-
W tym umieszczamy wątku informacje o celebracjach we Wrocławiu i okolicach.
Stałe miejsca celebracji:
Kościół Najświętszej Maryi Panny na Piasku
Niedziele i święta: 9:00 i 18:00
Dni powszednie: 7:00
-
22. luty 2009 - o godzinie 14:00 Msza w Rycie Klasycznym w Kościele Św. Rodziny Wrocław Sępolno
-
22. luty 2009 - o godzinie 14:00 Msza w Rycie Klasycznym w Kościele Św. Rodziny Wrocław Sępolno
Kto będzie odprawiał tą Mszę, bo ks. Grzegorz wtedy będzie chyba w Gdańsku?
-
22. luty 2009 - o godzinie 14:00 Msza w Rycie Klasycznym w Kościele Św. Rodziny Wrocław Sępolno
Kto będzie odprawiał tą Mszę, bo ks. Grzegorz wtedy będzie chyba w Gdańsku?
Podejrzewam, że Ojciec Nikodem, ale spróbuję się dowiedzieć.
-
Dostałem własnie info. że Msza w KRR zostanie odprawiona w w/w Kościele zarówno 15 jak i 22 lutego. Informacja jest do potwierdzenia, ale źródło jest wiarygodne. Ostateczne info dziś wieczorem - mam nadzieję.
-
W Środę Popielcową 25. lutego Msza w KRR w Kościele NMP Na Piasku o godzinie 17-tej.
-
Odnośnie 15 i 22 lutego informacja jest pewna.
-
Ale nabijanie postów...
msza.net nie podaje we Wrocławiu Mszy w środę popielcową na Sępolnie i Mszy sobotniej na Piasku. Nie ma, czy jest nieuwzględniona?
-
Ale nabijanie postów...
msza.net nie podaje we Wrocławiu Mszy w środę popielcową na Sępolnie i Mszy sobotniej na Piasku. Nie ma, czy jest nieuwzględniona?
Więc nabiję kolejnego posta ;D
msza.net ostatnio rzadko odpowiada na maile, a co za tym idzie rzadko pojawiają się zmiany na tym portalu. Nie wiem dlaczego tak jest, ale tak jest.
-
Ale nabijanie postów...
msza.net nie podaje we Wrocławiu Mszy w środę popielcową na Sępolnie i Mszy sobotniej na Piasku. Nie ma, czy jest nieuwzględniona?
Panowie, Panie,
Najwyzsza pora, aby ktos zrobil konkurencje serwisowi msza.net, ktory ostatnio tylko bardzo pasywnie podaje czasy celebracji Mszy trydenckiej.
-
Ale nabijanie postów...
msza.net nie podaje we Wrocławiu Mszy w środę popielcową na Sępolnie i Mszy sobotniej na Piasku. Nie ma, czy jest nieuwzględniona?
To w Srode popielcowa ma byc na Sepolnie i na Piasku?
-
Ja tego nie pisałem, że w Środę Popielcową będzie Msza na Sępolnie...
-
Andris Inkvizitors pisal,dlatego pytam :) bo na Piasku o 17,mam zamiar sie pojawic :)
-
Ale nabijanie postów...
msza.net nie podaje we Wrocławiu Mszy w środę popielcową na Sępolnie i Mszy sobotniej na Piasku. Nie ma, czy jest nieuwzględniona?
Panowie, Panie,
Najwyzsza pora, aby ktos zrobil konkurencje serwisowi msza.net, ktory ostatnio tylko bardzo pasywnie podaje czasy celebracji Mszy trydenckiej.
Spoko zaraz będzie konkurencja :)
-
Andris Inkvizitors pisal,dlatego pytam :) bo na Piasku o 17,mam zamiar sie pojawic :)
Przepraszam, mój błąd.
-
25 luty, Środa Popielcowa msza o 17.oo na Piasku.
-
Celebrans: X. prałat Stanisław Pawlaczek
(http://picasaweb.google.pl/507Bagheera/WroclawSepolno#5306056426155920178)
(http://picasaweb.google.pl/507Bagheera/WroclawSepolno#5306056330218158322)
(http://picasaweb.google.pl/507Bagheera/WroclawSepolno#5306056518906727698)
(http://picasaweb.google.pl/507Bagheera/WroclawSepolno#5306055455807271634)
http://picasaweb.google.pl/507Bagheera/WroclawSepolno#
-
+
Dzisiaj tj. wtorek przed środą popielcową [św. Macieja Apostoła II kl.]
Msza św. na Piasku o godz. 18:00
P.S.
(lub parę minut po gdyby siostra nie zdążyła przygotować)
-
+
Rekolekcje Wielkopostne na Piasku
Piątek i Sobota Suchych Dni oraz II Niedziela Wielkiego Postu (6 - 8 marca)
piątek, sobota - godz. 17:00
niedziela - godz. 18:00
prowadzi: o. Nikodem od Świętej Trójcy OCD
(http://www.nmp.vel.pl/foto/pokuta.jpg)
obecność obowiązkowa...
-
:)
-
msza bedzie w rycie nadzwyczajnym?
-
A ma Pan Suche dni w rycie Zwyczajnym?
-
A ma Pan Suche dni w rycie Zwyczajnym?
Podobno są i nazywają się: Dniami Kwartalnymi - ale nikt o tym nie pamięta.
-
Pierwotnie dni te nosiły nazwę: post miesiąca czwartego, siódmego, dziesiątego. Od VIII w. przyjęła się nazwa ?Dni Kwartalne?. Wyraźne świadectwa o świętowaniu tych dni daje pap. Leon Wielki (~ 461), chociaż istnieje hipotetyczne twierdzenie J. Janiniego, że wprowadził je w Rzymie pap. Syryciusz w 394 r., skąd dalej przejęła je w VIII w. Galia, na przełomie VII i VIII w. Wielka Brytania, w XI w. Hiszpania, w XII w. Mediolan. Nie przyjął ich Kościół wschodni.
Duchesne łączy ich powstanie z nabożeństwami stacyjnymi połączonymi z postem; Morfin widzi ich związek z pogańskimi świętami żniw, zasiewów, winobrania; Jungmann wiąże je ze starotestamentowym poleceniem z Księgi Zachariasza 8,19 i Joela 2,11-19. Obchody dotyczyły czwartego, siódmego i dziesiątego miesiąca, a w VI w. dołączono marzec.
Termin obchodu tych dni nie był ustalony. Dokładne jego ustalenie jest dziełem pap. Grzegorza VII w IX w. Teksty mszalne podejmowały tematykę związaną z charakterem danej pory roku oraz najbliższej uroczystości, np. Zesłania Ducha Świętego lub Adwentu. Teksty kazań obejmowały problematykę pokuty i postu. Od V w. w Kwartalnych Dniach Modlitwy soboty stały się dniami, w których udzielano święceń kapłańskich (piątek był przygotowaniem).
Reforma kalendarza po Vaticanum II określa sens Kwartalnych Dni Modlitw jako dni modlitw w różnych potrzebach ludzi, zwłaszcza o dobre urodzaje, błogosławieństwo w pracy oraz jako dni publicznego dziękczynienia. Dni te winny być dostosowane do różnych krajów i ludów. Teksty mszalne należy wybierać ź zestawu Mszy w różnych potrzebach, zgodnie ź charakterem danych dni (ONRLK 45 i 46).
Kalendarz dla diecezji polskich przewiduje następujące Okresowe Dni Modlitw:
w trzecim tygodniu Adwentu ? o życie chrześcijańskie rodzin;
od środy popielcowej do I Niedzieli Wielkiego Postu ? o ducha pokuty;
w czwartym tygodniu Wielkanocy ? o powołania do służby w Kościele;
od VI niedzieli Wielkanocy do środy przed uroczystością Wniebowstąpienia ? o urodzaje.
A tu u dominkanów http://www.liturgia.dominikanie.pl/slownik/dni.php
-
Podobno są i nazywają się: Dniami Kwartalnymi - ale nikt o tym nie pamięta.
W mojej rodzinnej parafii się je zapowiada w ogłoszeniach i praktykuje :)
-
Stowarzyszenie Ruch Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" serdecznie
zaprasza w niedzielę 15 marca o godzinie 14.00, do kościoła parafii
p.w. Świętej Rodziny przy ul. Monte Cassino 68 we Wrocławiu (dzielnica
Sępolno) na Mszę Świętą w języku łacińskim wg tradycyjnego rytu.
-
msza bedzie w rycie nadzwyczajnym?
A jak Pan myśli?? :)
-
"Nie zamykajmy serc,zbawienia nadszedł czas
Gdy Chrystus puka w drzwi,może ostatni raz...".
Przypominamy dziś 17.00
-
Dzięki uprzejmości o. Nikodema, który wyraził zgodę i dzięki pani Bagheerze zamieszczam mp3 z pierwszego i drugiego dnia rekolekcji :)
Trzeci dzień rekolekcji jest dziś, więc zapis dzisiejszego dnia powinien być jutro.
http://rapidshare.com/files/206161681/dzien_1_rekolekcji.mp3
http://rapidshare.com/files/206585694/dzien_2_rekolekcji.mp3
-
a jest nadzieja na to, żeby była nauka o modlitwie z III dnia rekolekcji? ;D
-
a jest nadzieja na to, żeby była nauka o modlitwie z III dnia rekolekcji? ;D
Ależ plik jest do pobrania, tylko w innym wątku, bo WROCŁAW nie każdy czyta.
http://krzyz.katolicy.net/index.php?topic=311.0
-
Triduum we Wrocławiu będzie, szczegóły w ciągu tygodnia.
-
yes,yes,yes :)
-
No to BOMBA znów wybuchła :) :) :) :) :) :) :) :)
-
Triduum we Wrocławiu będzie, szczegóły w ciągu tygodnia.
GLORIA IN EXCELSIS DEO !
Wreszcie dobre wieści ! Można by tak pomysleć jeszcze o Drodze Krzyżowej w piątki i o Gorzkich Żalach ...?
-
Ale Gorzkie żale są przed mszą, a droga krzyżowa także na Piasku jest, ksiądz prałat zawsze zaprasza.
Zapraszamy także na msze o 6.30 ( nową) w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego połączoną z procesją rezurekcyjną.
-
Ale Gorzkie żale są przed mszą, a droga krzyżowa także na Piasku jest, ksiądz prałat zawsze zaprasza.
Zapraszamy także na msze o 6.30 ( nową) w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego połączoną z procesją rezurekcyjną.
Bóg zapłać za informację :) Na Drodze Krzyżowej byłem. Choć rozważania były całkiem całkiem, to jednak co drugą stację przeplatano piosnką "To ine gwoździe Cię przyviły lecz mój grzech" zamiast "Któryś za nas cierpiał rany" i tak ogólnie jakoś wyszło dosyć tego ten. Myślałem, by zrobić np. taką Drogę Krzyżową naszej grupy tradycyjnej "własną":) oczywiście zapraszając Wszystkich którzy chcieli by w niej uczestniczyć.
-
Myśle, że roztropniej i owocniej, oraz z perspektywy naszej grupy bardziej przyszłościowo jest w przypadku wrocławskim włączyć się w parafialną drogę krzyżową. Podobnie z Gorzkimi żalami.
-
Myśle, że roztropniej i owocniej, oraz z perspektywy naszej grupy bardziej przyszłościowo jest w przypadku wrocławskim włączyć się w parafialną drogę krzyżową. Podobnie z Gorzkimi żalami.
W sumie jest to słuszny pomysł. Przekonałem się :) Rzecz w tym, by może spróbować naszą wrocławską grupę zacząć bardziej formować. Może warto by ks.Grzegorza czy Ojca Nikodema poprosić ( prawdopodobnie wśród Karmelitów Bosych we Wrocławiu jest jescze jeden Ojciec , który uczy się odprawiać Mszę Trydencką ( tj. odprawia ją w kaplicy - sam na razie)
poprosić mianowicie o zorganizowanie jakiś spotkań regularnych, konferencji, wykładów itp. Mam na myśli przykłady wykłądów organizowanych przez FSSPX. Miło że jest chór i ministranci, lecz może można by szerzej zacząć formację. hmmm
-
Rzecz w tym, by może spróbować naszą wrocławską grupę zacząć bardziej formować. Może warto by ks.Grzegorza czy Ojca Nikodema poprosić (...) mianowicie o zorganizowanie jakiś spotkań regularnych, konferencji, wykładów itp. Mam na myśli przykłady wykłądów organizowanych przez FSSPX.
Zazdroszczę warszawiakom ;) zwłaszcza jeśli Bractwo zajmuje się katechezą liturgiczną. Chyba nie ma bardziej zaniedbanego obszaru w świadomości katolików niż sens i wartość Mszy świętej. ...Cóż, zawsze zostaje zdobywanie wiedzy samemu :(
FSSPX dużo organizuje, ale dlatego, że ma większe możliwości, swoje budynki i jako taką niezależność. Księży jest kilku. Natomiast we Wrocławiu... o. Nikodem jest zależny od przełożonych a ks. Grzegorz studiuje. Myślę, że i tak robią co mogą.
-
Spokojnie - na wszystko przyjdzie czas :)
-
W sumie jest to słuszny pomysł. Przekonałem się :) Rzecz w tym, by może spróbować naszą wrocławską grupę zacząć bardziej formować. Może warto by ks.Grzegorza czy Ojca Nikodema poprosić ( prawdopodobnie wśród Karmelitów Bosych we Wrocławiu jest jescze jeden Ojciec , który uczy się odprawiać Mszę Trydencką ( tj. odprawia ją w kaplicy - sam na razie)
Był ale już go od ponad roku nie ma.
co do całości postulatów to są słuszne, ale na wszsytko jest czas, zorganizuje się katechezy, zaczyna sie kurs łaciny itd. trzeba czekać i sie modlić, bo dzieło się bedzie napewno rozwijac a i sytuacja będzie lepsza:) wszsytko ma swój czas pod słońcem.
-
W sumie jest to słuszny pomysł. Przekonałem się :) Rzecz w tym, by może spróbować naszą wrocławską grupę zacząć bardziej formować. Może warto by ks.Grzegorza czy Ojca Nikodema poprosić ( prawdopodobnie wśród Karmelitów Bosych we Wrocławiu jest jescze jeden Ojciec , który uczy się odprawiać Mszę Trydencką ( tj. odprawia ją w kaplicy - sam na razie)
Był ale już go od ponad roku nie ma.
A można wiedzieć dokąd się udał? Może w innym mieście można by go "zagospodarować"?
-
TRIDUUM SACRUM
WIELKI CZWARTEK
GODZINA 20.00
WIELKI PIĄTEK
GODZINA 16.30
WIGILIA PASCHALNA
GODZINA 21.00
-
Więc dziś już piszę do szefa podanie o urlop :D
-
Deo Gratias ! Nie wiem tylko czy nie będę wyjeżdzał w Wielką Sobotę. Pięknie jest :)
-
Niedziela Palmowa
O g.18.00 gromadzimy się w nawie głównej przy tym bocznym ołtarzu jak w ubiegłym roku tam nastąpi rozdanie oraz poświęcenie palm i procesja do wielkiego ołtarza.
-
ZMIANA W WIELKI CZWARTEK
MSZA WIECZERZY PANSKIEJ 20.30
NIE JAK PIERWOTNIE PODAŁEM O 20.00
-
Wielki Poniedziałek, Wtorek i Środa - msze godz. 18. Mszy o 7. nie ma.
-
19-go Kwietnia Msza Święta w KRR w Kościele pw. Świętej Rodziny na Sępolnie. Godzina 14:00
Celebrans: o. Nikodem OCD
-
Właśnie ja również podtrzymuję pytanie mego Szanownego Przedówcy, były czynione zdjęcia z Truduum, czy Ktoś może je udostępnić ? Bardzo gorąco prosim.
-
Mam pytanie, czy Msze Święte ( oczywiście Wszechczasów )w kościele NMP na Piasku w czasie oktawy są może o gdzienie 18,00 w dni powszednie?
Bóg zapłać za odpowiedź
-
Nie. Są o 7 rano.
-
Laudetur Iesus Christus!
Czy ktoś wie, co z tymi zdjęciami z Triduum Sacrum z Wrocławia?
-
Laudetur Iesus Christus!
Czy ktoś wie, co z tymi zdjęciami z Triduum Sacrum z Wrocławia?
Fotografie, na razie z Wielkiego Piątku:
http://sanctus.pl/index.php?grupa=215&podgrupa=440&doc=390 (http://sanctus.pl/index.php?grupa=215&podgrupa=440&doc=390)
-
Ostatnio w rozmowie ze znajomym pojawiła się "kontrowersja". Mianowicie czy w soboty są Msze Św. na Piasku. ??
-
Ostatnio w rozmowie ze znajomym pojawiła się "kontrowersja". Mianowicie czy w soboty są Msze Św. na Piasku. ??
A czemu miałoby ich nie być?
-
z błahostki: Msze są w dni powszechne i w niedziele a sobota ani tu, ani tu- tak kolega argumentował. Poza tym od kogoś usłyszał, że x. Grzegorza w soboty we Wrocławiu nie ma. ponieważ w soboty nigdy nie byłem ,nie mogłem z całą pewnościa powiedzieć ,że tak być nie może . :)
-
Sobota jest w rozkładach Mszy traktowana jak dzień powszedni (no bo i świętem dla katolików nie jest ;)), tylko czasami są jakieś modyfikacje. Msza św. w NFRR od pon. do sob. jest o godz. 07.00. W wyjątkowych sytuacjach, gdy ks. Grzegorz będzie nieobecny i ja również nie będę mógł go zastąpić, to Msza może być odwołana lub przeniesiona na wieczór, ale zostanie to o wiele wcześniej nagłośnione.
-
Dziękuje za rozwianie wszelkich wątpliwości :)
-
Jest jeszcze msgr Pawlaczek, który w sytuacji awaryjnej także może odprawić poranną mszę gregoriańską:) Co już miało miejsce.
-
Spotkanie organizacyjne kursu łaciny jest w środę o 18? (czy też pomieszało mi się ze spotkaniem dla ministrantów?)
-
Jaki kurs ŁACINY???
Proszę o więcej informacji.
-
zainteresowani kursem łaciny mają sie spotkać w środę (spotkanie organizacyjne), w tym samym czasie będzie też spotkanie ministranckie (chyba 18.00)
-
:/ nie ma szans, żebym dojechał...
-
Do końca czerwca we Wrocławiu kolejny kościół z KRR :)
-
Do końca czerwca we Wrocławiu kolejny kościół z KRR :)
Jakieś konkrety, czy znów tajemnica ???
-
Będę strzelał ...O.O. Karmelicie na Ołbinie ?;)
-
Będę strzelał ...O.O. Karmelicie na Ołbinie ?;)
Nic mi na ten temat nie wiadomo.
-
Piotrek zawsze cos zaczyna i nie konczy bo tajemnica :)
-
Będę strzelał ...O.O. Karmelicie na Ołbinie ?;)
Nic mi na ten temat nie wiadomo.
Ojcu Nikodemowi najserdeczniejsze pozdrowienia - Christus Rex!:)
-
Nie kończę bo lepiej w niepewności czekać niż coś wiedząc spekulować- tradycjonaliści wiedzą co z rodzącymi inicjatywami robić- omodlić! Polecam sprawe:)
-
Do końca czerwca we Wrocławiu kolejny kościół z KRR :)
Podales to w formie pewnej,wiec juz po fakcie :)kosciol bedzie ;D
-
Do końca czerwca we Wrocławiu kolejny kościół z KRR :)
A czemu tylko do końca czerwca? :-)
-
tak będzie:)
-
Obmodlimy to na pewno +
ale możemy też "obstawiać"? To jeśli nie Karmelicii to ja obstawiam Parafię św.Maurycego... albo Paulinów ( może zmądrzeli ...?;) )
-
A ja myślę, że to kościół na Psiaku ;D
-
No nie na Psiaku.
Jaskółki mi już doniosły. To będzie dopiero KOSSSSSMOS... !!!
-
Podzieliłby się Kolega Dobrą Nowiną ...;)
-
Niech mi Pan Tato wierzy, że podzieliłbym się z wielką chęcią, ale jaskółki kazały milczeć, więc milczę :-X
-
Trodno , rzumiem sillencium sacrum...:) Poczekamy zobaczymy. :)
-
We Wrocławiu na Papieskim Wydziale Teologicznym w dniu 30 kwietnia 2009 roku (czwartek) odbędzie się Sympozjum Liturgiczne poświęcone tematowi: Słowo Boże w liturgii. Obecność - celebracja - aktualizacja
Sympozjum będzie miało miejsce w auli PWT we Wrocławiu. Rozpocznie się wprowadzeniem księdza rektora prof. dra hab. Waldemara Irka. Następnie zostaną wygłoszone wykłady:
9.15 – Problematyka celebracji słowa Bożego podczas Synodu Biskupów – J.E. Ks. Arcybiskup prof. dr hab. Marian Gołębiewski, Metropolita Wrocławski
10.00 – Przepowiadanie słowa Bożego w tradycji biblijnej – ks. prof. dr hab. Mariusz Rosik, PWT Wrocław
10.30 – Bóg obecny w słowie. Sakramentalny wymiar przepowiadania słowa Bożego – ks. prof. dr hab. Włodzimierz Wołyniec, PWT Wrocław
11.00 – przerwa
11.15 – Komunikacja słowa Bożego – ks. dr Mirosław Makowski, WSD Legnica
11.45 – Homilia jako integralna część liturgii słowa – Ks. Bp. Adam Bałabuch, biskup pomocniczy świdnicki
12.15 – Celebracja słowa w liturgii rzymskiej do Soboru Trydenckiego – ks. dr Adam Łuźniak, rektor MWSD we Wrocławiu
13.00 – przerwa na obiad
14.00 – Liturgia słowa w Mszale św. Piusa V – J. E. Ks. Bp . dr Stefan Cichy, biskup legnicki
14.30 – Liturgia słowa w odnowie liturgicznej po Soborze Watykańskim II – ks. dr hab. Stanisław Araszczuk, PWT Wrocław
15.00 – Przekład Biblii Tysiąclecia i jego zastosowanie w Lekcjonarzu mszalnym – ks. dr Rajmund Pietkiewicz, PWT Wrocław
15.30 – Ambona jako miejsce celebracji liturgii słowa – ks. lic. Paweł Cembrowicz, PWT Wrocław
16.00 - Podsumowanie
Sympozjum będzie towarzyszyć celebracja słowa Bożego w kaplicy MWSD we Wrocławiu w czwartek o godzinie 7.00, której będzie przewodniczył ksiądz biskup Andrzej Siemieniewski.
Sympozjum jest otwarte dla wszystkich, którzy chcą wziąć w nim udział.
http://www.liturgista.pl/?menu_id=1&&display=sekcja&&sekcja=a&&view=post_details&&id=135
-
O kurcze ale wydarzenie, a większość wykładowców to biskupi. Tego to chyba jeszcze nie było?
-
Szkoda, że nie będe mógł dojechać. Mam nadzieję, ze ktoś bedzie i zda relację, a może i jakieś nagrania by sie dało zrobić??
-
I tak musi być zgoda na nagrywanie.
Po co ta podnieta z biskupami... to żadna promocja rytu czy coś, Proszę popatrzeć, na sympozja Kuloowskie...
Ja pojde, ale rewelacji sie nie spodziewam...
-
Ja się nie podniecam, tylko mniemam że jeszcze nie było takiego spotkania na którym ludzie o takiej randze rozmawiali o tym.
-
Zeby to jeszcze byli importowani... a to jedna metropolia i rozmawiają o "tym"...
-
Przepraszam, czy Ktoś z Państwa wie może, który Xiądz odprawiał wczoraj Mszę Świętą w Kościele NMP na Piasku ?
-
Przepraszam, czy Ktoś z Państwa wie może, który Xiądz odprawiał wczoraj Mszę Świętą w Kościele NMP na Piasku ?
Xiądz Powąska
-
Ale wracając do tematu, czyli tego sympozjum, to ja także nie podzielam entuzjazmu niektórych z Panów: rektora PWT znam jeszcze jako wykładowcę Wstępu do filozofii - z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to modernista, który w czasach Św. Piusa X nie miałby czego szukać na takim stanowisku. To raz. A po drugie, temat także typowy dla modernistycznej logiki: pokazać zagadnienie w jego różnorakich historycznych kontekstach, aby udowodnić, że w danym czasie taka czy taka forma omawianego przedmiotu była ok, ale w późniejszych czasach to już nie. Głowę daję, że ostateczną konkluzją będzie apoteoza reformy liturgicznej V.II :-\
-
Akurat ksiądz Irek był moim sasiadem:D mieszkał 7 pięter nade mna:) znam go od pacholęcia- chyba nastapiła metamorfoza pogladów- poza tym szykuje sie ciekawa wspoólna inicjatywa:) wiec poczekjamy...
-
Równiez niestety obawiam się, że będzie "jak zwykle", tym bardziej, że zauważmy, iż tematem jest Liturgia słowa, a co za tym idzie, znajac poglądy modernistów, pewnie stwierdzą, jak to w NOM jest ina "ubogacona", "rozszerzona" "powiększona" i aj waj i wogóle... nie wiem czy pójdę, ale bardzo proszę Państwa o jakąć relację stamtąd.
-
Przepraszam, czy Ktoś z Państwa wie może, który Xiądz odprawiał wczoraj Mszę Świętą w Kościele NMP na Piasku ?
A skąd to pytanie?
-
A skąd to pytanie?
Bo stałem z tyłu i niedowidziałem niestety...:(
-
A skąd to pytanie?
Bo stałem z tyłu i niedowidziałem niestety...:(
...a warto było przyjrzeć się sposobowi odprawiania Mszy przez ks. Powąskę. Ad Deum, qui laetificat iuventutem meam. Przynajmniej Pan Tato mógł usłyszeć dopracowany chorał i bardzo interesującą refleksję w zwięzłym kazaniu.
-
Ano właśnie ...interesującą... mół usłyszeć , wstyd się przyznać... spóźniłem się niestety :( zdążyłem na końcówkę Ewangelii i kazanie...szkoda gadać...
-
O której godzinie jest Msza w piątek 1 maja?
-
O której godzinie jest Msza w piątek 1 maja?
o 07.00
-
Polecam dziś wieczorem nasza wspolną ważną intencję dla wrocławian.
-
+
-
We Wrocławiu na Papieskim Wydziale Teologicznym w dniu 30 kwietnia 2009 roku (czwartek) odbędzie się Sympozjum Liturgiczne poświęcone tematowi: Słowo Boże w liturgii. Obecność - celebracja - aktualizacja
14.00 – Liturgia słowa w Mszale św. Piusa V – J. E. Ks. Bp . dr Stefan Cichy, biskup legnicki
14.30 – Liturgia słowa w odnowie liturgicznej po Soborze Watykańskim II – ks. dr hab. Stanisław Araszczuk, PWT Wrocław
odsyłam do działu Pytania liturgiczne błahe i trywialne
-
17-go maja Msza Święta w KRR w Kościele pw. Świętej Rodziny Wrocław-Sępolno. Godzina 14-ta
Tym razem wyjątkowo przy bocznym ołtarzu.
-
Dzis ślub u nas:) o 16.oo przepraszam, że tak poźno pisze ale po prostu zapomniałem.
-
Szkoda , ze znowu wyjeżdżam i tak co tydzień jeszcze trzy niedziele :( będę może dopiero na czwartą...:(
Płakać się chce normalnie...
-
O której jest Msza w czwartek, o 7 czy 17?
-
O której jest Msza w czwartek, o 7 czy 17?
O 7
-
Bóg zapłać Ojcu.
-
+
wyjazd na Marsz do Warszawy
wyjazd o godz. 4:00 rano spod pomnika Jana XXIII we Wrocławiu
koszt 15 zł
Zapraszamy wszystkich !
zrób coś dla życia! bo jak oni przyjdą to będzie za późno...
www.marsz.org
-
Szkoda że jadę do Żagania - ale muszę ( Rodzice ) ...będę duchowo z Wami. Z Panem Bogiem. +
-
+
reasumując moje rozmowy z wieloma ludźmi... wynika z t tego, że Zesłanie Ducha Św. jest najbardziej pracującym dniem w roku liturgicznym. Niebywałe jak wiele osób właśnie na ta uroczystość przewidziało mnóstwo spraw do załatwienia... ;)
-
Ano prawda:) Załatwiamy załatwiamy...modlić się należy by z powodzeniem, wszystko się okaże niebaem :) napiszę o tym +
-
21 czerwca Msza Święta w KRR w Kościele pw. Świętej Rodziny na Sępolnie. Godzina celebracji 14:00
Ostatnia Msza przed wakacjami. W lipcu i w sierpniu Mszy nie będzie :(
-
Bardzo proszę o informację czy w ten piątek będzie Msza we Wrocławiu? O której i gdzie? Z góry Bóg zapłać.
-
Tak jak zawsze w tygodniu - 7.00, kaplica zimowa
-
Czy ktoś z Wrocławia może podrzucić mi tekst nieszporów na piątek 19-go czerwca?? O której będzie Msza??
-
Tak jak zawsze w tygodniu - 7.00, kaplica zimowa
:)
-
Czy ktoś z Wrocławia może podrzucić mi tekst nieszporów na piątek 19-go czerwca?? O której będzie Msza??
Jeden tekst został chyba jeszcze w salce:) Jak coś mogę też przesłać mailem. Msza będzie prawdopodobnie o 21.00.
Przypominam, że w ten czwartek (Boże Ciało) Msza tylko o 18.00
-
Z przykrością informuję, że dnia 21-go czerwca Msza Święta w Kościele pw Świętej Rodziny nie zostanie odprawiona z powodu braku kapłana. :'(
Następna Msza zostanie odprawiona najprawdopodobniej we wrześniu.
-
Czy ktoś z Wrocławia może podrzucić mi tekst nieszporów na piątek 19-go czerwca?? O której będzie Msza??
Jeden tekst został chyba jeszcze w salce:) Jak coś mogę też przesłać mailem. Msza będzie prawdopodobnie o 21.00.
Przypominam, że w ten czwartek (Boże Ciało) Msza tylko o 18.00
To ja bardzo proszę. Odbiorę sobie w czwartek po Mszy :)
-
Czy ktoś z Wrocławia może podrzucić mi tekst nieszporów na piątek 19-go czerwca?? O której będzie Msza??
Jakaś pełna informacja o 19-stym czerwca?...
-
Czy ktoś z Wrocławia może podrzucić mi tekst nieszporów na piątek 19-go czerwca?? O której będzie Msza??
Jakaś pełna informacja o 19-stym czerwca?...
Zapewne dowiemy sie jutro, albo w niedzielę.
-
+
jutro podam pełne informacje na ogłoszeniach przed kazaniem, a potem zamieszczę tutaj
-
+
za tydzień w piątek tj. 19 czerwca na Piasku w ramach "Nocy kościołów" będą:
19:30 II Nieszpory z Uroczystości Najświętrzego Serca Jezusowego
20:00 Wykład: x. Zbigniew Chromy "Wizja liturgii Benedykta XVI"
21:00 Uroczysta Msza św. z uroczystości NSPJ
Zapraszamy, zwłaszcza do śpiewu. Bo okazuje się, że przedsięwzięcie może nas przerosnąć. Jak tak, to narzekają że mało się dzieje, a jak co do czego to nie ma komu śpiewać.
W najbliższą niedzielę o 16:45 będzie próba śpiewu. Zapraszamy!!!
-
+
we wtorek 16 czerwca
próba nieszporów w kościele na Piasku o godz. 19:00
zapraszamy!!
-
A ja bym prosił o jakieś mp3 z Nieszporami, bo na próbę nie mam jak przyjechać :(
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
veni et vide...
-
Ok,nie mam wyjscia ;)
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
duchowni.... nie ma wiekszych kłopotów?
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
duchowni.... nie ma wiekszych kłopotów?
Panie AO, myślę, że Pan Kolega Kurak, nie podejrzewał chyba,że to ędzie np.Pan czy ja... ;D
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
duchowni.... nie ma wiekszych kłopotów?
A czy ktos Piotrek mowil,ze to klopot?Pytalem ze zwyklej ciekawosci tylko...
Chyba logiczne,ze kaplani..
-
A ja bym prosił o jakieś mp3 z Nieszporami, bo na próbę nie mam jak przyjechać :(
Podpisuję się pod prośbą.
-
Kto bedzie pelnil funkcje diakona i subdiakona?
duchowni.... nie ma wiekszych kłopotów?
Panie AO, myślę, że Pan Kolega Kurak, nie podejrzewał chyba,że to ędzie np.Pan czy ja... ;D
Ja moge być, Pan jesli nie żonaty też.
Prosby nie da sie spełnic bo nie ma takiego nagrania.
-
Ja moge być, Pan jesli nie żonaty też.
Ja nie mogę. Od 20 lat jestem "obabiony"...lipa niestety - nic z tego, ale Panu w takim razie oczywiście życzę tegoż z całego serca :)
-
A jakbyście nagrali dziś na próbie to by było :(
-
A jakbyście nagrali dziś na próbie to by było :(
z tego co widzialem to jedna pani nagrywala
nastepna próba bedzie w czwartek o 19.oo, ja mam mozliwosc jedynie
na tel. nagrac, ale jakosc nedzna.
-
W czwartek to już będzie ciut za późno... :(
-
Ja moge być, Pan jesli nie żonaty też.
Ja nie mogę. Od 20 lat jestem "obabiony"...lipa niestety - nic z tego, ale Panu w takim razie oczywiście życzę tegoż z całego serca :)
To tez można bo jeśli zrobi Pan kurs nadzwyczajnego szafarza i abp zaliczy Pana w poczet świeckich akolitów to będzie Pan mógł także subdiakonować.
-
To tez można bo jeśli zrobi Pan kurs nadzwyczajnego szafarza i abp zaliczy Pana w poczet świeckich akolitów to będzie Pan mógł także subdiakonować.
Heheh :) Pan widzę, ma poczucie humoru...to mi się podoba :) Tu nie Afryka, choć może niebawem Afryka nas preskoczy razem z Amazonią w Ameryce Płd.
Tam jest świetne miejsce a nawet może i potrzeba "świeckich szafarzy", choć ja takich to raczej "omijam łukiem" na wszelki wypadek.
-
Czytam ja na NRL:
"Przypominamy, że we wtorek 23 czerwca o godzinie 22.00 będzie można uczestniczyć w tradycyjnej liturgii dominikańskiej w kościele akademickim św. Macieja we Wrocławiu."
1) - kto będzie odprawiał Mszę?
2) - czy ktoś to może nagra na video i wrzuci na youtube? Marzę, by choćby na video oglądnąć liturgię dominikańską!!!
-
Czytam ja na NRL:
"Przypominamy, że we wtorek 23 czerwca o godzinie 22.00 będzie można uczestniczyć w tradycyjnej liturgii dominikańskiej w kościele akademickim św. Macieja we Wrocławiu."
1) - kto będzie odprawiał Mszę?
2) - czy ktoś to może nagra na video i wrzuci na youtube? Marzę, by choćby na video oglądnąć liturgię dominikańską!!!
Czy nagra tego nie wiem, a kto odprawi ma Pani w dziale metropolia wrocławska w osobnym wątku ;D
-
Czytam ja na NRL:
"Przypominamy, że we wtorek 23 czerwca o godzinie 22.00 będzie można uczestniczyć w tradycyjnej liturgii dominikańskiej w kościele akademickim św. Macieja we Wrocławiu."
1) - kto będzie odprawiał Mszę?
2) - czy ktoś to może nagra na video i wrzuci na youtube? Marzę, by choćby na video oglądnąć liturgię dominikańską!!!
Tradycyjna liturgia dominikańska ograniczy się do oficjum (nieszpory, jutrznia, laudesy). Msza będzie nowa.
-
to nie lepiej juz stara odprawić?
-
Tradycyjna liturgia dominikańska ograniczy się do oficjum (nieszpory, jutrznia, laudesy). Msza będzie nowa.
Na NRL info o liturgii było podane pod artykułem o Mszy Św. w rycie dominikańskim, że aż myślałam, że ktoś dostał pozwolenie na to. A wiem przynajmniej o dwóch polskich dominikanach, którzy by chcieli się tradycyjnego rytu dominikańskiego nauczyć, ale im zakazuje się.
-
, a kto odprawi ma Pani w dziale metropolia wrocławska w osobnym wątku ;D
W jakim?
-
23 czerwca 2009 r. kolejny raz będziemy celebrować Wigilię Narodzenia św. Jana Chrzciciela Patrona Wrocławia. Liturgia rozpocznie się o godz. 22.00 w kościele akademickim św. Macieja we Wrocławiu i będzie składała się z I Nieszporów, Matutinum, Laudesów i Mszy św. według rytu dominikańskiego. Celebracji będzie przewodniczył ks. Piotr Paćkowski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Serdecznie zapraszamy wszystkich chcących przeżyć tę uroczystość tak, jak każe katolicka tradycja monastyczna.
w imieniu Stowarzyszenia "Schola Gregoriana Silesiensis"
Robert Pożarski - kantor
http://katolicy.net/ogloszenia/157-wroclaw-wigilia-sw-jana-chrzciciela.html
-
Wyjaśniałem wczoraj z Pożarskim - ogłoszenie było delikatnie mówiąc nieprecyzyjne. Msza będzie nowa.
-
Msza będzie nowa.
-dlaczego?
-
Podejrzewam, że przede wszystkim z braku umiejętności odprawiania Mszy w rycie dominikańskim
-
Różnic między Tridentiną a rytem dominikańskim jest niewiele. Szkoda, że tak to ma wyglądać. Ale przynajmniej nie mam dylematu czy przyjechać, czy nie przyjeżdżać. ;D
-
Różnic między Tridentiną a rytem dominikańskim jest niewiele.
:o
-
Różnic między Tridentiną a rytem dominikańskim jest niewiele.
:o
Dobra, dobra. Chodziło mi o modlitwy, a nie o samą celebrację.
-
Panie szkielecie w modlitwach też są różnice, poza tym modlitwy to się z reguły czyta, a rubryk w czasie Mszy nikt nie powinien czytać.
Poza tym to byłby absurd - świecki ksiądz odprawiający w rycie dominikańskim
-
Różnic między Tridentiną a rytem dominikańskim jest niewiele.
:o
Dobra, dobra. Chodziło mi o modlitwy, a nie o samą celebrację.
Tu też sporo różnic Szkielecie - zresztą na NRL masz opis Mszy konwentualnej, ale ciche i śpiewane też się różnią od rzymskiej.
-
Podobno msza w rycie dominikańsim jest w czeskim Ołomuńcu, ale nic więcej o tym nie wiem.
-
Podobno msza w rycie dominikańsim jest w czeskim Ołomuńcu, ale nic więcej o tym nie wiem.
I zdaje się w Pilźnie.
-
Tradycyjna liturgia dominikańska ograniczy się do oficjum (nieszpory, jutrznia, laudesy). Msza będzie nowa.
Na NRL info o liturgii było podane pod artykułem o Mszy Św. w rycie dominikańskim, że aż myślałam, że ktoś dostał pozwolenie na to. A wiem przynajmniej o dwóch polskich dominikanach, którzy by chcieli się tradycyjnego rytu dominikańskiego nauczyć, ale im zakazuje się.
Rzeczywiście na razie prowincjał jest głuchy na prośby o zgodę na celebracje w rycie dominikańskim. Zaś pewien ojciec z Łodzi póki co odprawia w krr! :)
-
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2009/06/woko-liturgii-noc-koscioow-we-wrocawiu.html
-
Od wczoraj (29 czerwca) przez okres wakacji nie ma codziennej Mszy o godzinie 7:00 Na Piasku...
-
Rzeczywiście na razie prowincjał jest głuchy na prośby o zgodę na celebracje w rycie dominikańskim. Zaś pewien ojciec z Łodzi póki co odprawia w krr! :)
A czy mogę zapytac który?
-
Gdzie w tym czasie będzie x. Grzegorz?
-
Najlepiej zapytać Xiędza :)
-
Rzeczywiście na razie prowincjał jest głuchy na prośby o zgodę na celebracje w rycie dominikańskim. Zaś pewien ojciec z Łodzi póki co odprawia w krr! :)
A czy mogę zapytac który?
o. Wojciech Gołaski OP
-
Rzeczywiście na razie prowincjał jest głuchy na prośby o zgodę na celebracje w rycie dominikańskim. Zaś pewien ojciec z Łodzi póki co odprawia w krr! :)
A czy mogę zapytac który?
o. Wojciech Gołaski OP
ale fajnie! łódzcy dominikanie pomagają latem w naszej parafii, może się da Wojtka namówić na tridentinę
ciekawe, czy uda mu się kiedyś u prowincjała przewalczyć zgodę na ryt dominikański, ech...
-
W najblizsza niedziele Msze odprawi Ks.IVO,to wiadomosc od Pana Szkieleta
-
A kto to?
-
Z tego co slyszalem to jakis Ksiadz ktory odszedl z FSSPX.Pochodzi z Estonii,ale nie jestem pewien na 100%.Ja tylko przekazalem wiadomosc :)
-
A kto to?
Proboszcz parafi Valga.
