Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: marekkoc w Marca 30, 2009, 17:45:25 pm
-
"Hipokryzja to nasza cecha narodowa. Proszę zauważyć: pewne tematy są tabu. (...) Tak samo jest z księżmi czy biskupami. Wierni wiedzą, że gosposia na plebani nie jest tylko gosposią, i po cichu to akceptują."
Po tak "wybitnym" socjologu nie śmiałbym oczekiwać powtarzania bredni jak z magla. Dlatego pytam:
jacy konkretnie biskupi, proszę o wyniki badań, ankiet, sondaży itd....!!!!
"Umówmy się: pani Isabel jest osobą bardzo skromną umysłowo. (...) ona jest tylko prowincjonalną gęsią."
Powiedzmy, hmm... wznosząc się na poziom Pana Śpiewaka powiem, że w tym wywiadzie jest tylko żenującym gazetowym opluwaczem.
-
A mozna wiedziec do czego sie pan odnosi? Jakis wywiad, artykul, moglby pan podac link?
-
Proszę zauważyć: pewne tematy są tabu. (...)
Nooo! Jak ob. Śpiewak tak walczy z tabu, to może coś "uczenie" nawiąże do holokaustu w kontekście nieżydowskim, na przykład Ormian, czy dzieci nienarodzonych?
-
A mozna wiedziec do czego sie pan odnosi? Jakis wywiad, artykul, moglby pan podac link?
Eeee, a bo to warto, wiadomo, że tamten typ tak ma, tych ujadań zza płota jest tyle, a wszystkie one podobne (i płody i ujadania).
-
a no właśnie! przepraszam, mały "forgetting" :) - dzisiejsza "PolskaThe Times"
I jeszcze zastrzegam, że nie jestem żadnym adwokatem, jak to sie teraz mówi - "partnerki" - Marcinkieiwcza, ale normalnie nie mogę wytrzymać żeby nei napisać, bo jakże to typowe dla"etosowatych" "etosopodobnych" - pełna kultura dopóki się nei nawinie "ciemnogród" - wtedy to już "z pełnego buta" oszczerstwem po oczach
A z ta "Isabel" to jakiś zwykły, prostacki prymitwizm jakiś się wymsknął temu profesorowi...
-
A mozna wiedziec do czego sie pan odnosi? Jakis wywiad, artykul, moglby pan podac link?
Eeee, a bo to warto, wiadomo, że tamten typ tak ma, tych ujadań zza płota jest tyle, a wszystkie one podobne (i płody i ujadania).
Wie pan, czasem warto wiedziec co za pieski szczekaja na sasiednim podworku i czy nie maja przypadkiem wscieklizny.
-
"Umówmy się: pani Isabel jest osobą bardzo skromną umysłowo. (...) ona jest tylko prowincjonalną gęsią."
Jak dla mnie na 99% AGENTKĄ!
No i ten "kochany katolicki premier z ZCHN-u"
Wydaje mi się, że TVN szykuje mu powrót do Polski: wywiady, Marcinkiewcz w pozytywnym świetle, gdzie razem robią zakupy, itp.
Jednocześnie pan redaktor Hołowiec - naczelny katolik TVN, a kilka dni temu gościem telewizji był ks. Boniecki -
pokazali go jak czekając na wywiad w kularach czytał Gazetę Wyborczą!!!
To wszystko by pokazywać pozytywny wzór dobrego katolika.
No i dzisiaj w TVP igrzyska o ś.p. papieżu Janie Pawle Drugim jezcze bardziej mnie dobiły.
-
"Umówmy się: pani Isabel jest osobą bardzo skromną umysłowo. (...) ona jest tylko prowincjonalną gęsią."
Jak dla mnie na 99% AGENTKĄ!
No i ten "kochany katolicki premier z ZCHN-u"
Wydaje mi się, że TVN szykuje mu powrót do Polski: wywiady, Marcinkiewcz w pozytywnym świetle, gdzie razem robią zakupy, itp.
Jednocześnie pan redaktor Hołowiec - naczelny katolik TVN, a kilka dni temu gościem telewizji był ks. Boniecki -
pokazali go jak czekając na wywiad w kularach czytał Gazetę Wyborczą!!!
