Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: marekkoc w Marca 01, 2010, 17:50:15 pm
-
http://www.rp.pl/artykul/439908_Czy_krol_poprze_aborcje_.html
Na 1500% poprze, co miałby nie poprzeć.
Jakie królestwo- taki król
Najciekawsze jest co innego z tego artykułu:
"Dla hiszpańskiego Kościoła nowe prawo to "licencja na zabijanie dzieci". Grozi odmową udzielania komunii politykom, którzy je poprą podczas głosowania w Kortezach. Dał jednak jasno do zrozumienia, że to nie dotyczy monarchy. – Sytuacja króla jest wyjątkowa. Nie można do niej stosować ogólnych zasad – tłumaczył w czwartek rzecznik Konferencji Episkopatu Hiszpanii Juan Antonio Martinez Camino. Dziennikarze pytali go, czy Juan Carlos zostanie ekskomunikowany, jeśli podpisze ustawę. I czy jako biskup pomocniczy Madrytu udzieliłby komunii królowi i przewodniczącemu Kongresu Deputowanych José Bono, socjaliście i praktykującemu katolikowi.
– Nigdy nie mówiliśmy o ekskomunice. Nie będzie też sankcji za podpis Jego Wysokości. Inaczej jest z parlamentarzystami, którzy mówią "tak" lub "nie" ustawie – tłumaczył rzecznik."
Nie dziwi mnie to specjalnie, gdyż chodzi o Kościół posoborowy oczywiście.
-
No cóż nie udał się pomysł generała Franco, by to właśnie Juan Carlos został królem Hiszpanii. Ale np. król Belgii odmówił kiedyś podpisu pod podobną ustawą i abdykował(pewien kruczek prawny zastosował). U nas odmówił podpisu Lech Wałęsa. Ciekawe co by zrobił obecny prezydent i jego potencjalni konkurenci do tego urzędu(Marek Jurek to wiadomo)?
-
http://fronda.pl/news/czytaj/hiszpania_kara_smierci_na_poczete_dzieci_zostala_zalegalizowana
I tak pewnie będzie otrzymywał komunie >:(
-
I tak pewnie będzie otrzymywał komunie
Hołownia Panu to w duch stosownym wytłumaczy.
-
Śmierdzący tchórz sam się zdetronizował!
-
Śmierdzący tchórz sam się zdetronizował!
On tchórzem jest od bardzo dawna, przysięgał na zasady frankizmu,a wprowadził demokracje w 1978 roku >:( Więc jest winien obecnej sytuacji Hiszpanii od dawna.
-
Niestety Jan Karol nigdy nie był prawowitym władcą - tu jednak objawił się brak tradycjonalizmu u generała Franco, który wyniósł go do władzy (zresztą teraz to nie jest już ważne, bo poprzez swoją decyzję zdrajca postawił się poza Kościołem, więc stracił jakiekolwiek prawo do bycia królem!).
Prawowitym następcą tronu (obecnie regentem) jest Sykstus Henryk Burbon-Parmeński (tu poniżej na zdjęciu):
(http://1.bp.blogspot.com/_nWns5dIYnOo/R91M90kSnTI/AAAAAAAACY8/_uNsWQLg3oc/S269/Don+Sixto.jpg)
-
No cóż nie udał się pomysł generała Franco, by to właśnie Juan Carlos został królem Hiszpanii. Ale np. król Belgii odmówił kiedyś podpisu pod podobną ustawą i abdykował(pewien kruczek prawny zastosował).
król Baldwin tak naprawdę nic nie zrobił, by przeciwstawić się ludobójstwu, ale i tak wojtyljaniści chwalili go pod niebiosa, a nawet chcieli beatyfikowac, jak zszedł z tego świata
-
Po 3 latach funkcjonowania w Hiszpanii wprowadzonej przez rząd J.L. Rodrigueza Zapatero ustawy dotyczącej przerywania ciąży na życzenie zapowiada się zmiana na lepsze:
„Ochrona życia i konstytucyjność leżą u podstaw nowej ustawy o aborcji, która zostanie przyjęta jeszcze pod koniec czerwca” – zapowiada hiszpański rząd. Tym samym zostałaby zniesiona polemiczna ustawa uchwalona za rządów premiera Zapatero. „Jeśli tak się stanie, to zażądamy zerwania konkordatu ze Stolicą Apostolską” – grożą socjaliści.
