Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: kurak w Lutego 26, 2009, 14:40:14 pm
-
Rozumiem, ze jutro zgodnie z wczesniejszymi zapowiedziami Forum nie bedzie aktywne?
W kazdym badz razie nie wchodze jutro,pytam tylko czy jest to juz obowiazujaca wielkopiatkowa norma? ;D
-
Jutro jest pierwszy piątek wielkopostny, a nie ostatni.
-
Chodzilo mi o kazdy piatek Wielkiego Postu ;D zle to napisalem ;D hehe
-
Do zobaczenia po piątku ;-)
-
Dobry pomysł :)
-
Swoją drogą bardzo ciekawy temat - codziennie się zmienia, bo i codziennie słowo "jutro" oznacza coś innego niż dnia poprzedniego :D
-
W piątek tyko wszedłem na forum zeby zobaczyć, czy jest zamknięte czy nie - nie było. Albo nikt z adminów tego nie czytał albo stwierdzili że nie trzeba. Ale w pt. i tak nie wchodzę :)
-
Ja nie wszedłem nawet "żeby zobaczyć". Po co się kusić jak ma się "słabą silną wolę" ?
-
A to ja wolę miałem silną, ale ciekawość czy ktoś nas posłuchał była przeogromna :P
-
Oj !Silną wolę macie Panowie:)
Mnie się tam nie udaje niezaglądanie...:)
-
Trochę kusiło. (powiem, że nawet bardzo, może i w środy sobie daruje forum?)
-
Też nad tym myślałem i jeszcze pomyślę - ale nie tylko z powodu postu :)
-
jesteście panowie uzależnieni aż do tego stopnia? :o
ja mogę rzucić w każdej chwili :p (wiem, wiem... każdy forumoholik tak mówi)
-
Ja tam uzależniony nie jestem w ogóle, tylko potem się nie chce czytać tylu postów (a i tak większosc zdecydowanej nie czytam) :P
-
Przez cały Wielki Piątek forum będzie nieczynne.
-
ja bym zostawił wątki informacyjne bez możliwości edycji.
-
A ja bym to rozszerzył także na Wlk. Sobotę i do południa Niedzieli - niech ludzie zjedzą normalnie śniadanie wielkanocne i posiedzą z rodziną, a nie gnają do forum :)
-
A ja bym to rozszerzył także na Wlk. Sobotę i do południa Niedzieli - niech ludzie zjedzą normalnie śniadanie wielkanocne i posiedzą z rodziną, a nie gnają do forum :)
A to sami z siebie nie moga?
-
A ja bym to rozszerzył także na Wlk. Sobotę i do południa Niedzieli - niech ludzie zjedzą normalnie śniadanie wielkanocne i posiedzą z rodziną, a nie gnają do forum :)
Forum to jakiś przymus? Konieczność? Uzależnienie? Nie wiem czy raczy Pan żartować, ale jeżeli Pan myśli tak jak i napisał to bardzo przykre jest.
-
"Uśmieszki" ktoś wymyślił, żeby coś znaczyły, a nie tylko dla ozdoby. Ja przynajmniej po to je używam i tak je odczytuję.
Pan Caesar na końcu swej wypowiedzi postawił właśnie uśmieszka, a nie wykrzyknika... ciut dystansu chyba trzeba...
-
"Uśmieszki" ktoś wymyślił, żeby coś znaczyły, a nie tylko dla ozdoby. Ja przynajmniej po to je używam i tak je odczytuję.
Pan Caesar na końcu swej wypowiedzi postawił właśnie uśmieszka, a nie wykrzyknika... ciut dystansu chyba trzeba...
Postawił zwykły uśmieszek, a nie "z puszczeniem oczka", które oznaczałoby definitywnie żart. Czy Pan zawsze, gdy się uśmiecha to oznacza, że żartuje? No właśnie.
-
Postawił zwykły uśmieszek, a nie "z puszczeniem oczka", które oznaczałoby definitywnie żart. Czy Pan zawsze, gdy się uśmiecha to oznacza, że żartuje? No właśnie.
Może nie żartuję, ale gdy mówię coś z uśmiechem, to wprowadzam pewien dystans do wypowiedzi...
Poczekajmy więc może na wyjaśnienie "co autor miał na myśli" :)
-
moja propozycja planszy:
http://www.krzyz.harbuz.pl/wielkipiatek/ (http://krzyz.harbuz.pl/wielkipiatek/)
-
Pan Kristoforos słusznie zinterpretował moją myśl, brawa za to. A co, dam uśmieszek na koćcu :) Przecież nikt nikogo nie zmusza do odejścia lub bycia na forum, ale wiem, że niektóre osoby dość ciężko przeżywają każde wyłączenie się forum :P
-
Chcialbym zyczyc wszystkim forowiczom i ich rodzinom wielu lask splywajacych z Meki Panskiej oraz radosci i sily ze Zmartwychwstania Panskiego!
Do zobaczenia po Swietach :)