Jeśli to coś Panu mówi :-)
-
4.X br. na mszy będzie arcybiskup- takie są wstępne ustalenia, ale czy będzie celebrować, czy będzie missa coram, ostatecznie okaże się w połowie września - już dziś zapraszamy i polecamy intencję:)
-
15 VIII w dzień Wniebowzięcia NMP msza jak zwykle o 18.oo.
-
Czy w najbliższą środę, święto Matki Boskiej Częstochowskiej, będzie Msza we Wrocławiu?
-
Nie.
-
Szkoda, bo akurat w tym dniu będę we Wrocławiu. Serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź.
-
Czy od wrzesnia beda koontynuowane Msze we Wrocławiu Sępolno?
-
Pewnie tak.
-
Od dziś ponownie Msza Święta o godzinie 7:00 w Kościele NMP na Piasku :D
-
o 18.30 też dziś:)
-
Jutro msze na Piasku o 18.00 ma ks. Diethmar Aust dyrektor gospodarczy z seminarium z Wigratzbad.
-
+
Wczoraj na Piasku był najpiękniejszy ślub jak widziałem.... przybyło nam kolejne młode małżeństwo na Piasku
-
+
Wczoraj na Piasku był najpiękniejszy ślub jak jaki widziałem....
Ma xiądz rację. A jakie zdjęcia porobiłem xiędzu... Jak ze starych obrazów.
-
Z okazji X rocznicy powstania Duszpasterstwa Tradycji Łacińskiej we Wrocławiu serdecznie zapraszamy wszystkich na uroczystą Mszę św. (Missa coram episcopo) z udziałem Metropolity Arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego. Uroczysta liturgia odbędzie o godz. 18.oo, 4 października 2009 r. w XVIII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Św. w kościele NMP na Piasku.
-
No to dopiero :)
Trza się szykować.
-
A o której godzienie ? :)
-
Standardowo jak co niedzielę.
-
Iuxta cosuetudo o 18.oo
-
Od najbliższej niedzieli także istnieje możliwość zapisów na pielgrzymkę do Częstochowy 24. X. koszt 35 złotych.
-
Czy są jakieś nowe informacje w sprawie drugiej Mszy na Piasku, kiedy realnie i czy w ogóle druga Msza zostałaby uruchomiona?
-
Czy są jakieś nowe informacje w sprawie drugiej Mszy na Piasku, kiedy realnie i czy w ogóle druga Msza zostałaby uruchomiona?
Drugą będzie odprawiał X.Stehlin, na przemian z X.Jenkinsem albo X.Wesołkiem :)
-
Świetnie, ale pytałem o bardziej realne wersje zdarzeń :)
-
Czy są jakieś nowe informacje w sprawie drugiej Mszy na Piasku, kiedy realnie i czy w ogóle druga Msza zostałaby uruchomiona?
Drugą będzie odprawiał X.Stehlin, na przemian z X.Jenkinsem albo X.Wesołkiem :)
Fajnie by było, ale niech Pan sobie nie dowcipkuje.
-
Czy są jakieś nowe informacje w sprawie drugiej Mszy na Piasku, kiedy realnie i czy w ogóle druga Msza zostałaby uruchomiona?
Drugą będzie odprawiał X.Stehlin, na przemian z X.Jenkinsem albo X.Wesołkiem :)
Fajnie by było, ale niech Pan sobie nie dowcipkuje.
Wcale nie dowcipkuję ;D Zobaczy Pan :)
-
Czy są jakieś nowe informacje w sprawie drugiej Mszy na Piasku, kiedy realnie i czy w ogóle druga Msza zostałaby uruchomiona?
Na razie nic pewnego powiedzieć się nie da
-
Wczoraj na Piasku był najpiękniejszy ślub jak widziałem.... przybyło nam kolejne młode małżeństwo na Piasku
Filip i Zosia, taaak?
P.S. Mam nadzieję, że udostępnicie gdzieś Wrocławianie choć parę zdjęć z tej zacnej uroczystości :)
-
Zdjęcia są, ale najpierw trzeba zapytać Zosię i Filipa, czy można zdjęcia opublikować :D
-
Czy w kościele na Piasku w dalszym ciągu odbywają się te jak to Pan Szkielet nazwał "ultra-modernistyczne" nabożeństwa Taize? Jeśli tak, to też należałoby dla uczestników odprawiać Msze w nadzwyczajnym?
-
Są raz w miesiącu w środy. Od końca wakacji nie było jeszcze. Żaden z księzy piaskowych się tym nie zajmuje.
-
Parę fragmentów z Mszy 4-go października 2009:
http://www.youtube.com/watch?v=XGvrhj9nLak
http://www.youtube.com/watch?v=oSVcBoujAGc
-
Bóg zapłac:)
-
W najbliższą niedzielę tj. 18. października o godzinie 14-tej zostanie odprawiona Msza Święta w KRR w Kościele pw. Świętej Rodziny na Sępolnie. Celebrans x. Grzegorz Śniadoch IBP
-
Watek kazania przeniesiono http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1684.0.html
-
+
wyjazd na Jasną Górę w sobotę 24 października z Ostrowia tumskiego jest aktualny. Na pewno pojedziemy....
-
+
wyjazd na Jasną Górę w sobotę 24 października z Ostrowia tumskiego jest aktualny. Na pewno pojedziemy....
No to super. Xiądz mnie wpisał na listę??
-
Na stronie piasku już od paru miesięcy wisi sonda dot. wyboru godziny Mszy 9 vs.18. Czy w związku z tym, są jakieś realne szanse na uruchomienie Mszy o g.9 w najbliższym czasie.
-
Boże młyny mielą wolno...:)
-
Pasterka Na Piasku 24. grudnia o godzinie 22:00
-
Boże młyny mielą wolno...:)
Domyślam się :) może na początek Msza o 9 raz czy dwa razy w miesiącu ;)
-
Panie Morro - cierpliwości. Modlić się proszę, a może będzie lepiej niż Pan sądzi :)
-
Boże młyny mielą wolno...:)
Domyślam się :) może na początek Msza o 9 raz czy dwa razy w miesiącu ;)
Panie kolego:) to ja juz rozpatrywałem wszystkie możliwe wyjścia jako kurialny wazeliniarz i pucybut znam sie na tym ;) musimy narazie czekać, na święta czeka nas chyba niespodzianka :)
-
Nasi nowi ministranci na Piasku: Jan (4,5 roku), Melchior (6 lat) i Kacper (9 lat). Warto modlić się o więcej takich powołań.
(http://piasek.katolicy.net/images/phocagallery/ministranci/thumbs/phoca_thumb_l_dsc_5921.jpg)
(http://piasek.katolicy.net/images/phocagallery/ministranci/thumbs/phoca_thumb_l_dsc_6040.jpg)
http://piasek.katolicy.net/galerie/category/16-nowi-ministranci.html
-
W najbliższym czasie msze:
W Środę Popielcową 17 luty br. : godzina: 17.00 (nie ma mszy o 7.00 rano).
W szczególny sposób ksiądz prałat Stanisław i ksiądz Grzegorz zapraszają do udziału wraz z rodzinami w liturgii Triduum Paschalnego.
Wielki tydzień:
Wielki Czwartek: godzina 20.00
Wielki Piatek: godzina 20.00
Wielka Sobota, Liturgia Wigilii Paschalnej, godzina 21.00.
-
Deo Gratias
-
17 luty - Środa Popielcowa, Msza TYLKO o godzinie 17-tej !!!
18 i 19 luty Mszy NIE MA !!!
-
Wstępnie chciałbym zapowiedzieć Państwu rekolekcje wielkopostne, które WSTĘPNIE odbędą się od niedzieli 21 marca do środy 24 marca. Szczegóły podane zostaną do niedzieli. Już dziś zapraszamy.
-
Wyjątkowo długi macie w tym roku W.Post we Wrocławiu! ;D
-
Oczywiście chodzi o marzec:)
-
Czy wiadomo już może jak wygląda porządek Mszy Świętych na Piasku na Triduum Paschalne w tym roku ?
-
Czy ktoś mógłby nagrać i umieścić w sieci nauki rekolekcyjne x. Chromego. Nie każdy będzie miał okazję być na rekolekcjach.
-
W Niedzielę Palmową zbieramy się jak od kilku już lat na kościele przy bocznym ołtarzu gdzie nastąpi poświęcenie palm oraz procesja.
Palmy jak co roku będą wcześniej zakupione i rozdane podczas liturgii.
TRIDUUM SACRUM
WIELKI CZWARTEK MISSA IN COENA DOMINI: 20.00
WIELKI PIĄTEK LITURGIA MĘKI PAŃSKIEJ: 20.30
WIELKA SOBOTA WIGILIA PASCHALNA: 21:00
Wszystkich którzy chcieliby włączyć się przygotowania Triduum w jakiejkolwiek formie, proszę o kontakt z księdzem Grzegorzem.
-
A w niedzielę wielkanocną, jak zwykle, o 18:00 ??
-
Jako żywo tak
:)
-
Ktoś nagrywał ciemne jutrznie, prawda? Któż posiada te nagrania?
-
Dziś, tj. 19 kwietnia o godzinie 17:30 zostanie odprawiona Msza Święta żałobna w Kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku.
-
Pytam z ciekawości - z tego co pamiętam to we Wrocławiu były w tym roku dwie Msze Wieczerzy i dwie Liturgie Męki Pańskiej - jak to pogodzić godzinowo?
-
18 30 NOM w całe triduum
my 20.00, 20.30, 21.00
-
I przełknęliście, że Wigilia Paschalna zaczęła się o 18.30??!! Jeżeli tak - trochę widzę w tym niekonsekwencji - wielkie krzyki, kiedy WP jest odprawiana podczas dnia, a tutaj o 18.30??
-
I przełknęliście, że Wigilia Paschalna zaczęła się o 18.30??!! Jeżeli tak - trochę widzę w tym niekonsekwencji - wielkie krzyki, kiedy WP jest odprawiana podczas dnia, a tutaj o 18.30??
To pytanie jest do parafian novus ordo. Proszę uważnie czytać.
-
I przełknęliście, że Wigilia Paschalna zaczęła się o 18.30??!! Jeżeli tak - trochę widzę w tym niekonsekwencji - wielkie krzyki, kiedy WP jest odprawiana podczas dnia, a tutaj o 18.30??
Zachód słońca był o 18.32, wiec może Pan spać spokojnie.
-
Rozumiem, że Ksiądz Proboszcz z parafii, w której odbywają się Msze w Rycie Klasycznym we Wrocławiu zdecydował się zrobić Wigilię Paschalną o 18.30 bez żadnych namów ze strony Środowiska Tradycyjnego i zrobiłby ją o tej porze również gdyby nie było planowanej Wigilii Paschalnej w KRR, tak?
Mimo wszystko uważam, że coś takiego, jak WP o 18.30 jest karygodne. Niezależnie co jest potem. Tylko - czy nie dało się znaleść na Triduum innej świątyni, w której pozwolono by na KRR, a przez ten czas była pusta?
-
Proszę prosić proboszcza o triduum i przekonywać jeszcze o niesłuszności celebracji o 18 30, życzę powodzenia. Aha i proszę jeszcze pamiętać o wszechwładnym oddechu kurii na plecach... Prosze być realistą...serio to pomaga...
-
I przełknęliście, że Wigilia Paschalna zaczęła się o 18.30??!! Jeżeli tak - trochę widzę w tym niekonsekwencji - wielkie krzyki, kiedy WP jest odprawiana podczas dnia, a tutaj o 18.30??
Zachód słońca był o 18.32, wiec może Pan spać spokojnie.
We Wrocławiu (centrum) było to raczej o 19:28 czasu letniego.
Prosze być realistą...serio to pomaga...
Chłopak ma rację. Dla Wigilii Paschalnej przed zmrokiem nie może być i nie ma żadnego wytłumaczenia.
To ogromne nadużycie i zasługuje wyłącznie na potępienie (bez względu na okoliczności), co zresztą Kościół czyni.
Proste i logiczne.
-
Prosze być realistą...serio to pomaga...
A teraz wyobraźmy sobie... że Msza jest po łacinie.... ;)
Serio to pomaga, szczególnie tam gdzie nie można się dobłagać Mszy św.
-
Rozumiem, że Ksiądz Proboszcz z parafii, w której odbywają się Msze w Rycie Klasycznym we Wrocławiu zdecydował się zrobić Wigilię Paschalną o 18.30 bez żadnych namów ze strony Środowiska Tradycyjnego i zrobiłby ją o tej porze również gdyby nie było planowanej Wigilii Paschalnej w KRR, tak?
Jeśli ma Pan jakieś pretensje do proboszcza tej parafii, to proszę mu osobiście to powiedzieć/napisać. http://www.archidiecezja.wroc.pl/parafia.php?id_dek=41&id_par=9
Mimo wszystko uważam, że coś takiego, jak WP o 18.30 jest karygodne. Niezależnie co jest potem. Tylko - czy nie dało się znaleść na Triduum innej świątyni, w której pozwolono by na KRR, a przez ten czas była pusta?
Proszę mi zaufać, to nie jest takie proste. Każdy, kto załatwiał kiedykolwiek w Polsce celebrację Triduum Paschalnego lub Pasterki potwierdzi to Panu.
-
Dla jasności WP w nowym rycie odbyła się bez namów osób postronnychod 25 lat wigilia paschalna w parafii jest o tej samej porze.
re @miki Prosze popytać innych jak to łatwo jest znaleźć kościoł wolny do celbracji, wszsytko zorganizowac itd...
-
I przełknęliście, że Wigilia Paschalna zaczęła się o 18.30??!! Jeżeli tak - trochę widzę w tym niekonsekwencji - wielkie krzyki, kiedy WP jest odprawiana podczas dnia, a tutaj o 18.30??
Zachód słońca był o 18.32, wiec może Pan spać spokojnie.
We Wrocławiu (centrum) było to raczej o 19:28 czasu letniego.
Faktycznie, calendar.zoznam.sk wprowadziło mnie w blad (oczywiscie z mojej winy) ale sprawdzilem na igoogle i ma Pan racje. Panie miki zatem nie mozesz Pan spac spokojnie!!! Przepraszam!
-
Pax Panowie.
Tylko pytałem o możliwości jakie były, jak widać nie było innych. U nas w Tarnowskiej Biskup "zaleca" o 21 robić, a itak księża olewają :( mój proboszcz też o 20 robi co roku, z czym już nawet nie mam sił walczyć. Tylko przed niedzielą palmową mu przypominam o zaleceniu.
Nie ma wytłumaczenia dla takiej WP o 18.30. Ale jak napisał Antiquus Ordo - jeśli od 25 lat było o 18.30 - to tylko nakaz, a nie zalecenie biskupa, może porę opóźnić.
Do Księdza Konstantyna:
ja mam i cały Kościół powinien mieć pretensje za robienie Wigilii Paschalnej o 18.30. Nie można olewać przepisów i nauki Kościoła, i logiki: "o tej nocy napisano..." - w pełnym słońcu...
-
Pax Panowie.
Tylko pytałem o możliwości jakie były, jak widać nie było innych. U nas w Tarnowskiej Biskup "zaleca" o 21 robić, a itak księża olewają :( mój proboszcz też o 20 robi co roku, z czym już nawet nie mam sił walczyć. Tylko przed niedzielą palmową mu przypominam o zaleceniu.
Nie ma wytłumaczenia dla takiej WP o 18.30. Ale jak napisał Antiquus Ordo - jeśli od 25 lat było o 18.30 - to tylko nakaz, a nie zalecenie biskupa, może porę opóźnić.
ale u nas tez takie zalecenie jest i my w starym rycie go tylko wypełnilismy:)
Ja nie mam zamiaru tłumaczyc proboszczowi że powinien robić poźniej bo nie ma to i tak sensu zreszta wtedy powiedziałby że wy skonczycie o 2, a o 6 jest rezurekcja wiec on w kościele nocowac nie bedzie... nawet by mi przez mysl nie przeszło by próbowac korygować tą tradycje:)
-
Do Księdza Konstantyna:
ja mam i cały Kościół powinien mieć pretensje za robienie Wigilii Paschalnej o 18.30. Nie można olewać przepisów i nauki Kościoła, i logiki: "o tej nocy napisano..." - w pełnym słońcu...
A ja Panu wskazałem drogę działania, zamiast nic niewnoszącego narzekania na forum. Ma Pan linka z adresem i telefonem ks. prałata. Proszę działać, kto wie, może zmieni zdanie.
-
.
-
Proszę mi zaufać, to nie jest takie proste.
...jeśli nie ma kaplicy Bractwa.
-
i po co ten tekst Panie Zygmuncie??
-
Z tego co wiem, to czasami Arcybiskup może się "ugiąć" gdy uważa, że musi. Takim przymusem może być kaplica Bractwa. To czysta polityka i oczywistość, którą każdy mający rozeznanie w obecnej sytuacji powinien zrozumieć.
Całkowicie się zgadzam z p. Zygmuntem. Proszę nas informować na fk jaki jest stan zaawansowania prac nad kaplicą fsspx.
Samo "odliczanie" dni do otwarcia kaplicy zmieni stosunek diecezji do "indultowców"; wszystko co obecnie "jest niemożliwe" zacznie być możliwe. ;)
Szalenie jestem ciekaw "doświadczenia wrocławskiego". Myślę ,że rezultat "doświadczenia" zadecyduje o stosunku bp-ów do KRR i rozwoju fsspx w Polsce.
Po latach propagandy ekumaniackiej, trudno będzie straszyć piekłem wiernych, którzy będą chcieli pójść do kaplicy fsspx ;).
-
Po latach propagandy ekumaniackiej, trudno będzie straszyć piekłem wiernych, którzy będą chcieli pójść do kaplicy fsspx ;).
Oj, aby się Pan nie zdziwił. Piekło zostanie przez niektórych hierarchów odkurzone i ponownie uroczyście otwarte dla zacofanych tradsów. ;D
-
Oj, aby się Pan nie zdziwił. Piekło zostanie przez niektórych hierarchów odkurzone i ponownie uroczyście otwarte dla zacofanych tradsów.
nie takie proste...nabiera Pan w usta frazesy soborowikowe i pyta z miną zdziwionego strusia: w Asyżu przecież było ok? nie dzielmy, szukajmy tego co łączy! ;)
-
Panie Torus!
Chyba się nie zrozumieliśmy. To było napisane z przekąsem. Mnie tam też soborowie będzie chciało odesłać! :'(
-
O której godzinie będzie Msza na Piasku w Święto Wniebowstąpienia?
-
W czwartek, w święto Wniebowstąpienia Pańskiego Msza Święta na Piasku jest o godzinie 20.00
-
Dzis o północy (czyli już jutro) odprawiona zostanie Msza Święta w KRR w Kościele franciszkanów na Karłowicach.
-
W Boże Ciało msza wyjątkowo o 9.00, wraz z I Komunią Świętą dzieci.
-
W najbliższy piatek tj. 11 czerwca w świeto Najświętszego Serca Pana Jezusa Msza św. o godzinie 17:oo
Mszy św. o godzinie 7:oo nie bedzie.
-
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/04/Henryk%C3%B3w_og%C3%B3lny.jpg)
ZAPRASZAMY
26 czerwca (SOBOTA) O GODZ. 18
Zapraszamy na uroczystą Mszę Świętą, w przepięknym kościele klasztornym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela w Henrykowie,
którą odprawi w asyście diakona i subdiakona ks. Zbigniew Chromy. Podczas mszy chór wykona jedną z mszy Tomasza Tallisa.
.
Zapraszamy także na stronę ANNUS PROPEDEUTICUS wrocławskiego Seminarium Duchownego http://henrykow.archidiecezja.wroc.pl/seminarium/index.php?m0=annus
-
Chciałabym zapytać czy w najbliższym czasie ( w tym roku) zostanie na stałe wprowadzona Msza św. niedzielna o 9.00 rano w kaplicy na Piasku?Słyszałam o tym i bardzo zależy mi na szczegółach.Osobiście BARDZO odpowiada mi ta godzina ze względu na rodzinę.
-
Chciałabym zapytać czy w najbliższym czasie ( w tym roku) zostanie na stałe wprowadzona Msza św. niedzielna o 9.00 rano w kaplicy na Piasku?Słyszałam o tym i bardzo zależy mi na szczegółach.Osobiście BARDZO odpowiada mi ta godzina ze względu na rodzinę.
Tak, ale szczegóły podane będą w ciągu kilku? tygodni.
-
Dziękuję za tak szybką odpowiedź
JESTEM W SIÓDMYM NIEBIE ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Polecam zatem szczegolnie ta intencje:)
Ps Dodam na marginesie, że nastapi to po wakacjach zapewne, kiedy to jak wspomnial kol. szkielet bedzie podane.
-
Naprawdę "uratuje" to mnie bo teraz przeżywam prawdziwe "rozdwojenie niedzielne" z powodu dwóch Mszy św. w różnych rytach.
Czasem jedziemy w piątkę na Tridentinę ( Wrocław, Świdnica, Poznań), a czasem 2 "oporniki" ( póki co) sprawiają ze idziemy do parafii, a ja potem jeszcze na Mszę łacińską wieczorem z młodszymi dziećmi.Przyznam, ze nie wpływa to dobrze na przeżywanie niedzieli.Do ostatniej niemal chwili muszę się martwić czy mi coś nie przeszkodzi i nie odbierze wyczekanej cały tydzień Mszy.
Myślę , ze na 9.00 rano na Piasek będzie WSZYSTKICH łatwiej namówić.
Będę się bardzo modliła w tej intencji :)
-
Zatem proszę się modlić w tej intencji, przy okazji polecając Panu Bogui x. prałata i naszych dwóch księży młodszych :) Ministrantów też, aby na obu Mszach można było zapewnić odpowiednią asystę.
-
Dobrze, obiecuję, obiecujemy :)
Z czasem mógłby służyć mój syn ( służy do Mszy św. naszej parafii), ale to chyba dość odległa przyszłość bo musiałby "zaliczyć" taki obóz np.ars serviendi, a raczej dopiero w przyszłym roku bym go wysłała.
-
Z czasem mógłby służyć mój syn ( służy do Mszy św. naszej parafii), ale to chyba dość odległa przyszłość bo musiałby "zaliczyć" taki obóz np.ars serviendi, a raczej dopiero w przyszłym roku bym go wysłała.
Nie potrzeba żadnych obozów. ;) Wystarczy parę lekcji z kapłanem lub przeszkolonym ministrantem.
-
O, to bardzo dobra wiadomość :)
W takim razie może w czasie wakacji udałoby mu się wstępnie nauczyć ?
( byłoby nam łatwiej dojeżdzać gdy nie ma szkoły bo mieszkamy poza Wrockiem)
-
Proszę pytać nas (piaskowych ministrantów) po niedzielnej Mszy.
-
Dobrze, jak mi starczy odwagi to podejdę ;)
-
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/04/Henryk%C3%B3w_og%C3%B3lny.jpg)
ZAPRASZAMY
26 czerwca (SOBOTA) O GODZ. 18
Zapraszamy na uroczystą Mszę Świętą, w przepięknym kościele klasztornym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela w Henrykowie,
którą odprawi w asyście diakona i subdiakona ks. Zbigniew Chromy. Podczas mszy chór wykona jedną z mszy Tomasza Tallisa.
.
Zapraszamy także na stronę ANNUS PROPEDEUTICUS wrocławskiego Seminarium Duchownego http://henrykow.archidiecezja.wroc.pl/seminarium/index.php?m0=annus
Wszystko fajnie i pięknie, ale dziś x. Grzegorz podał godzine 2o:3o jako godzinę celebracji Mszy Św.
Prosze o ustosunkowanie sie do w/wych godzin. 2,5 h czyni DUŻĄ różnicę!!!
-
Noce Kościołów 26 - 27 czerwca 2010
Wydarzenia w Henrykowie
26 czerwca (sobota)
godz. 17:00
miejsce: Opactwo pocysterskie w Henrykowie: Klasztor Księgi Henrykowskiej
18:00 Sala Purpurowa: Koncert muzyki kameralnej w ramach obchodów roku Chopinowskiego
Aleksandra Żminkowska - sopran, Iwona Winiarska - fortepian, Igor Trella - obój i rożek angielski, Tadeusz Chudzikowski - tenor
Godz. 20:30
Miejsce: Kościół parafialny Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Msza w rycie trydenckim - Przewodniczący ks. Zbigniew Chromy
21:30 Początek nocnego zwiedzania z przewodnikiem: Kościół, klasztor, kaplica seminarium, pustelnia
-
Poszukuje transportu w sobotę do Henrykowa.
-
O której godzinie będzie Msza św. w uroczystość Świętych Piotra i Pawła?
-
17.00
-
http://piasek.katolicy.net/galerie/category/22-henrykow-2010.html
fotki z Henrykowa
-
Jako, że Pan Grzegorz Braun jest naszym parafianinem pozwolę sobie zamieścić info:
Szanowni Państwo,
Weźmy udział w ostatniej rozprawie, skandalicznego procesu jaki toczy się od ponad 2 lat, przeciwko Grzegorzowi Braunowi, słynnemu wrocławskiemu reżyserowi.
Rozprawa odbędzie się w czwartek 22 lipca 2010 (rozprawa przesunięta z 15 lipca)
o godz. 9:00
w sali 43 Sądu Okręgowego
we Wrocławiu przy ul. Podwale 30.
W kwietniu 2008 r. Grzegorz Braun został zatrzymany przez policję będąc przypadkowym świadkiem demonstracji o charakterze politycznym. Z chwilą złożenia skargi na działalność policji, został oskarżony o czynną napaść, znieważenie i poturbowanie 4 policjantów.
Nie bądź obojętny!
Przyjdź i wesprzyj stojących po stronie prawdy i wolności!
Za UPR Wrocław:
http://www.upr.wroclaw.pl/artykuly,n296,15072010r_mowy_koncowe_w_procesie_grzegorza_brauna.html
-
Przepraszam , ze zmieniam temat, ale dlaczego w najbliższą niedzielę Msza św. będzie przy głównym ołtarzu?
-
Bo duszno strasznie w kaplicy.
-
Myślałam, ze jest jakieś święto o którym nie wiedziałam ;D
-
Jest Translatio Missae.
-
:o
-
Jeżeli takie upały się utrzymają, to chyba na dłużej zagościmy przy wielkim ołtarzu.
-
To pięknie :)
-
Rozprawa Pana Grzegorza Brauna znów przełożona:
Rozprawa rozpoczyna się 29.07. o godz. 12:00 w sali 43 Sądu Okręgowego we Wrocławiu przy ul. Podwale 30.
-
Czy 14-go będzie Msza na Piasku o 7.00? Czy jakieś zmiany są?
-
14 września Msza św. na Piasku będzie zarówno o 7.00, jak i o 17.00.
-
Gazetka bez napletka informuje:
Na 3,2 tys. zł grzywny za znieważenie policjanta i uszkodzenie mu kciuka podczas manifestacji nacjonalistów w kwietniu 2008 roku skazał we wtorek wrocławski sąd reżysera Grzegorza Brauna. - Wstydź się, sądzie! Hańba! - nakrzyczał oskarżony na sędzię Barbarę Kaszycę po ogłoszeniu wyroku.
Proces toczył się ponad dwa lata przy drzwiach zamkniętych. Dotyczył wydarzeń, które miały miejsce 12 kwietnia 2008 roku, około godz. 17.45, pod wrocławską katedrą.
Braun przyszedł popatrzeć na manifestację nacjonalistów, która już się kończyła. Przyglądał się, jak policja wyłapywała jej uczestników, by wpakować ich do samochodu. Wtedy, jak relacjonuje Braun, jeden z policjantów zażądał, aby reżyser przesunął się w inne miejsce, a po chwili - aby w ogóle sobie stamtąd poszedł. Kiedy Braun nie usłuchał, bo przecież był w miejscu publicznym, inny policjant w cywilu zaczął go wypychać siłą. Braun zażądał, aby się wylegitymował. Wówczas w sukurs tamtemu przyszło trzech kolegów-tajniaków, którzy rzucili go na ziemię, założyli kajdanki, strącili okulary i wyłamali kciuki. Potem przewieźli na komendę.
Braun złożył na nich skargę w komendzie wojewódzkiej policji. Ale prokuratura zamiast policjantów oskarżyła Brauna o zmuszanie policjanta do zaniechania czynności służbowej przy użyciu przemocy oraz o znieważenie funkcjonariusza słowami: "osiłek w kurteczce w kratkę".
Czterech policjantów przedstawiło w sądzie swoją wersję zdarzeń: - Ten pan nie chciał się przesunąć, stwierdził, że jest reżyserem, wylegitymowaliśmy się, chcieliśmy go przestawić siłą biorąc pod łokcie, ale on stawiał opór, zaczął się rzucać, przewróciliśmy się, wtedy oskarżony wykręcił funkcjonariuszowi Piotrowi W. kciuk, więc założyliśmy mu kajdanki, zawieźliśmy na komendę.
Sędzia Barbara Kaszyca dała wiarę policjantom, uznała winę Brauna i skazała go w sumie na 3,2 tys. zł grzywny. W ustnym uzasadnieniu wyjaśniła, że zeznania policjantów są spójne i logiczne. A Braun mija się z prawdą twierdząc, że nie wyłamywał kciuka policjanta, bo badanie lekarskie potwierdza, że policjant miał uszkodzony palec. A sam nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie, że to jemu palec uszkodzono. Sędzia nie przyjęła twierdzenia jednego ze świadków, wrocławskiego dziennikarza, że stroną agresywną była policja. Stwierdziła, że policjanci słusznie użyli wobec oskarżonego środków przymusu bezpośredniego, a czyn Brauna miał dużą szkodliwość społeczną.
Sędzia orzekła też, że Braun znieważył policjanta, ale nie słowami "osiłek w kurteczce w kratkę", o co oskarżała go prokuratura, ale gdy nazwał go "bandytą".
Po rozprawie Braun podszedł do stołu sędzi sądu Wrocław Śródmieście Barbary Kaszycy i zaczął na nią krzyczeć, że to wstyd i hańba. I że nie przyjęła podczas procesu żadnego jego wniosku dowodowego.
Sędzia jednak nie zareagowała, podobnie, jak policjanci, którzy pilnują w sądzie porządku.
Braun zapowiedział odwołanie od wyroku: - Policjanci kłamią, zmówili się przeciwko mnie, prokuratura to przyklepała, a sąd temu patronuje - wzburzony mówił dziennikarzom. - Nie ma w Polsce sprawiedliwości.
Dokładnie HAŃBA.
-
Boże, daj cierpliwość...
-
To zwyczajna paranoja...po prostu...Matrix....
-
Skąd Państwo wiedzą, że to Braun miał rację? Jeśli jednak się awanturował po prośbie policji, a policjanci mieli prawo poprosić go, żeby się przesunął, choćby dla jego własnego bezpieczeństwa, to Państwo zachowujecie się tak, jak przypisujecie to sądowi i aparatowi państwa.
-
Bo wiemy. Cały Wrocław murem za panem Braunem, który jest tu personą znaną i lubianą.
-
Zgodnie z postanowieniem ks. Prałata ogłaszam, że od listopada Msza św. w niedziele, oprócz o godz. 18.00, będzie również o godz. 9.00.
Ta miła i budująca wiadomość jest zarazem moją ostatnią na tym forum.
In Christo. Amen.
-
wiadomość jest zarazem moją ostatnią na tym forum.
Że co?
-
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,5085.0.html (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,5085.0.html)
-
W najbliższą środę tj. 29.09 Msza świeta TYLKO o godzinie 17.oo
-
Od dzisiaj w dni powszednie o godz. 18.00 będzie odprawiana w kościele OO. Bonifratrów na ul. Traugutta 57/59 druga Msza św. w NFRR. Jest to Msza św. prywatna i sprawowana będzie nieregularnie. Na czas wyjazdu jednego z księży ta Msza będzie odwoływana. O wszelkich zmianach będziemy na bieżąco informować.
Oczywiście zostanie zachowany dotychczasowy porządek Mszy św. w kościele NMP na Piasku.
-
Deo Gratias +
-
Bardzo się cieszę ponieważ da to możliwość (dojeżdzającym do Wrocławia ) uczestniczenia w pierwszopiątkowych Mszach św :) :) :)
-
Deo Gratias +
-
Uwaga! W najbliższy czwartek (07.X.) i sobotę (09.X.) Msza św. TYLKO o 07.00 w kościele N.M.P. na Piasku. Wieczorem w te dni nie będzie Mszy św. u bonifratrów.
-
W najbliższy wtorek 12 października nie będzie Mszy św. o godz. 18.00 u bonifratrów.
-
(http://www.krucjata.org.pl/il/2010_a145/plakat_dyktatura.jpg)
-
Dzisiaj na Mszy u Bonifratów była zapalana a potem gaszona dodatkowa mała świeca/lampka na ołtarzu. Pytanie: co to i dlaczego ? :)
-
A w jakich momentach Mszy??
-
To tzw. świeczka sanctusowa. Więcej - http://www.newliturgicalmovement.org/2008/07/lesser-known-roman-rubrics-sanctus.html
-
Od jutra tj. 25.10.2010 Msza Święta u Bonifratrów odprawiana bedzie o godzinie 18:3o.
W ten poniedziałek i w najbliższą sobotę Mszy Świetej nie bedzie.
-
Dużo ludzi zbiera się u Bonifratrów? Czy zmniejszyło się uczestnictwo na Piasku o 7:00?
-
Tydzień temu w sobotę było 12 osób
W ostatni piątek 5.
Na Piasku dalej tyle co zwykle. Ale ile to nie wiem, bo z przyczyn czasoprzestrzennych nie mam mozliwości bywać.
-
Liczba osób na Piasku się nie zmniejszyła. Do bonifratrów chodzi zazwyczaj nieco inny zestaw ludzi (praktycznie sama młodzież).
-
Liczba osób na Piasku się nie zmniejszyła. Do bonifratrów chodzi zazwyczaj nieco inny zestaw ludzi (praktycznie sama młodzież).
cosik starszawa coraz bardziej ta "młodzież"... ;)
-
Tzn., że jak?
-
Tzn., że jak?
że starsza.... ;)
-
Chyba po jednej wizycie nie bardzo można oceniać.
-
Chyba po jednej wizycie nie bardzo można oceniać.
Nawet po jednej ... nadrabviam tą "młodzieńczą statystykę" ;)
-
+
Wykład o nas w najbliższą sobotę
http://piasek.katolicy.net/2010/93-tradycja-katolicka-dzisiaj.html (http://piasek.katolicy.net/2010/93-tradycja-katolicka-dzisiaj.html)
-
Kto robił ten badziewny plakat? Organizatorzy nawet nie wiedzą, że ich prelegentem będzie facet, który dobre 2 lata temu habilitował się z Akwinaty?
Bractwo św. Piusa X - katolicki ruch tradycjonalistyczny w dobie posoborowej
http://www.iphils.uj.edu.pl/~karas/bractwo.htm
-
Kto robił ten badziewny plakat? Organizatorzy nawet nie wiedzą, że ich prelegentem będzie facet, który dobre 2 lata temu habilitował się z Akwinaty?
Bractwo św. Piusa X - katolicki ruch tradycjonalistyczny w dobie posoborowej
http://www.iphils.uj.edu.pl/~karas/bractwo.htm
nie czepiać się plakatu, czego wymagacie od gospodarzy? ;) trzeba być!
-
http://piasek.katolicy.net/2010/93-tradycja-katolicka-dzisiaj.html (http://piasek.katolicy.net/2010/93-tradycja-katolicka-dzisiaj.html)
403 Forbidden...
-
Chyba po jednej wizycie nie bardzo można oceniać.
Nawet po jednej ... nadrabviam tą "młodzieńczą statystykę" ;)
Nie za bardzo chyba wiem o co chodzi, bo tam raczej trudno o osoby starsze niż 25 lat (pomijając tych przy ołtarzu ;) )
-
Chyba po jednej wizycie nie bardzo można oceniać.
Nawet po jednej ... nadrabviam tą "młodzieńczą statystykę" ;)
Nie za bardzo chyba wiem o co chodzi, bo tam raczej trudno o osoby starsze niż 25 lat (pomijając tych przy ołtarzu ;) )
No bez przesady. Nie zawsze można być.
-
?
-
Chyba po jednej wizycie nie bardzo można oceniać.
Nawet po jednej ... nadrabviam tą "młodzieńczą statystykę" ;)
Nie za bardzo chyba wiem o co chodzi, bo tam raczej trudno o osoby starsze niż 25 lat (pomijając tych przy ołtarzu ;) )
Taaa...dowcipniś nam się znalazł... ;D "niż 25 ..." ale chyba do 100 ... ;)
-
O której godzinie będzie Msza w Dzień Zaduszny?
-
O której godzinie będzie Msza w Dzień Zaduszny?
O 17.00 na Piasku.
-
Autokorekta: Jutro też poza Mszą św. o 17.00 jest Msza o 7.00.
-
Dziś była pierwsza Msza Na Piasku o godzinie 9.oo. Frekwencja dopisała. Okolo 7o - 8o osób, z czego około 2o-cia to stali bywalcy. Zobaczymy jak będzie za tydzień.
Deo Gratias +
-
Dziś była pierwsza Msza Na Piasku o godzinie 9.oo. Frekwencja dopisała. Okolo 7o - 8o osób, z czego około 2o-cia to stali bywalcy. Zobaczymy jak będzie za tydzień.
Deo Gratias +
Więcej było. Miejsca siedzące zajęte praktycznie wszystkie, było więc około 100 osób.
Był ktoś o 18:00? Jak z frekwencją wieczorną?
-
Wróble donoszą, że wieczorem było około 140-150 osób :D
-
Czyli mamy efekt podwojenia siły rażenia :-)
-
Ja myśle, że powoli trzeba sie szykować na trzecią Msze niedzielna...
-
Też tak sądzę ... ;)
-
Potrzebny młody narybek do służenia przy ołtarzu!!!W końcu mamy już dwie niedzielne msze!
-
A ja byłam na 18.00 i przyznam, że brakowało mi obecności kilku osób przy ołtarzu , takich którzy "zawsze są" :(
Trudno będzie się przyzwyczaić ...
-
A ja byłam na 18.00 i przyznam, że brakowało mi obecności kilku osób przy ołtarzu , takich którzy "zawsze są" :(
Trudno będzie się przyzwyczaić ...
coś się kończy, coś się zaczyna...
-
W Krakowie też było ostatnio bardzo dużo osób i też jak tak dalej pójdzie będzie potrzeba 3 Mszy. ;D Daj to Boże! Deo gratias!
-
W Krakowie też było ostatnio bardzo dużo osób i też jak tak dalej pójdzie będzie potrzeba 3 Mszy. ;D Daj to Boże! Deo gratias!
W Krakowie to akurat chyba są już co najmniej trzy a w zasadzie i cztery...
-
Jest jutro msza o 1830 u bonifratrów?
-
O której będą Msze 8 grudnia?
-
O 7.00 i 17.00 na Piasku
-
W jakie dni są Msze roratnie?
-
wtorki, czwartki i soboty.
-
W Wigilię Narodzenia Pańskiego Msza świeta jest tylko o godzinie 7:oo rano Na Piasku, a Pasterka o godzinie 22:oo również Na Piasku.
Mszy świętej o godzinie 18:3o u Bonifratrów NIE MA.
-
Mam pytanie. Jak nazywa sie rodzaj choralu, ktory spiewano dzis o 9 na Mszy?
-
Mam pytanie. Jak nazywa sie rodzaj choralu, ktory spiewano dzis o 9 na Mszy?
Gregoriański, ale na 2 głosy ;)
-
Nie,nie :) Ma on jakas nazwe?bardziej przypomina jakies orientalne spiewy :)
-
Introit poszedł z burdonem, tak jak tutaj?
http://chomikuj.pl/Dudzio89/Muzyka/Dominika*c5*84ski+O*c5*9brodek+Liturgiczny/In+Epiphania+Domini/1.+Ecce+advenit,248114715.MP3
-
Nie, śpiewaliśmy we trzech bez burdonu.
Kuraku, to był normalny chorał z Graduale Romanum zaśpiewany męskimi głosami :-)
-
Kurcze,jakos mi dziwnie brzmialo to :) tak niespotykanie. Mialem wrazenie,ze wlasnie to nie byl zwyczajny choral. On byl jakby,ze tak powiem "kwadratowy" a nie taki plynny :) hehe nie wiem czy jest ktos w stanie mnie zrozumiec ;D ;D
Ad. Tomek
Nie poznalem w krotkich wlosach poczatkowo ;D
-
Ostatnimi czasy, spotkałem się z dwoma zabójczymi komentarzami do tego rodzaju śpiewu (i nie chodzi o tradycyjne już określenie wyjców koszerno-stepowych :) ) :D
-
Ostatnimi czasy, spotkałem się z dwoma zabójczymi komentarzami do tego rodzaju śpiewu (i nie chodzi o tradycyjne już określenie wyjców koszerno-stepowych :) ) :D
Dawaj :-)
-
Ostatnimi czasy, spotkałem się z dwoma zabójczymi komentarzami do tego rodzaju śpiewu (i nie chodzi o tradycyjne już określenie wyjców koszerno-stepowych :) ) :D
Dawaj :-)
O jednym już pisałem na Rebelyi (pani zwiedzająca Piasek pytała turyfera, który akurat stał poza kaplicą, czy to żydowskie nabożeństwo :D ). Drugie usłyszałem wczoraj od x. prałata: powiedział, że taki śpiew należy zostawić na okres Wielkiego Postu :D :D :D
-
:-))))))
-
Przez szacunek do spiewajacych nie bede pisal co ja uslyszalem wychodzac z kosciola ;D he he
-
Przez szacunek do spiewajacych nie bede pisal co ja uslyszalem wychodzac z kosciola ;D he he
Dawaj, dawaj :D (ew. możesz mi na priva wysłać :) )
-
Przez szacunek do spiewajacych nie bede pisal co ja uslyszalem wychodzac z kosciola ;D he he
Cieszcie się, że śpiewamy wersję light. Normalnie jest więcej ozdobników, przez co brzmi jeszcze bardziej orientalnie :-)
-
Chciałabym zapytać o poranną Msze św dzisiaj.
