Forum Krzyż

Traditio => Summorum Pontificum => Wątek zaczęty przez: Giovanni_23 w Marca 20, 2009, 15:40:29 pm

Tytuł: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Giovanni_23 w Marca 20, 2009, 15:40:29 pm
Proszę Państwa mam do Państwa ogromną prośbę, otóż proszę o wyjaśnienie czy spowiedź u FSSPX w świetle obecnych przepisów prawnych w Kościele Katolickim jest uznawana za ważną tak samo jak Msza Wszechczasów, czy jest raczej nieważna i świętokradcza? Przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia wyspowiadałem się w przeoracie FSSPX na Garncarskiej.Później jak w styczniu przyszedł do mnie kapłan po kolędzie opowiedziałem mu o tym i spadły na mnie gromy - wedle kapłana ważna jest jedynie msza trydencka bo Benedykt XVI ją przywrócił w 2007 roku lecz nie są ważne sakramenty bo niby obowiązują posoborowe itd. Kapłan powiedział mi ,że spowiedź moja jest całkowicie nieważna i ,że popełniłem świętokradztwo bo wyspowiadałem się we wspólnocie będącej poza Kościołem.Rozmawiałem dalej jeszcze z księdzem na temat Tradycji,Tridentiny, i oczywiście jak zwykle zostałem tradycyjnie postraszony ekskomuniką,wszelkimi piekłami i czyśccami.Nie było miło.Więc jak to jest z ważnością sakramentu pokuty odbytego u FSSPX?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 20, 2009, 16:05:10 pm
Więc jak to jest z ważnością sakramentu pokuty odbytego u FSSPX?

Spowiedź jest ważna. Na podstawie nadzwyczajnej jurysdykcji Kościoła jeżeli Pan prosi o taki sakrament z jakiejkolwiej ważnej przyczyny , to Kapłan FSSPX jest jaknajbardziej winny go Panu umożliwic.
Spowiex taka jest ważna, nie popada Pan pod ekskomunikę. Ksiądz Proboszcz powinien wiedzieć, że Msza Święta jest ważna nie dlatego , że "Papież ją przywrócił", tylko temu, ze była ważna zawsze i Papież pisał przecież, że nigsy nie była zakazana. Co zaś do sakramentów i sakramentaliów, to nie jest tak, że teraz są "posoborowe" tylko Summorum Pontificum przywraca możliwosc udzieleania wszysktich sakramentów według KRR. O sakramentaliach nad czym boleję, niestety ne wspomina. Zresztą zarówno sakramentalia jak i sakramenty zawsze udzielane były ważnie przez FSSPX na podstawie jurysdykcji nadzwyczajnej.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 20, 2009, 16:11:07 pm
Ja bym napisał do ED z pytaniem (i ewentualnie z tym co mówią księża) ale teraz to chyba długo by się czekało.

@P. Tato
Jeśli chodzi o sakramentalia to przynajmniej egzorcyzmy są gdzieniegdzie (może wszędzie, nie wiem) sprawowane według tekstów przedsoborowych).
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 20, 2009, 16:45:16 pm
Kiedyś czytałem komunikat Stolicy Apostolskiej (nie pamiętam której dykasterii) o tym. Stwierdzał on, że spowiedź i małżeństwo u kapłana FSSPX są nieważne ze względu na brak jurysdykcji, jednakże jeżeli penitent (odpowiednio nupturienci) o tym nie wie, to są ważne.
 Na pewno nie są nieważne z powodu rytu, to jakaś głupota.
Jeżeli chodzi o jurysdykcję nadzwyczajną to mam wątpliwości czy w tym przypadku znajduje zastosowanie. Nie ma w Polsce problemów ze znalezieniem miejsca, gdzie można się godziwie wyspowiadać "na legalu". Sam ryt też aż tak bardzo się nie różni- jest trochę inna formuła rozgrzeszenia, ale generalnie dla przeciętnego wiernego nie ma to aż takiego znaczenia. Co innego na zachód od nas. Tam często praktykuje się coś takiego jak "spowiedź" generalną. Tzn. nie ma, jak u nas, indywidualnego wyznania grzechów przez penitenta przed spowiednikiem, a tylko ksiądz wypowiada nad grupą wiernych formułę rozgrzeszenia. Dlatego myślę, że tam jak najbardziej może być to przyczyną tego, aby wierni zwrócili się do kapłana FSSPX z prośbą o spowiedź.
Reasumując- w Polsce lepiej spowiadać się u księży którzy mają zwyczajną jurysdykcję, chyba że ma się na sumieniu grzechy, których "zwykły" ksiądz za takie nie uznaje, np. uczestnictwo w Eucharystii neo ;) Lepiej nie mieć wątpliwości w przypadku tego sakramentu (pokuty) czy był ważny czy nie.
Sam chodzę na Msze celebrowane przez kapłanów FSSPX gdy tylko mam okazję, nie chcę tu w jakiś sposób Bractwa atakować, żeby nie było :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 20, 2009, 16:52:01 pm
Cytuj
chyba że ma się na sumieniu grzechy, których "zwykły" ksiądz za takie nie uznaje, np. uczestnictwo w Eucharystii neo Mrugnięcie Lepiej nie mieć wątpliwości w przypadku tego sakramentu czy był ważny czy nie.
Nowi też mogliby się "zwykli" znaleźć. Znam takich, którzy mają złe zdanie o DN. Chyba Pani Szmulka kiedyś wspominała na starym forum księdza, który w konfesjonale stwierdził, że DN to sekta. Tylko teraz problem gdzie takiego znaleźć.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 20, 2009, 17:43:39 pm
Cytuj
Kan. 144 -
§ 1. W przypadku błędu powszechnego, faktycznego czy prawnego, a także w przypadku wątpliwości pozytywnej i prawdopodobnej, prawnej lub faktycznej, Kościół uzupełnia wykonawczą władzę rządzenia, zarówno w zakresie zewnętrznym, jak i wewnętrznym.
§ 2. Ten sam przepis ma zastosowanie do uprawnień, o których mowa w kan. 882, 883[oba - bierzmowanie], 966 [spowiedź] oraz 1111, § 1[małżeństwo].
Kto wie, czym  jest "wątpliwość pozytywna"?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 20, 2009, 18:05:42 pm
Więc jak to jest z ważnością sakramentu pokuty odbytego u FSSPX?

Spowiedź jest ważna. Na podstawie nadzwyczajnej jurysdykcji Kościoła jeżeli Pan prosi o taki sakrament z jakiejkolwiej ważnej przyczyny , to Kapłan FSSPX jest jaknajbardziej winny go Panu umożliwic.
Zresztą zarówno sakramentalia jak i sakramenty zawsze udzielane były ważnie przez FSSPX na podstawie jurysdykcji nadzwyczajnej.
a co Pan za rzeczy tu wypisuje? Jaka ważna? a gdzie biskupia jurysdykcja? jak nadzwyczajna gdzie? Najpierw pisze Pan o Summorum Pontificum a potem przeczy twierdząc, że maja jakaś wirtualną j.nadzwyczajną? Czy udzielił im prawa do spowiadania biskup miejsca?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Marca 20, 2009, 18:13:58 pm
Voila:

http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=1065.0

(było również omawiane na starym forum)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 20, 2009, 19:02:27 pm
Jeśli chodzi o sakramentalia to przynajmniej egzorcyzmy są gdzieniegdzie (może wszędzie, nie wiem) sprawowane według tekstów przedsoborowych).
A czy dużo się te posoborowe różnią od tych "przedsoborowych" (wiem że ryt egzorcyzmu zmieniono całkiem niedawno, bodajże w roku 2001)? Poza oczywiście językiem?
To że są sprawowane "po dawnemu" może wynikać z tego, że niezbyt długo obowiązują nowe, i egzorcyści się jeszcze nie przestawili...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Marca 20, 2009, 19:04:39 pm
Tu nie chodzi o przestawienie, po prostu z tego co czytałem to nowe egzorcyzmy nie są tak skuteczne jak stare.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 20, 2009, 19:21:31 pm
A można prosić o źródło tej informacji?
Wiem że ks. G. Amorth w "Wyznaniach Egzorcysty" pisał tylko, że dobrze jest że egzorcyzm jest odprawiany w języku nieznanym opętanemu, ale to było pisane jeszcze przed zmianą rytu. I ksiądz w tej książce wyrażał też swą niecierpliwość w oczekiwaniu na "odnowienie" egzorcyzmów...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 20, 2009, 19:40:31 pm
Kto wie, czym  jest "wątpliwość pozytywna"?

Inaczej: uzasadniona, racje rozkładają się m/w równo po obu stronach.
W przeciwieństwie do wątpliwości negatywnej tj. ignorancji, względnie wątpliwości opartej na motywach czysto podmiotowych: skrupułach, fiksacjach itp.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Marca 21, 2009, 00:04:56 am
ad p. Kamil:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZD/swiadectwo_egzorcysty_04.html
http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/643/

Czytałem to gdzie indziej, ale m.in. część wypowiedzi co jest w tych artykułach, była w tym co czytałem (nawet nie pamietam, czy to było jedno źródło czy kilka)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: pjo w Marca 21, 2009, 00:17:22 am
1) Spowiedź u piusowców jest NIEWAŻNA (brak jurysdykcji zwyczajnej)
2) Jeśli pan WTEDY nie wiedział o braku jurysdyksji, to Kościół UWAŻNIŁ WTEDY tamtą spowiedź.
3) Jeśli pan dzisiaj po przeczytaniu niniejszego objaśnienia mimo to pójdzie się wyspowiadać do piusowców, to spowiedź Z PEWNOŚCIĄ będzie nieważna.

A księdza proszę wysłać na korepetycje z sakramentologii.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 21, 2009, 08:01:18 am
Cytuj
Kan. 144 -
§ 1. W przypadku błędu powszechnego, faktycznego czy prawnego, a także w przypadku wątpliwości pozytywnej i prawdopodobnej, prawnej lub faktycznej, Kościół uzupełnia wykonawczą władzę rządzenia, zarówno w zakresie zewnętrznym, jak i wewnętrznym.
§ 2. Ten sam przepis ma zastosowanie do uprawnień, o których mowa w kan. 882, 883[oba - bierzmowanie], 966 [spowiedź] oraz 1111, § 1[małżeństwo].
Kto wie, czym  jest "wątpliwość pozytywna"?

Wątpliwości lub błąd dotyczą tego, czy dany kapłan posiada upoważnienie, o którym mowa w kanonie 966. Takiego upoważnienia - wymaganego do ważności -  może udzielić jedynie ordynariusz miejsca (kan 969). Nie ulega wątpliwości ze księża Bractwa nie mają takiego upoważnienia. Może wystąpić błąd co do osoby kapłana - jeżeli występowałby jako kapłan regularny, zatajając swój status kanoniczny.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 21, 2009, 09:47:56 am
@ p. Caesar
Dziękuje, nie wiedziałem że zmiany są tak ogromne... I te zakazy o których mówił ks. Amorth. Dziwne. Ciekawe czy papież Jan Paweł II miał jakiś wpływ na stworzenie nowego rytu? Przecież sam podobno odprawiał egzorcyzmy, zatem raczej znał się na tym, więc nie wymyślił by chyba takich zakazów... Ale teoretycznie nowy rytuał nie mógłby powstać bez jego zgody.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: porys w Marca 21, 2009, 10:17:41 am
Jeśli chodzi o sakramentalium egzorcyzmu to w 1990 (chyba) gdy wszedł w życie nowy rytuał, egzorcysta mógł prosić biskupa o indult na użycie starego rytuału.
Teraz na podstawie Summorum Pontificum (sic) użycie starego rytuału przez kapłana nie wymaga zgody biskupa (jedynie musi mieć zgodę na egzorcyzmowanie - ale jeżeli jest stałym egzorcystą diecezjalnym to zgodę taką posiada domyślnie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 21, 2009, 11:35:23 am
a co Pan za rzeczy tu wypisuje? Jaka ważna? a gdzie biskupia jurysdykcja? jak nadzwyczajna gdzie? Najpierw pisze Pan o Summorum Pontificum a potem przeczy twierdząc, że maja jakaś wirtualną j.nadzwyczajną? Czy udzielił im prawa do spowiadania biskup miejsca?

Bardzo proszę uwaznie przeczytać poniiższe wyjasnienie:
http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=455.0

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 21, 2009, 11:50:53 am
@ p. Caesar
Dziękuje, nie wiedziałem że zmiany są tak ogromne... I te zakazy o których mówił ks. Amorth. Dziwne. Ciekawe czy papież Jan Paweł II miał jakiś wpływ na stworzenie nowego rytu? Przecież sam podobno odprawiał egzorcyzmy, zatem raczej znał się na tym, więc nie wymyślił by chyba takich zakazów... Ale teoretycznie nowy rytuał nie mógłby powstać bez jego zgody.

Niestety sa ogromne. Jan Paweł II niestety powołał "komisję ekspertów" opracowującą nowy rytuał, w której dosłownie żaden członek nie miał doświadczenia praktycznego w tej materii
(szczerze mówiąc wątpię, czy wogóle wierzył w demony i koniecznośc istnienia egzorcyzmów - ale to już moja prywatna opinia). Jan Paweł II także zatwierdził ony rytuał mimo portestów ks.Gabriela Amortha i całej grupy egzorcystów, których uwag wogóle nie uwzględniła rzeczona "komisja". Tą modą Stary Rytuał wpadł w zakaz i możliwy był ( zresztą jest chyba nadal ) jedynie na mocy indultów poszczególnych Ekscelencji Ordynariuszów, z których większość wogóle nie wierzy w istnienie szatana i nawet nie raczy wykonać zleconego przez Ojca Świętego obowiązkowego wynaczania egzorcystó w swych diecezjach. W większości diecezji zwłąszcza na Zachodzie po prodtu nie ma egzorcystów. Ks.Gabriel Amorth pisał jak nieskuteczny jest "Nowy Rytuał" w porównaniu ze "Starym" i strasznie bolał z tego powodu. Co zaś do formuły spowiedzi używanej przez FSSPX a obecnie w Kościele posoborowym, to różnica jednak w formule rozgrzeszenia jest doprawdy znacząca. Także gdy chodzi o słowa wypowiadane: "zwalniam Cię od wszelkich ekskomunik, kar itd" ( cytuję teraz z pamięci.
Szczerze powiem, że sam akurat korzystam ze spowiedzi zawsze u Kapłanów spoza FSSPX czyli mających zwyczjną jurysdykcję Biskupa , lecz temu jedynie, iż FSSPX po prostu nie ma we Wrocławiu. Osobiście w sumieniu nie miałbym wątpliwości by pójść do takiej spowiedzi. Wobec oczywistej różnicy zdań tiu prezentowanych, myślę że to powinien rozstrzygnąć każdy w swym sumieniu. Jeśli miałby ktoś wątpliwości czy może korzystać ze spowiedzi Kapłana FSSPX to lepiej dla jego duszy gdy pójdzie do księdza z jurysdykcją Biskupa.
Ja moge mówić za siebei - nie bał bym się wyspowiadać u x. z FSSPX.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 21, 2009, 11:55:14 am
a co Pan za rzeczy tu wypisuje? Jaka ważna? a gdzie biskupia jurysdykcja? jak nadzwyczajna gdzie? Najpierw pisze Pan o Summorum Pontificum a potem przeczy twierdząc, że maja jakaś wirtualną j.nadzwyczajną? Czy udzielił im prawa do spowiadania biskup miejsca?

Bardzo proszę uwaznie przeczytać poniiższe wyjasnienie:
http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=455.0


Dla mnie wyjasnienie jest w KPK oraz w katechizmie...nie mam naprawde ochoty czytać teorii budowanych n abardzo słabych argumentach - tym
bardziej słabych po 7 lipca 2007...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: porys w Marca 21, 2009, 12:01:22 pm
Tą modą Stary Rytuał wpadł w zakaz i możliwy był ( zresztą jest chyba nadal ) jedynie na mocy indultów poszczególnych Ekscelencji Ordynariuszów,
Proszę przeczytać mój post wyżej.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Marca 21, 2009, 13:39:56 pm
Uważnie śledzę ten wątek i zgadzam się z argumentami przeciw ważności spowiedzi u FSSPX, w czym utwierdza mnie list Benedykta XVI w sprawie lefebrystów, którego fragment cytuję poniżej.
„Zdjęcie ekskomuniki było krokiem podjętym w zakresie dyscypliny kościelnej: osoby zostały uwolnione od ciężaru sumienia związanego z najpoważniejszą karą kościelną. Należy odróżnić ów poziom dyscyplinarny od doktrynalnego. Fakt, że Bractwo Kapłańskie św. Piusa X nie ma w Kościele statusu kanonicznego nie opiera się ostatecznie na względach dyscyplinarnych, lecz doktrynalnych. Dopóki Bractwo nie ma w Kościele statusu kanonicznego, także zrzeszeni w nim duchowni nie pełnią prawomocnie posługi w Kościele. Trzeba więc dokonać odróżnienia poziomu dyscyplinarnego, dotyczącego poszczególnych osób, od doktrynalnego, podejmującego kwestię posługi kapłańskiej oraz instytucji. Aby powiedzieć to raz jeszcze dokładniej: dopóki nie będzie wyjaśnienia kwestii dotyczących doktryny, Bractwo nie będzie miało jakiegokolwiek statusu kanonicznego w Kościele, a należący do niego duchowni, jeśli nawet zostali uwolnieni z kary kościelnej – nie pełnią prawomocnie jakiekolwiek posługi w Kościele.”

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 21, 2009, 16:35:33 pm
Jeśli ksiądz przychodzi do konfesjonału, siada i zakłada stułę, a wierny przystępuje do spowiedzi, nawet się nie zastanawiając nad kwestią jurysdykcji (sądzę, że więcej niż 90% katolików w ogóle nie wie, co to jest jurysdykcja), to spowiedź jest ważna.

Jeśli wierny przychodzi do księdza i go prosi o spowiedź, to spowiedź jest ważna.

Jeśli FSSPX istnieje, to księża mogą otrzymywać nawet zwyczajną jurysdykcję od przełożonego generalnego dla wszystkich domowników, tzn. takich, któzy przebywają dniem i nocą w domu.

To są rudymenta, w tej kwestii nie ma dyskusji.

Tych, co mają wątpliwości lub są "pewni" na podstawie swojej głębokiej wiedzy i praktyki kanonicznej, nikt końmi do spowiedzi w FSSPX nie ciągnie.

SA nie wypowiadała się oficjalnie nt. spowiedzi. PKED w swoich listach do wiernych wyraża ogólną opinię, nie ocenia poszczególnych przypadków. Msgr Perl powołuje się zresztą na przepisy starego kodeksu (dlaczego? to ciekawe...), nowy jest w tej materii jeszcze bardziej "liberalny".

PKED nie jest dykasterią Kurii Rzymskiej. W tej sprawie mogłaby wyrokować KNW albo Penitencjaria.

Księżom z IBP nikt nie kazał po regulacji sytuacji kanonicznej powtarzać spowiedzi ani straszyć swych penitentów. Być może walidowano wszystkie sakramenty in gremio, ale także in foro interno. Podobno dla małżeństw z Campos przeprowadzono sanatio in radice, ale nie widziałem dekretu; ich sytuacja była zresztą nieco inna (liczy się choćby to, że się nazywali "diecezją na wygnaniu").

Ks. Laugerie, przełożony generalny IBP, wyraża publicznie opinię, że sakramenty jurysdykcyjne są w FSSPX ważne. Jakoś bardziej ufałbym jego opinii, niż świeckim zelotom antylefebryzmu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Giovanni_23 w Marca 21, 2009, 18:33:39 pm
Jeśli pan WTEDY nie wiedział o braku jurysdyksji, to Kościół UWAŻNIŁ WTEDY tamtą spowiedź

Oczywiście, że wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Giovanni_23 w Marca 21, 2009, 18:34:15 pm
W takim razie skoro z wypowiedzi wynika, że sakrament pokuty u FSSPX jest nieważny, to czy można odbyć ten sam sakrament pokuty wedle przedsoborowej reguły u FSSP,ICRSP i IBP i będzie on już wtedy ważny?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 21, 2009, 19:23:08 pm
W takim razie skoro z wypowiedzi wynika, że sakrament pokuty u FSSPX jest nieważny, to czy można odbyć ten sam sakrament pokuty wedle przedsoborowej reguły u FSSP,ICRSP i IBP i będzie on już wtedy ważny?
Oczywiście, że bedzie wazny, skąd się w ogóle takie pytanie pojawiło? Księża ci posiadaja jurysdykcje od biskupa zatem sprawa jest jak najbardziej klarowna.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: siloam w Marca 21, 2009, 19:51:52 pm
A można prosić o źródło tej informacji?
Wiem że ks. G. Amorth w "Wyznaniach Egzorcysty" pisał tylko, że dobrze jest że egzorcyzm jest odprawiany w języku nieznanym opętanemu, ale to było pisane jeszcze przed zmianą rytu. I ksiądz w tej książce wyrażał też swą niecierpliwość w oczekiwaniu na "odnowienie" egzorcyzmów...
Gdyby Pan  czytał bardziej dokładnie... G. Amorth zalecał odnowienie egzorcyzmów, a nie i zakazanie do czego de facto prowadzi nowy rytuał. Ks. Amorth zalecał włączenie do oficjalnego tekstu egzorcyzmu imion Maryi i świętych, a nie zakaz egzorcyzmów w sytuacjach wątpliwych. Modlitwa nie szkodzi. Egzorcyzm nad osobą zdrową nie wywołuje żadnych skutków. Skąd więc zakaz egzorcyzmu w takich wypadkach (już nie mówiąc o zakazie w przypadku czarów- to absurd). Kolejna odnowa która sprowadziła się do zakazu. Skąd my to znamy...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 21, 2009, 21:16:02 pm
W takim razie skoro z wypowiedzi wynika, że sakrament pokuty u FSSPX jest nieważny, to czy można odbyć ten sam sakrament pokuty wedle przedsoborowej reguły u FSSP,ICRSP i IBP i będzie on już wtedy ważny?
Oczywiście, że bedzie wazny, skąd się w ogóle takie pytanie pojawiło? Księża ci posiadaja jurysdykcje od biskupa zatem sprawa jest jak najbardziej klarowna.

Niezależnie gdzie lub do jakiego zgromadzenia/zakonu kapłan jest inkardynowany, musi mieć uprawnienie do spowiadania i to do spowiadania na terenie danej diecezji.
Jak znam życie, w Kościele nikt za bardzo się tym nie przejmuje, zakonnicy jeżdżą po kraju i spowiadają gdzie popadnie, np. przy okazji rekolekcji czy misji. Ale można uznać, że penitenci o tym wiedzy nie mają, więc Kościół to dopełnia i te spowiedzi są ważne.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 21, 2009, 21:19:19 pm
Tak, tylko jeśli ktoś posiada celbret z danej diecezji to posiada takze jurysdykcje tamtejsza, zatem proboszcz,rektor bądź inny upowazniony przez biskupa miejsca ma prawo pozwolic mu spowiadać.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 21, 2009, 21:19:52 pm
jeśli kapłan jedzie na zaproszenie proboszcza i przy tej okazji spowiada, to czego jeszcze brakuje mu do jurysdykcji ? Chyba Pan przeholował ...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 21, 2009, 21:21:55 pm
Aby powiedzieć to raz jeszcze dokładniej: dopóki nie będzie wyjaśnienia kwestii dotyczących doktryny, Bractwo nie będzie miało jakiegokolwiek statusu kanonicznego w Kościele, a należący do niego duchowni, jeśli nawet zostali uwolnieni z kary kościelnej – nie pełnią prawomocnie jakiekolwiek posługi w Kościele.”


ech.
Z punktu widzenia modernistycznego kosciola, B.K.PX "nie ma zadnych praw". Tylko, ze istnial powod (istnieje nadal), dla ktorgo abp. Lefebvre wyswiecil biskupow.
Ja bede spowiadal sie u ksiezy z B.K.PX, mimo ze wiele osob tutaj "wie", ze to "niewazne".
Ci pilnujacy prawa, niech sobie chodza na Msze Święte sprawowane przez modernistow, ktorym nie przeszkadza ich wlasna niekonsekwencja.
Zadam pytanie pomocnicze. DLaczego ksieza prowadzacy Msze Święte bez oporow odprawiaja NOM, nie zastanawiajac sie w ogole nad tym, ze nie da sie tego pogodzic?
CIekawi mnie, w jaki sposob prowadza spowiedz, po normalnemu, czy po nomowemu?


Proszę używać w odniesieniu do Kościoła normalnego terminu w przeciwnym razie posty będa kasowane.
Za chwile okaze sie, ze zwolennicy i wierni  uczestniczacy w Mszach prowadzonych przez kaplanow z B.K.PX tez nie maja zadnych praw do wyrazania swoich przekopnan, gdy sa one inne od przekonan modratora.
Kolejny raz przypominam, ze forum krzyz powstalo, jako forma protestu przeciw idiotycznym cenzorom na forum fidelitas, ktorzy usuwali wypowiedzi niezgodne z ich przekonaniami. Tu mialo tego nie byc!

Wracam do tematu.
Zgodnie z tym, co pisza "znawcy" kazda Msza prowadzona przez kaplanow Bractwa jest niewazna, bo kaplani ci spowiadaja sie u siebie(chyba?) a i ministranci przystepuja do komuni po spowiedzi u tych kaplanow.
Szanowny Moderator niech wiec nie gorzi, tylko przyjmie do wiadomosci, ze kosciol posoborowy jest inny od Kościoła i mimo "zdjecia" ekskomuniki nadal uzywa sie wszelkich sposobow, zeby wiernych zniechecic do uczestniczenia w Mszach prowadzonych przez Bractwo.
Przypuszczam, ze dla modernistow najlepiej by bylo, gdyby Bractwo przeszlo na pozycje sedewakantystyczne, wtedy mogliby opluwac je bez skrepowania.

Przypominam tez, ze nie mozna utpzsamiac moich komentarzy z pogladami kaplanow i innych uczestnikow Bractwa. Sa moje i tylko moje. Zeby nikomu nie przyszlo do glowy atakowac Bractwo za moje poglady!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 21, 2009, 21:23:17 pm
W takim razie skoro z wypowiedzi wynika, że sakrament pokuty u FSSPX jest nieważny, to czy można odbyć ten sam sakrament pokuty wedle przedsoborowej reguły u FSSP,ICRSP i IBP i będzie on już wtedy ważny?
Oczywiście, że bedzie wazny, skąd się w ogóle takie pytanie pojawiło? Księża ci posiadaja jurysdykcje od biskupa zatem sprawa jest jak najbardziej klarowna.

Niezależnie gdzie lub do jakiego zgromadzenia/zakonu kapłan jest inkardynowany, musi mieć uprawnienie do spowiadania i to do spowiadania na terenie danej diecezji.
Jak znam życie, w Kościele nikt za bardzo się tym nie przejmuje, zakonnicy jeżdżą po kraju i spowiadają gdzie popadnie, np. przy okazji rekolekcji czy misji. Ale można uznać, że penitenci o tym wiedzy nie mają, więc Kościół to dopełnia i te spowiedzi są ważne.
Porównywanie patologii do patologii to średni argument.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: s.Małgorzata w Marca 21, 2009, 21:32:51 pm
1.Zakonnicy mają prowincje, które obejmują nieraz wiele diecezji. Może stąd takie zezwolenia?
2.Misje i rekolekcje rządzą się chyba odrębnymi regułłami ( np.wyjazdy zagraniczne)?

Jeśli spowiedź u kaplanów FSSPX jest nieważna, to czy Msza Św. również?
To są przecież sakramenty.
Proszę o wyjaśnienie. Dziekuję.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Marca 21, 2009, 21:36:46 pm
1.Zakonnicy mają prowincje, które obejmują nieraz wiele diecezji. Może stąd takie zezwolenia?
2.Misje i rekolekcje rządzą się chyba odrębnymi regułłami ( np.wyjazdy zagraniczne)?

Jeśli spowiedź u kaplanów FSSPX jest nieważna, to czy Msza Św. również?
To są przecież sakramenty.
Proszę o wyjaśnienie. Dziekuję.
Sakramenty malzenstwa i pokuty wymagaja do waznosci dodatkowej misji od biskupa.

Przeciez proboszcz w  swojej parafii ma prawo zezwolic na spowiadanie kazdemu ksiedzu z celebretem. Jest chyba tylko ograniczenie na dlugosc  kaiego pozwolenia. Proboszcze nie moze w nieskonczonosc pozwalac jednemu ksiedzu szafowac  sakramenty w jego parafii.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 21, 2009, 21:59:51 pm
Przeciez proboszcz w  swojej parafii ma prawo zezwolic na spowiadanie kazdemu ksiedzu z celebretem.

??? !!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 21, 2009, 22:02:35 pm

Proszę używać w odniesieniu do Kościoła normalnego terminu w przeciwnym razie posty będa kasowane.
Za chwile okaze sie, ze zwolennicy i wierni  uczestniczacy w Mszach prowadzonych przez kaplanow z B.K.PX tez nie maja zadnych praw do wyrazania swoich przekopnan, gdy sa one inne od przekonan modratora.
Kolejny raz przypominam, ze forum krzyz powstalo, jako forma protestu przeciw idiotycznym cenzorom na forum fidelitas, ktorzy usuwali wypowiedzi niezgodne z ich przekonaniami. Tu mialo tego nie byc!

Każdy ma prawo, tylko tak by nie stosowac wartościowania i terminów jakich używa Pan. Kościoł to Matka, o Matce źle się nie mówi-to także  moja Matka i jesli ktoś ja obraża i stara jej instytucji nadać za wszelką cenę jakies pejoratywne cechy to bede prostestował i tyle. Ufam, że o swojej matce też Pan źle nie mówi, chyba, że się mylę...Zatem proszę na przyszłość powściągnąć jezyk na tyle by nikogo, kto nie podziela Pana poglądów nie urazić. Prosze przejrzeć Regulamin i zastanowić się czy nadużyłem swoich kompetencji. Koniec OT.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 21, 2009, 22:07:51 pm
Porównywanie patologii do patologii to średni argument.

Ale to nie miał żaden być argument, tylko dygresja nie na temat :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 21, 2009, 22:35:18 pm

Proszę używać w odniesieniu do Kościoła normalnego terminu w przeciwnym razie posty będa kasowane.
Za chwile okaze sie, ze zwolennicy i wierni  uczestniczacy w Mszach prowadzonych przez kaplanow z B.K.PX tez nie maja zadnych praw do wyrazania swoich przekopnan, gdy sa one inne od przekonan modratora.
Kolejny raz przypominam, ze forum krzyz powstalo, jako forma protestu przeciw idiotycznym cenzorom na forum fidelitas, ktorzy usuwali wypowiedzi niezgodne z ich przekonaniami. Tu mialo tego nie byc!

Każdy ma prawo, tylko tak by nie stosowac wartościowania i terminów jakich używa Pan. Kościoł to Matka, o Matce źle się nie mówi-to także  moja Matka i jesli ktoś ja obraża i stara jej instytucji nadać za wszelką cenę jakies pejoratywne cechy to bede prostestował i tyle. Ufam, że o swojej matce też Pan źle nie mówi, chyba, że się mylę...Zatem proszę na przyszłość powściągnąć jezyk na tyle by nikogo, kto nie podziela Pana poglądów nie urazić. Prosze przejrzeć Regulamin i zastanowić się czy nadużyłem swoich kompetencji. Koniec OT.

Patrzy Pan na to z innego punktu widzenia, wiec sie nie dogadamy. Wedlug Pana zapewne abp. Lefebvre wykluczyl sie z Kościoła, a wedlug mnie, n ie on.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Taw w Marca 21, 2009, 22:38:00 pm
Cytuj
Co innego na zachód od nas. Tam często praktykuje się coś takiego jak "spowiedź" generalną. Tzn. nie ma, jak u nas, indywidualnego wyznania grzechów przez penitenta przed spowiednikiem, a tylko ksiądz wypowiada nad grupą wiernych formułę rozgrzeszenia. Dlatego myślę, że tam jak najbardziej może być to przyczyną tego, aby wierni zwrócili się do kapłana FSSPX z prośbą o spowiedź.
Na Zachodzie mozna zazwyczaj umowic sie na spowiedz. Przynajmniej w Niemczech widzialem, ze w gazetkach parafialnych podaja nr telefonu do ksiedza, z ktorym mozna sie umowic na spowiedz.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 21, 2009, 22:39:51 pm
W takim razie skoro z wypowiedzi wynika, że sakrament pokuty u FSSPX jest nieważny, to czy można odbyć ten sam sakrament pokuty wedle przedsoborowej reguły u FSSP,ICRSP i IBP i będzie on już wtedy ważny?
Jeśli tylko dany kapłan posiada upoważnienie do spowiadania w danej diecezji, albo upoważnienie habitualne od dowolnego Ordynariusza - to tak. (kan 969-974) (http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/k4t4r2.html)
Mówiąc ściśle - do ważnego odpuszczenia grzechów można użyć dowolnego zatwierdzonego przez Kościół rytu.
(Kan. 978 -§ 2. Spowiednik jako szafarz Kościoła w sprawowaniu sakramentu pokuty winien wiernie stosować się do nauki Magisterium i norm wydanych przez kompetentną władzę.)


BTW - w myśl kanonu 967 par 1. ważnie spowiadają 4 biskupi Bractwa
(Kan. 967 - § 1. Oprócz Biskupa Rzymskiego, upoważnienie do spowiadania wiernych na całym świecie posiadają na mocy samego prawa kardynałowie. Posiadają je również biskupi, którzy też godziwie z niego korzystają, chyba że sprzeciwiłby się temu w poszczególnym przypadku biskup diecezjalny.)

Oczywiście, że bedzie wazny, skąd się w ogóle takie pytanie pojawiło? Księża ci posiadaja jurysdykcje od biskupa zatem sprawa jest jak najbardziej klarowna.
Nie jest. Jeśli posiadają upoważnienie habitualne (na piśmie!) - sprawa jest oczywista. jeśli nie - muszą mieć upoważnienie od ordynariusza diecezji, w której spowiadają. Mają?

Niezależnie gdzie lub do jakiego zgromadzenia/zakonu kapłan jest inkardynowany, musi mieć uprawnienie do spowiadania i to do spowiadania na terenie danej diecezji.
Jak znam życie, w Kościele nikt za bardzo się tym nie przejmuje, zakonnicy jeżdżą po kraju i spowiadają gdzie popadnie, np. przy okazji rekolekcji czy misji. Ale można uznać, że penitenci o tym wiedzy nie mają, więc Kościół to dopełnia i te spowiedzi są ważne.
1) Inkardynacja dotyczy diecezji. Do zakonu jest adskrypcja.
2) Zapewne posiadają upoważnienie habitualne, więc mogą.

Tak, tylko jeśli ktoś posiada celbret z danej diecezji to posiada takze jurysdykcje tamtejsza, zatem proboszcz,rektor bądź inny upowazniony przez biskupa miejsca ma prawo pozwolic mu spowiadać.
Celebret nie oznacza automatycznego prawa do spowiadania.

jeśli kapłan jedzie na zaproszenie proboszcza i przy tej okazji spowiada, to czego jeszcze brakuje mu do jurysdykcji ? Chyba Pan przeholował ...
Upoważnienie od Ordynariusza, bądź upoważnienia habitualnego od jakiegokolwiek ordynariusza.

Ja bede spowiadal sie u ksiezy z B.K.PX, mimo ze wiele osob tutaj "wie", ze to "niewazne".
To o Pana zbawienie chodzi. Aby zastosowanie miało "Ecclesia suplet" musi być wątpliwość pozytywna co do jurysdykcji. Dla mnie takiej nie ma

Ci pilnujacy prawa, niech sobie chodza na Msze Święte sprawowane przez modernistow, ktorym nie przeszkadza ich wlasna niekonsekwencja.
W razie potrzeby - choćby u starokatolików, lub prawosławnych. To nie  jest kwestia niekonsekwencji - tylko ducha i litery prawa. Nikt Panu nie każe szukać przewodnictwa duchowego u "modernisty" (Nieładnie oskarżać o herezję większość Kościoła)

Zadam pytanie pomocnicze. DLaczego ksieza prowadzacy Msze Święte bez oporow odprawiaja NOM, nie zastanawiajac sie w ogole nad tym, ze nie da sie tego pogodzic?
Da się. To też jest Msza święta. Z punktu widzenia dydaktycznego i teologicznego - kiepsko wyrażająca pewne prawdy, ale wciąż ważna.

Zgodnie z tym, co pisza "znawcy" kazda Msza prowadzona przez kaplanow Bractwa jest niewazna, bo kaplani ci spowiadaja sie u siebie(chyba?) a i ministranci przystepuja do komuni po spowiedzi u tych kaplanow.
Zdaje się, że to jacyś  heretycy twierdzili, że brak łaski uświęcającej kapłana czyni sakrament nieważny. Tyle, że Kościół to potępił...

1.Zakonnicy mają prowincje, które obejmują nieraz wiele diecezji. Może stąd takie zezwolenia?
2.Misje i rekolekcje rządzą się chyba odrębnymi regułłami ( np.wyjazdy zagraniczne)?
Niezupełnie. Przełożony zakonu może nadać uprawnienie jakiemukolwiek prezbiterowi do spowiadania jego podwładnych i tych, którzy dniem i nocą u nich przebywają. Odpowiedzią jest "habitualne upoważnienie do spowiadania" dające domyślne prawo spowiadanie na całym świecie, chyba, że jakiś Ordynariusz pisemnie i imiennie stwierdzi, że jego podwładnych to nie dotyczy

Jeśli spowiedź u kaplanów FSSPX jest nieważna, to czy Msza Św. również?
To są przecież sakramenty.
Do ważnego przyjęcia sakramentu stan Łaski Uświęcającej nie jest potrzebny (choć skutkuje to dodatkowym grzechem). Ponadto - przy każdej Mszy św. jest akt skruchy,  który może pomóc w osiągnięciu żalu doskonałego - więc nawet świętokradztwo jest mało prawdopodobne. Do tego dochodzi moralna niezdolność do spowiadania się u innych kapłanów (wszak mało który ksiądz na świecie wie o co tu w ogóle chodzi....), a nawet - prawo nadane przez abp Lefebvre, ks Schmitbergera lub bp. Fellaya do spowiadania członków Bractwa - o ile Bractwo istnieje (jest to chyba wątpliwość pozytywna prawna - więc "Ecclesia suplet") .

Sakramenty malzenstwa i pokuty wymagaja do waznosci dodatkowej misji od biskupa.
Lub proboszcza. Jeśli zatem proboszcz da licencję, to nawet Małżeństwo jest ważne...
Przeciez proboszcz w  swojej parafii ma prawo zezwolic na spowiadanie kazdemu ksiedzu z celebretem. Jest chyba tylko ograniczenie na dlugosc  kaiego pozwolenia. Proboszcze nie moze w nieskonczonosc pozwalac jednemu ksiedzu szafowac  sakramenty w jego parafii.
Nie. proboszcz nie ma takiego prawa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 21, 2009, 22:49:46 pm

BTW - w myśl kanonu 967 par 1. ważnie spowiadają 4 biskupi Bractwa
(Kan. 967 - § 1. Oprócz Biskupa Rzymskiego, upoważnienie do spowiadania wiernych na całym świecie posiadają na mocy samego prawa kardynałowie. Posiadają je również biskupi, którzy też godziwie z niego korzystają, chyba że sprzeciwiłby się temu w poszczególnym przypadku biskup diecezjalny.)


teraz proszę mi napisać, czy ten kanon dotyczy też JE abpa Sawy i dlaczego
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 21, 2009, 23:12:23 pm
Nie. Bo CIC dotyczy tylko Kościoła Łacińskiego ;-)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 21, 2009, 23:53:04 pm
Niezależnie gdzie lub do jakiego zgromadzenia/zakonu kapłan jest inkardynowany, musi mieć uprawnienie do spowiadania i to do spowiadania na terenie danej diecezji.
Jak znam życie, w Kościele nikt za bardzo się tym nie przejmuje, zakonnicy jeżdżą po kraju i spowiadają gdzie popadnie, np. przy okazji rekolekcji czy misji. Ale można uznać, że penitenci o tym wiedzy nie mają, więc Kościół to dopełnia i te spowiedzi są ważne.
1) Inkardynacja dotyczy diecezji. Do zakonu jest adskrypcja.

Cytuj
Każdy duchowny powinien być inkardynowany do jakiegoś Kościoła partykularnego albo do prałatury personalnej, albo do jakiegoś instytutu życia konsekrowanego lub do jakiegoś stowarzyszenia, które posiada tę zdolność, tak że nie może być duchownych nikomu nie podlegających czyli tułaczy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Marca 22, 2009, 07:19:35 am

Przeciez proboszcz w  swojej parafii ma prawo zezwolic na spowiadanie kazdemu ksiedzu z celebretem. Jest chyba tylko ograniczenie na dlugosc  kaiego pozwolenia. Proboszcze nie moze w nieskonczonosc pozwalac jednemu ksiedzu szafowac  sakramenty w jego parafii.
Nie. proboszcz nie ma takiego prawa.
To na jakiej podstawie spowiadaja w parafiach kaplani spoza diecezji? Przeciez jestem w stanie przyomniec sobie dziesiatki takich przypadkow i nie chodzi tylko o rekolekcje. Nawet zdarza sie, ze kaplani greko-katoliccy pomagaja przy spowiedzi... Napewno musi byc jakis przepis pozwlajacy proboszczowi poprosic kaplana o pomoc  w spowiedzi w swojej parafiii... moze jest jakies prawo, ze jesli kaplan ma prawo spowiadania w jakiejkolwiek diecezji to KEP *cztzn. wszyscy biskupi sie na to zgodzili) rozciaga to prawo na wszystkie diecezje jesli proboszcz sie zgodzi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 08:21:12 am
To na jakiej podstawie spowiadaja w parafiach kaplani spoza diecezji? Przeciez jestem w stanie przyomniec sobie dziesiatki takich przypadkow i nie chodzi tylko o rekolekcje. Nawet zdarza sie, ze kaplani greko-katoliccy pomagaja przy spowiedzi... Napewno musi byc jakis przepis pozwlajacy proboszczowi poprosic kaplana o pomoc  w spowiedzi w swojej parafiii... moze jest jakies prawo, ze jesli kaplan ma prawo spowiadania w jakiejkolwiek diecezji to KEP *cztzn. wszyscy biskupi sie na to zgodzili) rozciaga to prawo na wszystkie diecezje jesli proboszcz sie zgodzi.

Tez jestem ciekaw odpowiedzi, bo zdarzylo mi sie spowiadac u kolegi nomowego ksiedza, gdy odwiedzila go grupa przyjaciol z seminarium.
Przy odejsciu od konfesjonalu opadla mi szczeka, gdy zobaczylem w srodku faceta w ortalionowej kurtce i dzinsach. Bylem na tyle opanowany, ze nie zgrzeszylem zaraz po spowiedzi. :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 22, 2009, 09:00:44 am


Tez jestem ciekaw odpowiedzi, bo zdarzylo mi sie spowiadac u kolegi nomowego ksiedza, gdy odwiedzila go grupa przyjaciol z seminarium.
Przy odejsciu od konfesjonalu opadla mi szczeka, gdy zobaczylem w srodku faceta w ortalionowej kurtce i dzinsach. Bylem na tyle opanowany, ze nie zgrzeszylem zaraz po spowiedzi. :)
A co to ma do ważności spowiedzi?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 22, 2009, 09:14:10 am
To na jakiej podstawie spowiadaja w parafiach kaplani spoza diecezji? Przeciez jestem w stanie przyomniec sobie dziesiatki takich przypadkow i nie chodzi tylko o rekolekcje. Nawet zdarza sie, ze kaplani greko-katoliccy pomagaja przy spowiedzi... Napewno musi byc jakis przepis pozwlajacy proboszczowi poprosic kaplana o pomoc  w spowiedzi w swojej parafiii... moze jest jakies prawo, ze jesli kaplan ma prawo spowiadania w jakiejkolwiek diecezji to KEP *cztzn. wszyscy biskupi sie na to zgodzili) rozciaga to prawo na wszystkie diecezje jesli proboszcz sie zgodzi.
Cytuj
Kan. 967 -§ 1. Oprócz Biskupa Rzymskiego, upoważnienie do spowiadania wiernych na całym świecie posiadają na mocy samego prawa kardynałowie. Posiadają je również biskupi, którzy też godziwie z niego korzystają, chyba że sprzeciwiłby się temu w poszczególnym przypadku biskup diecezjalny.
§ 2. Ci, którzy posiadają habitualne upoważnienie do spowiadania, czy to na mocy urzędu, czy też udzielenia go przez ordynariusza miejsca inkardynacji albo miejsca stałego zamieszkania, z tego upoważnienia mogą wszędzie korzystać, chyba że w poszczególnym przypadku sprzeciwiłby się ordynariusz miejsca, z zachowaniem przepisów kan. 974, §§ 2 i 3.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 22, 2009, 09:21:29 am
To na jakiej podstawie spowiadaja w parafiach kaplani spoza diecezji?

Na podstawie zwykłego upoważnienia do spowiadania, którego udzielił im ordynariusz miejsca inkardynacji albo miejsca stałego zamieszkania.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 22, 2009, 09:31:35 am
Nie zwykłego, a haitualnego. Zwykłe obowiązuje jedynie we własnej diecezji .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 22, 2009, 11:12:01 am
A można prosić o źródło tej informacji?
Wiem że ks. G. Amorth w "Wyznaniach Egzorcysty" pisał tylko, że dobrze jest że egzorcyzm jest odprawiany w języku nieznanym opętanemu, ale to było pisane jeszcze przed zmianą rytu. I ksiądz w tej książce wyrażał też swą niecierpliwość w oczekiwaniu na "odnowienie" egzorcyzmów...
Gdyby Pan  czytał bardziej dokładnie... G. Amorth zalecał odnowienie egzorcyzmów, a nie i zakazanie do czego de facto prowadzi nowy rytuał. Ks. Amorth zalecał włączenie do oficjalnego tekstu egzorcyzmu imion Maryi i świętych, a nie zakaz egzorcyzmów w sytuacjach wątpliwych. Modlitwa nie szkodzi. Egzorcyzm nad osobą zdrową nie wywołuje żadnych skutków. Skąd więc zakaz egzorcyzmu w takich wypadkach (już nie mówiąc o zakazie w przypadku czarów- to absurd). Kolejna odnowa która sprowadziła się do zakazu. Skąd my to znamy...
Czytałem dokładnie. Po prostu nie wiedziałem na czym polegała zmiana rytułału- która przecież miała miejsce już po napisaniu książki. Nie wiedziałem o tych bezsensownych zakazach.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 22, 2009, 13:42:02 pm
Panie Krusejder - ten wątek...

Literalnie kan. 978 par 2 odnosi się do każdego Biskupa. Problemem jest czy włądza odpuszczania grzechu wynika z jurysdykcji czy z pełni kapłaństwa. Paragraf ten - jednoznacznie tego nie rozstrzyga.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 14:18:38 pm


Tez jestem ciekaw odpowiedzi, bo zdarzylo mi sie spowiadac u kolegi nomowego ksiedza, gdy odwiedzila go grupa przyjaciol z seminarium.
Przy odejsciu od konfesjonalu opadla mi szczeka, gdy zobaczylem w srodku faceta w ortalionowej kurtce i dzinsach. Bylem na tyle opanowany, ze nie zgrzeszylem zaraz po spowiedzi. :)
A co to ma do ważności spowiedzi?
z wypowiedzi innych uczestnikow dyskusji wynika, ze koledzy proboszcza musieli miec jego zezwolenie, czy bedac spoza diecezji musieli miec zezwolenie biskupa?

Z filmow wiem, ze za zolnierza i osobe godna traktowania z szacunkiem uwaza sie osobe w mundurze. SKad ja moglem wiedziec, ze facet w ortalionie jest ksiedzem? Teraz dowiaduje sie, ze musial spelnic kilka warunkow, zeby spowiedz u niego byla wazna.
a to specjalnie dla Pana. http://www.piusx.org.pl/pobieranie/download.php?bp%20Williamson%20Lublin%2023.11.06.mp3 (http://www.piusx.org.pl/pobieranie/download.php?bp%20Williamson%20Lublin%2023.11.06.mp3)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: EP w Marca 22, 2009, 15:12:59 pm
Teraz dowiaduje sie, ze musial spelnic kilka warunkow, zeby spowiedz u niego byla wazna.

Ignorantia iuris nocet
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 22, 2009, 16:25:38 pm
W tym wypadku chyba jednak non nocet :) Jeżeli ktoś nie wie o tym że spowiedź jest nieważna, a ma powody sądzić że jest inaczej (bo nie można przecież każdorazowo sprawdzać dokładnie czy ksiądz w konfesjonale ma jurysdykcję) to jest ona ważna. Zaryzykuję stwierdzenie że gdyby do konfesjonału w kościele zakradł się prawosławny pop, i ktoś w dobrej wierze by się u niego wyspowiadał, to spowiedź taka będzie ważna. Choć to raczej błąd co do osoby niż co do prawa...
Ale jeśli ktoś wie, że spowiada się u księdza należącego do FSSPX, ale nie ma pojęcia o kwestiach jurysdykcyjnych, to spowiedź taka też będzie ważna- nawet jeśli normalnie byłoby inaczej (jak jest w istocie z tą jurysdykcją nadzwyczajną w tym wypadku nie wiem).
Ja nie jestem w pełni przekonany co do spowiedzi u księży z Bractwa, więc spowiadam się w swojej parafii, na ogół u tego samego spowiednika. Jak już ktoś w tym wątku napisał- jak się ma choć cień wątpliwości, to lepiej wyspowiadać się u księdza z normalną jurysdykcją.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: EP w Marca 22, 2009, 17:09:01 pm
W tym wypadku chyba jednak non nocet :) Jeżeli ktoś nie wie o tym że spowiedź jest nieważna, a ma powody sądzić że jest inaczej (bo nie można przecież każdorazowo sprawdzać dokładnie czy ksiądz w konfesjonale ma jurysdykcję) to jest ona ważna.

Kwestia jurysdykcji kapłanów z FSSPX była podnoszona dość często, dlatego nie wierzę, żeby ktoś, kto często (wykazując dużą wiedzę) się na tematy okołoFSSPXowe wypowiada, tego akurat nie wiedział. Poza tym, przy spowiedzi akurat czujność jest wymagana - w przypadku ważnie wyświęconego kapłana (Pana przykład) pół biedy, ale co, kiedy w konfesjonale siądzie jakiś psychicznie niezrównoważony człowiek, wyrzucony właśnie z seminarium? (przykład z życia wzięty...)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 22, 2009, 17:52:40 pm
No teraz wszyscy wiemy, że spowiedź u xięży Bractwa jest nieważna.
Tylko pan Krzysztof Kałębasiak ma prawo kościelne i papieża w poważaniu.
Posiłkując się teoriami tworzonymi przez Bractwo twierdzi, że spowiedź jest ważna.

To mnie w tym wszystkim zadziwia. Niektórzy uznają papieża, ale nie przejmują się jego naukami i tworzą swoje teorię. Ale oczywiście twierdzą, że nie są sedewakantystami. Bo przecież uznają papieża.

Radek Buczyński

He, tu sie z panem zgodze, jesli chodzi o kwestie wymyslania jak obejsc prawo kanoniczne lefebrysci wydaja sie w sporej masie dosc kreatywni. Poczynajac od ekskomunik, na spowiedziach konczac.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Marca 22, 2009, 18:48:07 pm
To, co pisze, jest w znacznej części powtórzeniem wcześniejszych wypowiedzi, mimo to, zabieram w tej kwestii jeszcze raz głos. Omawiany temat wyjaśniano już wielokrotnie na różnych forach. Wiem, że to trudne zagadnienie, jednakże, forum jest właśnie po to, aby pewne sprawy wyjaśniać. Może rzeczywiście jesteśmy zelotami, jak napisał jeden z Forumowiczów, ale w moim przypadku przychylnymi FSSPX. Niepotrzebnie pewne wypowiedzi brane są jako skierowane przeciwko Bractwu, wg mnie, nie w tym rzecz.
Odnosząc się do omawianego wątku, wg ogólnie dostępnych źródeł, księża Bractwa św. Piusa cały czas mają status kapłanów-tułaczy, bo nie są nigdzie przyporządkowani (fachowo to się nazywa: inkardynowani) do żadnych struktur kościelnych, są suspendowani. Kapłan-tułacz nie ma stosownej jurysdykcji do spowiadania. "Jurysdykcja zastępcza", na którą się powołują kapłani Bractwa, w tym przypadku nie istnieje. Kapłan-tułacz może ważnie rozgrzeszać tylko i wyłącznie w bezpośrednim zagrożeniu życia. Jeśli zatem ktoś wie, że kapłani Bractwa nieważnie rozgrzeszają, to nie powinni przystępować do spowiedzi u tych kapłanów, bo taka spowiedź będzie dla tych penitentów nieważna. Jeśli penitent nie orientuje się w sprawach prawnych i co do kompetencji kapłanów Bractwa, to wówczas obiektywnie rozgrzeszenie jest nieważne, ale ze względu na dobro duchowe penitenta Kościół uzupełnia (Ecclesia supplet) brak tego rozgrzeszenia, tak, że skutki tej spowiedzi są takie, jakby to rozgrzeszenie było ważne.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 19:26:03 pm
Jeśli zatem ktoś wie, że kapłani Bractwa nieważnie rozgrzeszają, to nie powinni przystępować do spowiedzi u tych kapłanów, bo taka spowiedź będzie dla tych penitentów nieważna. Jeśli penitent nie orientuje się w sprawach prawnych i co do kompetencji kapłanów Bractwa, to wówczas obiektywnie rozgrzeszenie jest nieważne, ale ze względu na dobro duchowe penitenta Kościół uzupełnia (Ecclesia supplet) brak tego rozgrzeszenia, tak, że skutki tej spowiedzi są takie, jakby to rozgrzeszenie było ważne.

Rozumiem, ze prawo koscielne nie pozwala kaplanom-tulaczom na prace bez zezwolenia zwierzchnika odpowiedniej diecezji.
Ja to wszysto rozumiem.
Jednak patrze na to inaczej. DLa mnie, kaplani Bractwa sa jedynymi (znanymi mi) kaplanami postepujacymi zgodnie z Tradycja, czyli tym co bylo motorem dzialania Kościoła przed SWII. Sa kaplanami Kościoła, mimo zaprzeczen wiekszosci kaplanow pozostajacych w tzw. "pelnej lacznosci" z Rzymem.
Jako jedyni sprawuja sakramenty tak, jak One powinny byc sprawowane.
Czekajcie sobie Panstwo na zarzadzenia papieża. Jesli one beda, to bardzo bede sie cieszyl, ale teraz, nie mam zamiaru byc uzaleznionym od ksiezy, ktorzy przedsoborowe modlitewniki uwazaja za nie katolickie.
Bardzo dziekuje za troske, ale ja zdecydowalem i bede konsekwentny.
Wykorzystywanie prawa koscielnego do walki z Bractwem uwazam za walke z Tradycja, a ostatnio, nawet z papieżem. WIernopoddanstwo w stosunku do biskupow, ktorzy nie maja zamiaru dbac o wiernych mnie nie interesuje
Jakos zadna osoba nie raczyla zauwazyc, ze szczegolnie teraz, po zakonczeniu sprawy z ekskomunika, nic nie stoi na przeszkodzie, zeby ktorys z biskopow udzielil formalnego zezwolenia kaplanom Bractwa.
Jakos zapomnieli Panstwo o tym, ze w sprawie komuni na reke albo na stojaco biskupi nie czekali na zezwolenie z Watykanu, tylko wymuszali to na zasadzie faktow dokonanych. Teraz informuja mnie Panstwo, ze spowiedz u kaplanow Bractwa jest niewazna, bo nie maja oni zezwolen biskopow. To jest po prostu smieszne. :)

Jeszcze jedno. Przypominam, ze gdyny nie stanowczosc Bractwa, to dzis nie byloby tu wielu osob, ktoe uwazaja, ze Msza Święta w ich parafii, to ich zasluga, a nie Bractwa, bo nawet indulty byly wydawane (choc, jak stwierdzil papież, nie musialy byc wydawane) tylko dlatego, zeby wierni nie odeszli do kaplic Bractwa.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 22, 2009, 19:27:10 pm
No teraz wszyscy wiemy, że spowiedź u xięży Bractwa jest nieważna.
Tylko pan Krzysztof Kałębasiak ma prawo kościelne i papieża w poważaniu.
Posiłkując się teoriami tworzonymi przez Bractwo twierdzi, że spowiedź jest ważna.

