Forum Krzyż
Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: ryszard1966 w Października 21, 2009, 20:13:06 pm
-
Zbliża się uroczystość Chrystusa Króla, dlatego postanowiłem podjąć temat tzw. intronizacji Chrystusa na Króla Polski. Może gdzieś już kiedyś na Forum dyskutowano na ten temat, ale jakoś przed wakacji zobaczyłem przed kilkoma kościołami na Starówce w Warszawie, że jacyś panowie zbierają podpisy pod petycją do władz polskich o uostanowienie Chrystusa Królem Polski. Widzaiem, że raczej zainteresowanie wiernych było minimalne. Ja szczerze powiem to nie rozumiem tej sprawy, a już nie wyobrażażam sobie by władze polskie to uczyniły. Kościół też odciął się od tej sprawy i teraz i przed wojną(kiedy sprawa ta została zainicjowana). A co ma sądzić o tym tradycyjny katolik?
-
Tradycyjny katolik ma być za! Oczywiście za intronizacją Serca Jezusowego. W skrócie: kiedy znów będziemy mieli katolicki naród, ustalimy prawa chrześcijańskie i wtedy tylko nieliczne grupki lewaków (i im podobnych) będą się sprzeciwiać intronizacji.
Najbliższa niedziela to uroczystość przypominająca o tym podstawowym fakcie, że powinniśmy zmieniać świat aby Chrystus rzeczywiście w nim królował.
-
Tradycyjny katolik ma być za! W skrócie: kiedy znów będziemy mieli katolicki naród, ustalimy prawa chrześcijańskie i wtedy tylko nieliczne grupki lewaków (i im podobnych) będą się sprzeciwiać intronizacji.
Najbliższa niedziela to uroczystość przypominająca o tym podstawowym fakcie, że powinniśmy zmieniać świat aby Chrystus rzeczywiście w nim królował.
To w takim razie nigdy się tego jako Polska nie doczekamy.Świata sami nie damy rady zmienić, bo tak dyktuje rozum.Król Jan Kazimierz 1 kwietnia 1656 roku założył koronę Polski na wizerunek głowy NMP i jakoś wtedy nikt nie wrzeszczał, że to nie po myśli Tradycji i poprawnie będzie koronować Najświętsze Serce Maryi.
-
jakoś wtedy nikt nie wrzeszczał
Jak na razie, to tu pan wrzeszczy.
-
Proszę o więcej wiary, Panie Józefie!
Mocno wierzyć, że na końcu "Niepokalane Serce Maryi zatryumfuje"!
Lepanto, Wiedeń... itd. Dlaczego teraz mielibyśmy być opuszczeni?
-
jakoś wtedy nikt nie wrzeszczał
Jak na razie, to tu pan wrzeszczy.
Znowu się szanowny Pan czepia?Nie miałem na myśli tego forum, ale gorącej dyskusji która się już w Polsce od kilku lat toczy.Panu niestety stale łopatologicznie tłumaczyć trzeba najprostsze rzeczy. Ja z Panem pierwszy zwady nie szukałem.Na forum Jezuitów ludzie nawzajem sobie do oczu skakali, jedni będąc za a inni przeciw. Wszystko to się bierze z pokrętnego interpretowania pamiętnika Rozalii Celakówny, oraz wizji ks. dr. Piotra Natanka.Jestem za uznaniem przez nas wierzących i nasze władze świeckie i duchowe Polski, jako Królestwa Chrystusa Pana.Jasne opowiedzenie się po której stronie stoimy, zmusi siły diabelskie do odwrotu.Chyba o to chodziło Panu Jezusowi, gdy objawiał się Rozalii Celakównie? Polecenie skierował Pan Jezus do wierzących, a nie ateistów których coraz więcej. Nie możemy liczyć na ich poparcie.Róbmy swoje.
-
W skrócie: kiedy znów będziemy mieli katolicki naród, ustalimy prawa chrześcijańskie i wtedy tylko nieliczne grupki lewaków (i im podobnych) będą się sprzeciwiać intronizacji.
Wiem, że ma Pan dobre chęci, ale katolicki naród nie powstanie od tak z siebie: do tego właśnie jest potrzebne prawo (a w sumie św.Konstantyn co je wprowadzi). Proszę podać kraj, gdzie prawa chrześcijańskie powstały "od dołu". To utopia i wiara w coś w rodzaju heglizmu (ilość wierzących katolików przejdzie w jakość prawa). Proszę pamiętać, że społeczeństwo składa się z osób podejmujących wolne decyzje.
Zgadzam się z p. Józefem: albo odgórnie albo w ogóle. Ludzie zawsze idą za wodzem: na dobre i na złe. Taka już jest nasza natura. Proszę popatrzyć na historię. A nawet na Kaczyńskich. Dopóki ludzie oglądają TV nie ma dla kraju nadzie. Żadnej - nawet tej nadprzyrodzonej, gdyż ją przyjąć trzeba chcieć a ile zostało naszej woli w naszym życiu?. Nie nie oddaliśmy jej Panu Jezusowi a raczej, ze tak powiem - telewizorowi. Właśnie mija 100 lat od wynalezienia behawioryzmu jako metody uzyskiwania "właściwych" reakcji demokratycznych i 60 od powtórnego wynalezienia telewizji jako tym razem narzędzia społecznej hipnozy (tak poczytajcie historię telewizji kto kiedy i po co - były jej dwa starty).
-
[quote author=Waldema
Zgadzam się z p. Józefem: albo odgórnie albo w ogóle. Ludzie zawsze idą za wodzem: na dobre i na złe. Taka już jest nasza natura. Proszę popatrzyć na historię. A nawet na Kaczyńskich. Dopóki ludzie oglądają TV nie ma dla kraju nadzie. Żadnej - nawet tej nadprzyrodzonej, gdyż ją przyjąć trzeba chcieć a ile zostało naszej woli w naszym życiu?. Nie nie oddaliśmy jej Panu Jezusowi a raczej, ze tak powiem - telewizorowi. Właśnie mija 100 lat od wynalezienia behawioryzmu jako metody uzyskiwania "właściwych" reakcji demokratycznych i 60 od powtórnego wynalezienia telewizji jako tym razem narzędzia społecznej hipnozy (tak poczytajcie historię telewizji kto kiedy i po co - były jej dwa starty).
[/quote]
Ja dostrzegam jak Pan Bóg poprzez bieżące wydarzenia, jasno daje do zrozumienia Polakom, że wszystkie świeckie siły, sojusze, gwarancje rządowe ,międzynarodowe, pakty, obietnice i.t.p. i.t.d. są funta kłaków nie warte.Musimy jako Naród( przynajmniej jego wierząca część) jasno opowiedzieć się po właściwej stronie.Poprzez ignorowanie wyborów Polacy zdają sobie sprawę z oszustwa ludzi pretendujących do wszelkich władz.Zniechęcenie do polityków, a jednocześnie trwoga przed przyszłością a właściwie jej braku dla wielu i coraz większej części populacji Polski zmusi ludzi do myślenia.Zadaniem świadomych Katolików jest dzielenie się z opuszczonymi tą jedyną możliwością naszego ratunku.Jeśli Polacy tak ochoczo przyłączyli się do opłakiwania JP2, to znaczy że jeszcze drzemią w nas te duchowe siły zdolne odwrócić niekorzystny trend współczesności.
Polacy pokazali że są głodni Pana Boga.Jako tradycyjny katolik ma świadomość błędów przedostatniego papieża, ale nie negowałem i nie neguję jego prymatu jako najwyższego Pasterza Kościoła Świętego tu na ziemi.
-
Hm, z tego co wiem koronowany musi wyrazic zgode, poza tym Polska nie jest monarchia, a caly pomysl to woda na mlyn dla wrogow Kosciola.
-
Zostaje problem jak urządzić tę intronizację? Jeżeli przeprowadzi się ją tak "ni z gruszki, ni z pietruszki", to okaże się, że Pan Jezus jest królem, ech czego? Śmietnika, szamba - żeby nie powiedzieć dosadniej. Czy nie lepiej najpierw urządzić kraj po katolicku? Żeby Pan Jezus nie był przykrywką na ten nasz cały syf?
-
(....)
„Na czym polega ta królewska „władza” Jezusa? – mówił Benedykt XVI – Nie jest ona taka, jak królów i wielkich tego świata; jest to boska władza obdarzania życiem wiecznym, wyzwalania od zła, triumfu nad śmiercią. Jest to moc Miłości, która umie wydobywać dobro ze zła, zmiękczać zatwardziałe serca, wnosić pokój w najostrzejsze konflikty, budzić nadzieję wśród najgęstszych mroków. To Królestwo Łaski nigdy się nie narzuca, ale zawsze szanuje naszą wolność”.
Ojciec Święty zaznaczył, że owo Królestwo niesie ze sobą jednocześnie wymóg opowiedzenia się po stronie dobra i prawdy, nawet jeśli wybór sztandaru Chrystusa nie gwarantuje sukcesu według kryteriów tego świata. Doświadczyło tego wielu ludzi, którzy wierność Chrystusowi musieli okupić starciem z siłami ziemskimi, niekiedy aż po męczeństwo.
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=336474
-
Czy nie lepiej najpierw urządzić kraj po katolicku?
Może najpierw niech sami ludzie zaczną się zachowywać jak katolicy.
-
W ksiązce "Wyznania z przeżyć wewnętrznych" Rozalia Celakówna str. 292 można przeczytać takie słowa,
fragment / tekst czerwony to słowa Pana Jezusa /
Już dalej nie mogę znieść tej obrazy i zniewag, jakie mi zadają grzechy nieczyste. Jeżeli Polska nie odrodzi się duchowo, nie porzuci swych grzechów, to zginie, bo czyni mi straszną zniewagę. Ty, dziecko, przynajmniej wynagradzaj mi i przepraszaj za te zniewagi. Ta skarga była często powtarzana: Jedynie całkowite odrodzenie duchowe i oddanie się pod panowanie mego Serca może uratować od całkowitej zagłady nie tylko Polskę, ale i inne narody. …….