To wszystko by pokazywać pozytywny wzór dobrego katolika.
No i dzisiaj w TVP igrzyska o ś.p. papieżu Janie Pawle Drugim jezcze bardziej mnie dobiły.
Z ta agentka to chyba lekka przesada. Zwykla dziunia i tyle.
-
Polecam nie oglądać TVN. Sam to robię od dłuższego czasu. Wychodzi na zdrowie.
Radek Buczyński
Ja wlasnie tesknie, lubie sobie popatrzec jak sie ludziom robi wode z mozgu, a ci jeszcze sie z tego ciesza
-
Polecam nie oglądać TVN. Sam to robię od dłuższego czasu. Wychodzi na zdrowie.
Radek Buczyński
Ja wlasnie tesknie, lubie sobie popatrzec jak sie ludziom robi wode z mozgu, a ci jeszcze sie z tego ciesza
Ja też.
Trza wiedzieć co piszczy w trawie.
-
Tak z ciekawości: co macie do Hołowni? Po pierwsze, nie ma ludzi idealnych, po drugie, wydaje mi się, że dobrze, iż jest taka osoba w mediach, w szeroko rozumianym showbiznesie. Szymon Hołownia jest moim zdaniem dobrą przeciwwagą dla Wojewódzkiego i Ibisza. To, co mówi i jak żyje może naprawdę wielu ludzi zainspirować. Innymi słowy, lepiej że Hołownia jest niż żeby go miało nie być.
A co do Isabel - pełna zgoda ze Śpiewakiem. Nazwał rzeczy po imieniu.
-
Czytając ten wątek stwierdzam, że to dobrze, że nie oglądam tego chłamu i nawet nie wiem kto to jest Hołownia. Dramat. A publiczne komentowanie kochanki ex-premiera jest w ogóle żenujące, podobnie zresztą jak niewybredne komentarze "yntelektualystow" jaka to ona prosta i prowincjonalna. Typowe dla naszych "elit", którym w większości wyłazi z butów słoma aż miło.
-
A publiczne komentowanie kochanki ex-premiera jest w ogóle żenujące, podobnie zresztą jak niewybredne komentarze "yntelektualystow" jaka to ona prosta i prowincjonalna.
To by było żenujące, gdyby Marcinkiewicz jej nie promował. Kiedy się nią chwali, gorsząc innych, niech się nie dziwi, że jest reakcja.
A propos, wszyscy mówią o "standardach" w sprawie premiera Pawlaka. Mówi się, że szefowanie OSP jest "nieetyczne". A czy etyczne jest życie w neizalegalizowanym związku z konkubiną? To jest właśnie podwójna moralność.
-
Tak z ciekawości: co macie do Hołowni? Po pierwsze, nie ma ludzi idealnych, po drugie, wydaje mi się, że dobrze, iż jest taka osoba w mediach, w szeroko rozumianym showbiznesie. Szymon Hołownia jest moim zdaniem dobrą przeciwwagą dla Wojewódzkiego i Ibisza. To, co mówi i jak żyje może naprawdę wielu ludzi zainspirować. Innymi słowy, lepiej że Hołownia jest niż żeby go miało nie być.
Totez ja nic do Holowni nie mam, oprocz tego, ze kompromitowal sie w tym programie "Masz talent" czy cos takiego. Holownia to taki miekki katolik, a takich wlasnie trzeba w mediach
-
Czytałem kiedyś wywiad z panem Hołownią.
Twierdził tam, że w przeistoczeniu w cale nie chodzi o to, że chleb w ciało Chrystusa się przemienia. Bo przecież co by na to powiedzieli ludzie. Przecież to kanibalizm, itp.
Nie wiedzialem, ze ten pan ma taki poglad. Myslalem, ze przy calej swojej przystepnosci uznaje caly katechizm. Musialbym przeczytac ten wywiad.
-
A propos, wszyscy mówią o "standardach" w sprawie premiera Pawlaka. Mówi się, że szefowanie OSP jest "nieetyczne". A czy etyczne jest życie w neizalegalizowanym związku z konkubiną? To jest właśnie podwójna moralność.