Jaka to była Msza, dlaczego taka, dlaczego było Asperges, dlaczego kolor zielony szat jeśli jeszcze są choinki.
Wyrozumialym dziękuje za odpowiedz :-*
-
bo jest 4 niedziela po Trzech Krolach
-
Msza orbis factor, Asperges bo to suma??
-
dlaczego kolor zielony szat jeśli jeszcze są choinki.
Okres "zwykły w ciągu roku" zaczął się już 14 stycznia. Choinki i kolędy do uroczystości Oczyszczenia Najśw. Maryi Panny to tradycja ludowa.
-
W najbliższy wtorek tj. 15. lutego Mszy Świętej o godzinie 7:oo Na Piasku i o 18:3o u Bonifratrów NIE MA
-
dlaczego kolor zielony szat jeśli jeszcze są choinki.
Okres "zwykły w ciągu roku" zaczął się już 14 stycznia. Choinki i kolędy do uroczystości Oczyszczenia Najśw. Maryi Panny to tradycja ludowa.
Nie do końca ludowa, wszak również w mszale część bożonarodzeniowej specyfiki liturgicznej utrzymywana n jest do 2 lutego, np. formularz mszy o NMP w sobotę.
-
dlaczego kolor zielony szat jeśli jeszcze są choinki.
Okres "zwykły w ciągu roku" zaczął się już 14 stycznia. Choinki i kolędy do uroczystości Oczyszczenia Najśw. Maryi Panny to tradycja ludowa.
Nie do końca ludowa, wszak również w mszale część bożonarodzeniowej specyfiki liturgicznej utrzymywana n jest do 2 lutego, np. formularz mszy o NMP w sobotę.
A co jak Przedpoście zaczyna się przed 2 lutym?
-
A co jak Przedpoście zaczyna się przed 2 lutym?
Trzy lata temu tak było. U nas były wtedy zarówno fioletowe westymenta, jak i spiewane kolendy :-)
-
A co jak Przedpoście zaczyna się przed 2 lutym?
Trzy lata temu tak było. U nas były wtedy zarówno fioletowe westymenta, jak i spiewane kolendy :-)
A my w takiej sytuacji już kolęd nie śpiewamy.
-
O której będzie Msza św. we Wrocławiu w Popielec?
-
Standardowo jak w dzień powszedni
7:oo na Piasku Msza cicha
18:3o u Bonifratrów Msza spiewana.
-
Dzięki za szybką odpowiedź :).
-
A jak będzie w Boże Ciało? Czy będzie procesja z kościoła Bonifratrów?
-
Do Bożego Ciała to jeszcze hohoho...
-
A ten, mam takie pytanie. Czy dzisiaj o 7 na Piasku to była Msza cicha czy recytowana? Nigdy jeszcze nie byłem na Mszy cichej więc się trochę pogubiłem, bo parę osób odpowiadało na głos, a z tego co czytałem to odpowiadają tylko ministranci. Czy to przez to, że jest dzisiaj Popielec?
-
Była to tzw. Msza recytowana, z tym, że jest ona taką odmianą Mszy cichej. Tak jest generalnie zawsze na Piasku.
-
W większości miejsc w Polsce, jeśli sprawowana jest Msza cicha, to w praktyce jest recytowana. Wyjątek to chyba tylko kaplice FSSPX.
-
W większości miejsc w Polsce, jeśli sprawowana jest Msza cicha, to w praktyce jest recytowana. Wyjątek to chyba tylko kaplice FSSPX.
Poza Bytomiem - jak jest cicha - to cicha, a recytowana tylko wonczas, jak ks. Aust FSSP przyjedzie. Acha, często jest jeszcze Msza ze śpiewanym polskim cyklem mszalnym (czyli z odp. pieśniami), a to też jest recytowana.
-
Prosiłbym o podawanie tutaj jak dawniej informacji, że w danym dniu Msza św. o 18.30 ma się nie odbyć. Byłem u Bonifratrów wczoraj i dzisiaj i pocałowałem klamkę, przyszło też kilka innych osób. Warto byłoby też stosowne powiadomienie zamieścić na drzwiach kościoła, skoro jest tam kartka o tym, że taka Msza św. się odbywa. Tym bardziej, że w takim razie mogą przychodzić nie tylko "nasi", ale też okoliczni "zwykli ludzie", a słowa o tym, że Msza jest prywatna i czasem nie jest odprawiana na niej nie ma.
Ostatnio w niedziele nie przebywam we Wrocławiu (m. in. ze względów rodzinnych) i nie mogę wysłuchać ogłoszeń na Piasku, jak widać, nie tylko ja.
Szczęść Boże.
-
Fakt :(
Rekolekcje były...
-
To jeszcze się dopytam, czy dzisiaj już Msza będzie oraz czy jutro (Zwiastowanie Pańskie) porządek Mszy św. jest jak co dzień?
-
Tak.
Porządek jak zwykle, no chyba, że o czymś nie wiem.
-
Porządek uroczystości Triduum Paschalnego:
Wielki Czwartek godzina 2o:oo
Wielki Piątek godzina 2o:3o
Wielka Sobota godzina 21:oo
Kościół NMP Na Piasku
-
Chór Kameralny
Politechniki Wrocławskiej "Consonanza"
zaprasza na
KONCERT MOTETÓW I PIEŚNI O TEMATYCE POKUTNEJ I PASYJNEJ
KOMPOZYTORÓW POLSKICH ORAZ ZAGRANICZNYCH
17 KWIETNIA 2011 r. - godz. 20:00
Kościół NMP na Piasku
ul. Katedralna 12, Wrocław
W programie utwory m. in.
M. Gomółki, A. Lotti, G. P. da Palestrina, C. non Papa
dyrygent: Artur Piwkowski
kierownik artystyczny zespołu: prof. Marta Kierska-Witczak
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
-
Schola Gregoriana Silesiensis zaprasza na koncert pasyjny Media vita - pośrodku żywota. W programie koncertu znajdą się łacińskie śpiewy liturgiczne Wielkiego Tygodnia z najstarszych rękopisów dominikańskich i franciszkańskich.
Koncert odbędzie się we środę 13 kwietnia 2011 r. o godz. 19:00 w kościele św. Marcina na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu.
Wstęp wolny!
http://www.ssgs.pl/images/MVPlakat.jpg
-
Nastąpiła zmiana planów względem ogłaszanych w ostatnią niedzielę z ambony.
Msza na Piasku w Niedzielę Palmową o 9:00 będzie śpiewana, a nie recytowana. Propria zaśpiewa i poprowadzi śpiew ordinariów Schola Cantorum Sancti Ioseph
http://schola.katolicy.net/
-
Czy jest gdzies jakas strona, z ktorej mozna by sie bylo dowiedziec gdzie i kiedy sa we Wroclawiu Msze?
Wlasnie tu zawitalem na dluzej i nie wiem czy w tygodniu np. cokolwiek jest a jesli tak to gdzie.
-
Panie Andy... we wątku wszystko jest...
Ale tak w skrócie:
- Niedziele i święta Na Piasku 9:oo i 18:oo (Kaplica zimowa - prawa nawa kościoła na samym końcu po prawej stronie)
- Dni powszednie 7:oo Na Piasku, 18:3o u Bonifratrów (krzyżówka Traugutta, Pułaskiego, pl. Wróblewskiego)
-
Czy jest gdzies jakas strona, z ktorej mozna by sie bylo dowiedziec gdzie i kiedy sa we Wroclawiu Msze?
Wlasnie tu zawitalem na dluzej i nie wiem czy w tygodniu np. cokolwiek jest a jesli tak to gdzie.
no to bravo,
od dwóch lat jest strona duszpasterstwa: http://piasek.katolicy.net
ale cóż, można przeoczyć...
-
Gdzie w necie można posłuchać tej pięknej piesni którą śpiewaliśmy na ostatniej Drodze Krzyżowej?
-
+
nie wiem gdzie, ale faktycznie bardzo ładna.
Mogę za to polecić inną piękną pieśń o marności losu:
http://www.reverbnation.com/play_now/song_8066852 (http://www.reverbnation.com/play_now/song_8066852)
-
Gdzie w necie można posłuchać tej pięknej piesni którą śpiewaliśmy na ostatniej Drodze Krzyżowej?
Pierwsza zwrotka, z akompaniamentem organowym:
http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,659.0.html
-
Czy jest gdzies jakas strona, z ktorej mozna by sie bylo dowiedziec gdzie i kiedy sa we Wroclawiu Msze?
Wlasnie tu zawitalem na dluzej i nie wiem czy w tygodniu np. cokolwiek jest a jesli tak to gdzie.
no to bravo,
od dwóch lat jest strona duszpasterstwa: http://piasek.katolicy.net
ale cóż, można przeoczyć...
Nawet jeśli się nie przeoczy to wg mnie jesli chodzi o godziny Mszy to nie można ufać informacjom ze stron, które nie są regularnie i cyklicznie uaktualniane.
Nie ma w Polsce ani jednego duszpasterstwa tradycyjnego, które publikowałoby w internecie regularnie co tydzień swoje ogłoszenia. Czemu to jest takie trudne? Każdy mój posoborowy proboszcz potrafił regularnie w gablotce w sobote wieczorem wywieszać ogłoszenia parafialne.
-
Dziekuje serdecznie :)
Chcialabym jeszcze zapytac o piesn o Siedmiu Bolesciach Matki Bozej (?) z takimi charakterystycznymi zdrobnieniami.
-
Proszę bardzo:
http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,106.msg156.html
-
Bóg zapłać za wskazanie strony! Byłem dzis na Piasku na Mszy o 20:00 - piekna liturgia i poruszajace kazanie. Echo tylko w kosciele takie, ze ciezko mi bylo czasem piesni zrozumiec i dopiero po drugiej zwrotce zalapalem, ze 'Pange lingua' bylo spiewane po polsku a nie po lacinie. :) Kwestia przyzwyczajenia jak sadze.
-
Akurat Pange lingua śpiewana była bez mikrofonu więc łatwo było zrozumieć, problem był z kazaniem gdzie echo mocno przeszkadzało w zrozumieniu (przynajmniej na tyłach)
-
Dla tych, co nie byli na ciemnych jutrzniach - zapraszam do wysłuchania nagrania:
http://schola.katolicy.net/nagrania/32-incipit-oratio-ieremiae-prophetae.html
-
Kolejne nagrania:
http://schola.katolicy.net/nagrania/33-tractus-attende-caelum.html
http://schola.katolicy.net/nagrania/34-tractus-vinea-facta-est.html
-
Jutro Msza na Piasku normalnie o 7?
-
Jutro Msza na Piasku normalnie o 7?
Jutro jest chyba niedzielny porządek Mszy świętych (9:00 i 18:00 na Piasku), ale całkowicie pewien nie jestem.
-
3 maja niedzielny porządek!
-
Deo gratias. I przepraszam za zamieszanie, bo do paru osób już zdążyłem wysłać zapytanie. :P
-
Schola Cantorum Sancti Ioseph zaprasza na tridentinę na Piasku w niedzielę 29.05.2011 o 9:00, podczas której będziemy śpiewać propria gregoriańskie.
Osoby chcące się przyłączyć do śpiewania serdecznie zapraszam do kontaktu na priv. Oczywiście wyłącznie mężczyzn, gdyż nasza schola jest męsko-męska, a nie męsko-damska.
Przy okazji przypominamy:
nasz kanał na Tubce: http://www.youtube.com/user/ScholaCSI
nasz profil na Facebooku: http://www.facebook.com/pages/Schola-Cantorum-Sancti-Ioseph/201285196556997
nasza strona www: http://schola.katolicy.net/
-
Jaki będzie porządek Mszy św. w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego?
-
Taki jak w dzień powszedni.
-
Schola Cantorum Sancti Ioseph zaprasza na mszę w uroczystość śś. Piotra i Pawła (środa 29.06.2011) w kościele oo. Bonifratrów o godzinie 18:30. Zaśpiewamy propria mszy "Nunc scio vere" oraz ordinaria mszy II (Kyrie fons bonitatis).
http://schola.katolicy.net/
-
Czy nie można było zrobić dziś mszy recytowanej tylko musiała być cicha? Szczerze mówiąc w takim wypadku przypominają mi się praktyki NOM. Msza ma trwać max godzinę. Rozumiem, że czasem może nie być organisty, ale czy ludzie nie mogą zaśpiewać jakiejś pieśni bez organów? Wydaje mi się, że tak. Wydaję mi się, że Msza, na którą przychodzi najwięcej tradycyjnych wiernych i nie tylko, bo często przychodzą różni ludzie zainteresowani Tradycją, powinna być jak najbardziej uroczysta. Może i najważniejsze jest wnętrze, ale czasem cała oprawa też jest ważna.
-
Czy nie można było zrobić dziś mszy recytowanej tylko musiała być cicha? Szczerze mówiąc w takim wypadku przypominają mi się praktyki NOM. Msza ma trwać max godzinę. Rozumiem, że czasem może nie być organisty, ale czy ludzie nie mogą zaśpiewać jakiejś pieśni bez organów? Wydaje mi się, że tak. Wydaję mi się, że Msza, na którą przychodzi najwięcej tradycyjnych wiernych i nie tylko, bo często przychodzą różni ludzie zainteresowani Tradycją, powinna być jak najbardziej uroczysta. Może i najważniejsze jest wnętrze, ale czasem cała oprawa też jest ważna.
To kwestia "gościny" dziś był na Piasku "benefis" Pani Lusi Ogińskiej... Msza Święta jak wiemy w przypadku "artystycznych upodobań" zwierzchości musi zejść na drugi conajmniej plan... i tak nie mogli już "wyczekać" i jęli szybko "piszczeć" swemi instrumentami...
-
Swoją drogą tylko współczuć występu szurki - grafomanki i ostrzedz: z tej stajni może być jeszcze niezapomniany ALBIN SIWAK http://www.youtube.com/watch?v=Lc8J_nX8v1A
-
Czy nie można było zrobić dziś mszy recytowanej tylko musiała być cicha? Szczerze mówiąc w takim wypadku przypominają mi się praktyki NOM. Msza ma trwać max godzinę. Rozumiem, że czasem może nie być organisty, ale czy ludzie nie mogą zaśpiewać jakiejś pieśni bez organów? Wydaje mi się, że tak. Wydaję mi się, że Msza, na którą przychodzi najwięcej tradycyjnych wiernych i nie tylko, bo często przychodzą różni ludzie zainteresowani Tradycją, powinna być jak najbardziej uroczysta. Może i najważniejsze jest wnętrze, ale czasem cała oprawa też jest ważna.
To kwestia "gościny" dziś był na Piasku "benefis" Pani Lusi Ogińskiej... Msza Święta jak wiemy w przypadku "artystycznych upodobań" zwierzchości musi zejść na drugi conajmniej plan... i tak nie mogli już "wyczekać" i jęli szybko "piszczeć" swemi instrumentami...
Koncerty w kościele są co jakiś czas i jakoś nigdy specjalnie Mszy nie skracano. Co najwyżej się któryś z wielebnych z kazaniem uwinął szybciej.
-
Nie było organisty i tyle a śpiewu sami wierni na Piasku nie pociągną przy głównym ołtarzu. Wg mnie lepiej odprawić Mszę recytowaną niż silić się na śpiewaną w sytuacji gdy nie ma komu śpiewać.
-
Bokotemat o Mszy czytanej wydzielono: http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6242.0.html
-- Moderacja
-
Od dziś znów wraca Msza św. o godzinie 18:3o u Bonifratrów.
-
Przepraszam, że tak późno zamieszczam info, ale wyleciało mi zupełnie z głowy. Dzisiaj 1 października, podobnie jak i wczoraj, nie ma Mszy św. u oo. bonifratrów.
-
W najbliższą sobotę 9 października nie ma Mszy św. u OO. Bonifratrów. Zapraszam na Mszę na Piasek o 7.00.
-
Sobie myślę, że mejling z ogłoszeniami duszpasterskimi to niegłupi pomysł by był.
-
Panienka raczy żartować? ;D
-
Sobie myślę, że mejling z ogłoszeniami duszpasterskimi to niegłupi pomysł by był.
czasem (zgadnijcie kiedy :p) mam postulat ruchowo liturgiczny, aby pół godziny przed Mszą było kazanie i ogłoszenia oraz czytania w języku wulgarnym a bezpośrednio po Mszy - Komunja Święta. Skróciłoby to samą Mszę i wymogło to i owo.
-
Panienka raczy żartować? ;D
Ależ nie śmiem, Pater. Przydatna to rzecz, zapobiega całowaniu klamki :)
-
A sobota to 8 października proszę Księdza. :)
-
mailing dobra rzecz, w Poznaniu sie znakomicie sprawdza, nie kazdy czyta forum krzyz, a wielu ludzi ma maile
-
kazanie ... w języku wulgarnym
to by się niektórym przydało :-)
-
... nie kazdy czyta forum krzyz,...
A to wielki błąd!
Niech kazdy dorosły sam odpowiada za swoje błędy ;D
-
Sobie myślę, że mejling z ogłoszeniami duszpasterskimi to niegłupi pomysł by był.
czasem (zgadnijcie kiedy :p) mam postulat ruchowo liturgiczny, aby pół godziny przed Mszą było kazanie i ogłoszenia oraz czytania w języku wulgarnym a bezpośrednio po Mszy - Komunja Święta. Skróciłoby to samą Mszę i wymogło to i owo.
Zgaduje,ze wtedy, gdy miast kazania jest list naszej ukochanej KEP ;D Zgadłem?? ;)
-
:D
-
Zgaduje,ze wtedy, gdy miast kazania jest list naszej ukochanej KEP ;D Zgadłem?? ;)
A czy ktoś kiedyś słyszał list KEPskich na Tridentinie - bo ja nigdy.
-
To trzeba bylo byc wczoraj u nas :) Z okazji ktoregos tam dnia papieskiego czy cos takiego. Bp Czaja kazal odczytac we wszystkich kosciolach: http://www.diecezja.opole.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1123&Itemid=36&ed=19
-
Czy ktoś wie na czym polega pewien fenomen, że "Wieczory tumskie" regularnie zapowiadane są na godz. 19, podczas gdy Msza o 18 kończy się o ok. 19:10-19:20, co sprawia, że Wieczory i tak zawsze rozpoczynają się z opóźnieniem. :)
-
Pytanie do ks. prałata. ;D
-
To pół biedy. Najlepsze jest to, że Wieczory Tumskie odbywają się na Piasku, a nie na Ostrowie Tumskim :D
-
W związku na okoliczność od dnia 05.12.2011 nie będzie Mszy Świętej wieczornej w dni powszednie w kościele u o.o. Bonifratrów. Msza poranna Na Piasku w dni powszednie bez zmian.
-
Mam nadzieję, że druga Msza niedzielna nie będzie również likwidowana.
-
Mam nadzieję, że druga Msza niedzielna nie będzie również likwidowana.
Nie. Z tego co słyszałem x. prałat będzie wspomagał x. Grzegorza.
-
W związku na okoliczność
Nie jestem pewien, czy to po polskiemu :-)
-
Kim był ksiądz odprawiający Mszę w ostatnią niedzielę o 18?
-
O! Też jsem ciekaw :D
-
X.Dawidowski...
-
O! Super :)
-
Poważnie? Ks. Tomasz jest w Polsce na dłuższy czas?
-
Poważnie? Ks. Tomasz jest w Polsce na dłuższy czas?
Niestety dni parę tylko...
-
Uwaga!!!
Jutro, tj. 22 lutego w Środę Popielcową Msze św. o godzinie 7:oo Na Piasku i o 17:oo również Na Piasku.
-
Czy mogę zapytać o piątkową Drogę Krzyżową w kościele oo.Bonifratrów?
Czy jutro będzie?
Chyba podczas ogłoszeń coś mi umknęło :-[
-
Czy mogę zapytać o piątkową Drogę Krzyżową w kościele oo.Bonifratrów?
Czy jutro będzie?
Chyba podczas ogłoszeń coś mi umknęło :-[
Nikt Pani nie odpowiedział ??? Nic dziwnego, we Wrocławiu dawno już można było zaobserwować bardzo oględnie rzecz mówiąc, "niegrzeczne traktowanie dam", wynikające ze swoistej specyfiki tego środowiska...o i tak dość powszechnie znanych szczegółach wolałbym przez uprzejmość jedynie nie mówić....Dlatego też Droga Pani Yukomo, postaram się w miarę mych skromnych możliwości odpowiedzieć na Pani pytanie. Otóź wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie "postindult" po prostu już nie uznaje tego nabożeństwa. Może to być spowodowane po pierwsze dlatego, że jako takie jest ono postrzegane jako "wsteczniactwo"i objaw czystego "lasandryzmu", które być może wg.P.T. "Piaskowych Madarynów" nie jest zgodne z rubtykami 1962 a także co być może najważniejsze jest zupełnie niezgodną praktyką z ceremoniami z Coloseum, które są w latach współczesnych nam odprawiane wzamian Drogi Krzyżowej pojmowanej tradycyjnie, lub przynajmniej nic na jego temat owo osobliwe gremium nie znalazło,a zatem podobnie jak w przypadku III Confiteor może być uznane jedynie jako przejaw "zacofaństa, ksenofobiii a takoż jawny dowód nieposiadania pełnej łączności"....
Po wtóre zaś nie daje owemu osobliwemu gremiuim okazji zabłysnąć poprzez eksponowanie się w rozmaitych koronkach, mantoletach, kapuzach tudzież pomponach, a takoż nie mozna jak w innych przypadkach stojąc na najwyższym stopniu ołtarza, "współkoncelebrować" choćby Ofertorium nawet, tudzież kontrolować wszelkie gesty i postawy kapłana niesczęśnika, któren pod "pieczę" rzeczonego gremium złym przypadkiem był popadł....
Dlatego też chcąc uczstniczyć w Drodze Krzyżowej, osobiście radzę albo udać się do najbliższego Przeoratu ( w tym przypadku niestety jest to Warszawa acz i tak bliżej niz Gdynia ), lubo próbować odprawić nabożeństwo w domu...
-
O ile się nie mylę to Drogi Krzyżowe w Polsce są w każdej parafii. I nie sądzę żeby wszystkie były jakimś cyrkiem.
-
Panie Tatko, ja bym proponował mniej tego postnego napoju w Wielkim Poście...
-
Panie Tato, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo mi szkoda, że wczoraj nie było Drogi Krzyżowej.
Pozostało "odprawienie" w domu...
-
Ech...
Dlatego też chcąc uczstniczyć w Drodze Krzyżowej, osobiście radzę albo udać się do najbliższego Przeoratu ( w tym przypadku niestety jest to Warszawa acz i tak bliżej niz Gdynia ), lubo próbować odprawić nabożeństwo w domu...
Osobiście radzę się przewietrzyć - wyjść na dwór i sprawdzić, czy poza Przeoratami i "post-indultami" zachowały się jakieś szczątki szczątków dawnego Kościoła. Wyniki obserwacji mogą się okazać zaskakująco optymistyczne.
Poza tym, zrównywanie nawet najczcigodniejszych ćwiczeń pobożnych, takich jak Droga Krzyżowa, z Najświętszą Ofiarą i innymi Sakramentami, które z Boskiego ustanowienia pochodzą, zalatuje lekkim brakiem powagi. Celowo czy niezamierzenie?
/.../ prawdopodobnie "postindult" po prostu już nie uznaje tego nabożeństwa. Może to być spowodowane po pierwsze dlatego, że jako takie jest ono postrzegane jako "wsteczniactwo"i objaw czystego "lasandryzmu", które być może wg.P.T. "Piaskowych Madarynów" nie jest zgodne z rubtykami 1962 a także co być może najważniejsze jest zupełnie niezgodną praktyką z ceremoniami z Coloseum /.../
Po wtóre zaś nie daje owemu osobliwemu gremiuim okazji zabłysnąć poprzez eksponowanie się w rozmaitych koronkach, mantoletach, kapuzach tudzież pomponach /.../
Problem pomponiarstwa i mandaryństwa wbrew pozorom ma sporo wspólnego z pisaniną fanów wiadomego Bractwa, także – a może przede wszystkim – na tym forumku. W obu przypadkach przerysowane problemy, oderwane od rzeczywistości, które w znikomym stopniu interesują zdrowego katolika, są wałkowane do niemożliwości. Ilość jadu jest u niektórych prost proporcjonalna do braku wyczucia u drugich. Niestety to, co w realu jest statystycznym marginesem, głośnym trąbieniem wypełnia rozległe połacie sieci – i daje postronnym taki obraz Tradycji, który do niej bynajmniej nie zachęca, ani jej nie oddaje, ani nie wyczerpuje.
Nic dziwnego, we Wrocławiu dawno już można było zaobserwować bardzo oględnie rzecz mówiąc, "niegrzeczne traktowanie dam", wynikające ze swoistej specyfiki tego środowiska...o i tak dość powszechnie znanych szczegółach wolałbym przez uprzejmość jedynie nie mówić....
Problem istnieje i rzeczywiście forum to najgorsze miejsce na jego roztrząsanie. Zresztą nie wiem, czy roztrząsanie czegokolwiek ma sens przy stanie agonalnym. Choć sprawa mię też dotyka i boli, śmiem się nie zgodzić, jakoby wynikało to ze „specyfiki środowiska”. Dużo bardziej z elementarnych braków w wychowaniu, które dużo bardziej dotykają męskiej części populacji.
Niestety niektórym się wydaje, że o problemach można nie wspominać, a one przez to zelżeją albo znikną. Innym wydaje się, że jest to konflikt zero-jedynkowy i posiadanie racji znosi chrześcijański obowiązek wyrozumiałości i dążenia do zgody. A szkoda, bo spór jest bardziej wyniszczających od wirtualnych wojenek o III Confiteor – ale skoro brakuje woli do zgody czy pojednania, nie zostaje nic innego jak modlitwa o cud. Bowiem narzekactwo i krytykanctwo sytuacji bynajmniej nie rozładowują.
Natomiast jeśli stan przypomina agonalny, a komuś sprzyja jego pogłębieniu, warto by zadać sobie klasycznie pytanie: Cui bono?
Panie Tatko, ja bym proponował mniej tego postnego napoju w Wielkim Poście...
Przyłączę się. Likiery i wódki smakowe polecam. Mniej po nich jadem zionie niż po gorzkiej.
Niektórym przydałby się Post od Internetu.
-
Panie Tatko, ja bym proponował mniej tego postnego napoju w Wielkim Poście...
"Mniej postnego w Wielkim Poście"??? Hmmm... to chyba hasło jakiejś "sekty abstynentów" czy jak ??? Bo nie trybię... ;)
Bardzo słuśna decyzja Droga Pani Yukomo, bowiem nowoobrzędowe nabożeństwa częstokroś niestety znacząco odbiegają od pierwowzoru, na Piasku na ten przykład raz przypadkiem będąc, natknąłem się na praktykę zastępującą śwpiew "Któryś za nas cierpiał rany", piieniem jakowejś rzewnej piosnki w stylu "Jeżeli chcesz mnie naśladować..."czy coś ewentualnie w tym stylu..., zresztą wogóle wszystko co w tym przypadku było tradycyjne, to stacje Drogi Krzyżowej wiszącej w prezbitrerium... przykre, ale dziś doprawdy trudno jest znaleźć kościół , w którym byłoby choć trochę "jak kiedyś"...owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
-
...owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
Czy ks. Grzegorz Śniadoch wyjechał z Polski, czy też "przeszedł" gdzieś ?
-
piieniem jakowejś rzewnej piosnki w stylu "Jeżeli chcesz mnie naśladować...
piieniem.
nie wiem czy dobrze pamietam, ale to jest chyba przedsoborowa piosnka
-
W wieli polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową(nabożeństwo). Nie wiem jak jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach( dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).
-
Poza tym, zrównywanie nawet najczcigodniejszych ćwiczeń pobożnych, takich jak Droga Krzyżowa, z Najświętszą Ofiarą i innymi Sakramentami, które z Boskiego ustanowienia pochodzą, zalatuje lekkim brakiem powagi. Celowo czy niezamierzenie?
Nigdzie w mym poście nie było żadnego "zrównywania", jest to zwyczajnie pewna analogia odnośnie stosunku pewnych osób do pewnych kwestii wyrażona w dodatku w trybie przypuszczającym, a ponieważ ma charakter wylłącznie przepojonej serdeczną krotochwilą ironii, rzecz jasna, że jest zamierzona i celowa. Ot ponieważ bardzo lubię grono "piaskowych mandarynów" to od czasu do czasu wymieniamy sobie nawzajem drobne i uprzjme przecież serdeczności...
Przyłączę się. Likiery i wódki smakowe polecam. Mniej po nich jadem zionie niż po gorzkiej.
Niektórym przydałby się Post od Internetu.
Proszę nie mówić tylko czynić..."kiedy pościcie to nie tak jak faryzeusze, na rogach ulic..." po prostu śmiała decyzja i po sprawie, po co to konsultować na forum?
Ciężkie alkohole odradzam, postnym napojem jest piwo co najwyżej, ale wyżej procentowe to już niekoniecznie.
-
Oo ile się nie mylę, to u bonifratrów drogi krzyżowe odbywały się bo i Msza wieczorna była. Odkąd jej nie ma nie ma i drogi.
-
Odnośnie porad "w wielu kościołach odbywają się pobożnie odprawiane Drogi Krzyżowe" to ze swoją parafią pożegnałam się już dość dawno.Do kościoła zachodzę często, ale kiedy jest pusty.
A odnośnie Drogi Krzyżowej która się nie odbyła, postindultu, wymiany zdań na tym forum, różnych "opcji" praktykowania naszej wiary..... :'( :'( :'(
-
W wieli polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową(nabożeństwo). Nie wiem jak jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach( dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).
Ależ wiem Drogi Panie Majorze. Wcalę nie twierdzę, że "tylko w przeoratach', niestety niewiele jest takich miejsc we Wrocławiu, przynajmniej ja ich nie znam. Owszem jest sporo kościołów, które z racji swej wielowiekowej historii świetnie nadają się do odprawienia Drogi Krzyżowej prywatnie. Co do jednak samego nabożeństwa, to nie wiem czy miał Pan przyjemność widzieć tradycyjną Drogę Krzyżową, bowiem zazwyczaj owe parafialne, nawet najbardziej pobożne ( czego im bynajmniej nie odmawiam )znacząco się jednak różnią...
-
owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?
-
No jakby prężnie działał to chyba byśmy zauważyli :P
-
Uwaga niemerytoryczna.
@fsa - proszę o powstrzymanie się od jątrzacych określeń typu "w przeoraciku". Dbajmy o poziom dyskusji i jej nie zaostrzajmy.
-
W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?
IBP to obecnie jeden Kapłan ( do czasu przyjazdu drugiego przynajmniej ) zatem, kiedy np. wyjedzie z Wrocławia to czy Pan tego chce, czy nie chce, "pragnie" czy "nie pragnie", we Wrocławiu na pewno IBP wówczas nie ma. To jest po prostu prawda obiektywna. Cały czas wszak pisałem, że mam wielką nadzieję, że IBP na powrót we Wrocławiu będzie...a kiedy już będzie, to podobnie jak w roku zeszłym będą też i Drogi Krzyżowe...
-
Nigdzie w mym poście nie było żadnego "zrównywania", jest to zwyczajnie pewna analogia odnośnie stosunku pewnych osób do pewnych kwestii wyrażona w dodatku w trybie przypuszczającym, a ponieważ ma charakter wyłącznie przepojonej serdeczną krotochwilą ironii, rzecz jasna, że jest zamierzona i celowa. Ot ponieważ bardzo lubię grono "piaskowych mandarynów" to od czasu do czasu wymieniamy sobie nawzajem drobne i uprzejme przecież serdeczności...
Postronnym na forum mimo chęci cieżko nieraz wyczuć serdeczność w takich krotochwilach.
Analogia rozbuchana ad absurdum, spirala, eskalacja i nakręcanie się. Spytam tylko: Po co?
Poza tym – jako człek obyty filologicznie nadmienię, tryb ze swej nazwy „przypyszczający” ma w polszczyźnie w odpowiednich kontekstach i użyciach funkcję sugerującą. Albo jest po prostu zawalowanym twierdzeniem.
Niektórym przydałby się Post od Internetu.
Proszę nie mówić tylko czynić..."kiedy pościcie to nie tak jak faryzeusze, na rogach ulic..." po prostu śmiała decyzja i po sprawie, po co to konsultować na forum?
Bynajmniej nie odnosiłem tego do siebie. Prosty rzut oka na statystyki mojej na tym forum bytności pozwoliłby panu stwierdzić, że z angażowaniem się w wirtualne spory nie mam problemu.
Swoją drogą przytyki faryzejskie są tak wyświechtane od zużycia, że aż niesmaczne. A sugestia była chyba prosta, lepiej trzymać się ewangelicznej „prostej mowy”: tak-tak, nie-nie, – Proste powiedzenie, dlaczego Drogi u Bonifratrów nie ma – i tyle, bez sączenia ironii i teoryjek na temat, jak dlaczego i przez kogo źle się dzieje w środowisku około-Piaskowym. Bo chyba wiemy, od kogo pochodzi wszystko, co jest ponad owo tak-tak, nie-nie.
-
W wielu polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową (nabożeństwo). Nie wiem jak, jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach (dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).
Ależ wiem Drogi Panie Majorze. Wcalę nie twierdzę, że "tylko w przeoratach”, niestety niewiele jest takich miejsc we Wrocławiu, przynajmniej ja ich nie znam. Owszem jest sporo kościołów, które z racji swej wielowiekowej historii świetnie nadają się do odprawienia Drogi Krzyżowej prywatnie. Co do jednak samego nabożeństwa, to nie wiem czy miał Pan przyjemność widzieć tradycyjną Drogę Krzyżową, bowiem zazwyczaj owe parafialne, nawet najbardziej pobożne (czego im bynajmniej nie odmawiam) znacząco się jednak różnią...
Jednak w swoim wcześniejszym poście wprost sugeruje pan, że aby trafić na na pewno godną Drogę Krzyżową, należy się udać najbliżej do stołecznego przeoratu. Potem się pan dystansuje, że po prostu innych normalnych i pobożnych w swej okolicy pan po prostu nie zna. Z pierwszej wypowiedzi bije radykalizm zaleceń, z drugiej już pewna ugodowość.
Oraz IMHO dziecinada, bo ciężko mi inaczej określić postawę w stylu: „Nie wiem, czy pan był na takiej tradycyjnej, ale ja byłem i powiem panu, że się różnią. (Ale w szczegóły wchodził nie będę.)”.
Cóż to za „znaczące różnice”? Czy Droga Krzyżowa ma jedną raz na zawsze ustaloną formę? Czy te „różnice” są na tyle „znaczące”, że Droga Krzyżowa staje się „drogą krzyżową”? – Tym bardziej że nie odmawia pan nabożności ani jej uczetnikom ani sposobowi przeprowadzania. Czy jest jakaś różnica w odpuście za udział w Drodze Krzyżowej prywatnie i wspólnotowo? Jakie są niezaprzeczalne wyróżniki „tradycyjnej” Drogi Krzyżowej?
Nie, nie domagam się od pana szczegółowego dossier z odpowiedziami na te pytania, uchowaj Boże! Jeszcze by się okazało, że przed Soborem w każdej parafii nie było w 100 % takich samych dróg krzyżowych, a forma nabożeństw, o zgrozo, różnić się mogła zależnie od czasu i miejsca.
Chciałbym, żeby się pan zastanowił, czy jest sens podnosić larum i sugerować mniej zorientowanym, że w tym zacnym nabożeństwie nastąpiło kolejne wielkopomne i rażące zerwanie z Tradycją i tradycją, które zbawieniu setek dusz zagraża i tylko Droga „tradycyjna” uzdrowić je może. Śmiem bowiem uważać, że albo pan niechcący przesadza, albo celowo przerysowywuje, żeby przeforsować jakąś pesymistyczną wizję Kościoła po ostatnim soborze, za to na korzyść wiadomego Bractwa.
-
W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?
IBP to obecnie jeden Kapłan ( do czasu przyjazdu drugiego przynajmniej ) zatem, kiedy np. wyjedzie z Wrocławia to czy Pan tego chce, czy nie chce, "pragnie" czy "nie pragnie", we Wrocławiu na pewno IBP wówczas nie ma. To jest po prostu prawda obiektywna. Cały czas wszak pisałem, że mam wielką nadzieję, że IBP na powrót we Wrocławiu będzie...a kiedy już będzie, to podobnie jak w roku zeszłym będą też i Drogi Krzyżowe...
Rozumiem, że według Pana teorii: gdyby było dwóch kapłanów i obaj by wyjechali np. na krótką wycieczkę do Legnicy, to IBP przestało by być we Wrocławiu?
Mam wrażenie, iż ma Pan od dawna inne pragnienie - nie jest nim obecność IBP, ale otwarcie w Breslau kaplicy wiadomego bractwa.
-
@Pan fsa - jedno pragnienie bynajmniej nie wykliucza drugiego, pora by wreszcie to niektóym uzmysłowić. Istnienie kaplicy "wiadomego Bractwa" bynajmniej w niczym nie przekreśla istnienia i działania IBP.
Co do owego dziecinnego nieco przekomarzania się z "wyjazdami jednego czy obu kapłanów", powiem tyle, że jest bezspornym faktem, że oficjalnie w Polsce żadnego IBP po prosu nie ma. Nie został erygowany ów skądinnąd szlachetny Instytut, w żadnym miejscu i w żadnej diecezji na terenie Poslki. W sensie prawnym go po prostu "nie ma". Dobrze jest znać faktyczny stan rzeczy miast unosić się kibicowskimi namiętnościami w stosunku do jednego tylko "klubu"...to tyle tylko... w sumie niewiele.
-
@Pan fsa - jedno pragnienie bynajmniej nie wykliucza drugiego, pora by wreszcie to niektóym uzmysłowić. Istnienie kaplicy "wiadomego Bractwa" bynajmniej w niczym nie przekreśla istnienia i działania IBP.
Co do owego dziecinnego nieco przekomarzania się z "wyjazdami jednego czy obu kapłanów", powiem tyle, że jest bezspornym faktem, że oficjalnie w Polsce żadnego IBP po prosu nie ma. Nie został erygowany ów skądinnąd szlachetny Instytut, w żadnym miejscu i w żadnej diecezji na terenie Poslki. W sensie prawnym go po prostu "nie ma". Dobrze jest znać faktyczny stan rzeczy miast unosić się kibicowskimi namiętnościami w stosunku do jednego tylko "klubu"...to tyle tylko... w sumie niewiele.
Zaraz się dowiemy, że opuszczenie przez wiadomego księdza IBP było dla Instytutu błogosławieństwem...
Nie odczuwam żadnych namiętności, to raczej Pan walczy jak (tu każdy może wstawić wybrane przez siebie słowo) w obronie "jedynej słusznej linii". A FSSPX w sensie prawnym w Polsce jest? Który biskup diecezjalny erygował kanonicznie dom tegoż stowarzyszenia?
-
za drugi wrocławski adres do wyboru abyśmy wreszcie nie wchodzili sobie w drogę
+++
-
@Pan fsa - jedno pragnienie bynajmniej nie wyklucza drugiego, pora by wreszcie to niektórym uzmysłowić. Istnienie kaplicy "wiadomego Bractwa" bynajmniej w niczym nie przekreśla istnienia i działania IBP.
Co do owego dziecinnego nieco przekomarzania się z "wyjazdami jednego czy obu kapłanów", powiem tyle, że jest bezspornym faktem, że oficjalnie w Polsce żadnego IBP po prosu nie ma. Nie został erygowany ów skądinnąd szlachetny Instytut, w żadnym miejscu i w żadnej diecezji na terenie Poslki. W sensie prawnym go po prostu "nie ma". Dobrze jest znać faktyczny stan rzeczy miast unosić się kibicowskimi namiętnościami w stosunku do jednego tylko "klubu"...to tyle tylko... w sumie niewiele.
Panie Tato. W jednym poście pisze pan:
(...) owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
W drugim zaś:
IBP to obecnie jeden Kapłan (do czasu przyjazdu drugiego przynajmniej) zatem, kiedy np. wyjedzie z Wrocławia to czy Pan tego chce, czy nie chce, "pragnie" czy "nie pragnie", we Wrocławiu na pewno IBP wówczas nie ma. To jest po prostu prawda obiektywna.
W kolejnym zaś:
(...) powiem tyle, że jest bezspornym faktem, że oficjalnie w Polsce żadnego IBP po prosu nie ma. Nie został erygowany ów skądinąd szlachetny Instytut, w żadnym miejscu i w żadnej diecezji na terenie Poslki. W sensie prawnym go po prostu "nie ma".