…….
Przedstawiając Panu Jezusowi te straszne rzeczy, które dopełniają! dzieła zniszczenia, ustawicznie brzmi w mej duszy głos: To jeszcze za mało. Czy nie wiesz, jakie były i jeszcze są grzechy? Zło musi być doszczętnie zniszczone. Na takim podłożu nic dobrego nie może wyrosnąć, wszystkie grzechy i zbrodnie muszą być zmyte krwią. Najwięcej zawiniły przed Panem Bogiem władze - ich zły przykład, lecz to mało tak powiedzieć - ich zwierzęce życie sprowadziło na cały kraj i naród tak straszne nieszczęście. Dlaczego nasz Episkopat tak tolerował te rzeczy? Dlaczego nasi Biskupi i Kapłani milczeli? Nie znalazł się ani jeden taki Piotr Skarga, który by Prezydentowi naszej Rzeczypospolitej wytknął jego występki, i w ogóle całemu Rządowi, bo tam - od pierwszego do ostatniego - prawie wszyscy tacy byli do ostatniej chwili. Pan Jezus z większym wstrętem odwracał się od byłego Rządu Polskiego niż od Heroda, bo tam popełniano straszne, przerażające grzechy nieczyste. Warszawa to gorsze miasto niż Sodoma. ………….
Strasznie mocne słowa! Fragment ten dotyczy czasów przed II wojną światową i w czasie wojny. Jest podany odnośnik w ksiązce i wytłumaczenie o co chodzi, a mianowicie o to:
Po I wojnie światowej w Warszawie otwarto bardzo dużo domów publicznych, a prostytucja szerzyła się na szeroką skalę. Rozporządzenie z września 1922 r. zdelegalizowało domy publiczne, co sprawiło jednak, jak pisała ówczesna "Myśl Narodowa", że mnożyły się "nory schadzek po piwnicach, po strychach, po czwartakach.(...) Co gorsza nierząd szerzy się w sąsiedztwie budynków szkolnych, a nieraz gniazda rozpusty istnieją
w domach, w których mieszczą sie szkoły początkowe i średnie. Władze patrzą na to przez palce. Maluczko, a pół Warszawy stanie się jednym wielkim lupanarem. (...) Pod okiem władz ślepych i niedołężnych toczy sie straszliwy trąd zepsucia."
W "Rzeczpospolitej" z tamtego okresu czytamy natomiast, iż "(...) interesy wesołych lokali dobrze w Warszawie idą. (...) mnożą sie one jak grzyby po deszczu. Nie zdąży policja zlikwidować jednego, gdy vis a vis powstaje nowy, a zreszta i ten zlikwidowany po kilku tygodniach zaczyna". Warto dodać, że liczbę prostytutek legalnie działających wówczas w Warszawie szacowano na 10.000. Drugie tyle stanowiła prostytucja nielegalna. Wiadomo też, że w latach 1925-1935 w Urzędzie Obyczajowym Warszawy zarejestrowano ponad 2600 prostytutek, z czego 60% to były kobiety niepełnoletnie. Cyt. za: S. Milewski, Życie moralne Warszawy miedzywojennej, "Polityka" nr 47/2004, s. 32-34.
Czy dzisiaj nie mamy ślepych rządów? gdzie w majestacie "prawa" legalizuje się wszelkie zło, dużo można by tu wymienić.
-
Znalazłem ten tekst, napisany dokładnie 10 lat temu: http://www.rozalia.krakow.pl/materialy/KaplanPrzedPlutonem/k01.pdf
Decydująca walka dzielnych jezuitów z Chrystusem Królem miała już wkrótce nastąpić. W styczniu 1998 r. dom zakonny w Przegorzałach w Krakowie, w którym mieszkałem, wizytował Ojciec Prowincjał. W czasie egzorty, wygłoszonej do naszej wspólnoty, z ust Prowincjała padły niezwykłe słowa. Analizując najnowsze przemówienie Ojca Świętego do polskich biskupów z okazji wizyty Ad Limina, Ojciec Prowincjał wydobył z tego tekstu “ukrytą” konkluzję, że misją Kościoła nie jest zaprowadzanie w świecie Królestwa Bożego. Gdy poprosiłem Prowincjała o powtórzenie tego stwierdzenia, jeszcze raz kategorycznie oświadczył, że misją Kościoła absolutnie nie jest szerzenie w świecie Królestwa Bożego, tylko jednanie ludzi z sobą i szerzenie dobroczynności. Padły wtedy z moich ust bardzo gorzkie słowa, że jest to najbardziej niebezpieczna dla Kościoła herezja, jaka kiedykolwiek się pojawiła i, o zgrozo, wypowiedziana przez Prowincjała Towarzystwa Jezusowego!!! W obronie Prowincjała, a co za tym idzie w obronie tejże herezji, stanęli dwaj najmłodsi z tego grona Ojcowie: W. Pasierbek i St. Łucarz, mający za sobą długoletnie studia w Niemczech. Reakcją pozostałych było głuche milczenie.
Czy ktoś mi wyjaśni o co chodzi?
-
Nie wiem, o jakie wyjasnienie panu tu chodzi. Zacytował pan mały fragmencik listu ks. Tadeusza Kiersztyna, który reprezentuje wspólnotę Intronizacji Jezusa na Króla Polski. Chrystus Pan jest już królem i nie potrzebuje, by Go ponownie nim ogłaszać.
Tu: http://www.jezuici.pl/wb/pages/rozalia-celakF3wna.php proszę zaglądać.
Proszę przesłuchać te dwa filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=--3XDhkMulc
http://www.youtube.com/watch?v=3Lv44HGFuE4
Pieknie obydwaj Ojcowie tłumaczą, o. Kubik na czym polegała Intronizacja wg. Rozalii, że to nie tylko jakaś formułka zewnętrzna.
Oficjalna strona Biura Postulacji Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny
http://celakowna.pl/rozalia/
-
Aktu Intronizacji Chrystusa dokonano w Polsce już trzykrotnie
Ponowne ogłoszenie Chrystusa Królem Polski nie będzie możliwe, dopóki politycy nie przestaną traktować tego instrumentalnie – stwierdził w niedzielę 22 listopada w Poznaniu metropolita szczecińsko-kamieński, abp Andrzej Dzięga.
(...)
http://ekai.pl/wydarzenia/ostatnia_chwila/x23655/aktu-intronizacji-chrystusa-dokonano-w-polsce-juz-trzykrotnie/
-
Christus REX
Witam
Intronizacją ( Pana Jezusa na króla Polski) jest błędna proszę abyście państwo poczytali, prawidłową i już dokonana kilka razy jest Intronizacja Najświętszego Serca Jezusowego, ponad to
sam św. Pius X ojcu Mateo nakazała Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego opisuje to bardzo dokładnie książka "Jezus Król Miłości" O.Mateo
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/jezus-krol-milosci-o-mateo-crawley-boevey,644.html:
To proszę sobie dobrze przeczytać:
http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/wypaczone-rekolekcje-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-c,920.html
http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,47/?sid=18e459d7fb8fdcae441ab3abcb8f6d87
http://www.traditia.fora.pl/wypaczanie-przeslania-pana-jezusa-do-rozalii-celakowny,57/
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/intronizacja-najswietszego-serca-jezusowego-a-d-1939,1308.html
Intronizacja Najświętszego Serca Jezusowego A.D. 1939
List alarmujący
Generała O.O. Paulinów z Jasnej Góry w Częstochowie,
Księdza dra Piusa Przeździeckiego
do Księdza Kardynała dra Augusta Hlonda Prymasa Polski
Jasna Góra dnia 20 kwietnia 1939 r.
Klasztor O.O. Paulinów
Jasna Góra w Częstochowie
L. 197
Eminentissime Domine!
Brzmią mi w uszach również te słowa: "Ratunek dla Polski jest tylko w Moim Boskim Sercu. Prymas Polski odda całą Polskę Mojemu Sercu. Ostoją się tylko te Państwa, w których Chrystus będzie królował. we wszystkich państwach i narodach na świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej, zginą bezpowrotnie z powierzchni ziemi i już nigdy nie powstaną. Pamiętaj, by sprawa ta bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie, by nie było za późno. Trzeba wszystko uczynić, by Intronizacja była przeprowadzona. Jest to ostatni wysiłek Miłości Chrystusowej na te ostatnie czasy!
...Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu... Inaczej nie ostoi się. Oświadczam ci jeszcze raz, że tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Sercu Jezusowemu przez Intronizację.
Państwa oddane pod panowanie Chrystusa i Jego Boskiemu Sercu dojdą do szczytu potęgi i będzie już jedna owczarnia i jeden Pasterz. Nie trzeba zaniedbywać sprawy o przyśpieszenie Intronizacji w Polsce. Polska ma wielkie zadanie, bo ma stać się wzorem i przykładem życia Bożego dla całego świata. Dzieła tego mają dokonać kapłani. Panowanie Boskiego Serca Pana Jezusa jako Króla Miłości, jeżeli zapanuje w rządzie, przemieni jego nastrój i zdobędzie zaufanie podwładnych."
Wreszcie wskazanie niebios na Najdostojniejszą Osobę Waszej Eminencji jako na Tę, która ma zainicjować Intronizację Serca Jezusowego jest ze wszystkich miar zrozumiałe. Nikt bowiem nie ma tyle powagi i danych, by z mocą i szczęśliwie zapoczątkować w Polsce, a może nawet za pośrednictwem Stolicy Apostolskiej w innych państwach i narodach, co Wasza Eminencja.
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/intronizacja-najswietszego-serca-jezusowego-a-d-1939,1308.html
Posłanie - Intronizacja Najświętszego Serca Jezusowego
Źródło:
O. Zygmunt Dobrzycki OSPPE, O. Sykstus Szafraniec OSPPE
Wielkie wezwanie Serca Jezusa do Narodu Polskiego.