To mnie w tym wszystkim zadziwia. Niektórzy uznają papieża, ale nie przejmują się jego naukami i tworzą swoje teorię. Ale oczywiście twierdzą, że nie są sedewakantystami. Bo przecież uznają papieża.

Radek Buczyński

He, tu sie z panem zgodze, jesli chodzi o kwestie wymyslania jak obejsc prawo kanoniczne lefebrysci wydaja sie w sporej masie dosc kreatywni. Poczynajac od ekskomunik, na spowiedziach konczac.

niech Panowie uważają, bo zaraz pojawi się anonim Bolt i was oszczeka z miłością lasandrystyczną
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Marca 22, 2009, 19:37:10 pm

[/quote]
Czekajcie sobie Panstwo na zarzadzenia papieża. Jesli one beda, to bardzo bede sie cieszyl, [/quote]

Czekajmy, będziemy cieszyć się wszyscy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 19:40:28 pm


niech Panowie uważają, bo zaraz pojawi się anonim Bolt i was oszczeka z miłością lasandrystyczną
Nie tylko osoba "Bolt" jest tutaj anonimowo.
Jesli ktos nie potrafi zrozumiec, ze Bractwo Usiluje za wszelka cene nie utracic kontaktu z Kościołem i dlatego uzywa roznych argumentow, to juz problem osoby tak uwazajacej.
Ja zauwazylem wzmozonya aktywnosc wrogow Kościoła, papieża i Bractwa, po sprawie ekskomuniki. Przed "zniesieniem" akskomuniki nie bylo tutaj tylu "obroncow" Bractwa, ktorzy w rzeczywistosci chca ja skrzywdzic.

U Pana takie objawy zauwarzylem od momentu Panskich zaslubin. Uwazzam to za ciekawy objaw.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 22, 2009, 19:57:50 pm
dobry człowieku, zajmij się swoją rodziną i jej wychowaniem. Lub nauką ortografji polskiej

Problem z dyskusjami nt Bractwa polega na tem, że wielu fanatyków Bractwa dopuszcza wyłącznie dyskusje sprowadzające się do powtarzania nawet najbardziej irracjonalnych argumentów z "Zawsze Wiernych"

Problem ważności spowiedzi kapłanów FSSPX wg stanu prawnego na dziś powinien zostać rozstrzygnięty przez Stolicę Apostolską. "Stan wyższej konieczności" zdaje się odchodzić w niebyt, ale żadne z rozstrzygnięć akurat na ten temat nie może być wypracowane na forum. Stąd uważam całą tę dyskusję za mało owocną
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 22, 2009, 20:04:42 pm
@P. Tato
Cytuj
Niestety sa ogromne. Jan Paweł II niestety powołał "komisję ekspertów" opracowującą nowy rytuał, w której dosłownie żaden członek nie miał doświadczenia praktycznego w tej materii
(szczerze mówiąc wątpię, czy wogóle wierzył w demony i koniecznośc istnienia egzorcyzmów - ale to już moja prywatna opinia). Jan Paweł II także zatwierdził ony rytuał mimo portestów ks.Gabriela Amortha i całej grupy egzorcystów, których uwag wogóle nie uwzględniła rzeczona "komisja". Tą modą Stary Rytuał wpadł w zakaz i możliwy był ( zresztą jest chyba nadal ) jedynie na mocy indultów poszczególnych Ekscelencji Ordynariuszów, z których większość wogóle nie wierzy w istnienie szatana i nawet nie raczy wykonać zleconego przez Ojca Świętego obowiązkowego wynaczania egzorcystó w swych diecezjach. W większości diecezji zwłąszcza na Zachodzie po prodtu nie ma egzorcystów. Ks.Gabriel Amorth pisał jak nieskuteczny jest "Nowy Rytuał" w porównaniu ze "Starym" i strasznie bolał z tego powodu. Co zaś do formuły spowiedzi używanej przez FSSPX a obecnie w Kościele posoborowym, to różnica jednak w formule rozgrzeszenia jest doprawdy znacząca. Także gdy chodzi o słowa wypowiadane: "zwalniam Cię od wszelkich ekskomunik, kar itd" ( cytuję teraz z pamięci.
Szczerze powiem, że sam akurat korzystam ze spowiedzi zawsze u Kapłanów spoza FSSPX czyli mających zwyczjną jurysdykcję Biskupa , lecz temu jedynie, iż FSSPX po prostu nie ma we Wrocławiu. Osobiście w sumieniu nie miałbym wątpliwości by pójść do takiej spowiedzi. Wobec oczywistej różnicy zdań tiu prezentowanych, myślę że to powinien rozstrzygnąć każdy w swym sumieniu. Jeśli miałby ktoś wątpliwości czy może korzystać ze spowiedzi Kapłana FSSPX to lepiej dla jego duszy gdy pójdzie do księdza z jurysdykcją Biskupa.
Ja moge mówić za siebei - nie bał bym się wyspowiadać u x. z FSSPX.
Co do Jana Pawła II -chyba nie ma Pan racji. Sam przecież egzorcyzmował. Wydaje mi się, że były jakieś jego wypowiedzi na te tematy, ale trudno byłoby mi teraz znaleźć.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 20:26:47 pm
dobry człowieku, zajmij się swoją rodziną i jej wychowaniem. Lub nauką ortografji polskiej

Problem z dyskusjami nt Bractwa polega na tem, że wielu fanatyków Bractwa dopuszcza wyłącznie dyskusje sprowadzające się do powtarzania nawet najbardziej irracjonalnych argumentów z "Zawsze Wiernych"

Problem ważności spowiedzi kapłanów FSSPX wg stanu prawnego na dziś powinien zostać rozstrzygnięty przez Stolicę Apostolską. "Stan wyższej konieczności" zdaje się odchodzić w niebyt, ale żadne z rozstrzygnięć akurat na ten temat nie może być wypracowane na forum. Stąd uważam całą tę dyskusję za mało owocną

Nie tlumacze sie z bledow, bo zdarzaja mi sie czesto poniewaz pisuje po ciemku , z klawiatura oswietlona jedynie ekranem komputera. Tutj jest ich niewiele. Gdy wroce i zauwaze, to poprawiam.
Dziekuje za dobre slowa.
Podzielilem sie tylko moim spostrzezeniem. Przed zaslubinami byl Pan nastawiony pozytywnie do Bractwa. tak odbieralem Panskie teksty. PO zaslubinach, tradycyjnych, zmienila sie Panska postawa w stosunku do Bractwa.
Wspomnialem o slubie, bo wedlug kmnie jest to moment przelomowy. Nie zajmujje sie Panskim zyciem rodzinnym.
Ma Pan swoja Mszę i slub, to moze Pan odpuscic. Ja chce normalnosci. Czyli biskupow katolickich, a nie np. ukrywajacych swa przeszlosc TW sluzb specjalnych PRL.
MOzna sie zastanawaic, ile z dzialan moderrnistow wymuszonych zostalo przez szantazujacych ich esbekow, nie tylko w PRL, czy III RP.
Ja tez uwazam, ze "oni Go zdetronizowali". Niech udowodnia swym dzialaniem, ze tego nie zrobili.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 22, 2009, 20:28:50 pm
@ Aqeb
Też czytałem że Jan Paweł II sam egzorcyzmował, dlatego trudno mi zrozumieć dlaczego dozwolił na taką zmianę rytuału. Szczególnie te zakazy...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 22, 2009, 20:36:37 pm
@ Aqeb
Też czytałem że Jan Paweł II sam egzorcyzmował, dlatego trudno mi zrozumieć dlaczego dozwolił na taką zmianę rytuału. Szczególnie te zakazy...

Prosze pomyslec. Nowoczesnosc dokola, szklane domy na dwiescie metrow w gore, superszybkie samoloty, samochody i ... wiele innych, a tu egzorcyzmy i do tego po lacinie. :)
Smieszne.
Zadbano o "wizerunek" Watykanu. Szczegolnie chyba dlatego, ze z kasa krucho bylo (choc nie jestem pewien tego powodu).
A powaznie, to... no, prosze sie zastanowic. Biskup sam egzorcyzmujacy, zostaje papieżem i zmienia przepisy dotyczace egzorcyzmow. Dlaczego? Jakie mogly byc przyczyny?



Piosenki nagrywal, sztuki pisal. Ludzie go uwielbiali.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 22, 2009, 21:09:54 pm
Czekajcie sobie Panstwo na zarzadzenia papieża. Jesli one beda, to bardzo bede sie cieszyl, ale teraz, nie mam zamiaru byc uzaleznionym od ksiezy, ktorzy przedsoborowe modlitewniki uwazaja za nie katolickie.
Pośród księży diecezjalnych wielu (choć może to zależeć od diecezji) jest normalniejszych. Ale tu mamy kilka wypowiedzi Rzymu- jednoznacznych.


WIernopoddanstwo w stosunku do biskupow, ktorzy nie maja zamiaru dbac o wiernych mnie nie interesuje
Nie "biskupów" a Kościoła...

Jakos zadna osoba nie raczyla zauwazyc, ze szczegolnie teraz, po zakonczeniu sprawy z ekskomunika, nic nie stoi na przeszkodzie, zeby ktorys z biskopow udzielil formalnego zezwolenia kaplanom Bractwa.
Suspensa "pierworodna" kapłanów Bractwa stoi na przeszkodzie. Do tego - względy formalne. Gdyby tak chcieli - mieli by zezwolenie, bo niektórzy biskupi otwarcie sprzyjali ( sprzyjają?) Bractwu. Ale prośba była by przyznaniem się do braku jurysdykcji

Jakos zapomnieli Panstwo o tym, ze w sprawie komuni na reke albo na stojaco biskupi nie czekali na zezwolenie z Watykanu, tylko wymuszali to na zasadzie faktow dokonanych.
U mnie w diecezji - ani szafarzy, ani "doręczycieli" nie widziałem.

Jeszcze jedno. Przypominam, ze gdyny nie stanowczosc Bractwa, to dzis nie byloby tu wielu osob, ktoe uwazaja, ze Msza Święta w ich parafii, to ich zasluga, a nie Bractwa, bo nawet indulty byly wydawane (choc, jak stwierdzil papież, nie musialy byc wydawane) tylko dlatego, zeby wierni nie odeszli do kaplic Bractwa.
Wielkie to zasługi. Ale dziś sytuacja się klaruje. Skoro Kościół mówi - że bez tego sakrament jest nie ważny, to chyba należy słuchać Kościoła.

Nota Bene - w sprawie Bractwa wiele jest jeszcze absurdów do odkręcenia, przez obie (tzn - Kościół "oficjalny" i Bractwo) strony....

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 22, 2009, 21:16:51 pm
Cytuj
Prosze pomyslec. Nowoczesnosc dokola, szklane domy na dwiescie metrow w gore, superszybkie samoloty, samochody i ... wiele innych, a tu egzorcyzmy i do tego po lacinie. Uśmiech
Smieszne.
Zadbano o "wizerunek" Watykanu. Szczegolnie chyba dlatego, ze z kasa krucho bylo (choc nie jestem pewien tego powodu).
A powaznie, to... no, prosze sie zastanowic. Biskup sam egzorcyzmujacy, zostaje papieżem i zmienia przepisy dotyczace egzorcyzmow. Dlaczego? Jakie mogly byc przyczyny?



Piosenki nagrywal, sztuki pisal. Ludzie go uwielbiali.
Nie wiem czy jako biskup egzorcyzmował. Egzorcyzmował jako papież. To co Pan napisał brzmi jakoś tak kpiarsko. Skąd ma Pan zna te powody, które Pan tutaj wymienił? Bo jakoś tak prawdziwe mi się nie wydają. Ja w każdym razie nie wiem. Może w grę weszło posłuchanie komisji. Podobnie jak z apbem Bugninim.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 22, 2009, 21:32:03 pm
Jan Paweł II na pewno dokonał kilku egzorcyzmów już będąc papieżem (źródło: ks. B. Barkowski SVD, ks. Aleksander Posacki SI (red.) "W blasku Chrystusa i cieniu szatana. Egzorcyzmy wczoraj i dziś", Warszawa 2004, s. 199). Nie wydaje mi się że wpływ na akceptacje nowego rytułału miała chęć przypodobania się światu. Raczej może to, że nie dokładnie przeanalizował co podpisuje, za bardzo ufał współpracownikom, nie wiem sam... Pamiętajmy że było to niedawno (nie pamiętam roku, ale w okolicach przełomu wieków), może był już wtedy schorowany?
Nie stosujmy emocjonalnych argumentów. Jan Paweł II nie był ideałem papieża, ale nie róbmy z niego gwiazdora robiącego wszystko dla popularności. 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 22, 2009, 22:14:17 pm
Ale prośba była by przyznaniem się do braku jurysdykcji
Pomijam chwilowo inne argumenty, choć też są dosyć dziwaczne, ale tu chyba Pan czegoś nie doczytał. Czy wskaże mi Pan przykład twierdzenia ze strony księży FSSPX, że mają zwyczajną jurysdykcję? Powiem więcej, znajdzie Pan u nich raczej każdorazowe stwierdzenie, że jurysdykcji nie posiadają - nadają ją im wierni, którzy zwracają się do nich o sakramenty.

Wielkie to zasługi. Ale dziś sytuacja się klaruje. Skoro Kościół mówi - że bez tego sakrament jest nie ważny, to chyba należy słuchać Kościoła.
Kościoła - tzn. konkretnie kogo w tym przypadku? Czy zna Pan jakąś oficjalną wypowiedź SA nt. ważności spowiedzi kapłanów FSSPX?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 22, 2009, 22:37:19 pm
Kościoła - tzn. konkretnie kogo w tym przypadku? Czy zna Pan jakąś oficjalną wypowiedź SA nt. ważności spowiedzi kapłanów FSSPX?
Ale nie ma takiej potrzeby, prawo kościelne jako jedyne chyba wraz z popełnieniem przestepstwa - umownie mówiąc- wymierza także i kare, nikt nie musi nic potwierdzać, po prostu dzieje się to samo.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 22, 2009, 22:44:56 pm
Ale nie ma takiej potrzeby, prawo kościelne jako jedyne chyba wraz z popełnieniem przestepstwa - umownie mówiąc- wymierza także i kare, nikt nie musi nic potwierdzać, po prostu dzieje się to samo.
Ja piszę o ważności spowiedzi, Pan o karze. Gdzie tu związek?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 22, 2009, 22:50:33 pm
Jesli nie ma się jurysdykcji biskupiej, a spowiada się to i współudział w tym ma wierny, który chce świadomie korzystać z takich sakramentów- sa one nieważne i to jest kara za brak tej więzi z biskupem miejsca- oraz oczywiście branie na siebie przez kapłana odpowiedzialności za uzurpacje takiego prawa bez posłannictwa otrzymanego przez biskupa.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 22, 2009, 23:02:09 pm
Jesli nie ma się jurysdykcji biskupiej, a spowiada się to i współudział w tym ma wierny, który chce świadomie korzystać z takich sakramentów- 
Współudział w czym? W karze? Jaką karę nałożyłby Pan na takiego wiernego?

sa one nieważne i to jest kara za brak tej więzi z biskupem miejsca-
Czyli sama ta nieważność jest karą?

oraz oczywiście branie na siebie przez kapłana odpowiedzialności za uzurpacje takiego prawa bez posłannictwa otrzymanego przez biskupa.
Jakiego prawa jest to uzurpacja? Które dokładnie przepisy kodeksu są tu łamane?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 22, 2009, 23:15:40 pm
Kan. 959 - W sakramencie pokuty, wierni wyznający uprawnionemu szafarzowi grzechy, wyrażający za nie żal i mający postanowienie poprawy, przez rozgrzeszenie udzielone przez tegoż szafarza otrzymują od Boga odpuszczenie grzechów po chrzcie popełnionych i jednocześnie dostępują pojednania z Kościołem, któremu grzesząc zadali ranę.

Kan. 966 -§ 1. Do ważnego odpuszczenia grzechów wymaga się, aby szafarz - oprócz władzy święceń - posiadał upoważnienie do jej wykonywania w odniesieniu do wiernych, którym udziela rozgrzeszenia.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 22, 2009, 23:29:58 pm
Kan. 144

§ 1. W przypadku błędu powszechnego, faktycznego czy prawnego, a także w przypadku wątpliwości pozytywnej i prawdopodobnej, prawnej lub faktycznej, Kościół uzupełnia wykonawczą władzę rządzenia, zarówno w zakresie zewnętrznym, jak i wewnętrznym.

§ 2. Ten sam przepis ma zastosowanie do uprawnień, o których mowa w kan. 882, 883, 966 oraz 1111, § 1.

Kan. 1335 - Jeżeli cenzura zabrania sprawowania sakramentów lub sakramentaliów albo podejmowania aktów rządzenia (...), jeśli cenzura wiążąca mocą samego prawa nie została deklarowana, zakaz ulega zawieszeniu, ilekroć wierny prosi o sakrament lub sakramentalia bądź o akt rządzenia; wolno zaś o to prosić z jakiejkolwiek słusznej przyczyny.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 22, 2009, 23:40:11 pm
 :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 22, 2009, 23:56:01 pm
Może jeszcze jedno pytanie: czy Pan - ogólnie biorąc - wspiera kapłanów Instytutu Dobrego Pasterza?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 23, 2009, 00:03:44 am
Nie widze zwiazku z tematem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 23, 2009, 00:48:29 am
Nie widze zwiazku z tematem.
Zaraz wyjaśnię ten związek.

Przełożony generalny tego instytutu, ks. Philippe Laguerie, nie tylko wyraża jednoznaczną i pozytywną opinię o ważności sakramentów udzielanych przez FSSPX, ale co więcej, sam nie wyklucza odwoływania się w przyszłości do jurysdykcji otrzymywanej na zasadzie Ecclesia supplet.
Cytuj
Ce n’est pas parce que j’ai aujourd’hui cette juridiction ordinaire que je vais jeter la pierre à ceux qui continuent pour l’instant d’utiliser l’autre. Qui peut dire sérieusement qu’il n’en n’aura pas besoin un jour ? Quand l’Archevêque de Paris aura accueilli M. l’abbé de Tanoüarn comme celui de Bordeaux l’a fait avec moi, tout cela rentrera dans l’ordre aussi facilement à Paris qu’à Bordeaux.
Cytuj
Jeśli sam mam jurysdykcję zwyczajną, nie mam zamiaru z tego powodu rzucać kamieniami w tych, którzy na razie działają na podstawie tej drugiej [jurysdykcji nadzwyczajnej]. Kto z nas może serio stwierdzić, że nie będzie jej [jurysdykcji nadzwyczajnej] pewnego dnia potrzebował? Kiedy arcybiskup Paryża przyjmie z otwartymi ramionami ks. Tanourana, jak przyjął mnie biskup Bordeaux, wszystko będzie ustawione na swoim miejscu równie łatwo w Paryżu, jak i w Bordeaux.
W obliczu przytoczonych wyżej słów przełożonego IBP musiałby Pan chyba zrewidować wspieranie tej instytucji, gdyż jak rozumiem, otwarte głoszenie takich poglądów uważa Pan za grzeszne, a co najmniej nieroztropne i wprowadzające w błąd dusze wiernych, a przez to narażające je na niebezpieczeństwo wiecznego potępienia. Co gorsza, instytut pod takim kierownictwem mógłby stosunkowo łatwo zejść na grząskie bagna wątpliwych teorii o jurysdykcji nadzwyczajnej, a w rezultacie utracić pełną łączność z Kościołem.

Uważam, że tej sprawy nie można tak zostawić. W trosce o dobro dusz apeluję do Pana o podjęcie zdecydowanych kroków.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Marca 23, 2009, 06:26:27 am
Wspieram i mam nadal zamiar wspierac, ba znam nawet kapałan, tego instytutu, który Panską działalność na tym forum uważa, za wysoce szkodliwą...Niemniej zdanie ks.Laguerie moze odnosić sie i owszem do Fancji czy innych, krajów w których "wiosna" zbiera owoce, w Polsce, żadnych komplikacji związanych ze spowiedzia nie ma, no ewentulanie, dla niektórych, ortalionowa kurtka i dzinsy moga być problemem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 23, 2009, 08:58:42 am

Podzielilem sie tylko moim spostrzezeniem. Przed zaslubinami byl Pan nastawiony pozytywnie do Bractwa. tak odbieralem Panskie teksty. PO zaslubinach, tradycyjnych, zmienila sie Panska postawa w stosunku do Bractwa.
Wspomnialem o slubie, bo wedlug kmnie jest to moment przelomowy. Nie zajmujje sie Panskim zyciem rodzinnym.
Ma Pan swoja Mszę i slub, to moze Pan odpuscic. Ja chce normalnosci. Czyli biskupow katolickich, a nie np. ukrywajacych swa przeszlosc TW sluzb specjalnych PRL.

Cały czas jestem nastawiony pozytywnie, ale nie bezkrytycznie do FSSPX. To oznacza, ze o trudnych sprawach należy próbować porozmawiać, a nie zamiatać je pod dywan.

Powinien Pan zauważyć, że Bractwo - zwłaszcza w Polsce - do normalności w Kościele żadną miarą nie doprowadzi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 23, 2009, 10:25:59 am
Ale prośba była by przyznaniem się do braku jurysdykcji
Pomijam chwilowo inne argumenty, choć też są dosyć dziwaczne, ale tu chyba Pan czegoś nie doczytał. Czy wskaże mi Pan przykład twierdzenia ze strony księży FSSPX, że mają zwyczajną jurysdykcję? Powiem więcej, znajdzie Pan u nich raczej każdorazowe stwierdzenie, że jurysdykcji nie posiadają - nadają ją im wierni, którzy zwracają się do nich o sakramenty.
[/quote]
Czego Pan nie rozumie? Że byli biskupi, którzy otwarcie sprzyjali Bractwu? Że mogli bez większego wysiłku dać każdemu kapłanowi Bractwa habitualne upoważnienie do spowiadania? Że nawet mógł każdego z kapłanów Bractwa inkardynować do swojej diecezji, przez co argument suspensy również by odpadł? Bractwo tego nie zrobiło, bo
a) jego (Ordynariusza)  następca mógł to wszystko łatwo zniszczyć
b)mogło by być to interpretowane tak, ze w dotychczasowym działaniu czegoś im brakowało. Że np. jurysdykcja nadzwyczajna nie wystarcza, albo nie ma miejsca. itp. Dlatego o to nie poprosili.

Wielkie to zasługi. Ale dziś sytuacja się klaruje. Skoro Kościół mówi - że bez tego sakrament jest nie ważny, to chyba należy słuchać Kościoła.
Kościoła - tzn. konkretnie kogo w tym przypadku? Czy zna Pan jakąś oficjalną wypowiedź SA nt. ważności spowiedzi kapłanów FSSPX?
1) Wypowiedź D. kard. Castrilion Hoyosa
2) Ostatni list Benedykta XVI

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 23, 2009, 10:55:12 am
(...) dla niektórych, ortalionowa kurtka i dzinsy moga być problemem.

Owi "niektórzy" są przesiąknięci wyższą kulturą. Za dobrych czasów tacy nadawali ton. Dlatego to co dawne jest piękne. Można odnieść wrażenie, że do owych "niektórych" należy również Benedykt XVI.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Marca 23, 2009, 11:19:34 am
Potwierdzenie sakramentów przez IDP ?
Dobry wieczór, proszę Księdza!
Ochrzciłem mojego syna w kościele św. Mikołaja (du Chardonnet – kościół FSSPX w Paryżu, przyp. tłum.) w 1993 r. Następnie został bierzmowany i przyjął Pierwszą Komunię u św. Mikołaja. Swoją uroczystą Komunię przyjął w Centrum Świętego Pawła jeszcze przed utworzeniem IDP. Chciałbym wiedzieć czy istnieje możliwość potwierdzenia tych sakramentów przez IDP. Wasza odpowiedź jest ważna dla naszej rodziny.
Z wyrazami szacunku,
Francis Q.

    Szanowny Panie,

    Brawa za to, że Pana dzieci przyjęły wszystkie sakramenty w Tradycji. To nie ja jestem osobą, która przybliży komuś decyzję o tym by uciekać się, albo teraz, albo w przeszłości, do św. Mikołaja w sferze, w której Kościół wymaga od nas bycia odpowiedzialnym, czyli iść za jak najpewniejszym rozwiązaniem… To, co jest robione jest robione dobrze i takim zostanie, dzięki Bogu. Codziennie modlę się za setki ochrzczonych (tysiące?), których miałem szczęście wprowadzić do Królestwa Niebieskiego, a zwłaszcza za setki dorosłych ochrzczonych podczas Wigilii Paschalnej (29 jednej nocy, piękny dzień!). Niech Bóg ich zachowa w wierze i pobożności.

    Odnośnie zaś regulacji tego wszystkiego, ma to znaczenie relatywne i drugorzędne. Każda rzecz ma swój czas. Zawsze myślałem, że jurysdykcja zastępcza kończy się tam, gdzie zaczyna jurysdykcja zwyczajna. I na odwrót! Piszę to nie dlatego, że dzisiaj mam jurysdykcję zwyczajną, którą będę rzucał jak kamieniem w tych, którzy obecnie kontynuują używanie drugiej. Któż może z całą pewnością powiedzieć, że nigdy nie będzie jej potrzebował? Kiedy Arcybiskup Paryża przyjął ks. de Tanoüarn, tak jak ten z Bordeaux przyjął mnie, wszystko łatwo wróciło do porządku zarówno w Paryżu, jak i w Bordeaux.

    Oczekując, śpijcie spokojnie: wasze dzieci są dobrze ochrzczone, dobrze bierzmowane, dobrze wyspowiadane i dobrze poślubione. W sytuacji kiedy Kard. Marty udzielał bierzmowania ciesząc się z uściśnięcia ręki bierzmowanego, mówiąc jemu prosto, bez namaszczenia i włożenia ręki, „wysyłam Cię na misję”, proszę przyznać, że nie macie takiego samego spokoju. Mogliście nawet myśleć, że wasze dziecko nie zostało bierzmowane. Wie Pan co, łaska wsparcia: zawsze myślałem, że biedni świeccy wykorzystywani przez zbłąkanych duchownych bardziej jej potrzebowali niż my. W latach 70-tych, wielu księży, po mszy wkładało konsekrowane hostie do pojemnika z tymi niekonsekrowanymi, znajdującego się w zakrystii; dzisiaj to my mamy skrupuły uciekając od tych bardzo specyficznych kapłanów, aby zaufać prawdziwym kapłanom Naszego Pana!

    Kroczmy do przodu, uczynili oni zbyt wiele, abyśmy mogli zapomnieć o przeszłości, wystarczająco, byśmy zachowali dobrze wrażenie. Czyż nie tak mówią Anglicy?

z kontekstu wynika jednoznacznie, że chodzi o warunki francuskie a nie sytuację w Polsce... myślę że ks. Lagueire nie polecił by  FSSPX, w sytuacji gdy obok można przyjąć sakramenty bez problemu u kapłanów którzy mają jurysdykcję i to tym bardziej w Polsce.
Zeby zaś dodać inną sprawę, to wierni w Paryżu skarżą się, że jeżeli przyjmują sakramenty w Centrum Św. Pawła (IDP), to są one im odmawiane u św. Mikołaja... cóż... tak było jeszcze całkiem niedawno...  ale nie dziwi mnie to. Sam spotkałem się z taka mentalnością u FSSPX we Francji, ze jak ktos popiera IDP (nie daj Bóg przechodzi) to tak jakby zdradzał wiarę katolicką i popełniał największy z możliwych grzechów. Czy to jest normalne? W tej sytuacji expresis verbis widać, że FSSPX uważa siebie za jedynych depozytariuszy doktryny katolickiej. Jest to tym bardziej widoczne, że czymś normalnym jest u nich podział na "l'eglise officiele" i my "prawdziwy Kościół" oczywiście oficjalnie nikt nie potwierdzi, ale nawet w mowie, w mysleniu słowem na każdym kroku de facto taki mentalny podział wychodzi. Tam jest wojna bez pardonu. Kto nie z nami (czyli FSSPX) ten jest przeciwko nam! Każde odstępstwo od linii FSSPX - zdrada ideałów wiary katolickiej! Tak, że nawet dzieci juz sie nie mogą razem bawić...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 23, 2009, 11:57:25 am
Czy można prosić o przybliżenie sylwetki ks. Lagueire? Interesuje mnie zwłaszcza Jego działalność gdy był jeszcze w FSSPX.  Czy są jakieś konkretnie są powody by przypuszczać, że będąc jeszcze w FSSPX uważałby, że w Polsce spowiedź w kaplicach Bractwa jest nieważna? Jeśli to pytanie wynika, ze złego zrozumienia sensu wypowiedzi księdza to przepraszam. 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 23, 2009, 12:04:07 pm
Czy można prosić o przybliżenie sylwetki ks. Laguiere. Interesuje mnie zwłaszcza Jego działalność gdy był jeszcze w FSSPX.  Czy są jakieś konkretnie są powody by przypuszczać, że będąc jeszcze w FSSPX uważałby, że w Polsce spowiedź w kaplicach Bractwa jest nieważna? Jeśli to pytanie wynika, ze złego zrozumienia sensu wypowiedzi księdza to przepraszam. 

czy celowo czy przypadkowo popełnił Pan manipulację ? Prawidłowo postawione pytanie do tego zagadnienia powinno brzmieć: czy x Laguerie będąc w FSSPX miałby tak uzasadnione wątpliwości do wazności polskich sakramentów posoborowych, jak miał względem francuskich sakramentów posoborowych ?

Xiądz Laguerie nie wypowiada się co do waznosci sakramentów udzielanych przez FSSPX, do których konieczna jest jurysdykcja zwyczajna.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 23, 2009, 12:06:17 pm
Nie interesują mnie Pana wypowiedzi na mój temat.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 23, 2009, 14:03:51 pm
Nie zwykłego, a haitualnego. Zwykłe obowiązuje jedynie we własnej diecezji .

W zwykłych okolicznościach każdy regularny kapłan otrzymuje habitualne (a więc związane z jego osobą) prawo do spowiadania. W tym sensie jest to "zwykłe" upoważnienie.
Rzadko się zdarza, raczej w sytuacjach pewnych nieregularności, aby upoważnienie było związane jedynie z pewnym miejscem lub okolicznością, a nie z osobą kapłana. Mamy więc prawo przypuszczać, że każdy kapłan, będący w regularnym stanie, ma habitualne upoważnienie do spowiadania.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 23, 2009, 14:17:43 pm

Ale jeśli ktoś wie, że spowiada się u księdza należącego do FSSPX, ale nie ma pojęcia o kwestiach jurysdykcyjnych,


W kan. 144 mowa jest o wątpliwosci (i to pozytywnej) albo o błędzie powszechnym, a nie o ignorancji. Czy ktoś ma pojęcie o kwestiach jurysdykcyjnych czy nie ma - to nie ma żadnego znaczenia.
Wątpliwość, o jakiej mówi prawodawca kościelny, jest pewnym obiektywnym, faktycznym bądź prawnym, stanem rzeczy dotyczącym kapłana, a nie subiektywnym stanem psychicznym, poznawczym, wiernego, który przystępuje do sakramentu spowiedzi.
Obiektywnie, ani prawnie ani faktycznie, nie ma wątpliwości co do tego, że kapłani FSSPX jurysdykcji nie posiadają.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 23, 2009, 14:30:10 pm
W zwykłych okolicznościach każdy regularny kapłan otrzymuje habitualne (a więc związane z jego osobą) prawo do spowiadania. W tym sensie jest to "zwykłe" upoważnienie.
Upoważnienie habitualne musi być na piśmie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 23, 2009, 15:36:26 pm
Oczywiście że na piśmie. Każdy kapłan po święceniach, czy też przy każdej zmianie  urzędu duszpasterskiego otrzymuje od swojego biskupa dekret na piśmie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Marca 23, 2009, 15:38:36 pm
+
pismo jest wtórne... otrzymać je można ustnie od biskupa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 23, 2009, 21:22:26 pm
Że byli biskupi, którzy otwarcie sprzyjali Bractwu?
Przydałyby się nazwiska, bo jakoś sobie nie przypominam.

Jestem gorąco przekonany, że każdy ksiądz FSSPX z wdzięcznością przyjąłby habitualne upoważnienie do spowiadania, gdyby się to dało załatwić, pozostając w FSSPX - ale przecież nie da się tego zrobić bez inkardynacji, więc mamy koło zamknięte. Albo ktoś jest w FSSPX, albo dostaje upoważnienie.

Ciekawostką jest natomiast to, że wielu księży współpracujących z FSSPX (szczególnie w USA) miało nadal ważne upoważnienia do spowiadania.

b)mogło by być to interpretowane tak, ze w dotychczasowym działaniu czegoś im brakowało.
Oczywiście że im brakuje, tego nikt roztropny nie podważa.

1) Wypowiedź D. kard. Castrilion Hoyosa
2) Ostatni list Benedykta XVI
Oficjalne wypowiedzi nt. ważności sakramentów udzielanych w FSSPX mogą mieć jedynie formę dekretów odpowiednich dykasterii.

BTW, czy papież w liście do biskupów napisał, że FSSPX udziela nieważnie spowiedzi? Nie doczytałem się tego. A przecież mógłby to uczynić.

Przypominam, że samo FSSPX nie chce regulacji kanonicznej przed rozwiązaniem kwestii doktrynalnych. Gdyby chcieli najpierw mieć jurysdykcję, to pewnie w 2001 r. wzięliby proponowaną wówczas administraturę (czy jakieś inne rozwiązanie).
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 23, 2009, 23:59:58 pm
W kan. 144 mowa jest o wątpliwosci (i to pozytywnej) albo o błędzie powszechnym, a nie o ignorancji. Czy ktoś ma pojęcie o kwestiach jurysdykcyjnych czy nie ma - to nie ma żadnego znaczenia.

Ignorancja często prowadzi do błędu.

Weźmy kazus. Przychodzi wierny do kościoła, widzi przechodzącego księdza i prosi o spowiedź, a on siada do konfesjonału i spowiada. Zapomniał, że akurat wczoraj mu się skończyło czasowe upoważnienie, które dostał dajmy na to na dwa lata (często tak bywa zaraz po święceniach). Czy Ecclesia supplet? - Oczywiście tak.

Wierny w tym przypadku na 99% nic nie wie o braku jurysdykcji, nawet się nad nią nie zastanawia. Być może nawet nie wie, że w ogóle istnieje jakaś jurysdykcja i że to może mieć wpływ na ważność jego spowiedzi.

Także szafarz się długo nie zastanawia, bo sądzi, że ma upoważnienie, ale po prostu zapomniał, że się skończyło. Czy gdy odkryje ten swój błąd, ma biegać po mieście i ogłaszać, że nieważnie spowiadał? - Nonsens, Ecclesia supplet.

Wątpliwość, o jakiej mówi prawodawca kościelny, jest pewnym obiektywnym, faktycznym bądź prawnym, stanem rzeczy dotyczącym kapłana,
Wątpliwość ze swej natury nie może być czymś obiektywnym, gdyż wątpliwość to stan niepewności, a prawda obiektywna nie znosi wahania. Wątpliwość w tym przypadku musi być jedynie pozytywna, tzn. muszą stać za nią jakieś sensowne argumenty.

Poniżej cytuję podręcznik dotyczący kodeksu z 1917 r., a nowy kodeks dołożył do tego jeszcze pozytywną wątpliwość faktyczną, w ten sposób rozszerzając zakres obowiązywania zasady Ecclesia supplet do w ogóle każdego przypadku uzasadnionej wątpliwości.

Cytat: Franciszek Bączkowicz CM, Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa
2) Zachodzi wątpliwość pozytywna, jeżeli za istnieniem, czyli posiadaniem jurysdykcji, przemawiają jakieś racje, motywy; gdy motywy te są poważne, wątpliwość jest uzasadniona, czyli zachodzi prawdopodobieństwo posiadania jurysdykcji. W razie braku jakichkolwiek motywów przemawiających za istnieniem jurysdykcji wątpliwość będzie negatywna; jeżeli zaś motywy są niepoważne, będzie to wątpliwość nieuzasadniona.

Kościół uzupełnia brak jurysdykcji tylko w wypadku wątpliwości pozytywnej i równocześnie uzasadnionej; w razie wątpliwości negatywnej lub nieuzasadnionej ważność spełnionego aktu jurysdykcji zależeć będzie od faktycznego jej posiadania.

W wypadku uzupełnionej przez Kościół jurysdykcji wolno jej godziwie używać nawet bez ważnej przyczyny.

Oczywiście przezornie zapomniał Pan o błędzie; czy błąd też musi być obiektywny? Przecież nie, musi tylko być prawnie lub faktycznie powszechny, tzn. w odpowiedni sposób publicznie zamanifestowany.

Cytat: Franciszek Bączkowicz CM, Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa
Błąd (w przedmiocie jurysdykcji) jest to fałszywe przekonanie, że duchowny ma jurysdykcję, której w rzeczywistości nie posiada, gdyż jej nie nabył ani przez objęcie urzędu ani przez delegację. Błąd powszechny, w odróżnieniu od partykularnego, jest to ogólne (a nie jednej lub kilku osób) fałszywe przekonanie wśród członków jakiejś społeczności (np. parafii, domu zakonnego) o posiadaniu jurysdykcji przez duchownego. Błąd może być powszechny bądź faktycznie (de facto) bądź prawnie (de iure). Jest faktycznie powszechny, gdy rzeczywiście ogół społeczności jest błędnie przekonany o posiadaniu jurysdykcji przez duchownego; błąd taki nazywa się formalnym (formalis seu in actu secundo). Błąd jest prawnie powszechny, gdy okoliczności, związane bądź z osobą duchownego bądź z wykonywaniem przez niego władzy, same przez się mogą i powinny u ogółu członków spowodować fałszywe przekonanie o posiadaniu jurysdykcji; jest to zatem błąd domniemany, czyli możliwość zaistnienia błędnego przekonania (error in actu primo) na skutek jakiejś publicznej przyczyny, zdolnej spowodować u ogółu mniemanie sprzeczne z rzeczywistością, np. to, że kapłan siedzi w konfesjonale, oczekując penitentów.

Nie widzę zresztą sensu dalszych sporów, bo nikt nikomu nie każe chodzić do FSSPX do "nieważnych" spowiedzi. Natomiast u zwolenników tezy o bezwzględnej nieważności zauważam nieprzyjemną fiksację jurysdykcyjną, nieco podobną do fiksacji sedewakantystycznej. Nie w sensie, żebym uważał, że jurysdykcja to coś mało istotnego, tylko że ci ludkowie wykazują dosyć niezdrową ambicję apostołowania wśród tzw. wiernych FSSPX ze "złą nowiną" o braku jurysdykcji. A tu niespodzianka - ci księża sami mówią, że jej nie mają (http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/2).

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 24, 2009, 07:34:47 am
nieco a propos tej dyskusji: tymczasem w necie chodzi plotka, że Bractwo przekłada zaplanowane na ten tydzień święcenia kleryków, które miały odbyć się w Zaitzkofen ...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 24, 2009, 08:35:07 am
o tej porze bywają tylko niższe, kapłańskie są zawsze w okolicach Piotra i Pawła
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 24, 2009, 15:20:06 pm
Napiszę jeszcze, że uważam, że takie wątki jak ten nie są raczej jakoś szczególnie potrzebne, ale tylko prowadzą do niepotrzebnych kłótni. Dlatego napisałem na początku, że dobrze byłoby napisać do ED. Ponieważ tutaj robi się tylko kłótnia i szastanie wyrwanymi fragmentami CIC, z których wynika ciągle co innego. Większość osób tu na forum nie ma nawet jakiegoś wykształcenia Teologicznego (ja też nie) i piszą po swojemu na podstawie zasłyszanego, przeczytanego, przedłożonego... (Doktrynalna Rada Świeckich :)) Gdyby zapytać jakiegoś księdza to i tak wiadomo, że w Polsce wielu ma braki informacji jeśli chodzi o te sprawy, więc pozostaje chyba ED, która i tak szybko nie odpisze.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: samotnik w Marca 24, 2009, 16:57:39 pm
Ponieważ tutaj robi się tylko kłótnia i szastanie wyrwanymi fragmentami CIC, z których wynika ciągle co innego. Większość osób tu na forum nie ma nawet jakiegoś wykształcenia Teologicznego (ja też nie) i piszą po swojemu na podstawie zasłyszanego, przeczytanego, przedłożonego...

No, jak Pan śmie?!
Fora internetowe roją się wprost od kanonistów.
Przynajmniej dwa.
To i forum frondy (innych nie znam...).
Szczególnie ci eksperci upodobali chyba temat ekskomuniki latae sententiae.
A niektórzy szczodrzy są w jej stwierdzaniu...
Mam nadzieje, że udało mi się  już do tych dyskusji nabrać choć odrobinę dystansu.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jedam w Marca 24, 2009, 20:24:55 pm
Witam!

Po pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji.

Osobiście uważam że na podstaiwie opinii jednego kanonisty zbudowali oni krytykę FSSPX a nie mogąc się do niczego przyczepić zahaczyli o spowiedź i małżęństwo.

Kanonistą nie jestem ale sądze że spowiedź w FSSPX jest ważna bo:
1) możliwość udzielania ważnych sakramentów wypływa z udzielonych święceń prezbiteriatu a nie z bycia inkardynowanym w diecezji bądź zakonie
2) nikt z tu obecnych nigdy nie poddawał ważność sakramentu spowiedzi czy małżęństwa u prawosławnych a przecież owi kapłani jurysdycji nie mają od głowy Koscioła powszechnego
3) podobna kwestia jurydysdycyjna wypływa w przypadku egzorcyzmów. Do ich sprawowoania potrzebna jest zgoda przełożonego lub biskupa. A takiej też prawosławni nie mają a skutecznie egzorcyzmują. Mało tego historia zna kilku sedewkantystycznych kapłanów skutecznie egzorcyzmujących, którzy przecież od posoborowej hierarchii przyzwoleństwa nie mają. Moim zdaniem rządzi tu zasada że "Kościół uzupełnia" owe braki administacyjne.
4) w przypadku sakramentu małżeństwa to kapłan tylko błogosławi związek i potwierdza jego zawarcie. Nowożeńcy ślubują sobie sami. Mało tego kto nie zna katolickiej nauki o małżeństwie ten powinien sięgnąć do pracy "Małżeństwo chrześcijańskie" bp Tihamera Totha, który piszę że ważne małżeńswo jest zawarte nawe poza Kosciołem !!

Jak widać przeciwnicy FSSPX wysmażyli kiepską i słabą opinię kanonistyczną. Kapłan może ważnie spowiadać będąc nawet poza Kościołem! BO MOŻE TO CZYNIĆ Z MOCY ŚWIECEN ! Jednak bedac poza Kosciolem czyni to niegodnie!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 24, 2009, 21:31:53 pm
Co łączy prawosławnych z FSSPX. Jedni i drudzy są schizmatykami i została zdjęta z nich ekskomunika.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Marca 24, 2009, 21:38:37 pm
Panie mac, papież Benedykt XVI nie życzy sobie, żeby w stosunku do Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X używać określenia "schizmatycy". Czy jest Pan posłuszny obecnemu Papieżowi czy postanowił Pan dołączyć do "najlepiej wiedzących" krytyków ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 24, 2009, 21:48:51 pm
Co łączy prawosławnych z FSSPX. Jedni i drudzy są schizmatykami i została zdjęta z nich ekskomunika.
Witam!

Po pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji.

Osobiście uważam że na podstaiwie opinii jednego kanonisty zbudowali oni krytykę FSSPX a nie mogąc się do niczego przyczepić zahaczyli o spowiedź i małżęństwo.

Kanonistą nie jestem ale sądze że spowiedź w FSSPX jest ważna bo:
1) możliwość udzielania ważnych sakramentów wypływa z udzielonych święceń prezbiteriatu a nie z bycia inkardynowanym w diecezji bądź zakonie
2) nikt z tu obecnych nigdy nie poddawał ważność sakramentu spowiedzi czy małżęństwa u prawosławnych a przecież owi kapłani jurysdycji nie mają od głowy Koscioła powszechnego
3) podobna kwestia jurydysdycyjna wypływa w przypadku egzorcyzmów. Do ich sprawowoania potrzebna jest zgoda przełożonego lub biskupa. A takiej też prawosławni nie mają a skutecznie egzorcyzmują. Mało tego historia zna kilku sedewkantystycznych kapłanów skutecznie egzorcyzmujących, którzy przecież od posoborowej hierarchii przyzwoleństwa nie mają. Moim zdaniem rządzi tu zasada że "Kościół uzupełnia" owe braki administacyjne.
4) w przypadku sakramentu małżeństwa to kapłan tylko błogosławi związek i potwierdza jego zawarcie. Nowożeńcy ślubują sobie sami. Mało tego kto nie zna katolickiej nauki o małżeństwie ten powinien sięgnąć do pracy "Małżeństwo chrześcijańskie" bp Tihamera Totha, który piszę że ważne małżeńswo jest zawarte nawe poza Kosciołem !!

Jak widać przeciwnicy FSSPX wysmażyli kiepską i słabą opinię kanonistyczną. Kapłan może ważnie spowiadać będąc nawet poza Kościołem! BO MOŻE TO CZYNIĆ Z MOCY ŚWIECEN ! Jednak bedac poza Kosciolem czyni to niegodnie!

dwie wypowiedzi warte siebie ... Trzymajmy się lepiej zasady "wiem i piszę" a nie "piszę, co wiem"
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jedam w Marca 24, 2009, 22:16:17 pm
Coz Twoja wypowiedz jest nic nie warta wiem co pisze a nie pisze co wiem. Byles mosci grzymalito do siebie stosowal te zote rady i choc raz napisal post dotyczacy tematu a nie obrazajacy kogos.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 24, 2009, 22:42:28 pm
Witam!

Po pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji.

Osobiście uważam że na podstaiwie opinii jednego kanonisty zbudowali oni krytykę FSSPX a nie mogąc się do niczego przyczepić zahaczyli o spowiedź i małżęństwo.

Kanonistą nie jestem ale sądze że spowiedź w FSSPX jest ważna bo:
1) możliwość udzielania ważnych sakramentów wypływa z udzielonych święceń prezbiteriatu a nie z bycia inkardynowanym w diecezji bądź zakonie
2) nikt z tu obecnych nigdy nie poddawał ważność sakramentu spowiedzi czy małżęństwa u prawosławnych a przecież owi kapłani jurysdycji nie mają od głowy Koscioła powszechnego
Z tego co wiem to spowiedź u księdza prawosławnego jest ważna tylko w wypdku nagłej konieczności, np. zagrożenia życia
3) podobna kwestia jurydysdycyjna wypływa w przypadku egzorcyzmów. Do ich sprawowoania potrzebna jest zgoda przełożonego lub biskupa. A takiej też prawosławni nie mają a skutecznie egzorcyzmują. Mało tego historia zna kilku sedewkantystycznych kapłanów skutecznie egzorcyzmujących, którzy przecież od posoborowej hierarchii przyzwoleństwa nie mają. Moim zdaniem rządzi tu zasada że "Kościół uzupełnia" owe braki administacyjne.
Wie Pan że podobno w niektórych sektach protestanckich gdzie nie ma ważnych święceń też zdarzały się udane wypędzenia złych duchów? (źródło: ks. G. Amorth, "Wyznania Egzorcysty", Częstochowa 1997, s. 10, 183- 184)
 
4) w przypadku sakramentu małżeństwa to kapłan tylko błogosławi związek i potwierdza jego zawarcie. Nowożeńcy ślubują sobie sami. Mało tego kto nie zna katolickiej nauki o małżeństwie ten powinien sięgnąć do pracy "Małżeństwo chrześcijańskie" bp Tihamera Totha, który piszę że ważne małżeńswo jest zawarte nawe poza Kosciołem !!
Tak, ma Pan rację, to sami nupturienci są szafarzami sakramentu, ale ochrzczeni w Kościele katolickim zobowiązani są do formy kanonicznej. Odstąpić od niej można tylko wtedy, gdy nie ma możliwości znalezienia księdza z ważną jurysdykcją. W przeciwnym wypadku przysięga jest nieważna, na podstawie wady formy sąd kościelny stwierdzi nieważność sakramentu. Inaczej czemu niby księża "czepiali" by się związków zawartych przed urzędnikiem państwowym?
Jak widać przeciwnicy FSSPX wysmażyli kiepską i słabą opinię kanonistyczną. Kapłan może ważnie spowiadać będąc nawet poza Kościołem! BO MOŻE TO CZYNIĆ Z MOCY ŚWIECEN ! Jednak bedac poza Kosciolem czyni to niegodnie!
Przeciwnikiem FSSPX nie jestem. Nie jestem też przekonany co do ważności/nieważności spowiedzi. Ale skoro jest choć cień wątpliwości, to po co ryzykować skoro w Polsce można wyspowiadać się godziwie u zwyczajnego księdza diecezjalnego?
Miałem na studiach prawo kanoniczne, ale kanonistą nie jestem. Więc nie mogę stwierdzić czy spowiedź u księdza FSSPX jest ważna czy nie. Wszystko tu rozbija się o ową jurysdykcję nadzwyczajną...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 24, 2009, 22:56:09 pm
Co łączy prawosławnych z FSSPX. Jedni i drudzy są schizmatykami i została zdjęta z nich ekskomunika.
A Pan przypadkiem nie jest schizmatykiem?
A co do prawosławia to wydaje mi się że tylko z patriarchów greckich zdjęto ekskomunikę...
Ale nie wiem jak to jest- przecież oni dalej trwają w schizmie, więc chyba znów ją zaciągnęli?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 24, 2009, 23:15:10 pm
Odpowiadam niekanoniście Jedamowi - i nie tylko ...

1. Co do ważności Bractwowych sakramentów wymagających jurysdykcji zwyczajnej, a wiec małżeństwa i pokuty, jestem zdania, że:
- do 2005 r. gdy posoborowi papieże nie byli specjalnymi zwolennikami Tradycji można mówić o konieczności oporu przeciw nim - i jurysdykcji nadzwyczajnej
- od 2005 r. nie wydaje się, by miał miejsce taki stan, ale z drugiej strony - równocześnie nie wydaje się, by Ojciec Święty Benedykt odmówił jurysdykcji zwyczajnej proszącym o to kapłanom Bractwa

Zatem w obu przypadkach są mocne przesłanki, by wskazywać na ważność tych sakramentów u piusowców. Ostateczne orzeczenie w tym względzie może wydać tylko papież, jak tu kilka osób wskazywało.

Co do reszty tez, proponuję poczytać komentarze do prawa kanonicznego. Kapłani aspirujący do miana katolickich, którzy są bez jurysdykcji, udzielają w sposób nie tylko niegodziwy ale i wprost nieważny sakramentu pokuty. Analogicznie jest z małżeństwem. Zatem, gdyby FSSPX było wspólnotą schizmatycką, to te sakramenty byłyby na 100 % ważne i na tyleż samo % obiektywnie niegodziwe (jak wszystkie sakramenty poza Kościołem katolickim)

Szczególnie polecam komentarz do starego KPK x Bączkowicza. Głosi on co do pokuty dokładnie to samo co nowy KPK

http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/k4t4r2.html

Kan. 965 - Szafarzem sakramentu pokuty jest tylko kapłan.

Kan. 966 -

§ 1. Do ważnego odpuszczenia grzechów wymaga się, aby szafarz - oprócz władzy święceń - posiadał upoważnienie do jej wykonywania w odniesieniu do wiernych, którym udziela rozgrzeszenia.

§ 2. Takie upoważnienie może kapłan otrzymać albo na mocy samego prawa, albo udzielenia dokonanego przez kompetentną władzę, zgodnie z kan. 969.

Kan. 969 -

§ 1. Tylko ordynariusz miejsca jest kompetentny do udzielania upoważnienia wszystkim prezbiterom do spowiadania jakichkolwiek wiernych. Jednakże prezbiterzy, członkowie instytutów zakonnych, nie powinni korzystać z takiego upoważnienia bez zezwolenia, przynajmniej domniemanego, własnego przełożonego.

§ 2. Przełożony instytutu zakonnego lub stowarzyszenia życia apostolskiego, o którym w kan. 968, § 2, jest kompetentny udzielić wszystkim prezbiterom upoważnienia do spowiadania własnych jego podwładnych oraz innych dniem i nocą przebywających w domu.

--
Kan. 1108 -

§ 1. Tylko te małżeństwa są ważne, które zostają zawarte wobec asystującego miejscowego ordynariusza albo proboszcza, albo wobec kapłana lub diakona delegowanego przez jednego z nich; a także wobec dwóch świadków, według zasad wyrażonych w następnych kanonach i z uwzględnieniem wyjątków, o których w kan. 144, 1112, § 1, 1116 i 1127, §§ 2-3.

Kościół uznaje ważność (oczywiście niesakramentalną !!) dwojga nieochrzczonych, a gdy tylko 1 chce przyjąć chrzest, ma miejsce tzw. przywilej pawłowy

Kan. 1143 -

§ 1. Małżeństwo zawarte przez dwie osoby nie ochrzczone zostaje rozwiązane na mocy przywileju pawłowego dla dobra wiary strony, która przyjęła chrzest, przez sam fakt zawarcia nowego małżeństwa przez stronę ochrzczoną, jeśli strona nieochrzczona odeszła.

§ 2. Uważa się, że strona nieochrzczona odchodzi, jeżeli nie chce mieszkać ze stroną ochrzczoną lub mieszkać z nią w zgodzie bez obrazy Stwórcy, chyba że strona ochrzczona po przyjęciu chrztu dała słuszny powód odejścia.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 24, 2009, 23:24:12 pm
Aby nastąpił rozwód (tak, w Kościele są dwa przypadki w których dopuszczalny jest rozwód :) ) na mocy przywileju pawłowego nie wystarczy sam tylko chrzest jednej strony. Potrzeba jeszcze aby druga strona nie chciała żyć ze stroną ochrzczoną, lub zagrażała jej wierze. Zresztą wynika to z cytowanego przez Pana kanonu.
A co do ważności niesakramentalnych małżeństw, to napisałem wcześniej, że ochrzczeni są zobowiązani do formy kanonicznej. A contrario- nieochrzczeni nie, więc takie małżeństwo jest ważne.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 24, 2009, 23:42:54 pm
Co do Jana Pawła II -chyba nie ma Pan racji. Sam przecież egzorcyzmował. Wydaje mi się, że były jakieś jego wypowiedzi na te tematy, ale trudno byłoby mi teraz znaleźć.


Owszem egzorcyzmował to prawda. NAtomiast to Jan Paweł II powołał Komisję "Ekspertów" do opracowania nowego rytuału i to on go zatwierdził - zarazem wyccofując stary.
Tylko tyle chciałem napisać. Proszę mi wierzyc, że jest mi na prawdę bardz przykro z tego powodu , że tak się stało. Ztobił to Papież, który zarazem przywrócił obowiązek mianowania egzorcysdtów w każdej diecezji i założył ich szkołę w Rzymie. Oczywiście Biskupi posoborowej herezji, mają w nosie to co uczynił Papież i wogóle nie mianują często egzorcystów.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 24, 2009, 23:50:16 pm
Jesli nie ma się jurysdykcji biskupiej, a spowiada się to i współudział w tym ma wierny, który chce świadomie korzystać z takich sakramentów- sa one nieważne i to jest kara za brak tej więzi z biskupem miejsca- oraz oczywiście branie na siebie przez kapłana odpowiedzialności za uzurpacje takiego prawa bez posłannictwa otrzymanego przez biskupa.




