Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: szkielet w Listopada 30, 2009, 22:40:03 pm

Tytuł: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Listopada 30, 2009, 22:40:03 pm
Dziś o północy czasu warszawskiego wchodzi w życie Traktat Lesboński, którego ratyfikacja nastąpiła kilkanaście dni temu. Ratyfikacja tego Traktatu i sposób jej osiągnięcia pozostawia wiele do życzenia (drugie referendum w Irlandii, brak referendów w innych państwach członkowskich, itd). Dziś o północy Konstytucja RP nie będzie już dokumentem nadrzędnym, regulującym prawo na terenie Rzeczpospolitej Polskiej. Politycy Eurokołchozu będą ustalać prawa, które będą nam narzucane, a my nie będziemy się im mogli sprzeciwić. Sama treść traktatu, jak i prawa w nim zawarte mogą być zmienione w każdej chwili, bez referendum. I tak dalej...

Cytuj
Janusz Korwin-Mikke spalił przed Uniwersytetem Warszawskim flagę Unii Europejskiej. Polityk uważa, że 1 grudnia - w dniu, kiedy zacznie obowiązywać Traktat z Lizbony - Polska straci suwerenność, a UE stanie się formalnie państwem, którego nasz kraj będzie jedynie częścią.
całość tu: http://www.dziennik.pl/polityka/article494508/Korwin_Mikke_spalil_flage_Unii_Europejskiej.html

A tu jeden z komentarzy pod artykułem. Smutny, ale prawdziwy.
Cytuj
Bracia Polacy , Ojczyzna jest w niebezpieczeństwie, gdzie rząd, gdzie premier,gdzie prezydent gdzie minister spraw zagranicznych.
Czemu wojsko nie wychodzi z koszar.
Polacy zatracili swój instynkt samozachowawczy.
Tragedia i tylko wilki wolne jak Pan Korwin-Mikke wyją z rozpaczy na trwogę

Dobranoc Państwu...
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Joker w Listopada 30, 2009, 22:54:13 pm
Tylko czekac na kolejne zamordystyczne posunięcia. A w mediach ciągle o purytańskich bzdurach typu zakaz hazardu.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Listopada 30, 2009, 23:39:37 pm
http://wiadomosci.onet.pl/2086780,11,traktat_lizbonski_nie_obowiazuje_w_polsce,item.html
"Dziennik Polski": Traktat z Lizbony od 1 grudnia ma obowiązywać na terenie całej Unii Europejskiej. Ale do tej pory jego tekst nie został opublikowany w "Dzienniku Ustaw". Konstytucjonaliści, na których powołuje się gazeta, mają w związku z tym rozbieżne opinie co do jego obowiązywania w Polsce.
- Umowy międzynarodowe są w istocie rzeczy ustawami, przypomina prof. Paweł Sarnecki, kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego w Uniwersytecie Jagiellońskim, jeden z najbardziej cenionych konstytucjonalistów. Konstytucja RP mówi natomiast wyraźnie, że "warunkiem wejścia w życie ustawy, rozporządzenia oraz aktów prawa miejscowego jest ich ogłoszenie". Chodzi o ogłoszenie albo w "Dzienniku Ustaw", albo w "Monitorze Polskim". W przypadku ustaw, w tym umów międzynarodowych, w grę wchodzi jedynie "Dziennik Ustaw".
Natomiast prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, choć też podkreśla, że Traktat z Lizbony musi być ogłoszony w "Dzienniku Ustaw", to jednak - według niego - wejścia w życie na terenie UE nie zablokuje brak opublikowania go w tymże organie.


Prawo unijne będzie obowiązywało Polskę w tym samym stopniu co wcześniej. Do tej pory również było ponad prawem Polskim. Skąd ta nagła histeria?
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Listopada 30, 2009, 23:50:09 pm

Prawo unijne będzie obowiązywało Polskę w tym samym stopniu co wcześniej. Do tej pory również było ponad prawem Polskim. Skąd ta nagła histeria?

Tez nie rozumiem. Juz przed akcesja trwal proces dostosowywania prawa do prawa unijnego, a w ciagu ostatnich lat wygasaly co chwila okresy przejsciowe majace chronic nasz gospodarke. To kolejny etap w dlugim procesie.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Grudnia 01, 2009, 00:07:36 am
Pan Alagor ma po prostu takie pojęcie o całej tej kwestii jakie uzyska z mass mediów ogólnie dostępnych, jak i z propagandy eurokołchozoentuzjastów. Ale kiedyś oczka się otworzą...
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Grudnia 01, 2009, 00:14:09 am
Pan Alagor ma po prostu takie pojęcie o całej tej kwestii jakie uzyska z mass mediów ogólnie dostępnych, jak i z propagandy eurokołchozoentuzjastów.