Wydawnictwo WAM Księża Jezuici, Kraków 2007
IMPRIMATUR
Ks. Bp Stefan Bareła
Częstochowa, 19 VII 1962 r. Nr 3390
W kwietniu 1939 r. cichy głos Najświętszej Maryi Panny Upewniał: Ratunek dla Polski jest tylko w Sercu Jezusa, Mojego Syna. A Jezus dodał: Strasznie ranią Moje Najświętsze Serce grzechy nieczyste. Żądam ekspiacji.
Wieczorem 4 lipca 1938 r. w domu rodzinnym w Jachówce, gdzie bawiła na odpoczynku, Rozalia miała następujące widzenie:
Znalazłam się na wysokiej górze, na której zobaczyłam kulę zupełnie podobną do globu, lecz bardzo dużą. Z wielkim zainteresowaniem oglądałam ją. Pod względem geograficznym byt to glob. Rozpoznawałam części świata i poszczególne państwa. Wtem staje przede mną postać męża, pełna powagi i majestatu. Kto to był, nie wiem. Owa postać zbliżyła się do mnie, nawiązując rozmowę. Mówi do mnie: To jest kula ziemska, polecając mi wymienić i określić granice części świata, a w nich - poszczególne państwa. Gdy odpowiedziałam na pytania, wówczas ta osoba mówi do mnie głosem pełnym powagi i namaszczenia:
- Moje dziecko! Za grzechy i zbrodnie (wymieniając zabójstwa i rozpustę), popełniane przez ludzkość na całym świecie, ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. (...) Pamiętaj, dziecko, by sprawa tak bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie... Intronizacja w Polsce musi być przeprowadzona.
Pytam z bojaźnią tę osobę:
- Czy Polska się ostoi?
Odpowiada mi: Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu; jeżeli się podporządkuje pod prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się. l jeszcze na ostatek mówi do mnie przekonywająco: Oświadczam ci to, Moje dziecko, jeszcze raz, ze tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Jezusowemu Sercu przez Intronizację, które Go uznają swym Królem i Panem. Przyjdzie straszna katastrofa na świat - mówił - jak zaraz zobaczysz.
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/poslanie-r-celakowny-intronizacja-nspj,696.html
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/oredzie-nspj-przekazane-przez-sl-boza-r-celakowna,732.html
Christus REX
-
Za ostatnim numerem Polonia Christiana: http://poloniachristiana.pl/ bardzo ciekawy artykuł:
(http://images40.fotosik.pl/242/91f7f76c5501097emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na końcu artykułu słowa:
"Jakże dramatycznie w tym kontekście brzmią słowa Pana Jezusa wypowiedziane wiele lat później do siostry Łucji - jednej z trójki fatimskich dzieci - kiedy z kolei Zbawiciel skarży się, że poświęcenie Rosji nie zostało dokonane: Nie chcieli spełnić mojej prośby. Tak jak król Francji będą tego żałować i dokonają poświęcenia, ale będzie za późno."
-
Jak dla mnie Chrystus jest królem całego świata i to od baaaaaaaaaardzo dawna. Inicjatywa raczej zbędna. Zwłaszcza, że już jest obchodzone w Kościele Święto Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
-
OŚWIADCZENIE
Po zapoznaniu z oświadczeniem poselskim pana Artura Górskiego w sprawie intronizacji Chrystusa Króla (wygłoszonym w Sejmie w dniu 24 maja 2006 r.) stwierdzamy, że:
- jakikolwiek Sejm nie ma prawa poprzez głosowanie ustalać, czy Jezus Chrystus, Syn Boży, Druga Osoba Trójcy Świętej jest, czy też nie, Królem Polski;
- nadawanie Bogu, którego Królestwo nie jest z tego świata, tytułu Króla wyłącznie jednego państwa jest – zapewne mimowolnym – redukowaniem Jego roli w historii świata (analogie z rolą Najświętszej Maryi Panny jako Królowej Polski są błędne, zważywszy, że Bogurodzica jest Wszechpośredniczką Łask, która oręduje za Narodem Polskim u Boga, a nie samym Bogiem w Trójcy Świętej);
- obecny Sejm (którego rolę w historii Polski pan poseł Artur Górski podkreśla) jest instytucją skompromitowaną, w której zasiadają m.in. ateiści, przestępcy oraz podejrzani o poważne przestępstwa, osoby znane z nieuporządkowanego życia osobistego, oszczercy; natomiast kluby parlamentarne, które z jakichś tajemniczych przyczyn uchodzą za „prawicowe”, od wielu miesięcy skutecznie kompromitują polską Prawicę.
IV Rzeczpospolita, której Królem również dzięki głosom ludzi niegodnych szacunku miałby stać się Jezus Chrystus, okazała się być nie — głośno zapowiadanym — „przełomem moralnym”, lecz raczej moralną katastrofą, dlatego uważamy, że ani obecny, ani jakikolwiek inny parlament nie powinny uchwalać aktów, które wbrew wszystkim dobrym chęciom będą łamaniem Drugiego Przykazania.
Widzimy potrzebę Intronizacji, lecz jedynie dokonanej przez prawowitą władzę monarszą, zdeterminowaną w zamiarze poddania Polski społecznemu panowaniu Chrystusa Króla i niezależną od jakichkolwiek gier wyborczych.
W imieniu Organizacji Monarchistów Polskich
Prezes OMP Adrian Nikiel
Viceprezes OMP Zbigniew Polit
-
Znalazłem szokujące rewelacje na temat grup intronizacyjnych Jezusa na Króla Polski. Ich sposób działania przeraża.kontaktują się z niejaką panią Miecią Kordas z Chicago która ma bezpośrednie łącze z Panem Jezusem.
Widać jak na dłoni, jaki Duch prowadzi i skąd czerpana jest wiedza na temat Intronizacji. Nie ze skarbca nauki Kościoła, tylko z "wizji i objawień". Można także przeczytać, jak to pani Miecia wsadza do piekła Prymasa Hlonda:
Cytuj
Dlatego wszyscy przywódcy narodu polskiego przez te wszystkie lata winni są takich tragedii ludzkich, jak wojny, bieda, rozłąka rodzin, tułaczka za chlebem lub z innych powodów. Gdyby jakiś rozsądny przywódca już dawno uznał Chrystusa za KRÓLA, w Polsce nigdy nie byłoby źle. Tylko w jednym przypadku Pan Jezus ujawnił, że dusza kardynała Augusta Hlonda jest w piekle. Wolał on uciec z kraju i zostawić swoją owczarnię na pastwę najeźdźców, niż nałożyć koronę swojemu BOGU (zob. mój Dzienniczek – 8 lipca 2009 r.).
Pani Miecia Kordas robi wiele zamieszania i w Polsce i w Chicago. No cóż?! Szatan wykorzystuje wszelkie sytuacje, żeby Kościół Chrystusa niszczyć. Proszę poczytać tu:
http://echochrystusakrola.net/dzienniczek/2009-12-grudzien.html
To są owoce ks Kiersztyna i ks Natanka
cytat:
„Oto relacja osoby oddanej Panu Bogu i głosząca wśród ludzi, aby walczyli w różny sposób o to, żeby Apostołowie Pana Jezusa z Prymasen na czele jak najszybciej dokonali oficjalnej Intronizacji Chrystusa na Króla Polski, która jest jedynym ratunkiem na utrzymanie pokoju w Polsce i na świecie.
Oto wymienia ona kilka kościołów w Warszawie, ponieważ tu mieszka, w których proboszczowie przyjmowali ich chętnie, ale byli i tacy, którzy wprost wyganiali ich z kościołów :
„W październiku działaliśmy w W-wie w Dekanacie Wolskim bylismy w pięciu parafiach. Księża przyjmowali te nasze materiały ale nie pozwalali na rozprowadzenie wśród ludzi, żądali pozwolenia kurii.
W listopadzie działaliśmy w Dekanacie Żoliborskim, tutaj byliśmy u pięciu proboszczów.
Jeden – przychylny, dwóch obojętnych a dwóch wrogo nastawionych do dzieła Intronizacji. Bardzo źle nas potraktowali, powiedzieli, że jesteśmy sektą. Byliśmy w kurii po pismo ale tu nas odtrącili. Kanclerz kurii powiedział, „że co ludzie powiedzą”. Najważniejsze jest: co Pan Jezus chce uczynić dla naszego narodu i jeżeli ksiądz na pierwszym miejscu stawia sprawy ludzkie a odrzuca sprawy Boże to znaczy, że ksiądz nie chce pełnić woli Bożej, a on po tych słowach na mnie wrzasnął i wygonił za drzwi. Drodzy kapłani na stanowiskach biskupów i kancelerzy – nie ładnie, Oj! Nie ładnie. Pan Jezus nigdy nikogo nie wyrzucił za drzwi.
Dla dzieła Intronizacji Jezusa Króla Polski pracuję już trzeci rok,i robię to co wydaje mi się za słuszne i skuteczne. Najpierw działaliśmy w lipcu i sierpniu w Częstochowie, później w Warszawie, od października do marca, co miesiąc kolejno przez dwie, trzy niedziele w czterech parafiach na Pradze Północ. W parafiach tych proboszczowie przyjęli nas z otwartym sercem, rozprowadzaliśmy po wszystkich Mszach Świętych materiały bezpłatne i inne, proboszczowie się włączali, zapowiadali nas, mówili kazania o Intronizacji, pisali w gazetkach parafialnych na stronach Internetowych parafii, przychodzili do nas, interesowali się. Nawet w jednej parafii zaprosili nas na śniadanie i obiad, byliśmy bardzo szczęśliwi, że rozszerza się misja jaką Pan Jezus przekazał dla Polski przez Rozalię Celakówną,
Oto kościoły gdzie byliśmy tak miło przyjęci:
1. Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa na Pradze Północ,
2. Chrystus Króla księży Pallotynów przy Dworcu Wschodnim
3. Miłosierdzia Bożego na Saskiej Kpie
4. Św. Patryka na Wildze
W Parafii Bożego Ciała na Kamionku ks. proboszcz przyjął nasze materiały, ale nie pozwolił na wejście, mówił, ze będzie czekał na pozwolenie od biskupa, i jeśli biskup pozwoli, to on jak najbardziej nas przyjmie.
