Forum Krzyż
Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Richelieu w Marca 02, 2009, 08:23:23 am
-
http://wiadomosci.onet.pl/1545079,240,1,katolicyzm_jako_sekta,kioskart.html [06:00/Le Monde, Nicolas Bourcier, Stéphanie Le Bars]:
Le Monde: Katolicyzm jako sekta - całość artykułu pod wyżej podanym linkiem.
-
Jak widzę nazwisko KUNG to czuję jak mi ziemniaki w piwnicy zaczynają gnić. Bleh... >:(
-
Tego się nie da czytać ! Stary heretyk poczuł, że na fali krytyki Papieża może znowu wypłynąć i gada bzdury. To dla takich kretynów warto reaktywować Świętą Inkwizycję w jej średniowiecznym wydaniu. Czy można o kimś, kto pracuje dla wrogów Kościoła mówić, że jest w "pełnej łączności" ?
-
On jest w pełnej łączności ale chyba z abp. Nossolem i "katolikami" jego pokroju.
-
Zgadza się. Niestety.
-
A najgorsze jest to, że ma on posłuch jako "AŁTORYTET" i jego słowo jest "bardzo ważne" w kształtowaniu obrazu Kościoła.
-
Na szczęście ten "AŁTORYTET" już jest mocno nadwątlony. Ale niestety, nadal jest cytowany przez różne pseudokatolickie "Powszechne" i "Wybiórcze" jako katolicki i "wybitny" teolog. I to wprowadza w błąd niezorientowanych.
-
Gdyby tak xięża z ambony mówili jak należy podchodzić do takich wypowiedzi i do takich ludzi... marzenia ściętej głowy :(
-
Czasami mówią, niestety bez nazwisk. Na przykład u mnie w Parafii. W dodatku mówił o tym ksiądz, który miłośnikiem Mszy Trydenckiej, delikatnie powiedziawszy, nie jest.
-
Coz, papiez przyjmujac go w 2005 roku sam mu nadal latke "wybitnego". To ze go znal wczesniej, niewiele znaczy, teraz ten pan moze sie tym wszem i wobec przechwalac co mu dodaje znaczaco autorytetu.
-
Przepraszam, a Kung jest tak w ogóle jeszcze księdzem??
-
O to samo miałem zapytać. Parę lat temu czytałem wywiad z nim, w którym mówił, że czasami odprawia jeszcze mszę. Ale to było kilka lat temu.
-
Chyba nie chciałbym uczestniczyć w mszy odprawianej przez tego pana.
-
Księdzem chyba jest. Pewna strona mówi, że od 1996 jest na emeryturze. Szkoda, że nie ubrał kapci i nie siedzi w swoim eleganckim mieszkaniu, spędzając czas na modlitwie. Byłoby lepiej dla niego i dla Kościoła.
-
Przede wszystkim nie ma pewności, czy ta msza byłaby ważna.
-
Przede wszystkim nie ma pewności, czy ta msza byłaby ważna.
Można postawić sobie inne pytanie, czy on w ogóle wierzy w to co jest istotą Mszy świętej. W sumie to na jedno wychodzi.
-
On jest w pełnej łączności ale chyba z abp. Nossolem i "katolikami" jego pokroju.
A pan się uważa za lepszego katolika od abp. Nossola?
-
@ p.szkielet
Właśnie to miałem na myśli. Z tamtego wywiadu można było wyczytać, że nie wierzy.
-
a kiedyś byli przyjaciółmi... razem wzywali do reform, pisali artykuły...
-
Panie Adamie. Nie wiem czy jestem lepszy czy gorszy bo nie o to tu chodzi. Chodzi o to że ja wierzę w Jeden Święty Katolicki i Apostolski Kościół. Nie biorę udziału w spotkaniach ekumenicznych które do niczego nie prowadzą a już z pewnością do nawrócenia protestantów na katolicyzm.
-
Jakby ktoś nie wiedział (bo widzę takowe głosy) to
"W 1979 roku Kongregacja Nauki Wiary w Deklaracji o niektórych aspektach nauczania teologicznego profesora Hansa Künga "Christi Ecclesia" orzekła, że Hans Küng odszedł w swoich pismach od integralnej wiary katolickiej, i dlatego nie może być uważany za teologa katolickiego ani - jako taki - nie może pełnić misji nauczania. Jan Paweł II deklarację zatwierdził."
-
Kung? Z buntownikami się nie rozmawia. Na stos go!
-
Jestem ciekaw, jak to jest z kaplanstwem prof. Kunga. Jesli odszedl od wiary katolickiej w swoim nauczaniu i nie moze pelnic misji nauczania, nie moze takze pelnic misji uswiecania. Pewnie tez jest suspendowany. Ale ciekawe to
Na marginesie - ten Pan juz nic nowego nie napisze ani nie powie
-
Jestem ciekaw, jak to jest z kaplanstwem prof. Kunga. Jesli odszedl od wiary katolickiej w swoim nauczaniu i nie moze pelnic misji nauczania, nie moze takze pelnic misji uswiecania. Pewnie tez jest suspendowany. Ale ciekawe to
Na marginesie - ten Pan juz nic nowego nie napisze ani nie powie
Moze sie jeszcze nawrocic
-
Tego się nie da czytać ! Stary heretyk poczuł, że na fali krytyki Papieża może znowu wypłynąć i gada bzdury. To dla takich kretynów warto reaktywować Świętą Inkwizycję w jej średniowiecznym wydaniu. Czy można o kimś, kto pracuje dla wrogów Kościoła mówić, że jest w "pełnej łączności" ?
Nie wiem, ale w każdym razie nie można mówić, że reprezentuje swoimi poglądami Kościół. To już P. EP podał wyżej źródło. Słyszałem już o tym wcześniej bo pod koniec pontyfikatu Jana Pawła II był czas, że pisali się o nim w gazetach typu "FORUM". Myślę nawet czy to nie on mówił "papież i jego wielki inkwizytor Ratzinger", ale nie mam pewności.