Z tego co wiem, to aktualnie zbierają podpisy, a potem pójdą do biskupa ordynariusza prosić, a potem już czyste przygotowania do liturgii. Tyle mi wiadomo! :)
[...]kto bedzie odprawial... ;)
Ale skąd wiadomo, czy ów "bardzo chętny ksiądz", skoro w liście było o tym, żeby biskup wyznaczył kapłana?
Ciekaw jestem, ktory ksiadz jest taki chetny... :) i to bardzo w dodatku ;D[...]kto bedzie odprawial... ;)Bardzo chętny ksiądz ;-)
Ciekaw jestem, ktory ksiadz jest taki chetny... :) i to bardzo w dodatku ;D[...]kto bedzie odprawial... ;)Bardzo chętny ksiądz ;-)
Spotkanie z JE ks. biskupem Tadeuszem odbyło się w przyjaznej i miłej atmosferze. Ksiądz biskup dostał pisemną prośbę wraz z listą osób chętnych i obiecał odpowiedzieć po przemyśleniu sprawy.Ciekawe, jak dlugo bedzie trwalo myslenie :)
Jestem przekonany, że decyzja będzie dla nas pozytywna.
+
Coś "ruszyło" w sprawie Mszy Trydenckiej w Bielsku-Białej? (mnie się wydaje, że nie)
Czy celebransem jest autor tej ksiazki ?
Jak często Msze będą się odbywać?
Pozytywne emocje po pierwszym wykładzie i spotkaniu dla zainteresowanych służbą do tej Mszy. :)
ha..właśnie pewna tradycyjna familia przeprowadza się na stałe z Lublina do Wilamowic i już się cieszy!
ha..właśnie pewna tradycyjna familia przeprowadza się na stałe z Lublina do Wilamowic i już się cieszy!
Pan Dominik już się ze mną skontaktował ;-)
Ciekawe czy była moja chrześniaczka...muszę zadzwonić
Choć były osoby potem, które popsuły super atmosferę ;/Nie chce byc ciekawski, ale jako osoba zwiazana z Bielskiem chcialbym zapytac, w jaki sposob niektorzy popsuli atmosfere.
Choć były osoby potem, które popsuły super atmosferę ;/Nie chce byc ciekawski, ale jako osoba zwiazana z Bielskiem chcialbym zapytac, w jaki sposob niektorzy popsuli atmosfere.
W Bielsku bwdw dopiero na Boze Narodzenie. Choc za wczesnie by pytac to i tak ciekaw jestem co sie szykuje na swieta.
Przeklejam, bo nie każdy ma Twarzoksiążkę:Dziękuję, też nie mam, ale to wyświetlało się na widoku publicznym - tyle tylko, że z tymi wyskakującymi "zachętami" do logowania/rejestracji.
W zabytkowym kościele św. Barbary w bielskich Mikuszowicach Krakowskich doszło 15 sierpnia do wybuchu gaśnicy śniegowej. Jak poinformował proboszcz ks. Grzegorz Klaja, w momencie eksplozji gaśnicy przeciwpożarowej „nikt nie przebywał w zakrystii i kościele, a prąd był wyłączony z obiektu”.
Jak zapewnił duchowny, gaśnica miała homologację, a ostatni jej przegląd odbył się 9 sierpnia br.
„Uszkodzeniu uległa zakrystia, zniszczona została rozdzielnia prądu. Eksplozja naruszyła szafy w zakrystii. Gaśnica przebiła strop zakrystii, zatrzymując się pod dachem kościoła” – relacjonuje kapłan, zapewniając, że o zdarzeniu niezwłocznie poinformowano odpowiedzialne służby, w tym diecezjalnego konserwatora zabytków.
Państwowa Straż Pożarna wydała zakaz użytkowania obiektu do czasu naprawy oraz dopuszczenia przez urząd nadzoru budowlanego. Msze św. i nabożeństwa do czasu ponownego otwarcia kościoła będą celebrowane przy ołtarzu polowym Najświętszego Serca Pana Jezusa obok kościoła.
Drewniany kościół w Mikuszowicach Krakowskich, dzielnicy Bielska-Białej, powstał w roku 1690. Jest jedną z ostatnich drewnianych budowli sakralnych w tej części Beskidów. Spadzisty dach w całości pokryty jest gontem.
We wnętrzu znajdują się malowidła Johanna Mentila z 1723 roku, piękne polichromie barokowe oraz obrazy i rzeźby z XVII wieku. Prawdziwym zabytkiem jest pozłacana statua Matki Boskiej z Dzieciątkiem z lat 1420-30.
Największą perełką kościoła św. Barbary jest jego gotycki ołtarz główny, tzw. tryptyk mikuszowicki. Nadal nie wiadomo, jak i kiedy to wybitne, XV-wieczne dzieło trafiło do kościoła. Przed II wojną światową, w 1935 r. ołtarz przebywał w Krakowie jako depozyt Muzeum Narodowego. Po wieloletnich staraniach wierna kopia tryptyku powróciła w 1987 r. do Mikuszowic.
Nie wiem o której godzinie doszło do wybuchu gaśnicy. Dzięki Franciszkowi przez Traditionis Custodes uratował życie księdza i ministrantów w zakrystii. Deo gratias.