Niech Pan przestanie bredzić. Ja stwierdzam jakie są fakty, Pan jak zwykle ma jakieś urojenia (jak nie obama to antychryst to inne głupoty). Na co mają mi się "oczka otworzyć"? Stwierdzam fakt: prawo UE będzie obowiązywać w tym samym stopniu co dotychczas. Niech Pan udowodni, że jest inaczej, jeśli jest Pan taki oświecony.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Grudnia 01, 2009, 00:29:45 am
.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 01, 2009, 00:45:12 am
W przemyśle już od dawna mało co istnieje bez dyrektyw z UE.

Przemysl, stawki VAT, ekologia, obowiazek powolywania konkretnych instytucji w stylu rzecznik ds. rownouprawnienia itd...
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 01, 2009, 01:06:04 am
W sensie schmittanskim Polska nie jest bytem suwerennym od bardzo dawna. Ja bym raczej powiedzial : "Dziejszej nocy rzad polski traci kolejne prerogatywy w administrowaniu terytorium RP".
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Grudnia 01, 2009, 07:21:41 am
Panie Alagor, jest Pan dużym chłopcem, więc proszę sobie poszukać samemu, ewentualnie zawsze może się Pan przebić przez całą konstytucję europejską.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Grudnia 01, 2009, 10:54:19 am
Panie Alagor, jest Pan dużym chłopcem, więc proszę sobie poszukać samemu,

Więc drogi Panie szkielecie szukam i szukam i nic poza bełkotem, że od dziś prawno unijne będzie ponad Polskim i tym podobne. Nawet Korwin podobno mówi (choć wątpię, czy powiedziałby coś tak głupiego): "Zaznaczył, że władze w Polsce stracą od wtorku zupełnie na znaczeniu, bo - w jego opinii - Warszawa nie będzie miała możliwości sprzeciwienia się decyzjom, które zapadną w Brukseli. Korwin-Mikke podkreślił, że wszelkie dyrektywy, które zostaną przyjęte przez UE, będą obowiązywały w kraju."

Pytam się: czy do tej pory było inaczej?

Cytuj
ewentualnie zawsze może się Pan przebić przez całą konstytucję europejską.

Co Pan z pewnością uczynił. Śmiechu warte.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 01, 2009, 11:11:59 am
Prawo unijne będzie obowiązywało Polskę w tym samym stopniu co wcześniej. Do tej pory również było ponad prawem Polskim. Skąd ta nagła histeria?
Tez nie rozumiem. Juz przed akcesja trwal proces dostosowywania prawa do prawa unijnego, a w ciagu ostatnich lat wygasaly co chwila okresy przejsciowe majace chronic nasz gospodarke. To kolejny etap w dlugim procesie.

Do 31.11.2009 podmiotem prawa były "Wspólnoty Eurpejskie".
"Wspólnoty" to było 27 państw, które zobowiązywały się przestrzegania różnych praw, które same współtworzyły.
Np. "Układ z Shengen", o bezpaszportowym przekraczaniu granic (ale powstał poza strukturami Wspólnot, został do nich wszczepiony)
"Unia Europejska" jest projektem, nie posiada... nic, ani instytucji ani organów, nie posiada osobowości prawnej.

Od 1.12.2009 podmiotem prawa jest "Unia Europejska" a "Wspólnoty" przestają istnieć; jej instytucje i organy (np Parlament Europejski)
są od tego dnia instytucjami i organami "Unii". "Unia" nie tylko uzyskuje osobowośc prawną, ale dochodzą nowe instytucje
(na czele których stoją, potocznie zwąc,  "prezydent" i "minister spraw zagranicznych").

Do 31.11.2009 prawodawstwo polskie było dostosowywane do wspólnotowego.
Od 1.12.2009 prawodawstwo unijne jest nadrzędne nad polskim, rónież nad Konstytucją RP.

Od dziś Parlament RP ma się tak (mniej-więcej) do Parlamentu Europejskiego jak
do wczoraj parlament Bawarii do Parlamentu RFN.

....Wymieniać tak można długo...