Wie Pan, konkubina to jednak prywatna sprawa każdego a poza tym ja, jako podatnik, mało na tym cierpię. Jak konkubina jawna, to jeszcze lepiej, bo nawet się tego polityka szantażować nie da ujawnieniem romansu. Co innego taki Pawlak, który dba głównie o to, żeby on i jego sitwa udająca partię polityczną (czy też może najlepiej rozumiejąca czym jest w PRL-bis partia polityczna) mogła się nakraść i nachapać z moich podatków. To ładnie, że on tak moralnie i etycznie dba o rodzinę i przyjaciół, tylko czemu robi to z pieniędzy ukradzionych ludziom?
-
Wie Pan, konkubina to jednak prywatna sprawa każdego a poza tym ja, jako podatnik, mało na tym cierpię. Jak konkubina jawna, to jeszcze lepiej, bo nawet się tego polityka szantażować nie da ujawnieniem romansu. Co innego taki Pawlak, który dba głównie o to, żeby on i jego sitwa udająca partię polityczną (czy też może najlepiej rozumiejąca czym jest w PRL-bis partia polityczna) mogła się nakraść i nachapać z moich podatków. To ładnie, że on tak moralnie i etycznie dba o rodzinę i przyjaciół, tylko czemu robi to z pieniędzy ukradzionych ludziom?
Ale premier Pawlak nie złamał prawa. Dozwolona jest zarówno jego wersja nepotyzmu jak i życie z konkubiną. Jeśli te dwie rzeczy nie są zabronione, to albo obie są w porządku, albo obie mimo wszystko są nieetyczne.
-
Moralność ograniczona paragrafami prawa państwowego nie jest moralnością.
Radek Buczyński
No to dlaczego jest Pan, jak zakładam, przeciwny legalizacji związków homoseksualnych?
-
Co urodzą dwa pedały?
Radek Buczyński
Chciałem polemizować, ale sorry, nie mój standard.
-
Ponieważ pary pedalskie będą traktowane jak rodzina.
A rodzina jak sama nazwa wskazuję służy do rodzenia dzieci.
Co urodzą dwa pedały?
Radek Buczyński
Nic nie urodzą panie Radku, a właściwie to urodzą wielke NIC ;D
Ja już dawno mówiłem, żeby ich zamknąć na bezludnej wyspie i za 10 lat zobaczyć o ile wzrośnie ich populacja :)
-
„Teologowie sugerują (…), że przecież w komunii nie chodzi o znane nam fizyczne ciało, bo taka interpretacja mogłaby wiernym nasuwać na myśl kanibalizm, a bardziej o <obecność> Chrystusa w opłatku i o uświadomienie, że <spożywanie ciała i krwi Chrystusa> to znak największej, jaka może być, wspólnoty między Nim a nami i między nami nawzajem.”
za "Kwartalnik Cywilizacja" nr 24 "Media a moralność".
Znalazłem tylko kawałek w internecie. Ale to jest wystarczające.
Radek Buczyński
Dziekuje. Dla takich Holowniow wszystko musi byc przeintelektualizowane i symboliczne, bo bez tego ani rusz. Zmienilem zdanie o tym panu. W kazdym razie dopoki nie znajde czegos na jego obrone :-\
Ale premier Pawlak nie złamał prawa. Dozwolona jest zarówno jego wersja nepotyzmu jak i życie z konkubiną. Jeśli te dwie rzeczy nie są zabronione, to albo obie są w porządku, albo obie mimo wszystko są nieetyczne.
Panie Adamie, posiadanie konkubiny to tez sprawa niemoralna, ale nie wtracam sie , bo Marcinkiewicz przepuszcza na nia swoja wyplate. Natomiast z Pawlakiem sytuacja jest inna, on kombinuje wokol publicznych pieniedzy, wiec mnie to dotyczy. Skromna roznica.
Pary homo mnie dotycza, bo to wstep do niszczenia pojecia rodziny jako podstawowej komorki spolecznej i rownania par homosiow z parami normalnymi. to tyle
-
Pary homo mnie dotycza, bo to wstep do niszczenia pojecia rodziny jako podstawowej komorki spolecznej i rownania par homosiow z parami normalnymi. to tyle
A cudzołostwo nie jest wstępem do niszczenia rodziny? Co mają powiedzieć dzieci Marcinkiewicza, jego żona? To również jest niszczenie rodziny.