Proszę ustalić jedną spójną wersję bezspornych faktów i prawd obiektywnych - czy IBP w Polsce nigdy nie było / nie ma, choć jeszcze rok temu było / utożsamia się doraźnie z osobą rezydującego kapłana. Póki co miesza pan w zeznaniach bądź pisze 3 po 3 pod wpływem emocji. Poziom dyskusji nie zawsze zależy od aktywności dyskutanta, a od spójności jego przekazu. Zmienia pan wersje albo miesza perspektywy. Wychodzi to na sianie zamętu - nie wiem, na ile intencjonalne, a na ile niezamierzone. Zwalanie zaś na "przekomarzanki" ani nadrabianie jowialnym tonem nie zmieni faktu, że pana stanowisko ma wartość li tylko osobistej deklaracji - obowiązującej w obrębie pojedyńczego postu - bo już niestety nie wątku. Odnoszę niekiedy wrażenie, że próbuje pan niejako na siłę wypracowywać kompromisowe stanowiska wobec wszystkich stron możliwego zatargu - oraz że kontruje pan przy każdym ostrzejszym zwróceniu uwagi - a niekiedy miesza pan obie te strategie. Tyle tylko że dla kontruktywnej wymiany zdań niewiele to wnosi.
Nie zwracam panu bynajmniej uwagi przez złośliwość - to forum od dłuższego czasu równa poziom w dół - a nieprzemyślane wodolejstwo tylko ten przykry proces napędza.
-
Drogi Panie Lusaticus, ma Pan z pewnością rację, pomieszałem. Dlatego wyjaśniam - w pierwszych dwóch wypowiedziech "IBP" należy rozumieć jedynie umownie, bowiem dotyczy de facto kapłanów i ich działalności duszpasterskiej. Trzecia wypowiedź jest właściwa, bowiem w Polsce nie mamy IBP, natomiast przebywają tu gościnnie jego kapłani ( ew.kapłan ) ot wszystko w temacie.
-
a tak sie wtrace, jako postronny: moim zdaniem obecnosc fsspx w takich miastach jak wroclaw, krakow to nieporozumienie.
-
Tu akurat Panie G. się zgadzam. FSSPX powinno być zapraszne tam gdzie jest stabilna grupa wiernych która opłaci dojazd kapłana i jeszcze coś ofiaruję a ma problemy z Mszą u siebie.
-
a tak sie wtrace, jako postronny: moim zdaniem obecnosc fsspx w takich miastach jak wroclaw, krakow to nieporozumienie.
zdaniem dominikanów zapewne, obecność franciszkanów, czy jezuitów również...
-
a tak sie wtrace, jako postronny: moim zdaniem obecnosc fsspx w takich miastach jak wroclaw, krakow to nieporozumienie.
zdaniem dominikanów zapewne, obecność franciszkanów, czy jezuitów również...
Toteż kiedyś dzielili sie lokalizacjami:
Bernardus valles, montes Benedictus amabat, Oppida Franciscus, celebres Dominicus urbes
-
Miejsca jest tak dużo...że doprawdy każdemu wystarczy. Tempo apostazji ludności wielkich miast sprawia, że stają się one w zasadzie terenem misyjnym...
-
Tempo apostazji ludności wielkich miast sprawia, że stają się one w zasadzie terenem misyjnym...
chyba nie w polsce
-
Tempo apostazji ludności wielkich miast sprawia, że stają się one w zasadzie terenem misyjnym...
chyba nie w polsce
to proszę wyjść choć na chwilę poza kruchtę...i otworzyć oczy...
-
Trzeba przyznać obserwując wiek ludzi w polskich kościołach, że jest w nich coraz mniej ludzi młodych i że w wielkich miastach młodzież w niedziele oblega nie kościoły, a centra handlowe, kina, paby i galerie. A w piątki i soboty dyskoteki i kluby nocne.
-
Tempo apostazji ludności wielkich miast sprawia, że stają się one w zasadzie terenem misyjnym...
chyba nie w polsce
to proszę wyjść choć na chwilę poza kruchtę...i otworzyć oczy...
Ja mieszkam w mieście moze nie wielkim, ale dość duzym i we wszystkich kosciołach w niedzielę na wszystkich Mszach trudno o siedzące miejsce. Młodych też w nich nie brakuje. a whipermarketach w niedzielne przedpołudnia pustki, ludzie chodzą tam po kosciele.
-
No nie wiem, w Warszawie może być więcej ludzi młodych w galeriach niż w kościołach. Arkadia, Złote Tarasy, Promenada, centra na Targówku, Bemowie,w Markach czy Sadybie to ogromne obiekty, pełne różnych atrakcji, kawiarni, sklepów, galerii, kin.
http://najlepszegalerie.pl/warszawa
Natomiast w mniejszych miastach trudno całą niedziele siedzieć w Biedronce czy Lid.
Oczywiście tempo laicyzacji w Polsce jest mniejsze niż w innych krajach
-
Ja nie mówię o Biedronce, czy Lidlu, ale o rybnickich galeriach,, czyli Plazie i Focusie oraz hipermarketach Carrefour, Real i Tesco. Wszystkie one w niedziele wypaełniaja się dopiero po południu, mimo że przynajmniej w dwóch pierwszych spokojnie można by spedzic cały dzień. I w soboty sa one cały dzień przepełnione
-
Mogę tylko oceniać sytuację z pozycji Warszawy i wydaje mi się, że jest mniej osób młodych w kościołach, ale dyskusja o tym zjawisku powinna być nie w wątku o Wrocławiu. Więc na tym kończę.
-
Nie wiem jak to było że nie było - jeśli rzeczywiście nie było - Drogi Krzyżowej w piątek po Popielcu u Bonifratrów, natomiast pragnę uspokoić P.T. dyskutantów że Droga Krzyżowa z całą pewnością odbyła się u oo. Bonifratrów w piątek 2 marca o 18:30.
Nie wiem co mają Państwo na myśli pisząc o "tradycyjności" Drogi Krzyżowej - ja pamiętam to nabożeństwo od wczesnych lat '70 kiedy chodziłem na nie z rodzicami, z całą pewnością wówczas bez żadnych modernistycznych naleciałości, to współcześnie odprawiana u Bonifratrów Droga Krzyżowa jest miła mojemu sercu. Prowadzi X. Grzegorz Śniadoch IBP, czytając piękne rozważania do każdej stacji.
Ponieważ X Grzegorz prosił mnie o "ośpiewanie" Via Crucis, prowadziłem śpiew, pieśń "Zastanów się chrześcijanie" ( http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,659.0.html ) śpiewana po 2 zwrotki dodatkowego rozmyślania przed każdą stacją oraz przed rozpoczęciem i po zakończeniu, na koniec można było jeszcze ucałować krzyż.
Być może nie każda Droga Krzyżowa u Bonifratrów będzie aż tak "ośpiewana", ale z całą pewnością nabożeństwo to będzie odbywać się tam w każdy piątek Wielkiego Postu i z czystym sumieniem można je polecić każdemu nie-moderniście :)
-
Pełna zgoda...
-
Była, była. Trwała 55 minut ;D
-
Była, była. Trwała 55 minut ;D
To o której w ten piątek ? Bo ponoć ma być sama tylko bez Mszy Świętej ?
-
18:30 jak co piątek.
-
Ja jestem studentem i ze wszystkich osób, z którymi poznałem się nieco bardziej na studiach, na palcach jednej ręki policzyć mogę tych, którzy chodzą regularnie do kościoła...
A wracając do adremu - jak z Triduum we Wrocławiu?
-
Brak temu oficjalnego potwierdzenia, jednak na 90% Wielki Tydzień wyglądał będzie następująco (Wszystko u NMP na Piasku):
Niedziela Palmowa:
- 9:00 Msza Św. śpiewana (bez procesji i Pasji),
- 18:00 Msza Św. śpiewana, z procesją, Pasja po polsku (Św. Mateusz);
W. Poniedziałek: Msza Św. śpiewana 19:15;
W. Wtorek: Msza Św. śpiewana, z łac. Pasją (Św. Marek) 19:!5;
W. Środa: Msza Św. śpiewana, z łac. Pasją (Św. Łukasz) 19:15;
W. Czwartek:
- Ciemna Jutrznia 6:30,
- Msza Św. Wieczerzy Pańskiej 20:00;
W. Piątek:
- Ciemna Jutrznia 6:30,
- Liturgia Męki Pańskiej (Pasja Św. Jan, po polsku) 18:30;
W. Sobota:
- Ciemna Jutrznia 6:30,
- Wigilia Paschalna 21:00.
-
Uwaga, ostrzegam:
Dzisiaj zanosi się na śpiewaną Drogę Krzyżową u Bonifratrów o 18:30
Przed rozpoczęciem zaśpiewamy staaarą pieśń: "Jezusa Judasz przedał" http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,15.0.html,
potem Droga Krzyżowa: http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,659.0.html,
na zakończenie: "Króla wznoszą się znamiona": http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,225.0.html). sekwencja "Stabat Mater" (dziś przypada wspomnienie 7 boleści NMP)
-
Irytujące robi się to, że do dziś - tzn. Wlk. Środy na stronie duszpasterstwa na Piasku nie pojawiła się rozpiska służby Bożej w Wielkim Tygodniu.
Że już o samym Św. Triduum nie wspomnę. Nawet tutaj informacje tylko przybliżone, ale nie potwierdzone. Przecież nie każdy słucha niedzielnych ogłoszeń i skrzętnie zapisuje w notesiku.
Taka prowizorka przechodzi ludzkie pojęcie. Na pewno nie zachęca to osób postronnych. Mam nadzieję, że jest to tylko poważne niedopatrzenie, a nie oznaka mentalności zaniechania, jak gdyby był to tylko posterunek, który zaraz trzeba będzie opuścić.
-
Proszę porozmawiać z Tomkiem Torqemadą w tej sprawie.
-
Może więc pan Tomek D. chciałby komuś przekazać odpowiedzialność przynajmniej za ogłoszenia, skoro nie jest w stanie się z tym wyrobić?...
(Edit: lit.)
-
Wrocław Maj 2012
Od poniedziałku do piatku Nabożeństwo Majowe o godzinie 18:3o u Bonifratrów,
1-go maja Msza tylko o 7:oo Na Piasku
3-go maja Msza o 9:oo i o 18:oo Na Piasku
4-go maja - pierwszy piatek miesiąca, Msza o 7:oo Na Piasku, o 18:3o Nabożeństwo Majowe, a po nim Msza Św. u Bonifratrów,
5-go maja - pierwsza sobota miesiaca, Nabożeństwo Majowe i Msza Św. o 18:3o u Bonifratrów, po Mszy wystawienie Najświętszego sakramentu i Adoracja do północy.
-
Za Rebelyą:
Jak co roku zapraszamy na nocne czuwanie przed uroczystością Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Wigilię w rycie dominikańskim (I Nieszpory, Matutinum i Laudesy) poprowadzi ks. Sergiusz Orzeszko IBP.
Sobota, 23 czerwca, 20:00 – 23:00
Kościół Ojców Bonifratrów przy ul. Traugutta we Wrocławiu
-
W najbliższy piątek 29-tego czerwca święto Świętych Piotra i Pawła.
Msza o 7:oo Na Piasku i o 18:3o u Bonifratrów.
-
Czy to prawda, że biskup chce zlikwidować Piasek? :(
-
Czy to prawda, że biskup chce zlikwidować Piasek? :(
Piasku jest tyle, że musiałby użyć bomby atomowej, a to nie pomoże za bardzo ...
-
A kto tak powiedział. X. Grzegorz wczoraj na Maszy powiedział, że ważą się losy IDP we Wrocławiu, a nie całego Duszpasterstwa. Msza na Piasku będzie.
-
Ale co dalej z IDP w Polsce?
-
W Polsce nie ma IDP, jest jeden ksiądz na studiach i jeden prymicjant.
-
Ja w ogóle nie rozumiem jak przełożony IDP może dopuścił do takiej sytuacji. Wyświęca się ksieży i posyła do Polski by sobie sami szukali miejsc gdzie będą działać, Takie sprawy powinny być od razu załatwiane przez porozumienie IDP i biskupów miejscowych. Co będzie jak x. Grzegorz skończy studia? X. Sergiusz będzie ,,do końca świata i jeden dzień dłużej" odprawiał prymicje, nie mając żadnego przydziału. Dla mnie to jakaś parodia. Mam takie przeczucie, że obaj księża znajdą się w końcu w FSSPX tak jak x. Konstantyn jeśli ich własny przełożony nic nie zrobi.
-
. Mam takie przeczucie, że obaj księża znajdą się w końcu w FSSPX tak jak x. Konstantyn jeśli ich własny przełożony nic nie zrobi.
Byłoby pięknie, ale jak na razie, to nie wydaje mi się.
-
Ja w ogóle nie rozumiem jak przełożony IDP może dopuścił do takiej sytuacji. Wyświęca się ksieży i posyła do Polski by sobie sami szukali miejsc gdzie będą działać, Takie sprawy powinny być od razu załatwiane przez porozumienie IDP i biskupów miejscowych.
SANCTA SIMPLICITAS, ORA PRO NOBIS !!
-
Przeciez to nie dotyczy tylko Polski. Na calym swiecie IDP ma bana w diecezjach, ktory sytuuje sie gdzies miedzy "pakowac graty i wynocha z mojej diecezji, bo psy spuszcze", a "a co to za kaplica ? nawet nie wiem, ze istniejecie i reki wam nie podam". Jedyne funkcjonujace placowki, to te, ktore przejeli po FSSPX czy niezaleznych, wzglednie ktore zalozyli przed legalizacja, a ktore zostaly zalegalizowane dzieki naciskom z Watykanu, jak chocby seminarium w Courtalain. Wtedy kard. Hoyos musial wykazac sie dobra wola i zademonstrowac, ze da sie funkcjonowac w struturach posoborowym takiemu tworowi jak IDP. Dzis raz, ze kard. Hoyosa juz nie ma, a dwa ze widocznie dobra wola sie skonczyla. Drugi typ placowek, to kaplice prywatne balansujace na granicy legalnosci kanonicznej. Wyjatki mozna policzyc na palcach jednej reki. Nawet dom, gdzie rezyduje przelozony generalny funkcjonuje w prozni, wiec czego spodziewac sie po jakims kraju na obrzezach Europy?
-
wiec czego spodziewac sie po jakims kraju na obrzezach Europy?
Wydaje mi się, że więcej niż we Francji czy Niemczech (nie mam tu na myśli koniecznie tylko Polski). Przecież np. na FSSPX lepiej patrzą biskupi-wyspiarze niż biskupi francuscy.
-
Jesli przyjac wygodny i w miare odpowiadajacy rzeczywistosci termin "sojuszu renskiego" na okreslenie twardego jadra posoborowia, to polskie diecezja jawia sie jako aneks do Niemiec, cos w rodzaju progresistowskiej eklezjalnej Generalnej Gubernii.
Jesli IDP chce w miare normalnie funkcjonowac i prowadzic duszpasterstwo w Polsce, to wydaje mi sie, ze szybciej i wygodniej bedzie zastosowac wariant jak w Marsylii czy Santiago de Chile.
-
Z tego co słyszałem - to są duże szanse że IBP założy w tym roku dom (oficjalny - erygowany przez ordynariusza miejsca) w jednej z diecezji brazylijskich. A może nawet 2 domy.
-
Ks. Laguérie byl w Brazylii jakis czas temu i spotkal sie z dwoma biskupami, mlodymi, takimi ktorym konflikty okolosoborowe zwisaja jak kilo kitu i calkiem mozliwe, ze w ramach duchowego supermarketu odpala cos i tradycjonalistom. Jeden z nich za kilka dni bedzie udzielal swiecen w Courtalain. Poza tym gra tam jeszcze jeden aspekt : dojscia prywatnymi kanalami. Oby sie udalo.
Notabene w Brazylii boom przezywa Bractwo sw. Piusa X. Po latach kiedy grzecznosciowo do Brazylii nie wchodzilo, zostawiajac pole ksiezom bpowi de Castro Mayerowi, teraz otwiera przeoraty i kaplice, w tym takze w diecezji Campos. Przelozony na Ameryke POludniowa mowil, ze gdyby mial do dyspozycji 20 nowych ksiezy, to by mogl ich wykorzystac od reki.
-
Jesli IDP chce w miare normalnie funkcjonowac i prowadzic duszpasterstwo w Polsce, to wydaje mi sie, ze szybciej i wygodniej bedzie zastosowac wariant jak w Marsylii czy Santiago de Chile.
W Polsce to nie przejdzie. Po tygodniu każdy kto wszedłby do takiej nielegalnej kaplicy byłby obłożony klątwą biskupa miejsca. Rozwieszaliby plakaty ostrzegające przed złymi lefebrystami. Nie mówie już o tym, że funkcjonowanie w takich warunkach po prostu rozwala psychikę księdza. Zwłaszcza młodego...
-
No, jesli zyczliwa aprobata episkopatu jest warunkiem sine qua non, to trzeba otwarcie mowic kandydatom do Courtalain, ze beda pracowac w Brazylii czy we Francji jako piaty wikary kaplicy na 150 osob.
No chyba, zeby ktoregos przekupic albo zaszantazowac :)
-
Takie sprawy powinny być od razu załatwiane przez porozumienie IDP i biskupów miejscowych.
A w Santiago to niby tak było?
Z tego co słyszałem - to są duże szanse że IBP założy w tym roku dom (oficjalny - erygowany przez ordynariusza miejsca) w jednej z diecezji brazylijskich. A może nawet 2 domy.
Trochę daleko od Wrocławia :)
-
Przypominam o piątkowej Mszy Świętej u Bonifratrów.
To ostatnia Msza przed wakacjami...
-
Czy w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny będzie wieczorna Msza Święta w KRR u Ojców Bonifratrów ?
*
Niestety w tym roku na pewno NIE BĘDZIE.
-
+
Odnośnie mszy w dni powszednie i inne święta poza niedzielą które przypadają w czasie wakacji, trzeba słuchać w ogłoszeniach niedzielnych na Piasku.
-
Czy w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny będzie wieczorna Msza Święta w KRR u Ojców Bonifratrów ?
*
Niestety w tym roku na pewno NIE BĘDZIE.
Ale będzie Na Piasku. O 18.oo
-
Czy w niedzielę Msze św. na Piasku wciąż są na 9 i 18? Chodzi mi o dwie następne niedziele; oczywiście o Mszę w klasycznym rycie.
-
Czy w niedzielę Msze św. na Piasku wciąż są na 9 i 18? Chodzi mi o dwie następne niedziele; oczywiście o Mszę w klasycznym rycie.
Tak oczywiście są...
-
Dobry wieczór,
czy w najbliższy poniedziałek o godz. 7 będzie na Piasku msza św. w KRR?
-
Nie.
-
Można się spodziewać, że w najbliższym czasie będą odprawiane msze w KRR w tygodniu o godz. 7 rano?
-
Najprawdopodobniej dopiero od września.
-
Przypominam, bo oczywiście dzisiaj podczas ogłoszeń nie było.
W tym tygodniu przypada środa, piątek i sobota suchych dni. Post ścisły w te dni jak najbardziej wskazany.
-
Od jutra tj. 1. X. wraca celebracja codziennych Mszy św. o godzinie 7.00.
-
Deo gratias
-
Od jutra tj. 1. X. wraca celebracja codziennych Mszy św. o godzinie 7.00.
Kto nim jest ?
-
Przecież było już pisane.
x. dr Ireneusz Bakalarczyk.
-
Czyżby Gądecki nowym szefem w archidiecezji?
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,12641640,Abp_Stanislaw_Gadecki_wyjedzie_do_Wroclawia_.html
:'( :'( :'( :'(
-
No to współczuję.
-
Masakra...
-
Poprawiajcie ten statut póki jest obecny metropolita :)
-
Poprawiajcie ten statut póki jest obecny metropolita :)
Nie ma takiej potrzeby...:
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/2012/123
-
http://www.liturgia.pl/blogi/woland/O-mszy-bardziej-i-mniej-trydenckiej-we-Wroclawiu.html
-
Autor sam skomentowal i podsumowal wlasny wpis i wlasne intencje "dobrej woli nie ma i zapewne długo nie będzie."
-
Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę...
To jest najlepszy kwiatek ;)
-
:)
Koles byl jednoczesnie w dwu miejscach o tej samej godzinie. A do tego spisywal wiernych i liczyl kto byl, a kto nie byl, jak ubecki kapus. Biada wam, piaskowi Wroclawianie, jesli tego dnia mieliscie slub szwagra albo wypad na dzialke. Jestescie naznaczeni znamieniem Bestii jako lefebrysci.
-
Żałosne...doprawdy żałosne....autor może się sam najlepiej "ubrać ... w fanon"i zakryć welonem...z rozpaczy...
cóż rozwieję tylko tą płonną nadzieję na to że "Tej w hotelu za tydzień nie będzie... I pewnie przez kolejne tygodnie też... A wierni - niewierni? Wrócą... "...ogłoszono bowiem wstępnie już cotygodniowe Msze Święte, zaś w okresie 01-04.11 codziennie, także katechezę opartą na katechizmie kard.Gaspariego po każdej Mszy Świętej, naukę śpiewu, ministrantury etc... zaś tam "gdzie zarówno msza jak i spowiedz od lat celebrowane są systematycznie, w godnych warunkach, przy udziale zaangażowanych kapłanów, przygotowanych do posługi ministrantów itd. " niechaj ministranci dalej "godnie sprawują" Spowiedź... na to już nic poradzić nie można...
-
Na miejscu Piaskowych parafian, tych normalnych, szeregowych wiernych, a nie rozmaitych pucybutow, to bym facetowi nawymyslal za to, ze uwaza ich za zakolczykowane bydlo przypisane do jednej zagrody, pozbawione wolnej woli i reagujace jak pies Pawlowa na zapalaona lampke pt. msza trydencka. Z tego tekstu wychodzi zupelne niezrozumienie motywacji wiernych tradycjonalistow i zadziwiajaca wobec nich pogarda. Az sie dziwie, ze to mnie jeszcze zaskakuje.
-
Pan woland tradycjonalistą nie jest. Jest tylko zafascynowany starą liturgią, a reszta... jak widać.
Z resztą jest na naszym forum, więc może będzie miał czas, chęć i odwagę podyskutować tu.
-
Bardzo szybka reakcja portalu "Liturgia.pl" trzeba przyznać...czujność przede wszystkiem...jak w dawnych latach...hmm
pomijając już wszystkie niuanse wynikające z potencjalnej ignorancji autora, należy jednak stanowczo sprostować sugestię zawartą w owym osobliwym artykule, jakoby mianowicie Msza "w hotelu" była zamierzoną "prowokacją" wobec "codziennego miejsca celebracji na Piasku"...
Obie Msze św. nie były "o tej samej porze", bowiem "na Piasku" była o 9,00 zaś "w hotelu" o 10,00, nie jest też niczyją winą, że "na Piasku" o 9,50 było dopiero Offertorium i "zbieranie tacy". W ogóle zarówno czas jak i miejsce celebracji "w hotelu" nie było, wbrew sugestiom podejrzliwych umysłów, zupełnie związane z planem zajęć "Piasku"...wynika bowiem zwyczajnie z możliwości organizacyjnych i czasowych Xiędza i wiernych.
Dodam, że zapowiadane kolejne Msze św. mają odbywać się w porze wieczornej ( rzadko porannej - np. planowana Requiem na 02.XI ) i w miejscu (kaplicy stałej) stosunkowo odległym od "Piasku" , chyba, że oczywiście dla niektórych pora "poranna" lub "wieczorna" oznacza "rezerwację czasu", której naruszenie musi być siłą rzeczy "zamierzoną prowokacją" wobec "codziennego miejsca celebracji". Na takąż jednak mentalność nic nie jestem wstanie poradzić...trudno z nią zresztą polemizować...
P.S. Weszło owszem na moment do "sali czarnej hotelu" trzech "młodzianków" i zaraz prysło...myślałem, że musi nieśmiali jacyś...ale jak widać się myliłem, sądząc po prędkości reakcji portalu...
-
http://www.liturgia.pl/blogi/woland/O-mszy-bardziej-i-mniej-trydenckiej-we-Wroclawiu.html
Oj Łukasz, Łukasz po co piszesz takie głupoty. Co niedzielę Msza Św uroczysta (na czterech) na 9.00 i 18.00. Ile to czasu było tak, że jeden ministrant był na 9.00 i organisty nie było, bo koleżeństwu się wstać nie chciało. I była niedzielna Msza cicha.
Skąd wiesz, że na stole odprawiana, skoro Cię tam nie było. Ale po co być, napisać zawsze można.
W hotelu? Nie ma sprawy kapłani FSSPX na pewno chętnie odprawili by na Piasku, w kościele.
-
chyba, że oczywiście dla niektórych pora "poranna" lub "wieczorna" oznacza "rezerwację czasu", której naruszenie musi być siłą rzeczy "zamierzoną prowokacją" wobec "codziennego miejsca celebracji". Na takąż jednak mentalność nic nie jestem wstanie poradzić...trudno z nią zresztą polemizować...
Mnie wlasnie to najbardziej bulwersuje w tej indultowej mentalnosci. Wierni to bydlo, numerki, wlasnosc "organizatorow" i "dzialaczy". Maja obowiazek moralny nabijania frekwencji na dowolnej mszy trdydenckiej tylko dlatego, ze ktostam gdzies wyrazil na nia zgode, w zupelnym oderwaniu od doktryny, duszpasterstwa, kazan, osoby celebransa etc. A jak, ktorys "zdradzi" i zamiast na indult pojdzie na msze do Bactwa, to sie go obsmaruje w internecie. Konsekwentnie autor powinien teraz udzielic im upomnienia braterskiego i zadenuncjowac w kurii.
-
Dawno tu nie pisałam i nie mam zamiaru, ale po przeczytaniu takiej "relacji" postanowiłam swój grosz dołożyć. Nie znam piszącego, który "spłodził" ten artykuł, ale tak się składa, że byłam na tej Mszy i w trakcie kazania trzech "judaszów" weszło, rozejrzało się i wyszli i powyżej zalinkowany tekst jest dziś tego świadkiem, napisanym na wyrost.
Pozdrawiam trzech "judaszów" ::)
Ps. Proszę sobie kazanie wysłuchać szanowny autorze swoich wypocin:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=4258.0#msg16296
-
O! kogóż ja widzę :D
-
O! kogóż ja widzę :D
No mnie :)
A trzech panów i autora dziennikarza "wolanda" zapraszam do Nowej Rudy i Stowarzyszenia Młodych Katolików - Młodzieży Katolickiej:
http://breviarium.blogspot.com/2012/10/z-cyklu-partacze-liturgiczni.html
Tu jest co napisać i zapodać na liturgia.pl
-
O! kogóż ja widzę :D
No mnie :)
Właśnie. Panią Mamę :D
-
Mnie wlasnie to najbardziej bulwersuje w tej indultowej mentalnosci. Wierni to bydlo, numerki, wlasnosc "organizatorow" i "dzialaczy". Maja obowiazek moralny nabijania frekwencji na dowolnej mszy trdydenckiej tylko dlatego, ze ktostam gdzies wyrazil na nia zgode, w zupelnym oderwaniu od doktryny, duszpasterstwa, kazan, osoby celebransa etc. A jak, ktorys "zdradzi" i zamiast na indult pojdzie na msze do Bactwa, to sie go obsmaruje w internecie. Konsekwentnie autor powinien teraz udzielic im upomnienia braterskiego i zadenuncjowac w kurii.
Dokładnie tak. Byłem po Mszy św. uczestnikiem przypadkowym zresztą rozmowy, gdzie poruszono z lękiem temat, że "nie jest dobrze, bo teraz pewnie Piasek się rozpadnie" ...wyjaśniłem, że tu wszak nie chodzi przecież o wzajemne wrogie sobie posunięcia, bo każdy katolik, który choćby krok robi w kierunku poznania Tradycji, jest wartością, zaś nic strasznego się nie stanie, bo zawsze będą tacy, co będą chodzić tylko na Piasek, lub tylko do kaplicy i tacy, którzy będę chodzić tu i tu i nie ma w tym przecież żadnego problemu. Apostolstwa wszak starczy dla wszystkich. Jednak okazuje się, że zdarzają się ludzie, którzy nie potrafią nijak wyjść z ciasnej nieprzyjaznej wręcz wojenno-rywalizacyjnej manii prześladowczej...
Tu nikt , dla nikogo nie jest wszak "konkurencją"...i każdy może się tylko cieszyć, ze we Wrocławiu, będą dwa "miejsca celebracji"w tym jedno kompletnie wolne od mainstreamowej "nowej teologi"i, ogłoszeń o Taize, i mówionych szeptem lub półsłówkami "aluzji do czystej doktryny" , gdzie można np. usłyszeć katechezy z katechizmu kard Gasparriego, których jakoś nigdzie indziej za nic usłyszeć się nie da...
-
To jest jedna strona medalu o czym pan pisze p. "Tato" ale druga to taka, że lemingów swojej wiary nie brakuje, bo to dziś jest zdecydowana większość i np. zobaczyć tylko do lemingów tu:
http://forum.dlapolski.pl/viewtopic.php?t=2685
... i poczytać co jest zamieszczone, to pytam, w czym będzie problem zamieścić i ten powyższy tekst? i jeszcze więcej oczerniać Bractwo i wypaczać obraz?
ad: "szkielet"
Panie "szkielecik" będzie jakie żaćmienie słońca teraz? czy nie? ;D (no wczoraj była straszna mgła, nawet pomnika JXXIII nie było widać po drugiej stronie) bo jak na razie to co niektórzy "piaskowcy" są na razie zaćmieni :)
-
Nic się nie szykuje w najbliższej przyszłości, niestety.
-
Mnie wlasnie to najbardziej bulwersuje w tej indultowej mentalnosci. Wierni to bydlo, numerki, wlasnosc "organizatorow" i "dzialaczy". Maja obowiazek moralny nabijania frekwencji na dowolnej mszy trdydenckiej tylko dlatego, ze ktostam gdzies wyrazil na nia zgode, w zupelnym oderwaniu od doktryny, duszpasterstwa, kazan, osoby celebransa etc. A jak, ktorys "zdradzi" i zamiast na indult pojdzie na msze do Bactwa, to sie go obsmaruje w internecie. Konsekwentnie autor powinien teraz udzielic im upomnienia braterskiego i zadenuncjowac w kurii.
Dokładnie tak. Byłem po Mszy św. uczestnikiem przypadkowym zresztą rozmowy, gdzie poruszono z lękiem temat, że "nie jest dobrze, bo teraz pewnie Piasek się rozpadnie" ...wyjaśniłem, że tu wszak nie chodzi przecież o wzajemne wrogie sobie posunięcia, bo każdy katolik, który choćby krok robi w kierunku poznania Tradycji, jest wartością, zaś nic strasznego się nie stanie, bo zawsze będą tacy, co będą chodzić tylko na Piasek, lub tylko do kaplicy i tacy, którzy będę chodzić tu i tu i nie ma w tym przecież żadnego problemu. Apostolstwa wszak starczy dla wszystkich. Jednak okazuje się, że zdarzają się ludzie, którzy nie potrafią nijak wyjść z ciasnej nieprzyjaznej wręcz wojenno-rywalizacyjnej manii prześladowczej...
Tu nikt , dla nikogo nie jest wszak "konkurencją"...i każdy może się tylko cieszyć, ze we Wrocławiu, będą dwa "miejsca celebracji"w tym jedno kompletnie wolne od mainstreamowej "nowej teologi"i, ogłoszeń o Taize, i mówionych szeptem lub półsłówkami "aluzji do czystej doktryny" , gdzie można np. usłyszeć katechezy z katechizmu kard Gasparriego, których jakoś nigdzie indziej za nic usłyszeć się nie da...
DOKŁADNIE. Tylko trzeba się cieszyć, że Tradycja rośnie w siłę i będzie kolejne miejsce celebracji.!!!
-
"Pan woland tradycjonalistą nie jest. Jest tylko zafascynowany starą liturgią, a reszta... jak widać.
Z resztą jest na naszym forum, więc może będzie miał czas, chęć i odwagę podyskutować tu."
1. Potwierdzam, że nie uważam się za tradycjonalistę. Jestem po prostu rzymskim katolikiem ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.... Natomiast w najwyższym szacunku mam liturgię i to w jaki sposób jest ona sprawowana. I liturgia jest dla mnie bezwzględnie ważniejsza od wszelkiej ideologii itp. itd. Bez względu na formę - zwyczajną, czy nadzwyczajną. Na forum byłem i jestem zarejestrowany, choć się nie uzewnętrzniam. Klimat i sposób argumentacji oraz występujące w dużym stężeniu "adpersonamy" nie zachęcają do tego. Mogę podyskutować, skoro wywołano mnie do tablicy. Ale wątpię, czy ma to sens.
A trzech panów i autora dziennikarza "wolanda" zapraszam do Nowej Rudy i Stowarzyszenia Młodych Katolików - Młodzieży Katolickiej:
http://breviarium.blogspot.com/2012/10/z-cyklu-partacze-liturgiczni.html
A co to w ogóle za rozumowanie? Ja potępiam działania wszelkie pokazane jako antyprzykłady na KNO. To jest poza dyskusją. Ale co ma wynikać z tego wpisu? Że olewactwo liturgiczne na NOM ma usprawiedliwiać liturgiczne kpiny na Starej mszy i odprawianie na stoliku? Nie rozumiem intencji autora !
Dla mnie problemy są trzy:
1. Celebrowanie mszy na stoliku i w miejscu niepoświęcony mimo, że MOŻNA BYŁO PRZY ODROBINIE DOBREJ woli iść na taką samą mszę w godne miejsce. To było identyczne jak krytykowane na KNO zachowania kapłanów novusowych. Więc proszę oczu nikomu nie mydlić.
2. Sprawowanie niektórych sakramentów (spowiedz) w sposób nieważny... przez de facto suspendowanych kapłanów...
3. Fałszywość zachowania niektórych wiernych, którzy skrycie są zwolennikami FSSPX, jednak nie mają odwagi się do tego przyznać, i jak jest źle to chodzą na ten "zły przeklęty indultowy Piasek", ale jak tylko będzie okazja pójdą do FSSPX, mimo wszelkich wad i całej partyzantki tego, co ma tam powstać (kaplice w garażu już były)
Kilka słów do niektórych "odkrywczych" wypowiedzi:
"Koles byl jednoczesnie w dwu miejscach o tej samej godzinie. A do tego spisywal wiernych i liczyl kto byl, a kto nie byl, jak ubecki kapus."
Co za idiotyzm. Kilku charakterystycznych twarzy, które zawsze są a nagle wyparowały nie zauważyć, że nie ma i nie pokojarzyć faktów? Do tego, by tego nie zauważyć, to trzeba być idiotą. A nie kapusiem, aby to widzieć. Ludzie, myślcie trochę ! To nie boli !
"Weszło owszem na moment do "sali czarnej hotelu" trzech "młodzianków" i zaraz prysło...myślałem, że musi nieśmiali jacyś...ale jak widać się myliłem, sądząc po prędkości reakcji portalu..."
Nie mają oni związku z artykułem ani tym bardziej ja nie byłem żadnym z nich. Po prostu od kilku innych zaprzyjaźnionych osób otrzymałem obszerną relację z tego, co tam sie działo, a co żadną tajemnicą nie było. Nie jestem fanem podziemnych tajemnych bractw i na ich zloty po salach hotelowych nie chodzę. Podobnie jak nie chodzę na zloty duszpasterstw młodzieży, gdzie odprawia się msze na takich samych ławkach, tylko msza jest NOM. I jedno i drugie jest siebie warte. Kpienie z liturgii to kpienie z liturgii. Jak ktoś liturgii nie szanuje, o niczym innym z nim nie ma sensu gadać. Bo po co?
"Wierni to bydlo, numerki, wlasnosc "organizatorow" i "dzialaczy"
. Ach, och, ulżył Waścmość sobie ! Nie - nie o to kompletnie chodzi. Chodzi o to, że ci sami wierni raz uznają mszę w starej formie celebrowaną przez kapłana na Piasku, a potem biegną na mszę celebrowaną przez kapłana tradycyjnego. Nieporozumieniem jest to, że są dla nich - jak w tytule napisałem, msze dzieli się na bardziej i mniej trydenckie. Bardziej i mniej "koszerne". Co bardziej dziwi to to, ze - jak pokazałem - nie przeszkadza im chodzenie do nieważnie sprawowanej przez kapłanów FSSPX spowiedzi. To dziwi, bo myślałem, że wierni na Piasku mają nieco lepszą wiedzę i przynajmniej dokumentom Stolic Apostolskiej w tej materii są wierni. A jeśli nie są, to powinni się określić. Wóz albo przewóz. A tymczasem niektórzy stoją w rozkroku - tę mszę lubią, FSSPX by woleli, bo bractwo bardziej koszerne, choć z mniej koszernym garażem... grr.... kaplicą.... jest to po prostu bez sensu...
"Tu nikt , dla nikogo nie jest wszak "konkurencją"...i każdy może się tylko cieszyć, ze we Wrocławiu, będą dwa "miejsca celebracji"w tym jedno kompletnie wolne od mainstreamowej "nowej teologi"i, ogłoszeń o Taize, i mówionych szeptem lub półsłówkami "aluzji do czystej doktryny" , gdzie można np. usłyszeć katechezy z katechizmu kard Gasparriego, których jakoś nigdzie indziej za nic usłyszeć się nie da...
"
Ależ jestem za ! Ale 1. w godnym miejscu i godnych warunkach, zgodnie z Prawem Kościoła 2. Przez kapłana nie obłożonego karami i mającego jurysdykcję. Dlaczego zwolennicy FSSPX wybierają sobie z Kodeksu kanonicznego (czy starego czy nowego) tylko to, co chcą? Kto im daje prawo do tego? Bo to jest dla mnie zrozumiałe? 3. Te dwa miejsca celebry są fikcją, bo grono wiernych jest jedno. wiec po pierwsze nie wiadomo czy dwa się utrzymają. A po drugie obecność kaplicy FSSPX znowu będzie powodowała rozjuszenie miejscowej hierarchii (słuszne oczywiście, bo działają olewając zgody ordynariusza miejsca itd). Za ich działalność negatywnie odbieraną zbierać będą oba duszpasterstwa. Nie ma więc mądrości w tych działaniach. Jest tylko chęć na szybko i rękami zaprowadzenia swojego jedynie słusznego porządku. A to nigdy w historii do niczego dobrego nie doprowadziło jeszcze.
Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę...
Jednak rozumienie tekstu pisanego jest w cenie. Może dwa razy warto przeczytać? Albo trzy? Zniknięcie kilku/nastu tylko osób, ale tych zazwyczaj w rozmowach bardzo aktywnych - to nie jest "niewielka acz zauważalna część"?Jest. I proszę dać sobie spokój z dalszą analizą zdań, przecinków i kropek.
Żałosne...doprawdy żałosne....autor może się sam najlepiej "ubrać ... w fanon"i zakryć welonem...z rozpaczy...
Ja nie mam nad czym rozpaczać. To, że ujawnią się prawdziwe poglądy wielu w niczym mnie nie przeraża. Przeraża mnie to, jak można w sumieniu godzić pewne rzeczy. A co do czepiania się składni i "ministrantów" - proszę sobie darować... tworzenie "objętości" postów bez odnoszenia się do meritum. To widzę typowy zabieg u niektórych tutaj.
pomijając już wszystkie niuanse wynikające z potencjalnej ignorancji autora
Proszę mi je wyjaśnić. Chętnie posłucham i podejmę temat.
Dodam, że zapowiadane kolejne Msze św. mają odbywać się w porze wieczornej ( rzadko porannej - np. planowana Requiem na 02.XI ) i w miejscu (kaplicy stałej)
Proszę się podzielić tylko informacją, kiedy Kuria Metropolitalna tę kaplice erygowała - gdyż tylko ona może erygować miejsca kultu dla wiernych dostępne. Chętnie wtedy nawet służyć tam do mszy pójdę., A co ! A póki tego nie będzie, garaż garażem będzie. I tyle w tej materii. Tak wynika z prawa przed i posoborowego.
-
Poczekam sobie az inne mlode wilki pana rozszarpia na strzepy (no, nie pana, ale pana tezy), ale jako stary wilk na emeryturze rzuce tylko trzy uwagi :
1. Stolik czy nie nie jest clou problemu. Widzialem dziesiatki mszy indultowych celebrowanych na stoliku. Zawsze jednak byl portatyl albo korporal grecki, jak nakazuja rubryki i zachodzila niemoznosc odprawienia w kosciele na oltarzu. Prosze nastepnym razem zalatwic kosciol albo kaplice, a ksiadz bez watpienia odprawi tam, a nie na stoliku.?
2. Spowiedz w FSSPX jest wazna.
3. Czy wasze msze na Piasku sa zakazane dla sympatykow Bractwa? Proponuje tego nei oglaszac z ambony, bo mogloby sie okazac, ze frekwencja znaczaco spadnie. To, ze sympatycy Bractwa wybieraja msze na Piasku w sytuacji gdzie innej nie ma, zamiast zostac w domu raczej dobrz eo nich swiadczy. Przykre jest to, ze chce pan ich ze swojego kosciola wyrzucic. Dobrze to wiedziec. Z pewnoscia zdopinguje ich to do dzilan w celu otwarcia kaplicy, jak to sie stalo w Poznaniu.