W parafiach: św.Jana i Pawła na Orliku, Narodzenia Pańskiego na Witolinie i Nawrócenia św.Pawła na Grochowie proboszczowie nas zignorowali i odepchnęli.
Po tej plejadzie sukcesów i porażek przenieśliśmy się na drugą stronę Wisły. W międzyczasie byłam dwa razy u naszego biskupa Diecezji Warszawsko- Praskiej - Hosera, ale bez odzewu, nie zajął żadnego stanowiska.
Po drugiej stronie Wisły zaczęliśmy od Krakowskiego Przedmieścia,tutaj byłam w Kościele św. Krzyża i w kościele sióstr Wizytek - obaj proboszczowie nie pozwolili nam na wejście do kościoła, podobnie było w kościele Seminaryjnym i św. Anny przy Placu Zamkowym.
Widząc co się dzieje, poszliśmy do władz miasta, ponieważ odkryliśmy, że tereny przy tych kościołach są własnością miasta, więc może oni mam pozwolą działać pod tymi kościołami, Jakie było nasze zdziwienie gdy władze miasta na wszystko co chcieliśmy nam pozwolili, wydali nam te pozwolenia na piśmie i zmniejszyli z racji tak wielkiej sprawy wszystkie opłaty o połowę, Mając pozwolenia działaliśmy pod tymi kościołami w kwietniu i maju zeszłego roku, mieliśmy transparenty :" JEZUS KRÓLEM POLSKI," stoły z materiałami, było duże zainteresowanie ludzi, rozdaliśmy dużo materiałów,
Idąc po tej linii szliśmy dalej w głąb Starego Miasta.
W czerwcu byliśmy pod Katedrą św. Jana Chrzciciela, kościołem Matki Bożej Łaskawej księży Jezuitów, Dominikanów o Paulinów na ul. Freta oraz na Nowych Mieście u Franciszkanów, św. Benona i Nawiedzenia NMP,
W czerwcu byliśmy też na uroczystościach papieskich i w Wilanowie, rozdaliśmy tysiące materiałów, Jednak były i przeszkody, najbardziej przeszkadzali nam księża z kościoła św. Anny.
Jak proboszcz spostrzegł się że jesteśmy pod kościołem, to ogłaszał po Mszach Św. żeby ludzie nas omijali obojętnie, bo jesteśmy jakąś prywatną sprawą i kościół św. Anny nie ma z nami nic wspólnego.
Przyjaźnie z nami rozmawiał pod kościołem jeden franciszkanin i dominikanin, poza tym żadnego zainteresowania ze strony kościoła nie było.
Pomyśleliśmy żeby rozdawać materiały pod kościołami, gdzie się da, krok po kroku we wszystkich parafiach Warszawy, nie pytając o zgodę proboszczów, po prostu zależy nam żeby jak najwięcej ludzi się z tymi materiałami zapoznało, ale proboszczów też nie omijamy, idziemy do nich jakby nigdy nic, wręczamy im do przeczytania nasze materiały z płytą DVD o Beskidzkiej Golgocie i jakie są ich reakcje, pisałam Ci Mieciu w ostatnim meilu,
Dlaczego o tym wszystkim piszę,napisałam Tobie Mieciu o tym wszystkim, żebyś miała orientację o tym co robimy w warszawie i żebyś co najważniejsze zapytała Pana Jezusa jak o co mamy robić dalej,Pan Jezus mówił dokładnie Apostołom, co mają robić, Poproś Mieciu żeby Pan Jezus powiedział i mnie, co On chce żebyśmy robili w tym dziele Intronizacji,czy chodzić po tych proboszczach, czy rozdawać ludziom obrazki pod kościołami, a może skupić się na czymś innym, jak tak to na czym? Tereska w Sochaczewie prowadzi grupy Intronizacyjne, już 6 grup na ponad 300 osób dokonało Intronizacji Jezusa Króla Polski na króla swojego życia, według siedmiodniowego Nabożeństwa Intronoizacyjnego.
Mieciu potrzebuje kierunków dalszej drogi i światła od Pana Jezusa, jest to dla mnie bardzo ważne, zapytaj proszę Mieciu, co Pan Jezus chce żebyśmy robili. Czy mamy robić dalej to co robimy, to kosztuje bardzo dużo pracy i wysiłku,a efektów nie ma, tylko coraz większe trudności, Jak to wszystko odczytywać. Jakie to by była inne życie, gdyby wreszcie Jezus zakrólował w naszej Ojczyźnie, nie da się już znieść tego co się u nas dzieje.
Tereska i inni wolontariusze."
na temat pani Mieci można przeczytać tu
artykuł pt.
Przemawia przez nią Bóg! Tajemnica Mieczysławy Kordas z Łomży
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100210/REGION/484899540
-
Widziałem tych Panów koło św. Benona. Rozdawali ulotki. Powiem szczerze że do całej tej akcji od pocżatku byłem negatywnie nastawiony. Takie akcje odwodzą od kościoła ludzi a nie przyciągają. Wywołują śmiech i pogardę młodych ludzi. Bo niby kto w Sejmie miałby intronizować Chrystusa Pana? Rycho, Miro, Zbycho, asystenci posłów? Pan Rosół? Panowie Kaczyńscy? Panowie i Panie z SLD? Ta inicjatywa nie ma nic współnego z Tradycją Katolicką.
-
Widziałem tych Panów koło św. Benona. Rozdawali ulotki. Powiem szczerze że do całej tej akcji od pocżatku byłem negatywnie nastawiony. Takie akcje odwodzą od kościoła ludzi a nie przyciągają.
Wydaje mi sie ze ludzie ci pobozni lecz zaślepieni wykorzystywani są przez wrogów Kościoła.Innego wytłumaczenia nie mam.
Jeszcze ciekawostka z Chicago od pani Mieci:
Pani Miecia z Chicago pyta Pana Jezusa o ks Natanka który ma głosić tam rekolekcje:
http://echochrystusakrola.net/
„Dzienniczek - styczeń 2009 r.
23 styczeń, piątek Post w intencji : „o pokój w naszych sercach, rodzinach i na całym świecie i o zbawienie świata.
Panie Jezu, czy osoby, które mówią negatywnie o kapłanie Ks. Piotrze Natanku, który przyjeżdża do nas głosić słowo Boże mają rację?
Pan Jezus: „ NIE ! NIE ! NIE ! Ludzie czekają na niego. On głosi słowo prawdy, której nikt nie chce głosić. Pozwólcie przyjechać Mojemu Synowi do was. On mówi najprawdziwiej o Mnie i Koronacji, to jest to czego Ja potrzebuję u was w Polsce i na całym świecie.
Powiedziałem : „ INTRONIZACJA SERCA I OSOBY”
Wszyscy mówią o sercu a ten Mój umiłowany syn o koronacji Osoby Mojej. Pozwólcie jemu przyjechać do was. Nie przeszkadzajcie mu. Amen. JEZUS
Ksiądz Profesor przyjechał do Chicago i w sobotę 31 stycznia 2009 r. rozpoczął pracę ewangelizacyjno - misyjną dla Polonii amerykańskiej. Chociaż kościół był bardzo daleko poza granicami Chicago to bardzo dużo ludzi przyjeżdżało w dwóch terminach na nauki misyjne. Wierni byli zachwyceni. Ja bardzo ubolewałam, że nie mogłam pojechać bo pracuję do godz. 7 wieczór. W sobotę poprosiłam Monikę aby przyszła dwie godziny wcześniej i ja mogłam tam pojechać. Modliliśmy się od godz. 7.30 pm do 2.30 w nocy. Było bardzo dużo dzieci w różnym wieku i nikomu nie chciało się spać. Cóż za pięknie prowadzone nabożeństwo. Gdyby tak chcieli modlić się z nami nasi biskupi to na pewno też dużo ludzi przychodziłoby. A biskupi na razie dobrzy są w zakazach i nakazach wysyłanych do ludzi, w skreśleniach, wykreśleniach, orzekaniem kogoś, że to sekta i w rozdawaniu „kopertek” o donacje. Wielka szkoda, że im się nie chce więcej rzeczy pożytecznych robić. Idą najłatwiejszą drogą bez wysiłku.”
-
Oho ho, trochę poczytałem tych "objawień":
Upadek banków już się zaczął i będzie trwał do końca przyszłego roku. Jeszcze tak bardzo nie odczujecie do połowy przyszłego roku, dlatego powiedziałem: cała wiosna jest wasza. Ale potem to już drastycznie będzie się obniżał poziom życia ludności.
...
Panie Jezu – pytają Ciebie pewne osoby, czy możesz określić o jakie kataklizmy w Polsce chodzi?
Pan:
„Różne - będzie zimno i gorąco; śnieg, deszcz i susza. Wszystkiego po trochu. I dlatego roślina nie będzie mogła urosnąć ani się rozwinąć. W maju będziecie kosić śnieg.
....
Posyłam twoje dokumenty z Moim tekstem. To jest bardzo ważny dokument, bo treść jego niebawem się wypełni. Ci, którzy go przyjmą będą zbawieni a ci którzy go odrzucą będą i przezeMnie odrzuceni i powiem: nie znam was, chociaż będą głośno wołać. Moje słowa muszą się wypełnić, ponieważ przez zatwardziałość biskupów nie mogę uczynić żadnego cudu, tylko wypełnienie Moich słów nastąpi i będzie płacz, bo najbardziej ucierpi wierny Mi lud Boży.
....
Każde miasto, każde miejsce w USA będzie dotknięte ręką Moją aby wiedzieli grzesznicy, że beze Mnie nie uczynią nic dobrego.
-
Oho ho, trochę poczytałem tych "objawień":
Upadek banków już się zaczął i będzie trwał do końca przyszłego roku. Jeszcze tak bardzo nie odczujecie do połowy przyszłego roku, dlatego powiedziałem: cała wiosna jest wasza. Ale potem to już drastycznie będzie się obniżał poziom życia ludności.
...