A chodzi o to, żę te długie okresy przygotowań i zmian są robione za plecami obywateli tych 27-u państw.
Prosze wspomniec choćby jak dwa tygodnie temu wybrano prezydenta i ministerkę s.z. "Unii" (nowe stanowiska w nowym państwie)
Albo jak przeprowadzano referenda w sprawie powstania "Unii" (najpierw Francja, a niedawno Irlandia - przecież Irlandczycy powiedzieli NIE!
A Bruksela co? -Tak długo będziecie powtarzać, aż wyjdzie TAK. No to po co referenda? I Polscy politycy wiedząc o tym, spasowali.)

ps
Żeby nie było, żem jakiś oszołom.
Kilka lat temu głosowałem za wstąpieniem do "Wspólnot Europejskich".
Duzi są silniejsi, itd itp. Rzecz w tym, że struktury unijne prawie w całości opanowali socjaliści i wojujący ateiści.
Dziś katolicy w Brukseli to może sprzątacze i kucharze. Politykom- katolikom na wyższe stanowiska wstęp wzbroniony.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Grudnia 01, 2009, 11:15:49 am
Do 31.11.2009 prawodawstwo polskie było dostosowywane do wspólnotowego.
Od 1.12.2009 prawodawstwo unijne jest nadrzędne nad polskim, rónież nad Konstytucją RP.

Nie. Do 31.11.2009 roku prawodawstwo polskie było dostosowywane do wspólnotowego (m.in. przez implementację dyrektyw), ale prawo wspólnotowe od 01.05.2004 roku było nadrzędne wobec polskiego. Rozporządzenia unijne były stosowane BEZPOŚREDNIO i PRZED ustawami polskimi. Wynikało to z polskiej konstytucji. Jedyna zmiana polega na tym, że ponad prawem polskim nie będzie prawodawstwo wspólnot, ale UE.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 01, 2009, 11:36:10 am
W przemyśle już od dawna mało co istnieje bez dyrektyw z UE.


Cytuj
Dyrektywy Unii Europejskiej stanowią akty prawne o charakterze ustrojowym,
na podstawie których państwa członkowskie Unii wprowadzać będą własne, krajowe regulacje prawne
dotyczące funkcjonowania różnych dziedzin gospodarki.

Dyrektywy mają różny stopień obligatoryjności:
zalecane,
obowiązujące oraz
wprowadzane na okres próbny.
Zgodnie z zasadą subsydiarności dyrektywy w wielu kwestiach pozostawiają krajom członkowskim Unii znaczną swobodę wyboru rozwiązań, jednak przy zachowaniu porównywalnych efektów w najważniejszych zagadnieniach, do których należy zakres otwarcia rynków krajowych na konkurencję międzynarodową.
Podjęte przez Polskę negocjacje związane z przystąpieniem do Unii Europejskiej wymagają dostosowania krajowych uregulowań prawnych do zapisów zawartych w Dyrektywach Unii.

Jak napisałem prze chwilą, przedtem prawodawstwo polskiei było - w różnym  stopniu- dostosowywane do wspólnotowego
ale "z nutą własną", np VAT. Dyrektywa WE mówi o stawce 15%, a jaką mamy w Polsce? TO NIE UNIA !!!

Poza tym  - unijnych dyrektyw NIE TRZEBA wypełniać, bo .... nic za to nie grozi!!! (Znaczy sie do 31.11.2009)
Np. Włochy mają gdzieś dyrektywy dotyczące przekraczania budżetu i wewnętrznego długu, Niemcy podobnie.
A o strażakach w każdej firmie to chyba każdy słyszał. O termometrach rtęciowych również (rtęć taką można połknąć i spokojnie czekać w toalecie na pozbycie się jej.)
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Grudnia 01, 2009, 11:39:11 am
Dyrektywy nie są stosowane bezpośrednio, rozporządzenia tak.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: SolusLupus w Grudnia 01, 2009, 19:20:56 pm
Panie Alagor, wygląda Pan na inteligentnego a "rżnie głupa".

Powinien Pan bowiem wiedzieć, ze:

Polska była do wczoraj członkiem Wspólnot Europejskich oraz Euratomu, których jedynym elementem obowiązującym wszystkie państwa były sprawy gospodarcze - tzw. pierwszy filar Unii (swobodny przepływ ludzi i kapitału, Euro, sprawy socjalne i rolnictwo) i w tych dziedzinach mam Pan rację prawo Wspólnotowe było nad Polskim.
Od dziś Polska, jak i inne kraje, stają się członkiem nowego podmiotu prawa międzynarodowego czyli Unii Europejskiej, co prowadzi do obowiązku zastosowania w Polsce, i jednocześnie nadrzędność nad prawem polskim, w pozostałych dwóch filarach - wspólnej polityce zagranicznej oraz sprawach wewnętrznych i bezpieczeństwa. A wiec dopiero dziś prawo Unijne, tak na prawdę zastępuje prawo Polskie.