Ale Pan nagina teraz Panie Administratorze. Oj Strasznie. Aż czytać hadko. Wstydu trochę proszę.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 25, 2009, 00:00:09 am
a jeśli wstawimy w miejsce niemających jurysdykcji np. x Kiersztyna czy za przeproszeniem Obirka, Gadacza czy innego Bartosia ?

co do ogólnej zasady p. AO ma rację, natomiast w tym konkretnym przypadku - sprawa jest dyskusyjna (dlatego mamy już 8 stron wypowiedzi )
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 25, 2009, 14:26:12 pm
Chodzi mi jedynie o to , że niepotrzebnie Szanowny Pan Moderator imputuje "współudział", "winę" oraz zapowiada "karę" wiernym, którzy mają jakąkolwiek słuszną przczynę do korzystania z sakramentu pokuty w FSSPX. Imputowanie komuś grzechu jest grzechem ciążkim, zwłaszcza, gdy taka sytuacja nie ma miejsca. Zaś Szanowny Pan Moderator akurat nie wie i pewności mieć nie może ( jak my wszyscy )  , że to co myśli o rzeczonym problemie jest racją.
Myślę, że podsumowując tą dysputę stwierdzić należy raz jesczze, że każdy winien sam decydować w sumieniu czy może iśc do spowiedzi u kapłana z FSSPX, jeśli ma jakiekolwiek wątpliwości to lepiej jemu by nie szedł. Ja jak pisałem ich nie mam ( choć nie mam też niestety okazji spowiedzi u kapłanów FSSPX - jak pisałem we Wrocławiu i szeroko pojętej okolicy ich po prostu nie ma ). Kwestia ta niebawem zostanie ostatecznie rozwiązana przez Ojca Świętego w to wierzę i dyskusja stanie się bezprzedmiotowa. Porozumienie jest bliskie, bardzo bliskie. Módlmy się by nastąpiło jaknajprędzej dla dobra Świętego Kościoła.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 25, 2009, 15:10:27 pm
Chodzi mi jedynie o to , że niepotrzebnie Szanowny Pan Moderator imputuje "współudział", "winę" oraz zapowiada "karę" wiernym, którzy mają jakąkolwiek słuszną przczynę do korzystania z sakramentu pokuty w FSSPX.
"Jakakolwiek słuszna przyczyna" dotyczy innych sakramentów niż sakrament pokuty, czy małżeństwa. Tu przyczyna powinna być racjonalna.

Imputowanie komuś grzechu jest grzechem ciążkim, zwłaszcza, gdy taka sytuacja nie ma miejsca. Zaś Szanowny Pan Moderator akurat nie wie i pewności mieć nie może ( jak my wszyscy )  , że to co myśli o rzeczonym problemie jest racją.
Ostrzeganie przed grzechem - nie jest grzechem. Grzechem jest nieostrzeganie ;-)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 25, 2009, 15:36:40 pm
czy wyobraża Pan sobie inną opinię Komisji ?

Tak wtedy było: spotkania w Assyżu były poszerzaniem dialogu między "dziećmi jednego Boga", a Arcybiskup Lefebvre i jego współpracownicy byli "odszczepieńcami", ekskomunikowanymi czy suspendowanymi
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Giovanni_23 w Marca 25, 2009, 18:14:53 pm
Dziękuję Państwu bardzo za wyjaśnienie.Teraz to już wszystko wiem - spowiedź u FSSPX jest całkowicie nieważna bo kapłani FSSPX nie mają jurysdykcji zwyczajnej od biskupa miejsca.Raz wyspowiadałem się u FSSPX  bez jakiejkolwiek wiedzy o jurysdykcji i więcej moja noga tam nie postanie, więcej tam nie pójdę.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 25, 2009, 19:46:58 pm
@P. Krusejder
A była wtedy jakaś oficjalna wypowiedź Stolicy Apostolskiej o "odszczepieńcach"? Była chyba jakaś, że nie było schizmy a jedynie akt schizmatycki.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 25, 2009, 19:59:06 pm
Nie przypominam sobie takich wypowiedzi, no może poza fałszywkami przypisanemi Papieskiej Radzie ds. Interpretacji Tekstów Prawnych
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 25, 2009, 22:11:28 pm
Może coś mi się pomyliło. W takim razie przepraszam. Ale nie było chyba publicznych wypowiedzi o "odszczepieńcach".
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 25, 2009, 22:44:50 pm
@P. Krusejder
A była wtedy jakaś oficjalna wypowiedź Stolicy Apostolskiej o "odszczepieńcach"? Była chyba jakaś, że nie było schizmy a jedynie akt schizmatycki.
Było nieszczęśliwe tłumaczenie tekstu: http://www.unavoce.org/articles/2003/perl-011803.htm
tu: http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=1607006#p1607261
Cytuj
r 69 Biuletynu DICI zamieszcza list Mgr Camille Perl'a - przewodniczącego Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, który został opublikowany przez Una Voce America w połowie stycznia. List ten podobnie jak poprzedni, z ubiegłego roku, nawiązuje do mszy odprawianych przez księży z FSSPX a w szczególności wyjaśnia wątpliwości jakie się nasuwają tym, którzy chcieliby w nich uczestniczyć. DICI konfrontuje wyjaśnienia zawarte w tych listach( poprzednim i ostatnim wykazując sprzeczności o charakterze zasadniczym), ale ponieważ ten ostatni wydaje się dawać wykładnie bardziej zdecydowana i oficjalna, streszczę go w kilku słowach i przetłumaczę punkty
zasadnicze.
(...)W poprzednim liście podaliśmy status kanoniczny FSSPX r11; tutaj streścimy krotko w następujący sposób:
1) Księża FSSPX są wyświeceni ważnie lecz są zawieszeni w funkcjach kapłańskich z racji powiązania ich ze schizma Mgr Lefebvra i z tych samych powodów są także ekskomunikowani.
[w oryginale: The priests of the Society of St. Pius X are validly ordained, but they are suspended from exercising their priestly functions. To the extent that they adhere to the schism of the late Archbishop Lefebvre, they are also excommunicated. ]
2) Konkretnie, oznacza to, ze Msze św. odprawiane przez tych księży są ważne, lecz niedozwolone, to znaczy sprzeczne z prawem Kościelnym.
(...)
Mgr Camille Perl
Secretaire
date : 1/2/2003
Tłumaczenie - fatalne. Kol. Korek uczynił przy tym ks. prałata Perla kardynałem...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 25, 2009, 23:04:09 pm
@P. Krusejder
A była wtedy jakaś oficjalna wypowiedź Stolicy Apostolskiej o "odszczepieńcach"? Była chyba jakaś, że nie było schizmy a jedynie akt schizmatycki.
Było nieszczęśliwe tłumaczenie tekstu: http://www.unavoce.org/articles/2003/perl-011803.htm
tu: http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=1607006#p1607261

http://tygodnik.onet.pl/1,21231,druk.html

W 1996 r. Papieska Rada ds. Interpretacji Tekstów Prawnych wyjaśniła, że za schizmatyków są uznani wszyscy członkowie Bractwa, którzy formalnie do niego należą, to jest podzielają jego przekonania, które są niezgodne z nauczaniem papieża, oraz uczestniczą wyłącznie w jego nabożeństwach. W dokumencie podkreślono, że ekskomunika „była jedynie dopełnieniem globalnej tendencji schizmatyckiej”. Ruch lefebrystów ma być uznawany za schizmatycki tak długo, „jak długo nie pojawią się zmiany, prowadzące do komunii hierarchicznej całego ruchu”.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 25, 2009, 23:14:26 pm
W odróżnieniu od Pana - uważam tekst "Papieskiej Rady Interpretacji Tekstów Prawnych" - za powstały tam. Rada wskazała jasno  na swoją niekompetencję (wskazuje jednoznacznie, że organem kompetentnym tu jest Kongregacja Doktryny i Wiary <<Come dichiara il Motu proprio n. 5 c), la scomunica latae sententiae per scisma riguarda coloro che « aderiscono formalmente » a detto movimento scismatico. Anche se la questione sull’esatta portata della nozione « adesione formale allo scisma » andrebbe posta alla competente Congregazione per la Dottrina detta fede, sembra a questo Pontificio Consiglio che tale adesione debba implicare due elementi complementari:>> za http://www.vatican.va/roman_curia/pontifical_councils/intrptxt/documents/rc_pc_intrptxt_doc_19960824_vescovo-lefebvre_it.html)...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 25, 2009, 23:18:05 pm
W związku z poruszanym tematem nasunęło mi się pytanie. Kiedyś magnaci mieli swoich spowiedników, którzy przebywali na ich dworach i razem z dworem przemieszczali się. Czy musieli prosić o odpowiednie zezwolenia biskupów, we wszystkich miejscach, gdzie akurat przyszło im spowiadać podróżujących penitentów?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 26, 2009, 00:43:42 am
Witam!

Cytuj
Po pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji.

Nie jestem przeciwnikiem, a dla kwestii ważności spowiedzi nie ma to znaczenia


[qupte]1) możliwość udzielania ważnych sakramentów wypływa z udzielonych święceń prezbiteriatu a nie z bycia inkardynowanym w diecezji bądź zakonie

Konieczność posiadania jurysdykcji do ważności spowiedzi wynika z norm prawa kościelnego.

Cytuj
2) nikt z tu obecnych nigdy nie poddawał ważność sakramentu spowiedzi czy małżęństwa u prawosławnych a przecież owi kapłani jurysdycji nie mają od głowy Kościoła powszechnego

Nomy czysto kościelne CIC obowiązują tylko wiernych Kościoła łacińskiego. Normy czysto kościelne CCEO wiernych wschodnich Kościołów sui iuris. Prawosławni kapłani nie są ani jednymi ani drugimi.



Cytuj
4) w przypadku sakramentu małżeństwa to kapłan tylko błogosławi związek i potwierdza jego zawarcie. Nowożeńcy ślubują sobie sami. Mało tego kto nie zna katolickiej nauki o małżeństwie ten powinien sięgnąć do pracy "Małżeństwo chrześcijańskie" bp Tihamera Totha, który piszę że ważne małżeńswo jest zawarte nawe poza Kosciołem !!

Obowiązek zawierania małżeństwa wobec własnego proboszcza - pod rygorem nieważności - wprowadził dekret Tametsi Soboru Trydenckiego. Obowiązywał w tych parafiach, w których został ogłoszony, po 30 dniach po ogłoszeniu. Prawem powszechnym w Kościele stało się w 1909 r. dekretem Kongregacji Soboru Ne temere, którego istotne przepisy przejął  kodeks z 1917 i 1983 r. Ochrzczeni nie katolicy są zwolnieni z obowiązku zachowania formy kanonicznej co do ważności małżeństwa.

-----------------------------------------------------
Cytuj
Czy ktoś podważał oświadczenie komisji z 2003 roku, że uczestniczenie w Mszach odprawianych przez kapłanów FSSPX jest wypełmiemiem onowiązku niedzielnego.

To jest po prostu opinia ks. prałata Perla, sekretarza Komisji ED. Komisja ED nie jest dykasterią Kurii Rzymskiej. Komisja ma charakter czysto techniczny. Można podzielać taką czy inną opinię, takiej czy innej osoby.
Prawodawca kościelny nie wymaga jurysdykcji do ważnego sprawowania Najświętszej Ofiary. W odniesieniu do wypełnienia obowiązku niedzielnego nie stawia wymagania, aby Najświętsza Ofiara (w przypadku łacinników) była sprawowana przez kapłana znajdującego się w regularnym stanie, lecz jedynie aby była sprawowana w jakimkolwiek obrządku katolickim. Stąd nie ma powodu by sądzić, podobnie jak ks. prałat Perl, iż - z punktu widzenia kanonicznego - uczestnictwo we Mszy św. sprawowanej przez kapłana FSSPX miało nie być spełnieniem obowiązku niedzielnego.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 26, 2009, 10:01:26 am
Widzę, że kontynuacja tego wątku prowadzi jedynie do tworzenia podziałów w dodatku nonsensownych pośród nas. W czasie tak delikatnym jak obecny, gdzie ważą się losy Tradycji, oraz całego Kościoła, sianie ziarna niezgody na podstawie wątpliwej jakości interpretacji prawa kanonicznego oraz maglowania tematu, który jedynie wprowadza dalszy zamęt, nie służy niczemu dobremu. Moze zresztą o to chodzi. Może możliwość porozumienia FSSPX ze Stolicą Apostolską i  persprektywa zejścia łodzi Piotrowej z kursu posoborowej herezji jest faktycznie zagrożeniem dla sporej grupy osób. Trzeba bowiem doprawdy złej woli lub wielkiej ignorancji, by twierdzić, ze w sprawie Gdyni abp.Gocłowski "miał rację". Zwłaszcza gdy znane juz było stanowisko ED w sprawie udziału w Mszach Świętych wiernych w kaplicach FSSPX.
Osobiście rozumiem stanowisko tych z Panów, którzy uważają w swym sumieniu korzystanie z sakramentu pokuty u kapłana z FSSPX za mocno wątpliwe.
Nie podzielam tego stanowiska ze względu na fakt stanu wyższej konieczności motywowanego herezją posoborowia, a tkoż uzupełniającą jurysdykcją nadzwyczjną, na którą FSSPX słusznie się powołuje. Bo wiem niby na jakie czasy jak nie na takie właśnie owa jurysdykcja jest przewidziana? Możemy się poważnie zastanowić nad tym czy zależy nam na poojednaniu FSSPX i Koscioła, czy zależy nam na Tradycji, czy też wystarcza jedynie zamknięcie się w ciasnym i co tu dużo mówić słabo zorganizowanym gronie pojedynczych wysepek, gdzie sprawowana jest jedynie Liturgia raz w tygodniu. uzupełniana ceremoniami w dawnym rycie dla wybranych, czy też zależy nam na Prawdzie i jej tryumfie w całym zniszczonym dzisiaj Kościele i świecie. Czy chcemy dłosić Powszechne Panowanie Jezusa Chrystusa Króla Królów i Pana Panów, czy tylko zadowolić sie samym sobą i resztką czy też namiastką dawnych dobrych lat. Prezentowane bowiem niekiedy opinie skłaniają do tej przykrej refleksji, że czasy pojednania są daleko przed nami, że celowo spycha się obecnie FSSPX w kierunku schizmy byc moiże najchętniej sedewakantyzmu ( na który mam nadzieję okręt ten nigdy nie będzie musiał wpłynąć ). Jeśli bedzie tak, że znów storpeduje się pierwsze od SVII jaskółki powrotu Łodzi Piotrowej na Prawdziwy kurs, to wówczas każdy z nas sam będzi emusiał się opowiedzieć nei za tym czy innym paragrafem prawa kanonicznego ale po stronie Prawdy bądź przeciw niej.
Neich wówczas Św. Atanazy wzorzec godny do naśladowania w dzisiejszym czasie zamętu wstawia się za każdym z nas. Dla mnie wybór jest prosty.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 26, 2009, 10:10:13 am
@ Radek Buczyński
Ja z wypowiedzi Pana (Pani? - niestety nie wynika z tego nicku płeć osoby piszącej, więc jakby co to przepraszam) P524 wyczytałem, że słuchanie Mszy u księży FSSPX wypełnia niedzielny obowiązek, i nie ma powodu aby sądzić inaczej.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 26, 2009, 10:15:41 am
Gdyby do ED nie trzeba było się stosować to abp Gocłowski mógłby mieć rację. Przyjąwszy jednak, że stosować się trzeba racji nie miał.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 26, 2009, 10:32:59 am
Dziękuję Państwu bardzo za wyjaśnienie.Teraz to już wszystko wiem - spowiedź u FSSPX jest całkowicie nieważna bo kapłani FSSPX nie mają jurysdykcji zwyczajnej od biskupa miejsca.Raz wyspowiadałem się u FSSPX  bez jakiejkolwiek wiedzy o jurysdykcji i więcej moja noga tam nie postanie, więcej tam nie pójdę.

Dziwię, się Panu, że sprawę ważności swojej spowiedzi dał do rozstrzygnięcia forowicznom internetowym. Wybaczy Pan, ale to wręcz trąci protestantyzmem.

Proszę nie mieć żalu za tak ostrą wypowiedź.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 26, 2009, 12:11:53 pm
Panie p524.

Przecież xiężą FSSPX są suspendowani. Oni powołują się właśnie na te dokumenty twierdząc, że mogą odprawiać Msze świętą.
Na jakie dokumenty? Z tego że w rozumieniu prawa kanonicznego ważnie sprawują Najświętszą Ofiarę i z tego, że uczestnictwo w Niej zadość czyni prawnym wymogom koniecznym do spełnienia obowiązku niedzielnego przez wiernego, nie wynika wcale, że kapłani FSSPX "mogą" odprawiać Mszę św. Nie mogą, gdyż prawo im tego zabrania. To jest jasne dla wszystkich.
Zaś przekonanie, że w określona sytuacja wymaga działania wbrew prawu, nie podlega w sposób oczywisty osądowi tego prawa. To inna sprawa.


Cytuj
Proszę przyjrzeć się sprawie w Gdyni pomiędzy FSSPX a abp. Gocłowskim. To rozumiem, że ich argumenty nie miały żadnego znaczenia i rację miał abp. Gocłowski.
Jeżeli są suspendowani to nie mogą udzielać żadnej posługi wiernym, chyba, że przed śmiercią.
Dobrze zrozumiałem pana wypowiedź.

Nie czuję się w żaden sposób kompetentny do komentowania kazusu Gdyni. Jeżeli są suspendowani lub nawet (hipotetycznie) ekskomunikowani - to oczywiście prawo kanoniczne zabrania im sprawowania Mszy sw., lecz nie powoduje (jeśli inne konieczne warunki są spełnione) że Msza św jest w znaczeniu kanonicznym "nieważna". Może być "niegodziwa" ale jest "ważna". Nie chodzi tu o sens moralny niegodziwości czynu, lecz kanoniczny sens wymagań koniecznych "ad liceitatem", czyli do kanonicznej, prawnej  "godziwości" czynu.

Cytuj
Prawodawca kościelny nie wymaga jurysdykcji do ważnego sprawowania Najświętszej Ofiary. W odniesieniu do wypełnienia obowiązku niedzielnego nie stawia wymagania, aby Najświętsza Ofiara (w przypadku łacinników) była sprawowana przez kapłana znajdującego się w regularnym stanie, lecz jedynie aby była sprawowana w jakimkolwiek obrządku katolickim. Stąd nie ma powodu by sądzić, podobnie jak ks. prałat Perl, iż - z punktu widzenia kanonicznego - uczestnictwo we Mszy św. sprawowanej przez kapłana FSSPX miało nie być spełnieniem obowiązku niedzielnego.

Może pan podać podstawy swojego wywodu.

Nie wiem jakie podstawy Pan potrzebuje. Kan 900 CIC1983 tak stanowi:
Kan. 900 -
§ 1. Szafarzem, który może sprawować w osobie Chrystusa sakrament Eucharystii, jest tylko kapłan ważnie wyświęcony.
§ 2. Godziwie sprawuje Eucharystię kapłan, któremu prawo kanoniczne tego nie zabrania, zachowując przepisy, które następują.

Tak więc ważnie wyświęcony kapłan, któremu prawo kanoniczne zabrania (np. z powodu cenzury) sprawowania Mszy św., odprawia Ją "niegodziwie" (w kanonicznym znaczeniu tego słowa) ale w sposób (kanonicznie) ważny. Jeśli zna Pan jakieś prawo kościelne, które do ważności (ad validitatem) sprawowania Mszy św. wymaga jurysdykcji, to proszę je podać. Nie znam, ale może się po prostu mylę. Dzięki forum wszak wciąż poszerza się nasza wiedza.

Co do wymagań spełnienia obowiązku niedzielnego:

Kan. 1248 -
§ 1. Nakazowi uczestniczenia we Mszy świętej czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego.

Prawodawca kościelny nie stawia tutaj żadnego innego warunku. Jest zaś ogólną zasadą prawa, ze obowiązki interpretuje się ściśle, przywileje zaś szeroko. Z drugiej strony, uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. to nie tylko spełnienie nałożonego przez prawo obowiązku. Jednak z punktu widzenia nałożonego przez Kościół obowiązku (pod grzechem ciężkim, jeśli naruszenie jest świadome i dobrowolne) uczestnictwa we Mszy św. niedzielnej, wierny korzystający z posługi kapłanów FSSPX nie wydaje się zaciągać winy. Pozostają oczywiście inne kwestie.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 26, 2009, 12:33:14 pm
@ Radek Buczyński
Ja z wypowiedzi Pana (Pani? - niestety nie wynika z tego nicku płeć osoby piszącej, więc jakby co to przepraszam) P524 wyczytałem, że słuchanie Mszy u księży FSSPX wypełnia niedzielny obowiązek, i nie ma powodu aby sądzić inaczej.

Tylko p. p524 pominął oświadczenie ED i stwierdził, że do odprawiania Mszy nie jest potrzebna jurysdykcja, a pominą kwestie suspensy.

Suspensa nie czyni nieważnym sprawowanej Mszy św. Tak samo zresztą ekskomunika. Jeżeli ekskomunika jest deklarowana czyni nieważnymi jedynie akty rządzenia.

Co do statusu ED: strukturę Kurii określa motu proprio Pastor Bonus, komisje nie są dykasteriami Kurii. Zadania Komisji ED określa motu proprio ją powołujące. Chciałbym zwrócić uwagę (być może było to już tu poruszone) że list J.Ś. Ojca św. Benedykta XVI zapowiada wzmocnienie roli Komisji ED przez włącznie jej w struktury Kongregacji NW. Wtedy będzie miała  prawne umocowanie, na razie jest jedynie ciałem technicznym, które ma służyć pomocą wiernym i biskupom w kontaktowaniu się z dykasteriami Kurii i papieżem czyli ze Stolicą Apostolską w sprawach określonych przez motu proprio. Nie jest organem Stolicy Apostolskiej w sensie ścisłym, jako dykasteria Kurii; nie jest z mocy prawa, tak jak dykasterie Kurii, organem który uczestniczy we władzy wykonywanej przez Papieża w Kościele powszechnym. Co nie oznacza, że nie słyszymy z jej strony wiele mądrych i słusznych wskazań czy opinii. Nie można jednak mówić ściśle o ich charakterze wiążącym. Są ważnym głosem mądrych i kompetentnych  ludzi i stąd może się dla kogoś (słusznie) rodzić się autorytet wypowiedzi Komisji.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Giovanni_23 w Marca 26, 2009, 15:08:47 pm
Dziękuję Państwu bardzo za wyjaśnienie.Teraz to już wszystko wiem - spowiedź u FSSPX jest całkowicie nieważna bo kapłani FSSPX nie mają jurysdykcji zwyczajnej od biskupa miejsca.Raz wyspowiadałem się u FSSPX  bez jakiejkolwiek wiedzy o jurysdykcji i więcej moja noga tam nie postanie, więcej tam nie pójdę.

Dziwię, się Panu, że sprawę ważności swojej spowiedzi dał do rozstrzygnięcia forowicznom internetowym. Wybaczy Pan, ale to wręcz trąci protestantyzmem.

Proszę nie mieć żalu za tak ostrą wypowiedź.

Kto pyta nie błądzi, czy jednak lepiej jest żyć w niewiedzy?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 26, 2009, 15:11:53 pm
W sumie najlepiej by Pan zrobił pytając jednak gdzie indziej- np. w Ecclesia Dei. Pytanie tylko czy zechcieli by odpowiedzieć.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 26, 2009, 20:09:42 pm
Nie wiedziałem, że odpowiedzi udzielane przez ED podpisuje Radek Buczyński.

***

Panie Giovanni 23, dobrze Pan wie, że pytać trzeba gdzie indziej.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 26, 2009, 20:36:39 pm


Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku.

"Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"

radek Buczyński
panie buczyński, moze Pan darowac sobie cytowanie. Jesli nie korzysta Pan z sakramentow udzielanych przez kaplanow Bratwa, to Panski problem.
Mnie nie przeszkadzaja "przeszkody techniczne". Bede sie spowiadal u kaplanow z Bractwa i bede korzystal z wszelkich mozliwych sakrmentow.
Papież Benedytk XVI "uwolnil" Mszę Świętą dzieki Bractwu i jesli ja mialbym teraz przestac popierac Bractwo, bo "nie wolno", to czulbym sie jak ostatnia swinia.
Na koniec napisze jeszcze, ze uczestniczylem w Mszy Świętej odprawianej przez modernych kaplanow, tych od NOM. Pieknie bylo, kadzilo odpowiednia ilosc siwec, itd, a do komuni przystapili wszyscy obecni w kosciele, oprocz mnie. Ksiedzu i im brak spowiedzi nie przeszkadzal. Za takie wynalazki, to ja naprawde dziekuje.
W kaplicach Bractwa mozna sie przynajmniej wyspowiadac.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Marca 26, 2009, 21:02:10 pm
Czasami ten skrajny racjonalizm, prezentowany przez różne mniej lub bardziej "w jedności" środowiska napawa mnie przerażeniem...

+
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 26, 2009, 21:33:28 pm
Szanowny Panie Kałębasiak tu nie chodzi o to czy by się Pan czuł jak świania.
Tutaj chodzi o Pana ZBAWIENIE.
Niech Pan to przemyśli.

Radek Buczyński
nie rozwijalem watku swini, bo nie chodzilo o mnie, tylko o Bractwo. Jesli dzieki niemu moze Pan teraz udac sie do kosciola "w jednosci z" na Mszę Świętą, to trzeba Bractwo nadal popierac, zeby byla mozliwosc unormalnienia Kościoła.
Nie tylko o Mszę chodzi panie buczyński. Chodzi o Panskie zbawienie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 26, 2009, 21:35:34 pm
Szanowni Państwo!
Zasada ogólna jest: sakramenty Pokuty i Małżeństwa uzyskane od kapłana z FSSPX są nieważne. Ale zasada ogólna jest:  księża z FSSPX są suspendowani i nie wolno im sprawować sakramentów.
Takie komunikaty płynęły z "ED". Na pytanie konkretne - o "uprawomocnienie" sakramentów przez prośbę wiernego - "ED" odmówiła odpowiedzi. Nie oczekujmy, że komisja odpowie w sposób zbyt "hojny" dla Bractwa... Nie czas jeszcze na to.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 26, 2009, 21:38:50 pm
Szanowni Państwo!
Zasada ogólna jest: sakramenty Pokuty i Małżeństwa uzyskane od kapłana z FSSPX są nieważne. Ale zasada ogólna jest:  księża z FSSPX są suspendowani i nie wolno im sprawować sakramentów.
Takie komunikaty płynęły z "ED". Na pytanie konkretne - o "uprawomocnienie" sakramentów przez prośbę wiernego - "ED" odmówiła odpowiedzi. Nie oczekujmy, że komisja odpowie w sposób zbyt "hojny" dla Bractwa... Nie czas jeszcze na to.
Cale szczescie, ze teraz informacje przenosi sie na wiele sposobow, bo gdyby to bylo w starozytnym Egipcie, to wystarczyloby modernistom kazac usunac z kamieni swiatynnych informacje o okresie przedsoborowym i juz dawno mieliby spokoj.
Robia co moga, zeby zachowac twarz i resztki przyzwoitosci.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 27, 2009, 05:44:45 am


Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku.

"Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"

radek Buczyński
panie buczyński, moze Pan darowac sobie cytowanie. Jesli nie korzysta Pan z sakramentow udzielanych przez kaplanow Bratwa, to Panski problem.
Mnie nie przeszkadzaja "przeszkody techniczne". Bede sie spowiadal u kaplanow z Bractwa i bede korzystal z wszelkich mozliwych sakrmentow.
Papież Benedytk XVI "uwolnil" Mszę Świętą dzieki Bractwu i jesli ja mialbym teraz przestac popierac Bractwo, bo "nie wolno", to czulbym sie jak ostatnia swinia.
Na koniec napisze jeszcze, ze uczestniczylem w Mszy Świętej odprawianej przez modernych kaplanow, tych od NOM. Pieknie bylo, kadzilo odpowiednia ilosc siwec, itd, a do komuni przystapili wszyscy obecni w kosciele, oprocz mnie. Ksiedzu i im brak spowiedzi nie przeszkadzal. Za takie wynalazki, to ja naprawde dziekuje.
W kaplicach Bractwa mozna sie przynajmniej wyspowiadac.

Panie Kalebasiak, to w NOMowym kosciele sie nie mozna wyspowiadac? Ksiezy z jurysdykcja od biskupa juz wszystkich wytluklo? Przystepowanie do waznej spowiedzi odczyta pan jak zdrade swoich idealow?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 27, 2009, 05:58:08 am


Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku.

"Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"

radek Buczyński
panie buczyński, moze Pan darowac sobie cytowanie. Jesli nie korzysta Pan z sakramentow udzielanych przez kaplanow Bratwa, to Panski problem.
Mnie nie przeszkadzaja "przeszkody techniczne". Bede sie spowiadal u kaplanow z Bractwa i bede korzystal z wszelkich mozliwych sakrmentow.
Papież Benedytk XVI "uwolnil" Mszę Świętą dzieki Bractwu i jesli ja mialbym teraz przestac popierac Bractwo, bo "nie wolno", to czulbym sie jak ostatnia swinia.
Na koniec napisze jeszcze, ze uczestniczylem w Mszy Świętej odprawianej przez modernych kaplanow, tych od NOM. Pieknie bylo, kadzilo odpowiednia ilosc siwec, itd, a do komuni przystapili wszyscy obecni w kosciele, oprocz mnie. Ksiedzu i im brak spowiedzi nie przeszkadzal. Za takie wynalazki, to ja naprawde dziekuje.
W kaplicach Bractwa mozna sie przynajmniej wyspowiadac.

Panie Kalebasiak, to w NOMowym kosciele sie nie mozna wyspowiadac? Ksiezy z jurysdykcja od biskupa juz wszystkich wytluklo? Przystepowanie do waznej spowiedzi odczyta pan jak zdrade swoich idealow?
Jesli zadaje Pan pytanie, to nalezaloby zadac je na temat.
WYraznie napisalem, ze spowiedzi nie bylo. Potraktowano te Msze, jak NOM.  Jak zwykle wszyscy przstapili do komuni. W tym pieknym kosciele nie ma konfesjonalow.

My sie klocimy o waznosc spowiedzi u ksiezy z B.K.PX, a okazuje sie, ze sa miejsca, gdzie tylko u nich mozna sie wyspowiadac. Zrozumial Pan?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 27, 2009, 06:08:02 am
Cytuj
Jesli zadaje Pan pytanie, to nalezaloby zadac je na temat.
WYraznie napisalem, ze spowiedzi nie bylo. Potraktowano te Msze, jak NOM.  Jak zwykle wszyscy przstapili do komuni. W tym pieknym kosciele nie ma konfesjonalow.

My sie klocimy o waznosc spowiedzi u ksiezy z B.K.PX, a okazuje sie, ze sa miejsca, gdzie tylko u nich mozna sie wyspowiadac. Zrozumial Pan?

Zadalem to a propos pana wypowiedzi. Nie ma problemu ze spowiedzia w NOMowych Kosciolach, wiec nie rozumiem dlaczego forsuje pan niewazna spowiedz u FSSPX??? Ma pan czarno na bialym podane zarowno ustepy z KPK jak i oswiadczenia roznych komisji mowiace o niewaznosc spowiedzi FSSPX (sledze watek od pocztaku) i naprawde nie wiem co pana zmusza do spowiedzi u nich? W zyciu nie widzialem NOMowego kosciola w ktorym nie uzyska pan legalnej spowiedzi!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Marca 27, 2009, 08:30:22 am
nie rozwijalem watku swini, bo nie chodzilo o mnie, tylko o Bractwo. Jesli dzieki niemu moze Pan teraz udac sie do kosciola "w jednosci z" na Mszę Świętą, to trzeba Bractwo nadal popierac, zeby byla mozliwosc unormalnienia Kościoła.
Nie tylko o Mszę chodzi panie buczyński. Chodzi o Panskie zbawienie.

W pełni popieram stanowisko Pana Kałębasiaka! Co prawda nigdy jeszcze nie spowiadałem się przed kapłanem Bractwa, ale rozumiem podejście wiernych tych, którzy to robią. To jest trudne zagadnienie. Obawiam się, że wraz z końcem ery Benedykta XVI ci, którzy upajają się dziś ukłonami w stronę Tradycji nie będą mieli zbyt tęgich min. A ZBAWIENIE jest najważniejsze, ale tylko Pan Bóg wie co w tych okolicznościach jest prawdziwą zasługą na tej Drodze.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 27, 2009, 10:12:15 am
Zadalem to a propos pana wypowiedzi. Nie ma problemu ze spowiedzia w NOMowych Kosciolach, wiec nie rozumiem dlaczego forsuje pan niewazna spowiedz u FSSPX??? Ma pan czarno na bialym podane zarowno ustepy z KPK jak i oswiadczenia roznych komisji mowiace o niewaznosc spowiedzi FSSPX (sledze watek od pocztaku) i naprawde nie wiem co pana zmusza do spowiedzi u nich? W zyciu nie widzialem NOMowego kosciola w ktorym nie uzyska pan legalnej spowiedzi!

Niestety idąc tym tropem ( co do ważności sakramentów pojednania i małżeństwa, stanu suspensy FSSPX ( vel ekskomuniki - bo takie sygnały w wypowiedziach także się tu przewijały ) zmierzacie Panowie do tego tropu, o który chodziło Pawłowi VI i jego szeroko pojętemu otoczeniu zaś potem po ekskomunice ogłoszonej w 1988 roku wszelkiej maści modernie szalejącej w najlepsze w Kościele. Cały bowiem czas klepane są te same wątki : ekskomunika - zaistniała czy nie zaistniała, są w stanie suspensy czy nie, stan konieczności wyższej miał miejsce czy nie miał, sakramenty ważne czy nie , czy ekskomunikowane jest całe FSSPX czy tylko Biskupi, itp itd. Pamiętajmy, że wówczas została ekskomunikowana cała Tradycja, tak to dosłownie pojmowali i do dziś pojmują kapłani moderny wychowani na posoborowiu ( nie pszę o wszystkich kapłanach w Kościele żeby była jasność ).  Piszecie PAnowie o ZBAWIENIU ... i słusznie. Tylko zbawionym można być jedynie w Świętej Wierze Katolickiej. W czasie gdy jest ona tak skażona jak obecnie trzeba nie lada wysiłku by Prawdę tą odnaleźć i "odkopać" z miejsc gdzie została zasypana z nadzieją, że nikt jej nie odnajdzie. Co do spowiedzi w kościołach NOM ( że to tak lapidarnie ujęte zostało ) to powiem, że w bardzo wielu, nawet w Polsce, ciężko jest doszukać się spowiadającego kapłana przed Mszą św. poza tym zachęcam gorąco do skorzystania z możliwości jaką daje spowiedć, ipostawienia pytań celem uzyskania duchowych porad, które dotyczą właśnie wierności Tradycji. Ciekawe rakcje kapłanów spowiadających mżna zaobserwować. Ergo w większości takiej zdecydowasnej nie uzyska się ani odpowiedzi ani porady o formacji duchowej nie wspomniawszy zgodnych z Tradycją Kościoła. Morze ignorancji , niechęci i niewiedzy po drugiej stronie kratek. Przykre i smutne. Zresztą cotaz częściej zetknąć się można z faktem wypowiadania jakichścik osobistych formuł rozgrzeszenia "własnymi słowami" mających coraz to oryginalniejsze i wymyslne formy, co napawa pewnymi wątpliwościami czy to jeszcze aby jest rozgrzeszenie, czy tez już może tylko jakaś taka modlitwa dość ogólna i spontaniczna. W każdym razie z formułą rozgrzeszenia ma to niewiele lub coraz mniej wspólnego.
Dlatego ja np. boleję nad tym, ze nie mam  możliwości spowiadania się ui Księży FSSPX. Za zupełnie bezprzedmiotowe uważam zaś dywagacje Szanownych Panów na temat nieważności tejże spowiedzi, bowiem niczego innego jak stanu tego sporu od czasów różnic w interpretacji stanu wyższej konieczności i jurysdykcji uzupełniającej ( nadzwyczajnej ) czyli kwetii z 1988 roku Panowie nie wnoszą i nie wniosą niestety. Kwestii jurysdykcji nadzwyzjnej w argumentach zwolenników "schizmatyckości" FSSPX nie rozważa się wogóle lub ja zwyczajnie "przeskakuje się w temacie" bowiem gołym okiem widać, ze jest ona zwyczajnie dla Panów nie wygodna w udowadnianiu swych aspirujących wręcz do nieomylności twierdzeń. Polecam raczej Panom Szanownym modlitwę i czekanie na dalsze kroki Stolicy Apostolskiej zamiast przerzucania się stanowczymi twierdzeniami domorosłych kanonistów pod górnolotnym hasłem że chodzi "o ZBAWIENIE". To lepiej zrobi sprawie. Pamiętajcie Panowie że właśnie ważą się losy Kościoła i tego typu insynuacje po rpostu szkodzą sprawie podobnie jak "gest" Biskupa Mullera w stosunku do Zeitzkoffen ( "nie ma ekskomuniki no to teraz nie wolno wam święcić " - heh ) tu podobnie - "nie wolno się spowiadać u ks. FSSPX" . PAmiętajmy także że bez FSSPX nie byłoby dziś ani IDP, ani FSSP ani żadnej wogóle Mszy Świętej w KRR. Tego forum pewnie też by nie było. Kto nie chce niech się spowiada u ksieży inkardynowanych ale niech nie wsącza cały czas tych nonsensownych tekstów osobom które wiedzą, że  Spowiedz u Kspałana FSSPX jest ważna i Święta .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Morro w Marca 27, 2009, 10:12:47 am
topic lekko w bok:
Jak wyglądała sprawa małżeństw i spowiedzi w casusie Św. Anatazego ??
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 27, 2009, 10:28:31 am
bardzo dobra wypowiedź Taty - dlatego przypomnę, com tu już napisał:

Co do ważności Bractwowych sakramentów wymagających jurysdykcji zwyczajnej, a wiec małżeństwa i pokuty, jestem zdania, że:
- do 2005 r. gdy posoborowi papieże nie byli specjalnymi zwolennikami Tradycji można mówić o konieczności oporu przeciw nim - i jurysdykcji nadzwyczajnej
- od 2005 r. nie wydaje się, by miał miejsce taki stan, ale z drugiej strony - równocześnie nie wydaje się, by Ojciec Święty Benedykt odmówił jurysdykcji zwyczajnej proszącym o to kapłanom Bractwa

Zatem w obu przypadkach są mocne przesłanki, by wskazywać na ważność tych sakramentów u piusowców. Ostateczne orzeczenie w tym względzie może wydać tylko papież, jak tu kilka osób wskazywało.

Jeśli są kłopoty z poglądami Bractwa, jak przy kanonizacjach, to je wyjaśniajmy bez zamiatania pod dywan, ale nie twórzmy dodatkowych powtarzając argumentację osób niezbyt przychylnych najszerzej pojętej Tradycji katolickiej
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 27, 2009, 11:11:28 am
Co do ważności Bractwowych sakramentów wymagających jurysdykcji zwyczajnej, a wiec małżeństwa i pokuty, jestem zdania, że:
- do 2005 r. gdy posoborowi papieże nie byli specjalnymi zwolennikami Tradycji można mówić o konieczności oporu przeciw nim - i jurysdykcji nadzwyczajnej
- od 2005 r. nie wydaje się, by miał miejsce taki stan, ale z drugiej strony - równocześnie nie wydaje się, by Ojciec Święty Benedykt odmówił jurysdykcji zwyczajnej proszącym o to kapłanom Bractwa
Zatem w obu przypadkach są mocne przesłanki, by wskazywać na ważność tych sakramentów u piusowców. Ostateczne orzeczenie w tym względzie może wydać tylko papież, jak tu kilka osób wskazywało.
Jeśli są kłopoty z poglądami Bractwa, jak przy kanonizacjach, to je wyjaśniajmy bez zamiatania pod dywan, ale nie twórzmy dodatkowych powtarzając argumentację osób niezbyt przychylnych najszerzej pojętej Tradycji katolickiej

Właśnie tak, zwłaszcza obecnie, kiedy trwają bardzo delikatne a zarazem trudne próby rozwiązania tak bardzo ważnej przecież sytuacji FSSPX w Kościele, czego dowodem jest przeniesienie świeceń subdiakonatu z heretyckiego Reichu do Econe oraz ostatnie oświadczenie X.Bp. Fellaya o "braku miłości biskupów niemieckich" wraz z przekomiczną po prostu ich odpowiedzią na ten list.
Można to przeczytać sobie tutaj:
http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=1353.0
Zwłaszcza teraz, powinniśmy tym bardziej się łączyć i wspierać, bo rozstrzygnięcia tak ważne dla Całego Kościoła wydają się bliskie. Zaś rzecz faktycznie nie ta tylko ( tj. ważność sakramentów czy stan kanoniczny FSSPX ) ale także te najważniejsze - kwestie doktrynalne, daj Boże zostaną niebawem przez Ojca Śiwętego rozstrzygnięte - także daj Boże najlepiej z powołaniem na nieomylny autorytet i w pełnym jego wykorzystaniu.
Myślę, że Ojciec Śiwety doskonale zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się w Kościele obecnie i jakie siiły próbują storpedować to wielkie dzieło, które tworzy. Rzecz przecież jasna i oczywista dla zwykłego laika, starczy jedynie zapoznać się z bieżącymi wtypowiedziami tymi z wewnątrz i zewnątrz Kościoła. Ten stan musi zostać definitywnie rozwiązany i wierze, że to nastąpi niebawem, zaś FSSPX uzyska pełne umocowanie kanoniczne i potwoerdzone zostaną z mocą Prawdy Świętej Karolickiej Wiary. Zatem spokojnie i cierpliwie trzeba tylko poczekać.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Morro w Marca 27, 2009, 13:48:10 pm
A osoby nieregularnie uczęszczający do kaplic i kościołów Bractwa albo sympatycy ale nie apologeci   sa w pierwszej czy w drugiej grupie ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 27, 2009, 14:29:28 pm
Zwłaszcza teraz, powinniśmy tym bardziej się łączyć i wspierać, bo rozstrzygnięcia tak ważne dla Całego Kościoła wydają się bliskie. Zaś rzecz faktycznie nie ta tylko ( tj. ważność sakramentów czy stan kanoniczny FSSPX ) ale także te najważniejsze - kwestie doktrynalne, daj Boże zostaną niebawem przez Ojca Śiwętego rozstrzygnięte - także daj Boże najlepiej z powołaniem na nieomylny autorytet i w pełnym jego wykorzystaniu.
A ja sądzą, że nie będzie żadnego rozstrzygnięcia - Bractwo uzyska status kanoniczy (a wraz z nim jurysdykcję zwyczajną) - i już. Nie będzie zastanawiania się nad przeszłością - bo i po co?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: hihistor w Marca 27, 2009, 14:37:09 pm
znam jeden przypadek uznania bierzmowania przez bp. Williamsona jako ważnego przy sakramencie małżeństwa
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 27, 2009, 15:11:24 pm
Bierzmowanie nie wymaga ad validitatem jurysdykcji, udzielenie ważnego rozgrzeszenia oraz asystowanie przy zawieraniu małżeństwa - tak. Dlatego fakt, że uznano bierzmowanie nie wnosi nic do rozważań na temat ważności spowiedzi u kapłanów FSSPX
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 27, 2009, 15:55:26 pm
Tylko tutaj mowa była o Sakramentach Małżeństwa i Pokuty. To się chyba tyczy tylko tych dwóch.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 27, 2009, 18:27:10 pm
Odpowiadam na pytanie, gdzie sa takie koscioly.
Nie jestem pewnien terenu Polski, ale na Zachodzie, przy okazji Mszy "indultowych" tak wlasnie jest.

Teraz o sakramencie malzenstwa.
Juz o tym pisalem.
Zawarcie malzenstwa niesie za soba konsekwencje w dzieciach i dziedziczeniu. Wszystko musi byc spisane.
Dlatego prawo koscielne szczegolowo reguluje te sprawy, to tym bardziej wazne, ze teraz nie trzeba isc najpierw "do urzedu".
Jesli komus nie zalezy na papierkach, to wedlug mnie, spokojnie moze skorzystac z sakramentu malzenstwa przy kaplanie Bractwa.
Na pewno Sakrament bedzie wazny.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 28, 2009, 20:38:59 pm
Jesli komus nie zalezy na papierkach, to wedlug mnie, spokojnie moze skorzystac z sakramentu malzenstwa przy kaplanie Bractwa.
Na pewno Sakrament bedzie wazny.

Tu się Pan myli i było to wykazane w tym wątku.

Radek Buczyński
To Pan sie myli.
Prawo koscielne, tak jak teraz panstwowe, swieckie (choc w coraz mniejszym stopniu), ma chronic rodzine. Stad konkretne wymagania dotyczace konkretnego miejsca i swiadkow oraz zapisow rejestracyjnych.
Katolickie malzenstwo, to zwiazek dwojga ludzi w celu splodzenia potomstwa i jego wychowania.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 29, 2009, 16:00:04 pm
Ja mówiłem o nieważności małżeństwa zawieranego przy kapłanie z FSSPX.

Radek Buczyński

Pan widzę dalej swoje z uporym doprawdy godnym lepszej sprawy...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: nullatenus w Marca 29, 2009, 21:57:56 pm
Casus conscientiae...
Wydaje się że spowiedź u modernistów jest tak samo ważna jak u luteran.
W styczniu br. A. Nossol użył terminu "nabożeństwo spowiednio-komunijne"
na określenie ceremonii sakralnej w której uczestniczył on i pastor ewangelicki.
Pytanie czy/i u kogo powinno się spowiadać z uczestnictwa w takim nabożeństwie?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 29, 2009, 22:27:22 pm
Casus conscientiae...
Wydaje się że spowiedź u modernistów jest tak samo ważna jak u luteran.
W styczniu br. A. Nossol użył terminu "nabożeństwo spowiednio-komunijne"
na określenie ceremonii sakralnej w której uczestniczył on i pastor ewangelicki.
Pytanie czy/i u kogo powinno się spowiadać z uczestnictwa w takim nabożeństwie?
Najlepiej na takie nabożeństwa nie chodzić- to nie będzie się trzeba spowiadać. A jeśli się już tam pójdzie- tu chyba jurysdykcja nadzwyczajna znajdzie zastosowanie... Chyba że zna się księdza ze zwyczajną, którego gorszą takie wygłupy.
@ Radek Buczyński
Na zachodzie często i w katolickich kościołach nie ma. Zresztą chyba sam to kiedyś mówiłeś (choć nie jestem pewien, czy to byłeś Ty)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 29, 2009, 22:43:57 pm
Tzn. co, taka spowiedź przez pełnomocnika?  ;D Wyznajemy jemu grzechy a on przekazuje księdzu?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Adam w Marca 28, 2010, 22:25:06 pm
Bokotemat wydzielony z wątku:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1218.msg80170.html#msg80170

  -- Moderacja



Nie bójcie się o mnie. Chociaż proszę was o modlitwę w mojej intencji. Już dawno nie bawię się w pogaństwo.
Także nie jestem jakimś karierowiczem, że tak gdzie mi się nie podoba nie idę i skaczę z kwiatka na kwiatek (kościół św. Benona, a FSSPX). Zawsze z chęcią pójdę tu i tu, jednak muszę stwierdzić (wg. mnie) że ewangelizacja Bractwa jest lepsza.
Tak po cichu to mam zamiar zostać kapłanem.

Pozdrawiam

I serio nie widzisz problemu w niegodności sakramentów w Bractwie? Jeśli możesz, to odpowiedz proszę, z czego wynika Twoja wiara.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Adam w Marca 28, 2010, 23:01:55 pm
No ale właśnie te sakrementy nie są godne. A Ty nie dość, że twierdzisz odwrotnie, to kompletnie przeciwstawiasz Kościół "przedsoborowy" "posoborowemu". Dla Ciebie Kościoł to w zasadzie Bractwo no i może jeszcze kościół św. Benona, tak?

Dalej nie odpowiedziałeś, z czego wynika Twoja wiara...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gregorek w Marca 28, 2010, 23:52:46 pm
Sakramenty udzielane przez FSSPX są jak najbardziej godne.Jest zachowana forma i materia.Nie ma może tej pompki jak jest w nowoczesnym kościele.No i ,oczywiście ,akceptacji ze strony nowusowej hierarchii.Ale są to te same Sakramenty które były udzielane przez wieki ,więc w stosunku do Tradycji są One godne.Za to nowusowe są niegodne.Jak i cały nowusowy kościół.

Sz.P -DominoNR- ...życzę Panu wszelkich Błogosławieństw Boga na drodze do Kapłaństwa i w nim.Zapewniam o modlitwie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 00:02:59 am
U Fsspx jest problem z ważnością spowiedzi i małżeństwa.do tych sakramentów radzę przystępować u indultowców ;) myślę,że ks.Śniadoch i ks.Grygiel chętnie udzielą małżeństwa,a spowiedź i u NOMowców lepsza niż u fsspx,bo pewność ważności jest-kwestia jurysdykcji,chyba,że ktoś święceń nie uznaje.;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 00:17:20 am
W FSSPX nie ma problemu ze spowiedzia i malzenstwem. Ani z waznoscia, ani z godnoscia tych sakramentow. Istnieje na ten temat mnostwo solidnych opracowan kanonicznych w wielu jezykach.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: kurak w Marca 29, 2010, 07:14:59 am
To skad sie to wzielo,ze sa niby niewazne?Te sakramenty w sensie :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Marca 29, 2010, 07:19:06 am
Z tego co pamiętam to wątek odnośnie sakramentów w Bractwie już jest.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 29, 2010, 08:31:01 am
W FSSPX nie ma problemu ze spowiedzia i malzenstwem. Ani z waznoscia, ani z godnoscia tych sakramentow. Istnieje na ten temat mnostwo solidnych opracowan kanonicznych w wielu jezykach.

Z całym szaunkiem,

Cytat: Ecclesiae Unitatem
Bractwo nie posiada kanonicznego statusu w Kościele, a jego duchowni nie mogą wykonywać legalnie jakichkolwiek posług.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 09:01:20 am
Z calym szacunkiem, ale o godnosci sakramentu nie swiadczy posiadanie bumagi z pieczatka miejscowego biskupa, najczesciej co najmniej materialnego heretyka. Sw. Atanazy albo sw. Hilary sprawowali sakramenty godne czy nie ? A kiedy nowy KPK wysyla katolikow po sakramenty do cerkwi albo zboru starokatolickiego, to znaczy ze zezwala na przyjecie sakramentow niegodnych ? Sakramenty w Bractwie sa wazne (tego nikt nie neguje poza komentatorami z onetu czy Frondy) oraz godne. To ze sa sprawowane w ramach jurysdykcji zastepczej nie jest wina ani szafarzy ani przyjmujacych sakramenty, a wynika z kryzysu w Kosciele, ktory od poczatku do konca obciaza sumienia strony posiadajacej jurysdykcje zwyczajna. W latach 1975-2007 katolicy tradycyjni byli wyjeci spod prawa i hierarchia odmawiala  przyslugujacych im ich praw. To wlasnie doprowadzilo do sytuacji, w ktorej sakramenty w rycie tradycyjnym byly dostepne przez dlugi czas wylacznie w ramach jurysdykcji zastepczej. Dzisiejszy status Bractwa jest po prostu pochodna tyranskich decyzji Pawla VI i jego nastepcow.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 29, 2010, 09:45:29 am
Bardzo dobrze powiedziane Panie FB, całkowita racja. FSSPX sprawuje Sakramenty ważnie o godnie i dotyczy to zarówno Małżeństwa jak i Spowiedzi Świętej. Ponadto dodam, że Biskupi oraz Kapłani FSSPX posiadają na pewno bezspornie ważne święcenia kapłańskie i biskupie oraz przekazują nieskażony niczym Depozyt Katolickiej Wiary.
Gratuluję zatem Naszemu P.T. Przyjacielowi z Forum odważnej i słusznej decyzji. Wypada życzyć wytrwałości oraz pamiętać w modlitwie. +
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 09:47:20 am
Ale czy małżeństwa zawarte np. w kaplicach Bractwa w Polsce są ważne? Rozumiem, że tam nie można zawierać ślubów konkordatowych? Co w wypadku jak potem strony będą chciały je unieważnić np.? Przecież Bractwo nie ma swoich sądów kościelnych, a proces unieważnienia trzeba by przeprowadzić w sądach diecezjalnych.  Proszę o wyjaśnienia tej sprawy na gruncie sytuacji Bractwa w Polsce. Pytania mają charakter techniczny.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 29, 2010, 10:08:18 am
Pisaliśmy już kilka razy, że:
- część wiernych będących pod opieką FSSPX dla zawarcia sakramentu małzeństwa korzysta z posługi kapłanów diecezjalnych,
- zdarzają się i tacy, którzy takie śluby biorą.

Na pewno biskupie sądy diecezjalne mogłyby dużo łatwiej orzec o nieważności małżeństwa zawartych przed kapłanem Bractwa
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 10:33:09 am
Sakrament pokuty i małżeństwa wymaga jurysdykcji biskupa miejsca i jest ważny, jeżeli kapłan ją posiada, chyba, że istnieje zagrożenie życia, wtedy każdy kapłan może spowiadać, nawet ten pozbawiony prawa do sprawowania sakramentów i wydalony ze stanu duchownego. Nie chodzi o nieważność święceń, nic takiego nie mówiłam. Ani o nieważność Mszy, chrztu, bierzmowania, namaszczenia chorych! Chyba o tej spowiedzi nawet Pan Dextimus o tym pisał gdzieś na forum Frondy ;) Nie mogę teraz znaleźć linka.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Marca 29, 2010, 10:43:09 am
Chyba o tej spowiedzi nawet Pan Dextimus o tym pisał gdzieś na forum Frondy ;) Nie mogę teraz znaleźć linka.

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,396.msg11859.html#msg11859
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 10:51:43 am
Jesli chodzi o sakrament malzenstwa, to obok zwyklych warunkow waznosci (forma, materia, szafarz, intencja) Kosciol wymaga takze do waznosci tzw. formy kanoncznej czyli zawarcia w okreslonych warunkach - przed proboszczem etc. Po szczegoly odsylam do KPK. Oczywiscie forma kanoniczna obowiazuje w sytuacji normalnej : nikt nie bedzie twierdzil, ze slub zawarty przez rozbitkow na wyspie bezludnej jest niewazny. Bractwo ma bardzo sensowne argumenty teologiczne i kanoniczne na rzecz dopuszczalnosci pominiecia formy kanonicznej w obecnej sytuacji eklezjalnej , a w konsekwencji waznosci malzenstw zawieranych w ich kaplicach. To nie jest zadna wolna amerykanka, ani malpowanie jurysdykcji zwyczajnej, ale dostosowanie - legalne i godne - do potrzeb duchowych wiernych, ktorzy przypominam przez trzydziesci lat byli wyrzuceni na margines Kosciola.
Jurysprudencja Kosciola odnosnie malzenstw zawartych w FSSPX jest niejednoznaczna. Nie ma zadnej globalnej decyzji z Watykanu odnosnie traktowania malzenstw "piusowskich". W USA sytuacja zmienia sie zaleznie od diecezji. W jednej np. dostaje sie uniewaznienie od reki, tylko dlatego, ze to FSSPX (co jest oczywistym naduzyciem kanonicznym), w innych traktuje sie je jako normalne sluby katolickie, jeszcze w innych prowadzi sie dochodzenie odnosnie intencji nuptrientow. We Francji raczej traktuje sie je normalnie, nie mozna dostac w sadzie biskupim uniewaznienia tylko dlatego, ze "bylem integrysta, ale sie nawrocilem i chce zmienic zone na bardziej ekumeniczna i z wiekszym biustem".
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 10:53:28 am
Sakrament pokuty i małżeństwa wymaga jurysdykcji biskupa miejsca i jest ważny, jeżeli kapłan ją posiada, chyba, że istnieje zagrożenie życia, wtedy każdy kapłan może spowiadać, nawet ten pozbawiony prawa do sprawowania sakramentów i wydalony ze stanu duchownego.