-
"Pan woland tradycjonalistą nie jest. Jest tylko zafascynowany starą liturgią, a reszta... jak widać.
Z resztą jest na naszym forum, więc może będzie miał czas, chęć i odwagę podyskutować tu."
1. Potwierdzam, że nie uważam się za tradycjonalistę. Jestem po prostu rzymskim katolikiem ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.... Natomiast w najwyższym szacunku mam liturgię i to w jaki sposób jest ona sprawowana. I liturgia jest dla mnie bezwzględnie ważniejsza od wszelkiej ideologii itp. itd. Bez względu na formę - zwyczajną, czy nadzwyczajną. Na forum byłem i jestem zarejestrowany, choć się nie uzewnętrzniam. Klimat i sposób argumentacji oraz występujące w dużym stężeniu "adpersonamy" nie zachęcają do tego. Mogę podyskutować, skoro wywołano mnie do tablicy. Ale wątpię, czy ma to sens.
A trzech panów i autora dziennikarza "wolanda" zapraszam do Nowej Rudy i Stowarzyszenia Młodych Katolików - Młodzieży Katolickiej:
http://breviarium.blogspot.com/2012/10/z-cyklu-partacze-liturgiczni.html
A co to w ogóle za rozumowanie? Ja potępiam działania wszelkie pokazane jako antyprzykłady na KNO. To jest poza dyskusją. Ale co ma wynikać z tego wpisu? Że olewactwo liturgiczne na NOM ma usprawiedliwiać liturgiczne kpiny na Starej mszy i odprawianie na stoliku? Nie rozumiem intencji autora !
Dla mnie problemy są trzy:
1. Celebrowanie mszy na stoliku i w miejscu niepoświęcony mimo, że MOŻNA BYŁO PRZY ODROBINIE DOBREJ woli iść na taką samą mszę w godne miejsce. To było identyczne jak krytykowane na KNO zachowania kapłanów novusowych. Więc proszę oczu nikomu nie mydlić.
2. Sprawowanie niektórych sakramentów (spowiedz) w sposób nieważny... przez de facto suspendowanych kapłanów...
3. Fałszywość zachowania niektórych wiernych, którzy skrycie są zwolennikami FSSPX, jednak nie mają odwagi się do tego przyznać, i jak jest źle to chodzą na ten "zły przeklęty indultowy Piasek", ale jak tylko będzie okazja pójdą do FSSPX, mimo wszelkich wad i całej partyzantki tego, co ma tam powstać (kaplice w garażu już były)
Kilka słów do niektórych "odkrywczych" wypowiedzi:
"Koles byl jednoczesnie w dwu miejscach o tej samej godzinie. A do tego spisywal wiernych i liczyl kto byl, a kto nie byl, jak ubecki kapus."
Co za idiotyzm. Kilku charakterystycznych twarzy, które zawsze są a nagle wyparowały nie zauważyć, że nie ma i nie pokojarzyć faktów? Do tego, by tego nie zauważyć, to trzeba być idiotą. A nie kapusiem, aby to widzieć. Ludzie, myślcie trochę ! To nie boli !
"Weszło owszem na moment do "sali czarnej hotelu" trzech "młodzianków" i zaraz prysło...myślałem, że musi nieśmiali jacyś...ale jak widać się myliłem, sądząc po prędkości reakcji portalu..."
Nie mają oni związku z artykułem ani tym bardziej ja nie byłem żadnym z nich. Po prostu od kilku innych zaprzyjaźnionych osób otrzymałem obszerną relację z tego, co tam sie działo, a co żadną tajemnicą nie było. Nie jestem fanem podziemnych tajemnych bractw i na ich zloty po salach hotelowych nie chodzę. Podobnie jak nie chodzę na zloty duszpasterstw młodzieży, gdzie odprawia się msze na takich samych ławkach, tylko msza jest NOM. I jedno i drugie jest siebie warte. Kpienie z liturgii to kpienie z liturgii. Jak ktoś liturgii nie szanuje, o niczym innym z nim nie ma sensu gadać. Bo po co?
"Wierni to bydlo, numerki, wlasnosc "organizatorow" i "dzialaczy"
. Ach, och, ulżył Waścmość sobie ! Nie - nie o to kompletnie chodzi. Chodzi o to, że ci sami wierni raz uznają mszę w starej formie celebrowaną przez kapłana na Piasku, a potem biegną na mszę celebrowaną przez kapłana tradycyjnego. Nieporozumieniem jest to, że są dla nich - jak w tytule napisałem, msze dzieli się na bardziej i mniej trydenckie. Bardziej i mniej "koszerne". Co bardziej dziwi to to, ze - jak pokazałem - nie przeszkadza im chodzenie do nieważnie sprawowanej przez kapłanów FSSPX spowiedzi. To dziwi, bo myślałem, że wierni na Piasku mają nieco lepszą wiedzę i przynajmniej dokumentom Stolic Apostolskiej w tej materii są wierni. A jeśli nie są, to powinni się określić. Wóz albo przewóz. A tymczasem niektórzy stoją w rozkroku - tę mszę lubią, FSSPX by woleli, bo bractwo bardziej koszerne, choć z mniej koszernym garażem... grr.... kaplicą.... jest to po prostu bez sensu...
"Tu nikt , dla nikogo nie jest wszak "konkurencją"...i każdy może się tylko cieszyć, ze we Wrocławiu, będą dwa "miejsca celebracji"w tym jedno kompletnie wolne od mainstreamowej "nowej teologi"i, ogłoszeń o Taize, i mówionych szeptem lub półsłówkami "aluzji do czystej doktryny" , gdzie można np. usłyszeć katechezy z katechizmu kard Gasparriego, których jakoś nigdzie indziej za nic usłyszeć się nie da...
"
Ależ jestem za ! Ale 1. w godnym miejscu i godnych warunkach, zgodnie z Prawem Kościoła 2. Przez kapłana nie obłożonego karami i mającego jurysdykcję. Dlaczego zwolennicy FSSPX wybierają sobie z Kodeksu kanonicznego (czy starego czy nowego) tylko to, co chcą? Kto im daje prawo do tego? Bo to jest dla mnie zrozumiałe? 3. Te dwa miejsca celebry są fikcją, bo grono wiernych jest jedno. wiec po pierwsze nie wiadomo czy dwa się utrzymają. A po drugie obecność kaplicy FSSPX znowu będzie powodowała rozjuszenie miejscowej hierarchii (słuszne oczywiście, bo działają olewając zgody ordynariusza miejsca itd). Za ich działalność negatywnie odbieraną zbierać będą oba duszpasterstwa. Nie ma więc mądrości w tych działaniach. Jest tylko chęć na szybko i rękami zaprowadzenia swojego jedynie słusznego porządku. A to nigdy w historii do niczego dobrego nie doprowadziło jeszcze.
Niewielka ale zauważalna część wiernych nie pojawia się tego dnia "na Piasku" idąc na tę mszę...
Jednak rozumienie tekstu pisanego jest w cenie. Może dwa razy warto przeczytać? Albo trzy? Zniknięcie kilku/nastu tylko osób, ale tych zazwyczaj w rozmowach bardzo aktywnych - to nie jest "niewielka acz zauważalna część"?Jest. I proszę dać sobie spokój z dalszą analizą zdań, przecinków i kropek.
Żałosne...doprawdy żałosne....autor może się sam najlepiej "ubrać ... w fanon"i zakryć welonem...z rozpaczy...
Ja nie mam nad czym rozpaczać. To, że ujawnią się prawdziwe poglądy wielu w niczym mnie nie przeraża. Przeraża mnie to, jak można w sumieniu godzić pewne rzeczy. A co do czepiania się składni i "ministrantów" - proszę sobie darować... tworzenie "objętości" postów bez odnoszenia się do meritum. To widzę typowy zabieg u niektórych tutaj.
pomijając już wszystkie niuanse wynikające z potencjalnej ignorancji autora
Proszę mi je wyjaśnić. Chętnie posłucham i podejmę temat.
Dodam, że zapowiadane kolejne Msze św. mają odbywać się w porze wieczornej ( rzadko porannej - np. planowana Requiem na 02.XI ) i w miejscu (kaplicy stałej)
Proszę się podzielić tylko informacją, kiedy Kuria Metropolitalna tę kaplice erygowała - gdyż tylko ona może erygować miejsca kultu dla wiernych dostępne. Chętnie wtedy nawet służyć tam do mszy pójdę., A co ! A póki tego nie będzie, garaż garażem będzie. I tyle w tej materii. Tak wynika z prawa przed i posoborowego.
Masz rację, jak w sumieniu można godzić pewne rzeczy.
Za breviarium:
Hermeneutyka ciągłości?
26. Wolność religijna jest szczytem wszystkich wolności. Jest świętym i niezbywalnym prawem. Obejmuje ona równocześnie na poziomie indywidualnym i zbiorowym wolność sumienia w sprawach religijnych oraz swobodę kultu. Obejmuje też swobodę wyboru religii, którą uważa się za prawdziwą, i publiczne wyrażanie swojej wiary. Możliwe musi być swobodne wyznawanie i ukazywanie swojej religii oraz jej symboli, bez narażania swojego życia i wolności osobistej. Wolność religijna jest zakorzeniona w godności osoby.
Posynodalna adhortacja apostolska Ecclesia in medio oriente, Benedykt XVI, AD 2012
Zdanie potępione:
15. Każdy człowiek ma swobodę wyboru i wyznawania religii, którą przy pomocy światła rozumu uzna za prawdziwą.
Syllabus errorum, bł. Pius IX, AD 1864
Pytanie do naszych PT. Czytelników - który z powyższych papieży napisał prawdę, a który rżnie głupa?
-
...powinni się określić.
Gdzieś już taki język słyszałem. Chyba Rakowski lubił ten zwrot...
Nie jestem z Wrocławia, ale widzę, że pewien typ działacza jest wiecznie i wszędzie żywy. Były już w innych miastach pomysły, aby na tzw. postindult nie wpuszczać tych chodzących do kaplic FSSPX, albo zadziałać pozytywnie: napisać do kurii zbiorową deklarację lojalności, żeby było wiadomo, kto "się określa" po słusznej stronie.
Chodzi o to, że ci sami wierni raz uznają mszę w starej formie celebrowaną przez kapłana na Piasku, a potem biegną na mszę celebrowaną przez kapłana tradycyjnego.
Straszszszne!
-
@Trydent. Akurat tutaj bym KNO nie cytował bez rozmysłu. Trzeba czasem czytać dokumenty w całości a nie urywki bez zrozumienia. Benedykt XVI pisząc o wolności w tym dokumencie, kierowanym do chrześcijan na bliskim Wschodzie pisał o ich wolności i prawie do wyznawania swojej wiary - które to prawo jest łamane przez np. muzułmanów. Więc na pierwszy rzut oka może to wyglądać na sprzeczność, ale w sensie znaczenia nie jest. Poza tym jeśli chce Pan się na jakieś przykłady silić, to może chociaż swoje własne, a nie skopiowane bezmyślnie od kogoś?
@Fons BlaudiWłaśnie dla mnie stolik jest clou problemu. Jak napisałem najważniejsza jest dla mnie liturgia. To co Pan pisze jest prawdą, tylko że nie zachodzą warunki niezbędne by móc z tych nadzwyczajnych możliwości korzytsać. Bo można było mszę odprawić w normalnych warunkach - pójść na mszę 15 metrów obok. PRzecież rubryki nie wymagają by celebrową ją ten albo inny kapłan
Spowiedz wazna nie jest. Brak jursydyski. A jurysdykcja zastępcza nie działą, bo obok można pójść do spowiedzi u kapłana, który jurysdykcję ma. Więc brak jakiejkolwiek sytuacji nadzwyczajnej.
Poza tym chciałem podkreślić, że choć czasem na piasku służę do mszy, to moje wszelkie wypowiedzi i tu i na liturgia.pl są tylko moimi prywatnymi opiniami, nie mają nic wspólnego z opiniami duszpasterzy ani inny osób odpowiedzialnych. Żeby to jasne było. To są jedynie moje prywatne przemyślenia i obserwacje. I niech tak będą traktowane.
-
zw. postindult nie wpuszczać tych chodzących do kaplic FSSPX, albo zadziałać pozytywnie: napisać do kurii zbiorową deklarację lojalności, żeby było wiadomo, kto "się określa" po słusznej stronie.
Pan ma niewyobrażalna zdolność wmawiania ludziom tego, czego nie mówią. Ja tylko napisałem, że moim zdaniem zachowanie ludzi jest niespójne w sobie, nie trzyma sie kupy. Nie oczekuję żadnych lojalek, pism do kurii itp itd. To Pan widzę zna się na tym, jak to się robi...
-
Nie oczekuję żadnych lojalek, pism do kurii itp itd.
Czyż to nie Pan napisał, że "powinni się określić"?
-
Tak, ale w swoim sumieniu ! Panie Przedmówco ! Mi chodzi o niespójność logiczną ich postępowania.
-
Aaa, o niespójność logiczną... No tak :D
-
Właśnie dla mnie stolik jest clou problemu. Jak napisałem najważniejsza jest dla mnie liturgia.
No to mozemy podpisac prokokol rozbieznosci, bo dla mnie najwazniejsza jest wiara. Na msze moge chodzic nawet go grekow czy do syryjczykow.
nie zachodzą warunki niezbędne by móc z tych nadzwyczajnych możliwości korzytsać.
Kto tak suwerennie zadecydowal? Pan? Ma pan jakis miernik "nadzwyczajnych okolicznosci"?
Bo można było mszę odprawić w normalnych warunkach - pójść na mszę 15 metrów obok.
Nie za bardzo rozumiem. Czyzby to wierni odprawiali msze? Czy moze to ksiadz z Barctwa mogl pojsc 15 metrow dalej, zeby odprawic bez przeszkod na oltarzu? Jelsi tak, to prosze go poinformowac o takiej mozliwosci. Bez watpienia skorzysta.
PRzecież rubryki nie wymagają by celebrową ją ten albo inny kapłan
Rubryki moze nie, ale logika tak. Nie da sie odprawic mszy za posrednictwem kogos innego. Tak jak, za przeproszeniem, ktos inny nie moze za pana zrobic kupy.
Spowiedz wazna nie jest. Brak jursydyski. A jurysdykcja zastępcza nie działą, bo obok można pójść do spowiedzi u kapłana, który jurysdykcję ma. Więc brak jakiejkolwiek sytuacji nadzwyczajnej.
Spowiedz wazna jest na mocy jurysdykcji zastepczej. Nie rozumiem po co chodzic do spowiedzi do kaplana "obok", ktory uwaza penitenta za schizmatyka stawiajac w ten sposob w przykrej sytuacji i szafarza i penitenta? Spowiedz w Bractwie jest wazna pod zwyklymi warunkami.
-
moim zdaniem zachowanie ludzi jest niespójne w sobie, nie trzyma sie kupy.
Przepraszam, a panska praxis to niby trzyma sie kupy? Co jest spojnego w deklarowaniu drobiazgowego posluszenstwa przepisom dyscyplinarnym (chodzenie tylko do erygowanych miejsc kultu), a jednoczesnie chodzenie na msze w rycie zakazanym i zdelegalizowanym przez papieza?
-
Co jest spojnego w deklarowaniu drobiazgowego posluszenstwa przepisom dyscyplinarnym (chodzenie tylko do erygowanych miejsc kultu), a jednoczesnie chodzenie na msze w rycie zakazanym i zdelegalizowanym przez papieza?
Jaki ryt i kiedy został zakazany i zdelegalizowany? Bo chyba coś tu się pomieszało?
No to mozemy podpisac prokokol rozbieznosci, bo dla mnie najwazniejsza jest wiara. Na msze moge chodzic nawet go grekow czy do syryjczykow.
Byleby godnie była sprawowana....
Kto tak suwerennie zadecydowal? Pan? Ma pan jakis miernik "nadzwyczajnych okolicznosci"?
Nie mam. A.e wykładnia zawsze określa nadzwyczajność jako zaistnienie okoliczności, których przewidzieć się nie dało i zrobiono wszystko, by tej sytuacji zapobiec. Tu tak nie było.
Nie za bardzo rozumiem. Czyzby to wierni odprawiali msze? Czy moze to ksiadz z Barctwa mogl pojsc 15 metrow dalej, zeby odprawic bez przeszkod na oltarzu? Jelsi tak, to prosze go poinformowac o takiej mozliwosci. Bez watpienia skorzysta.
Nie zrozumieliśmy się. Można było pójść na taką samą mszę odprawianą nawet przez inne księdza niedaleko obok. Czy to akurat musiałbyć celebrującym kapłan FSSPX? Bo takie stawianie sprawy sugeruje,że msza celebrowana przez kapłana FSSPX jest jakby lepsza od tej celebrowanej przez księdza diecezjalnego. Gdyby tak nie było, każdy rozsądny człowiek poszedł by najpierw normalnie na mszę do kościoła (Piasek), a potem w hotelu organizował wykłady...
Rubryki moze nie, ale logika tak. Nie da sie odprawic mszy za posrednictwem kogos innego. Tak jak, za przeproszeniem, ktos inny nie moze za pana zrobic kupy.
Porównanie iście godne mszy... ale mszę może odprawić inny kapłan. Chyba wierny jest przwiązany do mszy, a nie personalnie do osoby kapłana?
Spowiedz wazna jest na mocy jurysdykcji zastepczej. Nie rozumiem po co chodzic do spowiedzi do kaplana "obok", ktory uwaza penitenta za schizmatyka stawiajac w ten sposob w przykrej sytuacji i szafarza i penitenta? Spowiedz w Bractwie jest wazna pod zwyklymi warunkami.
To jest nieprawda i mówią o tym dokumenty i odpowiedzi stolicy Apostolskiej - link w artykule. pooza tym kapłan "obok" - ten w Kościele na piasku na pewno nie nazwie nikogo schizmatykiem. I żadnej przykrej sytuacji nie będzie. Więc żadnego powodu tu nie ma. Aby móc korzystać z tej jurysdykcji zastępczej nie raz, nie dwa tworzą właśnie kapłani bractwa FSSPX sztuczne powody, by móc jej użyć. Tu mamy ewidentny przykład tego !
-
@Trydent. Akurat tutaj bym KNO nie cytował bez rozmysłu. Trzeba czasem czytać dokumenty w całości a nie urywki bez zrozumienia. Benedykt XVI pisząc o wolności w tym dokumencie, kierowanym do chrześcijan na bliskim Wschodzie pisał o ich wolności i prawie do wyznawania swojej wiary - które to prawo jest łamane przez np. muzułmanów. Więc na pierwszy rzut oka może to wyglądać na sprzeczność, ale w sensie znaczenia nie jest. Poza tym jeśli chce Pan się na jakieś przykłady silić, to może chociaż swoje własne, a nie skopiowane bezmyślnie od kogoś?
@Fons BlaudiWłaśnie dla mnie stolik jest clou problemu. Jak napisałem najważniejsza jest dla mnie liturgia. To co Pan pisze jest prawdą, tylko że nie zachodzą warunki niezbędne by móc z tych nadzwyczajnych możliwości korzytsać. Bo można było mszę odprawić w normalnych warunkach - pójść na mszę 15 metrów obok. PRzecież rubryki nie wymagają by celebrową ją ten albo inny kapłan
Spowiedz wazna nie jest. Brak jursydyski. A jurysdykcja zastępcza nie działą, bo obok można pójść do spowiedzi u kapłana, który jurysdykcję ma. Więc brak jakiejkolwiek sytuacji nadzwyczajnej.
Poza tym chciałem podkreślić, że choć czasem na piasku służę do mszy, to moje wszelkie wypowiedzi i tu i na liturgia.pl są tylko moimi prywatnymi opiniami, nie mają nic wspólnego z opiniami duszpasterzy ani inny osób odpowiedzialnych. Żeby to jasne było. To są jedynie moje prywatne przemyślenia i obserwacje. I niech tak będą traktowane.
Dobrze. Proszę bardzo dekret o wolności religijnej
Pytanie wprost. Kto ma rację SVII czy przedsoborowi papieże potępiający wolność religijną, jako herezję?
-
Panie Trydent. To nie jest rozmowa na jedno posiedzenie i to w dodatku stanowiące dodatkowy wątek tutaj. Trzeba przede wszystkim rozumieć, czym jest wolność "od" i wolność "do". Pojmować, że tylko wiara będąca wyborem świadomym wiernego jest wiarą żywą. Wiarę taką otrzymuje człowiek dzięki uprzedzającej łasce Boga. Ale musi on tę łaskę rozeznać. A by to się stało musi żyć w wolności wyboru. Odpowiada on na tę łaskę jako wolne stworzenie, tak, jak chciał tego Bóg.
Od ręki więc widzimy, że mamy do czynienia z dwoma rodzajami wolności. Wolnością wewnętrzną człowieka i zewnętrzną. To są całkiem dwie różne wolności, i różnie pojmowane na przestrzeni wieków. Nie można wyrywać fragmentów z różnych dokumentów i próbować je sobie parami przeciwstawiać - jak to robią Świadkowie Jehowy
Poza tym wspomniana Deklaracja o Wolności Religijnej (nie Dekret, jak Pan był raczył napisać), wspomina wielokrotnie również o tym, ze Kościół proklamując wolność religijną przede wszystkim domaga się jej dla siebie:
"DWR14. Wśród czynników, które sprzyjają dobru Kościoła, a nawet dobru samej społeczności ziemskiej, i które wszędzie i zawsze należy zachowywać oraz bronić od wszelkiego naruszenia, najważniejsze jest z pewnością to, aby Kościół miał taką wolność działania, jakiej wymaga troska o zbawienie ludzi. (...)DWR 15. Jest rzeczą znaną, że w naszych czasach ludzie pragną mieć możność swobodnego wyznawania religii prywatnie i publicznie; co więcej - że w wielu konstytucjach wolność religijna proklamowana jest już jako prawo cywilne i uroczyście uznawana w dokumentach międzynarodowych.
Nie brak jednak państw, które chociaż uznają w swojej konstytucji wolność kultu religijnego, to jednak ich władze publiczne usiłują odciągać obywateli od wyznawania religii, a życie wspólnot religijnych bardzo utrudniać i wystawiać na niebezpieczeństwo. "
Ta deklaracja - jak ją przeczytać od deski do deski domaga się wolności religijnej dla katolików (czy szerzej chrześcijan). Ale aby dotrzeć z argumentami do osób nie podzielających naszej wiary stara się używać również argumentów logicznych - pokazując, że prawo do wolności religijnej wynika z godności każdego człowieka. Nie dopisuje już ona, że ta godność każdego człowieka, niezbywalna jest tak naprawdę piętnem boskiej natury, wyciśniętym przez Stwórcę na człowieku, jako szczególnym Jego stworzeniu.
Proszę przeczytać ten fragment wspomnianego dokumentu:
"Zarazem też Sobór święty oświadcza, iż obowiązki te dotykają i wiążą sumienie człowieka i że prawda nie inaczej się narzuca jak tylko siłą całej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie. Następnie, ponieważ wolność religijna, której ludzie domagają się dla wypełnienia obowiązku czci Bożej, dotyczy wolności od przymusu w społeczeństwie cywilnym - pozostawia ona nienaruszoną tradycyjną naukę katolicką o moralnym obowiązku ludzi i społeczeństw wobec prawdziwej religii i jedynego Kościoła Chrystusowego. Poza tym, rozważając ów problem wolności religijnej, Sobór święty zamierza rozwinąć naukę ostatnich papieży o nienaruszalnych prawach osoby ludzkiej, jak również o prawnym ustroju społeczeństwa. "
I znowu okazuje się, ze niektórzy powtarzają w kółko to, co zasłyszeli, a nie przeczytali. Bez urazy... ale takie są fakty ! A to, że niektórzy wyrywkami interpretują to inaczej, niż wynika z treści całości? To takich "interpretatorów" należy krytykować, a nie dokument jako całość.
-
Proszę nie karmić trolla! To się nazywa tupet! No patrzcie co za "troska" ::) o wiernych. O czyjeś sumienia proszę się nie martwić tylko o swoje i bredni nie pisać.
-
Pani Mamie życzę tego samego. Proszę martwić się o swoje sumienie. Dziękuję.
-
Panie Trydent. To nie jest rozmowa na jedno posiedzenie i to w dodatku stanowiące dodatkowy wątek tutaj. Trzeba przede wszystkim rozumieć, czym jest wolność "od" i wolność "do". Pojmować, że tylko wiara będąca wyborem świadomym wiernego jest wiarą żywą. Wiarę taką otrzymuje człowiek dzięki uprzedzającej łasce Boga. Ale musi on tę łaskę rozeznać. A by to się stało musi żyć w wolności wyboru. Odpowiada on na tę łaskę.
Od ręki więc widzimy, że mamy do czynienia z dwoma rodzajami wolności. Wolnością wewnętrzną człowieka i zewnętrzną. To są całkiem dwie różne wolności, i różnie pojmowane na przestrzeni wieków. Nie można wyrywać fragmentów z różnych dokumentów i próbować je sobie parami przeciwstawiać.
Poza tym wspomniana Deklaracja o Wolności Religijnej (nie Dekret, jak Pan był raczył napisać), wspomina wielokrotnie równiez o tym, ze Kościół proklamując wolność religijną przede wszystkim domaga się jej dla siebie:
"DWR14. Wśród czynników, które sprzyjają dobru Kościoła, a nawet dobru samej społeczności ziemskiej, i które wszędzie i zawsze należy zachowywać oraz bronić od wszelkiego naruszenia, najważniejsze jest z pewnością to, aby Kościół miał taką wolność działania, jakiej wymaga troska o zbawienie ludzi. (...)DWR 15. Jest rzeczą znaną, że w naszych czasach ludzie pragną mieć możność swobodnego wyznawania religii prywatnie i publicznie; co więcej - że w wielu konstytucjach wolność religijna proklamowana jest już jako prawo cywilne i uroczyście uznawana w dokumentach międzynarodowych.
Nie brak jednak państw, które chociaż uznają w swojej konstytucji wolność kultu religijnego, to jednak ich władze publiczne usiłują odciągać obywateli od wyznawania religii, a życie wspólnot religijnych bardzo utrudniać i wystawiać na niebezpieczeństwo. "
Ta deklaracja - jak ją przeczytać od deski do deski domaga się wolności religijnej dla katolików (czy szerzej chrześcijan). Ale aby dotrzeć z argumentami do osób nie podzielających naszej wiary stara się używać również argumentów logicznych - pokazując, że prawo do wolności religijnej wynika z godności każdego człowieka. Nie dopisuje już ona, że ta godność każdego człowieka, niezbywalna jest tak naprawdę piętnem boskiej natury, wyciśniętym przez Stwórcę na człowieku, jako szczególnym Jego stworzeniu.
Proszę przeczytać ten fragment wspomnianego dokumentu:
"Zarazem też Sobór święty oświadcza, iż obowiązki te dotykają i wiążą sumienie człowieka i że prawda nie inaczej się narzuca jak tylko siłą całej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie. Następnie, ponieważ wolność religijna, której ludzie domagają się dla wypełnienia obowiązku czci Bożej, dotyczy wolności od przymusu w społeczeństwie cywilnym - pozostawia ona nienaruszoną tradycyjną naukę katolicką o moralnym obowiązku ludzi i społeczeństw wobec prawdziwej religii i jedynego Kościoła Chrystusowego. Poza tym, rozważając ów problem wolności religijnej, Sobór święty zamierza rozwinąć naukę ostatnich papieży o nienaruszalnych prawach osoby ludzkiej, jak również o prawnym ustroju społeczeństwa. "
I znowu okazuje się, ze niektórzy powstarzają w kółko to, co zaszłyszeli, a nie przeczytali. Tylko ludzie po co !
nowomowa. Ja czytałem dokumenty soborowe, żeby zobaczyć o co temu Bractwu chodzi. I okazało się czarno na białym, że to co do tej pory było potępione, nagle, cudem, jest prawem danym nam od Boga. Ciekawe. Podobno Chrystus wczoraj, dziś, zawsze ten sam, ale jakoś nie do końca. Ciekawe, że autorytety soborowe, za Piusa XII miały nałożone kary kościelne ( a przecież w czasie soboru poglądy ich się nie zmieniły). Więc co idziemy jak stado baranów, czy zaczynamy używać rozumu, który dał nam Pan Bóg. 2+2 jest zawsze 4, a nie 4 i 5 jednocześnie.
-
Panie kochany. Nowomowa nie nowomowa. Dla mnie stoi jasno czarno na białym napisane:
wolność religijna, której ludzie domagają się dla wypełnienia obowiązku czci Bożej, dotyczy wolności od przymusu w społeczeństwie cywilnym - pozostawia ona nienaruszoną tradycyjną naukę katolicką o moralnym obowiązku ludzi i społeczeństw wobec prawdziwej religii i jedynego Kościoła Chrystusowego.
W pierwszym akapicie.
W tej materii ja nie potrzebuję żadnych interpretacji bo rozumiem, co tu napisane jest.
Ciekawe, że autorytety soborowe, za Piusa XII miały nałożone kary kościelne ( a przecież w czasie soboru poglądy ich się nie zmieniły).
Szkoda bardzo. A tak wielce słuchamy się tych, co ich niedawno ekskomunikowano za swięcenia nielegalne, potem ekskomunikę zdjęto. Ale był okres gdy ona trwała. To co? To już w oczy nie kole? I trwająca suspensa? Selektywność i jednostronność iście godna podziwu.
-
Pani Mamie życzę tego samego. Proszę martwić się o swoje sumienie. Dziękuję.
O swoje sumienie jestem spokojna, a postawą "judaszowską" się wprost brzydzę! A jaka to postawa i jak należy rozumieć to taki Kurialista jak pan powinien wiedzieć. Ponawiam moją propozycję, proszę pojechać do Nowej Rudy i uświadomić tam kogo należy, tych młodych ludzi szkoda i "spłodzić" tekst i zamieścić na liturgia.pl
-
Co jest spojnego w deklarowaniu drobiazgowego posluszenstwa przepisom dyscyplinarnym (chodzenie tylko do erygowanych miejsc kultu), a jednoczesnie chodzenie na msze w rycie zakazanym i zdelegalizowanym przez papieza?
Jaki ryt i kiedy został zakazany i zdelegalizowany? Bo chyba coś tu się pomieszało?
No widzi pan, nie ma pan pojecia o historii indultu, a stawia sie pan na pozycji najwyzszego sedziego wystawiajacego laurki. Za kazdym razem, kiedy chodzi pan na msze w rycie zakazanym kiedys przez papieza moze pan to czynic tylko dzieki temu, ze kiedys ktos powiedzial "non possumus", ze kiedys ktos zamiast posluchac pana rad i postawic prawo pozytywne, przepisy dyscyplinarne, a nawet wyraznie wyrazona wole papieza ponad prawo Boskie zedycydowal sie zachowac ryt tradycyjny i walczyc o niego nawet za cene przesladowan, ostracyzmu, niesprawiedliwych kar koscielnych etc. Jest pan moralnym dziedzicem i dluznikiem tych, na ktorych dzis pan pluje. Bez nich nie byloby dla pan mszy na kartki, a liturgie tradycyjna znalby pan jedynie ze starych ksiazek i z hobbystycznych portali. Jesli Bractwo to schizmatycy i vagantes, to pan jest schizmatykow synem i spadkobierca.
-
A.e wykładnia zawsze określa nadzwyczajność jako zaistnienie okoliczności, których przewidzieć się nie dało i zrobiono wszystko, by tej sytuacji zapobiec. Tu tak nie było.
Sjad pan wie, ze nie bylo? Sugeruje pan, ze ksiadz mogl udac sie do ktoregos kosciola i zezwolonoby mu na odprawienie? Jesli nie, to sytuacja nadzwyczajna miala miejsce i zadne popiskiwanie nic nie zmieni.
Można było pójść na taką samą mszę odprawianą nawet przez inne księdza niedaleko obok. Czy to akurat musiałbyć celebrującym kapłan FSSPX? Bo takie stawianie sprawy sugeruje,że msza celebrowana przez kapłana FSSPX jest jakby lepsza od tej celebrowanej przez księdza diecezjalnego.
Chyba wierny jest przwiązany do mszy, a nie personalnie do osoby kapłana?
Dlaczego wybor duszpasterza implikuje wartosciowanie mszy? Czy pan chodzac np. do dominikanow, bo tam fajnie spiewaja tez uwaza, ze msza tam jest "lepsza" niz np. u franciszkanow czy w parafii? Moze byc tysiac piescet innych slusznych powodow, waznych i mniej waznych, dla ktorych wierny majac wybor wybiera posluge kaplana Bractwa. Wierni wroclawscy w tym watku i w kilku innych podali je dosc wyczerpujaco. Moge dorzucic kilka innych, realnych i hipotetycznych.
-
"O swoje sumienie jestem spokojna, a postawą "judaszowską" się wprost brzydzę! A jaka to postawa i jak należy rozumieć to taki Kurialista jak pan powinien wiedzieć. "
Mnie tam nie było. Więc cieszę się, że to nie o mnie. I nic mnie z żadną kurią nie łączy.
Sjad pan wie, ze nie bylo? Sugeruje pan, ze ksiadz mogl udac sie do ktoregos kosciola i zezwolonoby mu na odprawienie? Jesli nie, to sytuacja nadzwyczajna miala miejsce i zadne popiskiwanie nic nie zmieni.
Tego nie wiem. Wiem, że wraz z wiernymi mógł udać się do konkretnego kościoła i uczestniczyć w niedzielnej mszy, czym wypełniłby wymóg świętowania niedzieli. Była realka możliwość. Ja przynajmniej miałem gdzie na takiej mszy być, wiec jestem stuprocentowym dowodem.
"Dlaczego wybor duszpasterza implikuje wartosciowanie mszy? " A nie implikuje? To dlaczego wielu nie chodzi na nową mszę? "Czy pan chodzac np. do dominikanow, bo tam fajnie spiewaja tez uwaza, ze msza tam jest "lepsza" niz np. u franciszkanow czy w parafii?"
Ja nie, ale baaardzo wielu tak. Ileż to razy słyszałem, że msza w parafii to nie to samo co w duszpasterstwie, to nie to, bo nie ma tu "klimatu'. Walczę z tą postawą. Ale skoro są takie same, to po co mnożyć byty?
No widzi pan, nie ma pan pojecia o historii indultu, a stawia sie pan na pozycji najwyzszego sedziego wystawiajacego laurki.
Proszę Pana. Czytał Pan to, co napisałem a o czym dyskutujemy? To, ze decyzja abp. Lefebvre'a byłą podjęta w warunkach nadzwyczajnych (może tak było), nie oznacza, że takie waunki trwają do dzisiaj. To chyba oczywiste !
-
Dla niektórych różnorakie stany wyższej konieczności trwają zawsze i wszędzie.
-
To "na Piasku" Xięża mają jurysdykcję ??? Poważnie ??? Jest Pan tego pewny ?:)
-
To, ze decyzja abp. Lefebvre'a byłą podjęta w warunkach nadzwyczajnych (może tak było), nie oznacza, że takie waunki trwają do dzisiaj. To chyba oczywiste !
Widze, ze owa koniecznosc jest kluczowym zagadnieniem, co do ktorego sie roznimy. Wedle pana istniala, ale juz nie istnieje. Jest to fakt oczywisty i obiektywny, kotego nie sposob ignorowac i to tak bardzo, ze nie wolno nawet powolywac sie na ignorancje niezawiniona i nalezy bez szmrania przyjac panski punkt widzenia. Skoro to takie oczywiste, to z pewnoscia krotko i tresciwie poda mi pan powody, dla ktorych stan koniecznosci usprawiedliwiajacy dzialanie Bractwa ustal. Kiedy konkretnie? Z jakich powodow? Moze pan Maswerk panu pomoze.
-
@Fons Blaudi
Z tym, że gdyby nie Arcybiskup to by nic nie było, to lekka przesada. Pamiętajmy że nad naszym Kościołem czuwa Duch Św. , kiedy zapominamy o tym, można popaść w zbyt ludzkie podejście do sprawy.
Zresztą w wielu miejscach Msza św. przetrwała niezależnie od FSSPX, sam zaś powrót Econe do Tradycji trochę trwał o czym niektórzy bardzo nie chcą pamiętać. ;)
-
@Fons Blaudi
Zresztą w wielu miejscach Msza św. przetrwała niezależnie do FSSPX,
gdzie?
sam zaś powrót Econe do Tradycji trochę trwał o czym niektórzy bardzo nie chcą pamiętać. ;)
Jakieś bliższe szczegóły? Że co - niby w Econe na początku NOM odprawiali. Nie jest to prawda.
-
@Fons Blaudi
Zresztą w wielu miejscach Msza św. przetrwała niezależnie do FSSPX,
gdzie?
U Madziarów. Do końca lat 80-tych.
-
A gdzie to niby poza Campos i Econe przertwała tradycja w latach 70 i 80? Chyba nie w Polsce? Może jeszcze usłyszymy, że Paweł VI chciał zachować przywrócić msze trydenckie, które z uporem chciał zniszyć i upodobnic liturgię katolicką do kalwińskiej. Jeśli był taki tradycyjny to po co zwalczał do śwojej śmieci Arcybiskupa Lefebrve?
-
Z tym, że gdyby nie Arcybiskup to by nic nie było, to lekka przesada. Pamiętajmy że nad naszym Kościołem czuwa Duch Św. , kiedy zapominamy o tym, można popaść w zbyt ludzkie podejście do sprawy.
A czy przypadkiem Duch Św. nie działa za pośrednictwem ludzi? Niby jak miała przetrwać Msza Św.? Kto Ją miał odprawiać? Każdy inny kapłan, który próbowałby zrobić to co arcybiskup Lefebrve byłby tak samo traktowany.
-
Ale jakoś tak wyszło że bardzo mało kapłanów zdecydowało się na sprzeciw wobec Pawła VI. Strach pomyśleć co byłoby, gdyby Bóg nie dał nam Arcybiskupa Lefebrvra i biskupa Antonio de Castro Mayer , kto by wyświęcał nowych kapłanów, by wyłącznie sprawowali msze trydencką? Kardynałowie i inni biskupi poddali się i zaczęli celebrować NOM.
-
Cóż, modernizm jest jak trąd, a poza tym myślę, ze nastąpiła tu zła interpretacja posłuszeństwa.
-
Michael Davies w jednej swoich książek pisze o tym wypaczonym posłuszeństwie i m.in. przytacza słowa abp Lefebvre:
"Mistrzowskim posunięciem osiągniętym przez szatana jest wpędzić wszystkich w nieposłuszeństwo poprzez cnotę posłuszeństwa. Najbardziej typowym przykładem jest aggiornamento nakazów religijnych. Przez posłuszeństwo zakonnicy sa zmuszani do nieprzestrzegania praw ustanowionych przez samych Założycieli zakonnych, które przyrzekali wypełniać, kiedy składali śluby. To jest powód całkowitego zamętu, który rozprzestrzenił się wśród tych społeczności i w sercu Kościoła.
W takiej sytuacji posłuszeństwo powinno być natychmiast kategorycznie odrzucone. Nawet legalne władze nie mogą wymagać wykonania złych i niehonorowych czynów. Nikt nie może nas zmusić do przeobrażenia naszych ślubów w uroczyste obietnice. Nikt nie może nas skłonić, byśmy zostali protestantami lub modernistami. Konsekwencje takiego zaślepienia są oczywiste i tragiczne."
-
@Fons Blaudi
Zresztą w wielu miejscach Msza św. przetrwała niezależnie od FSSPX, sam zaś powrót Econe do Tradycji trochę trwał o czym niektórzy bardzo nie chcą pamiętać. ;)
Owszem to prawda. FSSPX nie było pierwsze, ani jedyne... Gdyby zaś nie powstało, Tradycja w małych grupkach przetrwałaby z całą pewnością. Tylko wówczas zostaliby w niej sami sedewakantyści. Nie byłoby żadnych innych praktycznie poza nimi ośrodków przetrwania katolickiej Tradycji.
-
Ale przeciez mowa nie o przetrwaniu szczatkowym w odizolowanych grupkach bez sukcesji apostolskiej, ale ruchu oporu, dzieki ktorego presji Rzym spelnil niektore ich postulaty, zwalszcza odnosnie mszy.
-
Ale przeciez mowa nie o przetrwaniu szczatkowym w odizolowanych grupkach bez sukcesji apostolskiej, ale ruchu oporu, dzieki ktorego presji Rzym spelnil niektore ich postulaty, zwalszcza odnosnie mszy.
Bez FSSPX przetrwanie Tradycji Katolickiej z całą pewnością byłoby ograniczone do małych wyizolowanych grupek wiernych.
Nie miałyby one praktycznie zadnego oddziaływania na resztę Kościoła. O indultach praktycznie nie byłoby wogóle mowy.
-
Msza św. sprawowana przez księdza z FSSPX w najbliższą niedzielę odbędzie się w tym samym miejscu ( Hotel Tumski, sala czarna), ale o godz.17.30
-
Porządek Mszy Św w dniach 1-2 listopada:
1 listopada - Wszystkich Świętych: 9:oo, 18:oo
2 listopada - Dzień Zaduszny: 17:oo (po Mszy procesja)
-
Jestem po prostu rzymskim katolikiem ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu....