Przykład. do wczoraj, gdyby Wspólnoty (zwane powszechnie i błędnie Unią) chciały wprowadzić prawo dotyczące zabijania dzieci nienarodzonych na życzenie, bez klauzuli sumienia dla lekarzy, to Polska mogłaby powiedzieć NIE!, ponieważ nie dotyczy to spraw gospodarczych. Natomiast od dziś możemy tylko pomachać palcem w bucie.
Nadal nie widzi Pan różnicy?
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: andy w Grudnia 01, 2009, 22:55:51 pm
Panowie, koniec Polski bliski - kolejna pieredyszka dobiega końca - a Panowie się kłócicie o symobilizm daty 1 grudnia. Czy to naprawde takie istotne którego dnia straciliśmy niepodległość?
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 02, 2009, 01:19:48 am
Nie uczył sie pan w szkole dat?
Chrzest Polski.
Powstanie styczniowe.
Bitwa pod Legnicą.
Odsiecz wiedeńska.
I-y rozbiór Polski.
Odzyskanie niepodległości po 123 latach rozbiorów. (Dla przypomnienia: 8.10.1918)
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Grudnia 02, 2009, 02:16:55 am
Nie wiem, czy już gdzieś był ten link, ale polecam oglądnąć w akcji naszego rodaka profesora w roli prezeydenta  PE. Przemawia Nigel Farage, a potem "błyskotliwie" odpowiada mu jakaś węgierska feministka dzielnie wspomagana przez naszego rodaka. Nóż się w kieszeni otwiera...

http://www.youtube.com/watch?v=etP3f-mNkD4
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 02, 2009, 02:46:11 am
... polecam oglądnąć w akcji naszego rodaka profesora w roli prezydenta  PE...

Aktorką to jest jego córka. Ostatnio możną ją oglądac w roli....
A wystąpienie to oglądnąłem. O pigmejach był odcinek ten. ;)
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Grudnia 02, 2009, 03:32:10 am
Hmmm... Mój słownik języka polskiego podaje, że rola to również "udział i znaczenie kogoś lub czegoś w jakichś okolicznościach, w jakimś przedsięwzięciu; też: zadanie do spełnienia".

Nie wiem jak córka, ale aktorem p. Buzek to jest wyjątkowo słabym...
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Grudnia 02, 2009, 10:25:21 am
Widzę, że w Warszawie jest wiele świątyń jest remontowanych. Generalny remont bazyliki św. Krzyza. Słyszałem, że unia daje na to fundusze. Czy jest to prawda? Bo tak prawdę powiedziawszy to Kościół Katolicki w Polsce nie narzeka na unię. Praktycznie nie słychać jakiejś krytyki unii ze strony episkopatu. Może dlatego że głupio jest krytykować organizację od której bierze się kasę. Zgodnie z przysłowiem ,,pieniądze nie śmiedzą".
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 02, 2009, 16:14:09 pm
Nie wiem jak córka [Buzek]

Otóż córka - katoliczka, udzieliła ostatnio wywiadu Gazecie Wyborczej
zamaist linkować, zacytuję:

Cytuj

Mama katoliczka wygrała z ojcem protestantem?
To nie była wojna. W mojej głowie wyznania moich rodziców się dopełniają, a nie wykluczają. Na Wigilię szliśmy najpierw do zboru na godz. 16, potem była kolacja, a potem na pasterkę. Wszyscy razem.

W Wielki Piątek katolicy nie mają mszy na znak żałoby, a luteranie mają uroczyste nabożeństwo.
To szliśmy do zboru, zwłaszcza gdy byliśmy u babci Bronisławy...

...luteranki...
...a gdy Wielkanoc była u nas, to raczej na liturgię wielkopiątkową. Babcia zawsze prosiła, bym odmówiła na grobach 'Wieczny odpoczynek', bo oni takiej pięknej modlitwy nie mają.

Ale komunii protestanckiej nie przyjmowałaś?

Owszem. Nie wiem, czy to się zgadza z doktrynami, ale z moją wewnętrzną - tak. Do opłatka pastor podaje łyk wina. Jak na niektórych uroczystościach katolickich.

22 lipca Jerzy Buzek w zborze w Wiśle przemawiał: 'Jestem tu niemalże zborownikiem. Bez duchowej wspólnoty trudno sobie poradzić w wielkim świecie'.
Z tą dewizą zgodziłaby się na pewno moja mama, silnie wierząca katoliczka. Ja zresztą też.

Ekumeniczna rodzina!
Jesteśmy dowodem, że są rzeczy nadrzędne, które łączą.

Ale różni nauka o grzechu. Katolik żyje stale pod osądem Boga i swoim własnym, łatwo wpada w poczucie winy. Protestanci wierzą, że Bóg już ich zbawił.
W liturgii też są różnice. Protestancka jest skierowana do wewnątrz człowieka, w katolickiej dużo się dzieje, epatuje na zewnątrz. A katolicyzm nie jest taki dołujący, jak mówisz.