Skad ta restrykcyjna interpretacja ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 11:06:47 am
A może ktoś z Forumowiczów wie, jaki jest stosunek parafii macierzystych wiernych, którzy w Polsce przyjęli w kaplicach Bractwa sakramenty Bierzmowania i Małżeństwa. Ciekawe jak księża polscy reagują w parafiach na dokumenty wystawione przez kapłana Bractwa
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 11:10:33 am
Panie FB- Stolica Apostolska nie traktuje w jednakowy sposób wszystkich małżeństw zawieranych u piusowców z prostej przyczyny- są wierni, którzy nie wiedzą o nieważności sakramentu małżeństwa, wtenczas Ecclesiae supplet. ;) Natomiast jeśli wierny wie, że coś jest na rzeczy z tą nieważnością, a mimo to chodzi tam do spowiedzi, czy przyjmuje sakrament małżeństwa, to przyjmuje go nieważnie.
Cytuj
"Concretely, this means that the Masses offered by the priests of the Society of St. Pius X are valid, but illicit, i.e., contrary to Canon Law. The Sacraments of Penance and Matrimony, however, require that the priest enjoys the faculties of the diocese or has proper delegation. Since that is not the case with these priests, these sacraments are invalid. It remains true, however, that, if the faithful are genuinely ignorant that the priests of the Society of St. Pius X do not have proper faculty to absolve, the Church supplies these faculties so that the sacrament is valid (cf. Code of Canon Law, canon 144)
http://www.renewamerica.com/columns/mershon/080711

Nie rozumiem jednej rzeczy- jaki jest problem znaleźć sobie bardziej tradycyjnego kapłana NOM-owego, indultowego, czy z innego tradycyjnego zgromadzenia mającego jurysdykcję i poprosić o spowiedź... Przecież może sobie Pan chodzić na Mszę do FSSPX, a do spowiedzi gdzie indziej... jaki problem? Zawsze można poprosić o łacińską formułę rozgrzeszenia- swoją drogą, czy jeśli podamy NOM-owemu kapłanowi formułę z książeczki według KRR, to chyba może ją wypowiedzieć( nie wiem jak to jest prawnie usankcjonowane)?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 11:56:41 am
Powaznie mysli pani, ze problemem jest "lacinska formula rozgrzeszenia" ?!  ::)

Co do spowiedzi, to widac, ze pisze pani z polskiego skansenu. W bardzo wielu, jesli nie w wiekszosci diecezji na Zachodzie problemem jest nie tyle znalezienie kaplana spelniajacego minimalne warunki "tradycyjnosci" czy  "katolickosci", co po prostu samo znaleziene kaplana w konfesjonale czy chocby na telefon. Jak sie mieszka w Warszawie czy Paryzu albo na polskiej wsi, to faktycznie jest to trudnosc do przezwyciezenia. Ale na prowincji  na Zachodzie? Wyboru nie ma. Ksiadz odprawiajacy NOM przyjezdza raz na miesiac, odprawia msze i leci, bo ma jescze trzy inne parafie do obskoczenia. Pomijam juz fakt, ze najczesciej jest to ksiadz z wypaczonym nauczaniem, ktorego wskazowki w konfesjonale - zwlaszcza moralne, zachecanie do antykoncepcji i masturbacji, usprawiedliwianie wspolnego ieszkania przed slubem etc. - moga przyniesc wiecej szkody niz pozytku, a kaplan "tradycyjny" jest nie od 20 km., ale o 120 km. Kazda proba spowiedzi to wyzwanie logistyczne. A jak sie jest ojcem rodziny, ktory do spowiedzi musi wozic zone i kilkoro dzieci, to staje sie to zadaniem ponad sily, co KPK i kanonisci utozsamiaja z niemoznoscia moralna. Nie mowie juz o tak prozaicznych rzeczach jak koszt benzyny i stracony czas. Czemu po prostu nie podjechac pol godziny wczesniej do kaplicy, do ktorej i tak sie dojezdza po kilkadziesiat kilometrow na msze i tam sie wyspowiadac ? Warunki do zaistnienia jurysdykcji zastepczej zachodza jak najbardziej  - obecnosc odpowiedniego szafarza (nawet jesli uznac wg. watykanskiej teorii, ze jest suspendowany, to wierny proszac o spowiedz "odwiesza" mu suspense), zaistnienie waznej przyczyny, ktora jest dobro dusz, niemoznosc moralna znalezienia "regularnego" szafarza... Spowiedz jest wiec jak najbardziej wazna i godna, nawet dla tego ulamka procenta wiernych, ktory kiedykolwiek slyszal o takich pojeciach jak jurysdykcji.

Cytatow z orzeczen komisji Ecclsesia Dei nie ma co wklejac, bo primo : sa one swego rodzaju norma ogolna, a nie jurysprudencja szczegolowa, a secundo nalezy pamietac, ze komisja Ecclesia Dei nie jest neutralnym cialem ani obiektywnym obserwatorem, ale strona w sporze. Jej orzeczenia opieraja sie na przyjeciu za pewnik, ze stan wyzszej koniecznosci nie zachodzi, choc w konkretnej rzeczywistosci jest przeciez odwrotnie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 12:16:18 pm
Panie FB- Stolica Apostolska nie traktuje w jednakowy sposób wszystkich małżeństw zawieranych u piusowców z prostej przyczyny- są wierni, którzy nie wiedzą o nieważności sakramentu małżeństwa, wtenczas Ecclesiae supplet. ;) Natomiast jeśli wierny wie, że coś jest na rzeczy z tą nieważnością, a mimo to chodzi tam do spowiedzi, czy przyjmuje sakrament małżeństwa, to przyjmuje go nieważnie.
Nawet jesli przyjac ta teorie, to waznosc malzenstwa w wypadku niewiedzy niezawinionej nie jest systematyczna, bo formy kanonicznej obiektywnie brak. Kosciol musi uzupelnic jurysdykcje post factum pozytywnym aktem prawnym. Tak postapiono w 1988 wobec wiernych, ktorzy skorzystali z "Ecclesia Dei", a i protokol z 5 maja w rzadko cytowanym punkcie przewiduje sanation in radice.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Marca 29, 2010, 12:19:33 pm
Bardzo dobrze powiedziane Panie FB, całkowita racja. FSSPX sprawuje Sakramenty ważnie o godnie i dotyczy to zarówno Małżeństwa jak i Spowiedzi Świętej. Ponadto dodam, że Biskupi oraz Kapłani FSSPX posiadają na pewno bezspornie ważne święcenia kapłańskie i biskupie oraz przekazują nieskażony niczym Depozyt Katolickiej Wiary.
Gratuluję zatem Naszemu P.T. Przyjacielowi z Forum odważnej i słusznej decyzji. Wypada życzyć wytrwałości oraz pamiętać w modlitwie. +
Wypada tylko poprzeć pańską opinię.Mam w tej materii coraz bardziej krytyczne zdanie o całym posoborowiu.Po moich rozmowach z nowoordusowcami nie widzę jeszcze światełka w tunelu dla jakiejś istotnej zmiany w przyjęciu katolickiej tradycji i wyrugowaniu posoborowych kpin z życia kościoła.Ludziom te nowinki się podobają. Oprócz syna nikt w rodzinie żadnego zainteresowania tymi sprawami nie przejawia.Syn zyskał jako ministrant łatkę schizmatyka gdy oświadczył że bywa w kaplicach FSSPX.Zainteresował księży jego mszalik wydany przez TE Deum.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 12:38:24 pm
A czego Pan oczekiwał Panie Stefanie? Co raz mniej Polaków chodzi do kościoła, a tych którzy jeszcze chodzą to cóż obchodzą starania o przywrócenie ,,starej mszy",  w dodatku ,,po łacinie". Przecież od 1970 roku polscy biskupi wpajali wiernym, że ,,msza po polsku" jest dobra. I przyniosło to efekty
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 12:49:43 pm
Panie FB, być może jest jak Pan mówi na Zachodzie, wtedy rozumiem... ale w Polsce uważam, że nie ma potrzeby spowiadania się u kapłanów FSSPX, dlatego w Polsce istnieje według mnie poważne podejrzenie, że spowiedź u tych kapłanów jest nieważna, stąd jako, że chcemy mieć ważne sakramenty, prawda? ;) uważam, że należy poszukać księdza bardziej tradycyjnego ale mającego jurysdykcję biskupa. ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Marca 29, 2010, 12:54:20 pm
Można znaleźć jeszcze kapłanów posiadających świecenia przedsoborowe.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Marca 29, 2010, 13:10:09 pm
Można znaleźć jeszcze kapłanów posiadających świecenia przedsoborowe.

A co ma piernik do wiatraka?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: darl w Marca 29, 2010, 13:12:33 pm
Rozgrzeszenie u modernistów jest co najmniej wątpliwe z uwagi na co najmniej wątpliwą ważność nowego rytu święceń biskupich. Wątpliwość rodzi wątpliwość.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 13:22:58 pm
To wychodzi na to, że spowiadać się możemy tylko w kaplicach Bractwa w Polsce.  :). Tylko, że wierni w Polsce o tym nie wiedzą,  i spowiadają się w swoich parafiach, gdzie są sami moderniści.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 29, 2010, 13:32:08 pm
Rozgrzeszenie u modernistów jest co najmniej wątpliwe z uwagi na co najmniej wątpliwą ważność nowego rytu święceń biskupich. Wątpliwość rodzi wątpliwość.

no to pamiętajmy, że przynajmniej 1 z księży Bractwa w Polsce również jest wyświęconych w nowym rycie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 13:48:45 pm
A tak. x. Edward Wesołek, chyba też posługujący w warszawskim przeoracie x.Zygmunt.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 13:50:55 pm
w Polsce uważam, że nie ma potrzeby spowiadania się u kapłanów FSSPX, dlatego w Polsce istnieje według mnie poważne podejrzenie, że spowiedź u tych kapłanów jest nieważna, stąd jako, że chcemy mieć ważne sakramenty, prawda? ;) uważam, że należy poszukać księdza bardziej tradycyjnego ale mającego jurysdykcję biskupa.

Czemu miala by byc systematycznie niewazna ? Tylko dlatego, ze gdziestam jest ksiadz "tradycyjny", do ktorego mozna pojsc ? Prosze sobie wyobrazic jak to by mialo wygladac : jade z rodzina na msze do przeoratu, a po drodze zatrzymuje sie w innym kosciele na spowiedz ? Czemu nie, ale kto ma taka mozliwosc ? Przeciez nie wstapie do pierwszego z brzegu kosciola, do nieznanego ksiedza, a tym bardziej nie zaprowadze tam wlasnych dzieci narazajac na wyklad z edukacji seksualnej albo na leninowskie pogadanki o antyrasizmie. Statystycznie latwiej o takich ksiezy niz o konserwatywnych. Np. na Forum Frondy nawet nowusowcy prosza o namiary na "katolickich" spowiednikow. A nawet jesli takie namiary mam, to co mi gwarantuje, ze ks. X akurat bedzie po drodze ? Nie bede przeciez jechal na drugi koniec wojewodztwa. Co robic ? Organizowac drugi wyjazd w tygodniu, specjalnie do spowiedzi ? Przeciez to nierealne. Kosciol nie nakada ciezarow wiekszych niz konieczne : katolicy praktykujacy w kaplicach Bractwa (jak na to zezwala oficjalnie Rzym) moga sie spowiadac przy tej okazji, czynia to waznie i godnie.

Rozgrzeszenie u modernistów jest co najmniej wątpliwe z uwagi na co najmniej wątpliwą ważność nowego rytu święceń biskupich. Wątpliwość rodzi wątpliwość.
W jezyku potocznym i w prawie kanonicznym pojecie "watpliwosc" nie pokrywa tozsamych obszarow leksykalnych. Katolicki tucjoryzm odnosi sie nie do watpliwosci w rozumieniu potocznym (patrzac na obecny posoborowy bajzel w Kosciele tez mam watpliwosci czy Pan Jezus byl Bogiem, czy zalozyl jakis Kosciol i czy obiecal mu nad nim opieke....), ale w znaczeniu dubium prudens - watpliwosc roztropna i uzasadniona. W wypadku nowego rytu święceń biskupich nie ma najmniejszej watpliwosci w tym znaczeniu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Marca 29, 2010, 14:04:37 pm
Dla ważności rozgrzeszenia niezbędna jest inkardynacja kapłana-spowiednika przez biskupa miejsca.
Jeżeli wierny przystępujący do spowiedzi nie wie, że kapłan nie jest inkardynowany i że jest to warunek niezbędny dla ważności rozgrzeszenia, działa zasada ecclesia suplet. Czyli skutek dla duszy jest taki, jakby rozgrzeszenie było ważne, chociaż nie jest ważne.

Bractwo powołuje się na zasadę jurysdykcji nadzwyczajnej. Jednak nie wiem czy słusznie, ponieważ taktuje tę zasadę wybiórczo.
Jeśli mówimy o konieczności jurysdykcji nadzwyczajnej należałoby zrezygnować z wymieniania imienia biskupa miejsca w kanonie Mszy św.
Albo posłuszeństwo wobec biskupa miejsca i respektowanie jego władzy, albo jurysdykcja nadzwyczajna. Postawa sedewakantystów jest w tej kwestii bardziej logiczna i konsekwentna.

@ darl
Czy bractwo kwestionuje ważność nowego rytu święceń biskupich ? Chyba nie.

@ ryszard 1966
x.Zygmunt ma święcenia w starym obrządku.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 14:07:39 pm
jakoś nie wyobrażam sobie pielgrzymek ,,babć kościelnych" do spowiedzi na Garncarską :) Raczej skręcą po drodze do parafii :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 14:34:05 pm
Alez pomieszanie z poplataniem !

Dla ważności rozgrzeszenia niezbędna jest inkardynacja kapłana-spowiednika przez biskupa miejsca
Do waznosci nie jest potrzebna inkardynacja, ale jurysdykcja. Kaplani nie inkardynowani w danej diecezji moga bez problemu waznie spowiadac np. zakonnicy albo ksiedza przejezdni. Kiedys jurysdykcja do spowiadania byla o wiele bardziej ograniczona, ale dzis raz, ze zliberalizowano prawo kanoniczne, a dwa ze istnieja decyzje konferencji episkopatow, ktore najczesciej przewiduja, ze ksiadz posiadajacy jurysdykcje w jednej diecezji ma ja z automatu w innych. Chyba, ze dany biskup w danej diecezji je ja odbierze aktem imiennym, jak np. jeden z francuskich ordynariuszy wobec ksiezy z IDP.

Jeżeli wierny przystępujący do spowiedzi nie wie, że kapłan nie jest inkardynowany i że jest to warunek niezbędny dla ważności rozgrzeszenia, działa zasada ecclesia suplet. Czyli skutek dla duszy jest taki, jakby rozgrzeszenie było ważne, chociaż nie jest ważne.
Zasada Ecclesia suplet oznacza, ze Kosciol uzupelnia brakujacy warunek do waznosci, w tym wypadku jurysdykcje. Skoro zas uzupelnia, to znaczy, ze rozgrzeszenie jest wazne, a nie, ze " skutek dla duszy jest taki, jakby rozgrzeszenie było ważne". Pani mowi o sytuacji, w ktorej penitent jest przekonany, ze spowiedz jest wazna, choc wazna byc nie moze. Np. kiedy ksiadz zapomni formuly rozgrzeszenia albo kiedy spowiada przebieraniec.

Bractwo powołuje się na zasadę jurysdykcji nadzwyczajnej. Jednak nie wiem czy słusznie, ponieważ taktuje tę zasadę wybiórczo.
Jeśli mówimy o konieczności jurysdykcji nadzwyczajnej należałoby zrezygnować z wymieniania imienia biskupa miejsca w kanonie Mszy św.
Albo posłuszeństwo wobec biskupa miejsca i respektowanie jego władzy, albo jurysdykcja nadzwyczajna. Postawa sedewakantystów jest w tej kwestii bardziej logiczna i konsekwentna.
Co to za kosmiczne teorie ? Bractwo ucieka sie do jurysdykcji zastepczej tam, gdzie nie ma mozliwosci skorzystania z jurysdykcji zwyczajnej, a nie systematycznie. Wymienianie biskupa w kanonie nie ma nic do rzeczy. Uznanie jurysdykcji zwyczajnej danego ordynariusza i posluszenstwo wobec jego zgubnych dla dusz decyzji pastoralnych to dwie rozne rzeczy.

Czy bractwo kwestionuje ważność nowego rytu święceń biskupich ? Chyba nie.
Nie. Tylko wtedy jesli zachodzi uzasadniona watpliwosc, ze zabraklo formy, materii, szafarza lub intencji. Czyli tak jak i reszta Kosciola. Jesli chodzi o nowy ryt jako taki, to jest dokladnie odwrotnie - Bractwo jest jednym z niewielu srodowisk broniacych waznosci nowego rytu swiecen przed zarzutami sedewakantystow.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Marca 29, 2010, 14:50:26 pm
Papież swoje, niektórzy z Państwa swoje. Proszę bardzo, dyskutujcie sobie, skoro od głosu Ojca Świętego ważniejsze są wypowiedzi, publikacje innych ludzi.
Nie pierwszy raz przekonuję się na tym forum, że są osoby uważające się za mądrzejsze od papieża.
Tyle co chciałem jeszcze dodać w tym temacie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 15:39:15 pm
Kiedy brak argumentow merytorycznych wtedy ucieka sie do argumentu ex auctoritate (chwyt dobrze opisany w "Stu zabobonach" o. Bochenskiego). Niestety w tym wypadku to chwyt calkowicie chybiony. Prosze mi podac jedna wypowiedz papieza, ktora mowi, ze kazda spowiedz i kazdy slub w FSSPX sa niewazne. "Glos Ojca Swietego" to nie tylko wywiady w "L'Osservatore Romano", ale np. promulgowane przezen normy, w tym prawo kanoniczne. W swietle interpretacji prawa kanonicznego systematycznej niewaznosci spowiedzi i slubow w Bractwie dowiesc nie mozna. Probowal pan w ogole sie zapoznac z ich argumentacja czy tak pan mowi sobie a muzom ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Marca 29, 2010, 15:40:20 pm
Panie FB, być może jest jak Pan mówi na Zachodzie, wtedy rozumiem... ale w Polsce uważam, że nie ma potrzeby spowiadania się u kapłanów FSSPX, dlatego w Polsce istnieje według mnie poważne podejrzenie, że spowiedź u tych kapłanów jest nieważna, stąd jako, że chcemy mieć ważne sakramenty, prawda? ;) uważam, że należy poszukać księdza bardziej tradycyjnego ale mającego jurysdykcję biskupa. ;)
A co to za herezja?

A tak. x. Edward Wesołek, chyba też posługujący w warszawskim przeoracie x.Zygmunt.
Nie wiem kiedy x. Zygmunt  dostąpił święceń kapłańskich, ale na wygląd jest raczej przed soborem. Mam nadzieje, że się x Zygmunt nie obruszy jak niechcący przeczyta.Do mnie nie docierają racje posoborowiaków, którzy szpącą o  wątpliwościach co do ważności sakramentów FSSPX. Powiem więcej, uważam że nawet x. Trytek udziela ważniejszych sakramentów od większości księży posoborowych będących jawnymi heretykami w temacie sprawowania liturgii i głoszonych nauk skażonych modernizmem.Kryzys w Kościele jest tak wielki, że wierni maja prawo być pogubieni i dobry Pan Bóg to widzi i ma przez to względy dla tak mało zdecydowanych jak np.  ja.Teologowie mają wątpliwości co do świeceń który ma ważniejsze, to i mi wolno.Gdyby x. Trytek miał bliżej kaplicę, już dawno bym ją odwiedził.Front walki z masońską hydrą która opanowała oficjalne struktury Kościoła, powinien owocować sojuszem wszystkich tradycyjnych zgromadzeń, może poza konklawistami.



Nie pierwszy raz przekonuję się na tym forum, że są osoby uważające się za mądrzejsze od papieża.

Proszę Pana?
A może sedewakantyści mają rację?
Nigdy taka myśl Panu w głowie nie zaświtała?Po licznych gestach ostatnich papieży, czy wierni nie mogą mieć wątpliwości co do faktu, że te osoby na pewno są papieżami a nie np antypapieżami?Jeśli ja się mylę, to za moja pomyłkę odpowiadają przede wszystkim sprawcy kryzysu.
Lista antypapieży.

 św. Hipolit, Nowacjan, Feliks II, Ursyn, Eulaliusz, Wawrzyniec, Dioskur.

Teodor, Paschalis, Konstantyn II, Filip, Jan, Anastazy III, Krzysztof.

Bonifacy VII, Jan XVI, Grzygorz VI, Benedykt X, Honoriusz II, Klemens III, Teodoryk.

Albert, Sylwester IV, Grzegorz VIII, Celestyn II, Anakletus II, Wiktor IV, Paschalis III.

Kalikst III, Innocenty III, Mikołaj V, Klemens VII, Benedykt XIII, Aleksander V, Jan XXIII.

Klemens VIII, Benedytkt XIV, Feliks V.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Marca 29, 2010, 16:30:35 pm
Witam Panią Genowefę!
Jak szanowne zdrowie tak cenne dla Ojczyzny? :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 29, 2010, 17:37:50 pm
X. Trytek miał już okazję służyć w Bractwie. Ale uznał, że Bractwo też jest złe. Choć dało mu święcenia. Jak chodził do seminarium to jakoś mu nauka Bractwa nie przeszkadzała.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 29, 2010, 17:52:02 pm
Chyba o tej spowiedzi nawet Pan Dextimus o tym pisał gdzieś na forum Frondy ;) Nie mogę teraz znaleźć linka.

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,396.msg11859.html#msg11859

Pani cabbage, jak się pani powołuje na p. Dextimusa, to trzeba od razu podawać datę :-))) I sprawdzić, czy po niej nie napisał czegoś wprost przeciwnego i tak:

Cytuj
20.12.2009: Spowiedź w FSSPX jest nieważna!
 Moja rada - bractwo bractwem, ale o ile macie pod ręką kapłana z
 jurysdykcją zwyczajną, choćby był to pijak, kurwiarz czy kawał
 ch..., spowiadajcie się u niego. Ja się NIGDY nie spowiadałem u
 kapłana FSSPX właśnie ze względu na te wątpliwości.

http://74.125.77.132/search?q=cache:T9s3QBYFsaMJ:forum.fronda.pl/%3Fakcja%3Dpokaz%26id%3D3090476+site:forum.fronda.pl+dextimus+spowied%C5%BA+fsspx&cd=2&hl=en&ct=clnk&gl=pl

Cytuj
17.01.2010: Spowiedź w FSSPX jest ważna!

 ...myślę, że może się tamże ważnie wyspowiadać, tym bardziej, że to
 rekolekcje zamknięte.

 Poza tym ja bym tu podszedł do prawa kościelnego pozytywnie - nie
 znam przypadku, aby jakiś biskup publicznie ogłosił swoim podwładnym
 wiernym, że spowiedź u konkretnego kapłana z FSSPX jest nieważna.
 Deklaracje, że u wszystkich kapłanów FSSPX spowiedź jest nieważna są
 moim skromnym zdaniem nieprecyzyjne i przez to pozbawione waloru
 prawa.

http://74.125.77.132/search?q=cache:NCVGSCaISUcJ:forum.fronda.pl/%3Fakcja%3Dpokaz%26id%3D3161605+site:forum.fronda.pl+dextimus+spowied%C5%BA+fsspx&cd=3&hl=en&ct=clnk&gl=pl

No i teraz mamy albo
- pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika, albo
- nowy testament znosi stary testament ;-)

Wybierać, co komu pasuje! :-)  Cenię p. Dextimusa, bardzo to aktywny człowiek, i dobrze; szkoda tylko, że często zmienia zdanie.

A jeszcze może to:
Cytuj
2006, faza pro-FSSPX:

 Jurysdykcji zwyczajnej kapłani FSSPX z pewnością nie posiadają, ale
 na mocy KPK wierni mogą prosić zasuspendowanych (niedeklaratywnie)
 kapłanów o sakramenty lub akty rządzenia "z jakiejkolwiek słusznej
 przyczyny".

http://85.128.148.170/fidelitas/forum/viewtopic.php?p=21913

Choć akurat wprost nie pisze, że są ważne, ale to właśnie sugeruje.

No i jeszcze x. Laguerie:

http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=396.80









Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 19:39:06 pm
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP ;)

Mnie po prostu nie przekonują te argumenty. Rozumiem sytuacje nadzwyczajne- nie ma innego kapłana, albo musiałabym się spowiadać tylko 2 razy do roku, bo inny kapłan mi nie umożliwia częstszej spowiedzi itd. Uważam, że w Polsce nie ma takich sytuacji, a jeśli są, zdarzają się nad wyraz rzadko. Może mi łatwo mówić, bo mieszkam w Krakowie, gdzie jest x kościołów i n kapłanów- np. w Krakowie uważam, że NA PEWNO nie ma potrzeby chodzić do spowiedzi do FSSPX, nawet jeśli się tam chodzi na Mszę. Uważam, że wierni krakowscy powinni chodzić do spowiedzi do kapłanów posiadających jurysdykcję biskupa- litości! nawet ks. Grygiel jest w Krakowie.

Panie FB, nie musi się Pan spowiadać w niedzielę, to po pierwsze... w sobotę nie można? albo w zwykły dzień tygodnia? Nie musi Pan wreszcie czynić tego na Mszy wg NOM ;), w wielu kościołach w niedz. spowiedź jest pół godz. przed Mszą ;) Poza tym może Pan znaleźć stałego spowiednika i z nim się umawiać np. raz czy 2 w miesiącu, a jeśli będzie Pan potrzebował częściej spowiedzi, a nie da rady Pan dotrzeć do swojego spowiednika, wtedy będzie Pan się zastanawiał nad jurysdykcją nadzwyczajną ;) Jeśli posiada Pan samochód, proszę mi nie opowiadać, że jeśli nawet Pan mieszka na wsi, nie jest Pan wstaje pojechać 5 km do sąsiedniej wsi, jeśli u Pana są sami kapłani o "skrzywionej" teologii ;) Z resztą do samego aktu rozgrzeszenia, nie musi Pan mieć super tradycyjnego kapłana- byle wiedział czym jest rozgrzeszenie, byle chciał uczynić to, co czyni Kościół... Pouczenia nawet nie musi Panu dawać- to chyba nie jest obowiązkowe ;) Chyba, że Pan nie mieszka w Polsce- to rozumiem, ale proszę wybaczyć, ja nie znam dobrze, gdzie kto mieszka z Forumowiczów...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 21:17:40 pm
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP

Malo pani wie. Ks. Laguérie zostal usuniety z Bractwa z powodu konfliktow personalnych, a nie z powodow ideowych. Z tego co wiem, to nigdy nie przeprosil za te tysiace niewaznych spowiedzi w swej karierze, nie wyspowiadal ponownie swych penitentow, nie odradza wiernym spowiadania sie w kaplicach Bractwa. Wrecz przeciwnie - twierdzi, ze jurysdykcja nadzwyczajna konczy sie tam, gdzie zaczyna zwyczajna i vice versa, co oznacza mniej wiecej : "teraz mam jurysdykcje zwyczajana, ale inni nie maja tej szansy, wiec niech uzywaja nadzwyczajnej".
Osobiscie w calej historii Bractwa znam  j e d n e g o   ksiedza, ktory wystapil z powodu jurysdykcji nadzwyczajnej. I to nie z powodu jej uzywania, ale jej - w jego mniemaniu - naduzywania.


Mnie po prostu nie przekonują te argumenty.

To prosze podac kontrargumenty. Jak dotychczas nie podala pani zadnego.

Panie FB, nie musi się Pan spowiadać w niedzielę, to po pierwsze... w sobotę nie można? albo w zwykły dzień tygodnia? Nie musi Pan wreszcie czynić tego na Mszy wg NOM ;), w wielu kościołach w niedz. spowiedź jest pół godz. przed Mszą ;) Poza tym może Pan znaleźć stałego spowiednika i z nim się umawiać np. raz czy 2 w miesiącu, a jeśli będzie Pan potrzebował częściej spowiedzi, a nie da rady Pan dotrzeć do swojego spowiednika, wtedy będzie Pan się zastanawiał nad jurysdykcją nadzwyczajną ;) Jeśli posiada Pan samochód, proszę mi nie opowiadać, że jeśli nawet Pan mieszka na wsi, nie jest Pan wstaje pojechać 5 km do sąsiedniej wsi, jeśli u Pana są sami kapłani o "skrzywionej" teologii ;) Z resztą do samego aktu rozgrzeszenia, nie musi Pan mieć super tradycyjnego kapłana- byle wiedział czym jest rozgrzeszenie, byle chciał uczynić to, co czyni Kościół... Pouczenia nawet nie musi Panu dawać- to chyba nie jest obowiązkowe ;)

Na prowincji na Zachodzie nie ma "poprawnego" ksiedza co 5 kilometrow, raczej co 50 albo 150. Zorganizowanie spowiedzi to prawdziwe wyzwanie : znalesc odpowiedniego ksiedza polegajac na czyims slowie, zdobyc numer telefonu przedzierajac sie przez zaporowy mur "asystentek pastoralnych" proponujacych sesje ze swieckim specjalista zamiast spowiedzi, zadzwonic do niego, umowic sie na pasujaca mu godzine jesli taka posiada, bo dobry ksiadz jest rozrywany, zebrac rodzine - jak jest powiedzmy piec osob, to maja potrzebe pojscia do spowiedzi niekoniecznie w ten sam dzien -  zawiesc na miejsce (schodzi dwie-trzy godziny i te pare euro na benzyne) etc. Rozumiem, ze proponuje mi pani taka eskapade co tydzien albo dwa dorzucajac ja do wyjazdu na msze ? Po co to wszystko skoro jest dobry i wazny spowiednik w zasiegu reki ?


Z resztą do samego aktu rozgrzeszenia, nie musi Pan mieć super tradycyjnego kapłana- byle wiedział czym jest rozgrzeszenie, byle chciał uczynić to, co czyni Kościół... Pouczenia nawet nie musi Panu dawać- to chyba nie jest obowiązkowe

To jest filozofia dystrybutora automatycznego. Przyznam, ze czasem z niej korzystam np. w krajach osciennych : zagryzam wargi na te wszystkie bzdury, ktore slysze i mam nadzieje, ze szafarz nie ma kontrintencji. Jednak jako metoda habitualna to raczej egzaminu nie zdaje. Spowiedz to nie jest myjnia automatyczna. Jak wytlumaczyc dzieciom, ze maja isc do spowiedzi do ksiezy, do ktorych nie chodzimy na msze ? A w sytuacji, gdy w konfesjonale uslysza niesamowite bzdury, to w sposob niewatpliwy ucierpi autorytet ksiezy i Kosciola, bo bede w obowiazku owe bzdury odkrecic. Nie, dziekuje. Wole zdrowa doktryne, zdrowe pouczenie, niewatpliwa intencje, konfesjonal zamiast fotela, wyznanie grzechow zamiast seansu u psychoanalityka.
Osobiscie zdarza mi sie chodzic do spowiedzi do ksiezy z Bractwa sw. Piotra, ale tylko dlatego, ze mam ich pod reka, a ksiadz z FSSPX przyjezdza raz na tydzien, tuz przed sama msza i nie zawsze jest gwarancja, ze zdazy wyspowiadac. Ale nawet i u nich mozna uslyszec dziwna teorie, ze z braku KRR nalezy w niedziele "chodzic na NOM, ale nie uczestniczyc". A jest to, powiedzmy, prawe skrzydlo petrysow. Strach pomyslec czy u polecanego przez pania ksiedza dostalbym rozgrzeszenie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 21:35:27 pm
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP

Malo pani wie.
Wiem, że nic nie wiem- to prawda ;) Całkiem poważnie. :)





Na prowincji na Zachodzie nie ma "poprawnego" ksiedza co 5 kilometrow, raczej co 50 albo 150. Zorganizowanie spowiedzi to prawdziwe wyzwanie : znalesc odpowiedniego ksiedza polegajac na czyims slowie, zdobyc numer telefonu przedzierajac sie przez zaporowy mur "asystentek pastoralnych" proponujacych sesje ze swieckim specjalista zamiast spowiedzi, zadzwonic do niego, umowic sie na pasujaca mu godzine jesli taka posiada, bo dobry ksiadz jest rozrywany, zebrac rodzine - jak jest powiedzmy piec osob, to maja potrzebe pojscia do spowiedzi niekoniecznie w ten sam dzien -  zawiesc na miejsce (schodzi dwie-trzy godziny i te pare euro na benzyne) etc. Rozumiem, ze proponuje mi pani taka eskapade co tydzien albo dwa dorzucajac ja do wyjazdu na msze ? Po co to wszystko skoro jest dobry i wazny spowiednik w zasiegu reki ?
Ale przynajmniej 2 razy do roku bym proponowała taką eskapadę wykonać. ;) Dla wszelkiej pewności ;) Np. do FSSP ;) Ja naprawdę nie wiem, jak to wygląda na Zachodzie, mówiłam o Polsce.





To jest filozofia dystrybutora automatycznego. Przyznam, ze czasem z niej korzystam np. w krajach osciennych : zagryzam wargi na te wszystkie bzdury, ktore slysze i mam nadzieje, ze szafarz nie ma kontrintencji. Jednak jako metoda habitualna to raczej egzaminu nie zdaje. Spowiedz to nie jest myjnia automatyczna. Jak wytlumaczyc dzieciom, ze maja isc do spowiedzi do ksiezy, do ktorych nie chodzimy na msze ? A w sytuacji, gdy w konfesjonale uslysza niesamowite bzdury, to w sposob niewatpliwy ucierpi autorytet ksiezy i Kosciola, bo bede w obowiazku owe bzdury odkrecic. Nie, dziekuje. Wole zdrowa doktryne, zdrowe pouczenie, niewatpliwa intencje, konfesjonal zamiast fotela, wyznanie grzechow zamiast seansu u psychoanalityka.
Osobiscie zdarza mi sie chodzic do spowiedzi do ksiezy z Bractwa sw. Piotra, ale tylko dlatego, ze mam ich pod reka, a ksiadz z FSSPX przyjezdza raz na tydzien, tuz przed sama msza i nie zawsze jest gwarancja, ze zdazy wyspowiadac. Ale nawet i u nich mozna uslyszec dziwna teorie, ze z braku KRR nalezy w niedziele "chodzic na NOM, ale nie uczestniczyc". A jest to, powiedzmy, prawe skrzydlo petrysow. Strach pomyslec czy u polecanego przez pania ksiedza dostalbym rozgrzeszenie.
  Dostałby Pan, dostał- przecież zachowuje Pan jedność z Benedyktem XVI i pozostałymi braćmi katolikami w swoim sercu i sumieniu ;) Co do NOM-u- ja też tak mówię jak oni akurat, ale to nie ten wątek ;) A jak dzieciom wytłumaczyć? Zależy ile mają lat. Jeśli pow. 15 powinny zrozumieć, o co chodzi z jurysdykcją biskupa miejsca ;) Przecież chyba znają historię FSSPX?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 29, 2010, 21:44:28 pm
Przede wszystkim potrzeba zrozumiec, ze wierni skupieni w duszpasterstwie PX sa tradycjonalistami. Ze mierza ich wszelakie nowoczesne wymysly i zwyczaje duszpasterskie, ktore wierni "spoza" praktykuja niemal na codzien, do ktorych przywykli i nie widza w nich nic zlego ani nienormalnego. W tradycyjnym duszpasterstwie wierny nie wybieral sobie kosciola, parafii, spowiednika, ze wzgledu na osobiste upodobania. Na Msze chodzil do wlasnej parafii, spowiadal sie u wlasnych parafialnych ksiezy, najlepiej u proboszcza, w tejze parafii zenil sie, chrzcil i bierzmowal dzieci, z ta parafia swietowal wszelkie uroczystosci etc.

To, ze dzis robimy inaczej, jest nowa moda. W poniedzialki na Msze do franciszkanow, w czwartki do kosciola seminaryjnego, bo jest po lacinie, i w piatki do bernardynow bo sa Nieszpory, w niedziele do jezuitow bo dobra homilia, w pierwsze soboty do marianow, w pierwsze piatki do sw. Augustyna, na Pasterke i procesje Bozego Ciala na Stare Miasto, na Droge Krzyzowa do wizytek, slub biore w katedrze, dziecko chrzcze w parafii, spowiadam sie u kapucynow, a na pielgrzymki jezdze z salwatorianami.

W FSSPX tak nie jest. Po prostu ludzie trzymaja sie wlasnej parafii i oddaja sie pod opieke tym duszpasterzom, ktorzy w niej posluguja. Jezeli uznano iz uczestnictwo we Mszy u Bractwa nie tylko nie jest grzechem, ale odpowiada kryteriom wypelnienia obowiazku niedzielnego, nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie zmuszal tych ludzi, by szwendali sie po innych miejscach w poszukiwaniu innych niz Eucharystia sakramentow.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 21:46:38 pm
O to to. Ja tu komplikuje i majeutyke uprawiam, a okazuje sie, ze mozna prosto.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 29, 2010, 22:00:24 pm
Cytuj
Ze mierza ich wszelakie nowoczesne wymysly i zwyczaje duszpasterskie, ktore wierni "spoza" praktykuja niemal na codzien, do ktorych przywykli i nie widza w nich nic zlego ani nienormalnego.
Nie chodzę do FSSPX, a też mnie mierżą owe wymysły... Moich Rodziców również. Ogólnie tradycjonalistów mierżą... wielu indultowych również... ;)  Takie sytuacje jak ta ze spowiedzią i tymi komplikacjami motywują mnie do modlitwy o ustalenie statusu kanonicznego FSSPX ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 29, 2010, 22:06:54 pm
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP

Malo pani wie.
Wiem, że nic nie wiem- to prawda ;) Całkiem poważnie. :)

I to właściwie pani podsumowała! Pana FB podziwiam za cierpliwość :) Ale tak to jest ze  świeżo nawróconymi: że strasznie dużo wypisują, a wiedzą i doświadczeniem nie dorastają. Np. taka wypowiedź pani cabbage:
"Może na Zachodzie jest tak, jak pan pisze" - "może"! Ech..... co tu pisać! A co panią  tak boli spowiedź w FSSPX? Skoro pani nie korzysta, to w czym ma pani problem? Przekonuje pani samą siebie. Lepiej dać sobie na wstrzymanie!







Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 29, 2010, 22:09:47 pm
To, ze dzis robimy inaczej, jest nowa moda. W poniedzialki na Msze do franciszkanow, w czwartki do kosciola seminaryjnego, bo jest po lacinie, i w piatki do bernardynow bo sa Nieszpory, w niedziele do jezuitow bo dobra homilia, w pierwsze soboty do marianow, w pierwsze piatki do sw. Augustyna, na Pasterke i procesje Bozego Ciala na Stare Miasto, na Droge Krzyzowa do wizytek, slub biore w katedrze, dziecko chrzcze w parafii, spowiadam sie u kapucynow, a na pielgrzymki jezdze z salwatorianami.

Dobre to  :D Trzeba miesięczny grafik sobie zrobić, żeby się nie pokiełbasiło kiedy i gdzie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Marca 29, 2010, 22:11:16 pm
@ cabbage
Pani jest prawdziwym Aniołem Stróżem dla pana F.B.
Serio.

@ stefan

Witam Pana Stefana !
Dziękuję. Zdrowie posiadam nie najgorsze, jak na mój podeszły wiek.

@ Murka
Z tym "oddaniem się pod opiekę kapłanom FSSPX"  to nie jest taka prosta sprawa. Wielu próbowało i mocno się poparzyło.
Można chodzić do bractwa na Mszę i spowiadać się gdzieś indziej. To jest wykonalne.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 29, 2010, 22:13:25 pm
To jest czasem wykonalne, a czasem nie. Pytanie po co ? Mowiac po biznesowemu : dodatkowe koszta, a zysk watpliwy.

A co do opcji duszpasterskiej na rzecz FSSPX, to nie jest to jakis kaprys obrazonych na hierarchie. Kontekst historyczny jest jednoznaczny : przez trzydziesci lat nie bylo dla wiernych tradycyjnych zadnej alternatywy, Bractwo albo smierc (duchowa). Oaza na posoborowej pustyni albo ekumeniczne sepy i hieny. To dzis, po SP, wierni maja ten komfort, ze moga sobie krecic nosem i przebierac w ofertach "tradycyjnych" niczym paniusa w supermarkecie wybierajaca wosk do depilacji, to zupelnie nowa sytuacja. Kiedy Bractwo zaczelo dzialac, to nie bylo zadnych alternatyw w postaci ksiezy birytualistow, istytutow Ecclesia Dei czy innych. Byla pustynia, a na tej pustyni zablakani katolicy, ktorych wykopano z ich parafii i diecezji. To ze nie pomarli z braku sakramentow jest zasluga Bractwa. Byl absolutny stan koniecznosci i ich spowiedz byla niewatpliwie wazna. Czemu dzis mam od moich duszpasterzy nagle sie odwrocic tylko dlatego, ze gdzies tam na drugim koncu departamentu podobno pojawil sie ksiadz, co wierzy w Boga i czasem nosi sutanne ? Kaplice i przeoraty to nasze parafie, sami je zbudowalismy gdy nasi "pasterze" powiedzieli nam "spieprzaj dziadu !". Teraz mamy je porzucac bo terror troche zelzal ? To jak szlachta z pospolitego ruszenia, co zabiera sie z pola bitwy, bo czas na zniwa. Wrecz przeciwnie - nalezy sie jeszcze bardziej wokol nich skupic kiedy zwyciestwo jest blizsze niz kiedykolwiek.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 29, 2010, 22:24:25 pm
Takie sytuacje jak ta ze spowiedzią i tymi komplikacjami motywują mnie do modlitwy o ustalenie statusu kanonicznego FSSPX ;)

Jasne ze trzeba sie modlic. Przede wszystkim, aby takie duszpasterstwa, zapewniajace kompleksowa tradycyjna posluge duszpasterska, funkcjonowaly nie tylko u PX, ale w kazdej parafii w calym Kosciele powszechnym. Religijne szwendactwo ani nie sluzy kondycji wiary wiernego, ani nie buduje wspolnoty parafialnej. Widzial kto kiedy owce co sie samotnie paleta po roznych owczarniach? A bo tam maja lepsza pasze, a tu za uchem podrapia, a jeszcze gdzie indziej mniej wyszarpia przy strzyzeniu?

Z tym "oddaniem się pod opiekę kapłanom FSSPX"  to nie jest taka prosta sprawa. Wielu próbowało i mocno się poparzyło.

Zdarza sie i w zwyklych parafiach, ze wierny sparzy sie w konfesjonale. Ze ksiadz ma zly dzien, ze nie zrozumie. Moze sie tez zdarzyc, ze wszyscy poslugujacy sa kiepskimi spowiednikami. I co z tego? Ja tam najbardziej podziwiam ludzi, ktorzy ile razy nie dostaliby od proboszcza po pysku, i tak przyjda sie do niego wyspowiadac.

Cytuj
Można chodzić do bractwa na Mszę i spowiadać się gdzieś indziej. To jest wykonalne.

Oczywiscie. Bractwo nikomu nie narzuca co ma robic. Dyskutujemy tu jedynie o tym, ze nie mozna rozbijac kompleksowego duszpasterstwa, i wlasnie poprzez te kompleksowosc tradycyjnego do szpiku, zmuszaniem ludzi, by do roznych rodzajow poslugi wybierali rozne inne duszpasterstwa. Gdyby Pani dziecko zapytalo dlaczego na Msze idzie Pani tu, a spowiada sie tam, i czy w zw. cos jest nie tak z tym ksiedzem tu, to bedzie mu Pani tlumaczyla kwestie jurysdykcji?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Marca 29, 2010, 22:55:05 pm
@ Murka

Moje dzieci są dorosłe.
 Rozumieją kwestie jurysdykcji.
 Znają szczegóły problemów związanych z Bractwem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 29, 2010, 23:05:03 pm
To nie bylo pytanie osobiste, tylko teoretyczne. Ja np. w ogole nie mam dzieci, ale jestem w stanie zadac sobie takie pytanie i na nie odpowiedziec.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 30, 2010, 00:12:16 am
A gdyby tu był nagle konfesjonał z jurysdykcja w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził do spowiedzi w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Marca 30, 2010, 00:16:38 am
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP

Malo pani wie.
Wiem, że nic nie wiem- to prawda ;) Całkiem poważnie. :)


Pani Cabbage proszę wybaczyć i się nie obrażać, ale nie mogę się powstrzymać :P

http://www.youtube.com/watch?v=LS37SNYjg8w (http://www.youtube.com/watch?v=LS37SNYjg8w)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2010, 00:36:36 am
Kilka uwag -
1)Godność sakramentów w FSSPX - nie wynika z "zachowania formy i materii" (to plus właściwa intencja właściwego szafarza świadczy o ważności nie godności). Novusowe  sakramenty są (w Polsce przynajmniej i u większości kapłanów) także  godne.
2)
Jesli chodzi o sakrament malzenstwa, to obok zwyklych warunkow waznosci (forma, materia, szafarz, intencja) Kosciol wymaga takze do waznosci tzw. formy kanoncznej czyli zawarcia w okreslonych warunkach - przed proboszczem etc. Po szczegoly odsylam do KPK. Oczywiscie forma kanoniczna obowiazuje w sytuacji normalnej : nikt nie bedzie twierdzil, ze slub zawarty przez rozbitkow na wyspie bezludnej jest niewazny. Bractwo ma bardzo sensowne argumenty teologiczne i kanoniczne na rzecz dopuszczalnosci pominiecia formy kanonicznej w obecnej sytuacji eklezjalnej , a w konsekwencji waznosci malzenstw zawieranych w ich kaplicach.
Jednak obecna "sytuacja eklezjalna" nie jest jednolita dla całego Kościoła. Realia Polski i Francy są dzięki Bogu- wciąż jeszcze odmienne. Co zaś się tyczy sakramentu małżeństwa - wymagania jakie są stawiane"świadkowi urzędowemu są tak minimalne (tylko:jurysdykcja) ,że największy "modernista"  się mieści. ja nie potrafię znaleźć uzasadnienie dla małżeństw zawieranych przed kapłanem FSSPX (może niedogodność zwłaszcza związana ze spowiedzią - w końcu ksiądz parafialny może zakwestionować spowiedź u PXów etc.Ale czy to wystarczający powód?).
Spowiedź w określonych warunkach (w szczególności w tych jakie Pan FB opisał) jest ważna,bo brak innej alternatywy wyczerpuje znamiona stanu konieczności (zaś brak Łaski Uświęcającej jest wystarczająco istotną przyczyną). Nie jestem jednak w stanie przyjąć twierdzenia,że ponieważ tak jest we Francji (Niemczech, Austrii etc) - to tak samo jest i w Polsce (lub we Włoszech itp). Tak jak sytuacja rozbitków nie powoduje uogólnienia na cały Kościół. Np każda z kaplic Bractwa jest ok 3 km od najbliższego kościoła parafialnego, gdzie o spowiedź nietrudno.

Kiedys jurysdykcja do spowiadania byla o wiele bardziej ograniczona, ale dzis raz, ze zliberalizowano prawo kanoniczne, a dwa ze istnieja decyzje konferencji episkopatow, ktore najczesciej przewiduja, ze ksiadz posiadajacy jurysdykcje w jednej diecezji ma ja z automatu w innych.
Habitualne upoważnienie do spowiedzi jest akurat z CICu, nie od KE

Co to za kosmiczne teorie ? Bractwo ucieka sie do jurysdykcji zastepczej tam, gdzie nie ma mozliwosci skorzystania z jurysdykcji zwyczajnej, a nie systematycznie. Wymienianie biskupa w kanonie nie ma nic do rzeczy. Uznanie jurysdykcji zwyczajnej danego ordynariusza i posluszenstwo wobec jego zgubnych dla dusz decyzji pastoralnych to dwie rozne rzeczy.
Czy FSSPX kiedykolwiek prosiło o udzielenie jurysdykcji zwyczajnej?

Papież swoje, niektórzy z Państwa swoje. Proszę bardzo, dyskutujcie sobie, skoro od głosu Ojca Świętego ważniejsze są wypowiedzi, publikacje innych ludzi.
Panie Szanowny - wypowiedz "kapłani bractwa nie pełnią godziwie w Kościele jakiejkolwiek posługi" wymaga uściślenia, względem interpretacji - w takim brzmieniu (w oryginale,tłumaczenie polskie jest nadmiernie rozszerzającą interpretacją) jest sprzeczne z CIC (który przewiduje że nawet Pan czy ja,ew.p. Polak czyli ex-ks.Więcławski pełnią w kościele pewne posługi godnie)

"niebezpieczeństwo śmierci" rozumiane jest jako śmierć duchowa (brak łaski uświęcającej).
Ta interpretacja jest nieprawdziwa. Gdyby była prawdziwa - każdy ekskomunikowany mógłby wyspowiadać się z ekskomuniki u każdego ważnie wyświęconego. Jest to możliwe jedynie przy realnym zagrożeniu życia doczesnego

X. Trytek miał już okazję służyć w Bractwie. Ale uznał, że Bractwo też jest złe. Choć dało mu święcenia. Jak chodził do seminarium to jakoś mu nauka Bractwa nie przeszkadzała.
FSSPXnie jest tożsame z Kościołem. Świecenia ks.Trytek otrzymał z rąk Kościoła (choć przez biskupów FSSPX)- powodów odejścia nie znam (nie przypuszczam, żeby były błahe)

Ale przynajmniej 2 razy do roku bym proponowała taką eskapadę wykonać. ;) Dla wszelkiej pewności ;) Np. do FSSP ;) Ja naprawdę nie wiem, jak to wygląda na Zachodzie, mówiłam o Polsce.
Albo sakrament jest ważny - i wtedy "2 razy w roku" nie ma sensu,albo jest nie ważny - wtedy nie należy się u FSSPX spowiadać.Wariantu pośredniego nie ma.

To jest czasem wykonalne, a czasem nie. Pytanie po co ? Mowiac po biznesowemu : dodatkowe koszta, a zysk watpliwy.
Czym są takie koszta, jeśli chodzi o zbawienie???

A co do opcji duszpasterskiej na rzecz FSSPX, to nie jest to jakis kaprys obrazonych na hierarchie. Kontekst historyczny jest jednoznaczny : przez trzydziesci lat nie bylo dla wiernych tradycyjnych zadnej alternatywy, Bractwo albo smierc (duchowa).
Kontekst historyczny to słabiutki argument. Kiedyś nie było alternatywy, więc była konieczność. Dziś alternatywa już jest,co może oznaczać,ze konieczność się skończyła. Zatem argument - żaden.

Czemu dzis mam od moich duszpasterzy nagle sie odwrocic tylko dlatego, ze gdzies tam na drugim koncu departamentu podobno pojawil sie ksiadz, co wierzy w Boga i czasem nosi sutanne ?
W takiej Warszawie księży w sutannach bez liku. Wierzących w Boga też...

Kaplice i przeoraty to nasze parafie, sami je zbudowalismy gdy nasi "pasterze" powiedzieli nam "spieprzaj dziadu !". Teraz mamy je porzucac bo terror troche zelzal ?
Pan znowu o Europie zachodniej. W Polsce nigdy czegoś takiego nie było.

@p. Mama - nie chcę pisać za kogoś, ale przykład "Spowiedź jest ważna" dotyczy konkretnego przypadku,gdzie nie ma możliwości wyspowiadania się "gdzie indziej" - rekolekcji Ignacjańskich. Zatem tu w grę wchodzi konieczność. (+ prawda ogólna,że aby deklaracja odbierająca prawa była ważna musi być konkretna, czyli imienna)


To wychodzi na to, że spowiadać się możemy tylko w kaplicach Bractwa w Polsce.  :). Tylko, że wierni w Polsce o tym nie wiedzą,  i spowiadają się w swoich parafiach, gdzie są sami moderniści.
Panie Ryszardzie1966 - proszę wykazać  modernizm np. u ks.Małkowskiego(parafia sąsiadująca z moją) - albo przestać pisać tak krzywdzące uogólnienia. Zarzut modernizmu (czyli herezji) jest najcięższym zarzutem jaki można postawić kapłanowi.

Reasumując - bez rozstrzygnięcia kompetentnej władzy nie wiemy, czy spowiedź u kapłanów FSSPX jest ważna (w określonych przypadkach wiemy,ale poza nimi nie).Jeśli ktoś ma pewność - to za głosem tej pewności może podążać.W razie wątpliwości - unikać
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 30, 2010, 01:11:52 am
Czy FSSPX kiedykolwiek prosiło o udzielenie jurysdykcji zwyczajnej?

Ksieza Bractwa mieli jurysdykcje zyczajna na normalnych zasadach az do momentu "rozwiazania". Brak rzetelnego procesu kanonicznego i odmowa rekursu spowodowala moim zdaniem zamrozenie sytuacji, przynajmniej odnosnie ksiezy wyswieconych przed 1976 r. Fakt, ze ks. Aulagnier po odejsciu z FSSPX zwrocil se do biskupa diecezji, w ktorej byl inkardynowany (na poczatku Bractwo nie inkardynowalo swoich czlonkow) i uzyskal normalizacje statusu jest znamienny.
Lokalnie ksieza Bractwa prosza o delegacje jurysdykcji i niekeidy ja otrzymuja, najczesciej w wypadku malzenstw. Ale raczej nie w Europie.


To jest czasem wykonalne, a czasem nie. Pytanie po co ? Mowiac po biznesowemu : dodatkowe koszta, a zysk watpliwy.
Czym są takie koszta, jeśli chodzi o zbawienie???
Zeby twierdzic, ze w gre wchodzi zbawienie, to najpierw nalezaloby udowodnic przeslanke o absolutnej niewaznosci spowiedzi w FSSPX, bo pani cabbage argumentuje, ze tak lepiej robic "dla pewnosci". Jesli to zostanie udowodnione, to faktycznie nie pozostanie nic innego. Jezeli zas  nie chodzi o zbawienie, tylko - no wlasnie, o co ? o jakis kaprys ? - to taka trudnosc w dostepie do dobrego spowiednika moze zostac uznana za wysoka niedogodnosc i byc dodatkowym argumentem na rzecz spowiedzi tam, gdzie sie chodzi na msze.

A co do opcji duszpasterskiej na rzecz FSSPX, to nie jest to jakis kaprys obrazonych na hierarchie. Kontekst historyczny jest jednoznaczny : przez trzydziesci lat nie bylo dla wiernych tradycyjnych zadnej alternatywy, Bractwo albo smierc (duchowa).
Kontekst historyczny to słabiutki argument. Kiedyś nie było alternatywy, więc była konieczność. Dziś alternatywa już jest,co może oznaczać,ze konieczność się skończyła. Zatem argument - żaden.
Czemu zatem odnosnie mszy koniecznosc sie nie skonczyla, a jedynie odnosnie spowiedzi ? Mysle, ze sytuacje w Kosciele nalezy oceniac wlasnie globalnie, jako zespol naczyn polaczonych. W Polsce latwiej o spowiednika ? No to fajnie. Ale za to trudniej o full service opieke duszpasterska w tradycyjnym rycie od kolyski po grob. Wiec stan koiecznosci wcale nie znikl jak sen jaki zloty.

Kaplice i przeoraty to nasze parafie, sami je zbudowalismy gdy nasi "pasterze" powiedzieli nam "spieprzaj dziadu !". Teraz mamy je porzucac bo terror troche zelzal ?
Pan znowu o Europie zachodniej. W Polsce nigdy czegoś takiego nie było.

