Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Krusejder w Maja 10, 2010, 12:15:57 pm

Tytuł: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 10, 2010, 12:15:57 pm
Co za czasy ! Bardzo polecam Państwu tekst naszej ulubienicy p. Czaczkowskiej poświęcony założycielowi Legionistów Chrystusa x. Marcialowi Macielowi.

tu jest jego zajawka
http://www.rp.pl/artykul/472629_Nie_wierze_w_Boga__przepraszam.html

całość w necie wyłącznie po wykupieniu płatnego dostępu :/

No to streśćmy parę zagadnień:
1. pierwsze oskarżenia przeciw x. MM dotarły do Watykanu AD 1956 dotycząc niepokojąco blizkich relacyj z chłopcami. Po opublikowaniu tekstu na ten temat Prefekt Kongregacji ds. Zakonów kard. Valeri odsunął x. MM od prowadzenia szkoły i suspendował.

2. W 1959 r. (sic!) zmarł Pius XII, nastąpiły zmiany w kurji i x. Maciel, najprawdopodobniej przy wsparciu ważnych postaci z hierarchji wrócił na swoje stanowisko.

3. W latach późniejszych x. Maciel był nie do ruszenia, nawet przez kard. Ratzingera. Wśród protektorów miał mieć m.in. kard. Angelo Sodano czy x. Ryszarda Neuhausa. Sprawa jego nadużyć miała nie dochodzić do Jana Pawła II, który przedstawiał szefa Legionistów jako wzór przewodnika młodzieży.

4. O cyniźmie x. Maciela świadczy fakt, że miał czelność zabierać swoje dzieci na Watykan i robić im zdjęcia z gwardzistami. Rodzina ponoć długo nie wiedziała, że jej głowa - konkubent / ojciec jest kapłanem katolickim.

5. Legioniści działali bardzo aktywnie pozyskując pieniądze od bogatych kobiet. x. Maciel starał się rekrutować najprzystojniejszych chłopców z najlepszych rodzin - tacy najlepiej sprawdzali się w roli żigolaków.

6. Oto opis śmierci x. Maciela. Był otoczony blizkimi, w tem córką. Odrzucił propozycję ostatniej spowiedzi przed śmiercią, miał przy tem dodać: "Nie wierzyłem w Boga, przepraszam".

7. Mamy w tekście wspomnianą: pedofilję, używanie narkotyków, przynajmniej 2 konkubiny, korupcję, kłamstwa, odrzucenie Boga w chwili śmierci. Jak myślicie, czy możliwe jest, żeby ten człowiek nie lożował ?
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: porys w Maja 10, 2010, 12:35:53 pm
Zatem pośrednio może to również wpłynąć negatywnie na bł. Jana XXIII-ego i zamknąć mu drogę do kanonizacji.

edit: -5 :D
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Maja 10, 2010, 12:55:04 pm
Zatem pośrednio może to również wpłynąć negatywnie na bł. Jana XXVIII-ego i zamknąć mu drogę do kanonizacji.

Niech Pan nie straszy. Tylu Janów nikt nie zdzierży!  ;D
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: kurak w Maja 10, 2010, 14:27:26 pm
 ;D ;D ;D  dobre ;D
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: jwk w Maja 16, 2010, 19:40:37 pm
Czy ta pani jest czasem laureatką nagrody im śp  Biskupa Chrapka ;)?
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: mac w Czerwca 22, 2010, 22:59:54 pm
Nowe fakty.
Cytuj
Katolicki duchowny, założycielem Zgromadzenia Legioniści Chrystusa, molestował także własne dzieci

Dalszy ciąg skandalu z ojcem Marcial Maciel Degollado z Meksyku, nieżyjącym już założycielem Zgromadzenia Legioniści Chrystusa. Po tym jak okazało się, że przez lata dopuszczał się pedofilii wobec nieletnich podopiecznych zgromadzenia, seksualnie wykorzystywał seminarzystów i miał co najmniej troje dzieci, wyszło na jaw, że molestował seksualnie także własnych synów.