-
Pary homo mnie dotycza, bo to wstep do niszczenia pojecia rodziny jako podstawowej komorki spolecznej i rownania par homosiow z parami normalnymi. to tyle
A cudzołostwo nie jest wstępem do niszczenia rodziny? Co mają powiedzieć dzieci Marcinkiewicza, jego żona? To również jest niszczenie rodziny.
Oczywiscie, ale co to ma do prawa panstwowego i stawiania rodziny jako podstawowej komorki spolecznej? To sprawa rodziny Marcinkiewiczow. Marcinkiewicz sie zachowuje zalosnie, czy ktos go tu chwali? Rozgranicza sie jedynie kwestie, ktore nas dotycza, a ktore nie, mnie Marcinkiewicz i jego cizia nie interesuja. Niech sie tym zajmuje rodzina Marcinkiewiczow, to ze media to wywlekly to z tego powodu ma byc to moja sprawa?
-
Oczywiscie, ale co to ma do prawa panstwowego i stawiania rodziny jako podstawowej komorki spolecznej? To sprawa rodziny Marcinkiewiczow. Marcinkiewicz sie zachowuje zalosnie, czy ktos go tu chwali? Rozgranicza sie jedynie kwestie, ktore nas dotycza, a ktore nie, mnie Marcinkiewicz i jego cizia nie interesuja. Niech sie tym zajmuje rodzina Marcinkiewiczow, to ze media to wywlekly to z tego powodu ma byc to moja sprawa?
Nie zrozumieliśmy się. Chodzi mi o to, że wszyscy się oburzają nepotyzmem w wydaniu premiera Pawlaka. - słusznie Jednocześnie nikt się nie oburza, że żyje z konkubiną. Od czołowych postaci na scenie politycznej powinno się wymagać wysokich standardów, również tych moralnych. Oni powinni być przykładem, w każdej dziedzinie życia.
-
Od tej pory nie czytam twórczości (przez dużre TFU) tego pana.
Hołownia napisał też, że lefebvryści to perwersja, a abp Lefebvre wierzył chyba w innego Boga.
-
Hołownia napisał też, że lefebvryści to perwersja, a abp Lefebvre wierzył chyba w innego Boga.
Wydaje mi sie, ze nie tylko Hołownia tak mysli.
Niestety, sa kaplani myslacy podobnie.
-
to może coś "uczenie" nawiąże do holokaustu w kontekście nieżydowskim
Przeciez Pan doskonale wie, ze w jego przypadku, to niemozliwe.
-
A cudzołostwo nie jest wstępem do niszczenia rodziny? Co mają powiedzieć dzieci Marcinkiewicza, jego żona? To również jest niszczenie rodziny.
Owszem, pewnej konkretnej. Oraz pochwalanie tego. Ale jest to mniej szkodliwe niż pozwolić sodmitom udawać małżeństwo, bo to godzi w samą jego istotę.
-
Oczywiscie, ale co to ma do prawa panstwowego i stawiania rodziny jako podstawowej komorki spolecznej? To sprawa rodziny Marcinkiewiczow. Marcinkiewicz sie zachowuje zalosnie, czy ktos go tu chwali? Rozgranicza sie jedynie kwestie, ktore nas dotycza, a ktore nie, mnie Marcinkiewicz i jego cizia nie interesuja. Niech sie tym zajmuje rodzina Marcinkiewiczow, to ze media to wywlekly to z tego powodu ma byc to moja sprawa?
Nie zrozumieliśmy się. Chodzi mi o to, że wszyscy się oburzają nepotyzmem w wydaniu premiera Pawlaka. - słusznie Jednocześnie nikt się nie oburza, że żyje z konkubiną. Od czołowych postaci na scenie politycznej powinno się wymagać wysokich standardów, również tych moralnych. Oni powinni być przykładem, w każdej dziedzinie życia.
Nie rozumiem juz o co panu chodzi,a kto mowi, ze dobrze, ze ktos tam zyje z konkubina? Kto? Bo z tego co pan tu wypisuje wynika, ze mam w ogole nie przejmowac sie Pawlakiem, bo Marcinkiewicz ma konkubine. Litosci.