Nie bylo. Bylo o wiele gorzej - przez dlugie lata mszy tradycyjnej nie bylo, a nie bylo tez zadnej alternatywy w postaci Bractwa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 30, 2010, 01:34:41 am
A gdyby tu był nagle konfesjonał z jurysdykcja w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził do spowiedzi w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie!

No wlasnie przy poprzednim poscie mialam dodac, ze pralat Perl tez zapewne dzieci nie ma :) ale sadze, ze zanim wydal wiadome orzeczenie, tez zadal sobie pytanie co mialby niby powiedziec rodzic skolowanej latorosli. Nie wyobrazam sobie, zeby wydano orzeczenie o uczestnictwie w Mszy nie biorac pod uwage wszelkich konsekwencji tego uczestnictwa. Wszak wiadomo, ze wokol Mszy swietej, wokol Najswietszego Sakramentu naturalna koleja rzeczy buduje sie wspolnota, a w slad za stworzeniem wspolnoty ida inne sakramenty i sakramentalia i wszelkie poslugi duszpasterskie, pielgrzymki, koleda etc.

@ jp7

My tu se mozemy teoretycznie pogadac o jurysdykcjach, waznosciach, godziwosciach etc. (tj. kto moze ten moze, ja nie moge bo sie nie znam), a rzeczywistosc u wiernych skupionych w PXowym duszpasterstwie wyglada tak, jak to zwykle na parafii wygladalo, czyli "zeby trwac w wierze przy Panu Bogu, trzeba trzymac sie swojej parafii". To jest naturalny instynkt katolicki. Macenie takim ludziom w glowach jakimis jurysdykcjami byloby gorszeniem ich, naklanianiem do rozpraszania tradycyjnej spojnosci duszpasterstwa. Dopoki nie uswiadomimy sobie, ze wierni przy PX to nie forum dyskusyjne, gdzie omawia sie KPK, KKK, orzeczenia episkopatow etc., jeno zwykli katoliccy parafianie, dopoty nie pojmiemy, iz byloby niekatolickie, a wrecz nieludzkie pozbawic tych ludzi naturalnych praw do korzystania w sposob kompleksowy i tradycyjny z poslugi swoich duszpasterzy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 30, 2010, 09:08:32 am


@p. Mama - nie chcę pisać za kogoś, ale przykład "Spowiedź jest ważna" dotyczy konkretnego przypadku,gdzie nie ma możliwości wyspowiadania się "gdzie indziej" - rekolekcji Ignacjańskich. Zatem tu w grę wchodzi konieczność. (+ prawda ogólna,że aby deklaracja odbierająca prawa była ważna musi być konkretna, czyli imienna)

W myśl takiego rozumowania, o którym tu pisano, że na Mszy św. mozna być w FSSPX a do spowiedzi nie, tak samo można powiedzieć to o rekolekcjach ignacjańskich tam odbytych. Tam nikt nikogo do niczego nie zmusza. Skoro dajmy na to, ja mam ( czy jakaś konkretna osoba ) opory na "co dzień" z korzystaniem z tego sakramentu tam, to w czasie rekolekcji nie ma już? Nie dajmy się zwariować!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 30, 2010, 09:36:45 am
nie chcę mi się wchodzić w rabiniczne polemiki na ten temat. Zatem 2 żołnierskie pytania:

1. Czy Państwo wierzą, że do 2005 był stan wyższej konieczności usprawiedliwiający działania tradycjonalistów niemających jurysdykcji zwyczajnej ?

2. Czy Państwo sądzą, że Ojciec Święty Benedykt XVI jako źródło jurysdykcji zwyczajnej jest przeciwny działaniu Bractwa polegającego na dostarczaniu wiernym sakramentów ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Marca 30, 2010, 09:55:54 am
nie chcę mi się wchodzić w rabiniczne polemiki na ten temat. Zatem 2 żołnierskie pytania:

1. Czy Państwo wierzą, że do 2005 był stan wyższej konieczności usprawiedliwiający działania tradycjonalistów niemających jurysdykcji zwyczajnej ?


Ciekawostka przyrodnicza. Pan FB uzasadnia racjonalnie, że SWK istnieje a Ty twierdzisz, że istniał ale do 2005 roku...
Rozumiem, że Jan Paweł II zmarł i hurrrrrrra wygraliśmy - jest normalnie  :-\
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Marca 30, 2010, 10:14:24 am
Nie twierdzę, ze SWK się skończył, ale że Papież też twierdzi, że SWK istnieje.

SWK istnieje na poziomie diecezyj i parafij i będzie istniał dopóty, dopóki będą w nich dostępne wyłącznie lub w 99 % ryty sfabrykowane po V2, a głoszone "nauczanie" będzie dalekie od tego, które znamy z katechizmów Bellarmina czy Gasparriego.

 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 30, 2010, 11:11:24 am
Właśnie, bardzo ważne pytania. Otóż stan wyższej konieczności nie wynika z sytuacji w danym kraju czy diecezji, lecz przede wszystkim z pojawienia się heterodoksji na samym szczycie Urzędów w Kościele. Ponieważ zaistniał od czasów Vaticanum Secundum powszechnie wiadomy fakt "Kryzysu Magisterium" ( kard. Antonelli - dzienniki - gdyby ktoś przypuszczał że jakiś tam sedeków czy px'ów cytuję ), który zaowocował ruiną katolickiej świadomości oraz całkowitą zmianą - odejściem od katolickiego nauczania ( "IOTA UNUM" - prof.Amerio ) przy pełnej aprobacie a niekiedy osobistym zaangażowaniu Osób piastujących Najwyższy Urząd, przy równoczesnym dezawuowaniu, likwidowaniu i prześladowaniu wszelkich ośrodków próbujących chociażby bronić Katolckiego Depozytu Wiary, obrona tegoż Depozytu i wszelkie z nią działania właśnie wynikają z zaistniałego wskutek tego Stanu Wyższej Konieczności.

SWK wynika przede wszystkim z braku Autorytetu, jego zupełnego zaniku a przynajmniej całkowitej bierności począwszy od 1958 roku aż dotąd. Wynikający stąd stan epikii w którym prawo zostało de facto "zawieszone" upoważnia wszystkich Katolików a w szczególności Biskupów i Kapłanów do obowiązku "sub gravi" podjęcia wszelkich możliwych działań w celu obrony Wiary i zbawienia dusz. Tą właśnie rolę pełni FSSPX i z tych właśnie powodów posługuje się jurysdykcją zastępczą.
Zatem korzystanie z Sakramentów udzielanych przez kapłanów FSSPX jest ważne i godne.

Przypomnę że problemem nie jest tu sam "ryt" tylko czy "język łaciński", lecz Doktryna Wiary zagrożona bezpośrednio przez heterodoksyjne nauki oraz postawę hierarchów "soborowego" Kościoła. Zatem nawet o ile znajdzie się kapłan wśród księży diecezjalnych czy zakonnych, który wydaje się nam być bardziej "tradycyjnym", to poprzez sam fakt formacji, którą przeszedł oraz hierarchii której podlega i z którą się identyfikuje nie gwarantuje niestety katolickiego w pełni podejścia.
Bowiem choćby przez zaniechanie czy milczącą akceptację heterodoksyjnego nauczania oraz takich samych gorszących postaw swych hierarchów ( vide wspólne hucpy w synagogach, bankiety ekumeniczne w katolickich świątyniach, czy wpuszczanie luterskich ministrów na katolickie ambony celem gorszenia wiernych ) przyczynia się do wprowadzania zamętu w dusze wiernych.

Abstrahując od kwestii ważności czy nieważności noworytowych święceń, która póki co jest przedmiotem co najwyżej dyskusji teologów bądź osądu sumienia poszczególnych katolików ( zarówno kapłanów jak i wiernych ), nie widzę niestety żadnego powodu by Spowiedź czy jakikolwiek Sakrament udzielany przez takiego Kapłana był w czymkolwiek bardzie j godny niż kapłana FSSPX wręcz ( tu zwłaszcza gdy chodzi o Sakrament Spowiedzi Świętej gdzie przecież w grę wchodzi także  formacja i kierownictwo duchowe penitentów ) przeciwnie. Cóż bowiem może uczynić przeciw największym duchowym zagrożeniom katolickich dusz jakimi są heterodoksyjne nauki SV II o ekumeniźmie, wolności religijnej, kolegialiźmie czy nowej "teologii moralnej" kapłan który pozostaje lojalny novusowej hierarchii ?

Odpowiadając na pytania Kolegi Krusejdera napiszę , że osobiście uważam że SWK trwa w całym Kościele przynajmniej od czasów SV II nieprzerwanie aż dotąd i także obecnie pewne "jaskółki" w okresie ( jak to trafnie ktoś z Państwa kiedyś określił tutaj ) "bonapartyzmu" Ojca Świętego Benedykta XVI , który faktycznie zdaje się mieć pełną świadomość  istnienia SWK, nie sprawiają by miał się on ku końcowi , obym zresztą się mylił. 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 30, 2010, 11:32:59 am
1. Czy Państwo wierzą, że do 2005 był stan wyższej konieczności usprawiedliwiający działania tradycjonalistów niemających jurysdykcji zwyczajnej ?
2. Czy Państwo sądzą, że Ojciec Święty Benedykt XVI jako źródło jurysdykcji zwyczajnej jest przeciwny działaniu Bractwa polegającego na dostarczaniu wiernym sakramentów ?

Wg mnie nawet gdyby w promieniu kilometra, a chocby i 100 metrow obok, pojawilo sie inne tradycyjne duszpasterstwo o uregulowanym statusie kanonicznym, i nawet gdyby spowiadalo w nim 24h/24 dziesieciu tradycyjnych kaplanow, to i tak nie jest powod, by wprowadzac zamet w istniejacym juz i uformowanym duszpasterstwie i rozbijac je z powodow istnienia czy nieistnienia swk.

Kosciol nie praktykuje rozbijania istniejacych wspolnot. Nawet gdyby Ojciec sw. uwazal PX za kompletnych schizmatykow, TOCZA SIE ROZMOWY, a te nie maja na celu rozbijania ich parafii, ale zachowanie ich w calosci i objecie ich jurysdykcja zwyczajna.

To jest zgromadzone dobro, ludzie zgromadzeni wokol Chrystusa. To jest bogactwo Kosciola. Nie mozna z tego nic uronic, nie mozna zgorszyc ani jednej owieczki. Regulacja statusu kanonicznego polega na objeciu tego dobra w calosci, a nie na rozpraszaniu go.

Nie wiem co nosi w sercu Ojciec swiety, ale widze procedury Kosciola w przypadkach regulacji przeroznych skomplikowanych sytuacji. W momencie, kiedy duszpasterze sa w trakcie rozmow regulacyjnych, nie sugeruje sie szarym wiernym korzystajacym z ich poslugi, by w tym a tym punkcie korzystali z innej poslugi. Moze to nieadekwatny przyklad, ale czy ktos slyszal, zeby anglikanskim parafianom bedacym u progu pojednania z Kosciolem, ktos sugerowal, ze od teraz maja sie przestac spowiadac u swoich duszpasterzy? Czy ktos sugeruje tym duszpasterzom, ze powinni zaprzestac takiej czy innej poslugi i pozostawic swoich podopiecznych bez opieki badz przekierowac ich w tym a tym punkcie pod inna opieke do czasu regulacji sytuacji?

Tam gdzie istnieje uformowana wokol Chrystusa wspolnota wiernych, jesli istnieje jakas komplikacja prawna, a nawet jesli istnieje jakis problem na poziomie glebszym niz prawny, przejmuje sie cala wspolnote i nastepnie reguluje problem w taki sposob, aby przestal istniec, a nie odwrotnie - by rozbic wspolnote z powodow prawnych.

Po tym dlugim wstepie odpowiem tak: do czasu Benedykta XVI niewatpliwie istnial swk praktycznie i formalnie. Imho od czasu Benedykta XVI nie ma zadnego znaczenia czy swk istnieje czy nie, poniewaz celem Benedykta jest objecie opieka i jurysdykcja Bractwa i jego podopiecznych. Wszelkie kroki poczynione wobec Bractwa przez Ojca sw. sa jego placetem na funkcjonowania wspolnot wokol Bractwa zgromadzonych w stanie niezmienionym i legitymizacja tego status quo, do czasu kiedy regulacja kanoniczna sie dokona, badz w sposob ewidentny okaze sie, ze nie ma na nia szansy. W tym drugim przypadku bedziemy rozpatrywac czy dalej jest swk czy go nie ma. Poki co sytuacja jest zamrozona.


Edit:

Dodam jeszcze to:

Jak sie wchodzi na Msze do sw. Mikolaja, od razu widac kolejke czekajacych do spowiedzi. Potem przychodza spowiednicy i spowiedz trwa jak w normalnej parafii. Jawnie, nie w ukryciu gdzies na zakrystii, ale w kosciele. Na widoku. Nie uwierze, NIE UWIERZE, ze Stolica Apostolska o tym nie wie. Ze nie przyszlo tam nikomu do glowy, iz w duszpasterstwach PX ma miejsce spowiedz jak w kazdej innej normalnej parafii, jak wszedzie gdzie odprawia sie Msze sw. Nie uwierze rowniez, zeby Stolicy Apostolskiej obojetnym pozostal fakt, iz tysiace ludzi uczestnicza w jakims symulakrum. Ze przyjelaby lekcewazace stanowisko typiu "niech se poczytaja KPK, przeanalizuje kwestie jurysdykcji i sami wyciagna wnioski". Gdyby nie miala miejsce zasada ecclesia supplet, a SA milczalaby w kwestii tych spowiedzi, musialabym uznac, ze jest to perwersyjna obojetnosc.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 30, 2010, 15:50:40 pm
Dodam jeszcze jedno do wywodu pani Murki. W maju 1988 roku byl protokol majacy na celu normalizacje sytuacji Bractwa, zawieszonej  od 1976 roku. Kanonisci obu stron pomysleli o wszystkim : amnestii dla miejsc kultu, sanatio in radice slubow, regularyzacji ksiezy-wspolpracownikow wywalonych z zgromadzen i diecezji, nawet o tak delikatnej materii jak "wzgledy psychologiczne" motywujace koniecznosc wyswiecenia biskupa z szeregow Bractwa. O spowiedzi tam ani slowa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 30, 2010, 17:13:06 pm
W sprawie zbawienia lepiej narazić się na koszty. Zgadzam się z Panem jp7 ;)

Jak dla mnie jasne jest, że spowiedź przez kapłana nie posiadającego jurysdykcji biskupa jest poza szczególnymi okolicznościami nieważna i koniec. Uważam, że lepiej dmuchać na zimne, niż obudzić się z ręką w nocniku po swojej śmierci ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 30, 2010, 17:15:20 pm
W sprawie zbawienia lepiej narazić się na koszty. Zgadzam się z Panem jp7 ;)

Jak dla mnie jasne jest, że spowiedź przez kapłana nie posiadającego jurysdykcji biskupa jest poza szczególnymi okolicznościami nieważna i koniec. Uważam, że lepiej dmuchać na zimne, niż obudzić się z ręką w nocniku po swojej śmierci ;)

Pani na nowo trolling zaczyna? Niech się pani martwi o swoje zbawienie, a nie troszczy się gdzie kto chodzi do spowiedzi św. jak to pani nie dotyczy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 30, 2010, 17:16:44 pm
Z tego, co wiem obowiązkiem katolika jest napominanie brata...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2010, 17:18:23 pm
Lokalnie ksieza Bractwa prosza o delegacje jurysdykcji i niekeidy ja otrzymuja, najczesciej w wypadku malzenstw. Ale raczej nie w Europie.
W Polsce zdarza się, że proboszcz daje jurysdykcje bez pytania gdzie jest ślub... ;)

Zeby twierdzic, ze w gre wchodzi zbawienie, to najpierw nalezaloby udowodnic przeslanke o absolutnej niewaznosci spowiedzi w FSSPX, bo pani cabbage argumentuje, ze tak lepiej robic "dla pewnosci".
Absolutnej - niekoniecznie.

Czemu zatem odnosnie mszy koniecznosc sie nie skonczyla, a jedynie odnosnie spowiedzi ?
Odnośnie Mszy można argumentować "konieczność= nie ma suspensy", a można "suspensa niezadeklarowana". Niezależnie czy za punkt wyjścia weźmiemy stan konieczności, czy sam CIC - obie drogi pokazują, ze Msza u FSSPX jest ważna i godziwa - co można uznać za twardy dowód.  W kwestii spowiedzi - jedynie w  pierwszym przypadku (i przy pierwszym założeniu).

Niestety argumentacja związana ze stanem konieczności wymagała by wykazania, że spowiedź bez jurysdykcji jest konieczna (co we Francji nie było by trudne, jednak w Polsce - raczej niemożliwe) albo też wiąże się z (dostatecznie) ciężką niedogodnością.

Ale za to trudniej o full service opieke duszpasterska w tradycyjnym rycie od kolyski po grob.
Tym niemniej - brak opieki duszpasterskiej nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zbawienia. Brak dostępu do sakramentu pokuty jest już takim zagrożeniem.

Wiec stan koiecznosci wcale nie znikl jak sen jaki zloty.
Nie twierdzę że zniknął. Twierdzę że:
a) Kościół jest systemem naczyń połączonych, ale sytuacja w jednym miejscu nie przekłada się bezpośrednio na sytuację w innych. Inaczej można by mówić o "permanentnym stanie konieczności" bo w takim Gabonie czy innym Sudanie nie ma kapłanów.
b) Nadzwyczajne uprawnienia wynikłe ze stanu konieczności winny być adekwatne do konkretnej sytuacji. Misjonarz w Gabonie nie ma (nawet nadzwyczajnych) uprawnień, aby wyświęcił się (z udziałem np. bp. Milingo) na biskupa (choć Kościół w Gabonie jest w sytuacji Konieczności) itp.
c) CIC na równi z koniecznością stawia zdaje się "wielką niedogodność", zatem nawet zniknięcie samego stanu konieczności nie wystarczy.

Dopoki nie uswiadomimy sobie, ze wierni przy PX to nie forum dyskusyjne, gdzie omawia sie KPK, KKK, orzeczenia episkopatow etc., jeno zwykli katoliccy parafianie, dopoty nie pojmiemy, iz byloby niekatolickie, a wrecz nieludzkie pozbawic tych ludzi naturalnych praw do korzystania w sposob kompleksowy i tradycyjny z poslugi swoich duszpasterzy.
Droga Pani - całkowicie się z Panią zgadzam, że takie podejście jest najzupełniej normalne czy naturalne. Ale nie mamy prawa żądać normalności w czasach, gdzie ta normalność jest luksusem. Czasem się zdarza, ale skoro jest stan konieczności, to muszą być pewne wyrzeczenia.

Kanonisci obu stron pomysleli o wszystkim : amnestii dla miejsc kultu, sanatio in radice slubow, regularyzacji ksiezy-wspolpracownikow wywalonych z zgromadzen i diecezji, nawet o tak delikatnej materii jak "wzgledy psychologiczne" motywujace koniecznosc wyswiecenia biskupa z szeregow Bractwa. O spowiedzi tam ani slowa.
<<Regarding the lay people who ask for pastoral assistance from the communities of the Society: they remain under the jurisdiction of the diocesan bishop, but—notably by reason of the liturgical rites of the communities of the Society—they can go to them for the administration of the sacraments (for the Sacraments of Baptism, Confirmation and Marriage,44 the usual notifications must still be given to their proper parish; cf. Canons 878, 896, 1122).>>
za http://sspxasia.com/Documents/Archbishop-Lefebvre/Archbishop_Lefebvre_and_the_Vatican/Part_I/1988-05-05B.htm

W przypadku spowiedzi (zakładając  roboczo jej absolutną nieważność)  - jeśli penitent umarł, to nie da się dla niego w tej materii nic zrobić, jeśli żyje - następna spowiedź jest wystarczająca dla odpuszczenia  "bezprawnie odpuszczonych" grzechów. Wymieniono zaledwie 3 ( w innych punktach czwarty - kapłaństwo)  sakramenty związane z ewidencją w księgach parafialnych. Sakramentów "nieewidencjonowanych" nie wymieniono.

Jak dla mnie jasne jest, że spowiedź przez kapłana nie posiadającego jurysdykcji biskupa jest poza szczególnymi okolicznościami nieważna i koniec.
A jeśli penitent (nawet mylnie) uważa że te okoliczności zachodzą - to wystarczy aby była ważna?

Co by była jasność - nie potrafię z całą pewnością stwierdzić: spowiedź u tego a tego kapłana FSSPX jest (lub nie jest) ważna.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 30, 2010, 17:23:39 pm
Nie wiem, co jest jeśli penitent myśli, że te okoliczności zachodzą. Pewnie wtedy jest ważna- z tego, co wiem prawo kościelne inaczej niż państwowe akcentuje zasadę, że nieświadomość niezawiniona powoduje, że osoba nie podpada pod żadne kary, grzech itd. Tu nie ma zasady "nieznajomość prawa szkodzi"... Dużo opiera się na subiektywnym przekonaniu. Ale to wszystko jest śliska granica i balansowanie na linii, moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 30, 2010, 17:54:41 pm
Z tego, co wiem obowiązkiem katolika jest napominanie brata...
Pani wie, że ten Brat grzeszy?  Proszę napominać tu gdzie trzeba.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Marca 30, 2010, 17:55:54 pm
Nie wiem, co jest jeśli penitent myśli, że te okoliczności zachodzą. Pewnie wtedy jest ważna- z tego, co wiem prawo kościelne inaczej niż państwowe akcentuje zasadę, że nieświadomość niezawiniona powoduje, że osoba nie podpada pod żadne kary, grzech itd. Tu nie ma zasady "nieznajomość prawa szkodzi"... Dużo opiera się na subiektywnym przekonaniu. Ale to wszystko jest śliska granica i balansowanie na linii, moim zdaniem.
Dlaczego Pani straszy , skoro sama nie wie czy spowiedź ważna jest czy nie jest u księży Bractwa Św. P. X. Można dziesiątki powodów znaleźć, że posoborowy Kościół tylko w minimalnym stopniu spełnia kryteria katolickości.Wynika, że księża Bractwa godniej sprawują swoja opiekę, a tym samym wszystkie sakramenty.Zresztą też korzystają z sakramentu spowiedzi u siebie nawzajem, a nie biegają do diecezjalnych duszpasterzy.Wynika, że traktuje Pani Bractwo jak i wiernych korzystających z ich posługi, jako pewnych kandydatów do piekła?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 30, 2010, 18:01:20 pm

Dlaczego Pani straszy , skoro sama nie wie czy spowiedź ważna jest czy nie jest u księży Bractwa Św. P. X. Można dziesiątki powodów znaleźć, że posoborowy Kościół tylko w minimalnym stopniu spełnia kryteria katolickości.Wynika, że księża Bractwa godniej sprawują swoja opiekę, a tym samym wszystkie sakramenty.Zresztą też korzystają z sakramentu spowiedzi u siebie nawzajem, a nie biegają do diecezjalnych duszpasterzy.Wynika, że traktuje Pani Bractwo jak i wiernych korzystających z ich posługi, jako pewnych kandydatów do piekła?

Powoli już mi się nie chce tego komentować... gdzie ja napisałam, że Bractwo i wierni to pewni kandydaci do piekła? Niech Pan nie wsadza w moje usta czegoś, czego nie mówiłam. Bractwa raczej bronię gdzieniegdzie, więc proszę naprawdę się zastanowić, co Pan pisze, a to, że nie zgadzam się w 100%, to nie znaczy od razu, że jestem wrogiem. Raczej zebrałam na swoją głowę już oskarżenia o "lefebryzm" na innych forach itp. ;)

Ja tylko mówię, że jeśli mam wybierać między spowiedzią u kapłana z FSSPX, a kapłana z FSSP lub IDP wybiorę opcję drugą i tyle. Bo uważam ją za pewniejszą na gruncie prawnym, a przecież ważną i godną. Niektórzy mają taki wybór np. w Krakowie i dlatego dziwi mnie, jeśli z niego nie korzystają.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 30, 2010, 18:13:46 pm
Hmm, widze ze pani sobie nie zdaje sprawy z wagi slowa pisanego. Jesli taka jest faktycznie pani mysl, to daleko jej do jasnosci. Dotychczas odnosilem wrazenie, ze chce pani udowodnic niewaznosc badz watpliwosc waznosci spowiedzi  ksiezy z FSSPX. Okazuje sie ze chodzi tylko o preferencje.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Marca 30, 2010, 18:16:00 pm
Z tego, co wiem ks. Laguerie właśnie z powodu tego ciągłego powoływania się na jurysdykcję przez FSSPX wystąpił z Bractwa i założył IDP

Malo pani wie.
Wiem, że nic nie wiem- to prawda ;) Całkiem poważnie. :)


Pani Cabbage proszę wybaczyć i się nie obrażać, ale nie mogę się powstrzymać :P

http://www.youtube.com/watch?v=LS37SNYjg8w (http://www.youtube.com/watch?v=LS37SNYjg8w)

 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Gaudens Gaudebo w Marca 30, 2010, 18:34:26 pm
To w końcu ważna czy nie ważna? atmosfera dyskusji jak na jarmarku  :) , jedni swoje - drudzy swoje, tak trudno dojść do jednoznaczenego stanowiska w kwestii spowiedzi u SSPX? 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Marca 30, 2010, 19:23:42 pm
A nie lepiej było przejrzeć dyskusję od pierwszej strony wątku, niż wzniecać nowe spory?

Zacytuję sam siebie, w końcu nie ma to jak cytować klasyka...

Nie widzę zresztą sensu dalszych sporów, bo nikt nikomu nie każe chodzić do FSSPX do "nieważnych" spowiedzi. Natomiast u zwolenników tezy o bezwzględnej nieważności zauważam nieprzyjemną fiksację jurysdykcyjną, nieco podobną do fiksacji sedewakantystycznej. Nie w sensie, żebym uważał, że jurysdykcja to coś mało istotnego, tylko że ci ludkowie wykazują dosyć niezdrową ambicję apostołowania wśród tzw. wiernych FSSPX ze "złą nowiną" o braku jurysdykcji. A tu niespodzianka - ci księża sami mówią, że jej nie mają (http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/2).
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 30, 2010, 19:35:29 pm
Hmm, widze ze pani sobie nie zdaje sprawy z wagi slowa pisanego. Jesli taka jest faktycznie pani mysl, to daleko jej do jasnosci. Dotychczas odnosilem wrazenie, ze chce pani udowodnic niewaznosc badz watpliwosc waznosci spowiedzi  ksiezy z FSSPX. Okazuje sie ze chodzi tylko o preferencje.

Chodzi o preferencje wynikające z wątpliwości ważności. ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gregorek w Marca 30, 2010, 19:52:12 pm
Proszę sobie przeczytać tę pozycję   http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=455.0
J.E. bp Bernard Tissier de Mallerais wyjaśnia w niej kwestie dot. jurysdykcji i czym ona właściwie jest .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 30, 2010, 22:13:49 pm
nie mamy prawa żądać normalności w czasach, gdzie ta normalność jest luksusem. Czasem się zdarza, ale skoro jest stan konieczności, to muszą być pewne wyrzeczenia.

Otoz tego typu normalnosc nie jest zadnym luksusem: Kosciol nie wprowadzil zadnych rewolucji do kompleksowosci poslugi w parafii i nie reglamentowal szafarstwa sakramentow. Jedyny problem w duszpasterstwach PX, jedyne co rozni ich kompleksowosc od kompleksowosci poslug parafialnych, jest brak zgody biskupa miejsca. To ten brak zgody jest nienormalnoscia, a nie kompleksowosc poslugi Bractwa. Byc moze zglebienie przyczyn braku zgody biskupow miejsca byloby dobrym poczatkiem do analizy zagadnienia istnieje-li czy tez nie istnieje swk, w ktorym prawo zbawienia duszy staje w opozycji do prawa lokalnego.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 30, 2010, 23:05:59 pm
Tak nam się pięknie toczy ta dyskusja a przy podjęciu decyzji i tak trzeba się zastanowić po prostu , którą  z opcji wybrać... czy jurysdykcję nadzwyczajną  u FSSPX i księży Tradycji wszelkiej innej maści czy też tą "zwyczajną" przy uwzględnieniu skutków kanonu 188 p.4 CIC 1917.... ot bieda ... :(
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2010, 23:17:53 pm
Jedyny problem w duszpasterstwach PX, jedyne co rozni ich kompleksowosc od kompleksowosci poslug parafialnych, jest brak zgody biskupa miejsca. To ten brak zgody jest nienormalnoscia, a nie kompleksowosc poslugi Bractwa.
Słusznie. tylko, że dziwnie mi się pewnerzeczy kojarzą ze specyficzną formą sedewakantyzmu - jakbyśmy zakładali,że wprawdzie na tronie Piotrowym jest papież,ale na katedrach biskupich same pustki. A przecież to Biskup odpowiada za swoje owce. Nienormalna to sytuacja
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gregorek w Marca 30, 2010, 23:19:03 pm
Panie Tato ,przecież tu nie chodzi o jurysdykcję ,o której przez 16 stron toczy się rozmowa ,a którą każdy kapłan otrzymuje w momencie Święceń Kapłańskich ,tylko o ważność tych święceń..I to jest właściwy problem.Nieważność (lub jakieś braki) święceń nowusowych.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 30, 2010, 23:45:27 pm
dziwnie mi się pewnerzeczy kojarzą ze specyficzną formą sedewakantyzmu - jakbyśmy zakładali,że wprawdzie na tronie Piotrowym jest papież,ale na katedrach biskupich same pustki. A przecież to Biskup odpowiada za swoje owce. Nienormalna to sytuacja

Musze przyznac, ze ta specyficzna forma sedewakantyzmu jest mi szczegolnie bliska ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Marca 31, 2010, 00:32:59 am
Jakby to grzecznie powiedziec, "nienormalna sytauacja" to dosc pertynentne okreslenie obecnego kryzysu w Kosciele. Dopoki stolice biskupie zajmuja wilki w owczych skorach, ktorzy zamiast chleba i jajka daja kamien i skorpiona, dopoty "bronic sie bedzie sprawa owczarni". Padajac na kolana przed fetyszem jurysdykcji zwyczajnej zapominamy, ze obie one - zwyczajna i nadzwyczajna - maja sluzyc wyzszemu dobru, zbawieniu dusz. W ten sposob prawo koscielne staje sie zakladnikiem w rekach agentow "dymu szatana" i narzedziem samozniszczenia Kosciola.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 31, 2010, 00:57:04 am
Panie Tato ,przecież tu nie chodzi o jurysdykcję ,o której przez 16 stron toczy się rozmowa ,a którą każdy kapłan otrzymuje w momencie Święceń Kapłańskich ,
???
Coś się chyba Panu pomyliło

tylko o ważność tych święceń..I to jest właściwy problem.Nieważność (lub jakieś braki) święceń nowusowych.
Albo jest się kapłanem(święcenia ważne) albo nie (święcenia nie ważne)Mowy o jakichś brakach święceń nie ma.Albo to jest sakrament,albo symulacja. Ale dyskusja jest o ważności sakramentów,do których potrzebna jest jurysdykcja...

Jakby to grzecznie powiedziec, "nienormalna sytauacja" to dosc pertynentne okreslenie obecnego kryzysu w Kosciele. Dopoki stolice biskupie zajmuja wilki w owczych skorach, ktorzy zamiast chleba i jajka daja kamien i skorpiona, dopoty "bronic sie bedzie sprawa owczarni". Padajac na kolana przed fetyszem jurysdykcji zwyczajnej zapominamy, ze obie one - zwyczajna i nadzwyczajna - maja sluzyc wyzszemu dobru, zbawieniu dusz. W ten sposob prawo koscielne staje sie zakladnikiem w rekach agentow "dymu szatana" i narzedziem samozniszczenia Kosciola.
Ale dlaczegozakładamy że każdy biskup jest wilkiem w owczej skórze?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Marca 31, 2010, 01:42:50 am
Z pewnoscia nie kazdy, ale wg mnie od dawna, a szczegolnie teraz, w czasie pontyfikatu Benedykta XVI, widac, iz kryzys Kosciola wynika z przeroznych anomalii na poziomie episkopalnym.

Mam jeszcze pytanie do osob przekonanych o niewaznosci spowiedzi u PX.
Jezeli spowiedz w Bractwie jest niewazna, tj. nieobjeta jurysdykcja nadzwyczajna, jezeli nie ma miejsca swk, czy to ze wzgledu na mozliwosc spowiedzi w innym miejscu, czy to ze wzgledu na wasze przekonanie o tym, iz nie odbywa sie ze szkoda dla dusz odsylanie wiernych do innego duszpasterstwa w przypadku okreslonych sakramentow, wowczas trzeba uznac, iz Bractwo dzien w dzien konsekwentnie sprowadza swoich wiernych na manowce. Ze wysluchujac codzien setek spowiedzi udziela fikcyjnych niewaznych rozgrzezen, a w slad za tym tysiace ludzi trwa w stanie grzechu, przystepuje w tym stanie do Komunii swietej, popelnia swietokradztwo za swietokradztwem i wlasciwie zmierza prosta droga do piekla.

Czy gdybyscie byli papiezem (wiem, ciezko to sobie wyobrazic), podjelibyscie tyle krokow wobec Bractwa, ile podjal Benedykt, ze szczegolnym uwzglednieniem historii z ekskomunika (za ktora to historie BXVI dostal od swiata po glowie jak chyba nigdy zaden papiez), wiedzac, iz kaplani tego Bractwa dopuszczaja sie tak ohydnych praktyk wobec Pana Boga i wobec znamienitej wiekszosci swoich podopiecznych, jak symulowanie sakramentow? Czy w ogole podjelibyscie rozmowy z takim Bractwem nie postawiwszy najpierw tej kwestii jako najwazniejszej? Czy uznalibyscie, iz Bractwo to stanowi czesc Kosciola?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Cz. w Marca 31, 2010, 11:46:14 am
Pada tu bardzo wiele interesujących argumentów w obronie ważności sakramentów w FSSPX i sądzę, że wszyscy, którzy chcą zabrać głos w tej dyskusji, najpierw powinni sobie odpowiedzieć na te wszystkie argumenty i odnieść się do nich, a nie wypisywać jak mantrę po wielokroć te same zdania.
Momentami przypomina to dyskusję w wątkach o neo :(

Ja natomiast chciałbym się skupić w tym miejscu na wypowiedzi Pani Szmulki:

Jedyny problem w duszpasterstwach PX, jedyne co rozni ich kompleksowosc od kompleksowosci poslug parafialnych, jest brak zgody biskupa miejsca. To ten brak zgody jest nienormalnoscia, a nie kompleksowosc poslugi Bractwa. Byc moze zglebienie przyczyn braku zgody biskupow miejsca byloby dobrym poczatkiem do analizy zagadnienia istnieje-li czy tez nie istnieje swk, w ktorym prawo zbawienia duszy staje w opozycji do prawa lokalnego.

Czy sytuacja jest normalna, gdy jedyną odpowiedzią biskupa na powstanie kaplicy Bractwa na terenie jego diecezji jest wydanie listu, do obowiązkowego przeczytania we wszystkich Kościołach, że FSSPX to nie katolicy?
Czy w takiej diecezji jest SWK czy nie?

„(...)kierowani pasterską troską i duchową czujnością chcemy ostrzec ludzi wierzących przed działalnością tego Bractwa.
Pragniemy przypomnieć, że "Bractwo św. Piusa X" utworzyło struktury zostające poza Kościołem Katolickim. (...)
Grupa ta odrzuciła też posoborowe prawodawstwo Kościoła i nie uznaje władzy papieża w Kościele Katolickim. Mimo starań Stolicy Apostolskiej, członkowie "Bractwa św. Piusa X" na czele z nieżyjącym już Arcybiskupem Lefebvrem zerwali w roku 1988 więź jedności z Ojcem Świętym, Biskupem Rzymu i Następcą św. Piotra. W ten sposób stali się oni grupą schizmatycką, czyli oderwaną od jednego Kościoła Katolickiego, a zatem nie mają również prawa używać w określenia "katolicki" w podejmowanych przez siebie działaniach. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że przynależność katolika do grupy schizmatyckiej pociąga za sobą karę ekskomuniki (por. kan. 1364, § 1), to znaczy wyłączenia ze wspólnoty wierzących. Informujemy jednocześnie, że kapłani należący do "Bractwa św. Piusa X" nie posiadają zgody kompetentnych władz Kościoła Katolickiego na wypełnianie swej posługi, przez co narażają na konflikt sumienia ludzi nie mających właściwego rozeznania sytuacji.
Mamy nadzieję, że członkowie Bractwa zrozumieją swój błąd i naprawią go przez powrót do jedności z Kościołem, zaprzestając zarazem poczynań budzących niepokój i wywołujących zamieszanie w umysłach wiernych. Ufamy, że słowa tego komunikatu zachęcą ludzi wierzących do jeszcze większej troski i modlitwy za Kościół w duchu wspólnej odpowiedzialności za jedność mistycznego Ciała Chrystusowego.
Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi zgromadzeni na 297. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski” (27 listopada 1998)

Rozumiem, że wg „kardynałów, arcybiskupów i biskupów zgromadzonych...” członkowie Bractwa zrozumieli swój błąd, przeprosili za niego i naprawili go i dążą do „powrotu do jedności z Kościołem”?
Na marginesie – w tym liście pojawia się, niestety wyjątkowo rzadka u członków KEP-u w ostatnich latach, troska o jedność mistycznego Ciała Chrystusa.


„Ze smutkiem informujemy, że w Rzeszowie została otwarta kaplica, potwierdzająca, że rozpoczyna działalność schizmatyckie Bractwo św. Piusa X. Bractwo to, jak wiemy zerwało łączność z Rzymem, nie uznaje nauki Soboru Watykańskeigo II i poleceń Ojca Świętego.
W roku 1998 biskupi polscy przypomnieli, że przynależność do tego Bractwa pociąga karę ekskomuniki, tzn. wyłączenia ze społeczności wierzących.
Wiemy, że często do Bractwa wstępują osoby, które nie mają pełnego rozeznania sytuacji, dlatego przypominamy, że nie można być równocześnie członkiem Bractwa i wiernym Kościoła Rzymskokatolickiego (kan. 1364 par. 1.)
Prosimy Pana Boga o światło dla zagubionych, aby powrócili do jedności z Kościołem i aby wierni nie byli wprowadzani w błąd.
W Rzeszowie, dnia 1 maja 2003 r. Biskup Rzeszowski”


"Bractwo to Kościół schizmatyczny - ocenia krótko ks. Andrzej Nowicki, rzecznik toruńskiej Kurii Diecezjalnej." (rok 2006)

"Choć posoborowi papieże nigdy nie zakazali odprawiania mszy trydenckiej, to jednak poważnie ograniczyli dostęp do niej. Może być sprawowana jedynie za zgodą miejscowego biskupa, który musi wydać tzw. indult. W Polsce zdecydowało się na niego zaledwie kilku ordynariuszy. W diecezji toruńskiej biskup Andrzej Suski takiego pozwolenia nie udzielił. - Gdyby wierni poprosili o nie, to biskup posłuchałby tej prośby. Ale na razie takich sygnałów nie mamy. Widocznie nie ma na to zapotrzebowania - mówi ks. Nowicki." (rok 2006)


Wiosną 2007 roku przeprowadzałem rozmowę na temat I Komunii Św. w kaplicy FSSPX – pisałem już o tym na starym forum.
Najbardziej kompetentny ksiądz „w tym temacie” w Kurii, który po pierwszej rozmowie ze mną, powiedział, że musi się przygotować, w czasie drugiej rozmowy poinformował mnie:
-   że jestem poza Kościołem i powinienem do Niego wrócić,
-   że, jeśli chcę chodzić na Msze Św. po łacinie, to są w katedrze toruńskiej(?),
-   żebym nie spodziewał się, że papież, w dającej się przewidzieć przyszłości, pozwolił na odprawianie Mszy Wszechczasów bez indultu,
-   że o zdjęciu, wycofaniu (nie mówiąc już o uinieważnieniu!) tzw. ekskomuniki w ogóle nie mam co marzyć – FSSPX ma wrócić do Kościoła albo będzie poza nim.
Przypominam, rozmowa odbyła się wiosną 2007 roku, a do rozmowy ze mną wyznaczono najbardziej kompetentna osobę w Kurii diecezji toruńskiej.


„METROPOLITA GDAŃSKI
przestrzega przed schizmatyckim Bractwem św. Piusa X
DRODZY SIOSTRY I BRACIA
Miłość do Chrystusa przejawia się w naszym życiu poprzez wierność nauczaniu Kościoła. Na przestrzeni historii bywały różne próby zniszczenia jedności chrześcijan. W naszym czasie Kościół podjął działania, które zmierzały do przywrócenia jedności, a przynajmniej do usunięcia wzajemnych niechęci. Fundamentalna sprawą jest wierność Chrystusowi oraz troska o prawdę w miłości. Temu służył Sobór Watykański II. To było również największą troską apostolskich działań Ojca Świętego Jana Pawła II.
Uczestnik Soboru Watykańskiego II, francuski Arcybiskup Marcel Lefebvre, uznał uchwały soborowe za zbyt nowatorskie i szkodliwe dla Kościoła. Odrzucił nauczanie Soboru i zerwał łączność z Kościołem. Nie uznawał władzy papieża, jako zastępcy Chrystusa na ziemi i następcy św. Piotra.
Lefebvre założył w Szwajcarii nową wspólnotę, którą nazwał Bractwem św. Piusa X. Założył seminarium duchowne, wyświęcał biskupów i kapłanów i rozszerzał swą działalność w różnych krajach.
Ta schizmatycka grupa usiłuje rozprzestrzeniać się również w Polsce. W Gdyni-Karwinach obok marketu TESCO zbudowała nawet kaplicę i pod pozorem wprowadzania liturgii Mszy świętej według mszału św. Piusa V, zaprasza wiernych do uczestnictwa w nabożeństwach sprawowanych przez członków tego Bractwa, które ma charakter schizmatycki, czyli burzący jedność Kościoła. Ojciec Święty Benedykt XVI, uznając w pełni liturgię zatwierdzoną przez Sobór Watykański II, nie wyklucza liturgii przedsoborowej, z zachowaniem obowiązujących w Kościele norm prawa.
Działalność Bractwa św. Piusa X, które ma wspomnianą kaplicę w Gdyni, pozostaje poza Kościołem i nie wolno pod sankcją karną uczestniczyć w liturgii sprawowanej przez to Bractwo.
Przypominam tę fundamentalną zasadę i proszę wiernych, by zdecydowanie unikali udziału w tej liturgii. To przypomnienie uważam za konieczne, gdyż członkowie Bractwa św. Piusa X – wprowadzają w błąd wiernych poprzez publikowane ogłoszenia.
Módlmy się o nawrócenie naszych Braci, którzy oderwali się od Kościoła, by wrócili do jedności z naszą wspólnotą z Kościołem.
Z serdecznym błogosławieństwem” (01.2008)


To jest tylko niewielka część dokumentacji jaką można zebrać na temat tego jakie pojęcie mają polscy biskupi o dyskutowanej sprawie.
Na przestrzeni 10 lat nic się nie zmieniło.
Teraz mam zapytanie, w jaki sposób księża mają „zdobyć” tę jurysdykcję zwyczajną? Przy takim nastawieniu biskupów. Jestem przekonany, że jeśli nie wszyscy polscy biskupi to większość prędzej dałaby taki papier pastorowi protestanckiemu lub prawosławnemu duchownemu niż księdzu FSSPX.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Marca 31, 2010, 12:05:21 pm
Tak nam się pięknie toczy ta dyskusja a przy podjęciu decyzji i tak trzeba się zastanowić po prostu , którą  z opcji wybrać... czy jurysdykcję nadzwyczajną  u FSSPX i księży Tradycji wszelkiej innej maści czy też tą "zwyczajną" przy uwzględnieniu skutków kanonu 188 p.4 CIC 1917.... ot bieda ... :(
Jak kto zrobi, tak będzie dobrze.Sytuacja nadzwyczajna dalej jest, więc i nadzwyczajne sposoby dla wiernych dozwolone a w moim sumieniu tak rozstrzygam.Czy nie według sumienia naszego będziemy rozliczani również?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: kurak w Marca 31, 2010, 12:12:44 pm
to ja nie wiem czy nowusowi kapłani uznają jeszcze jakieś grzechy.
Najzwyczajniej w swiecie to zdanie to brednia bez urazy.Braknie mi palcow u nog i rak liczac kaplanow novusowych,ktorzy nie maja problemu w rozroznieniu grzechow i nazwaniu ich po imieniu.Takie zdania sa bardzo krzywdzacwe i wrzucanie wszystkich kaplanow do jednego worka rowniez.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gregorek w Marca 31, 2010, 12:20:07 pm
Dlatego następne zdanie zdanie brzmi "z tym pewnie jest różnie".I nie myślę tu jedynie o polskich kapłanach.Ale nie jest różnie wśród kapłanów Tradycji.Tam pojęcie grzechu i stosunek do niego jest wciąż ten sam co zawsze.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 31, 2010, 12:36:01 pm
czyli tylko kapłani FSSPX są cacy i cała Polska ma się u nich spowiadać?  ;D ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 31, 2010, 12:41:41 pm
czyli tylko kapłani FSSPX są cacy i cała Polska ma się u nich spowiadać?  ;D ;D

Nie tylko...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 31, 2010, 12:45:24 pm
Słusznie Panie Tato. Nie tylko kapłani FSSPX. A tak na poważnie to dużo ludzi spowiada się np. w kościele św. Krzyża i u Dominikanów na Freta w Warszawie. Prawie cały dzień księża spowiadają tam wiernych.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Marca 31, 2010, 13:17:48 pm
Słusznie Panie Tato. Nie tylko kapłani FSSPX. A tak na poważnie to dużo ludzi spowiada się np. w kościele św. Krzyża i u Dominikanów na Freta w Warszawie. Prawie cały dzień księża spowiadają tam wiernych.

Tak Panie Ryszardzie to dobrze, pytanie jednak dalej pozostaje na ile to jeszcze jest Spowiedź, na ile zaś psychoterapia.....
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Marca 31, 2010, 13:36:49 pm
ale czy my tutaj na Forum to rozstrzygniemy? Zresztą 99,9 % spowiadających się katolików w Polsce nie ma pojęcia o tych dylematach. Idą po prostu do spowiedzi do parafii albo do jakiś innych kościołow. Księza są różni dobrzy i zli. A czy na początku ubiegłego wieku w Polsce księża wszyscy byli w porządku? Skądś się przecież wział i ksiądz Kowalski i cały jego ruch księży mariawitów, jakaś część księzy utworzyła tzw. kościoł polskokatolicki. Co z tego że wzięli formację w tradycyjnych seminariach, jak potem potworzyli różne sekty dość popularne u nas na początku XX wieku. Róznie to bywa. Więc wszystkich księży nomowskich nie wrzucajmy do jednego worka z napisem ,,moderniści"
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 31, 2010, 13:53:51 pm
Dziwne, spowiadam sie w wielu miejscach i u różnych księży i jeszcze nie trafilem na żadną "psychoterapie". Coś jednak na rzeczy jest to wspominanie o obsesjach co poniektorych tutaj.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Marca 31, 2010, 14:07:11 pm
Nie ma wcale często psychoterapii przynajmniej w Krakowie. Co więcej- tu często księża nie chcą rozmawiać na takie tematy, tylko o grzechach.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Marca 31, 2010, 14:55:21 pm
Słusznie Panie Tato. Nie tylko kapłani FSSPX. A tak na poważnie to dużo ludzi spowiada się np. w kościele św. Krzyża i u Dominikanów na Freta w Warszawie. Prawie cały dzień księża spowiadają tam wiernych.

Tak Panie Ryszardzie to dobrze, pytanie jednak dalej pozostaje na ile to jeszcze jest Spowiedź, na ile zaś psychoterapia.....

Na pewno natomiast wpis kolegi jest insynuacją.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Mara w Marca 31, 2010, 15:28:07 pm
No to ja chyba miałam pecha, bo przy kilku najtrudniejszych spowiedziach w moim życiu (u księży novusowych) trafiłam 1 - na księdza, który mnie wyśmiał i stwierdził, że się niepotrzebnei przejmuję (przy ewidentnym grzechu ciężkim!), 2 - na księdza, który "olał" wyznawany grzech (również ciężki) i nawet nie zadał pokuty. (Inna sprawa, że ten ksiądz mówi takie kazania, jak pastor protestancki z mojego uniwersytetu ludowego w Norwegii, więc w sumie logiczne, że kwestia uczestnictwa w nabożeństwach protestanckich itp. nie była dla niego problemem...)

Ogólnie stwierdziłam też, że wielu księży nowusowych, na których ostatnio trafiałam w konfesjonale wygłasza nauki, idące w tym kierunku, że grzechy mogą być tylko przeciwko bliźniemu, ewentualnie przeciwko sobie, natomiast Pana Boga w zasadzie człowiek nie obraża...

Koniec końców, po początkowych wątpliwościach zaczęłam spowiadać się u księży FSSPX.

Jakoś nie mam ochoty ryzykować kolejnego księdza, który będzie twierdził, że wyznawany grzech to bzdura.
Osobiście odebrałam te skandaliczne spowiedzi (a było to już w okresie uczęszczania na Mszę trydencką i ogólnie - porządkowania sumienia) jako znak, że owszem - jest stan konieczności.

Co jakiś czas (np. po lekturze takich wątków jak ten) wątpliwości znów powracają, ale cóż - tak to bywa.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 31, 2010, 16:04:55 pm
Zbytnie skrupulanctwo w kwestii grzechów też nie jest dobre i ksiądz powinien to wytknąc. Zbytnie samooskarżanie może równiez prowadzic do utraty wiary. Nie wiem jakie to były spowiedzi i nie chce wiedziec, ale w tej kwestii mogło dojśc własnie do zwrócenia uwagi na zbytni krytycyzm w stosunku do własnej osoby. Tez miałem z tym i nadal chyba mam z tym problem i bynajmniej nie jest to dobra rzecz.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Marca 31, 2010, 16:23:27 pm
No to ja chyba miałam pecha, bo przy kilku najtrudniejszych spowiedziach w moim życiu (u księży novusowych) trafiłam 1 - na księdza, który mnie wyśmiał i stwierdził, że się niepotrzebnei przejmuję (przy ewidentnym grzechu ciężkim!), 2 - na księdza, który "olał" wyznawany grzech (również ciężki) i nawet nie zadał pokuty. (Inna sprawa, że ten ksiądz mówi takie kazania, jak pastor protestancki z mojego uniwersytetu ludowego w Norwegii, więc w sumie logiczne, że kwestia uczestnictwa w nabożeństwach protestanckich itp. nie była dla niego problemem...)

Ogólnie stwierdziłam też, że wielu księży nowusowych, na których ostatnio trafiałam w konfesjonale wygłasza nauki, idące w tym kierunku, że grzechy mogą być tylko przeciwko bliźniemu, ewentualnie przeciwko sobie, natomiast Pana Boga w zasadzie człowiek nie obraża...

Koniec końców, po początkowych wątpliwościach zaczęłam spowiadać się u księży FSSPX.

Jakoś nie mam ochoty ryzykować kolejnego księdza, który będzie twierdził, że wyznawany grzech to bzdura.
Osobiście odebrałam te skandaliczne spowiedzi (a było to już w okresie uczęszczania na Mszę trydencką i ogólnie - porządkowania sumienia) jako znak, że owszem - jest stan konieczności.

Co jakiś czas (np. po lekturze takich wątków jak ten) wątpliwości znów powracają, ale cóż - tak to bywa.



Co jest lepsze: ryzyko, że nauka będzie głupia, czy że rozgrzeszenie nieważne?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kubaturus w Marca 31, 2010, 16:57:15 pm
http://msza.net/i/czytelnia.html


Gdzieś tutaj http://msza.net/i/czytelnia.html, w którymś z tekstów poświęconych Sakramentowi Spowiedzi Świętej czytałem, że kapłan występujący jako sędzia bierze na siebie odpowiedzialność za rady, których udziela wiernemu, jakość spowiedzi itp. , jak znajdę zacytuję!

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 31, 2010, 18:45:56 pm
Mam jeszcze pytanie do osob przekonanych o niewaznosci spowiedzi u PX.
Jezeli spowiedz w Bractwie jest niewazna, tj. nieobjeta jurysdykcja nadzwyczajna, jezeli nie ma miejsca swk, czy to ze wzgledu na mozliwosc spowiedzi w innym miejscu, czy to ze wzgledu na wasze przekonanie o tym, iz nie odbywa sie ze szkoda dla dusz odsylanie wiernych do innego duszpasterstwa w przypadku okreslonych sakramentow, wowczas trzeba uznac, iz Bractwo dzien w dzien konsekwentnie sprowadza swoich wiernych na manowce. Ze wysluchujac codzien setek spowiedzi udziela fikcyjnych niewaznych rozgrzezen, a w slad za tym tysiace ludzi trwa w stanie grzechu, przystepuje w tym stanie do Komunii swietej, popelnia swietokradztwo za swietokradztwem i wlasciwie zmierza prosta droga do piekla.
Primo - nikt chyba nie twierdzi, ze spowiedź jest bezwarunkowo nieważna. Deklaracja kard Castrilion-Hoyosa mówi że w przypadku wiernych nieświadomych spraw jurysdykcji- Kościół jurysdykcję uzupełnia.

Czy gdybyscie byli papiezem (wiem, ciezko to sobie wyobrazic), podjelibyscie tyle krokow wobec Bractwa, ile podjal Benedykt, ze szczegolnym uwzglednieniem historii z ekskomunika (za ktora to historie BXVI dostal od swiata po glowie jak chyba nigdy zaden papiez), wiedzac, iz kaplani tego Bractwa dopuszczaja sie tak ohydnych praktyk wobec Pana Boga i wobec znamienitej wiekszosci swoich podopiecznych, jak symulowanie sakramentow?
Owszem - zwłaszcza, jeśli była by to droga do ukrócenia takich praktyk.

Nic mi się nie pomyliło ,panie jp7.Jurysdykcja jest tylko formalnością nadającą prawo do opieki nad jakąś "owczarnią " w tu i teraz ,ale prawo do spowiadania i udzielania innych sakramentów dot."świeckich" ma każdy Kapłan.
Panie Gregorek - nie do końca rozumiem co Pan pisze. Prawo do opieki nad owczarnią wyraża się m. in. w prawie do spowiadania członków tej owczarni.
Owszem - tylko kapłan ma możliwość odpuszczania grzechów, ale same święcenia kapłańskie nie dają takiego prawa. Prawo to kapłan otrzymuje od Kościoła - albo w sposób zwyczajny (przez ordynariusza, lub innego przełożonego kanonicznego), albo w sposób nadzwyczajny - w określonych okolicznościach.

I spowiedź ta będzie ważna ,jeśli Kapłan ten uzyskał święcenia na sposób uświęcony .
Jeśli uzyskał święcenia - to spowiedź taka może być ważna - o ile
 a) penitent spełnia zwykłe warunki spowiedzi
 i
b) kapłan ma jurysdykcję, albo Kościół brakującą jurysdykcję uzupełni ze względu na okoliczności.

Jeżeli uzyskał je w sposób inny (czyli np.wg.innego rytu - a inne ryty powstają zwykle przy tworzeniu innych doktryn ,a doktryny zmieniają sens ) to wtedy rzeczywiście może być kłopot z ważnością spowiedzi.
Inny ryt - o ile sakrament jest ważny - jest wystarczający.

I to faktycznie jest problem ,panie jp7.Czy nowusowi Kapłani są Kapłanami tego jedynego Świętego Kościoła Katolickiego?
Zakładam, że tak.

