Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Fons Blaudi w Października 27, 2009, 22:07:42 pm

Tytuł: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Października 27, 2009, 22:07:42 pm
Abp Giuseppe Betori z Florencji odwolal z funkcji proboszcza ksiedza, ktory udzielil "slubu" dwu mezczyznom w tym jednemu transeksualiscie. Ciekawe jest tlumaczenie tak i biskupa, jak i ksiedza oraz fakt, ze za symulakre sakramentu nie ma zadnych kar kanonicznych.

http://www.fijilive.com/news/2009/10/27/21181.Fijilive

An Italian priest who blessed the marriage of a 64-year-old transsexual to her 58-year-old male partner has been suspended, the Archbishop of Florence said in a statement on Monday.

Father Alessandro Santoro, a priest based in Piagge, an industrial suburb of Florence, married Sandra Alvino -- who underwent a sex change more than 30 years ago -- and Fortunato Talotta in a religious ceremony on Sunday.

Florence archbishop Giuseppe Betori said he had invited Santoro to take time off for "reflection and prayer" after he ignored protests from the Catholic Church not to go ahead with the union.

Betori described the couple's wedding as "devoid of value because of the absence of the necessary components of a religious marriage."

"The act is particularly serious because it is misleading for the two people concerned," he added.

Betori claimed the ceremony had sparked "confusion" amongst Christians and the general public.

"They could think the essential conditions for a religious marriage have changed," he said.

Santoro defended his decision on Sunday, saying it was "not an act of rebellion," but rather "an act of loyalty to my congregation, to the church and to the people that I love. It was my duty."

Cardinal Renato Martino, a senior Vatican official, had strongly criticised the decision to wed the couple.

"I do not understand how something like that can be done. It's against nature and it does not bring anything to the church," which does not recognise same-sex partnerships.

"Biology, that God made man and woman, cannot be changed by trickery," he said.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Października 27, 2009, 22:14:03 pm
Panie FB, nie kazdy z forumowiczów zna angielski...
Ta informacja była na polskich stronach również, wiec jeśli chce pan zamieścić taką informację to prosiłbym o polski tekst i link do polskiej strony.

Dziekuję.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Października 27, 2009, 22:20:51 pm
A ja naiwnie myslalem, ze znajdujac tekst angielski i nie wklejajac po wlosku ani po francusku juz spelnilem obowiazek milosierdzia wobec forumowiczow :)

Znalazlem na Frondzie, ktorej minusem sa badziewne komentarze odredakcyjne :

Ksiądz we Włoszech udzielił ślubu mężczyźnie i transseksualiście. Zdawał sobie sprawę z tego, że zostanie on unieważniony. Arcybiskup Florencji podjął decyzję o usunięciu księdza ze wspólnoty parafialnej.

Ksiądz Alessandro Santoro pobłogosławił związek między Sandrą Alvino i Fortunato Talottą, którzy zawarli ślub cywilny 25 lat temu. Sandra urodziła się jako mężczyzna jednak przed ślubem cywilnym przeszła w Londynie operację zmiany płci. Jako osoba wierząca od kilku lat bezskutecznie zabiegała o usankcjonowanie związku ślubem kościelnym. Ksiądz Santoro udzielił go w niedzielę, mówiąc: – Wiemy, że zostanie unieważniony, ale nie w naszych oczach ani w oczach Boga. Zwracając się do małżonków, stwierdził: – Nie jest to wyzwanie rzucone Kościołowi, ale obowiązek wynikający z wiary i posłuszeństwa wobec waszej miłości, mojego ludu i Ewangelii.

Arcybiskup Florencji Giuseppe Betori usunął księdza ze wspólnoty parafialnej, uznając, że doszło do nadużycia, które wywołało zakłopotanie w Kościele. Zgodnie z prawem kanonicznym oraz instrukcją Kongregacji Nauki Wiary z 2003 roku, płeć człowieka określana jest w momencie urodzin i jest mu przynależna do śmierci. Dla Watykanu związek Sandry i Fortunato to związek ludzi tej samej płci, a taki nie może być uznany przez Kościół.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Października 27, 2009, 22:25:22 pm
Bardzo Panu dziękuje :)

link do polskiej strony: http://www.rp.pl/artykul/33,383378.html

A tak w temacie to płakać mi sie chce czytając to
Cytuj
Wiemy, że zostanie unieważniony, ale nie w naszych oczach ani w oczach Boga
w oczach Boga... biedny xiądz...
Poza tym mając świadomość tego, ze w tym "małżeństwie" dzieci nie bedzie z mocy prawa nie moze udzielić ślubu. Żenada.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Października 27, 2009, 22:45:54 pm
Czy dobrze rozumiem, że tekst wklejony przez Pana FB jest z Frondy?
Słowa tego księdza, że "małżeństwo zostanie unieważnione" to jedna głupota. Ale redakcja ją powieliła pisząc: "Zdawał sobie sprawę z tego, że zostanie on unieważniony".
Jaki unieważniony? Po prostu nieważny! We Frondzie sobie na takie pomyłki pozwalają?
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Listopada 03, 2009, 18:28:52 pm
Poza tym mając świadomość tego, ze w tym "małżeństwie" dzieci nie bedzie z mocy prawa nie moze udzielić ślubu. Żenada.