Panie Jezu – pytają Ciebie pewne osoby, czy możesz określić o jakie kataklizmy w Polsce chodzi?
Pan:
„Różne - będzie zimno i gorąco; śnieg, deszcz i susza. Wszystkiego po trochu. I dlatego roślina nie będzie mogła urosnąć ani się rozwinąć. W maju będziecie kosić śnieg.
....
Posyłam twoje dokumenty z Moim tekstem. To jest bardzo ważny dokument, bo treść jego niebawem się wypełni. Ci, którzy go przyjmą będą zbawieni a ci którzy go odrzucą będą i przezeMnie odrzuceni i powiem: nie znam was, chociaż będą głośno wołać. Moje słowa muszą się wypełnić, ponieważ przez zatwardziałość biskupów nie mogę uczynić żadnego cudu, tylko wypełnienie Moich słów nastąpi i będzie płacz, bo najbardziej ucierpi wierny Mi lud Boży.
....
Każde miasto, każde miejsce w USA będzie dotknięte ręką Moją aby wiedzieli grzesznicy, że beze Mnie nie uczynią nic dobrego.
jak to u nas ;) 4 klęski żywiołowe i 4 bestie ;) WIOSNA, LATO, JESIEŃ , ŹIMA ;)
-
W nowej książce "On i oni" Henryka Pająka jeden z rozdziałów poświęcony jest intronizacji . Jak skończę to popolemizujemy!
-
Henryk Pajak teolog? To coś nowego.
-
Ze strony wizjonerki:
7 grudzień 2009
NOWENNA DO ANIOŁA STRÓŻA POLSKI - w intencji Ojczyzny. - napisał Pan Jezus
JEST NA STRONIE CHRYSTUSA KRÓLA
;D
-
Przed pałacem prezydenckim rozdawali ulotki z tym.
-
Przed pałacem prezydenckim rozdawali ulotki z tym.
Pod Belwederem także.
-
Przed pałacem prezydenckim rozdawali ulotki z tym.
Pod Belwederem także.
Kto to organizuje?
-
Ze strony wizjonerki:
7 grudzień 2009
Cytuj
NOWENNA DO ANIOŁA STRÓŻA POLSKI - w intencji Ojczyzny. - napisał Pan Jezus
JEST NA STRONIE CHRYSTUSA KRÓLA
Duży uśmiech
Jakiej stronie, nie widzę źródła?!
-
Henryk Pajak teolog? To coś nowego.
Mało pan wie? Jest pan jakieś 10 książek w plecki!
Ja chyba mam jakiegoś "pecha", ale nie zauważyłem żadnego błędnego myślenia w wywodzie pana Henryka w rozdziale poświęconym Intronizacji, prosty, jasny wykład, poparty dokumentacją! Warto się zapoznać.
Jak złapię chwilę skrobnę coś więcej!
A i mam pytanie INTRONIZACJA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI- to to samo co :INTRONIZACJA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA i święto CHRYSTUSA KRÓLA PANA WSZECHŚWIATA?
Jeśli tak to dlaczego mówimy o MARYJA KRÓLOWA POLSKI, a o PANU JEZUSIE nie słyszy się słów JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI!
-
http://www.bibula.com/?p=801
-
A i mam pytanie INTRONIZACJA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI- to to samo co :INTRONIZACJA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA i święto CHRYSTUSA KRÓLA PANA WSZECHŚWIATA?
Jeśli tak to dlaczego mówimy o MARYJA KRÓLOWA POLSKI, a o PANU JEZUSIE nie słyszy się słów JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI!
Prosze zauważyć, że Matka Boska jest człowiekiem a Chrystus Bogiem.To jest inna skala, różnica skali nieskończona. Matka Boża jest Królową Nieba i Ziemi przez królowanie swego Syna , nie odwrotnie. A królowanie Chrystusa nie jest z nadania ziemskiego.
Jezus jest królem także Polski od dawien dawna, niestety istnieją grupy, które chcą to królowanie Chrystusa traktować jak najbardziej instrumentalnie, tak jak żydzi kedy chcieli porwać Jezusa aby go ogłosić swoim królem, jak zobaczyli rozmnażanie chleba.
Do tego wątek intronizacji wykorzystują sekty pseudocharyzmatyczne.
-
Jakiej stronie, nie widzę źródła?!
http://echochrystusakrola.net/dzienniczek/2009-12-grudzien.html
Nie wiedziałem, że Pan Jezus edytuje blog wizjonerki :D
Pan Kubaturus nie zna pieśni Króluj nam Chryste, że zadaje pytania w stylu czepiania się, że trawa jest zielona?
Pan Jezus sam powiedział, że Jego Królestwo nie jest z tego świata. Niektórzy jak widać lubią poprawiać Pana Jezusa i zachowują się jak Żydzi i upatrują w nim władcę politycznego.
-
Panie Siloam, pan Kubaturus zna pieśń, a pan szanowny miesza. Wrzuca pan jakieś bzdurne strony nie odnosząc się do tego co napisałem, tylko do jakiejś incjatywy, która podszywa się pod Intronizację.
Idąc pana tokiem rozumowania należy zadać to samo pytanie. Skoro Maryja została ustanowiona przez Trójcę Świętą Królową nieba i ziemi, po co miała zostawać jeszcze Królową Polski? Skoro Jego królestwo nie jest z tego świata, to skąd potrzeba istnienia święta Chrystusa Króla Wszechświata- bo nie nadążam za pana logiką! Wszechświat to nie ten świat?
-
Henryk Pajak teolog? To coś nowego.
Mało pan wie? Jest pan jakieś 10 książek w plecki!
Ja chyba mam jakiegoś "pecha", ale nie zauważyłem żadnego błędnego myślenia w wywodzie pana Henryka w rozdziale poświęconym Intronizacji, prosty, jasny wykład, poparty dokumentacją! Warto się zapoznać.
Jak złapię chwilę skrobnę coś więcej!
A i mam pytanie INTRONIZACJA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI- to to samo co :INTRONIZACJA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA i święto CHRYSTUSA KRÓLA PANA WSZECHŚWIATA?
Jeśli tak to dlaczego mówimy o MARYJA KRÓLOWA POLSKI, a o PANU JEZUSIE nie słyszy się słów JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI!
A i mam pytanie INTRONIZACJA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI- to to samo co :INTRONIZACJA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA i święto CHRYSTUSA KRÓLA PANA WSZECHŚWIATA?
Christus Rex
NIE TO SAMO PROSZĘ POCZYTAĆ CO NAPISAŁEM I PRZECZYTAĆ CAŁY WĄTEK
Intronizacją Pana Jezusa na króla Polski jest błędna
To co na niebiesko jest bez zarzutu
http://www.allegro.pl/item1010750445_intronizacja_panowanie_naj_serca_jezusa_1939_r.html
tu przykład czym jest Intronizacją
-
Cytaty z ''Wyznań z przeżyć wewnętrznych'' - Rozalia Celakówna
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/cytaty-z-wyznan-z-przezyc-wewnetrznych-rozalia-celakowna,3716.html
Chrystus Król - ks. prałat Robert Mäder
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/chrystus-krol-ks-pralat-robert-m-der,3732.html
Katechizm o Chrystusie Królu - o. A. Philippe CSsR
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/katechizm-o-chrystusie-krolu-o-a-philippe-cssr,3735.html
Zamieszczone obszerne fragmenty proszę czytać.
-
Dziękuję przeczytam!
-
No proszę!
Zaproszenie
http://www.piotrnatanek.pl/
Czyżby się odezwała prawicowa partyjka kanapowa powiązana z ks. Kiersztynem i ks. Natankiem, w haśle z: Jezus Królem Polski widzi swój elektorat? A naród? gdzieżby odmówił Panu Jezusowi takiego tytułu.
Proszę przeczytać jak wyglądało szerzenie Królestwa Chrystusa na ziemi, napewno nie na pustym haśle i na zakładaniu Panu Jezusowi korony na głowę i sadzaniu Go na przyszykowanym już tronie.
Prezydent Gabriel Garcia Moreno - czciciel Najświętszego Sakramentu i Najświętszego Serca Jezusa
Był znakomitym adwokatem, ale przede wszystkim działaczem społecznym, walczącym przeciw reżimowi liberalnemu
w jego kraju - Ekwadorze. Z tego powodu został aresztowany i deportowany z ojczyzny. Będąc na wygnaniu w Paryżu
pogłębił swe postanowienie służby Bogu i Kościołowi.
Gdy w Ekwadorze ogłoszono amnestię, wrócił do kraju, w którym pod rządami liberałów wzmagały się prześladowania
katolicyzmu. Stanął na czele opozycji przeciw masonerii i został wybrany prezydentem Republiki. Natychmiast zniósł
istniejące w Ekwadorze niewolnictwo, zlikwidował korupcję, przywrócił rządy prawa, przeprowadził wiele reform,
które przyczyniły się do odbudowy i rozkwitu gospodarczego kraju.
Nigdy nie krył się ze swoimi przekonaniami, przy różnych okazjach dawał wyraz swojej miłości Boga. Podczas Drogi
Krzyżowej w każdy Wielki Piątek szedł pośród wiernych boso, niosąc na plecach wielki drewniany krzyż. Gdy
pewnego roku brał udział w misjach, jakie odbywały się w stołecznej katedrze w Quito, kaznodzieja poprosił, by
mężczyźni podjęli niesienie krzyża do bramy miasta, gdzie miał być postawiony na pamiątkę misji. Na te słowa Garcia
Moreno natychmiast zszedł z podwyższenia, na którym znajdował się jego fotel i pierwszy stanął przy krzyżu. Jego
akty pobożności były naśladowane przez ministrów, parlamentarzystów, sędziów oraz zwykłych obywateli.
W 1873 r., w uroczystym przemówieniu do Izb Ustawodawczych, prezydent powiedział: "Ponieważ mamy to szczęście
być katolikami, bądźmy konsekwentni i szczerzy nie tylko w życiu prywatnym, ale także publicznym. Postępowaniem
naszym potwierdzajmy prawdziwość naszych słów i naszych uczuć."