Jak kto zrobi, tak będzie dobrze.Sytuacja nadzwyczajna dalej jest, więc i nadzwyczajne sposoby dla wiernych dozwolone a w moim sumieniu tak rozstrzygam.Czy nie według sumienia naszego będziemy rozliczani również?
Niestety - sumienie nie jest nadrzędne względem orzeczeń Kościoła. A Kościół przemawiał był ustami biskupów.


Czy sytuacja jest normalna, gdy jedyną odpowiedzią biskupa na powstanie kaplicy Bractwa na terenie jego diecezji jest wydanie listu, do obowiązkowego przeczytania we wszystkich Kościołach, że FSSPX to nie katolicy?
Czy w takiej diecezji jest SWK czy nie?

CIC:
 Kan. 126 - Akt dokonany pod wpływem ignorancji lub błędu dotyczącego samej istoty aktu lub warunku wymaganego w sposób bezwzględny - jest nieważny, inaczej jest ważny, chyba że prawo zastrzega co innego, lecz akt dokonany pod wpływem ignorancji lub błędu może być podstawą skargi o unieważnienie według przepisu prawa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gregorek w Marca 31, 2010, 21:39:19 pm
Aby wyjaśnić ,co miałem na myśli mówiąc o prawie do opieki nad owczarnią ,a także przybliżyć pojęcie "jurysdykcji" (która istnieje ale nie jest aż tak istotna i można ją "ominąć") ,zdecydowałem się wkleić fragment wypowiedzi J.E. bp Bernard Tissier de Mallerais na ten temat.Biskup ten jest dla mnie autorytetem.


"Jurysdykcja zastępcza

Pozwólcie, że posłużę się przykładem spowiedzi w normalnych czasach. Tradycyjne duchowieństwo nie posiada zwyczajnej władzy nad wiernymi, gdyż nie otrzymało tego upoważnienia, które nazywamy jurysdykcją. Nie otrzymało jej ani z mandatu Biskupa Rzymskiego, ani biskupa diecezjalnego ani też z mandatu specjalnie do tego upoważnionych księży parafialnych. Wspomniane warunki mają zastosowanie w szczególności do księży Bractwa udzielających sakramentu spowiedzi św.

Wiecie, że dla ważności sakramentu spowiedzi św. koniecznym jest, aby kapłan posiadał władzę słuchania spowiedzi. W normalnych warunkach otrzymuje tę władzę od biskupa, tymczasem jest całkiem oczywiste, że w obecnej sytuacji jest to niemożliwe. Czy to oznacza, że nasze spowiedzi są nieważne? Nie.

Rozwiązaliśmy ten problem już dawno temu, wyjaśniając wiernym, że mamy tu do czynienia z sytuacją konieczności. Odwołujemy się tutaj do prawa stojącego bardzo wysoko w hierarchii praw Kościoła. Jest to przypadek, w którym Kościół bezpośrednio udziela jurysdykcji kapłanowi bez przechodzenia przez kolejne szczeble hierarchii kościelnej. To Mistyczne Ciało Chrystusa, sam Chrystus Pan jako Głowa swego Kościoła daje jurysdykcję kapłanom w szczególnych przypadkach.

Przykładowo, czy znacie sytuację nazywaną powszechnym błędem? Gdy kapłan nieposiadający jurysdykcji siedzi w konfesjonale ubrany w stułę, a jeden z wiernych prosi go o spowiedź, wtedy ksiądz ten może rzeczywiście wysłuchać tej spowiedzi, chociaż nawet nie posiada ku temu uprawnień. Dzieje się tak dlatego, że osoba prosząca o spowiedź jest w błędzie co do jurysdykcji kapłana, co nazywamy powszechnym błędem. W takiej sytuacji Kościół uzupełnia brak jurysdykcji dla dobra wiernego.

Z innym przypadkiem tego rodzaju mamy do czynienia, gdy ksiądz nie jest już pewny, czy posiada jurysdykcję, czy też nie. Zachodzi wątpliwość. Kościół rozstrzyga wątpliwość na korzyść jurysdykcji. Podobnie w niebezpieczeństwie śmierci. Gdy katolik rozbije swój samochód i znajdzie się w niebezpieczeństwie, jakikolwiek ksiądz ma prawo wysłuchać jego spowiedzi, nawet taki, który nie posiada jurysdykcji. W takim przypadku Kościół otwiera szeroko wrota swego miłosierdzia i udziela jurysdykcji jakiemukolwiek księdzu. Tutaj sam Kościół udziela jurysdykcji, bez pośrednictwa hierarchii. Ecclesia supplet – Kościół uzupełnia dla duchowego dobra wiernych

Oto trzy przypadki, które przewiduje prawo kanoniczne – w każdym z nich ma zastosowanie ta sama zasada: dla dobra wiernych, dla ich duchowej korzyści Kościół zapewnia im w stopniu, w jakim to tylko możliwe, środki niezbędne do zbawienia. Dotyczy to również sakramentu spowiedzi św. Dlatego też mówimy, że "Ecclesia supplet – Kościół uzupełnia"?, gdy ksiądz traci jurysdykcję. Ma tu zastosowanie jeszcze inny przepis Prawa Kanonicznego: "Salus animarum suprema lex – Zbawienie dusz najwyższym prawem"?. W konsekwencji Kościół uzupełnia brak jurysdykcji. Nie chodzi tutaj więc o dobro kapłana. Nie chodzi o to, aby uspokoić księdza zapewnieniem, że posiada jurysdykcję konieczną dla słuchania spowiedzi. Idzie tutaj o dobro wiernych. Zrozumienie tego jest bardzo istotne. To dla waszego własnego dobra wasi księża otrzymują jurysdykcję zastępczą, czyli, można powiedzieć, dla wspólnego dobra Kościoła, a nie dla osobistej korzyści kapłana.

We wspomnianych trzech przypadkach Ecclesia supplet dla dobra wiernych. Powiedziałem wam o jurysdykcji kapłana, czyli o jego władzy rządzenia. Pozwólcie mi zatrzymać się nad tym trochę dłużej.

Jurysdykcja: władza karmienia trzody

Czy kapłanowi brakuje czego gdy zostaje wyświęcony? Czy w jego kapłańskim charakterze brakuje jakiego elementu, który musi uzupełnić biskup wypowiadając słowa: "Oto nadaję ci jurysdykcję"?, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Czy słowa biskupa dają księdzu co dodatkowego? Nie, nic takiego nie ma miejsca.

Jurysdykcja to fakt nadania księżom trzody przez ich biskupa, lub też powierzenie przez papieża trzody biskupowi przez nadanie mu diecezji. Jurysdykcja jest władzą, jaką sprawuje przełożony nad swoją trzodą; władzą, jaką pasterz ma nad swymi owcami.

Oto czym jest władza jurysdykcji: władzą karmienia trzody. Wiecie oczywiście, że w Kościele rozróżniamy władzę święceń kapłańskich oraz władzę jurysdykcji. Kiedy Chrystus Pan powiedział: "Idźcie na cały wiat i głoście Ewangelię"?, "docete omnes gentes – nauczajcie wszystkie narody"?, wtedy udzielił władzy jurysdykcji. "Nauczajcie"? lub "Uczcie je zachowywać wszystko co wam przykazałem"? (Mt 28, 19), to znaczy nauczać przykazań Bożych. Dlatego też kierowanie trzodą jest władzą jurysdykcji. Chwilę przedtem Chrystus powiedział swoim Apostołom o władzy święceń kapłańskich: "udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego"? (Mt 28, 19). Jest to władza święceń kapłańskich, władza uświęcania, która jest uwarunkowana bezpośrednio charakterem kapłańskim. Jest to władza odprawiania Mszy świętej i uświęcania wiernych sakramentami. To, dzięki czemu ksiądz lub biskup otrzymuje część trzody od swego przełożonego w hierarchii musi więc znajdować się poza charakterem kapłańskim. To właśnie nazywamy władzą jurysdykcji.
Uzupełnienie jurysdykcji w czasach kryzysu

Jest oczywistym, że w obecnej sytuacji kryzysu wasi księża nie mogą otrzymać trzody od swych przełożonych, czyli od biskupów diecezjalnych i od papieża, gdyż ci odmawiają im władzy duszpasterskiej. Dlatego też ta władza nad trzodą musi być im udzielona w inny sposób, to jest poprzez jurysdykcję zastępczą lub uzupełniającą. W tym przypadku to sam Kościół daje księżom władzę duszpasterską nad trzodą. Normalnie władza święceń kapłańskich niesie z sobą zasadę lub podstawę organizacji Kościoła w hierarchię. W ten sposób władza święceń kapłańskich księdza lub biskupa niesie z sobą władzę jurysdykcji. Dla biskupa lub kapłana normalne jest posiadanie określonej trzody, nad którą sprawuje swoją władzę święceń. Jednakże w obecnej sytuacji mamy do czynienia ze stanem nienormalnym, kiedy to władza święceń jest niesprawiedliwie oddzielona od władzy jurysdykcji. W takim przypadku Kościół litościwie uzupełnia jurysdykcję dla dobra waszego, wiernych, udzielając waszym księżom władzy, której inaczej by nie posiadali. Dlatego też jest to władza nadzwyczajna, przypadek wyjątkowy. W sytuacjach wyjątkowych mamy do czynienia z wyjątkową władzą.

Szeroki zakres jurysdykcji zastępczej

Ma to zastosowanie nie tylko w odniesieniu do spowiedzi, lecz również dla całej posługi kapłana. Nie ma powodu, aby ograniczać to jedynie do spowiedzi. Oczywiście zdajecie sobie sprawę z faktu, że jurysdykcja jest czasami koniecznie potrzebna księdzu do ważnego sprawowania sakramentów. Ma to miejsce przede wszystkim w przypadku spowiedzi, lecz jest równie ważne dla kapłana asystującego przy zawieraniu sakramentu małżeństwa. Jeśli nie posiada on jurysdykcji, małżeństwo jest nieważne. Chociaż oboje narzeczeni są szafarzami sakramentu, Kościół dodał dodatkowy warunek dla jego ważności, to jest, aby obopólna zgoda małżeńska została zawarta w obliczu oficjalnego świadka Kościoła, którym jest normalnie proboszcz. Jest całkiem oczywiste, że nasi księża zwyczajnie nie posiadają tej władzy. Mogą otrzymać ją jedynie w sposób nadzwyczajny, dzięki uzupełnieniu jurysdykcji przez Kościół. I rzeczywiście, opieramy się tutaj na kanonie 1098 § 1 CIC 1917, który uchyla konieczność obecności księdza posiadającego jurysdykcję dla ważności małżeństwa, o ile przewiduje się, że taki kapłan jest nieosiągalny.

Normalnie jurysdykcja jest niezbędna dla zachowania legalności, czyli dla tego, aby działanie kapłana było zgodne z prawem lub dozwolone. Przykładowo, ksiądz musi posiadać mandat, aby nauczać, biskup zaś do udzielenia sakramentu bierzmowania w innej diecezji niż jego własna musi posiadać upoważnienie wydawane przez miejscowego biskupa diecezjalnego. W celu wyświęcania księży biskup musi normalnie posiadać jurysdykcję, tym bardziej w przypadku wyświęcania innych biskupów. Dla dokonania święceń biskupich konieczny jest mandat papieski. Uzupełnianie tych warunków odbywa się wszędzie w ten sam sposób. W sytuacji wyjątkowej Kościół uzupełnia brak jurysdykcji ze strony kapłana, a nawet biskupa. A im bardziej poważny jest kryzys w Kościele, tym bardziej konieczne jest uciekanie się do tego uzupełnienia ze strony Kościoła na wyższym szczeblu. To właśnie miało miejsce w czerwcu 1988 roku, kiedy to arcybiskup Lefebvre wyświęcił czterech biskupów wraz ze współkonsekratorem, biskupem de Castro Mayerem.

Stan konieczności dla wiernych Tradycji

Fakt, że herezja, a nawet apostazja szeroko rozpowszechniła się wśród duchowieństwa, pozostawia wiernych, zwłaszcza tych, którzy chcą zachować wiarę i prawdziwą religię, niczym owce rozproszone i bez pasterza.

Możecie łatwo się przekonać, moi drodzy przyjaciele, że to ze stanu konieczności wśród wiernych wynika fakt posiadania przez tradycyjnych księży i biskupów jurysdykcji zastępczej, według waszych potrzeb. Mogą oni nie tylko słuchać spowiedzi i asystować przy zawieraniu małżeństw, lecz również w sposób ważny sprawować wszystkie rodzaje ich kapłańskiej lub biskupiej posługi.

Pamiętacie oczywiście, że w przypadku spowiedzi arcybiskup Lefebvre przywoływał zasadę "niebezpieczeństwa śmierci duchowej"? wiernych. Popatrzcie tylko na tych nieszczęsnych katolików, którzy nie mają już księży wyznających prawdziwą doktrynę i którzy powątpiewają nawet o ważności spowiedzi: "Czy ten ksiądz naprawdę ma intencję konieczną dla ważnego udzielenia rozgrzeszenia?"?. Mają oni podstawy do zwątpienia w intencję kapłana. "Jeśli nie mogę już pójść do spowiedzi, jestem wystawiony na niebezpieczeństwo upadku, a być może wpadnę w ciężkie grzechy. Kto wie? Moje wieczne zbawienie jest zagrożone, znajduję się w niebezpieczeństwie śmierci duchowej"?. Kościół uzupełnia, poddając tego wiernego ipso facto (mocą samego faktu) jurysdykcji kapłana. Kościół oddaje tego wiernego jak owcę kapłanowi, który będzie jej pasterzem w tym szczególnym przypadku. W ten sposób między wiernym a kapłanem tworzy się zależność owcy wobec pasterza. Z tą jedną różnicą, że ów stosunek władzy nie jest delegowany przez hierarchię kościelną lecz powstaje na skutek uzupełnienia przez sam Kościół, Mistyczne Ciało Chrystusa."
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 31, 2010, 23:51:29 pm
Z całym szacunkiem dla J.E. bp. de Mallerais, ale miesza on 2 rzeczy: czym innym jest potencjalny brak godziwości sakramentu, czym innym potencjalna nieważność. Święcenia biskupie - choćby były niegodziwe- są ważne (vide  schizmatycy). W przypadku święceń kapłańskich i biskupich Kościół nie musi nic uzupełniać.

Dalej w tekście jest kilka dość niepokojących założeń:
Jest oczywistym, że w obecnej sytuacji kryzysu wasi księża nie mogą otrzymać trzody od swych przełożonych, czyli od biskupów diecezjalnych i od papieża, gdyż ci odmawiają im władzy duszpasterskiej. Dlatego też ta władza nad trzodą musi być im udzielona w inny sposób, to jest poprzez jurysdykcję zastępczą lub uzupełniającą.
Władza musi być im udzielona???Dlaczego? Wielu jest kapłanów,którym  biskupi i papież "odmawiają im władzy duszpasterskiej" - a Kościół wcale im tej władzy nie udziela.

Normalnie władza święceń kapłańskich niesie z sobą zasadę lub podstawę organizacji Kościoła w hierarchię. W ten sposób władza święceń kapłańskich księdza lub biskupa niesie z sobą władzę jurysdykcji. Dla biskupa lub kapłana normalne jest posiadanie określonej trzody, nad którą sprawuje swoją władzę święceń.
Wcale nie musi nieść ze sobą władzy jurysdykcji. (są biskupi - emeryci, oraz biskupi pomocniczy - bez "pełni" jurysdykcji - choć Kościół biskupom "z automatu" daje władzę spowiedzi, chyba,że ordynariusz imiennie zabroni. )A już w szczególności nie musi nieść ze sobą  tej władzy odnośnie wszystkich sakramentów. Np.Władzę udzielania małżeństwa ma normalnie biskup  i proboszcz - wikariusz takiej władzy nie ma.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bolt w Kwietnia 01, 2010, 02:26:07 am
Z całym szacunkiem dla J.E. bp. de Mallerais, ale miesza on 2rzeczy: czym innym jest potencjalny brak godziwości sakramentu, czym innym potencjalna nieważność. Święcenia biskupie - choćby były niegodziwe- są ważne (vide  schizmatycy). W przypadku święceń kapłańskich i biskupich Kościół nie musi nic uzupełniać.
A w przypadku małżeństwa schizmatyków - Kościół uzupełnia jurysdykcję czy nie? Jeśli tak, to dlaczego?

Władza musi być im udzielona???Dlaczego? Wielu jest kapłanów,którym  biskupi i papież "odmawiają im władzy duszpasterskiej" - a Kościół wcale im tej władzy nie udziela. 
Musi im być udzielona - bo jest im koniecznie potrzebna. Czy schizmatykom musi być udzielona? A jeśli tak, to dlaczego?

Wcale nie musi nieść ze sobą władzy jurysdykcji. (są biskupi - emeryci, oraz biskupi pomocniczy - bez "pełni" jurysdykcji - choć Kościół biskupom "z automatu" daje władzę spowiedzi, chyba,że ordynariusz imiennie zabroni. )A już w szczególności nie musi nieść ze sobą  tej władzy odnośnie wszystkich sakramentów. Np.Władzę udzielania małżeństwa ma normalnie biskup  i proboszcz - wikariusz takiej władzy nie ma. 
Biskup na mocy święceń nie ma automatycznej jurysdykcji do zawierania małżeństw, ma ją biskup diecezjalny, czyli pewien (najczęściej występujący) rodzaj ordynariusza.

Bp Tissier pisze jednak o czymś zupełnie innym: zarówno biskup, jak i kapłan są w Kościele po to, by się opiekować trzodą wiernych, więc do natury tych "funkcji" należy także posiadanie jurysdykcji. To, jakie w konkretnej sytuacji i dobie Kościół ustanawia warunki otrzymywania i sprawowania jurysdykcji, pochodzi z ustanowienia Kościoła, ale sakrament święceń i jego wewnętrzna dynamika - już nie.

Związek jurysdykcji ze święceniami jest bardziej pierwotny niż warunki jej zwyczajnego udzielania. Dlatego Ecclesia supplet wszędzie tam, gdzie istnieje motyw dobra dusz.

Dopóki więc istnieje stan konieczności - czy to rzeczywisty, jak można dziś z łatwością dowieść słowami urzędującego Ojca Św., czy nawet urojony, obecny tylko w pewnych umysłach, jak w przypadku schizmatyków (przecież oni trwają w schizmie w przekonaniu, że się bronią przed złymi pasterzami - a dzisiejsi pasterze dostarczają im na to niemało argumentów!), dopóty istnieje jurysdykcja zastępcza - bo musi istnieć, inaczej byłoby zagrożone wielkie dobro dusz.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Cz. w Kwietnia 01, 2010, 08:25:57 am
Czy sytuacja jest normalna, gdy jedyną odpowiedzią biskupa na powstanie kaplicy Bractwa na terenie jego diecezji jest wydanie listu, do obowiązkowego przeczytania we wszystkich Kościołach, że FSSPX to nie katolicy?
Czy w takiej diecezji jest SWK czy nie?
CIC:
 Kan. 126 - Akt dokonany pod wpływem ignorancji lub błędu dotyczącego samej istoty aktu lub warunku wymaganego w sposób bezwzględny - jest nieważny, inaczej jest ważny, chyba że prawo zastrzega co innego, lecz akt dokonany pod wpływem ignorancji lub błędu może być podstawą skargi o unieważnienie według przepisu prawa.

Ale osochodzi???
Można prosić trochę jaśniej... :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwietnia 01, 2010, 13:05:47 pm
Prosilabym Szanowna Moderacje o wydzielenie do osobnego watku tematow zw. z waznoscia rytow i innymi kwestiami sedewakantyzmu. Osobom, ktore zagladaja tu, by zglebic kwestie spowiedzi u PX, tylko namaca one w glowach.

@ p. jp7

Dlaczego zatem w orzeczeniu pralata Perla nie ma nawet wzmianki o kwestii spowiedzi, o ktora az sie prosi, jako ze te dwa sakramenty ida niejako w parze? Nie przyszlo mu do glowy? Wymigal sie i niech sie owieczki same poglowia? Dlaczego w przeroznych rozmowach PX z przedstawicielami SA nie padlo nigdy wezwanie do zaprzestania spowiadania wiernych?

Edit: a moze poszerze pytanie. W sprawie Bractwa wystosowano do wiernych, na przestrzeni ostatnich 20 lat, cala mase ostrzezen z najprzerozniejszymi argumentami. Poczawszy od argumentu schizmy, przez argument nieuznawania SWII, nieposluszenstwa, az po argument niegodziwie sprawowanych sakramentow. Czy kiedykolwiek oficjalne czynniki SA ostrzegly wiernych przed NIEWAZNOSCIA ktoregokolwiek z sakramentow sprawowanych przez FSSPX. Czy kiedykolwiek Kosciol oficjalnie podwazyl ich waznosc. I nie chodzi mi tu o to, co sobie wykoncypowal Maniek albo Niuniek w internecie, nawet jesli jest ksiedzem albo znawca KPK, ale o oficjalne ostrzezenia stosowane do wiernych przez oficjalne czynniki Kosciola.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 01, 2010, 13:37:15 pm
Prosilabym Szanowna Moderacje o wydzielenie do osobnego watku tematow zw. z waznoscia rytow i innymi kwestiami sedewakantyzmu.

Na ile potrafiłem, wykonałem:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3862.0.html
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwietnia 01, 2010, 13:40:14 pm
Dzieki serdeczne
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Kwietnia 01, 2010, 14:06:48 pm
W sprawie Bractwa wystosowano do wiernych, na przestrzeni ostatnich 20 lat, cala mase ostrzezen z najprzerozniejszymi argumentami. Poczawszy od argumentu schizmy, przez argument nieuznawania SWII, nieposluszenstwa, az po argument niegodziwie sprawowanych sakramentow. Czy kiedykolwiek oficjalne czynniki SA ostrzegly wiernych przed NIEWAZNOSCIA ktoregokolwiek z sakramentow sprawowanych przez FSSPX. Czy kiedykolwiek Kosciol oficjalnie podwazyl ich waznosc. I nie chodzi mi tu o to, co sobie wykoncypowal Maniek albo Niuniek w internecie, nawet jesli jest ksiedzem albo znawca KPK, ale o oficjalne ostrzezenia stosowane do wiernych przez oficjalne czynniki Kosciola.

Na szybcika wyguglałem:

"Concretely this means that the Masses offered by the priests of the Society of St. Pius X are valid, but illicit i.e, contrary to Canon Law. The Sacraments of Penance and Matrimony however, require that the priest enjoys the faculties of the diocese or has proper delegation. Since that is not the case with these priests, these sacraments are invalid. It remains true, however, that, if the faithful are genuinely ignorant that the priests of the Society of St. Pius X do not have the proper faculty to absolve, the Church supplied these faculties so that the sacrament was valid (cf. Code of Canon Law c.144)"

http://wdtprs.com/blog/2008/07/guest-contribution-qa-with-the-pont-comm-ecclesia-dei-about-sspx-schism-and-sacraments/
http://www.latin-mass-society.org/laitysspx.htm
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Kwietnia 01, 2010, 14:18:53 pm
Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje. Nie mówię, że Msza, czy bierzmowanie jest nieważne u FSSPX- bo jest ważne, ale spowiedź i małżeństwo jest nieważne poza nadzwyczajnymi sytuacjami.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Kwietnia 01, 2010, 14:21:33 pm
Słusznie Panie Tato. Nie tylko kapłani FSSPX. A tak na poważnie to dużo ludzi spowiada się np. w kościele św. Krzyża i u Dominikanów na Freta w Warszawie. Prawie cały dzień księża spowiadają tam wiernych.

Tak Panie Ryszardzie to dobrze, pytanie jednak dalej pozostaje na ile to jeszcze jest Spowiedź, na ile zaś psychoterapia.....

Na pewno natomiast wpis kolegi jest insynuacją.

Nie jest insynuacją , wynika z autopsji. Oczywiście nie generalizuję, jest wielu kapłanów w Polsce, którzy spowiadają bardzo dobrze i bardzo rzekłbym ortodoksyjnie.
Miałem bardzo pozytywne doświadczenia w tym względzie we Wrocławiu kiedyś jeszcze w Parafii św.Maurycego czy np. u Paulinów, dlatego pod tym względem nie jest wcale w naszym kraju najgorzej, były jednak i takie niestety przypadki, gdzie się zastanawiałem poważnie czy to w zasadzie jest czy nie jest jeszcze Spowiedź.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 01, 2010, 14:43:20 pm
spowiedź i małżeństwo jest nieważne poza nadzwyczajnymi sytuacjami.

Z tym moge sie zgodzic. Obecny kryzys w Kosciele to z pewnoscia sytuacja nadzwyczajna. To az nadto wyjasnia dlaczego te sakramenty w FSSPX sa wazne.

The Sacraments of Penance and Matrimony however, require that the priest enjoys the faculties of the diocese or has proper delegation.

W normalnej sytuacji, owszem.

if the faithful are genuinely ignorant that the priests of the Society of St. Pius X do not have the proper faculty to absolve, the Church supplied these faculties so that the sacrament was valid (cf. Code of Canon Law c.144)"

W kanonie 144 chodzi o error communis. W uzasadnionych przypadkach, wg. moralistow i komentatorow, errror communis mozna "wywolywac".
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 01, 2010, 14:52:12 pm
Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje. Nie mówię, że Msza, czy bierzmowanie jest nieważne u FSSPX- bo jest ważne, ale spowiedź i małżeństwo jest nieważne poza nadzwyczajnymi sytuacjami.

No tak - zagrożenie życia, bliska śmierć! Czyli małżeństwo przekreślamy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Kwietnia 01, 2010, 14:56:09 pm
Z zagrożeniem życia, to przegięłam troszeczkę, mogą być i inne sytuacje- np. bardzo duża odległość do kapłana posiadającego jurysdykcję, chyba, ale z tym małżeństwem to... a powstańcy warszawscy ślub brali właśnie często gęsto z powodu zagrożenia życia!  ;D Bojąc się, że już mogą nie wrócić do narzeczonej, woleli wziąć ślub i dopełnić miłości... no ale wiadomo- inne czasy, dziś młodzież pewnie nie wiedziałaby, o co chodziło, choć akurat jak dla mnie ich postawa( powstańców) jest wzorcem ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 01, 2010, 15:10:49 pm
Skad u panstwa ta rygorystyczna i zawezajaca interpretacja sprzeczna z duchem prawa kanonicznego ? Prosze pokazac mi jednego kanoniste katolickiego, dla ktorego nadzwyczajna sytuacja = zagrozenie zycia. Duza niedogodnosc to powod wystarczajacy. Komplikacje wynikajace z szukania odpowiedniego spowiednika sa taka niedogodnoscia.

Prawo zawsze interpretuje sie z korzyscia dla "slabszej" strony. Swieckie prawo zna zasade in dubio pro reo. Kosciol jest mniej brawarystyczny niz by sie to panstwu moglo wydawac. Np. w poprzednim rezimie KPK z 1917 roku nalezalo wypelniac obowiazek spowiedzi wielkanocnej w swojej parafii poza stanem koniecznosci lub wysokiej niedogodnosci. Kanonisci zgadzali sie, ze ta niedogodnosc to np. fakt, ze poklocilem sie z proboszczem. Znany pisarz katolicki La Varende az do smierci swego proboszcza jezdzil co niedziela do sasiedniej parafii :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stefan w Kwietnia 01, 2010, 15:16:11 pm
Szanowana Pani kilka wpisów przed stwierdziła że:
Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje. Nie mówię, że Msza, czy bierzmowanie jest nieważne u FSSPX- bo jest ważne, ale spowiedź i małżeństwo jest nieważne poza nadzwyczajnymi sytuacjami.
Taką nadzwyczajna sytuację my katolicy mamy już ponad 40 lat. Czy to nie wystarczy?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Kwietnia 01, 2010, 16:21:22 pm
Cytuj
Skad u panstwa ta rygorystyczna i zawezajaca interpretacja sprzeczna z duchem prawa kanonicznego ? Prosze pokazac mi jednego kanoniste katolickiego, dla ktorego nadzwyczajna sytuacja = zagrozenie zycia. Duza niedogodnosc to powod wystarczajacy. Komplikacje wynikajace z szukania odpowiedniego spowiednika sa taka niedogodnoscia.
A co ja napisałam 2 posty wcześniej ;)?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Kwietnia 01, 2010, 16:44:13 pm
Jak tak czytam ten ciągle "odgrzewany kotlet" to już strach się bać! Jak tak czlowiek stanie przed Bożym trybunałem, a te wszystkie przepisy, paragrafy, etc... pokićkają się w głowie i co sam Pan Bóg na to powie?  :D  Ja to wezwę na pomoc pania cabagge obtrzaskaną w przepisach  ::) i pana jp7.  A w najlepszym wypadku schowam się za pana Fons Blaudi,  pan przemówi za wszystkich zwolenników spowiedzi  w FSSPX ;D Pan Bóg się uśmiechnie, owieczki przytuli i puści na pastwiska swoje. A przepisowców, skrupulantów odeśle na dalsze szkolenie się  na jakieś następne 40 lat, z obowiązkiem  pokuty uczestnictwa w NOM na modłę zachodnią.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Murka w Kwietnia 03, 2010, 12:28:35 pm
Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje.


Przepraszam, nie spostrzeglam wczesniej tego cytatu.

Nie przekonuje, gdyz wydaje mi sie absurdalne. I nie chodzi mi tu wylacznie o FSSPX, ale generalnie o sytuacje, w ktorej Kosciol mialby nie uzupelniac braku jurysdykcji zwyczajnej w przypadku spowiedzi tam, gdzie odprawia sie waznie Msza swieta, na ktorej czynimy zadosc niedzielnemu obowiazkowi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Kwietnia 03, 2010, 12:43:20 pm
Jak tak czytam ten ciągle "odgrzewany kotlet" to już strach się bać! Jak tak czlowiek stanie przed Bożym trybunałem, a te wszystkie przepisy, paragrafy, etc... pokićkają się w głowie i co sam Pan Bóg na to powie?  :D  Ja to wezwę na pomoc pania cabagge obtrzaskaną w przepisach  ::) i pana jp7.  A w najlepszym wypadku schowam się za pana Fons Blaudi,  pan przemówi za wszystkich zwolenników spowiedzi  w FSSPX ;D Pan Bóg się uśmiechnie, owieczki przytuli i puści na pastwiska swoje. A przepisowców, skrupulantów odeśle na dalsze szkolenie się  na jakieś następne 40 lat, z obowiązkiem  pokuty uczestnictwa w NOM na modłę zachodnią.
  Pomyliła Pani sąd szczegółowy z ostatecznym tak w ogóle ;) A poza tym myślę, że nie da mi Pan Bóg takiej pokuty. Myślę, że jednych( spowiedzi u FSSPX) i drugich ( spowiedzi u FSSP, IDP i księży "nomowych", ale tradycyjnych) przytuli ;) A ja w przepisach otrzaskana nie jestem, nie wiele wiem.

A tak w ogóle to... cicho bądźta w Wielką Sobotę, a nie kłóćta się!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Kwietnia 05, 2010, 23:09:42 pm
A ja się bardzo dziś zirytowałem na IDP, za którym dotychczas murem stałem.
Subdiakon Sergiusz głosi wśród wiernych pogląd, iż "księża z FSSPX zaciągają na siebie grzechy, udzielając sakramentów
i jednocześnie wierni przyjmując je mając taką świadomość są współwinny i mają na sobie grzech"  :-X

Pierdoły typu "można brać udział we Mszy św. ale nie można pójść do Komunii"...

 :-X :-X :-X
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Kwietnia 05, 2010, 23:26:32 pm
A ja się bardzo dziś zirytowałem na IDP, za którym dotychczas murem stałem.
Subdiakon Sergiusz...
Więc na kogo się Pan zdenerwował?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: porys w Kwietnia 05, 2010, 23:30:31 pm
Pierdoły typu "można brać udział we Mszy św. ale nie można pójść do Komunii"...
Taki pogląd kiedyś czytałem u ks. Zuhlsdorfa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Kwietnia 06, 2010, 00:13:42 am
@ r.j.
Trudno mi jakoś w to uwierzyć. Słyszał Pan to na własne uszy czy to raczej opowieść z cyklu "jedna baba drugiej babie" ?
Moim zdaniem, na razie nie ma jeszcze powodów, żeby zaprzestać wspierania IBP. Nie wierzę, że taki np. ksiądz Filip mógłby podobne kocopoły zacząć wygadywać. Rodowód zobowiązuje!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 06, 2010, 09:24:10 am
Ks. Z jako "reformiarz reformy" to akurat moze taki poglad glosic, ks. Laguérie na pewno czegos takiego by nie powiedzial (pisal cos dokadnie odwrotnego na swoim blogu). Prosilbym o sprawdzenie zrodel bo do ks. Orzeszko raczej cos takiego nie pasuje. W tradiswiatku przytaczana opinia pasuje jak ulal do lewego skrzydla petrystow.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Kwietnia 08, 2010, 19:19:28 pm
Informacja jest pewna. Przykre to ale chyba mamy i lewe skrzydło w IDP.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 09, 2010, 05:08:52 am
Mamy, jak w kazdej spolecznosci - takich co sie po radiach Szalom udzielaja i o Szoah rozpisuja - ale nie tu akurat sie spodziewalem strzalu zza wegla.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 09, 2010, 11:08:03 am
A ja się bardzo dziś zirytowałem na IDP, za którym dotychczas murem stałem.
Subdiakon Sergiusz głosi wśród wiernych pogląd, iż "księża z FSSPX zaciągają na siebie grzechy, udzielając sakramentów
i jednocześnie wierni przyjmując je mając taką świadomość są współwinny i mają na sobie grzech"  :-X

Pierdoły typu "można brać udział we Mszy św. ale nie można pójść do Komunii"...

 :-X :-X :-X

Pogląd? Nawet, gdyby - to przecież prawdę mówi. A to, że nie idzie po Państwa fsspx-owskiej myśli, to już musi wedle Państwa być czymś zakrawającym o grzech!?

Swoją drogą, gdzie i kiedy Pan to słyszał?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Morro w Kwietnia 09, 2010, 12:04:49 pm
 Niedługo dojdziemy do konkluzji, że Watykan zezwalając na uczęszczanie na Msze do FSSPX, miał na myśli "Mszę", na której opuszczone powinny być konsekracje chleba i wina.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: r.j. w Kwietnia 12, 2010, 21:19:57 pm
Niniejszym przepraszam za zamieszanie i przyznaję się do błędu, że moje słowa zamieszczone powyżej w tym wątku, dotyczące opinii członka IDP względem FSSPX były nieroztropne.

Moje źródło stwierdziło, że jest faktycznie mało wiarygodne, dlatego nie ma sensu dawać mu wiary.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Kwietnia 12, 2010, 21:52:56 pm
I odetchnąwszy z ulgą( mam na myśli Mszę, a nie spowiedź, akurat ;) ) piszę to zdanie. ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Sierpnia 11, 2010, 13:04:26 pm
Co do ważności spowiedzi w FSSPX. W 1987 kardynał Edward Gagnon przeprowadził wizytację apostolską w Bractwie, po zakończeniu której stwierdził: "chcę powiedzieć, że żywimy wielki podziw dla rzucającej się w oczy pobożności - dotyczy to zwłaszcza katechezy, edukacji i udzielania sakramentów. Z pewnością dysponujemy teraz wszystkim, co jest konieczne do sporządzenia bardzo pozytywnego raportu"; (ks. Karol Stehlin, "W obronie Prawdy Katolickiej. Dzieło arcybiskupa Lefebvre", Warszawa 2001 s. 26). Trudno sobie wyobrazić, by mając świadomość nieważności spowiedzi, wizytator wypowiedział takie słowa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Sierpnia 11, 2010, 15:58:39 pm
A to już było po suspensie, czy przed?  ;) Suspensie, nie ekskomunice...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Sierpnia 11, 2010, 18:04:53 pm
Suspensa została nałożona na Arcybiskupa 1 lipca 1976, o czym został powiadomiony w rocznicę Manifestu PKWN.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 11, 2010, 20:20:05 pm
A to już było po suspensie, czy przed?  ;) Suspensie, nie ekskomunice...

Ekskomunika z 1988 w niczym nie zmienia statusu suspendowanych ksiezy, ani kwestii waznosci spowiedzi, ani tez malzenstw. Natomiast ewentualna schizma moglaby zmienic kwestie waznosci malzenstw : gdyby schizma byla rzeczywista, malzenstwa bylyby bezsprzecznie wazne :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 12, 2010, 09:33:29 am
A to już było po suspensie, czy przed?  ;) Suspensie, nie ekskomunice...

Ekskomunika z 1988 w niczym nie zmienia statusu suspendowanych ksiezy, ani kwestii waznosci spowiedzi, ani tez malzenstw. Natomiast ewentualna schizma moglaby zmienic kwestie waznosci malzenstw : gdyby schizma byla rzeczywista, malzenstwa bylyby bezsprzecznie wazne :)

Dokładnie tak  :) Małżeństwa schizmatyków są bezspornie ważne.  :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Sierpnia 12, 2010, 21:34:16 pm
...ale dociekliwość oczywiście trzeba pochwalić.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Sierpnia 14, 2010, 01:55:34 am
Ekskomunika z 1988 w niczym nie zmienia statusu suspendowanych ksiezy, ani kwestii waznosci spowiedzi, ani tez malzenstw. Natomiast ewentualna schizma moglaby zmienic kwestie waznosci malzenstw : gdyby schizma byla rzeczywista, malzenstwa bylyby bezsprzecznie wazne :)
Nie tylko małżeństw - spowiedź schizmatyka u kapłana - schizmatyka jest ważna ...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: daniel89 w Stycznia 16, 2012, 17:50:47 pm
Czy spowiedź u FSSPX jest prawnie ważna?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 16, 2012, 17:53:27 pm
dla polskich biskupów na pewno nie ważna, jak nawet z samej obecności na mszy w FSSPX arcybiskup Józef Michalik każe się spowiadać.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 16, 2012, 22:02:09 pm
Czy spowiedź u FSSPX jest prawnie ważna?

Co to znaczy "prawnie" ? Sa zwolennicy obu tez.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: daniel89 w Stycznia 16, 2012, 23:24:47 pm
Co to znaczy "prawnie" ? Sa zwolennicy obu tez.

Według obowiązującego KPK.

Edit:

Łooo... to cały wątek jest o tym... Więc pytania nie mam...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Stycznia 17, 2012, 00:05:17 am
Edit:

Łooo... to cały wątek jest o tym... Więc pytania nie mam...
Dobre! :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Stycznia 24, 2012, 12:27:38 pm
Kiedy wierny zwraca się z prośbą o udzielenie sakramentów do księdza pozostającego bez podległości (lokalnemu) ordynariuszowi ("kapłan-tułacz") musi mieć ważny powód ku temu.
Nawet, gdyby nie miał ważnego powodu, to i tak będą ważne sakramenty udzielone przez tego księdza poza spowiedzią i małżeństwem. Jeśli jednak powód jest ważny lub wierny nie wie o braku jurysdykcji, to jurysdykcję na spowiedź i małżeństwo uzupełnia Kościół ponad głowami biskupów.
Niewiedza jest wystarczającym powodem. Także realne zagrożenie śmiercią (np. operacja lekarska, która może się nie powieść). Nawet x. Natanek miałby uzupełnioną jurysdykcję.

Innym powodem jest niemożność znalezienia spowiedzi z jurysdykcją w rozsądnej odległości i w zakresie czasowym, np: Ksiądz z jurysdykcją przyjedzie na wyspę za 3 miesiące, bo jeśli chcieć teraz do księdza, to trzeba lecieć 300 kilometrów nad oceanem. To czy można wyspowiadać się u księdza z FSSPX?
Kolejnym powodem jest groźba utraty wiary katolickiej. Trzeba się spowiadać po katolicku, a nie modernistycznemu. Dlatego Kościół "uważni" spowiedź w kaplicy bractwa, bo najbliższy spowiadający po katolicku ksiądz jest mocno odległy; bo dostęp do takiego księdza jest mocno ograniczony, bo istnieje stan ciężkiej nienormalności w Kościele - mało kto sprawuje sakramenty po katolicku. Rodzima parafia terytorialna to miejsce rozwoju wyznania "modernokato" a nie prawdziwej wiary. Biskupi zajmują się flekowaniem katolickiej tradycji, a nie jej rozwijaniem.
O szczegółach ważności tych powodów traktuje ten wątek, wstecz.

Pani Cabbage, jeśli nawet są ortodoksyjni spowiednicy z jurysdykcją w Pani Krakowie, to jeśli ja przyjadę na Mszę do kaplicy, jak mam ich szukać? Po omacku? Będę odpytywał, czy potrafi "Credo" po łacińsku powiedzieć i co sądzi o wolności religijnej i komunii na rękę? Kto mi każe? Nie, nie, wyspowiadam się w u księdza, którego ortodoksji jestem najbardziej pewien, w kaplicy przede Mszą.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 24, 2012, 13:02:11 pm
Czyli mogę bez problemu wyspowiadać się u księdza z Bractwa Piusa X ? U św. Klemensa nie jestem w stanie wyspowiadać się w dawnej formule i nie dostanę katolickiego pouczenia . Co mam zrobić ? Szukam kapłana który by mnie po katolicku wyspowiadał i nie robił głupich uwag typu np.  Laudetur Jesus Christus ,proszę po polsku lub poproszę o błogosławieństwo abym szczerze wyspowiadał się z moich grzechów ,  tu jest cisza ja jeszcze raz mówię i nic . Potem kapłan mówi proszę wyznawać grzechy . I tak ma wyglądać spowiedź?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 24, 2012, 13:11:53 pm
Poproszę administratorów o nowy wątek . Czy mogę utworzyć nowy temat  kapłani udzielający spowiedzi  w tradycyjnym rycie lub skłonni udzielić  ? Bo mi chodzi o uregulowanych kapłanów ze zwyczajną jurysdykcją .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 24, 2012, 13:29:54 pm
U św. Klemensa nie jestem w stanie wyspowiadać się w dawnej formule i nie dostanę katolickiego pouczenia . Co mam zrobić ? Szukam kapłana który by mnie po katolicku wyspowiadał i nie robił głupich uwag 

A był Kolega u o. Krzysztofa ? Na ile pamiętam, to u św. Benona dostosowywał się on do rytu, jakiego używał penitent. Chyba można po Mszy podejść do zakrystji i umówić się z nim na jakiś termin.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 24, 2012, 13:59:03 pm
U św. Klemensa nie jestem w stanie wyspowiadać się w dawnej formule i nie dostanę katolickiego pouczenia .

Kurcze, spowiadałem się chyba już kilkanaście razy u św. Klemensa i jeszcze nigdy nie poczęstowano mnie niekatolickim pouczeniem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 24, 2012, 17:04:59 pm
Niekatolickie pouczenie nie wpływa na ważność spowiedzi samo w sobie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Stycznia 24, 2012, 17:06:04 pm
+
Rozmawiałem dzisiaj z kanclerzem Kurii Polowej, mówił że mieli sporo przypadków nieważnych małżeństw z racji braku jurysdykcji nad danymi wiernymi. Dotyczyło przypadków, kiedy ksiądz proboszcz zwykłej parafii wystawiał delegację do parafii personalnej wojskowej, ale proboszcz personalny nie mógł asystować z powodu tego, że nie można wystawić takiej delegacji osobom niezwiązanym żadnym tytułem z diecezją polową. Małżeństwa sąd kościelny uznał za nieważne tytułem braku jurysdykcji. Ciekawe, że nie można było zastosować sanatio in radice. Trzeba było powtórzyć.

Dopowiem jeszcze, że znajomy kleryk pytał oficjała sądu we Wrocławiu o sprawę jurysdykcji przy małżeństwach zawieranych w Bractwie. Casus: Dwoje ludzi wnosi sprawę do sądu o stwierdzenie nieważności np. na podstawie kan. 1095, ale sakrament zawarty był wobec księdza z Bractwa. Oficjał sądu odpowiedział, że tylko na podstawie braku jurysdykcji asystującego przy zawarciu małżeństwa od razu orzekłby jego nieważność bez wnikania w dalsze szczegóły kan.1095. Sprawa dla niego jest oczywista i w sensie kanonicznym bardzo prosta.

Mam pytanie: Czy ktoś wie co na to Rota Rzymska? Czy wymagane jest wg niej convalidatio simplex dla małżeństw zawartych w FSSPX?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 24, 2012, 17:22:29 pm
Ciekawe, że nie można było zastosować ani convalidatio simplex ani sanatio in radice. Trzeba było powtórzyć.
Dlaczego???
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 24, 2012, 17:24:41 pm
parafii personalnej wojskowej
i po co komu tak na prawde takie parafie?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Stycznia 24, 2012, 17:32:39 pm
Ciekawe, że nie można było zastosować ani convalidatio simplex ani sanatio in radice. Trzeba było powtórzyć.
Dlaczego???

poprawiłem. 

Nie można było zastosować sanatio in radice, trzeba było convalidatio simplex.
Proszę mnie nie pytać. Nie jestem prawnikiem kanonistą. Ale to bardzo zawiłe sprawy w diecezji polowej w kwestii kto do nie należy. W tym wypadku oboje nie mieli żadnych związków z armią, ani służbami mundurowymi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 24, 2012, 18:08:58 pm
To zmienia postać rzeczy...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 24, 2012, 19:51:22 pm
Także realne zagrożenie śmiercią (np. operacja lekarska, która może się nie powieść). Nawet x. Natanek miałby uzupełnioną jurysdykcję.

Odniosę się tylko do tego fragmentu.
Zakładam ze osoby przeżywające takie dylematy, są katolikami uznającymi nowy KPK.
W kodeksie tym jest rozróżnienie na:
- pewność śmierci,   sytuacja w której jest bezpośrednie zagrożenie życia.
- niepewność śmierci, sytuacja w której może zaistnieć zagrożenie życia, takie sprawy jak zabiegi lekarskie, podróż morska, czy w ogóle daleka wyprawa, czyli to co sprawia, że może ale nie musi zaistnieć zagrożenie utraty życia.

W obu przypadkach wierny ma prawo wybrać sobie spowiednika, nawet spowiednika obłożonego suspensą, kapłan natomiast jest zobowiązany do udzielenia posługi. Objaśnienia te są podawane  zwłaszcza osobom żyjącym w związkach niesakramentalnych.
Ale dotyczą one też sytuacji kapłanów z Bractwa, Nie trzeba umierać by korzystać z ich posługi w konfesjonale. Można to śmiało robić powołując się na różne sytuacje losowe.
Sprawę tego, czy kapłani Bractwa mają zwyczajne uprawnienia do spowiedzi, pomijam.
ps. po szczegółowe objaśnienia odsyłam do prawnika ; )
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 24, 2012, 20:24:08 pm
http://www.mszatrydencka.waw.pl/images/stories/pdf/Rituale/absolutionis%20forma%20communis.pdf
Ze strony internetowej Duszpasterstwa Tradycji w Archidiecezji Warszawskiej
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Piscator w Stycznia 24, 2012, 21:50:10 pm
Drążą państwo sprawy tak drugorzędne, jak obudowa formułki, albo pouczenie, a pomijają główne zagrożenie. Kapłan modernista może użyć deprekatywnej formy rozgrzeszenia, możemy tego nawet nie zauważyć, bo wszak skruszony grzesznik w konfesjonale ma większe zmartwienia niż spijanie każdego z ekspresowo wypowiadanych słów z ust spowiednika. Natomiast jeśli usłyszymy, to wrażenie wywołane przez kapłana beztrosko symulującego udzielanie rozgrzeszenia może być tak duże, że nie będziemy nawet w stanie zwrócić mu uwagi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jarod w Stycznia 24, 2012, 23:35:14 pm
Ale to bardzo zawiłe sprawy w diecezji polowej w kwestii kto do nie należy.
   Zgodnie z normami Statutu, Ordynariat Wojskowy w Polsce z siedzibą w Warszawie zrównany prawnie z diecezją - podobnie jak ona - posiada określoną część ludu Bożego. Stanowią ją:

    1)    żołnierze zawodowi, ich współmałżonkowie, dzieci, także pełnoletnie, o ile mieszkają w domu rodziców oraz dzieci i krewni zamieszkujący razem z nimi;
    2)     żołnierze w czynnej służbie wojskowej (niezawodowi), w czasie pełnienia tej służby;
    3)    pracownicy cywilni, zatrudnieni na stałe w jednostkach (instytucjach) wojskowych oraz w domach prywatnych osób pełniących zawodową służbę wojskową;
    4)     uczniowie szkół wojskowych;
    5)    zatrudnieni lub przebywający w szpitalach wojskowych, w domach starców i w podobnych instytucjach wojskowych;
    6)    członkowie instytutów zakonnych i wierni świeccy zatrudnieni na stałe przez Ordynariusza Polowego lub za jego zgodą.


Rzeczywiscie definicja nie jest ostra.  Dlatego o. Krzysztof przygotowujac podbudowe do parafii personalnej zbiera imienne deklaracje "uczestnictwa" :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 25, 2012, 07:44:18 am
Najzabawniejsze, jakby oficer wywiadu musial sie legitymować, że pracuje w "dwójce", a zatem jego ślub jest jednak ważny. Stary dałby mu popalić, no chyba, że starym byłby zadekowany jakiś harcerz od Macierenki ;)))
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Stycznia 25, 2012, 09:03:30 am
a odgrzewając nieco spór o JN i SWK chcę zapytać [nie retorycznie] jak mam się zachować gdy proboszcz mojej parafii wprost, w rozmowie w 4 oczy dotyczącej słuchania Tridentiny i korzystania z sakramentów w tradycyjnym rycie, na moje pytanie czy mam sobie szukać "innej parafii" [w sensie takiej, która mi to umożliwia] udzielił odpowiedzi twierdzącej. Generalnie to taka wcale nie milsza forma pokazania drzwi!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 25, 2012, 09:04:54 am
Znaczy, czas pisać do biskupa o zmianę proboszcza kol. Raspail !!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Stycznia 25, 2012, 09:09:15 am
bpa Hosera napewno zainteresują moje sugestie  :P

a w sumie? czemu nie...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 25, 2012, 09:36:07 am
@ adaltare- pielgrzymka pod to podpada? podaj mi kanony

adaltare to osoba duchowna - to po pierwsze. Po drugie to przypominam o formie Pan/Pani.
- Moderacja
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 25, 2012, 09:40:34 am
- niepewność śmierci, sytuacja w której może zaistnieć zagrożenie życia, takie sprawy jak zabiegi lekarskie, podróż morska, czy w ogóle daleka wyprawa, czyli to co sprawia, że może ale nie musi zaistnieć zagrożenie utraty życia.
Czy wyprawa do Radości pod to podpada?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ms w Stycznia 25, 2012, 10:35:03 am
albo wizyta u dentysty?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Jean Raspail w Stycznia 25, 2012, 15:13:32 pm
albo wizyta u dentysty?

chyba naprawdę mnie zaraz zęby rozbolą od czytania tego wątku  :o
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 25, 2012, 15:26:42 pm
Tak naprawdę zagrożenie życia istnieje stale. Niewielkie - 1% - (nie uwzględniając podział na wiek, płeć czy ryzyka) - ale zawsze...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 25, 2012, 15:36:02 pm
ale nie o takie zagrożenie chodzi... a ja pytałam o pielgrzymkę poważnie, a Państwo wyskakują z dentystami... eh...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 25, 2012, 16:06:01 pm
ale nie o takie zagrożenie chodzi... a ja pytałam o pielgrzymkę poważnie, a Państwo wyskakują z dentystami... eh...
"Reductio ad absurdum".
Nota bene - nikt nie zna dnia ani godziny (poza żołnierzami czy skazańcami, którzy czasem znają...) - więc wszyscy są w zagrożeniu życia. Nie tylko na pielgrzymce...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Stycznia 26, 2012, 07:15:42 am
@ adaltare- pielgrzymka pod to podpada? podaj mi kanony

adaltare to osoba duchowna - to po pierwsze. Po drugie to przypominam o formie Pan/Pani.
- Moderacja
niech sie moderacja uspokoi. Ktos sie tu loguje, uzywa pseudonimu, nie uzywa przyslugujacego mu tytulu, chce uczestniczyc w forum na rowni z innymi. I nagle pojawia sie jakis "obronca ucisnionych" powodujacy balagan i niemile momenty dla wszystkich.
Prosze nadgorliwego moderatora o uszanowanie prywatnosci uczestnikow!
Niedawno moderacja mnie ostrzegala, bo "ujawnilem" nazwisko forumowicza, a teraz sama ujawnia dane uczestnika. Skandal to nie jest, ale chyba czas zaczac myslec.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 26, 2012, 07:28:19 am
Kwestionuje Pan decyzję moderacji??
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 07:38:52 am
Po tym jak potraktowano i oceniono x. Konstantyna, roztropnym jest chronić swoją prywatność.
Co do stosowania formy Pan/ Pani, uważam ją za stosowną i zalecaną, no chyba że ktoś ma taki styl chrześcijańsko - hipisowski i inaczej nie potrafi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 08:29:26 am
Kwestionuje Pan decyzję moderacji??

No już niech się tak Kolega nie nadyma.
Forma Kolega, Koleżanka jest jak najbardziej uprawniona. Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 26, 2012, 08:34:58 am
proszę mi przypomnieć.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 09:04:59 am
proszę mi przypomnieć.

(http://krokodyl.net/images/Polacy%20zdrajc%C3%B3w%20wieszali%202.jpg)


Szlachta 1831

Gdy naród do boju wystąpił z orężem,
panowie o czynszach radzili.
Gdy naród zawołał: "umrzem lub zwyciężym!"
panowie w stolicy bawili.

O, cześć wam panowie, magnaci,
za naszą niewolę, kajdany,
o, cześć wam książęta, hrabiowie, prałaci,
za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.

Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara
rękami czarnymi od pługa,
panowie w stolicach kurzyli cygara,
radzili o braciach zza Buga.

O, cześć wam panowie, magnaci...

Wszak waszym był synem ów niecny kunktator
co wzbudzał przed wrogiem obawę,
i wódz ten naczelny, pobożny dyktator,
i zdrajca, co sprzedał Warszawę.

O, cześć wam panowie, magnaci...

Lecz kiedy wybije godzina powstania,
magnatom lud ucztę zgotuje,
muzykę piekielną zaprosi do grania,
a szlachta niech wtedy tańcuje.

O, cześć wam panowie, magnaci...

Powstańcy nie znają wiedeńskich traktatów,
nie wchodzą w układy z carami,
lecz biją Moskali, wieszają magnatów,
i mścić się umieją stryczkami.

O, cześć wam panowie, magnaci...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 26, 2012, 09:11:17 am
Cóż, wtedy jeszcze mnie nie było na świecie. Nauczono mnie, że do osób, których nie znam, tudzież "znam" z virtuala należy zwracać sie per Pan/Pani. I nie będe wałkował po raz kolejny tego tematu. Poza tym pomiędzy "Pan" w Pańskim znaczeniu, a moim i forumowym "Pan" jest duża różnica. Tak jak pomiędzy Sir a Mister.
EOT.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 26, 2012, 09:16:25 am
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 09:16:36 am
Cóż, wtedy jeszcze mnie nie było na świecie. Nauczono mnie, że do osób, których nie znam, tudzież "znam" z virtuala należy zwracać sie per Pan/Pani. I nie będe wałkował po raz kolejny tego tematu. Poza tym pomiędzy "Pan" w Pańskim znaczeniu, a moim i forumowym "Pan" jest duża różnica. Tak jak pomiędzy Sir a Mister.
EOT.

Kolegi sprawa. Ja w każdym razie pozostanę przy formie "Kolega, Koleżanka" i wzywam do tego pozostałych użytkowników FK. 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 09:18:35 am
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi

Łomatko, o takie fantazje cię nie podejrzewałem.
Zapamiętaj sobie: wszyscyśmy z chłopów. Wszyscy. Kto twierdzi inaczej, ten uprawia jakieś przebieranki.