No, na razie. Jednak to tylko kwestia czasu. Niedawno brytyjskim biologom udało sie utworzyć plemniki z komórek macierzystych. Utworzenie komórki jajowej też więc pewnie wcześniej czy później będzie możliwe. A wtedy zapłodnienie in vitro, kobieta która zgodzi się "zakontraktować" ciążę, i voila, mamy dziecko dwóch facetów.



Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: pjo w Listopada 03, 2009, 21:05:30 pm
mamy dziecko dwóch facetów.

Co najwyżej można zmajstrować dziecko dwóch kobiet. Nie uważał pan na biologii.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: romeck w Listopada 03, 2009, 21:22:03 pm
mamy dziecko dwóch facetów.
Co najwyżej można zmajstrować dziecko dwóch kobiet. Nie uważał pan na biologii.
Ani na filmie instruktażowym "Seksmisja"! ;)
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Listopada 03, 2009, 21:41:11 pm
Co najwyżej można zmajstrować dziecko dwóch kobiet. Nie uważał pan na biologii.

Owszem, często nie uważałem i grałem z kolegą w kółko i krzyżyk :-)

Ale moje uważanie nie ma nic do rzeczy. Zmajstrowanie człowieka, ktory ma genetycznie dwóch ojców jest teoretycznie w zasięgu możliwości inżynierii genetycznej. Polecam przeczytać:

http://www.bioethics.org.uk/2_fathrs.htm

Tak tak, prosze Pana, biologowie w swoich laboratoriach robią rzeczy, które nawet pisarzom sci-fi się nie śniły.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: kamilek w Listopada 03, 2009, 22:02:57 pm
.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Waldemar w Listopada 03, 2009, 22:27:42 pm
Co najwyżej można zmajstrować dziecko dwóch kobiet. Nie uważał pan na biologii.

Owszem, często nie uważałem i grałem z kolegą w kółko i krzyżyk :-)

Ale moje uważanie nie ma nic do rzeczy. Zmajstrowanie człowieka, ktory ma genetycznie dwóch ojców jest teoretycznie w zasięgu możliwości inżynierii genetycznej. Polecam przeczytać:

http://www.bioethics.org.uk/2_fathrs.htm

Tak tak, prosze Pana, biologowie w swoich laboratoriach robią rzeczy, które nawet pisarzom sci-fi się nie śniły.

No i wychodzi, że i Lema Pan nie czytał! :)
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Listopada 03, 2009, 23:53:02 pm
Widzę, że mój wpis traktują panowie z rozbawieniem - cóż, nie szkodzi, śmiech to zdrowie.

Mnie osobiście wcale to nie śmieszy, ale bardzo irytuje, że niektórzy katolicy na obronę racji moralno-teologicznych wysuwają argumenty oparte na technologicznej niemożliwości czegoś tam. Ślub transeksualistów nieważny, bo nie mogą mieć dzieci. No dobrze, dzisiaj nie mogą. Ale np. przeszczepy macicy już są wykonywane. Jeżeli więc np. za 10 lat temu temu transseksualiście przeszczepione zostaną wszystkie kobiece narządy z jakiejś dawczyni, i zrobi się to tak, że ów transseksualista będzie mógł normalnie zajść w ciążę (powiedzmy ze wspomaganiem farmakologicznym), to co wtedy? Dawać śluby, bo już może miec dzieci?

Ale wszystko to to mały pikuś. Za 10-20 lat będziemy mieli problemy o wiele wiekszego kalibru. Będziemy mieli np. problem, jak zdefiniować człowieka. Ale nie bedę o tym pisał, bo zaraz mi ktoś mi zacytuje Lema albo Seksmisję. Tymczasem w labolatorium biologii molekularnej, które mam piętro niżej w moim miejscu pracy naprawdę nikt się z tego nie śmieje...

O tych problemach trzeba myśleć juz teraz, a nie dopiero wtedy, kiedy pojawią sie w skali masowej. Stoimy bowiem przed wyzwaniami, które w historii kościoła nie mają precedensu.
 
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Listopada 04, 2009, 08:32:58 am
Ślub transeksualistów nieważny, bo nie mogą mieć dzieci.
Nie, to nie jest powód nieważności. Taki ślub jest nieważny, bo pomimo operacji, zmiany dokumentów itp., są to de facto nadal osoby tej samej płci.
Więc nawet jeżeli hipotetycznie medycyna poradzi sobie z tym problemem, transseksualiści nadal nie będą mogli zawrzeć w Kościele  ważnego małżeństwa.
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: jwk w Listopada 04, 2009, 09:32:14 am
No i wychodzi, że i Lema Pan nie czytał! :)
Czy to duże zaniedbanie ;)? Przyznaje się bez tortur, że podchodziłem kilkakroć ale poza krótszymi formami przez nic nie przebrnąłem. Nie przy mnie pisane ;).
Tytuł: Odp: Koscielny slub transeksualisty ?
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 04, 2009, 09:40:51 am

mamy dziecko dwóch facetów.


w Polsce mamy od dawna ;)

"Ryszard Szurkowski - cudowne dziecko dwóch pedałów"