Jako pierwszy na świecie prezydent poświęcił swój kraj Najświętszemu Sercu Jezusa. Akt ten został ratyfikowany
przez Parlament. "Artykuł 1. Republika Ekwadoru jest poświęcona Najświętszemu Sercu Jezusa. Nie kto inny, ale
Najświętsze Serce Boże jest patronem i opiekunem państwa. Art. 2. Święto Najświętszego Serca Jezusa będzie odtąd
najważniejszym świętem narodowym. Art. 3. We wszystkich katedrach naszego kraju będą zbudowane ołtarze
Najświętszego Serca Jezusa."
Moreno trzykrotnie został wybrany na prezydenta. Umacnianie się jego pozycji stanowiło zagrożenie dla wpływów
masonerii, która knuła spisek na jego życie. Wielokrotnie otrzymywał pogróżki, ale on nie bał się śmierci. Napisał
kiedyś do papieża Piusa IX: "Jakież byłoby to dla mnie szczęście, jaka łaska, gdybym mógł oddać swe życie za
Chrystusa."
W 1875 roku, w święto Przemienienia Pańskiego i równocześnie pierwszy piątek miesiąca sierpnia, Gabriel Garcia, jak
co dzień, uczestniczył we Mszy św. i przyjął Komunię św. Po południu, po pracy w Gmachu Rządu, w towarzystwie
adiutanta wojskowego, powrócił do katedry na adorację Najświętszego Sakramentu. Do pogrążonego w modlitwie
prezydenta zbliżyła się osoba, która oznajmiła, iż przed kościołem oczekuje go ktoś dla załatwienia pilnej sprawy. Gdy
Garcia Moreno wyszedł, rzucili się na niego zamachowcy, jeden z nich zadał sztyletem cios w plecy wołając:
"Umieraj, kacie wolności." Padając na ziemię, prezydent odpowiedział słabym głosem: "Bóg nigdy nie umrze". To były
jego ostatnie słowa.
Umierający Garcia Moreno został wniesiony do kościoła. Gdy kapłan podszedł i zapytał go, czy przebacza zabójcom,
prezydent, nie mógł już mówić, ale skinieniem głowy dał znak, że przebacza. Umarł przed wystawionym Najświętszym
Sakramentem.
Tego dnia w jego kieszeni znaleziono odręcznie napisaną notatkę: "Panie Jezu, obdarz mnie pokorą i prawdziwą
miłością Ciebie i naucz mnie, co mam czynić dzisiaj w Twojej służbie, Amen".
http://www.salus.salusinfirmorum.waw.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=129
-
O prezydencie Moreno było najpierw w "ZW", o ile dobrze pamiętam, w ciągu artykułów o objawieniach w Quito, Natanki i Kiersztyny mogą sobie pisać.
Wypowiedź wewnętrznie sprzeczna:
Bp Pieronek zwrócił uwagę, że posłowie mogą działać tylko w ramach konstytucyjnych.
- Posłowie niech się zajmą tym, co z konstytucji wynika, a niech zostawią pole działania dla instytucji religijnych, dla Kościoła, który w tej sprawie ma stanowisko jednoznaczne. Określił je Chrystus: "Ja jestem królem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu". I to stwierdzenie jest zupełnie wystarczające dla człowieka, który wierzy - podkreślił bp Pieronek.
Kościół ma w tej sprawie stanowisko jednoznaczne, określone przez papieży: od Grzegorza XVI do Piusa XII. Ostatnie zdanie to liberalizm: Słuchać słów Chrystusa, owszem, ale już rozumieć je wg własnego "widzimisię" -> odrzucenie Tradycji.
I kolejna wypowiedź wewnętrznie sprzeczna:
Abp warszawsko-praski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu Leszek Sławoj Głódź, odnosząc się do inicjatywy poselskiej, powiedział: - Niech murarz buduje mieszkania, krawiec szyje ubrania, a posłowie niech nie wtrącają się do tego, na czym się nie znają.
- Posłowie powinni się modlić i pokutować, to im na dobrze wyjdzie - dodał.
Posłowie po to zostali wybrani, aby zajmować się sprawami Polski. Więc intronizacja należy do ich zakresu zadań i mają obowiązek ją wykonać. Rozliczenia z wykonania tego zadania zobaczymy na Sądzie Ostatecznym (na który z niecierpliwością oczekujemy). Druga sprawa to rozdział społeczeństwa od religii. Jak przypomina wielki arcybiskup ("Oni Jego..."), co można zauważyć dziś, niestety, codziennie, w umysłach ludzi zapanował ten bluźnierczy, liberalny pogląd, wyznający, że społeczeństwo może być wyłącznie świeckie. No, a wtedy można pójść dalej: po co laickiemu społeczeństwu Chrystus Król? Nabierają sensu słowa wyrzucone z hymnu:Tłum przewrotny ciągle woła:
Chrystus niech nam nie panuje!
My z radością uznajemy,
Żeś jest wielkim świata Królem.
Niech Ci wodze wszystkich ludów
Cześć publicznie oddawają,
Niech czczą mistrze i sędziowie,
Niech Cię uzna sztuka, prawo.
Króle władzą niech się chlubią,
Jeśli Tobie są poddani,
Poddaj pod swą władzę słodką
Kraj i domy z mieszkańcami
No i na koniec bibula.com/?p=801 (http://bibula.com/?p=801), skandaliczne wypowiedzi śp. księdza Indrzejczyka to coś okropnego! Toż to przecież błędy, z którymi walczyli wielcy papieże, a usiłowała je wprowadzić masoneria!
Na koniec podam krótką interpretację: Pan Bóg stworzył człowieka, a stworzył go tak, że człowiek nie jest samowystarczalny (jak choćby np. tygrys). Musi współpracować z innymi ludźmi, aby żyć. Skoro tak, to oznacza, że społeczeństwo także zostało wymyślone przez Boga. Jeżeli Bóg dał początek społeczeństwu, to dlaczego miałoby być ono wyłączone spod Boskiej władzy?
-
O prezydencie Moreno było najpierw w "ZW", o ile dobrze pamiętam, w ciągu artykułów o objawieniach w Quito.
Był też osobny artykuł:
Sebastian Skowronek, Gabriel García Moreno, Zw nr 60 (5/2004)
-
W 2004 tkwiłem głęboko w post-soborowiu liberalnym.
Acha, jeszcze jedno wyjaśnienie (dla mało czytających). Pisząc "liberał" nie mam na myśli człowieka opowiadającego się za gospodarką rynkową.
http://www.piusx.org.pl/kryzys/oni-Jego-zdetronizowali/2 :
Liberał to fanatyk na rzecz niezależności, który wychwala ją w każdej dziedzinie, aż do granic absurdu.
Warto przeczytać, choćby, ten właśnie, rozdział drugi, który mówi nam, jak okropnie bzdurnym jest liberalizm.
6 Niezależność teraźniejszości w stosunku do przeszłości; stąd pogarda tradycji i chorobliwe umiłowanie nowości pod pretekstem postępu.
Won z tradycjami, sami sobie zrobimy nowe prawdy!
7 Niezależność jednostki w stosunku do całości społeczeństwa, wszelkiej władzy naturalnej i hierarchii: niezależność dzieci od rodziców, kobiet od mężów (wyzwolenie kobiet), pracownika wobec pracodawcy, klasy pracującej w stosunku do klasy burżuazyjnej (walka klas).
Stąd dzisiejsze ataki na władzę wychowawczą rodziców - ewidentna próba zamachu UE na rodzinę.
-
O prezydencie Moreno było najpierw w "ZW", o ile dobrze pamiętam, w ciągu artykułów o objawieniach w Quito.
Był też osobny artykuł:
Sebastian Skowronek, Gabriel García Moreno, Zw nr 60 (5/2004)
Szkoda, że nie jest dostępny do czytania.
-
Pan Jezus sam powiedział, że Jego Królestwo nie jest z tego świata. Niektórzy jak widać lubią poprawiać Pana Jezusa i zachowują się jak Żydzi i upatrują w nim władcę politycznego.
No właśnie, po co ma się wtrącać w nasze ziemskie sprawy.
Tak pańską wypowiedź można zrozumieć.
Cóś to nie tak, jak mawiał trener Górski.
-
Pan Jezus sam powiedział, że Jego Królestwo nie jest z tego świata. Niektórzy jak widać lubią poprawiać Pana Jezusa i zachowują się jak Żydzi i upatrują w nim władcę politycznego.
No właśnie, po co ma się wtrącać w nasze ziemskie sprawy.
Tak pańską wypowiedź można zrozumieć.
Cóś to nie tak, jak mawiał trener Górski.
Pan stefan czytał to?
Katechizm o Chrystusie Królu - o. A. Philippe CSsR
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/katechizm-o-chrystusie-krolu-o-a-philippe-cssr,3735.html
proszę przeczytać.
-
Pan stefan czytał to?
Katechizm o Chrystusie Królu - o. A. Philippe CSsR
http://www.traditia.fora.pl/kult-nspj-i-intronizacja-nspj,47/katechizm-o-chrystusie-krolu-o-a-philippe-cssr,3735.html
proszę przeczytać.
Dziękuje, przeczytałem i zgadzam się. Oto co pisze
abp. Levebvre pisze w swojej książce pt. "Oni Go zdetronizowali"
Podsumowując: demokracja, nie mniej niż jakakolwiek inna forma rządów, musi zaprowadzać społeczne panowanie Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Demokracja musi, tak jak wszystko, mieć króla: Jezusa Chrystusa.
-
Dziękuje, przeczytałem i zgadzam się. Oto co pisze
abp. Levebvre pisze w swojej książce pt. "Oni go zdetronizowali"
Podsumowując: demokracja, nie mniej niż jakakolwiek inna forma rządów, musi zaprowadzać społeczne panowanie Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Demokracja musi, tak jak wszystko, mieć króla: Jezusa Chrystusa.