Czy protestancka nauka o grzechu nie jest zachwycająca?
Te różnice nie są aż takie proste. Bo skoro już jesteśmy zbawieni, i to jedynie mocą wiary, to skąd w protestantyzmie ten etos pracy i dobrych uczynków?
Bo dobre uczynki pokazują, że jesteście obdarzeni łaską. Nie trzeba się tak konkretnie rozliczać jak w katolickiej spowiedzi.
Jak jestem w zborze, to spowiadam się na głos ze wszystkimi. Coś niesamowitego - to poczucie jedności, w tej samej chwili przyznajemy, że nie jesteśmy idealni, a jednocześnie wszyscy wierzymy, że jest ktoś ponad nami i ponad naszymi grzechami. I ten moment, gdy pastor zwiastuje wszystkim prawdziwie pokutującym odpuszczenie grzechów!

Odpuszczenie w ciemno.
Tak, tylko w moim sumieniu: czy ja rzeczywiście żałuję i czy wiem, jak się poprawić. Ale gdy spowiadam się w kościele katolickim, ksiądz też nie jest w stanie tego zweryfikować. Jak powiem, że szczerze żałuję, nie zadaje 17 pytań, ufa, że mówię szczerze. I często słyszę mądre zdanie, które trafia w to, czego mi trzeba. Coś prostego, np.: 'A może powinna pani pojechać na wakacje?'. Dochodzi do kontaktu dwojga ludzi, to nie tak, że jeden coś wyznał, a drugi skazał go na pięć zdrowasiek. I jest ktoś jeszcze poza nimi.


Jeśli ktoś chce wszystko - w wyszukiwarce GW wpisać Agata Buzek

Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: andy w Grudnia 02, 2009, 17:16:52 pm
[..] potem "błyskotliwie" odpowiada mu jakaś węgierska feministka dzielnie wspomagana przez naszego rodaka. Nóż się w kieszeni otwiera...

Tak, ciężko oglądać zaprzańców, którzy dla paru Euro i tytułu gotowi są wysługiwać się biurokratycznej międzynarodówce. Całkiem możliwe zresztą, że ten cały Buzek służy tak na tylnych łapkach nawet nie w pełni świadomie, że jemu się naprawdę zdaje, że jest taki ważny i w ogóle. Żałosne i smutne. Jest mi wstyd kiedy na to patrzę.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: x. Tomko z Toruńca w Grudnia 02, 2009, 20:25:09 pm
Dla uściślenia - jeśli już, to suwerenność straciła nie tylko Polska, ale też Francja, Niemcy, Wielka Brytania itd - wszystkie państwa wchodzące w skład UE. Na dobrą sprawę Polska straciła suwerenność - jak sądzę - w mniejszym stopniu niż państwa, które przyjęły traktat bez ograniczeń (my mamy ograniczenie - bo nie obowiązuje nas tak jak innych Karta Praw Podstawowych).

Ale jednego nie rozumiem - myślę, że się zgodzimy, że suwerenność nie poparta żadną siłą, to żadna suwerenność. Nie można być suwerennym tylko na papierze.  Ale w takim razie utrata suwerenności na papierze to żadna utrata suwerenności! No bo jaką siłę ma UE? Gdzie stoją w Polsce brukselskie czołgi? Zawsze w naszej historii jak traciliśmy suwerenność (czy niepodległość) to w wyniku walki - trzeba było pogromić Kościuszkę, nasze wojska w 1939, w PRLu stały radzieckie tanki itp. Nawet do Austrii Hitler musiał wjechać z wojskiem. Ale utracić suwerenność w wyniku podpisu - to wydaje mi się śmieszne...
 
Jak zobaczę w Toruniu czy w Warszawie brukselskie czołgi, a na ulicach patrole żołnierzy UE - to wtedy uwierzę w utratę suwerenności.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 02, 2009, 22:04:44 pm
Z życia korporacyjnego żony.
Siec sklepów z ciuchami. Dziewczyna sie ciąglę myli przy robieniu raportów na zamknięcie dnia.
Moja żona rozmawia o tym z kierowniczką sklepu, przełożoną tej dziewczyny.
- Ty może jej wytłumacz, co to są przychody, co to są rozchody i co sie od czego odejmuje i dlaczego.
Ale kierowniczka tylko się śmieje. - ?. - Ale ona STUDIUJE na drugim roku EKONOMII !!!
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 02, 2009, 22:14:58 pm
Ale w takim razie utrata suwerenności na papierze to żadna utrata suwerenności!
No bo jaką siłę ma UE?
Gdzie stoją w Polsce brukselskie czołgi?