(http://www.muzeumwp.pl/image/choragiew_batalion_grenadierow.jpg)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 09:33:13 am
Ja w każdym razie pozostanę przy formie "Kolega, Koleżanka" i wzywam do tego pozostałych użytkowników FK.
Rewolucjonista!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 26, 2012, 10:00:45 am
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi

Łomatko, o takie fantazje cię nie podejrzewałem.
Zapamiętaj sobie: wszyscyśmy z chłopów. Wszyscy. Kto twierdzi inaczej, ten uprawia jakieś przebieranki.
Panie Michale, polska kultura ma rodowód wybitnie szlachecki. Toteż nawet ci z nas, którzy nie należą do polskiej szlachty (ja na przykład ciągle ubolewam nad tym, że indygenatu nie mam i nie mam go skad dostać) posrednio partcypuja w szlachectwie. Mity o pozbyciu sie panów to lewacka propaganda, z gruntu obca katolicyzmowi. Jeśli uważamy się za tradycyjnych katolików musimy za punkt odniesienia brać etos sarmacki. Mnie osobiscie forma kolega nie przeszkadza, ale uważam, że w Polsce najodpowiedniejsza jest forma Pan/Pani
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 26, 2012, 10:02:55 am
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi

Łomatko, o takie fantazje cię nie podejrzewałem.
Zapamiętaj sobie: wszyscyśmy z chłopów. Wszyscy. Kto twierdzi inaczej, ten uprawia jakieś przebieranki.


To mi z kolei przypomina sielanki sentymentalne
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 26, 2012, 10:14:44 am
Księże adaltare, jak z tą pielgrzymką? Idę sobie z fsspx z wiadomych względów- doktrynalnych i liturgicznych. No i czy wtedy by Ksiądz usprawiedliwił spowiedź? na tej pielgrzymce? czy też winnam poszukać księdza z jurysdykcją zwyczajną np. na miejscu w Częstochowie lub po drodze w parafiach, w których się zatrzymujemy jednak i z księżmi rozmawiamy?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 10:28:44 am
Księże adaltare, jak z tą pielgrzymką? Idę sobie z fsspx z wiadomych względów- doktrynalnych i liturgicznych. No i czy wtedy by Ksiądz usprawiedliwił spowiedź? na tej pielgrzymce? czy też winnam poszukać księdza z jurysdykcją zwyczajną np. na miejscu w Częstochowie lub po drodze w parafiach, w których się zatrzymujemy jednak i z księżmi rozmawiamy?
Postawiła Pani pytanie w sposób sugerujący, że nie wczytała się Pani w to co pisałem.
Jeśli pyta Pani o pielgrzymke do Częstochowy, to raczej nie jest ona sytuacja nadzwyczajną.
Opisywałem sytuacje od strony sytuacji nadzwyczajnej. Proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie, zacytuję.

"Sprawę tego, czy kapłani Bractwa mają zwyczajne uprawnienia do spowiedzi, pomijam."

Wracając do pytania o pielgrzymki - pielgrzymka po terenach objętych działaniami wojennymi, rozruchami, kataklizmami przyrodniczymi, itp... klasyfikuje się jako sytuacja nadzwyczajna.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 26, 2012, 10:42:45 am
myślę, że pielgrzymka na Jasną Górą nie jest najlepszym przykładem, bo równie dobrze może Pani Cabbagge może iść na wychodzącą z Warszawy 6 sierpnia grupę tradycyjną (w ramach pielgrzymki warszawskiej) prowadzoną przez księdza Grzegorza Śniadocha.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 26, 2012, 10:49:44 am
księdza Wojciecha Śniadocha.
To jakiś krewny ks. Grzegorza? ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 26, 2012, 10:53:05 am
Już poprawiłem. Przepraszam
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał W. w Stycznia 26, 2012, 10:53:20 am
Forma Pan/Pani jest jak najbardziej adekwatna do tego forum. Przynajmniej nie ma tu takiego chamstwa o jakie niektórzy tu walczą...

To, że internet daje anonimowość (czy to dobrze czy źle - inna sprawa) nie znaczy to, że na płaszczyźnie wirtualnej mają panować inne zasady niż w realu.

Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 26, 2012, 13:18:20 pm
Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Akurat w polsce "towarzyszami" nazywano husarzy. Nobilitujące ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 13:22:10 pm
Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Akurat w polsce "towarzyszami" nazywano husarzy. Nobilitujące ;)
Nobilitujące. Szczególnie dla niewiast.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Stycznia 26, 2012, 13:25:26 pm
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi

Brawo, Panie Krusejderze!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Stycznia 26, 2012, 13:31:37 pm
Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Akurat w polsce "towarzyszami" nazywano husarzy. Nobilitujące ;)

A w bliższych nam czasach (i nie tak daleko od Polski) w ten sposób tytułowali się np. Rohm z Hitlerem.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 13:34:26 pm
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?

Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi

Łomatko, o takie fantazje cię nie podejrzewałem.
Zapamiętaj sobie: wszyscyśmy z chłopów. Wszyscy. Kto twierdzi inaczej, ten uprawia jakieś przebieranki.
Panie Michale, polska kultura ma rodowód wybitnie szlachecki. Toteż nawet ci z nas, którzy nie należą do polskiej szlachty (ja na przykład ciągle ubolewam nad tym, że indygenatu nie mam i nie mam go skad dostać) posrednio partcypuja w szlachectwie. Mity o pozbyciu sie panów to lewacka propaganda, z gruntu obca katolicyzmowi. Jeśli uważamy się za tradycyjnych katolików musimy za punkt odniesienia brać etos sarmacki. Mnie osobiscie forma kolega nie przeszkadza, ale uważam, że w Polsce najodpowiedniejsza jest forma Pan/Pani

Złudzenia, Drogi Kolego. Współczesna Polska nie ma z tą sarmacką nic wspólnego. Współczesna polska kultura, mentalność jest do szpiku kości chłopską. A na Forum Krzyż ta chłopska dusza współczesnych Polaków widoczna jest jak na dłoni.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 13:37:39 pm
Nawet wśród chłopów nie każdy z każdym chce się kolegować.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 13:38:11 pm
Nawet wśród chłopów nie każdy z każdym chce się kolegować.

Pełna zgoda. Obecność na Forum Krzyż nie jest obowiązkowa.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 26, 2012, 13:38:40 pm
Forma Pan/Pani jest jak najbardziej adekwatna do tego forum. Przynajmniej nie ma tu takiego chamstwa o jakie niektórzy tu walczą...

To, że internet daje anonimowość (czy to dobrze czy źle - inna sprawa) nie znaczy to, że na płaszczyźnie wirtualnej mają panować inne zasady niż w realu.

Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Myśle, że "obywatelu" by panu Michałowi pasowało, skoro takie jakobińskie grafiki wkleja.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Andriusza w Stycznia 26, 2012, 13:38:54 pm
Mam przypomnieć, kiedy się "panów" pozbyliśmy?
Na szczęście na tem forum wciąż trwają niedobitki panów. I chyba mają jeszcze dość siły, by szpicrutą wymierzyć dyscyplinę rozpasanemu plebsowi
Prawda. Nie przenośmy tutaj obyczajów panujących na FR.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 13:45:01 pm
Forma Pan/Pani jest jak najbardziej adekwatna do tego forum. Przynajmniej nie ma tu takiego chamstwa o jakie niektórzy tu walczą...

To, że internet daje anonimowość (czy to dobrze czy źle - inna sprawa) nie znaczy to, że na płaszczyźnie wirtualnej mają panować inne zasady niż w realu.

Mi się też "pozbycie panów" kojarzy z lewactwem. To może od razu zwracajmy się do siebie per towarzyszu.?
Myśle, że "obywatelu" by panu Michałowi pasowało, skoro takie jakobińskie grafiki wkleja.

Wieszanie zdrajców nie jest wymysłem jakobińskim. Proszę pamiętać, że tłum na rycinie króla nie tknął. Choć mógł.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 13:47:44 pm
Nawet wśród chłopów nie każdy z każdym chce się kolegować.

Pełna zgoda. Obecność na Forum Krzyż nie jest obowiązkowa.
A zatem, proszę z tego faktu wyciągnąć właściwe wnioski, odnośnie siebie samego.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 14:07:16 pm
Nawet wśród chłopów nie każdy z każdym chce się kolegować.

Pełna zgoda. Obecność na Forum Krzyż nie jest obowiązkowa.
A zatem, proszę z tego faktu wyciągnąć właściwe wnioski, odnośnie siebie samego.

Ależ ja się tu świetnie czuję.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Andriusza w Stycznia 26, 2012, 14:11:38 pm
Czy moderacja jest z nami na pokładzie ? Bokotemat zajął już trzy strony.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 14:12:44 pm

Ależ ja się tu świetnie czuję.
Nieadekwatnie do sytuacji.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 14:17:13 pm
Nawet wśród chłopów nie każdy z każdym chce się kolegować.

Pełna zgoda. Obecność na Forum Krzyż nie jest obowiązkowa.
A zatem, proszę z tego faktu wyciągnąć właściwe wnioski, odnośnie siebie samego.

Ależ ja się tu świetnie czuję.
Nieadekwatnie do sytuacji.

Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Andriusza w Stycznia 26, 2012, 14:21:06 pm
, Droga Koleżanko.
Czy nie mógł by się Kolega dostosować do obiekcji Pani Genowefy i nie zwracać się do Niej per "koleżanko". Chyba, że potrzeba nam kolejnej jatki...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 26, 2012, 14:22:33 pm

Wieszanie zdrajców nie jest wymysłem jakobińskim. Proszę pamiętać, że tłum na rycinie króla nie tknął. Choć mógł.

Pytanie, czy ci wieszani,  inspirowani niewątpliwie z Petersburga byli na pewno gorszymi zdracami, niz ci wieszający, inspirowani z Berlina i Paryża?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 14:28:05 pm
Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Nie kolegujemy się.  Rozmawiamy.

Uczucia mogą być nie adekwatne do sytuacji.
 Np. gdy ktogoś cieszy cudze nieszczęście.  Albo gdy ktoś czuje się świetnie w sytuacji gdy łamie czyjeś granice.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 14:38:22 pm
Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Nie kolegujemy się.  Rozmawiamy.


Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 15:03:29 pm
Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Nie kolegujemy się.  Rozmawiamy.


Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.
Pewnie jakichś kolegów pan sobie znajdziesz.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 15:24:52 pm
Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Nie kolegujemy się.  Rozmawiamy.


Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.
Pewnie jakichś kolegów pan sobie znajdziesz.

Ależ Kolego, co też Kolega...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Stycznia 26, 2012, 15:31:51 pm
Panie Michale - jak koniecznei chce pan "kolegować" to polecam "panie kolego"...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 26, 2012, 15:51:17 pm
Panie Michale- skoro na tym forum jest zasada, że do innych forowiczów zwraca się per pan/pani, to po co ten upór? Czy to jest aż tak bardzo istotne?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: genowefa w Stycznia 26, 2012, 18:52:17 pm

Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.
Rejestracja na FK nie jest formą  bruderszaftu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 26, 2012, 19:29:26 pm

Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.
Rejestracja na FK nie jest formą  bruderszaftu.

Oczywiście ma Koleżanka rację. I właśnie dlatego nie powiedziałem: "Gienia, dobrze gadasz", ale "ma Koleżanka rację". Zasadnicza różnica.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 26, 2012, 19:46:41 pm
A co te nieistotne spory mają wspólnego z tematem wątku? Dajmy już temu spokój
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 26, 2012, 20:50:15 pm
Szukam kapłanów poza św Klemensem spowiadających tradycyjnie zgodnie z mszalikiem i po łacinie rozgrzeszenie   

Czy mogę z czystym sumieniem przystąpić do sakramentu spowiedzi u kapłanów bractwa Piusa X? Sakrament będzie ważny ?


Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 20:53:52 pm
Tak
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 26, 2012, 20:59:24 pm
co do michała - postarajcie sie panstwo zaakceptowac to jego male dziwactwo i nie robcie awantury o nic.




***


 Czy mogę z czystym sumieniem przystąpić do sakramentu spowiedzi u kapłanów bractwa Piusa X?
 
Tak
z czystym sumieniem, taaaa? to moze warto rozwazyc w sumieniu - a nie na forum?


***



Szukam kapłanów poza św Klemensem spowiadających tradycyjnie zgodnie z mszalikiem i po łacinie rozgrzeszenie   

 
moze jestem paskudnym posoborowym profanem (nie mowiac juz o tym, ze jestem przebrzydlym mariawita), ale przypominam, ze nomowi kaplani waznie udzielaja sakramentow. a jak juz trzeba wydziwiac i nie miec  przy okazji rozterek typu ojej, za malo tradycyjnie lub aj waj, czy na pewno maja jurysdykcje, to sa, np. bazylianie na miodowej.

 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Stycznia 26, 2012, 21:16:32 pm
a jak juz trzeba wydziwiac i nie miec  przy okazji rozterek typu ojej, za malo tradycyjnie lub aj waj, czy na pewno maja jurysdykcje, to sa, np. bazylianie na miodowej.
Obawiam się, że bazylianie na Miodowej, jak na wschodniaków przystało,  uzywają deprekatywnej formy rozgrzeszenia, której ważnosci np. pan Piscator wypowiadający się cztery strony temu nie uznaje
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 21:18:32 pm
Nie pan będzie mi mówił czy na forum czy nie.
Ja jestem przekonany że z czystym, jeśli pan nie to pana problem.
A co do innych każdy ma swój rozum.
Prawdę mówiąc to co można powiedzieć o komunii u protestantów.
Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.
Co powiedzieć o biskupie, który u Mariawitów gość to dopiero.
Patrząc na to można stwierdzić że FSPPX i sakramenty tam są złe nie godne, leczy wszystkie spotkania z heretykami, odszczepieńcami są pożarsku.
Tylko FSPPX jest sola w oku.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 26, 2012, 21:22:08 pm
A co złego jest w spowiedzi u księdza Krzysztofa u św. Klemensa? Co do spowiedzi u grekokatolików. Oczywiście jest ona dopuszczalna dla łacinników, ale po co mieszać obrządki?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 21:31:02 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 26, 2012, 21:38:04 pm
Nie pan będzie mi mówił czy na forum czy nie.
 
to nie do pana akurat bylo - tylko do pytajacego.

Prawdę mówiąc to co można powiedzieć o komunii u protestantów.
Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.
Co powiedzieć o biskupie, który u Mariawitów gość to dopiero.
 
chyba nie potrawie nadazyc za pana droga myslenia...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 21:40:56 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.


Ja to słyszałem z ust kapłana przed wakacjami 2011.
powiedział tak miej więcej.
W czasie wakacji warto odwiedzając różne miejsca, nie zapominajmy o Mszy Św.
Jeśli natomiast niema kościoła katolickiego, skorzystajmy z tego co jest w okolicy nawet możemy przystąpić do komunii u protestantów i prawosławnych.
Po mszy pytałem tego kapłana na jakie powołuje się postanowienia kościoła, odpowiedzi była taka.
,, bo tak jest"
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 26, 2012, 21:43:02 pm

Jeśli natomiast niema kościoła katolickiego, skorzystajmy z tego co jest w okolicy nawet możemy przystąpić do komunii u protestantów i prawosławnych.
 
hahaha, zadziwiajaca jest ignorancja niektorych ksiezy... no chyba, ze to nie jest ignorancja... :/
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 21:47:21 pm
Nie pan będzie mi mówił czy na forum czy nie.
 
to nie do pana akurat bylo - tylko do pytajacego.

Prawdę mówiąc to co można powiedzieć o komunii u protestantów.
Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.
Co powiedzieć o biskupie, który u Mariawitów gość to dopiero.
 
chyba nie potrawie nadazyc za pana droga myslenia...

chodzi oto że, biskupi i wielu kapłanów uczęszcza na pogańskie spotkania. Nikt z tego nic sobie nie robi.
Brat Roger przyjoł komunie podczas pogrzebu JPII kto krzyczy z tego powodu, wszyscy są ok tylko FSPPX nie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 21:50:27 pm
Panie Patryku, tak sobie pomyślałem, że jeśli w kościele protestanckim, Mszę odprawia jakiś ksiądz prawosławny. A pan na to wszystko nadejdzie, nie mogąc znaleźć katolickiego kościoła w niedziele, to można i u protestantów komunie przyjąć, z rąk popa  ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 26, 2012, 21:51:06 pm

chodzi oto że, biskupi i wielu kapłanów uczęszcza na pogańskie spotkania. 
lutrzyki i mariawici mimo wszystko poganami nie sa  8)
 

Panie Patryku, tak sobie pomyślałem, że jeśli w kościele protestanckim, Mszę odprawia jakiś ksiądz prawosławny. A pan na to wszystko nadejdzie, nie mogąc znaleźć katolickiego kościoła w niedziele, to można i u protestantów komunie przyjąć, z rąk popa  ;D
sa miejsca gdzie w kosciele protestanckim mozna przyjac komunie na krr :P :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 26, 2012, 21:57:27 pm
http://www.echo.siedlce.net/?p=23&id=56
jest tutaj omówiona sprawa o której piszemy.
Oczywiście zdarzają się nadużycia. Byli tacy księża w Polsce, co rozdawali komunię u luteran i ją przyjmowali. Ale to były nadużycia. Zresztą już jeden z nich nie żyje. Więć trzeba się pomodlić za spokój jego duszy.
Rzeczywiście w 2011 roku jedna msza trydencka odbyła się w świątyni luterańskiej w Legnicy.
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,5930.0.html
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stary kontra w Stycznia 26, 2012, 22:02:59 pm
Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Ekumenizm ekumenizmem, ale Ksiądz ma tu rację. Nie można.I nie należy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 22:03:28 pm

chodzi oto że, biskupi i wielu kapłanów uczęszcza na pogańskie spotkania. 
lutrzyki i mariawici mimo wszystko poganami nie sa  8)
 

Panie Patryku, tak sobie pomyślałem, że jeśli w kościele protestanckim, Mszę odprawia jakiś ksiądz prawosławny. A pan na to wszystko nadejdzie, nie mogąc znaleźć katolickiego kościoła w niedziele, to można i u protestantów komunie przyjąć, z rąk popa  ;D
sa miejsca gdzie w kosciele protestanckim mozna przyjac komunie na krr :P :D
ok poganami nie są fakt.
Osobiście wolał bym poszukać katolickiego kościoła, mimo wszystko z rąk mariawitów, prawosławnych i protestantów komunii nie przyjmę.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 26, 2012, 22:08:58 pm

chodzi oto że, biskupi i wielu kapłanów uczęszcza na pogańskie spotkania. 
lutrzyki i mariawici mimo wszystko poganami nie sa  8)
 

Panie Patryku, tak sobie pomyślałem, że jeśli w kościele protestanckim, Mszę odprawia jakiś ksiądz prawosławny. A pan na to wszystko nadejdzie, nie mogąc znaleźć katolickiego kościoła w niedziele, to można i u protestantów komunie przyjąć, z rąk popa  ;D
sa miejsca gdzie w kosciele protestanckim mozna przyjac komunie na krr :P :D

Osobiście wolał bym poszukać katolickiego kościoła, mimo wszystko z rąk mariawitów, prawosławnych i protestantów komunii nie przyjmę.
Wielu przyjmowało, zwłaszcza wywiezieni gdzieś na Sybir.
W takich wyjątkowych okolicznościach dzieją się wyjątkowe rzeczy.
W Katyniu np. nabożeństwo bożonarodzeniowe odprawiał rabin - polski oficer
a to dlatego, że wszystkich kapłanów przed świętami rozstrzelano.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Stycznia 26, 2012, 22:13:24 pm
W takim wypadku nadzwyczajna sytuacja jest od pewnego soboru - wyższa konieczność przysługująca FSSPX.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 26, 2012, 23:12:21 pm
Uczucie z definicji jest subiektywne, Droga Koleżanko.
Nie kolegujemy się.  Rozmawiamy.


Będąc na FK stajemy się członkami społeczności, czyli Kolegami.

Pojadę dzisiejszym klasykiem:
"Anna Grodzka": "W języku polskim wyrażenie pan nie jest obraźliwe"
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 26, 2012, 23:15:17 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Stycznia 26, 2012, 23:37:11 pm
Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)

Dobra wyżerka to np. schabowy i bigos. Tego u heretyków raczej Pan nie dostanie.
A wino lepiej wybrać samemu w dobrym sklepie - chyba, że komuś jest wszystko jedno.   :D

EDIT :
Najfajniejsze tanie wina to "mszalne schizmatyckie" (bułgarskie i mołdawskie) typu "Stary Mnich", "Dobry Pasterz" itd.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 26, 2012, 23:56:00 pm
Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)

Dobra wyżerka to np. schabowy i bigos.

U protestantów taka moderna ze można zaproponować ,,komunię''  z  bigosu i schabowych .    ;D ;D ;D

Teraz na poważnie . Co to za chlebki rozdawane po liturgii prawosławnej . Ktoś wie ?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Stycznia 27, 2012, 00:03:47 am

A wino lepiej wybrać samemu w dobrym sklepie - chyba, że komuś jest wszystko jedno.   :D


Szanujący się człowiek pije wino z kolegami a nie z przygodnie spotkanymi żulikami
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: adaltare w Stycznia 27, 2012, 00:24:03 am

A wino lepiej wybrać samemu w dobrym sklepie - chyba, że komuś jest wszystko jedno.   :D


Szanujący się człowiek pije wino z kolegami a nie z przygodnie spotkanymi żulikami
Nie wywołuj Pan kolegi z lasu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Stycznia 27, 2012, 00:24:25 am

A wino lepiej wybrać samemu w dobrym sklepie - chyba, że komuś jest wszystko jedno.   :D


Szanujący się człowiek pije wino z kolegami a nie z przygodnie spotkanymi żulikami
Zatem zapraszam Pana na wino :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Stycznia 27, 2012, 00:49:19 am

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 27, 2012, 07:04:46 am

U protestantów taka moderna ze można zaproponować ,,komunię''  z  bigosu i schabowych . 
 
u protestantow * taka moderna, ze komunie przyjmuje sie na kleczaco.


*luteran polskich
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 27, 2012, 07:20:27 am
To prawda. W dodatku np. w zborze św. Trójcy w Warszawie ,,przedsoborowy" ołtarz, 6 świec i duży krucyfiks na nim.  W dodatku kielich jest nakryty welonem w kolorze liturgicznym. l Taki widok w kościołach katolickich jest już niestety rzadkością. A w kalendarzu liturgicznym zachowano np. starożytny okres przedpościa, który katoliccy hierarchowie zlikwidowali w 1969 roku.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 27, 2012, 07:29:39 am
W dodatku kielich jest nakryty welonem w kolorze liturgicznym. 
(http://krasnobrod-sanktuarium.pl/muzeum_sakralne/img/inne-eksponaty/6.JPG)wystroj kielicha mszalnego w liturgii przedsoborowej  bo przeciez nom-mszal nic o welonie nie mowi...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 27, 2012, 08:56:45 am
W dodatku kielich jest nakryty welonem w kolorze liturgicznym. 
(http://krasnobrod-sanktuarium.pl/muzeum_sakralne/img/inne-eksponaty/6.JPG)wystroj kielicha mszalnego w liturgii przedsoborowej  bo przeciez nom-mszal nic o welonie nie mowi...

Ależ Kolego, co też Kolega:

"Kielich należy przykryć welonem, który może być w kolorze dnia lub biały." /OWMR nr 118/.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 27, 2012, 09:04:55 am
Panie Michale, w wielu wypadkach (np. na NOM o godzinie 6 rano  w bazylice św. Krzyża w Warszawie kapłan wychodzi do mszy niosąc kielich nieprzykryty welonem) jest inaczej. Nawet w kościele św. Klemensa siostra zakonna zakrystianka szykując ołtarz do NOM stawia na ołtarzu kielich nieprzykryty welonem. przepisy swoje, a życie swoje.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: stary kontra w Stycznia 27, 2012, 09:27:06 am
W takich wyjątkowych okolicznościach dzieją się wyjątkowe rzeczy.
W Katyniu np. nabożeństwo bożonarodzeniowe odprawiał rabin - polski oficer
a to dlatego, że wszystkich kapłanów przed świętami rozstrzelano.
Niemożliwe, rabin Steinberg był wtedy w drodze na Butyrki. Jeśli coś pomyliłem, proszę o sprostowanie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 09:33:14 am

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 27, 2012, 10:19:02 am

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .

Przepraszam, ale czemu ten język ma służyć?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 27, 2012, 10:29:49 am
http://www.luteranie.pl/pl/index.php?D=1124
Ojciec Święty Benedykt XVI też uczestniczy w ,,protestanckim szambie"??? nie używajmy takich słów w dyskusji na Forum
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 27, 2012, 11:54:39 am
W dodatku kielich jest nakryty welonem w kolorze liturgicznym. 
(http://krasnobrod-sanktuarium.pl/muzeum_sakralne/img/inne-eksponaty/6.JPG) wystroj kielicha mszalnego w liturgii przedsoborowej bo przeciez nom-mszal nic o welonie nie mowi...
Ależ Kolego, co też Kolega: "Kielich należy przykryć welonem, który może być w kolorze dnia lub biały." /OWMR nr 118/.
michale, twoj czujnik ironii najwidoczniej sie zepsul :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 12:40:08 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .

Przepraszam, ale czemu ten język ma służyć?

Jak karnawał to karnawał ekumeniczny .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 27, 2012, 12:54:13 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .

Przepraszam, ale czemu ten język ma służyć?

Jak karnawał to karnawał ekumeniczny .

Postawa: inni oszaleli, to ja oszaleję jeszcze bardziej nie jest rozsądna. Ani katolicka.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 13:03:21 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .

Przepraszam, ale czemu ten język ma służyć?

Jak karnawał to karnawał ekumeniczny .

Postawa: inni oszaleli, to ja oszaleję jeszcze bardziej nie jest rozsądna. Ani katolicka.

To jaka postawa jest rozsądna ? Jak im uświadomić że ich całe  wyznanie to  pic na wodę fotomontaż . Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam . Ale zaproszenia do cyrku na widowisko gdzie jeszcze na koniec jest biesiada to chyba jedyna metoda . Bo argumentacja merytoryczna nic nie daje . Bo to jest śmiech przez łzy .  ;D :'( . Jak tych ludzi uratować od wiecznego potępienia . Przynależność do błędu i stałe tkwienie w grzechu skazuje tych ludzi na wieczne potępienie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Stycznia 27, 2012, 13:29:40 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Nikt w tym protestanckim szambie nie będzie uczestniczył ale jak jest udzielana ,, komunia '' to dawaj idziemy na żarcie . Podobnie jak w markecie Hostessy rozdają próbki jedzenia w Pradze czeskiej nawet można skosztować za free alkoholu (idziemy , idziemy na jednego) . ;) W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .

Przepraszam, ale czemu ten język ma służyć?

Jak karnawał to karnawał ekumeniczny .

Postawa: inni oszaleli, to ja oszaleję jeszcze bardziej nie jest rozsądna. Ani katolicka.

 Przynależność do błędu i stałe tkwienie w grzechu skazuje tych ludzi na wieczne potępienie.

Świadoma i dobrowolna.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 27, 2012, 13:38:57 pm
W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .
czyli  pana zdaniem ludy starozytne tez nie mialy oltarzy?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 13:51:51 pm
W kościele św. Trójcy niema ołtarza    bo nie był konsekrowany . Podobny mebel ale nie do samo ( sedes to nie tron ) .
czyli  pana zdaniem ludy starozytne tez nie mialy oltarzy?

Były bo był charakter ofiarny . W kościele św. Trójcy msze  mają charakter pamiątki i uczty  a nie ofiary . Wiec ołtarza niema . Msze są tyle warte co zabawa dzieci w księdza , parodiowanie mszy .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Stycznia 27, 2012, 14:33:46 pm
To dlaczego papież Benedykt XVI odwiedza luterańskie świątynie?? Czy zostanie za to potępiony, że uczestniczy w cyrku? Czy nam na Forum wypada używać takich określeń ,,cyrk" ,,szambo"? Czy w ten sposób nie obrażamy też Ojca Świętego? Ja też nie jest zwolennikiem ekumenizmu, ale nie posuwajmy się w dyskusji na poziom forum Onetu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 27, 2012, 15:22:42 pm
Były bo był charakter ofiarny . W kościele św. Trójcy msze  mają charakter pamiątki i uczty  a nie ofiary . 
zapewne znalazlaby sie jakas wiara poganska, ktora kladzie nacisk na upamietnienie i uczte, a mimo to ma oltarze. [ ale i tak widze, ze nie przekonam - wiecej w sprawie oltarzowej sie nie wypowiem ]
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 20:33:05 pm
Były bo był charakter ofiarny . W kościele św. Trójcy msze  mają charakter pamiątki i uczty  a nie ofiary . 
zapewne znalazlaby sie jakas wiara poganska, ktora kladzie nacisk na upamietnienie i uczte, a mimo to ma oltarze. [ ale i tak widze, ze nie przekonam - wiecej w sprawie oltarzowej sie nie wypowiem ]

http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%82tarz
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: cabbage w Stycznia 27, 2012, 22:29:13 pm
Bokotemat się straszny zrobił.

Było pytanie o chlebki u prawosławnych/grekokatolików wystawiane po Mszy świętej. To prosfora, co do gatunku ten sam chleb pszenny kwaszony, który jest materią Eucharystii, ale nie konsekrowany, tylko zwyczajnie poświęcony( jak nasz opłatek wigilijny). Wiem, że zwłaszcza w Oktawie Wielkanocy wystawiają je do brania, często pokrojone, przynajmniej u grekokatolików. Schizmatyków nie odwiedzam i nie planuję. ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Stycznia 27, 2012, 23:05:48 pm
Bokotemat się straszny zrobił.

Było pytanie o chlebki u prawosławnych/grekokatolików wystawiane po Mszy świętej. To prosfora, co do gatunku ten sam chleb pszenny kwaszony, który jest materią Eucharystii, ale nie konsekrowany, tylko zwyczajnie poświęcony( jak nasz opłatek wigilijny). Wiem, że zwłaszcza w Oktawie Wielkanocy wystawiają je do brania, często pokrojone, przynajmniej u grekokatolików. Schizmatyków nie odwiedzam i nie planuję. ;)

Bardzo dziękuje za odpowiedź . Byłem jakiś czas temu w Atenach i bałem się to brać bo ks. był tylko grecko jednojęzyczny dziad do obrazu a obraz ani razu . Próbowałem mu wytłumaczyć że jestem tradycjonalistą katolickim  i naprawdę nie dało się  .
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Stycznia 28, 2012, 08:05:06 am
  bałem się to brać bo ks. był tylko grecko jednojęzyczny dziad do obrazu a obraz ani razu . Próbowałem mu wytłumaczyć że jestem tradycjonalistą katolickim  i naprawdę nie dało się  .
trzeba sie cieszyc, ze nie zrozumial, hihihi  ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: darl w Lutego 23, 2012, 13:46:01 pm
U moderistów ważność wątpliwa. np: że całowałem koran. I pouczenie że to nie grzech.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ms w Lutego 23, 2012, 15:35:09 pm
Czy ksiądz przechodzący do FSSPX (tak jak niedawno x. Najmowicz) automatycznie traci jurysdykcję zwyczajną?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lutego 23, 2012, 16:39:08 pm
Czy ksiądz przechodzący do FSSPX (tak jak niedawno x. Najmowicz) automatycznie traci jurysdykcję zwyczajną?
Formalnie - potrzebna do tego ekskardynacja.

Kan. 267 -
    § 1. Aby duchowny już inkardynowany mógł być ważnie inkardynowany do innego Kościoła partykularnego, winien otrzymać od biskupa diecezjalnego podpisane przez niego pismo ekskardynujące i jednocześnie pismo inkardynujące podpisane przez biskupa diecezjalnego Kościoła partykularnego, do którego pragnie się inkardynować.
    § 2. Udzielona w ten sposób ekskardynacja osiąga swój skutek z chwilą inkardynacji w innym Kościele partykularnym.

Kan. 268 -
    § 1. Duchowny, który przesiedlił się zgodnie z przepisami prawa z własnego Kościoła partykularnego do innego, po upływie pięciu lat zostaje na mocy samego prawa inkardynowany do tego Kościoła partykularnego, jeśli taką wolę wyraził na piśmie, zarówno biskupowi diecezjalnemu Kościoła goszczącego, jak i własnemu biskupowi diecezjalnemu i żaden z nich nie wyraził na piśmie sprzeciwu w ciągu czterech miesięcy od otrzymania pisma.
    § 2. Przez włączenie na stałe lub definitywne do instytutu życia konsekrowanego albo do stowarzyszenia życia apostolskiego, duchowny, który zgodnie z postanowieniem kan. 266, § 2, zostaje inkardynowany do takiego instytutu lub stowarzyszenia, jest ekskardynowany z własnego Kościoła partykularnego.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 30, 2012, 23:49:10 pm

Przecież są poza kościołem, a mówią że można u nich przystąpić do Komunii.


Nie słyszałem o pozwoleniu na "komunię " u protestantów.
Pod pewnymi warunkami jest pozwolenie na Komunie w kościołach wschodnich, czyli tam gdzie jest realna obecność Boga w Eucharystii.
Mam nadzieje że się nie mylę, czasem tracę pewność co do bieżących zachowań teologicznych.

U protestantów  niema przeistoczenia .Jeśli zapraszają to czemu nie i niema w tym nic złego .  Można przystępować ale na zasadzie dobrej wyżerki i napicia się wina .  ;D ;)
Chyba jednak nie można.
Podobnie można było argumentować w czasach pierwszych chrześcijan- rzymscy bogowie nie istnieją, to można rzucić nieco kadzidła przed ich ołtarze, ale na zasadzie spowodowania ładniejszego zapachu w powietrzu...

Wiem, że od dawna tu nikt nic nie napisał, ale... w tej dyskusji, do której ktoś może niewinnie zaglądnąć przeglądając FK (jak np. ja...), nikt nie wspomniał o tym, że NIE MA interkomunii między kościołem protestanckim a Kościołem Katolickim. Nie ma. I dlatego nie wolno przyjmować komunii w zborach protestanckich. Jedynie za wyjątkową zgodą swego Ordynariusza, z przyczyn niezwykle ważnych etc., Ordynariusz udziela takiej zgody na jednorazową komunię.

Podobnie sprawa ma się z prawosławiem. Choć sakramenty są ważne, to jednak nie można przyjmować komunii, dlatego, że w Kościele Prawosławnym przyjęcie Komunii oznacza publiczne przyznanie się (przejście?) na prawosławie, a więc dla katolika jest to wyparcie się wiary. Poza tym, również nie ma interkomunii.

Tę niezwykle złożoną kwestię wyjaśniał nam w seminarium wykładowca.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 31, 2012, 00:01:54 am
A kto jemu wyjasnil? Wykladowca w seminarium, a nie zna prawa kanonicznego (844 §2 et ss)?

Z komunia u prawoslawnych jako przystapieniu do Kosciola to jest urban legend.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 31, 2012, 00:17:26 am
Tzn, doprecyzowanie - prawosławni traktują to jako "przejście na prawosławie". Jednak, ogólna i najważniejsza zasada - nie ma interkomunii.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Lipca 31, 2012, 00:25:08 am
Nie ma.
A trzeba jeszcze dodać, że nie ma czegoś takiego jak "kościół protestancki". Można to-to nazywać "wspólnotą kościelną", a bardziej precyzyjnie sektą, ale nie kościołem. Kościół jest tylko jeden.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Lipca 31, 2012, 00:30:47 am
Czy ksiądz przechodzący do FSSPX (tak jak niedawno x. Najmowicz) automatycznie traci jurysdykcję zwyczajną?
Formalnie - potrzebna do tego ekskardynacja.


Skoro już ktoś to odświeżył, to pozwolę sobie skomentować to co powyżej: bzdura, totalna bzdura.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 31, 2012, 00:35:34 am
Nie ma.
A trzeba jeszcze dodać, że nie ma czegoś takiego jak "kościół protestancki". Można to-to nazywać "wspólnotą kościelną", a bardziej precyzyjnie sektą, ale nie kościołem. Kościół jest tylko jeden.

miałem ten kościół protestancki dać w cudzysłów, ale póki co uczę się forum i nie wydało mi się to stosowne... zamiast tego dałem specjalnie z małych liter :)

Mea culpa. Na przyszłość się poprawię.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 31, 2012, 09:20:18 am
Ciekawym w jakich przypadkach, podług tego "wykładowcy", ordynariusz "może udzielić jednorazowo zgodę na protestancką komunię"...to są jakieś jaja chyba ??? ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 31, 2012, 09:50:53 am
Czy ksiądz przechodzący do FSSPX (tak jak niedawno x. Najmowicz) automatycznie traci jurysdykcję zwyczajną?
Formalnie - potrzebna do tego ekskardynacja.


Skoro już ktoś to odświeżył, to pozwolę sobie skomentować to co powyżej: bzdura, totalna bzdura.
Gdyż?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 31, 2012, 11:46:48 am
Ciekawym w jakich przypadkach, podług tego "wykładowcy", ordynariusz "może udzielić jednorazowo zgodę na protestancką komunię"...to są jakieś jaja chyba ??? ;D

To jest super zawiłe i praktycznie się nie zdarza. Ale ordynariusz ma takie prawo. Załóżmy, że jesteśmy w miejscu, gdzie są tylko zbory, nie ma żadnych kościołów, ani cerkwii (bo prędzej już tutaj by można) i mamy ogromne pragnienie komunii ze względu na naszą pobożność. Można się starać o takie pozwolenie. Ale tak jak mówię - to się praktycznie nie zdarza. Wykładowca powiedział, że za 25 lat kapłaństwa JEDEN raz słyszał o takim pozwoleniu.

Lepiej jednak trzymać się zasady, że: nie ma interkomunii, nie chodzę do zboru i już. :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 31, 2012, 12:24:50 pm
Pozwolenie na symulacje sakramentu to dosc smiala teza. A jesli jesteśmy w miejscu, gdzie są tylko mezczyzni, nie ma żadnych kobiet, ani dziewczynek i mamy ogromne pragnienie, to mozemy prosic ordynariusza o pozwolenie na slub z mezczyzna?

Wg. tradycyjnej dyscypliny interkomunia to communicatio in sacris, zawsze zakazana i oblozona karami koscielnymi. Wg. nowej dyscypliny (kan. 844) warunkow przystapienia do komunii u szafarza niekatolickiego jest kilka :
- teologiczne praesupondendum, ze komunia jest wazna, co wyklucza komunie u ogromnej wiekszosci protestantow i anglikanow
- istnienie konieczności lub prawdziwego (czyli nie subiektywnego) pożytku duchowego
- fizyczna lub moralna niemożliwosc udania się do szafarza katolickiego
- brak niebezpieczeństwa błędu lub indyferentyzmu
- jakas forma porozumienia z wladzami wspolnot,z  ktorymi Kosciol lokalny chce praktykowac interkomunie.

W zasadzie, moim zdaniem, wypelnienie wszystkich tych warunkow jest praktycznie niemozliwe.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Robert w Lipca 31, 2012, 14:01:29 pm
a nic wykladowca nie mowil o komunii św. duchowej? święci praktykowali jezeli nie mogli przystępowac sakramentalnie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 31, 2012, 14:09:28 pm
a o zgodzie "ordynariusza" na niezobowiązującą pozamałżeńską "pochędóżkę" nic nie mówił...???
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 31, 2012, 18:32:18 pm
Pozwolenie na symulacje sakramentu to dosc smiala teza. A jesli jesteśmy w miejscu, gdzie są tylko mezczyzni, nie ma żadnych kobiet, ani dziewczynek i mamy ogromne pragnienie, to mozemy prosic ordynariusza o pozwolenie na slub z mezczyzna?
(...)
W zasadzie, moim zdaniem, wypelnienie wszystkich tych warunkow jest praktycznie niemozliwe.

Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że trochę się uczepiliście. :)
Wykładowca nas NIE zachęcał do praktykowania czegoś takiego. Nie zachęcał do myślenia, że "wystarczy zgoda" Ordynariusza etc. Jak już pisałem, kwestia jest dosć zawiła, on za 25 lat kapłaństwa raz miał do czynienia z czymś takim, KPK podaje warunki, pod którymi coś takiego jest możliwe (nawet podane nieco wyżej), a więc nie rozumiem skąd ten cynizm :). Taka sytuacja jest możliwa, przy spełnieniu bardzo ściśle określonych warunków. Że one się praktycznie nie zdarzają (i dobrze) to inna kwestia, ale obiektywnie rzecz biorąc - trzeba przyznać, że to jest możliwe. I w tym też duchu mówił wykładowca. :)

a nic wykladowca nie mowil o komunii św. duchowej? święci praktykowali jezeli nie mogli przystępowac sakramentalnie.

Mówił i zachęcał najbardziej właśnie do tego, ale skoro coś tam, to inaczej też można. Inne pytanie: po co?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Lipca 31, 2012, 19:48:15 pm
Wg nowej dyscypliny zgoda ordynariusza na komunie u szafarza niekatolickiego nie jest wymagana (kan 844 mowi "wolno wiernym", bez zadnych warunkow prawa pozytywnego).
Natomiast zgoda ordynariusza na komunie u protestantow, a w wiec w prawie wszystkich wypadkach bez sukcesji, jest absurdem, bo przeciez to nie komunia, ale kawalek oplatka.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lipca 31, 2012, 20:29:42 pm
Kiedyś przed wieloma laty był pewien prałat w Warszawie, co nie tylko przyjmował komunię u luteran, ale nawet ją rozdawał. I pochowano go z wielkimi kościelnymi honorami. 
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: binraf w Lipca 31, 2012, 22:05:53 pm
Kiedyś przed wieloma laty był pewien prałat w Warszawie, co nie tylko przyjmował komunię u luteran, ale nawet ją rozdawał. I pochowano go z wielkimi kościelnymi honorami.

 Ks. Roman Indrzejczyk (http://www.ekumenizm.pl/content/article/20100413134742123.htm)

http://www.ekumenizm.pl/content/article/20100413134742123.htm
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Lipca 31, 2012, 22:15:38 pm
ksiądz Agent Michał Czajkowski też to robił, kiedyś w kościele św. Marcina za czasów ks. Bronisława Dembowskiego(obecnie biskupa) komunii udzielał luterański pastor Jan Hause.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Lipca 31, 2012, 22:56:31 pm

Gdyż?

Gdyż albowiem jurysdykcję traci się automatycznie już choćby przez utratę stałego miejsca zamieszkania. Dlatego, np. zakonnik, który w diecezji X dostal pisemne pozwolenie od ordynariusza na spowiadanie, ma to pozwolenie wazne na calym swiecie. Ale jezeli ten zakonnik zostanie decyzją swojego przełożonego przeniesiony do klasztoru  na terenie diecezji Y, to automatycznie traci to upoważnienie i musi wystąpić o nowe w diecezji nowego miejsca zamieszkania. Zwracam uwagę, że przykład dotyczy zakonnika, który pozostaje w tym samym zakonie, a co dopiero z takim, który opuszcza zgromadzenie i ma nieuregulowany status kanoniczny. Dlatego: nie, nie trzeba aż ekskardynacji.
A tak w ogóle to inkardynacja nie daje jurysdykcji.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: lapsi w Lipca 31, 2012, 23:11:23 pm
Ale ordynariusz ma takie prawo. Załóżmy, że jesteśmy w miejscu, gdzie są tylko zbory, nie ma żadnych kościołów, ani cerkwii (bo prędzej już tutaj by można) i mamy ogromne pragnienie komunii ze względu na naszą pobożność. Można się starać o takie pozwolenie. Ale tak jak mówię - to się praktycznie nie zdarza. Wykładowca powiedział, że za 25 lat kapłaństwa JEDEN raz słyszał o takim pozwoleniu.

Coś chyba Pan źle musiał zrozumieć.  A jeżeli faktycznie tak wykładowca uczył, to chyba lepiej nie chodzić na te wykłady, a w tym czasie poczytać sobie jakąś dobrą książkę na ten temat. Poza tym warto na wykładach mieć mały, podręczny zestaw apologetyczny (zawsze miałem i nierzadko korzystałem, czasem ku przerażeniu prowadzących zajęcia): Breviarium Fidei (koniecznie stare); jakąś dobrą, odkurzoną dogmatykę; zbiór dokumentów wydanych przez KNW; no i koniecznie dokumenty Vaticanum II (według zasady, że kto mieczem wojuje od miecza ginie).   
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Lipca 31, 2012, 23:26:03 pm
Coś chyba Pan źle musiał zrozumieć.  A jeżeli faktycznie tak wykładowca uczył, to chyba lepiej nie chodzić na te wykłady, a w tym czasie poczytać sobie jakąś dobrą książkę na ten temat.

Jak w takim razie potem zdać egzamin? :D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Lipca 31, 2012, 23:39:38 pm
Jak w takim razie potem zdać egzamin? :D

Nauczyć się, pójść na egzamin, odpowiedzieć na pytania.  ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 01, 2012, 00:06:37 am
Haha. Są wykładowcy, u których to NIESTETY nie działa, bo wcale nie chodzi o wiedzę z jakiegoś tam podręcznika. "Mówiłem o tym szerzej na zajęciach" - a odpowiedź znać trzeba.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 01, 2012, 10:23:16 am
No to niestety trzeba postepowac tak, jak na kursach marksizmu-leninizmu : wkuc, a potem zapomniec, zeby nie zasmiecalo mozgu. Tylko, ze zawsze wydawalo mi sie, ze do seminarium czy na katolicki uniwersytet idzie sie, zeby otrzymac formacje. A tu trzeba najpierw byc juz uformowanym, by odroznic ziarno od plew. To stawianie spraw na glowie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 01, 2012, 12:32:04 pm
Niestety tak bywa. W większości przypadków dość łatwo odróżnić plew od ziarna (np. na zajęciach z liturgiki, gdzie opiewany jest NOM a mieszany z błotem "trydent"), ale taka rzeczywistość seminarium, że łatwo nie jest.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Tato w Sierpnia 01, 2012, 12:37:07 pm
Niestety tak bywa. W większości przypadków dość łatwo odróżnić plew od ziarna (np. na zajęciach z liturgiki, gdzie opiewany jest NOM a mieszany z błotem "trydent"), ale taka rzeczywistość seminarium, że łatwo nie jest.

to najlepiej "zmienić seminarium"na jakieś katolickie... ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 01, 2012, 13:00:57 pm
W większości przypadków dość łatwo odróżnić plew od ziarna

Jest pan pewien? Skad statystyczny kleryk, taki ktory wstapil do seminarium po maturze albo po paru lat studiow swieckich ma wiedziec, co jest ziarnem a co plewami? Wykladowcy raczej nie twierdza, ze Boga nie ma albo, ze Pan Jezus nie jest Bogiem. Problemy pojawiaja sie w kwestiach bardziej subtelnych. Kto ma wystarczajace narzedzia intelektualne, zeby obronic sie przed immanentyzmem Blondela czy koncepcja nadprzyrodzonosci i natury de Lubaca?

Prosze sobie wyobrazic, ze dziennie jest powiedzmy piec godzin wykladow. Ile czasu trzeba poswiecic, zeby odkrecic bledy i przeinaczenia z tych pieciu godzin? Zwlaszcza, ze lykniecie jakiegos bledu jako tezy ortodoksyjnej prowadzi w sposob konieczny do lykniecia innych bledow i herezji. Wychodzi na to, ze przed wstapieniem do seminarium trzeba skonczyc dlugi i skomplikowany kurs "jak byc klerykiem i nie stracic wiary".

Nie mowie juz o tym, ze taka postawa jest niezdrowa - co ja mowie, smiertelna - z punktu widzenia duchowego i pedagogicznego. Wiedza przechodzi z mistrza do ucznia, a nie odwrotnie. Uczen, ktory musi w intelektualnej samoobronie systematycznie podddawac w watpliwosc nauczanie stawia sie na miejscu mistrza, co jest sprzeczne z natura.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 01, 2012, 13:01:16 pm
Największą siłę przebicia ma się jako "diecezjalny", raczej nie inaczej. Poza tym bzdurne odchyły koryguje katolickie forum, serwisy i książki, więc dość bezpiecznie można iść do przodu. I może tyle, nie ciągnijmy już tego bokotematu, bo się moderacji nie spodoba. Jakby co to PW.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 01, 2012, 13:31:26 pm
Największą siłę przebicia ma się jako "diecezjalny"

Sile przebicia to nie jest wartosc sama w sobie. Po co ona skor naucza sie wiernych herezji, chocby mimowolnie?


dość bezpiecznie można iść do przodu.

Zludzenie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 01, 2012, 14:25:40 pm
O momencik, żadnej herezji nie ma w tym, że nie ma interkomunii między KK a protestantami czy prawosławnymi. Że jednak można komunikować nie tylko w sposób duchowy to też prawda. Błąd był w tym czy Ordynariusz musi wydawać, czy nie musi zgodę.
Jasne, że trafiają się tacy, czy inni wykładowcy, to normalka. Nie uwierzę, że w każdym innym seminarium jest full ortodoksja na każdym przedmiocie. Mamy takie przedmioty, na których bać się nie trzeba o prawowierność nauki, są i takie (jak choćby liturgika), gdzie z zasady nie ufasz i sprawdzasz wykładowcę.

Jak to mawiał nasz wykładowca z Wstępu do Pisma Świętego: napisać co wykładowca chce (czyli tego, co uczył), ale swoje wiedzieć.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 01, 2012, 14:49:47 pm
Błąd był w tym czy Ordynariusz musi wydawać, czy nie musi zgodę.

Blad byl przede wszystkim w tym, ze zgoda ordynariusza wystarcza do komunikowania u protestantow co zaklada albo, ze maja oni wazna Eucharystie, albo ze symulacja sakramentu to nic zlego, albo tez ze prawo pozytywne (dyspensa) stoi ponad prawem Boskim (wazunki waznosci sakramentu).


Nie uwierzę, że w każdym innym seminarium jest full ortodoksja na każdym przedmiocie.

No, ja znam pare seminariow, gdzie nie ma herezji. Sluze adresami jakby co.


Mamy takie przedmioty, na których bać się nie trzeba o prawowierność nauki, są i takie (jak choćby liturgika), gdzie z zasady nie ufasz i sprawdzasz wykładowcę.

Jak to mawiał nasz wykładowca z Wstępu do Pisma Świętego: napisać co wykładowca chce (czyli tego, co uczył), ale swoje wiedzieć.

No i to jest wlasnie chore.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: corunius w Sierpnia 01, 2012, 15:36:38 pm

Nie uwierzę, że w każdym innym seminarium jest full ortodoksja na każdym przedmiocie.

No, ja znam pare seminariow, gdzie nie ma herezji. Sluze adresami jakby co.
Ale chyba nie mówi Pan o jakiś diecezjalnych czy zakonnych seminariach w naszym kraju?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: sayalius w Sierpnia 01, 2012, 15:46:47 pm
No i to jest wlasnie chore.

A kto powiedział, że system jest zdrowy? :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Sierpnia 01, 2012, 16:32:14 pm
Ale chyba nie mówi Pan o jakiś diecezjalnych czy zakonnych seminariach w naszym kraju?

Nie smiem pretendowac, ze znam wszystkie seminaria w Polsce, ale znam dobrze kilka z pierwszej reki, a kilkanascie z drugiej i raczej bym kandydatom odradzal ich wybor.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 16, 2013, 12:33:55 pm
Kiedy bp Fellay wspomniał o praktyce rozgrzeszania przez Stolicę Apostolską od rezerwatów papieskich dla penitentów FSSPX? Linka poszukuję.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 20, 2013, 13:09:39 pm
Czy o to panu chodzi? Jest to z konferencji z okazji 40-lecia FSSPX.

http://www.remnantnewspaper.com/Archives/2010-1031-mccall-fellay.htm

Cytuj
"Bishop Fellay demonstrated the application of this “principle of
action” in the case of the Society through several examples, most of
which have never been previously publicized. First, he mentioned the
issue of SSPX confessions. As most Catholics know, there are certain
grave sins, the remittance of which is reserved to the Holy See alone.
Under Church law if a priest hears the confession of a person who has
committed one of these reserved sins, he is obligated to report the
matter to the Holy See within thirty days to receive permission to
absolve as well as guidance for the imposition of an appropriate
penance. His Excellency indicated that from time to time Society
priests have heard such confessions, and that, in every case, the
required notification was sent to the Holy See. In each of these
cases, the response received from the Vatican was that “all was good
and licit” and that the permission for the SSPX priest to absolve was
granted.


What inference are we to draw from this? Obviously, the Society
priests can validly hear confessions. If the Society priests lacked
any form of jurisdiction to hear confessions, the Holy See would have
replied that the penitent needed to confess to a priest with legal
jurisdiction to hear confessions.
By definition, we are here dealing
with grave matter and hence mortal sin (assuming all other conditions
are present). Yet even still, the Holy See replied to the SSPX that
“all is good and licit.” The Holy See is thus making a de facto
recognition of SSPX jurisdiction to hear confessions,
a position that
the Society and a number of canonical experts have maintained for
years in the face of what is obviously a difficult legal situation. "

Było o tym tu:

http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2764.msg10466#msg10466

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Stycznia 21, 2013, 12:23:25 pm
Dziękuję.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 01, 2015, 13:11:33 pm
(...) Ostatnia uwaga dotyczy tych wiernych, którzy z różnych powodów uważają za stosowne chodzenie do kościołów, w których posługują kapłani z Bractwa św. Piusa X. Ten Jubileuszowy Rok Miłosierdzia nie wyklucza nikogo. Niektórzy współbracia biskupi z różnych stron opowiadali mi o ich dobrej wierze i praktykowaniu sakramentów, z czym łączy się jednak dyskomfort życia w trudnej z duszpasterskiego punktu widzenia sytuacji. Ufam, że w bliskiej przyszłości będzie można znaleźć rozwiązania pozwalające przywrócić pełną jedność z kapłanami i przełożonymi Bractwa. Tymczasem, powodowany potrzebą zabiegania o dobro tych wiernych, rozporządzam i postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do Sakramentu Pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie.

https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2015/09/01/0637/01386.html#polac
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 01, 2015, 13:52:03 pm
(...) Ostatnia uwaga dotyczy tych wiernych, którzy z różnych powodów uważają za stosowne chodzenie do kościołów, w których posługują kapłani z Bractwa św. Piusa X. Ten Jubileuszowy Rok Miłosierdzia nie wyklucza nikogo. Niektórzy współbracia biskupi z różnych stron opowiadali mi o ich dobrej wierze i praktykowaniu sakramentów, z czym łączy się jednak dyskomfort życia w trudnej z duszpasterskiego punktu widzenia sytuacji. Ufam, że w bliskiej przyszłości będzie można znaleźć rozwiązania pozwalające przywrócić pełną jedność z kapłanami i przełożonymi Bractwa. Tymczasem, powodowany potrzebą zabiegania o dobro tych wiernych, rozporządzam i postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do Sakramentu Pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie.

https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2015/09/01/0637/01386.html#polac

Czyli co? wazna spowiedź? - oczywiście że wazna i zawsze była i jest wazna! Dobrze, że papież Franciszek to powiedział przy Jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Kiedyś o tej wazności mówił bp Fellay, co jest napisane powyżej.


Powolutku, powolutku... Pani Anno, trzeba poczekać na wytyczne wykonawcze polskich biskupów. Watykańskie "papierki" nie są ważne w Janopawłolandzie jeżeli nie zostaną dopuszczone przez KEP-skich  ;D ; o czym przekonał się boleśnie Benedykt XVI.

Zawsze mówiłem, że z bp-ami lewakami łatwiej będzie się dogadać niż z tzw "polsko-konserwatywnymi". Dla bp-a lewaka zbawieni będą wszyscy: buddyści, luteranie, ateiści, czynni homo i hetero... zatem czemu nie katolicy korzystający z posługi fsspx?
Dla tzw "konserwatystów polskich" - np. abp Michalika, sprawa jest bardziej skomplikowana i nielogiczna zarazem. O czym przekonali się wierni, którzy zostali przez abp. "ekskomunikowani" za słuchanie Mszy św. w Bractwie.