(http://bi.gazeta.pl/im/6/6293/z6293746X.jpg)
Papież Jan Paweł II błogosławi ojca Marciala Maciela, założyciela zakonu legionistów. To zdjęcie wykorzystywano potem jako dowód jego niewinności

Opowiedział o tym w programie ABC News Nightline Raul Gonzales, jeden z synów ojca Degollado. Zaczęło się od podróży do Madrytu, kiedy Raul miał 10 lat. - Uczył wtedy mnie i mojego brata Omara, jak należy całować, co miało być przydatne w przyszłych naszych kontaktach z dziewczynami. Zamiast nich mieliśmy całować jego - powiedział Raul Gonzalas. Zdradził również, że uczył ich jak się onanizować i posługiwać aparatem Polaroid, by robić intymne zdjęcia.

Dzieci nie wiedziały, że ojciec prowadzi podwójną grę. Myślały, że pracuje dla CIA albo międzynarodowej firmy paliwowej.

Ojciec Degollado, założyciel Zgromadzenia Legioniści Chrystusa, przez kilkadziesiąt lat prowadził podwójne życie: dopuszczał się pedofilii wobec nieletnich podopiecznych zgromadzenia, seksualnie wykorzystywał seminarzystów, miał co najmniej troje dzieci.

W wydanym niedawno oświadczeniu Watykan przyznał, że zmarły w 2008 roku ojciec Degollado z Meksyku, dopuścił się "najcięższego i niemoralnego zachowania" oraz "licznych przestępstw" i prowadził "życie pozbawione skrupułów". Dochodzenie przeciwko meksykańskiemu duchownemu wszczęto w 2004 roku z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego Kongregacji Doktryny Wiary kardynała Josepha Ratzingera. W 2006 roku - już jako papież nakazał o. Marcialowi Macielowi Degollado życie w izolacji i zabronił mu pokazywać się publicznie.

Maciel, który zmarł w wieku 87 lat, ma córkę. Ma ona teraz ponad 20 lat i mieszka w Hiszpanii. W tym roku okazało się również, że Maciel wykorzystywał seksualnie seminarzystów, a dwóch mężczyzn twierdzi, że duchowny był ich ojcem.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8050826,Katolicki_duchowny_molestowal_takze_wlasne_dzieci.html?skad=rss (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8050826,Katolicki_duchowny_molestowal_takze_wlasne_dzieci.html?skad=rss)
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: rysio w Czerwca 22, 2010, 23:59:47 pm
Cytuj
Tosatti przypominając, że pod koniec życia Jana Pawła II ktoś powstrzymał ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Josepha Ratzingera przed wszczęciem dochodzenia w sprawie nadużyć założyciela Legionistów Chrystusa.

- Nie mogę powiedzieć nic więcej, ale uważam, że ten, kto to zrobił, powinien powiedzieć to jasno. W Rzymie czy tam, gdzie ewentualnie jest - oświadczył Tosatti.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,7836785,Niech_przemowi_ten__kto_chronil_ojca_Maciela.html#ixzz0rcYxCGBp
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 23, 2010, 09:25:28 am
Były wysyłane listy  do Watykanu w 1976, 1978 i 1989 poprzez oficjalne kanały. Nic się nie stało.

http://revisionistreview.blogspot.com/2010/06/pope-john-paul-great-and-his-crime.html
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Czerwca 23, 2010, 09:35:59 am
Myslą Państwo, że to wszystko prawda co piszą o .x. Marcialu Macielu? Bo jesli tak to jest to straszne, brak słów.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Czerwca 23, 2010, 10:36:55 am
z tem molestowaniem wlasnych dzieci, to niespecjalnie. Skoro to "nieznane" dotąd dzieci, to równie dobrze mogą być dwa cwaniaczki robiące skok na kasę

ale dla beatyfikacji JP2 problem zaiste niemały
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Czerwca 27, 2010, 21:07:58 pm
Cała ta sprawa była podejrzana od dawna, no bo czy nie podejrzane było że:

1) Członkowie LCh nazywali x. Maciela "Nuestro Padre", a we wszystkich instytucjach LCh wisieć musiał jego portret - sam ponoć naciskał, aby tak było;

2) Legioniści musieli składać przysięgę, że nigdy nie bedą mówić źle o Legionie, jego zalozycielu, ani o swoich przełożonych.