I liturgia jest dla mnie bezwzględnie ważniejsza od wszelkiej ideologii itp.
Pozdrawiam.
:P
-
W niedzielę 9 XII 2012 zapraszamy na mszę świętą o godzinie 20.00 w kościele uniwersyteckim p.w. Najświętszego Imienia Jezus we Wrocławiu. Podczas mszy wykonana zostanie Msza Koronacyjna W. A. Mozarta
-
a czy kogoś koronują ? :)
-
a czy kogoś koronują ? :)
Daj Boże, daj Boże!
-
a czy kogoś koronują ? :)
Może naszego "Hadriana"...??? ;)
-
Uważam, że do wyjaśnie nia sprawy ewentualnych praw książąt de Veragua nie powinno sie koronować nikogo innego
-
Pytanie lajkonika - kim są książęta de Veragua?
-
Potomkowie Kolumba. mniemanego nieślubnego syna Władysława Jagiellończyka
;)
Dobrze powiedziałem Panie Arturze ?
-
Potomkowie Kolumba. mniemanego nieślubnego syna Władysława Jagiellończyka
;)
Dobrze powiedziałem Panie Arturze ?
Dokładnie o tych mi chodziło, ale nie chcoiałem pisać wprost
-
A to mama Kolumba była dwórką na krakowskiem dworze?
-
A to mama Kolumba była dwórką na krakowskiem dworze?
A dlaczego miała być krakowska dwórką?
Według teorii, której kibicuję, miała być portugalska szlachcianką.
-
I gdzie by się spotkała z Jagiellończykiem?
-
Na Maderze.
-
Na Maderze.
Czy przy maderze?
-
Według tej teorii Władysław nie zginął pod Warną. Nie wrócił później jednak do swojego królestwa. Błąkał się, w końcu osiadł na Maderze jako Henryk Niemiec.
-
Ale jednak został rozpoznany, przez... ?
-
Dziś na Novusie o 1o:3o pojawił się Bolek ;D
A tak w ramach informacji to w najbliższą niedzielę tj. 9.12.2012 o godzinie 2o:oo w kościele Uniwersyteckim zostanie odprawiona Msza w KRR.
Msze na Piasku o godzinie 9:oo i 18:oo bez zmian, aczkolwiek będą to Msze recytowane.
A 8-go grudnia w święto Niepokalanego Poczęcia NMP Msza TYLKO o godzinie 17:oo
-
Szanowni Państwo!
Polska Konfederacja Katolickich Przedsiębiorców, działająca z nadania
JE Arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego jako kościelna osoba prawna,
ma zaszczyt zaprosić Państwa, a zwłaszcza wszystkie Panie, na
wykład ks. Grzegorza Śniadocha IBP
o ideowych i duchowych podstawach kształcenia kobiet.
Temat wykładu to:
Akademia Dam - de fundamentis
Wykład odbędzie się 11 grudnia 2012 (w najbliższy wtorek)
o godz. 18:00, przy ul. Kuźniczej 11 we Wrocławiu
w Klubie Stowarzyszenia Katolickiego Civitas Christiana.
http://katoliccy.eu/
-
jak w tym roku z pasterką we Wrocławiu?
-
Info będzie podane w niedzielę.
-
24 XII - Paterka 22.00
25 XII - 9.00 msza recytowana, 18.00 msza śpiewana
26 XII - 9.00, 18.00.
-
Mam pytanie: Dlaczego na wczorajszej Mszy wieczornej u NMP na Piasku lekcja była o połowę krótsza? (Chyba 2 Kor 11, 19-30 zamiast 11, 19-12, 9)
-
Bo list jest do koryntian, a nie do wrocławian, po co czytać komuś cudze listy w całości.
-
Środa Popielcowa 13.o2.2o13 Msza o godzinie 17.oo.
-
Pochwalony Jezus Chrystus!
Mam pytanie: o której godzinie sprawowane są Msze św. na Piasku - czy nadal o 9.00 i 18.00? Jak z dniem powszednim? Czy jest Msza o 7:00?
Będę we Wrocku od piątku do niedzieli i chciałbym wiedzieć.
Bóg zapłać z góry za informacje!
Semper Fidelis z Warszawy
-
Jest tak jak Pan napisał.
-
Triduum we Wrocławiu
Wielki Czwartek, Piątek, Sobota - Ciemne Jutrznie 6:30
Wielki Czwartek: 20:00
Wielki Piątek: 20:30
Wigilia Paschalna: 21:00
-
Czwartek o9.o5.A.D 2o13.
Święto Wniebowstąpienia Pańskiego
Msza Na Piasku TYLKO o godzinie 7:oo
-
W tym tygodniu Mszy Na Piasku w dni powszednie nie ma
-
W tym tygodniu Mszy Na Piasku w dni powszednie nie ma
Co by się duszpasterz nie zmęczył :-\
-
W tym tygodniu Mszy Na Piasku w dni powszednie nie ma
Co by się duszpasterz nie zmęczył :-\
"Co by się duszpasterze nie zmęczyli" to wymyślono II ME i tzw. "świeckich szafarzy".
-
W tym tygodniu Mszy Na Piasku w dni powszednie nie ma
Co by się duszpasterz nie zmęczył :-\
Podejrzewam, że x. Ireneusz po prostu jedzie na urlop. Tymbardziej, że w nastepnym tygodniu Mszy Świetej w dni powszednie też nie ma.
Ale jeśli xiadz chciałby w zastepstwie celebrować to myśle, że prałat nie miałby nic przeciwko temu ;)
-
W tym tygodniu Mszy Na Piasku w dni powszednie nie ma
Co by się duszpasterz nie zmęczył :-\
Podejrzewam, że x. Ireneusz po prostu jedzie na urlop. Tymbardziej, że w nastepnym tygodniu Mszy Świetej w dni powszednie też nie ma.
Ale jeśli xiadz chciałby w zastepstwie celebrować to myśle, że prałat nie miałby nic przeciwko temu ;)
O tym, że nie miałby nic przeciwko temu to jestem głęboko przekonany, jednakże mogę przyjechać bez przeszkód jedynie we wtorki, a jeśli miałoby być kiedy indziej to się trzeba dogadać wcześniej ;)
-
To proponuje zadzwonić do x. Ireneusza, albo do x. prałata. Mógłby Xiądz odprawiac cały następny tydzien :D
-
To proponuje zadzwonić do x. Ireneusza, albo do x. prałata. Mógłby Xiądz odprawiac cały następny tydzien :D
Swego czasu proponowałem ks. Ireneuszowi, że mogę go zastąpić, to stwierdził jedynie, że jak go nie ma to macie stosowne ogłoszenie podane i na tym się skończyło. Cały następny tydzień? Nie ma szans. Obowiązki w parafii. Jedyne co zostaje to wtorek, bo wtedy mam dzień wolny i mogę bez przeszkód. Inne dni - muszę najpierw poznać grafik, który się z tygodnia na tydzień układa.
-
Od tego tygodnia Msze Święte Na Piasku odprawiane będa w dni powszednie w godzinach:
Pn - 7:oo
Wt - 7:oo
Śr - 7:oo
Cz - 18:3o
Pt - 7:oo
So - 18:3o
-
Od tego tygodnia Msze Święte Na Piasku odprawiane będa w dni powszednie w godzinach:
Pn - 7:oo
Wt - 7:oo
Śr - 7:oo
Cz - 18:3o
Pt - 7:oo
So - 18:3o
Jaki masz ładny "awatar"...:D Wiedziałem, że "na Piasku" się rozwija intensywnie ..."parasolka";)
-
Obecnie dość sprawnie działa strona internetowa duszpasterstwa, gdzie podawane są na bieżaco godziny sprawowania Najświętszej Ofiary w kośćiele NMP na Piasku. Także zawsze można sprawdzić o której danego dnia jest sprawowana Msza. (na kalendarzu po prawej stronie.
http://www.piasek.archidiecezja.wroc.pl/ogloszenia-duszpasterskie
-
Nareszcie na FK jakieś newsy z Piasku....bo już myślałem, że zupełnie pomarli...
-
Intencje Apostolstwa Modlitwy w styczniu:
Intencja ogólna: Aby był promowany autentyczny rozwój gospodarczy, szanujący godność wszystkich ludzi i wszystkich ludów.
Intencja misyjna: Aby chrześcijanie różnych wyznań mogli podążać do jedności, której pragnie Chrystus.
Nie pomijając, że "jedność, której pragnie Chrystus" to po prostu Kościół Katolicki, kto to wymyśla takie intencje?
Mogę jakiś pomysł rzucić?
Aby właściciele psów pilnowali je dobrze, aby nie gryzły niewinnych a w szczególności dzieci.
Aby promowano kulturalne picie piwka pod chmurką, a nie upijano się wódką w domu.
Aby w poszanowaniu dla wartości społecznych korzystano z funduszy europejskich.
Aby godność pieszych pasażerów nie była na przejściach deptana kołami samochodów.
Aby w krajach arabskich szanowano wolność wyznania.
-
Dla kronikarskiej pieczołowitości dodajmy, że jest jeszcze trzecia:
Intencja dodatkowa: W intencji powołanych i powołań do służby Panu Bogu z naszego Duszpasterstwa.
Aby promowano kulturalne picie piwka pod chmurką, a nie upijano się wódką w domu.
a oto i ja się pomodlę 8)
-
Jutro w Środę Popielcową Msza Na Piasku o godzinie 17:oo
-
Zdjęcia z Triduum zrobione przeze mnie :)
http://www.piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/wielki-czwartek-2014
http://www.piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/wielki-piatek-2014
http://www.piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/wigilia-wielkanocna-2014
-
Zwracam uwagę, na odmienny porządek mszy w najbliższym czasie "na Piasku"
W niedziele naturalnie są dwie msze o 9:00 i 18:00 i to pozostaje bez zmian.
Natomiast od 12 do 24 V msze w tygodniu są wszystkie wieczorem, o 18:30. Dodatkowo 14, 15 i 19 maja są msze ranne o 7:00 (w te dni powszednie na Piasku są więc po dwie Tridentiny).
Zapraszamy !
-
Czy w związku z jubileuszem x. prałata planowane są jakieś uroczystości?
-
W pierwszą niedzielę lipca w kościele NMP Na Piasku o godzinie 9:oo Mszę prymicyjną odprawi x. Mateusz Markiewicz IBP
Zapraszamy :D
-
O 18:00, czy o 9:00 (bo tak sanctus.pl podaje).
-
Ogłoszenia podają, że o 9.00:
5. W przyszłą niedzielę na porannej mszy ks. Mateusz Markiewicz z Instytutu Dobrego Pasterza będzie sprawował swoją Mszę Świętą Prymicyjną. O godz. 8.40 zgromadzimy się wszyscy przy ul. Katedralnej 3 (przy figurze św. Jana Nepomucena) skąd procesjonalnie wprowadzimy Księdza Neoprezbitera do kościoła NMP na Piasku. O godz. 9.00 rozpocznie się Msza Święta Prymicyjna z pełną asystą.
http://www.piasek.archidiecezja.wroc.pl/ogloszenia-duszpasterskie
-
o 9.oo. Mea culpa.
-
(http://pics.tinypic.pl/i/00548/3fmie0oqzgil.jpg)
(http://files.tinypic.pl/i/00548/d0djd4r9t4zb.jpg)
(http://pics.tinypic.pl/i/00548/64gjd5h8i9dn.jpg)
(http://pics.tinypic.pl/i/00548/tuaove3rgmgv.jpg)
-
W Środę Popielcową tj. 18.o2.2o15
Msza Święta
o godzinie 17:oo
-
UWAGA!!!
Msza Święta w KRR w najbliższą niedzielę tj. 1o maja będzie wyjątkowo sprawowana w kościele pw śś Piotra i Pawła na ulicy Katedralnej 4. Zmiana miejsca dotyczy TYLKO Mszy o godzinie 18.oo.
-
Widzę, że piaskowy temat nieco przymiera :-) . Więc tytułem nadrobienia:
1. W niedzielę, 14 VI br na Mszy wieczornej o godzinie 18:00 (zapewne uroczystej - z asystą dk i sdk) modlimy się i żegnamy jako proboszcza parafii na Piasku ks. prał. Stanisława Pawlaczka (żeby było jasne - nie jest to tożsame z pożegnaniem Go jako duszpasterza Wrocławskiej Tradycji, którym nadal pozostaje). Warto pamiętać i w miarę możliwości być na tej Mszy.
A z wydarzeń minionych - w Zesłanie Ducha Świętego podczas wieczornej mszy Solennej dziękowaliśmy za rok kapłaństwa ks. Marcina Sternala.
Zesłanie Ducha Świętego 1 (https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/20422_749229425176200_5600366960307808457_n.jpg?oh=70cc984565fe465aebffca6342f62c76&oe=55FD4B43)
Zesłanie Ducha Świętego 2 (https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/22381_749228828509593_1970857879570238446_n.jpg?oh=0b2c30d22c5a2b98eed897dc0f85c7e1&oe=56029C27)
Zesłanie Ducha Świętego 3 (https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/t31.0-8/s720x720/11125211_749229065176236_3036498263597368278_o.jpg)
W duszpasterstwie miała też miejsce I Komunia Święta. Poniżej linki do galerii z tego wydarzenia oraz "zaległych" galerii z Triduum i Niedzieli Palmowej:
Niedziela Palmowa na Piasku (http://piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/niedziela-palmowa-2015)
Triduum 2015 na Piasku (http://piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/swiete-triduum-paschalne-2015)
Pierwsza Komunia Święta 2015 (http://piasek.archidiecezja.wroc.pl/galeria/pierwsza-komunia-swieta_1)
Aktualny harmonogram Mszy Świętych (ważny szczególnie w tygodniu, gdyż pory i dni mszy są "płynne") znajduje się na stronie Duszpasterstwa (http://piasek.archidiecezja.wroc.pl/ (http://piasek.archidiecezja.wroc.pl/)) w sekcji Kalendarz liturgiczny i duszpasterski - po najechaniu na datę pojawia się pora Mszy lub informacje o jej braku danego dnia.
-
Pożegnaliśmy x. prałata Pawlaczka...
Oto zmiany >:(
Nowym proboszczem na Piasku został x. Grzegorz Michalski
(http://www.wroclaw.oaza.pl/stara/aktualnosci/a206/6.jpg)
x. Michalski jest diecezjalnym moderatorem Ruchu Światło-Życie.
a dalej:
Wikarym na Piasku został x. Kamil Krystian Charchut, egzorcysta, który posługuje we wspólnocie Przymierza Rodzin "MAMRE" i związany jest z Odnową.
i na koniec przypuszczenia kolegi Wieśka:
Z moich informacji wynika, że od nowego roku duszpasterskiego kościół na Piasku będzie gościł największe wspólnoty z Wrocławia na Eucharystiach, rekolekcjach i dniach skupienia. To będzie takie centrum duszpasterskie wrocławskich wspólnot. (Oprócz neonów - bo my tylko po salkach się spotykamy).
Zatem trzeba zmienić miejsce czemprędzej, bo jak x. prałata zabrakło to wszelkiej maści ....... się będzie tam pleniło na maxa.
-
Ale przecież to też szansa - aby sporo osbó z tych wspólnot odkryło Mszę Trydencką.
-
Ale przecież to też szansa - aby sporo osbó z tych wspólnot odkryło Mszę Trydencką.
Tja. Sama Msza to nie wszystko. To tylko ukoronowanie prawdziwej katolickiej formacji.
Trzeba działać.
-
Ja myślę, ze ktoś z kurii zaczytywał się w naszym forum i zrobił nam "niespodziankę".
-
Takich niespodzianek to było i jest wiele. Gdy ks. infułat Adam Drwięga, był proboszczem wrocławskiej katedry do czerwca 2014, to i sekta Hope Wrocław 24 tam siedziała gdzie siedziała, nie była na terenie obiektów kurialnych, a gdy w czerwcu nastąpiły zmiany, nowym proboszczem został ks. Paweł Cembrowicz (http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,8766.msg199791.html#msg199791) to też się wiele zmieniło.
-
Jak mam być szczery, to nie wiem kto mnie bardziej martwi - nowy proboszcz czy nowy wikary...
Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś marzy o tym, by Piasek był miejscem celebracji liturgii wspólnot charyzmatycznych, to jest naiwny. W Kościele na Piasku zepsute jest wszystko, co zepsute być może. I ołtarz "posoborowy" jest chyba najgorszym takim ołtarzem w okolicy. Aby go okadzić obchodząc dookoła trzeba 8 razy wchodzić i schodzić na schodki po drodze. Przestrzeń nie nadająca się do liturgii NOM kompletnie. Kaplica zimowa jest mała, do NOM niezdatna, a na samym kościele obok lipnego prezbiterium do NOM jest po prostu większość roku zimno.
A tradsi są twardzi...a charyzmatycy lubią ciepłe salki i szybko się nie zaaklimatyzują. Jeśli ktokolwiek ma takie plany w głowie, że Piasek będzie centrum ruchów tego typu, to pierwsza porządna zima trwale je udaremni. :)
Poza tym każdy nowy proboszcz, który ma olej w głowie zna zasadę "jednego roku". Przez rok nie należy zmieniać nic. Kto ją łamie, mając na plebani lub w pobliżu starego proboszcza staje się zwykle w oczach wiernych "tym złym nowym". Dobry jest "ten nasz, stary proboszcz". Jak woda nie popłynie, i tak spłynie do morza... :)
Tyle, pozdrawiam :)
-
Tja. Sama Msza to nie wszystko. To tylko ukoronowanie prawdziwej katolickiej formacji.
Trzeba działać.
Tym "działaniem" ma być Twoim zdaniem przepraszam, "danie dyla" i szukanie kościoła gdzie indziej...?:D
-
Bractwo jest we Wrocławiu. Katolicka Msza i katolicka formacja na miejscu
-
Tja. Sama Msza to nie wszystko. To tylko ukoronowanie prawdziwej katolickiej formacji.
Trzeba działać.
Tym "działaniem" ma być Twoim zdaniem przepraszam, "danie dyla" i szukanie kościoła gdzie indziej...?:D
Przyjacielu mój, nie danie dyla tylko wycofanie sie na z góry upatrzone pozycje ;) . To raz. Dwa, to możebyś sie częściej pojawiał Na Piasku, bo takie komentowanie przez net to nic nie daje i do niczego nie prowadzi. O!
-
Tja. Sama Msza to nie wszystko. To tylko ukoronowanie prawdziwej katolickiej formacji.
Trzeba działać.
Tym "działaniem" ma być Twoim zdaniem przepraszam, "danie dyla" i szukanie kościoła gdzie indziej...?:D
Przyjacielu mój, nie danie dyla tylko wycofanie sie na z góry upatrzone pozycje ;) . To raz. Dwa, to możebyś sie częściej pojawiał Na Piasku, bo takie komentowanie przez net to nic nie daje i do niczego nie prowadzi. O!
Kiedy Ty Drogi Przyjacielu właśnie namawiasz do "dania dyla" ( czytaj : "wycofania się na z góry upatrzone pozycje" ) właśnie z Piasku, zatem po co się tam mam pojawiać ?;) Może wskażesz jakieś miejsce do którego należałoby się "wycofać" ? Padła propozycja przed chwilą - Kaplica FSSPX...? :)
-
Napisałem to już na rebelce, ale powtórzę.
Zabieramy obraz MB Zwycięskiej i spadamy do innego kościoła. I już :P
-
Zmiana z Piasku na kaplicę to opcja "zamienił stryjek siekierkę na kijek"... póki co nic się nie zmienia... więc nie ma co się niepotrzebnie "podniecać"
-
Napisałem to już na rebelce, ale powtórzę.
Zabieramy obraz MB Zwycięskiej i spadamy do innego kościoła. I już :P
Może na Sępią 2-6? ;-p
-
Napisałem to już na rebelce, ale powtórzę.
Zabieramy obraz MB Zwycięskiej i spadamy do innego kościoła. I już :P
Może na Sępią 2-6? ;-p
;D akurat miałbym wtedy blisko...
-
Msza Trydencka we Wrocławiu odprawiana jest przy ulicy św. Jadwigi czy Katedralnej? Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Msza odprawiana jest w Kościele NMP na Piasku. Skrzyżowanie ul. NMP i św. Jadwigi.
-
UWAGA!!!
W Niedzielę Palmową oraz w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Msze Święte NaPiasku TYLKO o godzinie 18.oo!!!
-
Jutro w święto Wniebowzięcia NMP dodatkowa Msza św. Na Piasku o godzinie 14.3o. Przed Mszą zawarty będzie Sakrament Małżeństwa.
Nie będzie święcenia ziół.
-
Jutro w Dzień Zaduszny Msze święte Na Piasku o godzinie 7.oo, 16.3o i o 18.oo
-
Czy w okresie wakacyjnym jest w piątek poranna msza na Piasku ?
-
Tak, godziny są podane na stronie internetowej Duszpasterstwa.
-
UWAGA!
Dziś o 18 Na Piasku nie ma Mszy. Jest NOM.
-
UWAGA!
Dziś o 18 Na Piasku nie ma Mszy. Jest NOM.
Zabrzmiało jak "Achtung minen !"
-
O, to chyba fajnie ;D
-
UWAGA!
Dziś o 18 Na Piasku nie ma Mszy. Jest NOM.
Jeżeli jest, jak Pan pisze, czyli że NOM to nie Msza, to tam nigdy nie ma Mszy, jest jej symulacja przez przebierańca "ks." Ireneusza Bakalarczyka.
Widzę, że forum trzyma poziom, dobrą robotę robią pan rysio i docent.
-
UWAGA!
Dziś o 18 Na Piasku nie ma Mszy. Jest NOM.
Jeżeli jest, jak Pan pisze, czyli że NOM to nie Msza, to tam nigdy nie ma Mszy, jest jej symulacja przez przebierańca "ks." Ireneusza Bakalarczyka.
Widzę, że forum trzyma poziom, dobrą robotę robią pan rysio i docent.
O widzę, że wojujemy też na FK, ok. Co to znaczy NOM? Gdziem napisał, że NOM to nie Msza?
Uwielbiam mądrusiów mądrzejszych od nomen omen Papieża i widzących w wypowiedziach słowa i przekaz, którego tam nie ma. Proponuję zacząć wróżyć z fusów.
-
O widzę, że wojujemy też na FK, ok. Co to znaczy NOM?
Uwielbiam mądrósiów mądrzejszych od nomen omen Papieża.
Z wpisu Pana wynika, że dla Pana NOM nie oznacza Mszy.
niżej podobne
http://www.ultramontes.pl/barbara_nom.htm
-
Człowieku, widzę, że wiesz lepiej niż ja. Ciekawe. Weź wyluzuj pan. Idź na spacer, napij się piwa, albo herbaty i nie szukaj dziury w całym, bo szkoda energii.
-
Człowieku, widzę, że wiesz lepiej niż ja. Ciekawe. Weź wyluzuj pan. Idź na spacer, napij się piwa, albo herbaty i nie szukaj dziury w całym, bo szkoda energii.
Warto brać odpowiedzialność za to, co się pisze.
W język polskim zdanie, która Pan napisał, oznacza, że NOM to nie Msza. Jeżeli ktoś pisze "NOM to nie Msza", a potem wymaga od czytelnika, żeby tego zdania tak nie rozumiał, to jest to trochę dziwne.
-
Tak jak napisałem panu na Rebelce to powtórzę tu. Ma pan problem z obiektywną oceną rzeczywistości i widzi pan wiele rzeczy, których nie ma. Więc gdybym był lekarzem to pokusił bym się o postawienie diagnozy, ale jako, że nie jestem to nie powiem nic oprócz tego, że nie mam ochoty kopać się z koniem.
Dobranoc.
-
Wątek dotyczy Mszy w określonym rycie. Niech pan przestanie bić pianę.
Takie sytuacje tylko utwierdzają kapłanów potrafiących odprawiać w Rycie Nadzwyczajnym, by tego nie robić.
Bowiem środowisko jest wyjątkowo trudne i niewdzięczne.
-
Wątek dotyczy Mszy w określonym rycie. Niech pan przestanie bić pianę.
Takie sytuacje tylko utwierdzają kapłanów potrafiących odprawiać w Rycie Nadzwyczajnym, by tego nie robić.
Bowiem środowisko jest wyjątkowo trudne i niewdzięczne.
Pański wpis odnosi się do czyjego bicia piany?
-
Gościnnie byłem we Wrocławiu 14, 15 i doznałem szoku. Przepraszam że zmieniam wątek ale czy na Piasku jest ks. Michał Czajkowski ? Przechodząc przez kościół do kaplicy na mszę natknąłem się jak odprawia NOM. Zastanawiałem się gdzie go ześlą a tu proszę.
-
Tak. Boniecki też bywał. I Bolek. To długa historia i nie na tu.
-
czy na Piasku jest ks. Michał Czajkowski ?
Bywa. Nie jest tam ani proboszczem ani wikariuszem, ani (z tego, co wiem) rezydentem w tamtejszej parafii.
-
czy na Piasku jest ks. Michał Czajkowski ?
Bywa. Nie jest tam ani proboszczem ani wikariuszem, ani (z tego, co wiem) rezydentem w tamtejszej parafii.
Skoro nie jest ani proboszczem ani wikariuszem ani rezydentem, to może jest agentem?
O ile dobrze pamiętam agenturalną profesję rozpoczynał własnie we Wrocławiu. To we Wrocławiu myszkował po gabinecie abp Gulbinowicza.
Kto szpiclowal z wlasnej inicjatywy i weszyl za ciemnogrodem i został kapusiem, ten zazwyczaj po zmianie reżymu - porządku, kapuje dla nowego pana np ABW. Na miejscu lokalnych tradsow wymienilbym zamki w szafkach ;D
-
Tak nawiasem, to czy słyszał ktoś z Państwa w czasie ogłoszeń dwa tygodnie temu o tym, że w następną niedzielę miało nie być o 18 Tridentiny? Tak samo podstrona Duszpasterstwa na facebooku o tym milczała. Wydaje mi się, że jedynym źródłem informacji o tym że wyjątkowo będzie sprawowany NOM była strona internetowa Duszpasterstwa, którą nie wszyscy czytają (na Msze w NFRR chodzą też starsze osoby). Wie ktoś może kto celebrował tą Mszę w NOM? Któryś z parafialnych księży?
Tak. Boniecki też bywał. I Bolek. To długa historia i nie na tu.
Podobno ks. Boniecki, zachwycony Tridentiną na Piasku chciał ją nawet koncelebrować ;D
-
x. Ireneusz mówił o tem na początku wakacji. I prosił o zaglądanie na stronę Duszpasterstwa. W ogłoszeniach dwa tygodnie temu nie mówił.
Ta... Usilnie chciał koncelebrować, ale x. Ireneusz był nieugięty i niestety skończyło się na NOMowej koncelebrze.
Msze koncelebrował ks. prałat Stanisław Pawlaczek a homilie wygłosił ks. Stanisław Babicz - Proboszcz parafii w Łozinie. Ze starego Kościoła w Łozinie został wypożyczony obraz kopii Cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na którym artysta uwiecznił matkę Boską i dziecię Jezus w Królewskich Koronach podarowanych przez Króla Kana Kazimierza. Podczas homilii usłyszymy historię koronacji MB Czestochowskiej papieskimi Koronami której 300. rocznicę właśnie obchodzimy.
Za tvrodzina
-
ACHTUNG!!!
W niedzielę 1o września br. nie będzie porannej Mszy na Piasku. Msza tylko o godzinie 18:oo.
-
dziękuję :-)
jak zwykle nie słyszałam ogłoszeń
-
A xiądz mówił tym razem.
-
zapewne :-)
ale ja podczas Mszy uganiam się po kaplicy zimowej za dziećmi :-)
-
To Pani dobrze :)
Mnie za bieganie za dziećmi po kaplicy wyproszono z Tridentiny ;)
Edit : oczywiście w zupełnie innej lokalizacji. Pozdrawiam więc Wrocław! ;)
-
a to przykre, to wyproszenie :-((
na Piasku jest ten luksus, że jest kaplica zimowa i jak tam zamknę drzwi to nie muszę się martwić, że dzieci komuś przeszkadzają
inna kwestia, że sama niewiele słyszę :-)
-
Przypominam, że w najbliższą niedzielę Msza TYLKO o godzinie 18.oo
Tego dnia w parafii jest również odpust.
-
29 października w Uroczystość Chrystusa Króla o godzinie 9 rano zostanie odprawiona Msza z udziałem J.E. x. bp'a Andrzeja Siemieniewskiego, który wygłosi kazanie.
Nie wiem, czy będzie to Missa Coram Episcopo.
x. Bakalarczyk prosi o wcześniejsze przybycie, by o godzinie 8:45 wprowadzić x. abp'a do kościoła.
Przypominam również, że tego dnia (z soboty na niedzielę) zmieniamy czas na zimowy, czyli zegarki cofamy o godzinę.
-
Ogłaszają na fb, wydarzenie na miarę .... ho, ho,ho :) ale ludzie też zaczynają komentować.
(https://images82.fotosik.pl/878/672a47a589e3dacb.jpg)
https://drive.google.com/file/d/0B9UUQbGsXPDoeGxoTzZmWGVfSzQ/view
https://www.facebook.com/waw24/videos/10154748139527471/
-
Fajna fotka.
Widzę, że we Wrocławiu modernisie gdy idą spotkać się z wiernymi Tradycji to przebierają się w "sztywne pelegiańskie ciuchy".
Nie dość, że przebierańcy to jeszcze brak im odwagi by wygarnąć i powiedzieć szczerze co myślą o Pelagianach.
Ciekaw jestem czy te zagrywki na emocjach dają jakieś efekty.
PS
komentarze na facebooku ORMO-wcy już wyczyścili.
-
Po pierwsze to fotka nie ma nic wspólnego (oprócz osoby x. bp-a) dzisiejszą Mszą, po drugie komentarze miały się nijak do dzisiejszej uroczystości, a po trzecie kazanie x. bp-a było bardzo wporzo. Rzekłbym było bardzo ortodoksyjne i jak najbardziej tradycyjne.
-
Jak tam..."Coram episcopam..." ? ;)
-
Jak tam..."Coram episcopam..." ? ;)
Nie. Tylko kazanie.
-
Nie zbudowano "tronu" jak dla Metropolity...? ;)
-
Po pierwsze to fotka nie ma nic wspólnego (oprócz osoby x. bp-a) dzisiejszą Mszą, po drugie komentarze miały się nijak do dzisiejszej uroczystości, a po trzecie kazanie x. bp-a było bardzo wporzo. Rzekłbym było bardzo ortodoksyjne i jak najbardziej tradycyjne.
No patrz Pan, a mógł zabić. Łaskawy ten biskup że hoho.
-
Po pierwsze to fotka nie ma nic wspólnego (oprócz osoby x. bp-a) dzisiejszą Mszą, po drugie komentarze miały się nijak do dzisiejszej uroczystości, a po trzecie kazanie x. bp-a było bardzo wporzo. Rzekłbym było bardzo ortodoksyjne i jak najbardziej tradycyjne.
"Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało!"
-
"Coram episcopam..."
Co to za "rodzaj" Mszy?
-
"Coram episcopam..."
Co to za "rodzaj" Mszy?
To już najlepiej mogą wyjaśnić P.T. "piaskowi mandaryni" ...;)
-
Juz o takiej Mszy św.: Missa coram episcopo pisane było w 2009 r. tu:
"W niedzielę 4 października A.D. 2009 wrocławskie duszpasterstwo wiernych tradycji łacińskiej świętowało 10 lat regularnej celebracji Mszy świętej w klasycznym rycie rzymskim. We Mszy świętej (Missa coram episcopo) wziął udział Metropolita Wrocławski J.E. ks. abp prof. dr hab. Marian Gołębiewski, który wygłosił kazanie i udzielił apostolskiego błogosławieństwa na zakończenie Mszy świętej."
http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=474&doc=426
-
Juz o takiej Mszy św.: Missa coram episcopo pisane było w 2009 r. tu:
"W niedzielę 4 października A.D. 2009 wrocławskie duszpasterstwo wiernych tradycji łacińskiej świętowało 10 lat regularnej celebracji Mszy świętej w klasycznym rycie rzymskim. We Mszy świętej (Missa coram episcopo) wziął udział Metropolita Wrocławski J.E. ks. abp prof. dr hab. Marian Gołębiewski, który wygłosił kazanie i udzielił apostolskiego błogosławieństwa na zakończenie Mszy świętej."
http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=474&doc=426
Czym jest msza coram episcopo, to wiem. Nawet jestem na zdjęciach w podanym linku :'(
-
Juz o takiej Mszy św.: Missa coram episcopo pisane było w 2009 r. tu:
"W niedzielę 4 października A.D. 2009 wrocławskie duszpasterstwo wiernych tradycji łacińskiej świętowało 10 lat regularnej celebracji Mszy świętej w klasycznym rycie rzymskim. We Mszy świętej (Missa coram episcopo) wziął udział Metropolita Wrocławski J.E. ks. abp prof. dr hab. Marian Gołębiewski, który wygłosił kazanie i udzielił apostolskiego błogosławieństwa na zakończenie Mszy świętej."
http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=474&doc=426
Czym jest msza coram episcopo, to wiem. Nawet jestem na zdjęciach w podanym linku :'(
Oooo Xiądz Arcybiskup ? :) Miło mi :) Istotnie "rąbnąłem się" w końcówkach łacińskich, mea culpa ( dobrze tym razem..? ;) ). Na swe usprawiedliwienie, rzeknę , żem człek prosty i z łaciną mam kontakt głównie w modlitwie, stąd błąd, a modlitwę niestety nie mam "coram episcopo"... Oczywiście drobiazgi są ważne, więc zwrócę na nie w przyszłości uwagę, zwłaszcza przydają się w konfesjonale..
-
Tak zupełnie przy okazji, chciałem powinszować Xiędzu Arcybiskupowi, bo bardzo mu "do twarzy" było, zwłaszcza w tych "gronostajach"...;)
-
Tak sobie czytam dyskusję z ostatnich kilku miesięcy i zastanawiam się, czy piszą to osoby mająca realny, czy tylko wyimaginowany związek z duszpasterstwem na Piasku:
1. Ks. Bakalarczyk jest w sprawach organizacyjnych bardzo pryncypialny. I o odwołaniu wyjątkowym i incydentalnym dwóch Mszy wiedział dużo wcześniej. Od razu było to umieszczone w kalendarzu celebr i w obu wypadkach ogłaszane. Nie dlatego, że NOM to nie Msza. Ale jak już ktoś ma iść na NOM bo tridentiny nie ma, to niech nie nadrabia kilometrów jadąc na Piasek, skoro ma w swoim kościele to samo. Obie odwołane Msze były więc zapowiadane z ambony na ogołoszeniach. A kto nie chodzi albo nie słucha - jego problem.
Obie msze były odwołane na prośbę Proboszcza, incydentalnie. Oczywiście wszyscy sądziliśmy, że "grzeczność" jest obustronna i np. przy okazji wizyty biskupa następujący po Mszy NOM zostanie chociaż przesunięty - okazało się, że Piaskowy Proboszcz robi "tylko do siebie". Więc podejrzewam, że w przyszłości duszpasterz tradycji nie wykaże się już taką grzecznością i nie będzie odwoływał Mszy trydenckiej bo "parafia ma potrzebę"
2. Od początku wyraźnie zaznaczano, że to nie bezie msza "coram episcopo", ale biskup wygłosi jedynie kazanie. Zresztą "coram episcopo" biskupa pomocniczego w niewielkim stopniu ceremonialnie przypomina Mszę coram arcybiskupa metropolity - czyli biskupa diecezjalnego. Powtórzenia celebry sprzed lat mógłby oczekiwać jedynie całkowity laik w sprawach liturgicznych.
3. Niektórzy na profilu FB próbowali robić mecyje, że jaki to zły biskup Siemieniewski, chodzi do jakichś złych wspólnot. Było to chamskie i prostackie i pokazywało tylko głupawą mentalność autorów wpisów. Otóż miałem okazję wiele razy rozmawiać z bp. Siemieniewskim i być jego studentem. I wielką zaletą tego człowieka jest brak uprzedzeń. Dlatego jako jeden z niewielu chodzi po różnych modernistycznych wspólnotach, ale stara się je korygować. Lepiej tak, niż narzekać, że jest źle i zostawić je same sobie. Tak samo - z wielką ufnością potraktował tradycję. Od kilku osób wiem, że po wszystkim był pod wielkim wrażeniem wiernych tradycji, ich zaangażowania w liturgię, śpiewu wiernych itd. Wiem, że co najmniej na jednym wykładzie wspomniał o tym, że zaskoczyło go to miejsce pozytywnie. Czy to mało? Przeszkadza nam, że biskup mówi o nas dobrze i że nie miał uprzedzeń?Oczywiście złe języki jeszcze przed wiedzą lepiej i najlepiej jako kto jest - takie anonimowe internetowe trolle, które na żywo zapominają języka w gębie.
4. "Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało!"
No tak, kiedy się było członkiem klubu, to się śpiewało "łubudubu".
A jak nas z partii wywalili, to człowiek opozycji szeregi zasili.
Nieco to bezideowe :)
-
Mam pytanie do osób bywających na Piasku, bo chciałbym pójść tam na Mszę, ale jestem katolikiem wiernym papieżowi i się trochę boję. Proszę zapytać duszpasterza i zamieścić tutaj odpowiedź. Mianowicie ciekawi mnie, czy Msze odprawia ksiądz uznający Franciszka za papieża, czy wymienia się jego imię w kanonie, czy w tym duszpasterstwie rozróżnia się papieży na formalnych i materialnych, czy Mszę sprawuje kapłan z Kościoła posoborowego czy przedsoborowego i jaka jest różnica? Jaki jest stosunek duszpasterstwa do osób nieuznających Franciszka za papieża, robiących rozróżnienia na papieży materialnych i formalnych, dzielących wiernych na tych, którzy należą do "kościoła posoborowego" (pisownia oryginalna) i na siebie (kimkolwiek są)?
Przy okazji, jak to wygląda w kaplicy fsspx?
-
Mam pytanie do osób bywających na Piasku, bo chciałbym pójść tam na Mszę, ale jestem katolikiem wiernym papieżowi i się trochę boję. Proszę zapytać duszpasterza i zamieścić tutaj odpowiedź. Mianowicie ciekawi mnie, czy Msze odprawia ksiądz uznający Franciszka za papieża, czy wymienia się jego imię w kanonie, czy w tym duszpasterstwie rozróżnia się papieży na formalnych i materialnych, czy Mszę sprawuje kapłan z Kościoła posoborowego czy przedsoborowego i jaka jest różnica? Jaki jest stosunek duszpasterstwa do osób nieuznających Franciszka za papieża, robiących rozróżnienia na papieży materialnych i formalnych, dzielących wiernych na tych, którzy należą do "kościoła posoborowego" (pisownia oryginalna) i na siebie (kimkolwiek są)?
Przy okazji, jak to wygląda w kaplicy fsspx?
Proszę się przejść i zapytać. x. Ireneusz nie gryzie. W Kaplicy Bractwa też pana nikt nie zje. Nie gustują w posoborowikach.
-
Mam pytanie do osób bywających na Piasku, bo chciałbym pójść tam na Mszę, ale jestem katolikiem wiernym papieżowi i się trochę boję. Proszę zapytać duszpasterza i zamieścić tutaj odpowiedź. Mianowicie ciekawi mnie, czy Msze odprawia ksiądz uznający Franciszka za papieża, czy wymienia się jego imię w kanonie, czy w tym duszpasterstwie rozróżnia się papieży na formalnych i materialnych, czy Mszę sprawuje kapłan z Kościoła posoborowego czy przedsoborowego i jaka jest różnica? Jaki jest stosunek duszpasterstwa do osób nieuznających Franciszka za papieża, robiących rozróżnienia na papieży materialnych i formalnych, dzielących wiernych na tych, którzy należą do "kościoła posoborowego" (pisownia oryginalna) i na siebie (kimkolwiek są)?
Przy okazji, jak to wygląda w kaplicy fsspx?
Hmmm...wie pan...Kanon jest odmawiany "po cichu" i tak do końca, to nie uzyska pan nigdy pewności...;)
-
Hmmm...wie pan...Kanon jest odmawiany "po cichu" i tak do końca, to nie uzyska pan nigdy pewności...;)
Może próbować patrzyć czy ksiądz skłania głowę w odpowiednim momencie. Jeśli nie skłonił – sedek. Jeśli tak – Pan sm ma 50% szans, ze ksiądz wymienił Franciszka ;)
-
Kolejne Święta Bożego Narodzenia bez wyciągnięcia wniosków. Mówię o tłumach oczekujących na wejście do kaplicy z szopką, zakłócających Mszę Św. A wystarczyłoby po prostu zamknąć szopkę 15 minut przed Mszą i problem byłby rozwiązany. A tak, to wywieszono kartkę z prośbą o godne zachowanie, którą odwiedzający olewają a sam ksiądz Ireneusz podczas Mszy spogląda tylko na tych ludzi ze zrezygnowaniem.