Oczywiście widzę różnicę pomiędzy lewakiem zachodnioeuropejskim i jego tanią podróbką made in Poland np. x Sową.
Podróbka zazwyczaj różni się od oryginału badziewnym materiałem - którego zastosowanie implikuje dalsze jakościowe różnice. Gdyby zeskrobać naskórkową lewicowość i hasła o otwartości, oczom naszym ukaże się przeciętny nieoczytany posoborak.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 01, 2015, 14:20:00 pm
Ważna BEZ ZASTRZEŻEŃ.
Swojo szoso - gdyby FSSPX była w schizmie-  miała by ważną spowiedź mocą samego prawa (jak prawosławni). Skoro są wątpliwości - ergo schizmy brak...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 01, 2015, 19:29:45 pm
"In response to this announcement, the Society of St. Pius X's General House has issued a communique expressing its gratitude to Pope Francis for this "fatherly gesture" while emphasizing that:

    In the ministry of the sacrament of penance, we have always relied, with all certainty, on the extraordinary jurisdiction conferred by the Normae generales of the Code of Canon Law." "

http://sspx.org/en/news-events/news/pope-francis-sspxs-confessions-valid-and-licit-10330
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Września 01, 2015, 19:46:33 pm
Po Polsku:

Bractwo Kapłańskie św. Piusa X dowiedziało się z prasy o postanowieniach podjętych przez Papieża Franciszka z okazji nadchodzącego Roku Świętego. W ostatnim paragrafie swojego listu wystosowanego 1 września 2015 roku do Arcybiskupa Rino Fisichelli, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji, Ojciec Święty pisze:

„Postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do Sakramentu Pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie.”

Bractwo Kapłańskie św. Piusa X wyraża swoją wdzięczność wobec Ojca Świętego za ten ojcowski gest. Sprawując sakrament pokuty zawsze z całą pewnością opieraliśmy się o nadzwyczajną jurysdykcję przyznawaną przez normy generalne Kodeksu Prawa Kanonicznego. Z okazji Roku Świętego Papież Franciszek pragnie, aby wszyscy wierni, którzy chcą wyspowiadać się u kapłanów Bractwa św. Piusa X, czynili to bez obaw.

Z okazji tego roku nawrócenia kapłani Bractwa św. Piusa X z jeszcze większą ofiarnością będą sprawować swoją posługę w konfesjonale, podążając za wzorem niestrudzonego poświęcenia, jaki święty Proboszcz z Ars pozostawił wszystkim kapłanom.


http://bdp.xportal.pl/aktualnosci/komunikat-domu-generalnego-fsspx-na-temat-listu-papieza-franciszka-z-okazji-roku-milosierdzia/ (http://bdp.xportal.pl/aktualnosci/komunikat-domu-generalnego-fsspx-na-temat-listu-papieza-franciszka-z-okazji-roku-milosierdzia/)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 01, 2015, 19:53:58 pm
JOHN VENNARI: UWAGA!

Pope Francis, SSPX and the Year of Mercy


A number of people have asked for a comment on the latest Pope Francis / SSPX news.

There is no doubt people will have all types of opinions on this. For my part, I find I cannot trust Francis' Vatican, but I will, for now, simply watch this development.

We have always known that SSPX confessions are valid (by means of supplied jurisdiction at time of grave crisis), and we've always known the SSPX is not in schism, but this statement by Francis may serve to at least "legitimize" the SSPX in the eyes of many people who are wary or confused.

I’m sure there are also those who will take a strictly rabbinical approach: “The Pope means you may only go to the SSPX confessions starting at midnight on the Year of Mercy, and may not go after midnight at the end of the Year of Mercy, for after this you are again a schismatic.”

As I said, I am not terribly bowled-over by this. My main focus is the upcoming Synod whose working document is so disastrous that even Archbishop Schneider warned it  “pushes an agenda contrary to Divine Law.”

John Vennari
Catholic Family News

URGENT: POPE FRANCIS GRANTS ABSOLUTION POWERS TO SSPX PRIESTS DURING YEAR OF MERCY
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 01, 2015, 21:37:50 pm
Nie za bardzo wiem na co tu uważać, powyżej odświeżając ten watek pisze wiecej o spowiedzi:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,396.msg201318.html#msg201318

Spowiedź zawsze była i jest ważna! Dobrze, że papież Franciszek to powiedział przy Jubileuszowym Roku Miłosierdzia.


Istotne tu jest stwierdzenie, że spowiedź jest ważna z okazji Roku Miłosierdzia. A potem co? Przestanie być ważna? Czy po prostu w ciągu tego roku działania zmierzające do osiągnięcia "pełnej jedności"?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 01, 2015, 21:54:11 pm
Mnie głowa nie boli tak jak Panią, a jeżeli boli to proszę coś zażyć. Ja nie wiem co będzie jutro, a mam się martwić co będzie za rok.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ms w Września 01, 2015, 22:30:04 pm
Dokument ten mówi o jurysdykcji zwyczajnej, której bractwo nie posiada. Nic nie wspomina o jurysdykcji zastępczej, na którą powołuje się Bractwo.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: BMK w Września 01, 2015, 23:34:22 pm
Czy Bractwu została przyznana jurystykcja zwyczajna jeśli chodzi o sakrament pokuty?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Września 01, 2015, 23:45:47 pm
Czy Bractwu została przyznana jurystykcja zwyczajna jeśli chodzi o sakrament pokuty?

Dokładnie tak.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 00:29:42 am
Czy Bractwu została przyznana jurystykcja zwyczajna jeśli chodzi o sakrament pokuty?

Dokładnie tak.

Na Rok Miłosierdzia, czyli na rok. Dlatego polecam przeczytać wpis Johna Vennari. :) Bynajmniej nie jest to migrena, ani ból głowy. Chodzi o sprecyzowanie postawy Stolicy Apostolskiej wobec bardzo ważnego dla wielu problemu, bo znam wiernych FSSPX, którzy powodu "braku jurysdykcji"spowiadają się u księży NO. W tym wypadku jak zwykle to, co mówi Franciszek jest nieprecyzyjne, bo powinien jasno i konsekwentnie ustosunkować się do tej "problematycznej" jurysdykcji. Jeśli będzie ważna przez rok, to czy  potem bez "prolongaty" jak Rok Miłosierdzia się skończy, będzie nieważna? Czy wtedy o 23:59 przestanie obowiązywać ta nieoczekiwana "dyspensa"?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: gnome w Września 02, 2015, 07:54:06 am
Dokument ten mówi o jurysdykcji zwyczajnej, której bractwo nie posiada. Nic nie wspomina o jurysdykcji zastępczej, na którą powołuje się Bractwo.
Jak sądzę - dokładnie o to chodzi.
Nie ma tutaj żadnej dyskusji z dotychczasową argumentacją FSSPX odnośnie spowiedzi.
Jest jasna informacja, że papież nadaje jurysdykcję zwyczajną FSPPX do spowiadania!
Kontrowersje dot. spowiedzi u FSSPX w kąt!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Września 02, 2015, 11:23:41 am

Jeśli będzie ważna przez rok, to czy  potem bez "prolongaty" jak Rok Miłosierdzia się skończy, będzie nieważna? Czy wtedy o 23:59 przestanie obowiązywać ta nieoczekiwana "dyspensa"?

Są 3 możliwości
1. Wygaśnie
2. Zostanie przedłużona
3. Nie będzie już potrzebna, bo nastąpi powrót do pełnej jedności.
Moim zdaniem wiele zmierza do 3, a jeżeli nie zdążą to będzie 2. 1 jest mało prawdopodobne
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 13:37:17 pm

Jeśli będzie ważna przez rok, to czy  potem bez "prolongaty" jak Rok Miłosierdzia się skończy, będzie nieważna? Czy wtedy o 23:59 przestanie obowiązywać ta nieoczekiwana "dyspensa"?

Są 3 możliwości
1. Wygaśnie
2. Zostanie przedłużona
3. Nie będzie już potrzebna, bo nastąpi powrót do pełnej jedności.
Moim zdaniem wiele zmierza do 3, a jeżeli nie zdążą to będzie 2. 1 jest mało prawdopodobne

3.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 14:07:27 pm
Spowiedź w Bractwie była i jest. Kto czyta i pomyśli to przecież jest tu wpis sprzed pięciu lat:

Dokładnie tak Pani Anno M., tylko te słowa powinny być wypowiedziane przez Przełożonego Generalnego. A tymczasem wszyscy rzucili się na ten akt łaski papieża Franciszka jak głodne psy na kość. Papieża, który nie wierzy przecież w katolickiego Boga, tylko takiego ogólnego Boga, ekumenicznego. I bywa równie wspaniałomyślny dla wszelkiej maści "odszczepieńców".

Czy naprawdę myśli Pani, że ta kość coś zmieni? Czy nagle ci, co się spowiadali ( lub na Zachodzie już prawie nie, bo od czego mamy zbiorowe "rozgrzeszenie") w swoich parafiach nagle zaczną jeździć do kaplic FSSPX? Czy Pani tak naprawdę był potrzebny ten akt "miłosierdzia"? Czy po to, by powiedzieć sąsiadce: "a nie mówiłam, że tam wszystko jest ok?"
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 02, 2015, 14:35:21 pm

Jeśli będzie ważna przez rok, to czy  potem bez "prolongaty" jak Rok Miłosierdzia się skończy, będzie nieważna? Czy wtedy o 23:59 przestanie obowiązywać ta nieoczekiwana "dyspensa"?

Są 3 możliwości
1. Wygaśnie
2. Zostanie przedłużona
3. Nie będzie już potrzebna, bo nastąpi powrót do pełnej jedności.
Moim zdaniem wiele zmierza do 3, a jeżeli nie zdążą to będzie 2. 1 jest mało prawdopodobne
4. Będzie obowiązywać tak, jak obowiązywało przed.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 14:46:28 pm
Wszyscy jakoś przeoczyli fakt, że Franciszek udzielił w tym samym akcie miłosierdzia ( typowa modernistyczna zagrywka: dobro wymieszane ze złem, prawda z fałszem)  wszystkim kapłanompozwolenia na rozgrzeszanie aborcji. W wielu posoborowych kościołach na Zachodzie będzie to możliwość uzyskania rozgrzeszenia z aborcji podczas spowiedzi powszechnej, zbiorowego aktu skruchy ( "Panie zmiłuj się") i zbiorowego rozgrzeszenia.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 02, 2015, 15:12:32 pm
Wszyscy jakoś przeoczyli fakt, że Franciszek udzielił w tym samym akcie miłosierdzia ( typowa modernistyczna zagrywka: dobro wymieszane ze złem, prawda z fałszem)  wszystkim kapłanompozwolenia na rozgrzeszanie aborcji. W wielu posoborowych kościołach na Zachodzie będzie to możliwość uzyskania rozgrzeszenia z aborcji podczas spowiedzi powszechnej, zbiorowego aktu skruchy ( "Panie zmiłuj się") i zbiorowego rozgrzeszenia.
Czyżby?
Cytuj
Również z tego powodu postanowiłem, mimo wszelkich przeciwnych rozporządzeń, upoważnić wszystkich kapłanów w Roku Jubileuszowym do rozgrzeszenia z grzechu aborcji osób, które jej dokonały, żałują tego z całego serca i proszą o przebaczenie. Niech kapłani przygotują się do tego wielkiego zadania, by potrafili łączyć słowa szczerego przyjęcia z refleksją, która pomoże zrozumieć popełniony grzech oraz wskaże drogę autentycznego nawrócenia, by pojąć prawdziwe i wielkoduszne przebaczenie Ojca, który wszystko odnawia swoją obecnością.
Kapłani mogą rozgrzeszyć tych, którzy "z całego serca żałują" (w spowiedzi powszechnej tego nie stwierdzą...) oraz "wskazać drogę autentycznego nawrócenia" - to odnosi się do spowiedzi.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 15:20:50 pm
Wszyscy jakoś przeoczyli fakt, że Franciszek udzielił w tym samym akcie miłosierdzia ( typowa modernistyczna zagrywka: dobro wymieszane ze złem, prawda z fałszem)  wszystkim kapłanompozwolenia na rozgrzeszanie aborcji. W wielu posoborowych kościołach na Zachodzie będzie to możliwość uzyskania rozgrzeszenia z aborcji podczas spowiedzi powszechnej, zbiorowego aktu skruchy ( "Panie zmiłuj się") i zbiorowego rozgrzeszenia.
Czyżby?
Cytuj
Również z tego powodu postanowiłem, mimo wszelkich przeciwnych rozporządzeń, upoważnić wszystkich kapłanów w Roku Jubileuszowym do rozgrzeszenia z grzechu aborcji osób, które jej dokonały, żałują tego z całego serca i proszą o przebaczenie. Niech kapłani przygotują się do tego wielkiego zadania, by potrafili łączyć słowa szczerego przyjęcia z refleksją, która pomoże zrozumieć popełniony grzech oraz wskaże drogę autentycznego nawrócenia, by pojąć prawdziwe i wielkoduszne przebaczenie Ojca, który wszystko odnawia swoją obecnością.
Kapłani mogą rozgrzeszyć tych, którzy "z całego serca żałują" (w spowiedzi powszechnej tego nie stwierdzą...) oraz "wskazać drogę autentycznego nawrócenia" - to odnosi się do spowiedzi.

W wielu parafiach nie ma już nawet konfesjonałów albo są to składziki jakichś rupieci. Taka jest rzeczywistość, więc będzie zbiorówka.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 02, 2015, 16:59:30 pm
(...)  Czy naprawdę myśli Pani, (...)

Naprawdę to ja myślę, że proszę mnie nie cytować, bo nie mam ochoty mantrować w Pani stylu. I to co ja myśle, jak rozumiem, to tu napisałam.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Simeonus vel Claviger w Września 02, 2015, 18:59:44 pm

Decyzja papieża to czysta emanacja Jego umysłowej aberracji, którą cechują się widać wszyscy moderniści - od plebana w Koziej Wólce, a na Nim (Franciszku) kończąc.
FSSPX jest jak sądzi wielu "poza KK".
Czym w takim razie wytłumaczyć wypowiedź nadającą prawo do spowiedzi w ramach jurysdykcji zwyczajnej?
Skoro nie ma wspólnoty - skąd jurysdykcja nad FSSPX? Na jakiej podstawie papież wypowiada się w ogóle w sprawie FSSPX?
Sprawa jest prosta.
FSSPX jest częścią KK i największym wyrzutem sumienia dla Watykanu i tylko na tej podstawie (że de facto jest częścią KK) papież ma moc wypowiadać się w odniesieniu do jego (FSSPX) spraw.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Września 02, 2015, 19:26:57 pm
Odnosząc się do postu Cioci (przepraszam że nie piszę "pani Cioci" ale brzmiałoby to dość oryginalnie). Zasadniczo "zbiorówką" nie da się odpuścić nawet tak "pospolitych" ciężkich grzechów jak pornografia, zatem należy podjąć walkę z praktyką "zbiorówek" a nie z wyjątkowym przyznaniem prawa do rozgrzeszania ze zbrodni aborcji przez zwykłych prezbiterów.

Nie wiem czy Państwo zauważyli, ale mi spodobały się artykuły w mediach (np w "Wydarzeniach" Polsatu) dotyczące tej sprawy, gdyż cały czas były powtarzane określenia "grzech aborcji" albo "zbrodnia aborcji" co współcześnie w większości mediów nie jest takie oczywiste.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 02, 2015, 19:45:35 pm

FSSPX jest częścią KK i największym wyrzutem sumienia dla Watykanu ...

Nie od dzis wiadomo, że  FSSPX a pogardliwie "lefebryzm" to wyrzut sumienia, to zimny prysznic na gorące głowy postępowych odnawiaczy.

Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jwk w Września 02, 2015, 19:54:50 pm
Nie od dzis wiadomo, że  FSSPX a pogardliwie "lefebryzm" to wyrzut sumienia, to zimny prysznic na gorące głowy postępowych odnawiaczy.
Inna rola Bractwa, to pretekst do akcji typu "łapaj złodzieja".
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 02, 2015, 20:19:59 pm
W wielu parafiach nie ma już nawet konfesjonałów albo są to składziki jakichś rupieci. Taka jest rzeczywistość, więc będzie zbiorówka.
Czy do spowiedzi potrzebny jest konfesjonał?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Simeonus vel Claviger w Września 02, 2015, 20:26:51 pm
"(...) Strumienia tej łaski nikt nie powstrzyma i prędzej czy później wleje się ona, wedrze się, tam gdzie jej miejsce - w serce Kościoła."

FSSPX to serce Kościoła...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 21:43:02 pm
(...)  Czy naprawdę myśli Pani, (...)

Naprawdę to ja myślę, że proszę mnie nie cytować, bo nie mam ochoty mantrować w Pani stylu. I to co ja myśle, jak rozumiem, to tu napisałam.

Nie chodzi o "myśli", ale o "naprawdę" Szczęść Boże! :)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 02, 2015, 21:50:52 pm
"(...) Strumienia tej łaski nikt nie powstrzyma i prędzej czy później wleje się ona, wedrze się, tam gdzie jej miejsce - w serce Kościoła."

FSSPX to serce Kościoła...

Dokładnie! Dlatego irytujący są klakierzy tego wieszczonego od 2012 roku ( grunt przygotowany wcześniej) "pojednania" z Rzymem, bo logicznie myśląc jego zwolennicy poczuliby się bardziej komfortowo korzystając z posługi będących w "pełnej jedności" FSSP czy IDP. Z jakichś sobie tylko wiadomych powodów wolą jednak doczekać "pełnej jedności" w kaplicach FSSPX, nawet z piętnem "lefebrysty". Równocześnie cieszą się z oznak przychylności tegoż modernistycznego neo-Kościoła, który tak po trosze raczy ich oznakami swojej przychylności w postaci a to SP, a to zniesienia ekskomunik, a to przyznania jurysdykcji bpowi Fellay'owi, a to uznaniem FSSPX-ale tylko w Argentynie, by wreszcie na rok ( niecały) uznać ważność spowiedzi w FSSPX ( już widzę te tłumy przy konfesjonałach, zwłaszcza na Zachodzie!).
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 03, 2015, 10:22:37 am
Dokładnie! Dlatego irytujący są klakierzy tego wieszczonego od 2012 roku ( grunt przygotowany wcześniej) "pojednania" z Rzymem, bo logicznie myśląc jego zwolennicy poczuliby się bardziej komfortowo korzystając z posługi będących w "pełnej jedności" FSSP czy IDP. Z jakichś sobie tylko wiadomych powodów wolą jednak doczekać "pełnej jedności" w kaplicach FSSPX, nawet z piętnem "lefebrysty". [...]
Czy uważa pani, że pozytywne odbieranie nawet drobnych oznak normalności w relacjach z Rzymem to coś złego? Takie watykańskie gesty pomagają niektórym osobom pozbyć się uprzedzeń wobec Bractwa.
"Jakieś powody" w polskich warunkach mogą oznaczać po prostu znaczny dystans do reglamentowanych ośrodków gdzie jest tradycyjna Msza. Czy pani zdaniem do kaplic FSSPX mają prawo chodzić jedynie przeciwnicy pojednania z Rzymem?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 03, 2015, 10:31:41 am
@ Warmiaczka

Na to wygląda, że Pani "CiociaA" należy do tych co są  jedynymi, dobrymi i sprawiedliwymi na ziemi, nie klakierami, etc ....
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 03, 2015, 13:09:00 pm
Cytuj
Czy uważa pani, że pozytywne odbieranie nawet drobnych oznak normalności w relacjach z Rzymem to coś złego?

No właśnie, czy to oznaka normalności?
Czyli jak to jest? Jeżeli gest jest "akceptujący" to jest oznaką normalności a jak "dyskryminujący" to jest oznaką nienormalności?

Oto niektóre gesty:

- zakaz celebracji KRR przez P IV
- Indult - zgoda na odprawianie KRR, J-P II
- ekskomunika po święceniach biskupich przez J-P II
- oskarżenia o bycie w schizmie
- Zdjęcie ekskomuniki B 16
- Motu Proprio B16 i deklaracja, że KRR nigdy nie był zakazany (sic!)
- Fiasko rozmów z fsspx, groźby kolejnej ekskomuniki B16
- Walka z owocami Motu Proprio - Franciszek
- kasata KRR u Franciszkanów Niepokalanej - Franciszek
- przyznanie prawa do spowiedzi fsspx - Franciszek ( ale tylko do 23:59 PM GMT)

to jest ośmieszanie posoborowia do reszty - i chyba w tym kontekście można powiedzieć, że to co czyni Franciszek jest dobre dla sprawy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 03, 2015, 13:18:36 pm

- przyznanie prawa do spowiedzi fsspx - Franciszek ( ale tylko do 23:59 PM GMT)


Podał Franciszek już taka informację?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 03, 2015, 13:24:37 pm
Uważam, że jeśli Rzym robi coś co jest korzystne dla FSSPX, to dobrze. Nawet to, że papież tylko na rok dał zwyczajna jurysdykcję Bractwu do słuchania spowiedzi sprawi że sporo osób przełamie się i mimo że wcześniej ze względu na jakieś wątpliwości nie korzystało ze spowiedzi u FSSPX, to teraz w 100% przestawi się na piusackie duszpasterstwo.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 03, 2015, 13:27:42 pm

- przyznanie prawa do spowiedzi fsspx - Franciszek ( ale tylko do 23:59 PM GMT)


Podał Franciszek już taka informację?

Każdy rok (kalendarzowy, jubileuszowy itp) kończy się dnia ostatniego z upływem ostatniej minuty, czyli o godz. 23:59 PM czasu lokalnego.
sorry, taki mamy klimat
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 03, 2015, 13:32:54 pm
Ja wiem jak sie każdy rok kończy, ale pytałam o to co Pan napisał, a napisał:  "- przyznanie prawa do spowiedzi fsspx - Franciszek ( ale tylko do 23:59 PM GMT)" - czy gdzieś już o tym napisali.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 03, 2015, 14:03:28 pm
Cytuj
Ja wiem jak sie każdy rok kończy,

Czyli wie pani kiedy kończy się Rok Miłosierdzia - czyli wie pani wszystko.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 03, 2015, 16:25:03 pm

Czy uważa pani, że pozytywne odbieranie nawet drobnych oznak normalności w relacjach z Rzymem to coś złego? Takie watykańskie gesty pomagają niektórym osobom pozbyć się uprzedzeń wobec Bractwa.

Jakiej normalności w relacjach z instytucją, która z normalnością nie ma prawie nic wspólnego od ponad pół wieku?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 03, 2015, 16:35:12 pm
Zapraszam na krótką wizytę w domu warjatów https://wobronietradycjiiwiary.wordpress.com/2015/09/01/papiez-udziela-fsspx-jurysdykcji-spowiedzi-na-rok-milosierdzia-lub-balaganu-ciag-dalszy/
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 03, 2015, 16:35:51 pm
Uważam, że jeśli Rzym robi coś co jest korzystne dla FSSPX, to dobrze. Nawet to, że papież tylko na rok dał zwyczajna jurysdykcję Bractwu do słuchania spowiedzi sprawi że sporo osób przełamie się i mimo że wcześniej ze względu na jakieś wątpliwości nie korzystało ze spowiedzi u FSSPX, to teraz w 100% przestawi się na piusackie duszpasterstwo.

Dałby dobry Bóg, że ustawią się długie kolejki przed konfesjonałami, w których zasiądą kapłani FSSPX.
W Roku Miłosierdzia będzie OK, a jak potem? Jak nie będzie "prolongaty" to już wrócą do parafii, mimo przełamania?
A co będzie z rozgrzeszaniem aborcji zastrzeżonym dla biskupów jako grzech skutkujący ekskomuniką? Księża Bractwa też będą musieli skorzystać z tego "indultu"?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Artur Rumpel w Września 03, 2015, 16:36:56 pm
Zapraszam na krótką wizytę w domu warjatów https://wobronietradycjiiwiary.wordpress.com/2015/09/01/papiez-udziela-fsspx-jurysdykcji-spowiedzi-na-rok-milosierdzia-lub-balaganu-ciag-dalszy/

Nie wiem, co oni piją albo palą. Do tego i z językiem polskim są na bakier: "Od spowiadania się w FSSPX odradzamy, chociaż od 1.09.2015 będzie ono zgodne z prawem papieskim."
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Września 03, 2015, 16:39:41 pm
Wydaje mi się, że co do czasowości tutaj Pan Rysio ma rację (co do czasowości bo co do ośmieszania już bym się nie zgodził, ale nie o to chodzi, byśmy się zgadzali we wszystkim), przynajmniej na pierwszy rzut oka. Papież pisze:

"powodowany potrzebą zabiegania o dobro tych wiernych, rozporządzam i postanawiam, że osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do Sakramentu Pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie".


Owszem, można dyskutować - czy tego nie przedłużą, czy nie poszerzą, czy po roku nie będzie to "zgodne z intencję prawodawcy", czy Rok Miłosierdzia nie będzie trwał "do końca świata i jeden dzień dłużej" itd., ale samo stwierdzenie o tym roku w liście papieża pada.

Jak to przy tekstach o znaczeniu prawnym możemy jeszcze próbować interpretować - nie stwierdzono, że poza Rokiem Miłosierdzia rozgrzeszenie jest nieważne tudzież niezgodne z prawem (i jeszcze te dwie rzeczy tutaj rozdzielono...). W każdym razie jednak stwierdzenie o roku pada.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 03, 2015, 16:40:02 pm
Zapraszam na krótką wizytę w domu warjatów https://wobronietradycjiiwiary.wordpress.com/2015/09/01/papiez-udziela-fsspx-jurysdykcji-spowiedzi-na-rok-milosierdzia-lub-balaganu-ciag-dalszy/

 ;D Cytat:
"Dlaczego więc papież Franciszek udzielił tego przywileju? Żeby mącić, bo innych sensownych wyjaśnień nie ma. A co z tego wynika:

    Policzek dla miejscowej hierarchii kościelnej.
    Zamęt wśród zwykłych katolików.
    Zamęt wśród kanonistów.
    Zamęt wśród wiernych Bractwa.
    Zamęt wśród tradycjonalistów.
    Przypuszczalny podział Bractwa.
    Radość sedewakantystów."

I o to przecież chodzi: nic świętego, nic stałego, wszystko można promulgować, albo anulować!
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 03, 2015, 16:45:57 pm
Zapraszam na krótką wizytę w domu warjatów https://wobronietradycjiiwiary.wordpress.com/2015/09/01/papiez-udziela-fsspx-jurysdykcji-spowiedzi-na-rok-milosierdzia-lub-balaganu-ciag-dalszy/

Nie wiem, co oni piją albo palą. Do tego i z językiem polskim są na bakier: "Od spowiadania się w FSSPX odradzamy, chociaż od 1.09.2015 będzie ono zgodne z prawem papieskim."

Rok Miłosierdzia startuje 8 grudnia, chociaż Adwent trochę wcześniej, natomiast 1 września spowiadać się w FSSPX byłoby przedwcześnie, więc jak ktoś miał/ ma wątpliwości ( cyt. Pani Warmiaczka) z przełamaniem się powinien zaczekać jeszcze trochę, a póki co albo spowiadać się w parafii, albo grzechy kumulować, czego polecać rzecz jasna nie należy.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 03, 2015, 18:18:37 pm
Po pierwszych emocjach wynikających z decyzji Franciszka, chyba wszyscy zaczynamy zgadzać się, że przebywamy w domu wariatów. Wielu chciało o tym zapomnieć (w końcu to nie zaszczyt) ale teraz po raz kolejny rzeczywistość zaskrzeczała głośniej.

Ciekawy i znamienny jest jednak ten głos posoborowików:
Cytuj
Ad 2. Zamęt wśród katolików

Zwykli katolicy, np. tacy sympatyzujący z Mszą Wszechczasów, ale nieuczęszczający do Bractw z przyczyn eklezjalnych, zaczną zadawać sobie pytanie, na co ich posłuszeństwo się zdało.

Można powiedzieć, że nieumyślnie, Franciszek zakpił sobie z tych indultowych księży odprawiających KRR na rozkaz lokalnego biskupa. Przecież argument jakim częstowano wiernych w rozmowach w cztery oczy był taki oto:     
"ojjj prestrzegam! oni nie mają prawa spowiadać.. piekło albowiem cię czeka, przestrzegam!"
Ciekaw jestem czym będą maluczkich straszyć przez najbliższy rok? No bo jak rok przeminie, pacjenci będą musieli wrócić ze świetlicy do swoich sal i będzie po staremu.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Września 03, 2015, 18:19:08 pm
Cytuj
Ja wiem jak sie każdy rok kończy ,ale pytałam o to co Pan napisał, a napisał:  "- przyznanie prawa do spowiedzi fsspx - Franciszek ( ale tylko do 23:59 PM GMT)" - czy gdzieś już o tym napisali. ,

Czyli wie pani kiedy kończy się Rok Miłosierdzia - czyli wie pani wszystko.

Ja nie napisałam, że wiem wszystko, to Pan wie wszystko! a w gruncie rzeczy nic nie wie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: conservative revolutionary w Września 03, 2015, 18:58:06 pm
Christopher Ferrara w The Remnant bardzo ciekawie pisze o ślubach zawartych w FSSPX:

"Jest jeszcze inna sprawa: małżeństwa udzielane przez księży FSSPX są tak samo tym dekretem domyślnie uznane za ważne. Chyba, że wrogowie Bractwa teraz zasugerują, że Franciszek zezwolił na rozgrzeszenie setek tysięcy osób żyjących ze sobą bez ślubu? Dyskretna realizacja „propozycji Kaspera”, nieprawdaż? Nie sądzę. Franciszek po prostu nie uważa tych małżeństw za nieważne. Tak samo Watykan, który nigdy nie utrzymywał, że są nieważne, ale raczej traktuje je jako przypuszczalnie ważne w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa przybywających do Watykanu na prośbę strony sprzeciwiającej się unieważnieniu. Oni po prostu nie mogą nam tego przyznać."

http://bdp.xportal.pl/publicystyka/christopher-ferrara-franciszek-fsspx-i-wspolczesni-faryzeusze/ (http://bdp.xportal.pl/publicystyka/christopher-ferrara-franciszek-fsspx-i-wspolczesni-faryzeusze/)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: OpoS w Września 03, 2015, 21:50:28 pm
Panie rysio, używanie argumentu o ważności spowiedzi zależnej od minuty przystąpienia, to w czystej formie talmudyzm.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: ms w Września 04, 2015, 00:06:36 am
Panie rysio, używanie argumentu o ważności spowiedzi zależnej od minuty przystąpienia, to w czystej formie talmudyzm.
Rozumiem że post piątkowy, od północy do północy, także uważa Pan za talmudyzm.

To biskup (w tym przypadku papież) udziela jurysdykcji kapłanowi i on "ustala zasady"

Mi przyszło do głowy inne pytanie:
Biskup ma prawo zabronić kapłanowi, posiadającemu jurysdykcję gdzieś indziej, spowiadać na terenie swojej diecezji.
Czy to obowiązuje też w tym przypadku? Czy możliwa jest sytuacja, że np. jakiś ordynariusz zakażę spowiadać kapłanom Bractwa?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 04, 2015, 01:10:06 am
Nie może. Za krótkie ręce.

No chyba, że ... Franciszek ;)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 04, 2015, 14:14:17 pm
Nie może. Za krótkie ręce.

No chyba, że ... Franciszek ;)

Franciszek swoimi "regulacjami" prowadzi destrukcję dzieła Arcybiskupa Lefebvre'a. Jeszcze niedawno ani księżom FSSPX ani wiernym korzystającym z posługi księży FSSPX niepotrzebne były żadne akty uprawomocniające, pełna jedność ani status kanoniczny. Wiadomo było, że w Rzymie czuć swąd szatana, panuje modernizm i apostazja na szczycie i taka ocena rzeczywistości w KK sankcjonowała jurysdykcję nadzwyczajną, nadającą sens działalności Bractwa. Dla miłośników tradycyjnej Mszy odprawianej w "pełnej jedności" była opcja FSSP i IDP. Dzisiaj dwuznaczne akty miłosierdzia najgorszego współczesnego papieża wprowadzają zamieszanie, zamęt i niezgodę w łonie FSSPX, prowadząc do kolejnego rozbijania  Tradycji. Odnosi się czasem wrażenie, że wczorajsi "lefebryści" to dziś "prawie-franciszkańcy" - nie mylić z franciszkanami lub frankistami ;)- tak jakby nagle zatracili zdolność rozumowania, analizowania i wnioskowania, kierując się doktryną katolicką, a nie pobożnymi życzeniami. W świetle ostatnich posunięć Franciszka i, co gorsze, wszystkich tych "przypadkowych"  spotkań bpa Fellay'a w przedsionkach Watykanu, mamy prawo przypuszczać, że żaden podpis "doktrynalny" nie jest już potrzebny...Oby ten kres "tortur", kiedy szafowano wyzwiskami ( ekskomunikowani, schizmatycy, suspendowani) rzeczywiście się zakończył, a jego owocem nie był kompromis w kwestii wiary...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 04, 2015, 14:41:33 pm
Franciszek swoimi "regulacjami" prowadzi destrukcję dzieła Arcybiskupa Lefebvre'a.
Nadanie jurysdykcji zwyczajnej też oznacza dla pani "destrukcję dzieł Arcybiskupa"?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Natanael w Września 04, 2015, 14:42:11 pm
Jeszcze niedawno ani księżom FSSPX ani wiernym korzystającym z posługi księży FSSPX niepotrzebne były żadne akty uprawomocniające, pełna jedność ani status kanoniczny.

Wydawało mi się że dotąd FSSPX właśnie próbowało dowodzić, stosując karkołomne i zagmatwane argumenty takie jak jurysdykcja zastępcza (przy czym nie mnie oceniać czy są one słuszne, poza tym z posługi bractwa nie korzystam) że są w pełnej jedności z resztą Kościoła, pomimo przeciwnego zdania ze strony Rzymu.

Mam nieodparte wrażenie że według Pani bractwo powinno teraz wypiąć się na papieża i powiedzieć mu żeby spadał z tą jurysdykcją zwyczajną.  ???
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 04, 2015, 14:58:28 pm


Mam nieodparte wrażenie że według Pani bractwo powinno teraz wypiąć się na papieża i powiedzieć mu żeby spadał z tą jurysdykcją zwyczajną.  ???

Nie, przecież o to chodziło, nieprawdaż?
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 04, 2015, 15:08:47 pm
Nie może. Za krótkie ręce.

No chyba, że ... Franciszek ;)

Franciszek swoimi "regulacjami" prowadzi destrukcję dzieła Arcybiskupa Lefebvre'a. Jeszcze niedawno ani księżom FSSPX ani wiernym korzystającym z posługi księży FSSPX niepotrzebne były żadne akty uprawomocniające, pełna jedność ani status kanoniczny. Wiadomo było, że w Rzymie czuć swąd szatana, panuje modernizm i apostazja na szczycie i taka ocena rzeczywistości w KK sankcjonowała jurysdykcję nadzwyczajną, nadającą sens działalności Bractwa. Dla miłośników tradycyjnej Mszy odprawianej w "pełnej jedności" była opcja FSSP i IDP. Dzisiaj dwuznaczne akty miłosierdzia najgorszego współczesnego papieża wprowadzają zamieszanie, zamęt i niezgodę w łonie FSSPX, prowadząc do kolejnego rozbijania  Tradycji. Odnosi się czasem wrażenie, że wczorajsi "lefebryści" to dziś "prawie-franciszkańcy" - nie mylić z franciszkanami lub frankistami ;)- tak jakby nagle zatracili zdolność rozumowania, analizowania i wnioskowania, kierując się doktryną katolicką, a nie pobożnymi życzeniami. W świetle ostatnich posunięć Franciszka i, co gorsze, wszystkich tych "przypadkowych"  spotkań bpa Fellay'a w przedsionkach Watykanu, mamy prawo przypuszczać, że żaden podpis "doktrynalny" nie jest już potrzebny...Oby ten kres "tortur", kiedy szafowano wyzwiskami ( ekskomunikowani, schizmatycy, suspendowani) rzeczywiście się zakończył, a jego owocem nie był kompromis w kwestii wiary...

Księżom FSSPX cały czas nie są potrzebne żadne posoborowe świstki 3x xerowane. Ale niektórym wiernym, zwłaszcza dopiero kontaktującym się z Bractwem - i owszem. Tak jak była fala nowych ludzi po SP. to i teraz będzie podobne zasilenie Bractwa. To źle czy dobrze?

To, co Pani pisze, jest wewnętrznie sprzeczne. Bo jeśli żaden podpis doktrynalny nie jest potrzebny, to skąd się wzięły pierwsze zdania o pełnej jedności i statusie kanonicznym ? Czy komuś cokolwiek ubędzie w związku z tym, że Franciszek jednostronnie powie, że Bractwo działa na legalu? jeśli nie będzie miał żadnych mechanizmów, by ingerować w działalność FSSPX, to gdzie widzi Pani ryzyko ??
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 04, 2015, 18:40:00 pm
Czy komuś cokolwiek ubędzie w związku z tym, że Franciszek jednostronnie powie, że Bractwo działa na legalu? jeśli nie będzie miał żadnych mechanizmów, by ingerować w działalność FSSPX, to gdzie widzi Pani ryzyko ??

Proszę przeczytać moje ostatnie zdanie...

(http://images68.fotosik.pl/1154/65d2046bae6de07bmed.jpg) (http://images68.fotosik.pl/1154/65d2046bae6de07b.jpg)
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Września 04, 2015, 19:17:15 pm
Czy komuś cokolwiek ubędzie w związku z tym, że Franciszek jednostronnie powie, że Bractwo działa na legalu?

Nikomu nie ubędzie, a może nawet przybędzie. A, jak wiadomo, od przybytku głowa nie boli.

Dlatego Bractwo powinno iść za ciosem. Proponuję następny ruch. Niedawno papież poparł propozycję nazwania jednego z placów w Rzymie "Piazza Martin Lutero".  Piękna ekumeniczna inicjatywa, nieprawdaż?

No więc może nazwać jakiś inny plac imieniem arcybiskupa? Papież nie będzie mógło odmówić poparcia - przecież z arcybiskupa zdjęto ekskomunike, a z Lutra nie.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 04, 2015, 19:34:04 pm

No więc może nazwać jakiś inny plac imieniem arcybiskupa? Papież nie będzie mógło odmówić poparcia - przecież z arcybiskupa zdjęto ekskomunike, a z Lutra nie.

Śmiem twierdzić, że Placu Arcybiskupa nie będzie. Ekskomunika została zdjęta tylko z czterech wyświęconych przez niego biskupów, z Lefebvre'a, niestety, nie. Podobny los spotkał biskupa de Castro.
Franciszek dziś jedną ręką poklepuje homoseksualistów a drugą FSSPX, a może nawet tą samą ręką. Cieszmy się zatem, szampany na wiwat! Zwycięstwo! Rzym powrócił do Tradycji, tak jak pragnął Arcybiskup! W bazylice Św. Piotra sprawowana jest Msza Św. Wszechczasów jako najbardziej widoczny element powrotu. I jeszcze ten bezinteresowny dar w postaci jurysdykcji już nie nadzwyczajnej. Tak jakby cały czas nie chodziło o wpuszczenie FSSPX w ten sam posoborowy ekumeniczny ściek...Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 04, 2015, 21:22:17 pm
Księżom FSSPX cały czas nie są potrzebne żadne posoborowe świstki 3x xerowane. Ale niektórym wiernym, zwłaszcza dopiero kontaktującym się z Bractwem - i owszem. Tak jak była fala nowych ludzi po SP. to i teraz będzie podobne zasilenie Bractwa. To źle czy dobrze?
[...]Czy komuś cokolwiek ubędzie w związku z tym, że Franciszek jednostronnie powie, że Bractwo działa na legalu? jeśli nie będzie miał żadnych mechanizmów, by ingerować w działalność FSSPX, to gdzie widzi Pani ryzyko ??
Ładnie to pan ujął.
I są osoby, które nie mają ochoty na wchodzenie w niuanse orzeczeń, luk prawnych, starego i nowego KPK, na czytanie tysięcy stron książek o kryzysie w Kościele i ohydzie posoborowia czy na machanie na nie szabelką. Chcą tylko (a może "aż"?) solidnego katolickiego duszpasterstwa. Prawdopodobnie części z nich aktualny papieski kwit, taki jak ten z 1 września, pomoże przekonać się do Bractwa. Uważam, że obu stronom - i tym wiernym, i Bractwu - przyniesie to pożytek. Znacznie większy niż rytualne, publiczne wypinanie się na papieża bo nadał jurysdykcję a nie odwołał całego modernistycznego bajzlu. Nie od razu Rzym (od)budowano.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: OpoS w Września 04, 2015, 21:52:19 pm
Panie rysio, używanie argumentu o ważności spowiedzi zależnej od minuty przystąpienia, to w czystej formie talmudyzm.
Rozumiem że post piątkowy, od północy do północy, także uważa Pan za talmudyzm.


Jeśli post piątkowy polegać ma przestrzegania prawa od 00:00 do 23:59 w piątek, co do minuty, to jest to talmudyzm.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: rysio w Września 04, 2015, 22:47:23 pm
Panie rysio, używanie argumentu o ważności spowiedzi zależnej od minuty przystąpienia, to w czystej formie talmudyzm.
Rozumiem że post piątkowy, od północy do północy, także uważa Pan za talmudyzm.


Jeśli post piątkowy polegać ma przestrzegania prawa od 00:00 do 23:59 w piątek, co do minuty, to jest to talmudyzm.

Powiem dziecku tak: Jak nauczycielka przyczepi się, że wynik równania jest inny niż być powinien, to odpowiedz, że to czepialstwo i talmudyzm.
Niestety 2+2=4 i nie jest to talmudyzm. Albo niech panu będzie - to jest talmudyzm ;)

Spróbuję tak argumentować, gdy złapie mnie policjant na radar.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 06, 2015, 00:39:49 am
"In our opinion, this is the first step to an official reconciliation between the Modernist Vatican and the Lefebvrists. Francis himself hints at this, writing: “I trust that in the near future solutions may be found to recover full communion with the priests and superiors of the Fraternity”. Recall also that the SSPX Superior, Bp. Bernard Fellay, was already appointed by the Vatican as a judge of the first instance for the Society. So, it is quite possible that the plan is to have the SSPX substantially united with Rome by the end of the jubilee year (Nov. 20, 2016). After all, envision the alternative: For one year the SSPX has been absolving with permission from Rome, and then, all of a sudden, we are to imagine that they are to stop because, “Hey, you! Mercy is over! You’re back to being naughty now!” What kind of a “mercy” is that, that comes with an expiration date?

Not going to happen. Expect this to be the beginning of the full regularization of the SSPX as just another indult order — like the Institute of Christ the King or the Fraternity of St. Peter — of the Modernist Vatican II Church."

Chyba, niestety, mają rację....
http://www.novusordowatch.org/wire/index.htm#.Vetsx31RoTU
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Warmiaczka w Września 06, 2015, 11:19:28 am
Co jest złego w tym, że Franciszek nadał Bractwu jurysdykcję zwyczajną do spowiadania? Albo że bp Fellay został uznany za osobę właściwą do orzekania w sprawie zgromadzenia, którym kieruje? Niby kto miałby orzekać - admini Novus Ordo Watch? Czy poziom ortodoksji katolickiej w Bractwie zależy od tego czy bp Fellay powie Franciszkowi żeby spadał ze swoją jurysdykcją?
Dlaczego przyjmuje pani bezkrytycznie wpisy ze stron jak ta wyżej cytowana, które przekraczają granice przyzwoitości jeśli chodzi o manipulowanie faktami i ich nadinterpretację? Zdaje się, że niedawno pisała pani, że trzeba umieć myśleć samodzielnie, tymczasem cytuje pani strony których twórcy najwyraźniej tej zdolności u czytelników nie przewidują.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 07, 2015, 05:00:00 am
Co jest złego w tym, że Franciszek nadał Bractwu jurysdykcję zwyczajną do spowiadania? Albo że bp Fellay został uznany za osobę właściwą do orzekania w sprawie zgromadzenia, którym kieruje? Niby kto miałby orzekać - admini Novus Ordo Watch? Czy poziom ortodoksji katolickiej w Bractwie zależy od tego czy bp Fellay powie Franciszkowi żeby spadał ze swoją jurysdykcją?
Dlaczego przyjmuje pani bezkrytycznie wpisy ze stron jak ta wyżej cytowana, które przekraczają granice przyzwoitości jeśli chodzi o manipulowanie faktami i ich nadinterpretację? Zdaje się, że niedawno pisała pani, że trzeba umieć myśleć samodzielnie, tymczasem cytuje pani strony których twórcy najwyraźniej tej zdolności u czytelników nie przewidują.

Proszę Pani Warmiaczki właśnie dziś byłam na lekcji katechezy po Mszy św. w SSPX dotyczącej nieomylności papieskiej. W czasie zadawania pytań padły dwa istotne: jeśli nieomylność papieska angażowana jest w nauczaniu papieskim odnośnie moralności to jak należy odczytać wypowiedzi papieskie podczas pierwszej części synodu poświęconego rodzinie i ewentualnie w drugiej części, która dopiero przed nami. Drugie pytanie dotyczyło problemu spowiedzi w FSSPX. Otóż Franciszek nie nadał FSSPX jurysdykcji (Jeszcze. I tylko Bóg wie dlaczego tak wydziela swoje łaski, zamiast jednoznacznie wypowiedzieć się odnośnie statusu kanonicznego FSSPX, bo albo on jest, a wtedy oczywiście jest prawo do odpuszczania grzechów i nie tylko w ramach Roku Miłosierdzia lecz zawsze, albo schizma i nie ma nic, ani na rok ani na dłużej) ) FSSPX działało od zawsze w ramach jurysdykcji nadzwyczajnej a papież udzielająć pozwolenia każdemu kapłanowi na udzielanie absolucji grzechu aborcji podczas Roku Miłosierdzia potwierdził niejako przy okazji, że dotyczy to również kapłanów FSSPX. Natomiast nie uregulował sytuacji kanonicznej Bractwa za pomocą oddzielnego dekretu pozostawiając jak zwykle nieprecyzyjne w domyśle "na rok". Stąd różne spekulacje czy aby w takim razie Bractwo nie jest już w KK bez stwierdzenia jednoznacznie, że jest, a jeśli nie ma  potwierdzenia tego faktu, to czy powodem "niedopatrzenia" jest tylko niefrasobliwość i niechlujstwo Franciszka, powodujące wiele emocji i sporów wśród głównie wiernych. Tak to wszystko zostało sformułowane, że doprawdy trudno spodziewać się jakiegoś specjalnego tłoku przy konfesjonałach w FSSPX spowodowanych napływem "nowych", tym bardziej, że kanadyjscy biskupi już dawno scedowali na zwykłych księży udzielanie rozgrzeszenia aborcji jak i udzielania sakramentu bierzmowania.

Każda próba podjęcia merytorycznej dyskusji ( po to to forum przecież jest) torpedowana jest przez kilka tych samych osób w sposób nie mający najmniejszego związku z kulturą osobistą, za to wiele z zarozumialstwem, pychą i graniczący z pospolitym chamstwem, bo przecież mogę się mylić, a mieszkając od lat poza Polską mogę mieć inne doświadczenia. Również wynikające z konfrontowania wiadomości z różnych źródel, czego Polacy nie znający języków obcych nie robią, wierząc bezkrytycznie właśnie we wszystko, co mają podane na talerzu. Proszę nie zapominać, że szatan działa wszędzie, a najaktywniej przy ołtarzu...
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 07, 2015, 05:03:47 am
@ Warmiaczka

Majaczenie tej Pani, do której kieruje Pani swoje pytania w nie jednym wpisie zostało tu wykazane, choćby ostatnie powyżej:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,396.msg201444.html#msg201444


... i ciagle i nadal brnie w swoim zacietrzewieniu i zaślepieniu.

W cytowanym dokumencie nie ma mowy o żadnym z tych biskupów, o którym wspomniałam, chyba, że Pani ma jakieś nadzwyczajne okulary? Cała reszta jest tylko pobożnym życzeniem, bo nikt oficjalnie nie potwierdził, że zniesienie/ unieważnienie ekskomuniki dotyczy kogoś więcej poza wymienioną czwórką.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Września 07, 2015, 07:29:13 am
a kogo jeszcze miałoby to dotyczyć ?? Może Pani poczuwa się do bycia ekskomunikowaną, ale przykro mi bardzo - póki co jeszcze nikt Pani nie ekskomunikował
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 07, 2015, 21:58:37 pm
a kogo jeszcze miałoby to dotyczyć ?? Może Pani poczuwa się do bycia ekskomunikowaną, ale przykro mi bardzo - póki co jeszcze nikt Pani nie ekskomunikował

I to jest najlepsza wiadomość!  ;D
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: CiociaA w Września 08, 2015, 03:38:22 am
[...] "Because of the importance of the Holy Father’s desire to make mercy known generously in this coming jubilee year, and with complete filial respect and affection to our Holy Father, it is necessary to identify a few canonical ambiguities in the letter that will seriously need clarifications, so that the Pope’s desires can be implemented appropriately.

First, what is the canonical weight of this letter? It is not a law (Canon 8ff). It is not a general decree (Canon 29). It is not a general executory decree (Canon 31). It is not a canonical “instruction” (Canon 34). It is not indicated to be a motu proprio (of his own initiative).


Print Article | Email Article | Write To Us
Daily News
Pope Francis’ Year of Mercy Indulgence Raises Canonical Questions (9073)
COMMENTARY: There are a few canonical ambiguities in the Holy Father’s letter that need clarifications so that his desires can be implemented appropriately.

by BENEDICT NGUYEN 09/03/2015 Comments (29)
CNA/Daniel Ibáñez

– CNA/Daniel Ibáñez

The Holy Father’s Sept. 1 letter to Archbishop Rino Fisichella, the president of the Pontifical Council for the Promotion of the New Evangelization, calls the faithful, once again, to contemplate God’s Divine Mercy made manifest through his Church, particularly in the upcoming Extraordinary Jubilee Year of Mercy.

There is much beauty and magnanimity in the letter, showing that Pope Francis, like his predecessors, is serious about helping to actualize the mercy of God to all, especially those on the peripheries.

All would do well to read carefully and work assiduously to make known and available the indulgences that are being granted to the faithful in dioceses, those visiting shrines and those who are ill or incarcerated. Not to be missed are also the grants allotted to those who practice the spiritual and corporal works of mercy. Indeed, it is a call for all to participate in these works of mercy and to help to extend the mercy of Our Lord to as many as possible.

Because of the importance of the Holy Father’s desire to make mercy known generously in this coming jubilee year, and with complete filial respect and affection to our Holy Father, it is necessary to identify a few canonical ambiguities in the letter that will seriously need clarifications, so that the Pope’s desires can be implemented appropriately.

First, what is the canonical weight of this letter? It is not a law (Canon 8ff). It is not a general decree (Canon 29). It is not a general executory decree (Canon 31). It is not a canonical “instruction” (Canon 34). It is not indicated to be a motu proprio (of his own initiative).

It clearly is just a letter written to the president of the Pontifical Council for the Promotion of the New Evangelization, yet one that appears to be making some pretty bold grants regarding indulgences, faculty, etc. for the Year of Mercy. For a holy year, these type of things are usually in the form of a papal bull, such as the Pope’s document declaring the Year of Mercy, or at least a decree or motu proprio, so that there is no confusion as to its official canonical weight. The form, or lack thereof, and the ambiguities in the letter seem to be creating some canonical doubts of law, which I am afraid may possibly nullify or suspend some of its application (Canon 14).

Second, in the letter, the Pope seems to be granting the ability to all priests to forgive the sin of abortion. While in the Eastern Churches the forgiveness of the sin of abortion is reserved to the bishop (Code of Canons of the Eastern Churches, 728), in the Latin rite, all priests who have the faculty to absolve sins in confession are already seemingly able to do this.

It is important to keep in mind that there is a distinction between the sin of abortion and the excommunication that could also result from it (Canon 1398). These two are not the same thing. Sin is a moral condition; excommunication is a juridical one that deprives a Catholic of certain rights and benefits of being in full communion with the Catholic Church (Canon 1331).

There seems to be much confusion regarding the difference between the sin of abortion and the penalty of excommunication. It is important to remember that the so-called automatic (latae sententiae) excommunication is not necessarily always “automatic,” since there may be a number of exempting or mitigating circumstances, as listed in Canons 1323 and 1324.

In the Latin rite, regarding abortion, presuming that someone has indeed incurred not only the sin of abortion, but also the juridical penalty of excommunication resulting from it, the ability to lift the penalty of excommunication is reserved to the bishop. In many dioceses in the U.S., the bishop has delegated this ability to lift the excommunication to priests who have the faculty to hear confession validly.

So herein lies the problem: The Pope’s letter does not mention anything of granting the ability to priests to lift the penalty of excommunication that may result from the sin of abortion, but, rather, only seems to grant the ability to priests to forgive the sin of abortion.

For Latin-rite priests who have the faculty to hear confessions validly, this is not granting them anything new, and they are still not able to lift the penalty of excommunication if they are not able to do so by grant of their own bishop.
[...]Third, regarding the priests of the Society of St. Pius X (SSPX) being able to grant absolution validly and licitly, there is no doubt that this is truly a generous gesture on the part of Pope Francis, one that shows his fatherly pastor’s heart. He clearly indicates that it is his hope that in the near future restoration to full communion of the priests and superiors of the SSPX can be achieved.

However, in the meantime, this does seem to imply a couple of things. First, that the priests of the SSPX are not in full communion with the Church, and, second, that the priests of the SSPX in fact have not had and currently do not have the faculty to absolve sins validly and licitly in confession and will not have it until the beginning of the Year of Mercy on Dec. 8.

Fourth, a question also arises as to why there was not a direct communication to the SSPX. The communiqué from the SSPX indicates that they only learned about it via the press. Generally, grants of faculty are communicated directly to the cleric to whom the faculty is being granted or to the cleric’s superior, where appropriate. 

Fifth, it is puzzling that the letter does not explicitly use the word “faculty” at all when speaking of this grant to the SSPX priests of the ability to absolve validly and licitly. While it seems that the mens (intention) is indeed to grant a faculty to the priests of the SSPX, it is unusual that the language does not simply issue a grant of faculty to them to do so. Rather, the letter seems to place the emphasis on the good of the faithful and their ability to approach SSPX priests.[...]"

https://www.ncregister.com/daily-news/some-canonical-question-regarding-pope-francis-year-of-mercy-indulgence/
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Września 08, 2015, 14:08:27 pm

W cytowanym dokumencie nie ma mowy o żadnym z tych biskupów, o którym wspomniałam, chyba, że Pani ma jakieś nadzwyczajne okulary? Cała reszta jest tylko pobożnym życzeniem, bo nikt oficjalnie nie potwierdził, że zniesienie/ unieważnienie ekskomuniki dotyczy kogoś więcej poza wymienioną czwórką.
Kościół (wojujący) NIE MA JURYSDYKCJI nad tymi, którzy umarli.
Tytuł: Odp: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
Wiadomość wysłana przez: Kefasz w Września 24, 2015, 00:29:05 am
Każda próba podjęcia merytorycznej dyskusji (po to to forum przecież jest) torpedowana jest przez kilka tych samych osób w sposób nie mający najmniejszego związku z kulturą osobistą, za to wiele z zarozumialstwem, pychą i graniczący z pospolitym chamstwem, bo przecież mogę się mylić, a także mieć inne doświadczenia. Również wynikające z konfrontowania wiadomości z różnych źródeł, czego Polacy nie znający języków obcych nie robią, wierząc bezkrytycznie właśnie we wszystko, co mają podane na talerzu. Proszę nie zapominać, że szatan działa wszędzie, a najaktywniej przy ołtarzu...
100/100
Ma pani rację. Piękne zdanie, do zapisania i odczytywania przy każdej "bezdyskusyjnej" okazji. Pozwoliłem sobie słowa kursywą uogólnić.