Już w latach 90-tych były skargi o molestowanie, ale poplecznicy x Maciela w Watykanie wszystko ładnie wyciszali. 
Wysoko postawione osoby w LCh także ignorowały te skargi - co mieli zresztą zrobić, związani przysięgą milczenia?

Nauczka na przyszłość: tajność i kult jednostki nie wychodzą Kościołowi na dobre...
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Października 10, 2017, 19:52:21 pm
Legion Chrystusa: były rektor ojcem dwójki dzieci

Legion Chrystusa oficjalnie potwierdził 6 października, że o. Oscar Turrión (49), były rektor papieskiej szkoły Maria Mater Ecclesiae w Rzymie, opuści stan kapłański w związku z posiadaniem dwójki dzieci. W marcu 2017 zgłosił przełożonym, że zbliża się termin rozwiązania ciąży i narodzin córki. Po tym Legion poprosił Watykan o wyznaczenie nowego rektora, co wykonano w sierpniu. W szkole kształci się seminarzystów w nadziei, że zostaną oni wyposażeni w wiedzę i umiejętności przydatne do tworzenia seminariów we własnych diecezjach.

https://gloria.tv/article/bf3MhSnU4aSv2cbt23wJg93hC
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: donbor w Października 10, 2017, 22:05:50 pm
Legion Chrystusa: były rektor ojcem dwójki dzieci

Legion Chrystusa oficjalnie potwierdził 6 października, że o. Oscar Turrión (49), były rektor papieskiej szkoły Maria Mater Ecclesiae w Rzymie, opuści stan kapłański w związku z posiadaniem dwójki dzieci. W marcu 2017 zgłosił przełożonym, że zbliża się termin rozwiązania ciąży i narodzin córki. Po tym Legion poprosił Watykan o wyznaczenie nowego rektora, co wykonano w sierpniu. W szkole kształci się seminarzystów w nadziei, że zostaną oni wyposażeni w wiedzę i umiejętności przydatne do tworzenia seminariów we własnych diecezjach.

https://gloria.tv/article/bf3MhSnU4aSv2cbt23wJg93hC



Owoce zatrutego drzewa.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: rysio w Października 11, 2017, 00:10:25 am
X Marcial jak Lenin: wiecznie żywy. Nawet zza grobu dostarcza nam, moze nie rozrywki, ale pomysłów na nowe scenariusze.
Pomyślmy: "Tożsamość Bourne'a" czy "Szarada" ( polecam starą wersję na cda z Audrey Hepburn) to pikuś przy historii Marciala i Legionu.

Pamietamy, jak Marcial mowil swojej zonie, ze "jak zobaczysz mnie w telewizji w sutannie w otoczeniu papieza, to musisz wiedziec ze jestem agentem CIA i czesto chodzę w przebraniu". Jednym z kryteriow przyjmowania do seminariow, jakie stawial X. Marcial - byla uroda chlopcow. Piekny mlody czlowiek, mogl zostac latwiej żigolakiem i sklonic do odpowiedniego zapisu majatkowego starsze a bogate wdowy. Uroda zawsze byla bronia w rozgrywkach wywiadowczych, ostrzegaly o tym ujawnione instrukcje kgb, dla obywateli zsrr podrozujacych sluzbowo.
Zatem przystojny 49 letni mezczyzna bedzie miał corkę. Sex, pieniądze ...i kilka paszportow.

