Forum Krzyż
Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Waldemar w Kwietnia 12, 2010, 07:20:24 am
-
A tak w ogóle to zmienia się moje podejście do niektórych aspektów doktryny katolickiej, co w żadnej mierze nie oznacza, że w dalszym ciągu nie czuję się gorącym poplecznikiem ogólnie rozumianego tradycjonalizmu. Może z czasem to wyjaśnię. Pozdrawiam i wracam na urlop.
Możę jednak znajdzie Pan chwilkę na szczegóły Panie Fidelis? :)
Pozdrawiam!
-
Oj, paskudnie się wyraziłem i żle to ująłem. To nazywa się "babol". Tak to jest jak w zapale i uniesieniu powie się o jedno słowo za dużo.
Uściślam; od pewnego czasu ogarniają mnie wątpliwości co do szóstego przykazania a raczej pewnej elastyczności jego interpretacji. Nic poza tym.
Rzeczywiście jeśli znajdę czas wyłożę to szerzej.
Zatem, przepraszam. Doktryna jest OK.
-
Oj, paskudnie się wyraziłem i żle to ująłem. To nazywa się "babol". Tak to jest jak w zapale i uniesieniu powie się o jedno słowo za dużo.
Uściślam; od pewnego czasu ogarniają mnie wątpliwości co do szóstego przykazania a raczej pewnej elastyczności jego interpretacji. Nic poza tym.
Rzeczywiście jeśli znajdę czas wyłożę to szerzej.
Zatem, przepraszam. Doktryna jest OK.
??? :o
-
No to mamy. Wyłożyłem sprawę szerzej w osobnym wątku.
-
Panie Fidelis, niech Pan interpretuje to dosłownie tak jak mówi Kościół i na pewno to Panu nie zaszkodzi ;) - VI przykazanie ;) Niech Pan zaufa interpretacji Kościoła.