-
Sęk w tym, że to "wystarczyłoby" musiałby zrobić Proboszcz, który delikatnie mówiąc zachowuje "obojętność", żeby nie powiedzieć, że chyba mu to wręcz na rękę.
-
Mam pytanie do osób bywających na Piasku, bo chciałbym pójść tam na Mszę, ale jestem katolikiem wiernym papieżowi i się trochę boję. Proszę zapytać duszpasterza i zamieścić tutaj odpowiedź. Mianowicie ciekawi mnie, czy Msze odprawia ksiądz uznający Franciszka za papieża, czy wymienia się jego imię w kanonie, czy w tym duszpasterstwie rozróżnia się papieży na formalnych i materialnych, czy Mszę sprawuje kapłan z Kościoła posoborowego czy przedsoborowego i jaka jest różnica? Jaki jest stosunek duszpasterstwa do osób nieuznających Franciszka za papieża, robiących rozróżnienia na papieży materialnych i formalnych, dzielących wiernych na tych, którzy należą do "kościoła posoborowego" (pisownia oryginalna) i na siebie (kimkolwiek są)?
Przy okazji, jak to wygląda w kaplicy fsspx?
Jako wieloletni ministrant i ceremoniarz tego miejsca jestem zdziwiony tym pytaniem.
1. Tak, to jest duszpasterstwo rzymskokatolickie w pełnym tego słowa znaczeniu - uznaje się papieża Franciszka i oficjalną hierarchię Kościielną. W kanonie Mszy wymienia się tak Franciszka jak i biskupa miejsca.
2. Mszę sprawuje kapłan rzymskokatolicki. Podział na oba "kościoły" jest sztuczny i ideologiczny. Ks. Bakalarczyk jest kapłanem po formacji w normalnym seminarium duchownym i przez lata posługiwał jako celebrans w Novus Ordo. Obecnie jest notariuszem kurii i jako duszpasterz Tradycji posługuje praktycznie wyłącznie z NFRR, ale w razie potrzeby okazjonalnie odprawia NOM
3. Oczywisty. Każdy, kto odrzuca papieża albo dzieli Kościół według własnego widzi-mi-się, wyłączając z niego kogo ma ochotę, jest materialnym heretykiem.
Fakt, papież się na nie udał. Ale jurysdykcja nie o to się opiera. Aby kogoś nazwać heretykiem nie tylko należy pokazać, że naucza błędnie, ale udowodnić, że robi to celowo i świadomie. A to jest bardzo trudne, stąd osoby zbyt łatwo rzucające oceny powinny mocno się pomodlić, czy aby im się nie pomyliło ich miejsce w Kościele i czy Szatan nie sadza ich wyżej, niż siedzieć powinni.
-
Przyjacielu, nie dyskutuj z człeniem, który żyje w swoim (nam obcym) świecie. Szkoda nerff...
-
PORZĄDEK NABOŻEŃSTW I INFORMACJE DODATKOWE NA WIELKI TYDZIEŃ
2. NIEDZIELA MĘKI PAŃSKIEJ - NIEDZIELA PALMOWA
Mszy Świętej o godzinie 9:00 nie będzie.
Msza święta solenna - godzina 18:00
Uroczyste poświęceniem palm z procesją, po której nastąpi celebracja
Mszy Świętej z asystą wyższą wraz z odśpiewaniem Męki Pańskiej według św. Mateusza.
Tradycyjnie nie przynosimy własnych palm. Te zostaną wręczone wiernym przez kapłana.
Tego dnia (przed procesją) składamy ofiary na potrzeby naszego duszpasterstwa.
MAŁE TRIDUUM
W dni poprzedzające Święte Triduum Paschalne celebrujemy uroczyście Msze Święte
wraz ze śpiewem Pasji według św. Marka (wtorek) i św. Łukasza (środa).[/size]
WIELKI PONIEDZIAŁEK
Msza święta - godz.19.00
WIELKI WTOREK
Msza święta - godz. 19.00
WIELKA ŚRODA
Msza święta - godz. 19.00
ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE
Wierni przynoszą ze sobą na wszystkie dni Świętego Triduum Paschalnego świece (koniecznie z osłonkami na wosk),
które zapalamy w wyznaczonych momentach podczas celebrowanej liturgii.
WIELKI CZWARTEK - MSZA WIECZERZY PAŃSKIEJ[/b]
Ciemna Jutrznia 6.30
Solenna Msza Wieczerzy Pańskiej - godz. 20.00
Uroczysta Msza Święta celebrowana z asystą wyższą na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy
Pana Jezusa z Apostołami. Po jej zakończniu przeniesienie i złożenie Najświętszego Sakramentu
w specjalnie przygotowanej kaplicy, a następnie obnażenie ołtarza i obrzęd mandatum, czyli
umywanie nóg.
WIELKI PIĄTEK MĘKI I ŚMIERCI PAŃSKIEJ
Ciemna Jutrznia 6.30
Solenna celebracja Liturgii Męki i Śmierci Pańskiej - godz. 20.30
Wielki Piątek to dzień, w którym żądło śmierci dosięgło Głowę ludzkości, naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Korzymy się w poczuciu winy, która wymagała tak wielkiego odkupienia. Wszyscy chrześcijanie wiedzą
jednak, że śmierć Chrystusa jest źródłem nowego życia. Dlatego Wielki Piątek, dzień żałoby,
jest równocześnie dniem nadziei; przygotowuje bowiem zmartwychwstanie. W rocznicę dokonania krwawej
Ofiary Pana Jezusa na krzyżu Kościół wstrzymuje się od celebrowania bezkrwawej Ofiary Mszy Świętej,
a wierni według starożytnej tradycji nie przyjmują tego dnia Komuni św.
Tego dnia składamy ofiary na cele naszego duszpasterstwa.
WIELKA SOBOTA - WIGILIA WIELKANOCNA
Ciemna Jutrznia 6.30
Solenna Msza Wigilii Paschalnej godz. 16.00
Wielka Sobota jest dniem największej żałoby, w którym Kościół skupia się przy grobie Zbawieciela
rozważając Jego mękę i śmierć. W tym dniu, podobnie jak w Wielki Piątek, Kościół nie sprawuje Ofiary Eucharystycznej.
Wigilia Wielkanocna jest matką wszystkich wigilii – tak nazwał tę noc św. Augustyn. Sięgając najgłębiej
do tradycji starożytnych misteriów Liturgia Wigilii Paschalnej jest wielkim teatrem, w którym siła
gestu i symbolu łączy się z bogatą treścią teologiczną.
Nasza celebracja z udziałem wyższej asysty rozpocznie się na placu przed kościołem, gdzie zostanie
poświęcony ogień i grona umieszczane w paschale święconym przez diakona podczas uroczystego
śpiwu ogłaszającego Zmartwychwstanie Pana. Zestaw dwunastu czytań ze Starego Testamentu
przygotuje nas do poświęcenia wody chrzcielnej ukazując stopniowy rozwój dzieła Odkupienia w Chrystusie.
Odnowiwszy w sobie łaskę sakramentu chrztu świętego, który wszczepił nas w misterium śmierci i
zmartwychwstania Pańskiego celebrować będziemy Ofiarę Mszy Świętej, w której w sakramentalny
sposób stanie się obecne misterium paschalne, to jest przejście Chrystusa ze śmierci do nowego życia.
WIELKA NIEDZIELA
ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
Msza święta - godz. 9.00
Mszy świętej o godzinie 18:00 nie będzie.
PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY
Msze święte o godz. 9.00 i 18.00
Informacja przytaczam za: http://tradycja.archidiecezja.wroc.pl/ (http://tradycja.archidiecezja.wroc.pl/)
-
Hmm, czyli we Wrocławiu też mają indult na księgi sprzed 1955r. Dobrze wiedzieć, Kraków nie jest jedyny jednak.
-
Hmm, czyli we Wrocławiu też mają indult na księgi sprzed 1955r. Dobrze wiedzieć, Kraków nie jest jedyny jednak.
Nie widzę w tych ogłoszeniach nic co miałoby sugerować księgi sprzed 55 roku.
-
12 proroctw czytanych w Wielką Sobotę to chyba dość wyraźna sugestia ;-)
-
Hmm, czyli we Wrocławiu też mają indult na księgi sprzed 1955r. Dobrze wiedzieć, Kraków nie jest jedyny jednak.
Nie widzę w tych ogłoszeniach nic co miałoby sugerować księgi sprzed 55 roku.
'
A w bractwie dalej bugninizmy...
-
.
Odpowiedz cytując
Hmm, czyli we Wrocławiu też mają indult na księgi sprzed 1955r. Dobrze wiedzieć, Kraków nie jest jedyny jednak.
Hmm, istotnie zastanawiający wysyp (jak na nasze warunki) przedbugninowskich fragm. liturgii, za wyjatkiem modlitw za Zydow oczywiście.
Warto zastanowić się dlaczego tak się stało?
Nie wierzę, ze wyszlo to od indultowych pasterzy. Niektorzy do tradycji stosunek mają słodko-kwaśny. A tu nagle ksiegi z 1955roku :o
Biskupów tym bardziej o taką inicjatywę nie posądzam. Nie posądzam o tę inicjatywę ultra-tradycjonalistów, ci bowiem nigdy by nie wycięli modlitwy za Zydów. Poza tym skąd by się znaleźli w kuriach ???
Zatem kto jest inicjatorem takiej inicjatywy?
. A w bractwie dalej bugninizmy
Właśnie, właśnie, w Bractwie modernizm a w indulcie taką ortodoksją wieje, ze az ciarki po plecach przechodzą ;D
-
12 proroctw w Wlk. Sobotę, brak Komunii wiernych w Wlk. Piątek, obrzęd Mandatum po zakończeniu Mszy Wieczerzy Pańskiej - wszystko to elementy Triduum sprzed reform Piusa XII.
Ostatnio właśnie również naszła mnie myśl, iż może dojść do tego, że wszyscy będą odprawiać już tradycyjny Wielki Tydzień za wyjątkiem FSSPX. No chyba, że również wystąpi do Watykanu o indult.
-
@rysio
Właśnie takie same pytania mnie nachodzą uparcie.
Ilu to się "świętszych od Fellay'a" pojawiło nagle...
Wychodzi na to, że Bractwo to jednak moderniści :)
-
Bo bractwo pod względem liturgicznym to zawsze byli moderniści. Nikt tak nie kaleczył rytu, szczególnie celebr biskupich, jak oni.
-
@rysio
Właśnie takie same pytania mnie nachodzą uparcie.
Ilu to się "świętszych od Fellay'a" pojawiło nagle...
Wychodzi na to, że Bractwo to jednak moderniści :)
Dla mnie to niepojęte, birytualiści, "piotrusie" z sekcji "garniturkowców" jak pisało KNO, tropiący wszelkie powątpiewanie w godność Nowusa, ni z tego ni z owego zapragnęli ksiąg liturgicznych z 1955 roku.
Ten spontaniczny głód najnajnajprawdziwszej liturgii jest moim zdaniem dziwny i na sto procent nie zrodził się u "spragnionych". Trochę światła na intencje rzuca fakt, ze wyrzucono rozważnie z tej liturgii modlitwę za zydów.
W momencie gdy lokator domu sw Marty zaczyna gorszyć najwiekszych progresistów, rzuca się indultowi cosik ekstra, by przytrzymać towarzystwo w jednosci z bpem miejsca.
Kto wie, moze kazania beda wygloszone w albowiem staropolszczyźnie. Czego się nie robi by utrzymać klienta ;)
-
Ta modlitwa za Żydów w całej liturgii jest elementem o tak małym i marginalnym znaczeniu - nie oszukujmy się - że robienie o nią wyrzutów może wynikać albo z traktowania wiary jako ideologii albo ze zwykłej złośliwości.
Nie lubię ludzi, którzy nie znając innych wypowiadają się o nich z rangą wszechwiedzącego autorytetu. Bo zwykle nisko przelatujące zbyt wielkie kwantyfikatory oznaczają, że kogoś cechuje nierzadki w tradycyjnym światku miks - braków w wiedzy i nadmiaru ego.
Ten spontaniczny głód najnajnajprawdziwszej liturgii jest moim zdaniem dziwny i na sto procent nie zrodził się u "spragnionych".
Oj zrodził. Nie znam nikogo świadomie związanego z liturgią, kto preferowałby triduum w formie '62 mogąc celebrować formę sprzed roku 55, która jest starożytna i tradycyjna. Jednak większość środowisk trzymała się formy z roku 1962 niechętnie, ale głównie z powodu zachowania posłuszeństwa wobec decyzji Stolicy Apostolskiej, co również należy uszanować i jak się tego nie rozumie, nie rzucać w tych ludzi pomówieniami.
FSSPX będzie się dużo mocniej trzymało formy z roku 1962, gdyż taką formę zapisano i obiecały im władze Kościoła na pewnym etapie rozwoju Bractwa. Stąd raczej niechętnie skłonią się oni ku formie pre55 - ale to głównie dlatego, że w ich mniemaniu (nie wiem, na ile w Polsce u FSSPX-ów jest taka świadomość - na zachodzie z pewnością jest) skoro można od wersji 62 przesunąć się wstecz, to zaraz ktoś wpadnie na pomysł by celebrować w formie przejściowej 65. A tego wszyscy boją się jak ognia. Tym bardziej, że był krótki okres, kiedy sam abp. Lefebvre tę formę zaakceptował.
W momencie gdy lokator domu sw Marty zaczyna gorszyć najwiekszych progresistów, rzuca się indultowi cosik ekstra, by przytrzymać towarzystwo w jednosci z bpem miejsca.
Łącznie do kupy nie powiązanych ze sobą spraw. Naprawdę tradycja katolicka patrząc po liczbie wiernych to tak mały margines, że trzeba być mocno naiwnym aby wierzyć w to, że ktokolwiek w Rzymie szczególnie się jej przygląda.
-
1. Modlitwa za żydów ( nie za Żydów, chyba chodzi o religię, zwlaszcza w dawnych czasach) nie jest dla Żydów (wspolczesnych - narodu) sprawą o marginalnym znaczeniu skoro Rzym wprowadził poprawki w mszale. I to nie raz.
2. Wszystkie zmiany w tridentinie po roku 1955 traktowane były jako "organiczna" zmiana. Zatem jako coś co nie było "rewolucją". Tako do tych zmian odnosil się B16 i zapewne i Bractwo.
Reforma - wprowadzenie tzw w Polsce "mszy soborowej" czyli okrojonej tridentiny 1965 tez uchodzilo za "organiczną" zmianę. Indulty na tridentinę wydane przez Pawła VI własnie opiewały na ryt 65. Dopiero J-P ll uznał, ze z rytem 65 coś jest nie tak bo regulujac indulty- wydajac Ecclesia Dei odwolal się do mszalu 1962.
Nikomu jednak oficjalnie w Kosciele na myśl nie przyszlo wracać do roku 1955. ( co nie oznacza, ze wszyscy uwazaja zmiany po 1955 za dobre). Domysły, ze zgoda na liturgię z r. 1955 jest podyktowana gierkami potwierdzają podobne gierki prowadzone na Zachodzie Europy, gdzie zobligowano bp-ow do odprawiania tridentiny "instrumentalnie" - tylko tam gdzie dzialalo Bractwo. ( zreszta w Polsce tez obecnosc Bractwa pomaga biskupowi w podjeciu decyzji na rzecz starego rytu)
Proszę pamiętać, ze większość ruchów pro- tradycyjnych, tak jak Ecclesia Dei, byla rezultatem odpowiedzi na klopoty i miala charakter doraźnego "gaszenia pożaru" a nie przyznania się do pójścia Kosciola po Soborze w ślepą uliczkę.
-
Jak dla mnie też nie było dziwne, że Bractwo trzyma się Mszału 1962. Uznano go za powszechnie przyjęty a zmiany w Triduum były także i to jeszcze za Piusa XII. Początkowo kiedy niektórzy tradycjonaliści mówili mi o Triduum 1955 to traktowałem to jako "archeologizm", dopiero później zacząłem rozumieć więcej. I zauważyłem, że te twierdzenia są w miarę rozpowszechnione. Natomiast można to traktować jako "gierki" między wiernymi indultowymi i bractwowymi którzy ciągle chcą za sobą "konkurować". I świadomie mówię o "wiernych" a nie o "duszpasterzach", bo to raczej wśród wiernych te spory są bardziej żywe.
Też mi się wydaje, że dla Stolicy Apostolskiej ta sprawa raczej jest marginalna (o ile nie dotyczy Żydów, a raczej hałasu, który można przy tym zrobić). Natomiast jeśli chodzi o ED to niewykluczone, że już i tam mogła mieć miejsce jakaś "zmiana pokoleniowa", chociaż nie wiem kto tam właściwie pracuje. Sam to zauważam, jeśli chodzi o znajomych mi duchownych (przy czym uważam, że Pan Rysio nie ma racji redukując wszystkich do kilku sobie znajomych, z czego sam się wyłączam, bo w praktyce życia z Tradycją bardziej "sympatyzuję" niż w niej żyję, ale osób, które poznałem robią wrażenie osób na poziomie, i to samo mogę powiedzieć o duchownych Bractwa, choć bardziej poznałem tylko dwóch).
Natomiast jeśli chodzi o "gierki" to o tyle, że antybractwowi postindultowcy stosują tutaj "argumentum ad Bunignum-masonum", który w sprawie całej reformy liturgicznej stosowały nierzadko publikacje bractwowe. Tyle, że nie w pełni. One raczej się nie ograniczały do abpa Bugniniego ale także poruszały np. wpływ protestantów. Przypuszczać można, że pomimo tej samej osoby inaczej (przynajmniej w pewnej mierze) wyglądały w 1955 i te dziesięć - kilkanaście lat później. Ale to byłby temat na cały artykuł.
Natomiast pokazuje to jednak pewną słabość tego argumentu, który silniej przemawia raczej do wiernych kojarzonych z bardziej "nawiedzonymi" (nie interesuje ich liturgia i teologia ale przemawia do nich to, że biskup ma być masonem) przy innych - liturgicznych, teologicznych, historycznych, prawnych...
-
Natomiast można to traktować jako "gierki" między wiernymi indultowymi i bractwowymi którzy ciągle chcą za sobą "konkurować". I świadomie mówię o "wiernych" a nie o "duszpasterzach", bo to raczej wśród wiernych te spory są bardziej żywe.
Jak mam być szczery pierwszy raz słyszę o czymś takim. Różnice są zupełnie innej natury niż 'konkurencja'. Wierni FSSPX większą uwagę przywiązują do kazań i nauk, jakie głoszą kapłani. Wolą kazania "na starą modłę", które uważają, za jedyne słuszne. I jest to dla nich na tyle ważne, że są w stanie usprawiedliwić liturgiczne nadużycia porządnymi ich zdaniem kazaniami. Zwolennicy miejsc o uregulowanym statusie z kolei są większymi formalistami - zwracają uwagę na to by miejsce celebry było ważnie erygowane, ważnie konsekrowane (do skuteczności konsekracji ołtarza potrzebna jest nie tylko sakra ale i władza rządzenia), przez lata dyskutowana była kwestia nieważności spowiedzi (sam podnosiłem często ten argument, który był dla mnie na tyle przesądzający, że nigdy z posługi FSSPX nie korzystałem i uważam to za absolutną ostateczność) i niedziałania jurysdykcji zastępczej choćby w takiej Polsce, gdzie co by nie mówić kapłani w każdej parafii systematycznie ważnie i godnie spowiadają wiernych.
Nie wydaje mi się więc, by ktokolwiek decydował się na wybór pomiędzy FSSPX a "indultem" tylko na zasadzie "kto zaoferuje coś lepszego/ciekawszego". A jeśli nawet, to byłby w to mojej ocenie raczej wąski margines osób, o dosyć ignorancyjnym podejściu. Prawda jest taka, że to, iż niektórzy celebrują obecnie w formie sprzed reformy Piusa XII niczego nie zmieni - żadnego przepływu wiernych bym się nie spodziewał.
-
Mam na myśli "konkurencję" nie pod względem tego gdzie przyciągną więcej osób, ale o mówienie "A u nas jest (coś dowolnego dobrego) a u was (coś dowolnego złego)". Natomiast racja co do tego, że oczekiwania bywają inne. Poza tym "indultowi buntownicy" i tak się często w Bractwie nie odnajdą bo Bractwo trwa w swoim porządku i nikt tam za bardzo nie myśli coś poprawiać (a oni by chcieli poprawiać).
Taka "konkurencja" chyba najczęściej się przejawia w ujadaniu internetowym (to jest także obecne pomiędzy różnymi środowiskami "postindultowymi") ale zdarza się i w inny sposób. W którymś z wątków niedawno było wspomniane o tym jak ktoś przyszedł pod kościół gdzie odprawiana była Msza w KRR i zaczął wytykać coś przychodzącym tam wiernym.
Innym sposobem takiego "wytykania" jest znowu wytknięcie "bugninizmów" Bractwu. A z kolei wierny Bractwa wytknie "smaczny obiad" i i tak donikąd ani jedno ani drugie raczej nie prowadzi.
-
No i pierwszy "eksperyment" niezbyt udany.
Niezbyt udane to jest wypowiadanie się, jak się dokładnie nie zrozumiało ani nie przeczytało ogłoszeń. Nikt nie zapowiadał, że Niedziela Palmowa będzie celebrowana w wersji pre55. Niedziela Palmowa była celebrowana normalnie w wersji '62. Zapowiedziano celebrę pre55 w Triduum Paschalne - przynajmniej ja tak rozumiem to, co jest w ogłoszeniach.
-
Przypominamy porządek nabożeństw Wielkiego Tygodnia.
W dni poprzedzające Święte Triduum Paschalne celebrujemy uroczyście Msze Święte wraz ze śpiewem Pasji według św. Marka (wtorek) i św. Łukasza (środa).
MAŁE TRIDUUM
Wielki Poniedziałek
- msza śpiewana - godzina 19:00
Wielki Wtorek
- msza solenna - godzina 19:00
Wielka Środa
- msza solenna - godzina 19:00
TRIDUUM PASCHALNE
Wielki Czwartek
- ciemna jutrznia 6:30,
-solenna Msza Wieczerzy Pańskiej 20:00
Wielki Piątek
- ciemna jutrznia 6:30
- solenna Liturgia Męki i Śmierci Pańskiej - 20:30
Wielka Sobota
- ciemna jutrznia 6:30
- solenna Wigilia Wielkanocna (Paschalna) - sobota, godzina 16:00
ŚWIĘTA PASCHALNE
Niedziela zmartwychwstania (Wielkanoc)
- Msza solenna lub śpiewana - godzina 9:00
Poniedziałek Wielkanocny
- Msze o godzinach 9:00 i 18:00
(https://zapodaj.net/images/d5b8f297a8920.jpg)
-
Według niektórych współczesnych liturgistów starego rytu jest dopuszczalne. Szczególnie, gdy lokalnie były zachowywane lub występowały narodowe oboczności. Dużo o tym jest u Małaczyńskiego.
-
Dla osób zainteresowanych.
Relacje (zdjęcia) z poszczególnych celebracji można zobaczyć na profilu Facebookowym Duszpasterstwa Tradycji Łacińskiej Archidiecezji Wrocławskiej: https://www.facebook.com/tradycja.lacinska.wroclaw (https://www.facebook.com/tradycja.lacinska.wroclaw).
Relacje z kolejnych dni (wybrane zdjęcia piaskowych fotografów + przygotowane przez ceremoniarza opisy liturgiczne) publikuje również Gość Niedzielny - edycja Wrocławska.
Artykuł o Wielkim Czwartku:
http://wroclaw.gosc.pl/doc/4604777.Wielki-Czwartek-tradycyjnie (http://wroclaw.gosc.pl/doc/4604777.Wielki-Czwartek-tradycyjnie)
Skrócona (w stosunku do zasobów na Facebooku) galeria:
http://wroclaw.gosc.pl/gal/spis/4604779.Wielki-Czwartek-w-tradycyjnym-rycie (http://wroclaw.gosc.pl/gal/spis/4604779.Wielki-Czwartek-w-tradycyjnym-rycie)
Tu zaś Gość Niedzieli podaje harmonogram i zaprasza na całe Triduum w starym rycie:
http://wroclaw.gosc.pl/doc/4600420.Triduum-w-starym-rycie (http://wroclaw.gosc.pl/doc/4600420.Triduum-w-starym-rycie)
-
Kilka słów o Wielkim Piątku w Gościu Wrocławskim:
https://wroclaw.gosc.pl/doc/4606854.Msza-wczesniej-uswieconych-darow (https://wroclaw.gosc.pl/doc/4606854.Msza-wczesniej-uswieconych-darow)
I skrócona galeria:
https://wroclaw.gosc.pl/gal/spis/4606839.Wielki-Piatek-w-starym-rycie (https://wroclaw.gosc.pl/gal/spis/4606839.Wielki-Piatek-w-starym-rycie)
-
Jako wieloletni ministrant i ceremoniarz tego miejsca jestem zdziwiony tym pytaniem.
To chyba nie czyta pan postów ludzi, którzy o wiele lat więcej niż pan tam chodzą, a np. na tym forum są bardzo aktywni.
-
Według niektórych współczesnych liturgistów starego rytu jest dopuszczalne. Szczególnie, gdy lokalnie były zachowywane lub występowały narodowe oboczności. Dużo o tym jest u Małaczyńskiego.
A gdzie?
U jakich innych?
-
To chyba nie czyta pan postów ludzi, którzy o wiele lat więcej niż pan tam chodzą, a np. na tym forum są bardzo aktywni.
Z Piaskiem jestem związany od 12-13 lat. Wcześniej jedynym duszpasterzem był ks. Prałat Pawlaczek, który z pewnością papieża uznawał.
Różnica między nami jest taka, że Pan szuka jakichś bliżej nieokreślonych problemów. A ja jako ceremoniarz wielokrotnie stałem podczas kanonu obok kapłana i doskonale wiem kogo on w kanonie wymienia. Jeśli chce więc Pan udowadniać, że wie lepiej, bo więcej lat niż ja na Piasku ławkę grzeje - to proszę bardzo. Ale dalej nie rozumiem sensowności ani celowości takich działań.
Co do pozostałych pytań - nie będę za Pana nadrabiał braków w edukacji. Po prostu historycznie bywa tak, że pewne zmiany liturgiczne się faktycznie nie przyjęły i mimo zmian w OHS np. w Polsce pewne elementy pozostały niezmienione do końca powszechnego występowania formy '62. A to oznacza, że w takiej Polsce zapewne nigdzie i nigdy nie celebrowano w 100% według Piusowego OHS, pewne elementy pozostawały starsze.
-
To chyba nie czyta pan postów ludzi, którzy o wiele lat więcej niż pan tam chodzą, a np. na tym forum są bardzo aktywni.
Z Piaskiem jestem związany od 12-13 lat. Wcześniej jedynym duszpasterzem był ks. Prałat Pawlaczek, który z pewnością papieża uznawał.
Różnica między nami jest taka, że Pan szuka jakichś bliżej nieokreślonych problemów. A ja jako ceremoniarz wielokrotnie stałem podczas kanonu obok kapłana i doskonale wiem kogo on w kanonie wymienia. Jeśli chce więc Pan udowadniać, że wie lepiej, bo więcej lat niż ja na Piasku ławkę grzeje - to proszę bardzo. Ale dalej nie rozumiem sensowności ani celowości takich działań.
Co do pozostałych pytań - nie będę za Pana nadrabiał braków w edukacji. Po prostu historycznie bywa tak, że pewne zmiany liturgiczne się faktycznie nie przyjęły i mimo zmian w OHS np. w Polsce pewne elementy pozostały niezmienione do końca powszechnego występowania formy '62. A to oznacza, że w takiej Polsce zapewne nigdzie i nigdy nie celebrowano w 100% według Piusowego OHS, pewne elementy pozostawały starsze.
1. Chyba Pan nie doczytał. Przecież napisałem, że pytania zadaję na podstawie czytania tego forum i wypowiedzi wiernych z Piasku, nie zaś tego, co myślę o prezbiterach.
2. Powołał się pan na konkretne nazwisko, przy konkretnych pytaniu. Ciekawi mnie , gdzie ten autor (który studia skończył w 65 roku bodaj) może pisać, że podczas Niedzieli Palmowej niektóre obrzędy można zachować, inne nie trzeba... Ciekawią mnie też publikacje innych liturgistów.
Bo jeżeli w ich publikacjach jest zdanie "w niektórych miejscach, niektóre zwyczaje zachowanych się mimo niektórych reform" to jest dość śmieszne uzasadnienie dla komponowania sobie swojej liturgii. Proszę o źródła, w których liturgiści wypowiadają się o mieszaniu mszałów w Niedziele Palmową.
-
Czyli Pan nie jest bywalcem Piasku ? Widzi Pan. To co tu pisza rozne osoby ma sie czesto nijak do rzeczywostosci. Ograniczylbym sie do tego co Pan widzial i wie na podstawie osobiscie potwierdzonych faktow a nie plotek
Co do drugiej czesci. Prosze wzorem Piaskowych ministrantow skontaktowac sie z wykladowcami liturgiki w Wigratz itp. Pozna Pan opinie wspolczesnych autorytetow.
-
Czyli Pan nie jest bywalcem Piasku ? Widzi Pan. To co tu pisza rozne osoby ma sie czesto nijak do rzeczywostosci. Ograniczylbym sie do tego co Pan widzial i wie na podstawie osobiscie potwierdzonych faktow a nie plotek
Co do drugiej czesci. Prosze wzorem Piaskowych ministrantow skontaktowac sie z wykladowcami liturgiki w Wigratz itp. Pozna Pan opinie wspolczesnych autorytetow.
Fakty są takie, że bywalcy Piasku wyrażają tutaj swoje poglądy, dlatego zadałem pytanie, czy może duszpasterze je podzielają, pan odpowiedział konkretnie, dziękuję. Nie wiem, skąd plotki jakieś, o niczym taki nie pisałem. Dziewie się, że pan się dziwi, bo przecież też czyta pan to forum.
Czyli mam już nie szukać u Małaczyńskiego, a pisać do Wigratzbadu i pytać o Piasek, tak nadrobię moje zaległości intelektualne, ok. W wielu dziedzinach pan korespondencyjnie i przy pomocy ministrantów zdobywa swoją wiedzę, czy tylko w liturgicznej? Dla mnie autorytetami, jeżeli chodzi o takie aspekty liturgii przedsoborowej, będą jednak przedsoborowi, w ostateczności soborowi, liturgiści.
I nie szukam sensacji, ale jako neon cenię prawdę, szczerość i umiejętność przyznanie się do uchybień, wyżej więc stawiam konsekwencję i naturalność fsspx od takich dość naciąganych wyjaśnień, szczególnie w kontekście:
Bo bractwo pod względem liturgicznym to zawsze byli moderniści. Nikt tak nie kaleczył rytu, szczególnie celebr biskupich, jak oni.
Piasek to miejsce pięknej liturgii i jest jeszcze piękniejszą realizacją soboru. Takiego zaangażowania świeckich w liturgię nie wiedziałem w innych wspólnotach. Z czasami przedsoborowymi ma to mało wspólnego, bardziej jest to charyzmat westymentów, nie piszę o ludziach, bo w ich głowach nie siedzę, ich opinie znam np. z tego forum. Prawdziwe realia przedosoborowej liturgii są właśnie u fsspxów [wyjąwszy (często) lokacje], i to właśnie dzięki np. tym uchybieniom, ale popełnionym naturalnie, w odróżnieniu od własnych dziwnych konstrukcji liturgiczny i jeszcze dziwniejszych uzasadnień.
Mam nadzieję, że np. papież Franciszek wprowadzi posługę akolitatu dla kobiet i zobaczę kobiety w tunicelii (?).
-
Mam nadzieję, że np. papież Franciszek wprowadzi posługę akolitatu dla kobiet i zobaczę kobiety w tunicelii (?).
Ciekawe gdzie.
-
Mam nadzieję, że np. papież Franciszek wprowadzi posługę akolitatu dla kobiet i zobaczę kobiety w tunicelii (?).
Ciekawe gdzie.
Żartowałem, ale nie zgorszyłoby mnie to.
-
Ja też się przychylam, jako lefebrzysta. Neoni są niedaleką przyszłoscią posoborowego neokoscioła.Ich seminaria są pełne, dostatnie i jednym słowem; czuć piniądz. Na Ukrainie maja 2 albo 3 wypasione seminaria, przejmują tez parafie. Jakiś proboszcz ich przygarnia, a po paru latach proboszczem juz jest neon i parafia neońska sie staje. Lud niewierny oczywiscie nic nie widzi, poziom edukacji religijnej księzy diecezjalnych jest podobny do niewiernych. Neoni mają jasny i pozbawiony hipokryzji przekaz w odróznieniu od diecezjalnego posoborowia. Młodziez do nich wali drzwiami i oknami. W/g polskich kapłanów tam posługujących, przyszła linia frontu będzie przebiegała pomiędzy neonami a Tradycją, dotyczy to równiez Polin.
-
Panie sm. Trudno mi zrozumieć jaki jest cel Pańskich wywodów. Naprawdę - mimo wielu dobrych chęci po prostu ich nie rozumiem.
Do 1955 roku w Kościele obowiązywały obrzędy Triduum nazywane dzisiaj przedpiusowymi. Miały one formę, która ukształtowania się w pierwszych wiekach i przez grubo ponad 1000 lat nie była w kościele łacińskim zmieniana. W 1955 Pius XII dokonał reformy obrzędów wielkiego tygodnia, co utrzymało się zasadniczo do roku 1962, potem było modyfikowane mniej lub bardziej, aż kilka lat później ostatecznie pojawiło się Novus Ordo Missae. Coż to oznacza? A no tyle, że obecne z Missale Romanum 1962 odnowione obrzędy wielkiego tygodnia funkcjonowały w Kościele raptem kilka lat. I to przyjmując, że w różnych krajach zostały wcielone w życie natychmiast, a tak z bardzo wielu różnych powodów - w tym politycznych - nie było. W rzeczywistości nie powstały żadne liczące się opracowania teologiczne czy liturgiczne dotyczące tych obrzędów, ponieważ zbyt krótko one "istniały". Trwał Sobór Watykański II i wszyscy czekali (lub bali się) zmian, więc nie skupiali się (niestety) na tym, co ówcześnie im trwało.
Kościół jednak jakoś funkcjonoał i zachowywał pewne elementy mimo formalnych zmian, bo biskupi i władza Kościoła tolerowały (widać to po dekretach Stolicy Świętej).
Od kiedy jednak Jan Paweł II wydał Ecclesia Dei, a później Benedykt XVI Summorum Pontificium i Universae Ecclesia sprawy nieco się zmieniły. Bo w tamtym momencie ustalono jako pewien stały wzorzec księgi liturgiczne i stan praktyk celebracyjnych na taki, jaki funkcjonował w roku 1962. Wtedy to jednak reforma triduum wcale nie była skończona, a była "w toku". Wszak był to jedynie i już samego założenia twór przejściowy. Jeśli Pan poczyta pamiętniki Annibale Bugniniego dowie się Pan, że reforma obrzędów Wielkiego Tygodnia w wydaniu Piusa XII była testem tego, jak Kościół odbierze takie zmiany. Jest oczywistym, że ów arcybiskup nie zamierzał na tym poprzestać. Jeśli tak na to spojrzeć i wziąć pod uwagę krytykę tych reform (wiele elementów było nietrafionych) oraz fakt, że z niektórych nawet później się wycofano (coś było obecne w obrzędach pre 55, w 62 usunięto, i wróciło w NOM), to celebrując wersję 62 trzeba zadać sobie pytanie, czy należy być "twardym" rubrycystą, czy jednak podjąć na tym problemem pewną refleksję teologiczną.
W seminariach duchownych takich jak Econe czy Wigratzbad refleksja taka jest podejmowana. I czy się to Panu podoba, czy nie wnioski z niej są logiczne i spójne. Bazując na nich do celebracji Niedzieli Palmowej, która odbyła się według rytu 1962 wprowadzono pewne bardzo nieliczne elementy starszej formy, gdyż są one logiczniejsze i były w Polsce mimo reform zachowywane.
Obrzedy triduum na mocy specjalnych uprawnień celebrowano w formie pre55, która jest starożytna i dużo dojrzalsza w formie teologicznej.
Co do Pańskiej wypowiedzi:
"Z czasami przedsoborowymi ma to mało wspólnego, bardziej jest to charyzmat westymentów, nie piszę o ludziach, bo w ich głowach nie siedzę, ich opinie znam np. z tego forum. "
Nikt nie mówi, że Sobór, a właściwie reforma która nastąpiła PO soborze (niekoniecznie będąca jego realizacją... ale to inny temat) ma tylko cienie. Ma też blaski, które są dobre i które należy zachować. Z penwością należy do nich aktywność osób świeckich i ich wiedza oraz świadomość. Owocem tego są naprawdę liczne ręce chętne do pracy i godnej posługi przy ołtarzu.
Od pół roku mieszkam w Warszawie i na Piasku w tym roku byłem w toku Wielkiego Tygodnia 3 razy, właściwie na zaproszenie i gościnnie. Byłem bardzo zbudowany spokojnie asysty, która duzo wcześniej wszystko przygotowała, modlitewną ciszą, jaka panowała przed celebracjami. Nie widziałem żadnych bezprawnych fioletowych sutann, mucetów czy kap. Widziałem bardzo zaangażowanych ministrantów, śpiewaków, całą masę ludzi, którym zależało. Uważam, że mówiąc o "charyzmacie westymentów" nie tylko wykazuje sie Pan ignorancją i brakiem wiedzy, ale zwyczajnie Pan wiele osób po prostu obraża.
Z tego co wiem, spośród osób, które realnie przyłożyły ręce do organizacji Triduum w tym roku może 1% ma tu konta - tzw. "stara gwardia". Ministranci nie bawią się w takie fora. Wpisy ogólnie są tu zresztą rzadkie, a w ciągu ostatnich 3-4 lat bardzo dużo się na Piasku zmieniło.
cenię prawdę, szczerość i umiejętność przyznanie się do uchybień
W toku celebracji zdarzały się oczywiście niewielkie uchybienia, których ceremoniarze są świadomi. I tak w ocenie osób zaangażowanych udało się całość celebr przeprowadzić bez większych błędów, co jest owocem godzin przygotowań. Każdy ceremoniarz na każdy dzień szykował wielostronnicową instrukcję. Odbywały się próby. Ministranci dwa-trzy razy dziennie pojawiali się na Piasku, a nie mieli wcale tak blisko. W ciągu 8 dni - od Niedzieli Palmowej do Niedzieli Zmartwychwstania codziennie celebrowana była solenna liturgia z diakonem i subdiakonem z wyjątkiem Wielkiego Poniedziałku. Wszystko ad maiorem Dei gloriam. Nie wiem, czy gdziekolwiek w Europie, w duszpasterstwie wiernych tak odpowiedzialnie zorganizowano obchody tych świąt.
Myślę, że powinien Pan bardzo mocno przemyśleć sensowność dalszych wypowiedzi i ocen.
Serdecznie pozdrawiam !
-
@woland
W seminariach duchownych takich jak Econe czy Wigratzbad refleksja taka jest podejmowana
Wie Pan może jaka refleksja na ten temat jest w Econe? Pytam nie ze złośliwości, a z czystej ciekawości :)
Obrzedy triduum na mocy specjalnych uprawnień celebrowano w formie pre55
Czy to była jednorazowa prośba od Duszpasterstwa na Piasku skierowana do komisji Ecclesia Dei?
-
Z pana obfitej odpowiedzi, z którą się prawie w całości zgadzam, większość jest nie na temat, tego, co odnosi się do moich postów, akurat nie rozumiem.
W seminariach duchownych takich jak Econe czy Wigratzbad refleksja taka jest podejmowana. I czy się to Panu podoba, czy nie wnioski z niej są logiczne i spójne. Bazując na nich do celebracji Niedzieli Palmowej, która odbyła się według rytu 1962 wprowadzono pewne bardzo nieliczne elementy starszej formy, gdyż są one logiczniejsze i były w Polsce mimo reform zachowywane.
Nie bardzo rozumiem, seminaria FSSP i FSSPX poleciły taką formę celebracji na Piasku? Interesuje (powiedzmy) mnie podmiot dla orzeczenia "wprowadzono", my na Piasku, FSSP, cały postindult, kto?
Obrzedy triduum na mocy specjalnych uprawnień celebrowano w formie pre55, która jest starożytna i dużo dojrzalsza w formie teologicznej.
Myślałem, że tylko dla FSSP (i wcześniej dla innych instytutów)
Nie widziałem żadnych bezprawnych fioletowych sutann, mucetów czy kap. Widziałem bardzo zaangażowanych ministrantów, śpiewaków, całą masę ludzi, którym zależało. Uważam, że mówiąc o "charyzmacie westymentów" nie tylko wykazuje sie Pan ignorancją i brakiem wiedzy, ale zwyczajnie Pan wiele osób po prostu obraża.[/b]
....
a w ciągu ostatnich 3-4 lat bardzo dużo się na Piasku zmieniło.
To proszę o wybaczenie, faktycznie mogę mieć nieaktualny obraz, dawno mnie tam nie było, a teraz tylko zdjęcia widziałem i w swoim uprzedzeniu osądzałem.