Żyjemy w bardzo ciekawych czasach. Najbardziej wymyslne scenariusze filmow sensacyjnych bledną. Kazdy czytajac gazety moze sklecic z potwierdzonych faktow lepszy scenariusz: Wybor papieza Bergoglia w st. Gallen w Szwajcarii, Uklad z Metzu Pawla Vl z Kremlem, no i Legion Marciala.
Kod Leonarda da Vinci - to amatorszczyzna a Opus Dei tyle wysilku wlozyla by zdyskredytować ten film/ ksiazkę.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: jwk w Października 11, 2017, 12:12:00 pm
Czy ta pani jest czasem laureatką nagrody im śp  Biskupa Chrapka ;)?
Tak! Jaki patron, taka laureatka. Kiedy jej to przyznawano, niejaki Chrzanowski, bodaj z Bydgoszcza się do mnie przywalił, bo coś w komentarzu pokręciłem z nazwiskiem tej celebrytki katolewaczej.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 05, 2020, 18:22:11 pm
Przeczytałam wcześniej artykuł Macieja Zięby OP o pedofilii i było wspomnienie o ks. Marcialu Macielu i obejrzałam poniższy film, gdzie wypowiadają się byli Legioniści. Nie da się inaczej określić założyciela jak tylko wcielony demon!

Legion Chrystusa -Skandal w Watykanie lektor pl
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=HizJ4XVRWAU
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 05, 2020, 18:33:34 pm
Jak ten i wszyscy inni tak ogromne zło czyniący, co myśleli idąc odprawiać Mszę świętą?

„Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije.” Św. Paweł Apostoł (1 Kor 11,27-34)

Ks. Antoni Nojszewski, w książce "Liturgia rzymska" (Warszawa 1914, s. 411) przywołuje takie słowa:

"Św. Alfon Liguori (o Mszy i pacierz. kapł.) w przerażających opisuje barwach grzech świętokradcy kapłana, który klęskę trzęsienia ziemi miał sprowadzić. „O co za okropność, tak pisze ten Święty, sprawia Bogu i aniołom msza w grzechu odprawiana! Dał Pan Bóg poznać tę okropność dnia jednego w r. 1688 swej służebnicy Maryi Ukrzyżowanej di Palma w Sycylii, jak to czytamy w jej żywocie w następujący sposób:

usłyszała naraz ta zakonnica trąbę straszliwą, z której jakoby grzmot rozlegały się po całym świecie te słowa: ultio, poena, dolor! Ujrzała potem wielu kapłanów świętokradców, głosem zmieszanym, bez ładu śpiewających psalmy; poczem spostrzegła jednego z nich, jak powstał, poszedł do zakrystii, aby się ubrać do mszy świętej. Gdy począł na się wkładać szaty poświęcone, cały kościół zdawał się pokrywać ciemnością i żałobą; a gdy do ołtarza się zbliżył i wymawiać zaczął: introibo ad altare Dei, znów ona trąba rozbrzmiewać poczęła straszliwie: ultio, poena, dolor!; i ukazały się razem wielkie płomienie około ołtarza, sprawiedliwy gniew pański na przestępcę mające oznaczać.

Stanął przytem wielki zastęp aniołów z dobytymi w ręku mieczami, na znak pomsty za sprawowaną po świętokradzku ofiarę świętą. Gdy następnie on potwór do konsekracyi się zabierał, z pośród płomieni poczęły się dobywać gęste strzały, godząc wprost świętokradcę i jakby go usiłując od ołtarza odrzucić; były to strzały przestrachu i zgryzot złego, ale przerażonego sumienia, lecz bezskuteczne niestety.”

– Grzesznik przełożył miłość własną nad wszelkie wyrzuty sumienia; więc też wymówił słowa wielkie konsekracyi, które sprowadzając na ołtarz Zbawiciela widok zmieniły; zakonnica ujrzała P. Jezusa, który jako Baranek cichy, pozwalał się poniewierać w pazurach wilka tego; lecz ujrzała zarazem powszechne ziemi trzęsienie, od którego drżeć się zdawało całe niebo, ziemia i piekło. Przy komunii znów spostrzegła niebo całe zachmurzone i rozpadający się kościół od powtórnego trzęsienia.