Dobre pytania . Tylko ze Polskiej armii to prawie nie ma. 
Marynarka nie zdązy się uzbroić a już rakiety ją zniszczyły. Na jednego oficera przypada dwóch żołnierzy do walki.
A czołgi stoja tam gdzie stały. I teraz to są brukselkie czołgi. Oczywiście, zawsze mozliwy jest pucz...


Siłą Unii są oddani jej urzędnicy w krajach-prowincjach (kiedyś krajach - członkach Wspólnot).
Sila Unii są media publiczne. siła Unii są socjalne "zdobycze" (widział pan  w TV kolejkę po pieniądze dla "biznesmenow" z pomysłem na firmę w sieci? Czysty peerelowski socjalizm!)
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: andy w Grudnia 02, 2009, 22:25:32 pm
Dla uściślenia - jeśli już, to suwerenność straciła nie tylko Polska, ale też Francja, Niemcy, Wielka Brytania itd - wszystkie państwa wchodzące w skład UE. Na dobrą sprawę Polska straciła suwerenność - jak sądzę - w mniejszym stopniu niż państwa, które przyjęły traktat bez ograniczeń (my mamy ograniczenie - bo nie obowiązuje nas tak jak innych Karta Praw Podstawowych).

Warto zwrócić uwagę na przypadek Niemiec, gdzie prawo unijne nie obowiązuje domyślnie ale musi być zatwierdzane przez Bundestag. Poza tym - pewne rzeczy dopiero przyjdą. Budowa ZSRE jest robiona metodą gotowania żaby - krok po kroku, cierpliwie. Zło się nauczyło, że robienie tego szybko kiepsko wychodzi.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: x. Tomko z Toruńca w Grudnia 02, 2009, 23:54:43 pm


 Tylko ze Polskiej armii to prawie nie ma. 

Marynarka nie zdąży się uzbroić a już rakiety ją zniszczyły.

Siłą Unii są oddani jej urzędnicy w krajach-prowincjach (kiedyś krajach - członkach Wspólnot).



1. Bo jest w Afganistanie i w Iraku.
2. Morze nam niepotrzebne - w wypadku wojny i tak transporty będą musiały iść lądem. Ja bym stawiał na siły lądowe.
3. Myślę, że to za mała siła - mocarza, który strzeże swego mienia, trzeba wpierw związać, a potem mu zabierać. Przekładając to na politykę, żeby nasze państwo straciło suwerenność, musi tu wejść wraża armia, natrzaskać naszej armii i posadzić u władzy swego wasala. Do powiatów też trzeba wysłać jakieś siły, "bo zawsze możliwy jest pucz" (jak za Szweda w 1655). Sami urzędnicy bez siły zbrojnej nic nie zrobią. U końca I RP poseł rosyjski mógł kierować Polską, bo miał za sobą bagnety wojsk carycy. Gdy bagnetów przez moment zabrakło - była Konstytucja 3 V i wojna. Jak na razie rządzi prezydent wybrany przez nas, a nie przez Brukselę - myślę, że nie jest tak źle.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 03, 2009, 08:22:40 am
Prosze zauwazyc, ze o zadnej utracie suwerennosci nie moze byc mowy, powiewaz prowincje Imperium Mundi z definicji nie sa suwerenne. Panstwa narodowe to dzis co najwyzej "wygodne jednostki administracyjne". Tworzenie Unii Europejskiej to co najwyzej formalizacja sojuszu prowincji, wiekszych i mniejszych, ktorego aspektem pozytywnym jest uzyskanie lepszej pozycji negocjacyjnej wobec Centrali, a negatywnym - transfer pewnych prerogatyw administracyjnych prowincji do owego nowego tworu.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Grudnia 03, 2009, 08:47:23 am
- Ty może jej wytłumacz, co to są przychody, co to są rozchody i co sie od czego odejmuje i dlaczego.
Ale kierowniczka tylko się śmieje. - ?. - Ale ona STUDIUJE na drugim roku EKONOMII !!!
Tutaj przyda się stary bon-mot, mówiony z wyższością: "Żadne wyższe studia nie zastąpią solidnej szkoły podstawowej"

Jak zobaczę w Toruniu czy w Warszawie brukselskie czołgi, a na ulicach patrole żołnierzy UE - to wtedy uwierzę w utratę suwerenności.
Najśmieszniejsze jest to, że nie zauważa Pan "subtelnej" różnicy między tymi utratami. Tamte zniewalały nas fizycznie, teraz zniewolony jest umysł. Ludzie lecą jak muchy do miodu i pławią się w nim, pijane ze szczęścia, nieświadome, że już nigdy nie będą mogły latać.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Grudnia 03, 2009, 09:05:40 am
Przekładając to na politykę, żeby nasze państwo straciło suwerenność, musi tu wejść wraża armia, natrzaskać naszej armii i posadzić u władzy swego wasala. Do powiatów też trzeba wysłać jakieś siły, "bo zawsze możliwy jest pucz" (jak za Szweda w 1655). Sami urzędnicy bez siły zbrojnej nic nie zrobią.
Problem w tym, Panie Tomko, że w obecnej sytuacji żadne wraże wojska nie są potrzebne. Owi urzędnicy i bez tego będą wykonywać polecenia Brukseli.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 03, 2009, 09:20:30 am
... prowincje Imperium Mundi z definicji nie sa suwerenne....
No właśnie, nie chcą niektórzy zauważyć. Ale ten temat to wyższa pólka.