Zacytował pan ostatnie zdanie, całość trzeba czytać, żeby wiedzieć na czym ma polegać to królowanie Jezusa Chrystusa.
http://www.piusx.org.pl/kryzys/oni-Jego-zdetronizowali/7
-
Czy oni nie znają nauki Kościoła ?
http://grypa666.wordpress.com/
"SZANOWNI PAŃSTWO
W imieniu prof Ryszarda Kozłowskiego przewodniczącego Przymierza Narodu Polskiego serdecznie zapraszam przywódców lub ich reprezentantów oraz osoby zaangażowane w procesy zjednoczeniowe na dwudniowy kongres Przymierza Narodu Polskiego, który odbedzie sie 1 i 2 maja w Krakowie .
(...)
PROGRAM KONGRESU PARTII “PRZYMIERZE NARODU POLSKIEGO”, KTÓRY ODBĘDZIE SIĘ JUTRO I POJUTRZE (SOBOTA I NIEDZIELA) W KRAKOWIE.
Z A P R O S Z E N I E
Przymierze Narodu Polskiego ma zaszczyt zaprosić Panią / Pana na Krajowy Kongres Zjednoczeniowy Organizacji Politycznych oraz Stowarzyszeń Patriotyczno – Narodowych oraz na Pierwszy Kongres Przymierza Narodu Polskiego Kongres Zjednoczeniowy odbędzie się w dniu 1 maja 2010r.
Rozpoczęcie obrad: godzina 11.00
Miejsce obrad Kongresu Zjednoczeniowego: Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Plac Świętego Ducha 1.
Kongres Przymierza Narodu Polskiego odbędzie się w dniu 2 maja 2010r. Rozpoczęcie obrad: godzina 9.00
Miejsce obrad Pierwszego Kongresu Przymierza Narodu Polskiego: Galeria ,,Kotłownia” Politechniki Krakowskiej, ul. Warszawska 24.
W Kongresie Przymierza Narodu Polskiego uczestniczą członkowie PNP oraz zaproszone osoby.
Przewodniczący Przymierza Narodu Polskiego — Prof. dr hab. inż. Ryszard H. Kozłowski
============================================================================
Krajowy Kongres Zjednoczeniowy
Organizacji Politycznych i Stowarzyszeń Patriotyczno Narodowych
Organizowany przez:
Prof. dr hab. inż. Ryszarda H. Kozłowskiego – Przewodniczącego Przymierza Narodu Polskiego
Obrady w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Plac Św. Ducha 1
Program Kongresu Zjednoczeniowego
Obradom Kongresu Zjednoczeniowego przewodniczy, Przewodniczący Przymierza Narodu Polskiego,
Prof. dr hab. inż. Ryszard Henryk Kozłowski.
1. Powitanie uczestników przez Przewodniczącego Przymierza Narodu Polskiego – Prof. dr hab. inż. Ryszarda H. Kozłowskiego. Rozpoczęcie Krajowego Kongresu Zjednoczeniowego. Modlitwa. Godz. 11.00
2. Wyznaczenie dwóch osób, które poprowadzą obrady po stronie techniczno organizacyjnej.
Referaty
3.Ks. prof. Jerzy Bajda ,,Rodzina podstawą odrodzenia Polski”, godz.11.15
4.Prof. Ryszard Henryk Kozłowski ,,Odrodzenie Polski (Program Naprawy Państwa) – Programem Społeczno – Gospodarczym Przymierza Narodu Polskiego (PNP)”, godz. 11.45
5. mgr inż. Aleksander Nowak: Panel z udziałem gości Kongresu dotyczący tematyki społeczno-
gospodarczej: godz. 12.30 do 13.15
6. Gen. ds. Jan G. Grudniewski – Uwłaszczenie Narodu Polskiego, godz.13.15-13.30
Pół godziny przerwy
7. Poseł Zygmunt Wrzodak: Panel programowy dotyczący zbliżających się wyborów prezydenckich, samorządowych, parlamentarnych, godz. 14.00 – 15.30.
Wystąpienia Gości;
a) Prof. Anna Raźny, Prof. Mieczysław Ryba – czy Polska ma własną politykę zagraniczną,
b) Europoseł Witold Tomczak – zagrożenia wynikające z Traktatu Lizbońskiego
c) Europoseł Sylwester Chruszcz – obrona polskiego złotego
d )Janusz Dobrosz – stosunki Polski z Niemcami w ramach UE
e) Zygmunt Wrzodak – wyprzedaż majątku polskiego
f) Elżbieta Barys – dług publiczny Polski
g) Jan Łopuszański – czy Polsce opłaca się być członkiem NATO i UE ????
h ) Stanisław Papież – korzenie naszej cywilizacji
i) Paweł Połanecki – zagrożenia wynikające z GMO
j) Rafał Wiechecki – polityka morska Polski
k) Piotr Krutul – zagrożenia dla polskiej wsi
l) Europoseł Urszula Krupa – naprawa polskiej służby zdrowia
m) prof. Witold Marczuk – nauka Polska, technologia ????
n) Jan Kula – elektrownie wiatrowe w Polsce
o) Gertruda Szumska – upadek polskiego przemysłu stoczniowego
p) Jan Krzanowski – szkolnictwo zawodowe
r) Prof. Janusz Kępka – wybory w Rzeczypospolitej Polskiej
uwaga: czas wystąpień nie może być dłuższy jak do 5 minut.
7. Podpisanie Aktu Współpracy oraz wspólne działanie w wyborach samorządowych i parlamentarnych godz.: 15.30-16.00
8. Konferencja prasowa godz. 16.00
Uroczysta Msza Święta, połączona z ,,Zawierzeniem Maryji, Królowej Polski, Przymierza Narodu Polskiego” godz. 18.30
,,Polacy! Z naszej tęsknoty za wolną Polską, w której władzę powierzymy najlepszym z nas, stworzyliśmy partię Przymierze Narodu Polskiego. Chcemy Polski, w której już nikt nie zaprzeczy krzyżowi, nie zmarnotrawi naszego potencjału przyrodniczego i majątku i nie odbierze nam pogody ducha. Nasza wizja jest wyrazem marzeń o Polsce, opartej na społecznej nauce kościoła. Pragniemy w tym być przykładem dla świata.
Jest wiele do zrobienia, nasz wysiłek chcemy jednak zacząć od najważniejszego, od Intronizacji Chrystusa na Króla Polski, w duchu Bożego Miłosierdzia, posłuszni objawieniom danym siostrze Faustynie, Rozalii Celakównej i wielu innym sługom bożym na całym świecie, o czym milczą światowe media.
Polskie szable opatrzone były kiedyś znakiem krzyża i napisem ,,Z tym znakiem zwyciężysz”. Dziś pragniemy pokoju nie wojny, a Maryję, Królową Pokoju bierzemy za naszą Patronkę i Orędowniczkę. Tak nam dopomóż Boże Wszechmogący. Amen” — Iza Rostworowska, Kongres Przymierza Narodu Polskiego"
-
Przewodniczący Przymierza Narodu Polskiego — Prof. dr hab. inż. Ryszard H. Kozłowski
Czy to jest ten pan prof. od geotermi związany z RM? i neokatechumenatem? (o jednym i drugim wyczytałam w internecie, nie wiem na ile jest prawdziwe)
,,Polacy! Z naszej tęsknoty za wolną Polską, w której władzę powierzymy najlepszym z nas, stworzyliśmy partię Przymierze Narodu Polskiego. Chcemy Polski, w której już nikt nie zaprzeczy krzyżowi, nie zmarnotrawi naszego potencjału przyrodniczego i majątku i nie odbierze nam pogody ducha. Nasza wizja jest wyrazem marzeń o Polsce, opartej na społecznej nauce kościoła. Pragniemy w tym być przykładem dla świata.
Jest wiele do zrobienia, nasz wysiłek chcemy jednak zacząć od najważniejszego, od Intronizacji Chrystusa na Króla Polski, w duchu Bożego Miłosierdzia, posłuszni objawieniom danym siostrze Faustynie, Rozalii Celakównej i wielu innym sługom bożym na całym świecie, o czym milczą światowe media.
Co to za Przymierze? W tym co zatłuściłam, oby nie wypaczyli przesłania i całej nauki KK w tym temacie.
Tu też zapraszają z hasłem - Jezus Królem Polski :
Zaproszenie
http://www.piotrnatanek.pl/
-
Pod pozycją h figuruje Stanisław Papież dwukrotny poseł na sejm z LPR u , z wykształcenia teolog(?) PATu , on właśnie popularyzuje teologię intronizacji Jezusa na Króla Polski wg ks Kiersztyna.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1874&Itemid=46
-
Pod pozycją h figuruje Stanisław Papież dwukrotny poseł na sejm z LPR u , z wykształcenia teolog(?) PATu , on właśnie popularyzuje teologię intronizacji Jezusa na Króla Polski wg ks Kiersztyna.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1874&Itemid=46
Ciekawe to Przymierze. Na stronie: http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=33&pid=2538 wyczytałam, że:
"Celem tego spotkania jest poparcie Prof. Kozłowskiego na prezydenta" A tak wogóle ciekawe komentarze do poczytania.
11Minut - Kongres Przymierza Narodu Polskiego cz. 1 - Kraków, 1 Maja 2010 r.
http://www.youtube.com/watch?v=ctfVGk_Z_yE
Pan Stanisław Papież też się tu wypowiada.
-
Co sedecy na to wszystkio?
http://www.youtube.com/watch?v=bj8WUEFR4uY
-
Co sedecy na to wszystkio?
http://www.youtube.com/watch?v=bj8WUEFR4uY
Polityka nam się z religią doskonale miesza.
Ja też mam pytanie dla zwolenników PiSu i J. Kaczyńskiego.Oto czołowa wizjonerka niejaka pani Mieczysława z Chicago twierdzi, że rzekomo Pan Jezus nakazał Polakom glosować na te własnie kandydatury, to odsunie niebezpieczeństwo zagłady od Polski.
Pod datą 26 kwietnia pani Mieczysława pisze.