Moim zdaniem sprawa jest prosta, odprawione było Triduum wedle mszału 55, bo (w skrócie ujmując, co pan napisał) to lepsze i logiczniejsze. Niedziela Palmowa wyszła taka, bo nie udało się/nie można było inaczej. Dla mnie piękna sprawa, tylko po co te dziwne tłumaczenia, liturgiści, którzy o tym nie pisali, przywłaszczone zezwolenia, fsspx moderniści itp.
-
Ja też się przychylam, jako lefebrzysta. Neoni są niedaleką przyszłoscią posoborowego neokoscioła.Ich seminaria są pełne, dostatnie i jednym słowem; czuć piniądz. Na Ukrainie maja 2 albo 3 wypasione seminaria, przejmują tez parafie. Jakiś proboszcz ich przygarnia, a po paru latach proboszczem juz jest neon i parafia neońska sie staje. Lud niewierny oczywiscie nic nie widzi, poziom edukacji religijnej księzy diecezjalnych jest podobny do niewiernych. Neoni mają jasny i pozbawiony hipokryzji przekaz w odróznieniu od diecezjalnego posoborowia. Młodziez do nich wali drzwiami i oknami. W/g polskich kapłanów tam posługujących, przyszła linia frontu będzie przebiegała pomiędzy neonami a Tradycją, dotyczy to równiez Polin.
U nich seminaria pełne, bo czuć pieniądz, u nas, bo "po owocach...". Słabe.
-
Co jest słabe? Młodzi są jak to młodzi, wyczuleni na matactwo i duraczenie. Wybierają więc orginał judeochrzescijaństwa u neonów zamiast marnej podróbki u posoborowców. Poza tym, na Ukrainie panuje głod, nie wiary a fizyczny. Neoni doskonale to rozgrywają
-
Co jest słabe? Młodzi są jak to młodzi, wyczuleni na matactwo i duraczenie. Wybierają więc orginał judeochrzescijaństwa u neonów zamiast marnej podróbki u posoborowców. Poza tym, na Ukrainie panuje głod, nie wiary a fizyczny. Neoni doskonale to rozgrywają
A młodych do tradycji rekrutują Reptilianie, zaś w bractwie św. Jozafat Bandera podtrzymuje na karku płaską ziemię, tak?
-
Bandera akurat potrzymuje na karku unickich neonów, a cała Tradycja w krainie u miesci sie w pomieszczeniu na szczotki i wiadra. Reptylianie postawili na swój brand, Tradycją jakoś gardzą
-
Bandera akurat potrzymuje na karku unickich neonów, a cała Tradycja w krainie u miesci sie w pomieszczeniu na szczotki i wiadra. Reptylianie postawili na swój brand, Tradycją jakoś gardzą
Za dużo wódki było wieczorową porą??
-
Eeee tam wódka, prosze sie nie krępowac i od razu ad hitlerum pojechac
-
Moim zdaniem sprawa jest prosta, odprawione było Triduum wedle mszału 55, bo (w skrócie ujmując, co pan napisał) to lepsze i logiczniejsze. Niedziela Palmowa wyszła taka, bo nie udało się/nie można było inaczej. Dla mnie piękna sprawa, tylko po co te dziwne tłumaczenia, liturgiści, którzy o tym nie pisali, przywłaszczone zezwolenia, fsspx moderniści itp.
Palmowa była technicznie w tym roku niemożliwa do odprawienia w wersji pre55. Informowano mnie, że Piasek ma indult oddzielny od FSSP.
Natomiast moje uwagi na temat umieszczenia elementów pre55 w liturgii 62 dotyczyły Niedzieli Palmowej i li tylko jej
Wybierają więc orginał judeochrzescijaństwa u neonów zamiast marnej podróbki u posoborowców.
To prowokacja, prawda? Każda próba odtwarzania liturgii pierwszego wieku jest skazana na niepowodzenie z powodu braku wiarygodnych źródeł. Jest to gdybologia stosowana dające niemalże zerowe pradopodobieństwo pewności, że to co robią neo- ma cokolwiek wspólnego z tamtymi praktykami chrześcijan. A więc budowanie liturgii - kultu Bożego na piasku.
Nie bardzo rozumiem, seminaria FSSP i FSSPX poleciły taką formę celebracji na Piasku? Interesuje (powiedzmy) mnie podmiot dla orzeczenia "wprowadzono", my na Piasku, FSSP, cały postindult, kto?
Pytanie jest głupie. A kto rządzi na Piasku? Decyzje podejmuje oczywiście Duszpasterz dbając by rozwiązania były godne, zgodne z prawem i ku dobru dusz.
Myślałem, że tylko dla FSSP (i wcześniej dla innych instytutów)
Słabo Pan śledzi aktualności tradiświatka
Wie Pan może jaka refleksja na ten temat jest w Econe? Pytam nie ze złośliwości, a z czystej ciekawości
Dowiadywałem się u wiarygodnych osób związanych z FSSPX jak przedstawia się patrzenie na pewne sprawy liturgiczne podczas wykładów w seminarium duchownym. W przypadku FSSP miała miejsce mailowa korespondencja bezpośrednio z jednym z wykładowców.
-
Eeee tam wódka, prosze sie nie krępowac i od razu ad hitlerum pojechac
Po co zaraz wyciągać działa typu ad hitlerum, są inne sposoby na forumowiczów z problemami. Całkiem skuteczne, może mi pan wierzyć.
-
Eeee tam wódka, prosze sie nie krępowac i od razu ad hitlerum pojechac
To Pan nie wie że tradycjonalistyczne grekokatolickie Bractwo św. Jozafata, współpracujące z FSSPX wiesza sobie w cerkwiach portrety Stiepana Bandery i odprawia pogrzby gierojom Prawego Siektora? :)
-
To prowokacja, prawda? Każda próba odtwarzania liturgii pierwszego wieku jest skazana na niepowodzenie z powodu braku wiarygodnych źródeł. Jest to gdybologia stosowana dające niemalże zerowe pradopodobieństwo pewności, że to co robią neo- ma cokolwiek wspólnego z tamtymi praktykami chrześcijan. A więc budowanie liturgii - kultu Bożego na piasku.....................To nie prowokacja tylko prosty wniosek. Posoborowie wprowadza herezje i fałsz judeochrzescijaństwa jakby nieśmiało i bardzo stopniowo, neoni natomiast nie bawią sie w drogi okrężne i pogmatwane, dają produkt tu i teraz bez zbędnego hamletyzowania. To chciałem orginalnie powiedziec.
-
Eeee tam wódka, prosze sie nie krępowac i od razu ad hitlerum pojechac
Po co zaraz wyciągać działa typu ad hitlerum, są inne sposoby na forumowiczów z problemami. Całkiem skuteczne, może mi pan wierzyć.
Uuuuu, A jeśli ktoś zbyt głośno piśnie,
że twarda ręka zbyt go ciśnie,
gdy się zbuntuje czy rozpłacze,
to zaraz się zjawiają wracze
i za te krzyki, fochy, dąsy
biorą go na elektrowstrząsy.
-
Eeee tam wódka, prosze sie nie krępowac i od razu ad hitlerum pojechac
To Pan nie wie że tradycjonalistyczne grekokatolickie Bractwo św. Jozafata, współpracujące z FSSPX wiesza sobie w cerkwiach portrety Stiepana Bandery i odprawia pogrzby gierojom Prawego Siektora? :)
Prosze jeszcze dodac, ze Bractwo doprowadziło do unii brzeskiej 1596, Bractwo jest głównym postulatorem beatyfikacji metropolity Szeptyckiego a dla odmiany abp.Szewczuk zakazał wszelkim banderowcom wstepu do swoich cerkwi. Jak sie narobiło dziadostwa 400 lat temu, to prosze sie do spadkobierców prawnych zwracac a nie winic garbatego ze ma dzieci proste.
-
Panie sm. Trudno mi zrozumieć jaki jest cel Pańskich wywodów. Naprawdę - mimo wielu dobrych chęci po prostu ich nie rozumiem.
Do 1955 roku w Kościele obowiązywały obrzędy Triduum nazywane dzisiaj przedpiusowymi. Miały one formę, która ukształtowania się w pierwszych wiekach i przez grubo ponad 1000 lat nie była w kościele łacińskim zmieniana.
Bardzo nie całkiem. Na przykład jeszcze w jedenastowiecznych księgach nieszporu zlepionego z czuwaniem mszalnym w sobotę nie ma. Są osobne nieszpory, jak zazwyczaj z pięcioma antyfonami etc.
-
Oczywiście, pełna zgoda. Ale trzon i główny charakter jest identyczny - choćby wielkopiątkowej Missa Presanctificatorum.
Umówmy się, że są to na pewno bliższe prawdziwej Tradycji celebracje niż OHS'62 czy NOM.
-
ACHTUNG!!!
W najbliższy czwartek 10. maja, Wniebowstąpienie Pańskie, Msza TYLKO o 7.oo
W święto Zesłania Ducha Świętego Msza TYLKO o godzinie 18.oo
W Wigilię Zesłania Ducha Świętego Msza o godzinie 19.3o
-
Jak informuje strona facebookowa Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej Archidiecezji Wrocławskiej:
Już w sobotę 19 maja o godzinie 19:30 celebrowana będzie uroczysta Wigilia Zesłania Ducha Świętego i Msza Święta solenna w kościele NMP na Piasku. W tym roku podczas wieczornego czuwania w naszym duszpasterstwie zostanie udzielony Sakrament Bierzmowania.
W samą Niedzielę Pięćdziesiątnicy Msza Święta trydencka tylko o godz. 18.00. Tego dnia nie będzie mszy porannej w tradycyjnym rycie!
Dla uczestników wigilii Duszpasterstwo przygotowało materiału ułatwiające uczestnictwo:
https://drive.google.com/file/d/1DaIqWoBc0aXh55me2G469JMbljC6zdno/view?usp=drivesdk
Kartki można wykorzystać jako wkładkę do własnego mszalika, lub przygotować sobie osobną książeczkę. Uwaga! Mszalik tyniecki nie zawiera tekstów czuwania wigilijnego, a wyłącznie Mszę, dlatego warto skorzystać z naszego pliku.
-
Wiadomo kto będzie bierzmował?
-
Jak informuje strona facebookowa Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej Archidiecezji Wrocławskiej:
Już w sobotę 19 maja o godzinie 19:30 celebrowana będzie uroczysta Wigilia Zesłania Ducha Świętego i Msza Święta solenna w kościele NMP na Piasku. W tym roku podczas wieczornego czuwania w naszym duszpasterstwie zostanie udzielony Sakrament Bierzmowania.
W samą Niedzielę Pięćdziesiątnicy Msza Święta trydencka tylko o godz. 18.00. Tego dnia nie będzie mszy porannej w tradycyjnym rycie!
Dla uczestników wigilii Duszpasterstwo przygotowało materiału ułatwiające uczestnictwo:
https://drive.google.com/file/d/1DaIqWoBc0aXh55me2G469JMbljC6zdno/view?usp=drivesdk
Kartki można wykorzystać jako wkładkę do własnego mszalika, lub przygotować sobie osobną książeczkę. Uwaga! Mszalik tyniecki nie zawiera tekstów czuwania wigilijnego, a wyłącznie Mszę, dlatego warto skorzystać z naszego pliku.
Ładne i całkiem pożyteczne. Mam dwie uwagi - pierwsza dotyczy składu, dlaczego ma 21 stron? niepodzielne przez cztery, wystarczy przeredagować o stronę mniej i będzie w sam raz na broszurkę. Druga uwaga - dlaczego użyta jest ten wariant litanii? Zarówno Prowincja Polska jak i zapewne diecezja wrocławska mają patronów, których uwzględnia się w litanii.
-
Bierzmował będzie celebrans i Duszpasterz miejscowego środowiska tradycji, który ma na to stały mandat biskupi.
Mam dwie uwagi - pierwsza dotyczy składu, dlaczego ma 21 stron? niepodzielne przez cztery, wystarczy przeredagować o stronę mniej i będzie w sam raz na broszurkę. Druga uwaga - dlaczego użyta jest ten wariant litanii? Zarówno Prowincja Polska jak i zapewne diecezja wrocławska mają patronów, których uwzględnia się w litanii.
Jeśli mam być szczery, to całość powstawała w dużym pośpiechu (zbieranie tekstów i tłumaczeń). Ja to na szybko składałem z fragmentów zupełnie źle sformatowanych, a ponieważ czasu mi brakowało a jednocześnie istotne było możliwie szybkie udostępnienie tych materiałów, to gdy tylko osiągnąłem stan "minimalny akceptowalny" przekazałem to wrocławskim kolegom i "poszło w świat". Co do wezwań w litanii - ma Pan zapewne rację. Ale litania jest dla wiernych aby 'ogarniali co się mniej więcej dzieje' i wydaje mi sie (nie będzie mnie na tej celebrze we Wrocławiu), że kantorzy zadbają o właściwą wersję.
Pozdrawiam
-
dlaczego ma 21 stron? niepodzielne przez cztery, wystarczy przeredagować o stronę mniej i będzie w sam raz na broszurkę.
Broszurkę można zrobić z dowolnej liczby stron, w tym przypadku różnica, to 6 zamiast 5 kartek.
-
Czy to jest wigilia wyrzucona w ramach „reform” z lat 50.?
-
dlaczego ma 21 stron? niepodzielne przez cztery, wystarczy przeredagować o stronę mniej i będzie w sam raz na broszurkę.
Broszurkę można zrobić z dowolnej liczby stron, w tym przypadku różnica, to 6 zamiast 5 kartek.
Trzy kartki po próżnicy. A Puszcza Białowieska po swych drzewach płacze...
-
Bierzmował będzie celebrans i Duszpasterz miejscowego środowiska tradycji, który ma na to stały mandat biskupi.
Szkoda. Wiem, że przed soborem też często kapłani bierzmowali i że przez to sakrament nie będzie ani gorszy, ani mniej ważny, jednak w czasach gdy w Polsce jest 130 biskupów, a każdy ma samochód i często kierowcę i gdy praktycznie wszyscy w nowym rycie są bierzmowani przez biskupa jest to po raz kolejny pokazanie, że jesteśmy tylko nic nie znaczącą kolonią na obrzeżach kościoła - według hierarchów.
-
Zgadzając się co do tego, że lepiej jest, żeby bierzmował biskup uczepię się tylko tego zdania:
i gdy praktycznie wszyscy w nowym rycie są bierzmowani przez biskupa
Nie do końca prawdziwe. Są diecezje, po których jeżdżą infułaci (tudzież duchowni infułatopodobni) i też się czasem narzeka, że ich za dużo.
-
Szkoda. Wiem, że przed soborem też często kapłani bierzmowali i że przez to sakrament nie będzie ani gorszy, ani mniej ważny, jednak w czasach gdy w Polsce jest 130 biskupów, a każdy ma samochód i często kierowcę i gdy praktycznie wszyscy w nowym rycie są bierzmowani przez biskupa jest to po raz kolejny pokazanie, że jesteśmy tylko nic nie znaczącą kolonią na obrzeżach kościoła - według hierarchów.
Wie Pan, skoro bierzmowana ma być jedna-góra kilka osób, i skoro we Wrocławiu jest tak duże biskupów obowiązkami, że wiele bierzmowań po parafiach robią z delegacji infułaci czy prałaci - sprawa nie jest taka oczywista.
Dodatkowo taki biskup musiałby zwyczajnie umieć to zrobić w starym rycie. I przy okazji albo mszę odprawić, albo brać udział w liturgii coram episcopo (nie ma czegoś takiego jak odprawianie mszy na której biskup sobie zwyczajnie siedzi jak wierny). To bardzo wiele komplikuje technicznie i liturgicznie. Jakkolwiek to by nie było chwalebne, to jednak jest trudne do zrealizowania i uważam, iż nie ma co czynić Wrocławiowi o to wyrzutów.
-
Relacja z liturgii w Gościu Niedzielnym:
http://wroclaw.gosc.pl/doc/4741340.Duch-Swiety-przyszedl-i-udzielil-swoich-darow (http://wroclaw.gosc.pl/doc/4741340.Duch-Swiety-przyszedl-i-udzielil-swoich-darow)
-
ACHTUNG!!!
Do końca sierpnia Msze niedzielne Na Piasku TYLKO o godzinie 9.oo
15. sierpnia Msza również TYLKO o godzinie 9.oo
-
Drodzy!
Dotarła do nas wiadomość o chorobie Księdza Prałata Stanisława Pawlaczka, naszego duszpasterza-seniora, który obecnie w ciężkim stanie przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu.
Serdecznie prosimy Was o gorliwą modlitwę w jego intencji.
-
+!
-
+++
-
W nowym roku akademickim i duszpasterskim zachęcamy do promowania
Duszpasterstwa Wiernych Tradycji Łacińskiej w Archidiecezji Wrocławskiej.
Zapraszamy do odwiedzania strony www duszpasterstwa, gdzie m. in. znajduje się bieżący kalendarz celebracji liturgicznych:
www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl (http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl)
oraz na bieżąco aktualizowanej o nowe ciekawe wpisy strony na facebooku:
https://www.facebook.com/tradycja.lacinska.wroclaw/ (https://www.facebook.com/tradycja.lacinska.wroclaw/)
(https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/40684353_737541813257360_3619998157343031296_n.jpg?_nc_cat=111&oh=3e23dbf400591f31c2a63779dce63ab9&oe=5C2583CE)
-
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
-
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
Znów jakaś wódeczka była wieczorową porą??
-
Panie Szkielet, jesteś pan chamidło chociaż i moderator. Odpowiem na pańską zaczepkę cytatem. Tutaj, we wskazanym momencie pada pytanie podobne temu zadanego przez pana. Proszę wysłuchać z odpowiedzią. Zajmie minutę.
https://youtu.be/B86_fhLbhI0?t=1817
-
Chamidło. No ciekawe. A co można powiedzieć o świeckim kolesiu, który w stanie upojenia alkoholowego spaceruje nocą po korytarzach w sutanelli i birecie i "wyśpiewuje" nabożne pieśni? Burak? Idiota, czy jakoś inaczej? Czekam na propozycję panie śpiewak.
-
Mylisz mnie pan ze jakimś trupem z twojego smętarza szkielet. Nigdy nie założyłem sutanelli. Śpiewam jak mi zapłacą czyli zawsze trzeźwy by liczyć pieniądze. Po pijaku słucham metalu, bo na trzeźwo robią to tylko głusi.
-
Od kiedy to jesteśmy na Ty?
Nie mylę z nikim, przytaczam tylko fakty.
A skoro śpiewasz pan jak panu zapłacą to moim skromnym zdaniem, przytaczając znany cytat z Kazika, jesteś pan prostytutka.
-
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
Znów jakaś wódeczka była wieczorową porą??
Panie Szkielet, jesteś pan chamidło chociaż i moderator.
To drugie jest wywołane przez pierwsze? Na ewidentną i niemerytoryczną zaczepkę Pan Szkielet odpowiedział adekwatnie, dostosowując się do poziomu komentarza p.K. i "chamidło" jest tu całkowicie nie na miejscu. Od dłuższego obserwuję narastającą u pana Kefasza napastliwość wpisów i jakiś roztrój wewnętrzny. Jeżeli Moderacja uzna to za stosowne, proponowałbym dla niego jakiś miesiąc odpoczynku na zastanowienie się nad rolą, którą próbuje tu odgrywać i analizę dotychczasowej swojej forumowej twórczości.
-
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
Chyba chodzi o mszę bez lewitów? Trydent nie zna mszy z więcej niż jednym diakonem.
Z takiej okazji, że wolno. W uroczyste dni nierzadko jest msza do której służy 4 ministrantow, a kolejnych (zależnie od obecności) 2, 4 lub 6 wychodzi ze świecami na kanon.
-
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
Chyba chodzi o mszę bez lewitów? Trydent nie zna mszy z więcej niż jednym diakonem.
Z takiej okazji, że wolno. W uroczyste dni nierzadko jest msza do której służy 4 ministrantow, a kolejnych (zależnie od obecności) 2, 4 lub 6 wychodzi ze świecami na kanon.
Dziękuję Wolandzie za powrót do pytania od którego tak zmyślnie odciągnął nas Szkielet.
Diakon = lewita.
Subdiakon = nathanista.
Zbiorczo wszyscy = diakoni.
Ja nikomu nie bronię. Moje pytanie tyczy właśnie tej uroczystości - co to za okazja?
-
Widzę, że dyskusje liturgiczné przenoszą się na subforum lokalnéj, południowopolskiéj dyjecezji. Nie jest to pożądané zjawisko, ponieważ dobrzy chrześcijanie dopiéro w dalekiéj kolejności przeglądają wiadomości o Kościołach lokalnych, z którymi nie są związani bezpośrednio, rodzinnie albo sąsiedztwem; lepiéj, żeby takié themata były poruszané w części ogólnoświatowéj.
Z jakiej okazyi msza bez diakonów na (co najmniej) sześciu ministrów?
Znów jakaś wódeczka była wieczorową porą??
Panie Szkielet, jesteś pan chamidło chociaż i moderator.
To drugie jest wywołane przez pierwsze? Na ewidentną i niemerytoryczną zaczepkę Pan Szkielet odpowiedział adekwatnie, dostosowując się do poziomu komentarza p.K. i "chamidło" jest tu całkowicie nie na miejscu. Od dłuższego obserwuję narastającą u pana Kefasza napastliwość wpisów i jakiś roztrój wewnętrzny. Jeżeli Moderacja uzna to za stosowne, proponowałbym dla niego jakiś miesiąc odpoczynku na zastanowienie się nad rolą, którą próbuje tu odgrywać i analizę dotychczasowej swojej forumowej twórczości.
Tam nié ma żadnéj niemerytorycznéj zaczepki, tam jest sensowné pytanié. Liczba ministrantów jest częściowo regulowana prawnie, a ściśléj: liczba ministantów do Mszy pontyfikalnéj przez Ceremonjał Biskupi (Caeremoniale Episcoporum (https://www.ceremoniaire.net/print/caer_ep/Caeremoniale_Ep-latin.pdf)), liczba ministrantów Mszy cichéj (1-2) przez jakiéś dekreta Świętéj Kongregacji Obrzędów. Tym niemniéj pozostaje jeszcze pewien obszar wolności, i pytanié pana Kefasza odnosi się właśnie do niego.
Ad Cepham:
Ujawnię wielką tajemnicę: tym ukrywanym źródłem, na którym bazują współcześni liturgiczni aktywiści, są zachodnioeuropejskié ceremonjały. Nie wiém, dlaczego informacji o tym nié ma na każdym kroku. Nie są to oficjalné dokumenty Kościoła, tym niemniéj są szanowané. Oficjalnym ceremonjałem jest chyba jedynie Ceremonjał Biskupi.
Angielski ceremonjał xiędza Fortescue przewiduje, że podczas Mszy uroczystéj może być od jednéj do trzech par ministrantów z pochodniami (akapit "If other servers (https://archive.org/stream/ceremoniesofroma00fort#page/98)..."), zależnie od stopnia uroczystości (na Mszę pontyfikalną Ceremonjał Biskupi nakazuje od dwóch do cztéréch). Co do Mszy śpiéwanéj bez wyższéj assysty, są oni po prostu wspomniani (https://archive.org/stream/ceremoniesofroma00fort#page/140) (akapit "At the Sanctus..."). Co do maxymalnéj i minimalnéj liczby ministrantów, odsyłam do strony 87 (https://archive.org/stream/ceremoniesofroma00fort#page/86).
Post scriptum, iterum ad Cepham:
Diakon = lewita.
Subdiakon = nathanista.
Zbiorczo wszyscy = diakoni.
Lepiéj jest się szérzéj tłumaczyć, żeby być lepiéj zrozumianym. Ja na przykład nie rozumiém, o co chodzi z tym "nathanistą".
Swoją drogą, "διακονος" w Piśmie Świętém się tłumaczy na "minister". U Nowowiejskiégo widziałem (za siedmioma górami, za siedmioma lasami, jak było w Internecie i działało) rozróżnienié "ministri" i "ministrantes"; może sensowna propozycja, ale raczéj przeciwna rubrykom, bo ministrant Mszy cichéj téż jest nazywany "minister".
-
Nathanista - w średniowiecznych ceremoniałach. Jest u Durandiusza.
-
Diakon = lewita.
Subdiakon = nathanista.
Zbiorczo wszyscy = diakoni.
Współcześnie raczej przyjmuje się, że lewici = diakon i subdiakon. Więc msza uroczysta z asystą diakona i subdiakona, czyli msza solenna bywa nazywana mszą z lewitami - a więc usługującymi wyższych stopni.
Co do zdjęcia - to moment z wigilii paschalnej celebrowanej w formie śpiewanej. Widzimy na ołtarzu 12 świec, gdyż będzie miało miejsce wystawienie Sanctissimum w monstrancji, wymagające takiej ich liczby
-
Diakon = lewita.
Subdiakon = nathanista.
Zbiorczo wszyscy = diakoni.
Współcześnie raczej przyjmuje się, że lewici = diakon i subdiakon. Więc msza uroczysta z asystą diakona i subdiakona, czyli msza solenna bywa nazywana mszą z lewitami - a więc usługującymi wyższych stopni.
Co do zdjęcia - to moment z wigilii paschalnej celebrowanej w formie śpiewanej. Widzimy na ołtarzu 12 świec, gdyż będzie miało miejsce wystawienie Sanctissimum w monstrancji, wymagające takiej ich liczby
Skoro zbiorczo można z lewitami to można zbiorczo z diakonami.
Czyli msza wigilii paschalnej była z wystawieniem?
-
Achtung!!!
W najbliższą niedzielę w uroczystość Chrystusa Króla Msza TYLKO o godzinie 18.oo.
-
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/44326123_759433911068150_8979014012897329152_n.png?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=bfdcc0cb47599dc0fc5a29bb8492a19e&oe=5C3C0D7D)
-
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/44181749_758305321181009_1482399612797976576_n.png?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=6bca3260daa87c5ed1ae91c224090c03&oe=5C4FCB47)
-
W dniu 16 listopada zapraszamy wszystkich pielgrzymujących z naszego duszpasterstwa i diecezji na Tradiclaramontanę, na wspólne zdjęcie na wałach jasnogórskich, przy pomniku św. Jana Pawła II o godzinie 15:30.
-
Słyszałem, że w tym roku nie będzie celebry Triduum Sacrum w rycie pre 55 na Piasku - czy ktoś może potwierdzić tą informację?
-
Potwierdzam. Wszystko według wersji Piusa XII
-
Czy to prawda że jakiś pożyteczny idiota zrobił awanturę o celebry zeszłoroczne?
-
Czy to prawda że jakiś pożyteczny idiota zrobił awanturę o celebry zeszłoroczne?
Że były pre'55?
-
Tak
-
Co najmniej kilku na szczeblu diecezjalnym, być może ktoś na poziomie Rzymu nawet.
-
W PL interweniowały czynniki administracyjne. Podobno mamy siedzieć cicho aby żydów nie prowokować do oskarżenia o antysemityzm.
Ale pretekst i tak się zawsze znajdzie - patrz Pruchnik.
IBP też mają biskupi-kolaboranci wygasić.
-
ACHTUNG!
W dwie pierwsze niedziele września tj. 1. i 8. Msze Na Piasku TYLKO o godzinie 18:oo
-
Czy to prawda że jakiś pożyteczny idiota zrobił awanturę o celebry zeszłoroczne?
Jak szkodliwy idiota wpierw nie poprosił Rzymu o zgodę, co jest do załatwienia, tylko mu się nie chciało, to niech Bogu dziękują że mieli w ogóle Triduum mieli.
-
Czy to prawda że jakiś pożyteczny idiota zrobił awanturę o celebry zeszłoroczne?
Jak szkodliwy idiota wpierw nie poprosił Rzymu o zgodę, co jest do załatwienia, tylko mu się nie chciało, to niech Bogu dziękują że mieli w ogóle Triduum mieli.
Absolutnie to nie tak było.
-
Czyli pisali do Rzymu i dostali odmowę?
-
Czyli pisali do Rzymu i dostali odmowę?
Po ciepłych zapewnieniach abpa Pozzo...
-
Czyli pisali do Rzymu i dostali odmowę?
Po ciepłych zapewnieniach abpa Pozzo...
Harmonogram mi się nie zgadza.
-
Czyli pisali do Rzymu i dostali odmowę?
Po ciepłych zapewnieniach abpa Pozzo...
Harmonogram mi się nie zgadza.
a mi wszystko się zgadza. Watykan lubi kłamać...
-
ACHTUNG!!!
Jutro Na Piasku Msza św. o godzinie 9:oo i WYJĄTKOWO o godzinie 17:oo
-
Oraz o 12:15 w kaplicy akademickiej w kościele pw. Opieki św. Józefa (Msza recytowana - x. Frąckowiak z archidiecezji poznańskiej).
-
Oraz o 12:15 w kaplicy akademickiej w kościele pw. Opieki św. Józefa (Msza recytowana - x. Frąckowiak z archidiecezji poznańskiej).
O, a co to za okazja?
-
Nie wiem, ale dziś (poniedziałek) w tym samym miejscu Msza o 8:15 rano.
-
ACHTUNG!!!
W najbliższą Niedzielę Msze Święte Na Piasku o godzinach
9.oo
9.45
18.oo
Jak będzie dalej poinformuję w trakcie rozwoju sytuacji.
-
1.Od duszpasterza:
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
W kolejne niedziele zmieniony zostaje porządek Mszy Świętych, które celebrowane będą jako czytane o godz. 9.00, 9.45 i 18.00 dla ograniczonej liczby wiernych (według ogłoszonych zarządzeń [max. 50 osób obecnych w kościele – red.]). Prosimy o bezwzględne podporządkowanie się osobom, które będą dbały o porządek. Zawieszony zostaje śpiew Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP w niedziele przed mszą. Gorzkie Żale przeniesione zostają z kaplicy zimowej do kościoła.
ks. Ireneusz
Więcej na: http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl/ (http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl/)
2.Od osoby poinformowanej:
Nie planujcie Państwo jutro ani w najbliższych tygodniach wyjazdów na Mszę Trydencką na Piasek spoza Wrocławia czy dalszych dzielnic miasta, zwłaszcza z rodzinami itp. Nie ma możliwości rezerwacji miejsc, bo nie wszyscy z nas korzystają z mediów społecznościowych - więc zapewne do niektórych osób nie dotrzemy z informacją. Dostęp na mszę będzie ograniczony do bardzo małej grupki, a bezwzględnie trzeba się zastosować do decyzji rządu - mogą być konsekwencje.
Zastosujmy się do komunikatów biskupa i duszpasterza, skorzystajmy z dyspensy, odmówmy rodzinnie Mszę ze mszalika, obejrzyjmy transmisję.
-
Czy sytuacja znormalniala?
-
Czy sytuacja znormalniala?
http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl/
-
Czy sytuacja znormalniala?
http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl/
Typowy zakłamany pseudotradycjonalizm pod władzą (zapewne) masońskich biskupów.
Usta i nos powinny być zasłonięte przy użyciu maseczki ochronnej. [...]
Rodzice z małymi dziećmi nie siadają w ławkach między wiernymi. Proponujemy zająć miejsca w tylnej części kościoła lub w nawie przy zimowej kaplicy (gdzie można z dzieckiem nawet spacerować nie przeszkadzając innym). Rodzice dzieci, które mogą przeszkadzać płaczem, piskami, głośnym gaworzeniem udają się obowiązkowo do zimowej kaplicy, gdzie spokojnie można uczestniczyć we mszy. [...]
Tuż przed przyjęciem Komunii św. twarz trzeba odsłonić w taki sposób, aby nie dotykać rękami zewnętrznej części maseczki.
Po podejściu kapłana unosimy głowę do góry i wysuwamy język układając go tak, aby cały okrywał dolną wargę. Po otwarciu ust należy wstrzymać oddech.
Obłuda, obłuda, obłuda. Typowe dla indultowców.
Ale najlepsze jest to :-)
Nie odpowiadamy „Amen”, które należy do całej formuły jaką wypowiada kapłan.
U moich kochanych "piusów" w Germanistanie można było dzisiaj przeżyć na Mszy św. powiew normalności, nie tej "nowej", ale najzwyklejszej normalności. 75km w jedną stronę, ale jak zwykle warto było zobaczyc znajome twarze a nie zombi.
Bez maskagańców i tych perwersji jak powyżej. Jedynie odstępy "jakie takie". Największej rebelii dopuściła się grupa "podwyższonego ryzyka", czyli panie 65+, które oscentacyjnie olały wszystkie odstępy i jedna przy drugiej padały na kolana przy balaskach. ;D
Zresztą jak w katakumbach naszej kamplicy przez ostatnie 4 tygodnie.
Jak narazie nie odnotowano przypadków śmiertelnych.
-
Ostrzegam Pana, albo szanowny przystopuje zdeczka swoje "wykwintne" komentarze, albo szanownego ja przystopuję.
Drugiego ostrzeżenia nie będzie.
-
Usta i nos powinny być zasłonięte przy użyciu maseczki ochronnej. [...]
Rodzice z małymi dziećmi nie siadają w ławkach między wiernymi. Proponujemy zająć miejsca w tylnej części kościoła lub w nawie przy zimowej kaplicy (gdzie można z dzieckiem nawet spacerować nie przeszkadzając innym). Rodzice dzieci, które mogą przeszkadzać płaczem, piskami, głośnym gaworzeniem udają się obowiązkowo do zimowej kaplicy, gdzie spokojnie można uczestniczyć we mszy. [...]
Tuż przed przyjęciem Komunii św. twarz trzeba odsłonić w taki sposób, aby nie dotykać rękami zewnętrznej części maseczki.
Po podejściu kapłana unosimy głowę do góry i wysuwamy język układając go tak, aby cały okrywał dolną wargę. Po otwarciu ust należy wstrzymać oddech.
Można tak: https://www.youtube.com/watch?v=s716skM1pYY
-
Ostrzegam Pana, albo szanowny przystopuje zdeczka swoje "wykwintne" komentarze, albo szanownego ja przystopuję.
Drugiego ostrzeżenia nie będzie.
Chętnie, tylko nie wiem, co Pana gorszy. Nie jestem świadom żadnego grzechu, za to mam w zwyczaju nazywać rzeczy po imieniu.
Widać, że niestety mamy różną wrażliwość. Ja jestem akurat wrażliwy na jawne profanacje Najświętszego Sakramentu ze strony pseudotradycjonalistów.
Czy określenie "pseudotradycjonalista" nie pasuje już do politycznej poprawności?
Jeżeli osoba starsza pod 80-tke kpi z tego typu "nakazów" administracyjnych w Kościele i zachowuje sie normalnie i bierze mnie po Mszy na bok i mówi, żebym się nie bał, bo to jest kłamstwo, to co ja mogę powiedzieć o tych wszystkich biskupach i kapłanach mieniących sie tradycyjnymi myjącymi rączki mydełkiem.
Albo jeszcze, że trzeba "wstrzymać oddech". To co, wariactwa nie można już wariactwem nazwać?
-
To co, wariactwa nie można już wariactwem nazwać?..... Tak, panie DarPius, nie można
-
Maskagańce... Dobre! Tego nie znałem.
-
Albo jeszcze, że trzeba "wstrzymać oddech". To co, wariactwa nie można już wariactwem nazwać?
Ależ pewnie, że można...spoko, "Szkielet"to ponurak, ale w sumie "równy gość" .. ;)
-
ACHTUNG!!! Jutro Msza św. na Piasku TYLKO o godzinie 9.oo
-
Dziś Na Piasku odpust. Za tydzień 20 września Msza TYLKO wieczorem o 18:oo
-
ACHTUNG!!!
W najbliższą niedzielę tj. 13. o6 Msza TYLKO o godzinie 9:oo
Tydzień później tj. 2o. o6Msza TYLKO o godzinie 18.oo
-
We Wrocławiu wszystko po staremu. Czyli bez zmian i zgodnie z grafikiem.
-
Achtung!!!
W najbliższą niedzielę 5.o9 i następną 12.o9 Msza Na Piasku TYLKO o godzinie 18.oo
-
Achtung!!!
W najbliższą niedzielę, 24.1o Msza Na Piasku TYLKO o godzinie 9:oo
-
Pomału likwidacja?
-
Pomału likwidacja?
Nie, dlaczego? Czasem x. Ireneusz ma jakieś ważne sprawy, a obecnie nie ma innego xiędza, żeby go zastąpił. Mam nadzieję, że niebawem się to zmieni.
-
Pomału likwidacja?
jakieś ważne sprawy
Np. latanie po kościele i sprawdzanie z linijką czy namordnik odpowiednio zasłania nos?
-
Pomału likwidacja?
Byłoby w duchu TC, a podobno "garaż" na Kleczkowskiej pęcznieje, dzięki artykułom w "Gościu Wrocławskim" i bilbordom, więc może 2 Msze to za dużo...
-
Słyszałem właśnie jakiś rok temu głosy o kontrolowaniu limitu czy maseczek oraz dystansu we Wrocławiu. Takie mało katolickie.
-
Słyszałem właśnie jakiś rok temu głosy o kontrolowaniu limitu czy maseczek oraz dystansu we Wrocławiu. Takie mało katolickie.
W tym roku podobno ministranci muszą się legitymować paszportem kowidowym - tak ludzie piszą w necie; czy to prawda nie wiem, ale by pasowało.
-
Słyszałem właśnie jakiś rok temu głosy o kontrolowaniu limitu czy maseczek oraz dystansu we Wrocławiu. Takie mało katolickie.
W tym roku podobno ministranci muszą się legitymować paszportem kowidowym - tak ludzie piszą w necie; czy to prawda nie wiem, ale by pasowało.
Zawsze może Pan napisać do x. Ireneusza i wyjaśnić wszelkie wątpliwości, zadać pytania itd. tradycja@archidiecezja.wroc.pl
Po co bezsensownie dywagować na ten temat? Jedna pani drugiej pani...
Który z interlokutorów był Na Piasku w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy? No słucham.
-
W Kaliszu na Mszy św. bywa gość, który bywa na Pisaku. I to w ciągu ostatniego roku wiele razy. Odwozi mnie po Mszy św. do domu i mówił.
-
W Kaliszu na Mszy św. bywa gość, który bywa na Pisaku. I to w ciągu ostatniego roku wiele razy. Odwozi mnie po Mszy św. do domu i mówił.
Ja bywam Na Piasku co tydzień i jakoś widziałem to inaczej. Chcecie sobie Panowie podywagować o reżimie sanitarnym we Wrocławiu to zapraszam tu: http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,10380.0.html
-
Achtung!!!
W najbliższą niedziele tj. 14.11 Msza św. Na Piasku TYLKO o godz. 9.oo
-
Achtung!!!
W najbliższą niedziele tj. o6.o3 Msza św. Na Piasku TYLKO o godz. 18.oo
-
(http://www.tradycja.archidiecezja.wroc.pl/application/resources/ckfinder/userfiles/images/aktualnosci/22_04_21_Nieszpory_plakat.png)
-
Achtung!!!
Do końca tygodnia Mszy na Piasku nie ma. W niedzielę o1.o5 Msza TYLKO o godzinie 18:oo
-
Achtung!!!
W najbliższą niedzielę o8.o5 Msza na Piasku TYLKO o godzinie 9:oo
-
Achtung!!!
Jutro w Wigilię Zesłania Ducha Świętego Msza o godzinie 19:3o
W niedzielę Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Msza św TYLKO o godzinie 18:oo
-
Achtung!!!
W Niedzielę Trójcy Przenajświętszej Msza TYLKO o godzinie 18:oo
W Boże Ciało Msza TYLKO o godzinie 18:oo
W dni powszednie od jutra do środy przed Bożym Ciałem Mszy NIE MA.
-
Od soboty 16 lipca do kościoła NMP na Piasku wróciły BALASKI :D
-
Za taką "antysoborową" dywersję to w diecezji katowickiej proboszcz poleciał ze stanowiska.
Obserwujmy rozwój wypadków.
-
W Środę Popielcową Msza Na Piasku o godzinie 19:15
-
Msza w Niedzielę Palmową TYLKO o godzinie 18:oo
-
Triduum:
Wielki Czwartek - 2o:oo
Wielki Piątek - 2o:3o
Wielka Sobota - 16:oo
Niedziela Zmartwychwstania - 18:oo
Poniedziałek w oktawie - 9:oo
-
Kolegiata św. Krzyża
Triduum:
Wielki Czwartek - 19:3o
Wielki Piątek - 19:3o
Wielka Sobota - 19:oo
Niedziela Zmartwychwstania - 18:oo
Poniedziałek w oktawie - 9:oo
-
W niedzielę palmową byłem na NOMie w katedrze i zauważyłem brak kamiennych tarcz na kolumnach, czyżby na stałe zostały usunięte czy może to tylko jakiś ich remont?
-
Kolegiata św. Krzyża
Triduum:
Wielki Czwartek - 19:3o
Wielki Piątek - 19:3o
Wielka Sobota - 19:oo
Niedziela Zmartwychwstania - 18:oo
Poniedziałek w oktawie - 9:oo
Było pre '55 czy '62
-
Kolegiata św. Krzyża
Triduum:
Wielki Czwartek - 19:3o
Wielki Piątek - 19:3o
Wielka Sobota - 19:oo
Niedziela Zmartwychwstania - 18:oo
Poniedziałek w oktawie - 9:oo
Było pre '55 czy '62
Pre