Ale ja mówiąc o suwerenności pomijałem Imperium Mundi, by zostawić tylko "lokalne przypadłości".
Czyli jeszcze kilka dni temu Polska była w tym sensie suwerenna, że to ona podpisywała np. umowy międzynarodowe.
Teraz może je tylko wprowadzać w  zycie, po podpsuje je już nowe państwo, Unia Europejska.
Prezydent Polski jest jak król Herod w czasach Pana Jezusa - namiestnikiem cesarza w prowincji Cesarstwa Rzymskiego, Palestynie.

I - to nie musi być źle!!!
To nie o to chodzi! Zawsze ktoś mniejszy był częścią kogoś większego

Chodzi o to, że w projekcie globalnym (wracając trochę do Imperium Mundi)
muszą być globalne wartości.
A w tych globalnych wartościach wprowadzanych przez dzisiejszych włodarzy Unii, nie ma miesjca dla Boga, nie ma miejsca dla chrześcijan.
Karta Praw Podstawowych, to jest 'dekalog' nowego państwa.

Konstytucję Unii Europejskiej odrzucili w referendach obywatele Francji, Holandii. Wtedy zastopowano referenda krajowe.
Wymyślono wytrych na ominięcie referend: zrobiono mnóstwo poprawek (Traktat z Lizbony) na mnóstwie dokumentach i pod tymi poprawkami tylko parafki ( Irlandia sie wyłamała! Ale i tak kazali jej powtórzyć. Tu potwierdzenie zdania pana Fons Blaudi. Co to za suweren?). I tak niechciana przez większość obywateli konstytucja stała sie ich konstytucją w sposób "kuchenny".
Nie chciano zapytać się obywateli, czy chcą takiego tworu. On został narzucony.
A że nie czołgami? Ominięto ten etap. Nic nowego.  Jechał poseł Bolesława Chrobrego na Ruś i mówił: jak się nie przyłączysz, to ja cię włączę: za pomocą moich czołgów (wtedy jescze konnych)

Zawsze jest główna prowincja. Dziś stały się nią Niemcy, potem Francja i Wielka Brytania. A Polska straciła i głosy (nowy system promuje dużych) i nie ma kadr.

Jeśli kiedyś tą główną stanie się Polska, będzie można zmienić nazwę Unii na Rzeczpospolita Wszystkich Narodów Europy, Królestwa Polskiego i Ksiestw: Czeskiego, Słowackiego, Węgierskiego, Bawarskiego, Saksońskiego, Farancuskiego,
 Lombardzkiego, Flamandzkiego......
;)
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 03, 2009, 09:46:51 am
znalezione gdzieś w sieci

Cytuj
Dnia 01.19.09 al napisał:

takie imperium istnieje od 6000 lat a jego władca ofiarowywał wszystkie królestwa ziemi za oddanie mu czci
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Grudnia 03, 2009, 10:16:03 am
tak naprawdę trzeba postawić pytanie czy współczesnej polskiej młodzieży zależy na suwerenności Polski. bo wydaje mi się że dla 90% młodzieży liczy się tylko ,,fura, skóra i komóra". Tak samo, czy obchodzi ją ryt mszy świętej, czy to NOM czy KRR? W Polsce zaczyna się ,,tsunami" odchodzenia młodych od Kościoła
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 03, 2009, 13:12:29 pm
1. Bo jest w Afganistanie i w Iraku.
W Iraku nie ma. W Afganistanie coś koło brygady (do 1600 żołnierzy). To wszyscy???

2. Morze nam niepotrzebne - w wypadku wojny i tak transporty będą musiały iść lądem. Ja bym stawiał na siły lądowe.
Jeśli już, to na siły powietrzne. Bez co najmniej równowagi w powietrzu siły lądowe to sobie mogą.
BTW - transport morski jest znacznie wydajniejszy.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: x. Tomko z Toruńca w Grudnia 03, 2009, 14:36:04 pm
Jeśli już, to na siły powietrzne. Bez co najmniej równowagi w powietrzu siły lądowe to sobie mogą.
BTW - transport morski jest znacznie wydajniejszy.