„Życie jest niezbywalnym prawem, a nie łaskawą koncesją” – powiedział hiszpański minister sprawiedliwości Alberto Ruiz Gallardón, który zapowiada rychłą reformę obowiązującej obecnie ustawy, przyjętej przez premiera Zapatero. Reforma dostosuje się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w kwestii aborcji z 1985 r., od którego jednostronnie odstąpili socjaliści w poprzedniej kadencji. „Mające się urodzić dziecko jest prawnie chronionym dobrem, które ma znaczenie w ludzkim życiu od samego momentu jego poczęcia, aczkolwiek ta ochrona nie jest absolutna” – stwierdził Ruiz Gallardón. Minister sprawiedliwości zapowiada, że aborcja będzie dozwolona wówczas, kiedy prawo matki „znajdzie się w konflikcie” z prawami nienarodzonego dziecka. Jednak nie wystarczy już tylko sama deklaracja kobiety, że ciąża jest dla niej zagrożeniem fizycznym lub psychicznym. Potrzebna będzie opinia lekarzy. Reforma przewiduje m. in., że nie będą mogły dokonać aborcji nastolatki bez zgody rodziców, zostanie sprecyzowana klauzula sumienia dla lekarzy i personelu medycznego, deformacja płodu nie będzie powodem do jego usunięcia. „Jedno życie nie jest mniej wartościowe od innego, zwłaszcza jeśli miałoby to być konsekwencją upośledzenia” – podkreślił minister sprawiedliwości.
Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2013/04/17/hiszpania:_nowa_ustawa_o_aborcji/pol-683843)
-
Pokrętne tłumaczenia rzecznika episkopatu są po stokroć gorsze nawet od postawy króla.
-
Ano gorsze. Ale tak jest w tej chwili na całym świecie: episkopaty jak już się wypowiedzą w kwestii moralnej, to zawsze pokrętnie, nigdy wprost, i zawsze używając drugorzędnych argumentów.
-
Ano gorsze. Ale tak jest w tej chwili na całym świecie: episkopaty jak już się wypowiedzą w kwestii moralnej, to zawsze pokrętnie, nigdy wprost, i zawsze używając drugorzędnych argumentów.
Co innego, kiedy chodzi o pieniadze :D
-
Ja to mam wrażenie, że w każdej sprawie "mydlą".
Aż się często słuchać nie da, niestety tyczy się to także listów do wiernych.
Później się dziwią, że jak taki x. Rydzyk albo x. Natanek (i inni) którzy "mówią wprost o co im chodzi" coś powiedzą, to ludzie aż podskakują z radości.
No nie ma się co dziwić, wierni się cieszą bo (w większości) wreszcie coś rozumieją!
-
Hiszpański rząd zamierza drastycznie ograniczyć zabijanie nienarodzonych dzieci w tym kraju. Wczoraj gabinet Mariana Rajoya zaaprobował projekt ustawy, która nie tylko obala ekstremistyczne reformy poprzedniego premiera Zapatero, ale w praktyce przywraca stan prawny z 1985 r. Dziś kobieta może zabić dziecko na życzenie w ciągu pierwszych 14 tygodni życia, a w przypadku wad płodu lub zagrożenia zdrowia matki – nawet do 22. tygodnia. Dodajmy, że w tym okresie rodzą się już najmłodsze wcześniaki. W ubiegłym roku obowiązujące w Hiszpanii prawo kosztowało życie 120 tys. nienarodzonych dzieci.
Radio Watykańskie (http://pl.radiovaticana.va/news/2013/12/21/hiszpania:_rz%C4%85d_ogranicza_dost%C4%99p_do_aborcji/pol-757807)