Jeszcze inny rzewniejszy przedstawił się jej widok: oto mnóstwo ujrzała aniołów, którzy otaczali i zapełniali miejsce ofiary świętokradzkiej i gorzko płakali, a co jeszcze gorsza, samą Matkę Najświętszą widziała bardzo ubolewającą nad śmiercią niewinnego Syna swego i nad zatraceniem syna grzesznika. Po tem widzeniu straszliwem tak była zmęczona owa służebnica Boża, taką przejęta boleścią, że się od płaczu utulić nie mogła. Pisarz jej żywota dodaje, że w tym właśnie 1688 roku, było ono wielkie trzęsienie ziemi, które tyle zniszczenia sprawiło w Neapolu i okolicach jego; z czego wnosić można, mówi św. Alfons, że ta klęska była skutkiem tej mszy świętokradzko odprawionej."

Powyżej treść, a poniżej skan z tej książki ks. Antoniego Nojszewskiego "Liturgia rzymska" z 1914 roku.


(https://images91.fotosik.pl/292/c1b4a96ef8b06d67med.jpg)
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: rysio w Czerwca 05, 2020, 20:21:06 pm
Cytuj
.Jak ten i wszyscy inni tak ogromne zło czyniący, co myśleli idąc odprawiać Mszę świętą?
   

- nic nie myśleli. Ot pośpiewali jak Zawieyski kościelne pieśni podczas orgii seksualnych...i tyle.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Czerwca 05, 2020, 20:37:10 pm
No tak, ks. Maciel to powiedział  wprost na łożu śmierci:

Moment jego śmierci 30 stycznia 2008 roku na Florydzie. Ks. Maciel otoczony bliskimi, wśród których była Norma Hilda Banos i ich córka, odrzucił propozycję ostatniej spowiedzi. A na koniec, według relacji tejże gazety, miał powiedzieć: „Ja nie wierzyłem w Boga, przepraszam”.

Nie wierzę w Boga, przepraszam
(...)
https://info.wiara.pl/doc/518100.Nie-wierze-w-Boga-przepraszam

Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Czerwca 05, 2020, 21:18:00 pm
Zderzyłem sie swego czasu z o. Mariuszem Kiełbasą. Bardzo mily człowiek. Przedstawił sie jako Legionista z zastrzeżeniem, że zgromadzenie ostatnio ma kiepską prase. Rozmawialismy o całunie turyńskim, bo organizował własnie wystawe na ten temat. Kiedy przedstawiłem sie z jakiej ja wycieczki jestem, to sie nam rozmowa rozkleiła i o. Mariusz ulotnił się pod jakims pozorem, a miałem nadzieje na interesującą rozmowe.
Tytuł: Odp: [Rz] Czaczkowska o x. Marcialu Macielu
Wiadomość wysłana przez: rysio w Czerwca 05, 2020, 22:06:44 pm
No tak, ks. Maciel to powiedział  wprost na łożu śmierci:

Moment jego śmierci 30 stycznia 2008 roku na Florydzie. Ks. Maciel otoczony bliskimi, wśród których była Norma Hilda Banos i ich córka, odrzucił propozycję ostatniej spowiedzi. A na koniec, według relacji tejże gazety, miał powiedzieć: „Ja nie wierzyłem w Boga, przepraszam”.

Nie wierzę w Boga, przepraszam
(...)
https://info.wiara.pl/doc/518100.Nie-wierze-w-Boga-przepraszam


Pewna kobieta, tradi, powiedziala kiedyś:
- jak spotkam biskupa to zapytam sie go, czy zwalczając tridentinę Boga się nie boi?
Jej mąż, trzeźwo stapający po ziemi dorzucił:
- tak, jeszcze Misiem Colargolem go postrasz,

https://youtu.be/IUDotVKNvJ0

Problem wiernych min polega na tym, że mierzą biskupów swoją miarą. Tymczasem Bóg dla nich to taki Miś Colargol - jak pisze Wikipedia "postać fikcyjna"