Ale jeszcze nikt nigdy nie wygrał wojny samym lotnictwem. Serbów NATO bombardowało jak szalone, a nie złamało to ich zdolności bojowych (ani "eksterminacyjnych"). Podobnie Niemców w czasie II wojny światowej nie załamały naloty aliantów. Do zwycięstwa w Iraku też potrzebne było wkroczenie wojsk lądowych. Samo lotnictwo jest uciążliwe, ale na większą skalę nieefektywne (jak w Dunkierce). Był co prawda jeden włoski generał, który twierdził, źe lotnictwo samo może wygrać, ale historia wojen nie przyznała mu racji.

Z wojskami lądowymi można sobie poradzić - wystarczy, jeśli zada się wrogowi trochę strat, a zaraz odezwą się pacyfiści, zieloni itp. Wydaje się, że zachodnie armie są pod tym względem bardzo wrażliwe.

Bałtyk to dla Polski akwen zamknięty w wypadku wojny z kimkolwiek na zxachód od nas - blokada cieśnin duńskich i po sprawie, źaden transport nie przejdzie. Chyba, że będziemy bić się z Rosją - to co innego. Dlatego tak napisałem.

czyli jak, od teraz znów śpiewamy 'Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie"?
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Murka w Grudnia 03, 2009, 15:32:01 pm
No ale Pan mowi o specjalizacji i wykonywanym zawodzie. Trudno, zeby lekarz mowil pacjentowi "chwilunia, tylko zerkne do ksiazki, bo zapomnialem jak sie nazywa panska choroba, a potem do drugiej, bo zapomnialem jak sie ja leczy".

My tu mowimy o kuciu dat przez dzieciaki, z ktorych byc moze 1% zostanie historykami, a reszta te daty zapomni zaraz po egzaminie. Moge sie zgodzic, ze jest to trening pamieci, ale rownie dobrze pamiec mozna trenowac zapamietujac ciagi cyfr.

Podobnie jest z jezykami - kucie slowek (jako nauczyciel zawsze to zalecam) ma sens jedynie wtedy, kiedy uczacy sie zamierza poslugiwac sie danym jezykiem i aplikowac te wykute slowa w zyciu codziennym. W przeciwnym razie zapomni je raz-dwa. To zycie utrwala w nas zasob nabytych informacji, a nie kucie. Jesli dana domena nie stanowi elementu zycia, tj. jesli nie zostaniemy matematykami, historykami, czy tam nie bedziemy poslugiwac sie danym jezykiem, informacje te wywietrzeja bez sladu.
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Grudnia 03, 2009, 15:58:14 pm
Ale jeszcze nikt nigdy nie wygrał wojny samym lotnictwem.
A Holandia 1940? ;)
Nie chodzi o to, żeby kogoś "samym lotnictwem podbić". Tylko o to, że bez co najmniej równowagi w powietrzy - nie da się efektywnie bronić (a co dopiero atakować)
Lotnictwo jest w stanie skutecznie oddziaływać na dowolnej głębokości taktycznej, operacyjnej, strategicznej) na potencjał obronny przeciwnika.

czyli jak, od teraz znów śpiewamy 'Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie"?
Ja tak śpiewam od dawna...
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: romeck w Grudnia 03, 2009, 18:10:39 pm
Tylko ze Polskiej armii to prawie nie ma. 
1. Bo jest w Afganistanie i w Iraku.
W Iraku nie ma. W Afganistanie coś koło brygady (do 1600 żołnierzy). To wszyscy???

Cytuj
W lecie tego roku liczyła ona 93 tysiące żołnierzy, w tym niewiele ponad 100 generałów, 22 tysiące oficerów, 45 tysięcy podoficerów, 12 tysięcy szeregowców zawodowych i 10 tysięcy – nadterminowych. Wynika z tego, że na jednego szeregowca przypada jeden oficer i dwóch podoficerów.

za  ... ich pobyt w Afganistanie Polska zapłaci ... Jeśli wierzyć ministrowi Klichowi ... ponad 600 milionów złotych rocznie Źródło: p. Michalkiewicz
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: andy w Grudnia 03, 2009, 18:28:39 pm
Żeby nie same wywody nie na temat tu publikować:

Next, czy jednak NEXT (http://prawica.net/node/19966) - tekst Romualda Szeremietiewa
W historycznym momencie (http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1042) - tekst Stanisława Michalkiewicza
Tytuł: Odp: Dzisiejszej nocy Najjaśniejsza Rzeczpospolita traci suwerenność :(
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 03, 2009, 19:40:52 pm
Bokotemat dydaktyczny wydzielono:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,2904.0.html

  -- Moderacja