Panie Jezu: Czy powinnam popierać na Twojej stronie akcję wyborczą nowego prezydenta a w szczególności PIS, bo to jest nadal najbardziej patriotyczna partia?
Pan Jezus:” Dziecko moje, teraz u was i na całym świecie nie ma oddzielnego rządzenia. Jedno od drugiego jest uzależnione. Chciałbym dać jeszcze jedną szansę wam a mogę dotrzeć do Moich wiernych tylko w tej organizacji.
W innych organizacjach też są Moi ludzie, ale obecnie jest walka o życie wasze i waszego kraju a szansę ma tylko „DUŻY” (PIS) .
Zjednoczcie się pod sztandarem Maryi. Ona wiele razy wam pomagała i teraz też Ją proście. Ten człowiek z tej patriotycznej organizacji ma wielkie szanse uporządkować wszystko, lecz wspierajcie go modlitwą, dobrą radą i ochroną. Wszyscy inni nie zdobędą takich osiągnięć jak on.
Nie będę jeszcze mówił słowa do niego a dopiero jeśli zwycięży w tej walce dobra ze złem. Złem są wasi wrogowie, z którymi on sobie poradzi z waszą pomocą duchową i modlitewną.
Ks Rafał Trytek jest w porządku i dla niego ks Natanek, ks. Kiersztyn czy kard Dziwisz to te same oblicza posoborowia.
Gdyby zapytać x Trytka o opinie o pozostałych duchownych, to czy byłaby lepsza?
-
Ja też mam pytanie dla zwolenników PiSu i J. Kaczyńskiego. Oto czołowa wizjonerka niejaka pani Mieczysława z Chicago twierdzi, że rzekomo Pan Jezus nakazał Polakom glosować na te własnie kandydatury, to odsunie niebezpieczeństwo zagłady od Polski.
Pod datą 26 kwietnia pani Mieczysława pisze
(...)
Ks Rafał Trytek jest w porządku i dla niego ks Natanek, ks. Kiersztyn czy kard Dziwisz to te same oblicza posoborowia.
Gdyby zapytać x Trytka o opinie o pozostałych duchownych, to czy byłaby lepsza?
Panie stefanie, prosze logicznie zacząć myśleć. Czyżby skleroza tak dawała sie we znaki, że nie wie pan co pisze w tym i innych watkach o "objawieniach" i "wizjach" pani Mieci? Jak tu czytam i co nieco napiszę, to nie doczytałam żeby jakiś użytkownik tego forum (pomijam kazdego opcje polityczną) uznawał te "objawienia i wizje" za prawdziwe.
To może pytanie do pana w takim razie. Dlaczego własnie "Narodowcy..." z taką Intronizacją wg. wspomnianych księży się utożsamiają? skoro to są te same oblicza posoborowia? jak pan napisał. Skoro im taka wizja nie pasuje, to powinni im to prosto w oczy powiedzieć, że głoszą coś niezgodnego z całą nauka KK, a nie przytakiwać. Wie pan jak się to nazywa? OBŁUDA I ZAKŁAMANIE! - objawia się tym, że osoba/y udaje/ą innego/nych niż jest/są w rzeczywistości , umie/ą obracać się jak chorągiewka/ki na wietrze względów ludzkich. Na pustym haśle chcą wejść po grzbiecie wyborców?
Św. Augustyn pisze "Udawana cnota nie jest wcale cnotą, udawana prawość nie jest wcale prawością, lecz podwójnym występkiem: niegodziwością i udawaniem. Z kolei Św. Jan Chryzostom pisze: "Mniejszym złem jest zgrzeszyć, niż obłudnie udawać..."
Mój wniosek, najwyraźniej jest im z tym po drodze.
-
Panie stefanie, prosze logicznie zacząć myśleć. Czyżby skleroza tak dawała sie we znaki, że nie wie pan co pisze w tym i innych watkach o "objawieniach" i "wizjach" pani Mieci? Jak tu czytam i co nieco napiszę, to nie doczytałam żeby jakiś użytkownik tego forum (pomijam kazdego opcje polityczną) uznawał te "objawienia i wizje" za prawdziwe.
A gdzie ja napisałem, ze są prawdziwe?Wskazuję,ze ideologowie i głowne guru budowania tronu w Polsce Osobie (Jezusa Chrystusa)? popiera Pis i Jarosława Kaczyńskiego
To może pytanie do pana w takim razie. Dlaczego własnie "Narodowcy..." z taką Intronizacją wg. wspomnianych księży się utożsamiają? skoro to są te same oblicza posoborowia? jak pan napisał. Skoro im taka wizja nie pasuje, to powinni im to prosto w oczy powiedzieć, że głoszą coś niezgodnego z całą nauka KK, a nie przytakiwać. Wie pan jak się to nazywa? OBŁUDA I ZAKŁAMANIE! - objawia się tym, że osoba/y udaje/ą innego/nych niż jest/są w rzeczywistości , umie/ą obracać się jak chorągiewka/ki na wietrze względów ludzkich. Na pustym haśle chcą wejść po grzbiecie wyborców?
Tak jest w istocie jak szanowna Pani pisze, tylko że ten sam zarzut można postawić każdej partii i każdemu działaczowi.Prawie dla wszystkich w Polsce cel uświęca środki do władzy i nie na zmiłuj się. Kogo obchodzi prawda?Sam się przekonałem o tym nawet na forum Krzyż, który sobie bardzo cenię, ale z prawdą niemal każdy się mija oczywiście w szlachetnym celu.
Św. Augustyn pisze "Udawana cnota nie jest wcale cnotą, udawana prawość nie jest wcale prawością, lecz podwójnym występkiem: niegodziwością i udawaniem. Z kolei Św. Jan Chryzostom pisze: "Mniejszym złem jest zgrzeszyć, niż obłudnie udawać..."
Mój wniosek, najwyraźniej jest im z tym po drodze.
Święte słowa, tylko czy i Pani uważa siebie za całkowicie oddaną tak sprawie Polski jak i Wiary Katolickiej a Jarosław Kaczyński w tym pełnym zakłamania świecie polskiej polityki, jest najlepszym kandydatem na fotel prezydenta?Dobrze Pani wie, że ja cenię sobie Tradycję Katolicką, ale jak słucham i czytam poglądy polityczne jej zwolenników i wykazuje fałsz ich sympatii politycznych stojących na bakier nie tylko z Tradycja, ale nawet nauką posoborowego Kościoła, to wyć się mi chce z tej obłudy, która nie oszczędziła nikogo.temat Intronizacji tak mnie zniesmaczył, że najlepiej zrobię jak dam sobie spokój z tą sprawą.Jedna i druga strona stosuje chwyty poniżej pasa, obmawia łapie za słówka i wchodzi w sojusz z apostatami. Codziennie modlę się słowami (...) przyjdź Królestwo Twoje(...) i mam w nosie walki zwolenników tej czy tamtej opcji. Co ma być niech się stanie.
-
A gdzie ja napisałem, ze są prawdziwe? Wskazuję,ze ideologowie i głowne guru budowania tronu w Polsce Osobie (Jezusa Chrystusa)? popiera Pis i Jarosława Kaczyńskiego
Skoro są nie prawdziwe, to bajek się nie powiela.A to że się pani Miecia pyta, to jej sprawa i jej "czcicieli" Ona się o wszystko pyta, czy wizerunek Pana Jezusa w japonkach może być - też się pytała.
To może pytanie do pana w takim razie. Dlaczego własnie "Narodowcy..." z taką Intronizacją wg. wspomnianych księży się utożsamiają? skoro to są te same oblicza posoborowia? jak pan napisał. Skoro im taka wizja nie pasuje, to powinni im to prosto w oczy powiedzieć, że głoszą coś niezgodnego z całą nauka KK, a nie przytakiwać. Wie pan jak się to nazywa? OBŁUDA I ZAKŁAMANIE! - objawia się tym, że osoba/y udaje/ą innego/nych niż jest/są w rzeczywistości , umie/ą obracać się jak chorągiewka/ki na wietrze względów ludzkich. Na pustym haśle chcą wejść po grzbiecie wyborców?
Tak jest w istocie jak szanowna Pani pisze, tylko że ten sam zarzut można postawić każdej partii i każdemu działaczowi.Prawie dla wszystkich w Polsce cel uświęca środki do władzy i nie na zmiłuj się. Kogo obchodzi prawda? ...
Nie wiem czy każdemu, panu najwyraźniej takie zakłamanie w tak fundamentalnej sprawie pasuje, bo mnie nie! Dzięki Bogu są tacy, których obchodzi prawda! Przecież na takie hasło najlepiej naciągnąć wyborców. I kto to robi? niejeden ma przed nazwiskiem prof. co tym bardziej uwiarygadnia to co mówi. Ech... szkoda gadać! Katechizm do rąk!
Św. Augustyn pisze "Udawana cnota nie jest wcale cnotą, udawana prawość nie jest wcale prawością, lecz podwójnym występkiem: niegodziwością i udawaniem. Z kolei Św. Jan Chryzostom pisze: "Mniejszym złem jest zgrzeszyć, niż obłudnie udawać..."
Mój wniosek, najwyraźniej jest im z tym po drodze.
Święte słowa, tylko czy i Pani uważa siebie za całkowicie oddaną tak sprawie Polski jak i Wiary Katolickiej a Jarosław Kaczyński w tym pełnym zakłamania świecie polskiej polityki, jest najlepszym kandydatem na fotel prezydenta?Dobrze Pani wie, że ja cenię sobie Tradycję Katolicką, ale jak słucham i czytam poglądy polityczne jej zwolenników i wykazuje fałsz ich sympatii politycznych stojących na bakier nie tylko z Tradycja, ale nawet nauką posoborowego Kościoła, to wyć się mi chce z tej obłudy, która nie oszczędziła nikogo.temat Intronizacji tak mnie zniesmaczył, że najlepiej zrobię jak dam sobie spokój z tą sprawą.Jedna i druga strona stosuje chwyty poniżej pasa, obmawia łapie za słówka i wchodzi w sojusz z apostatami.
Uważam, że na wiele tu pytań nie muszę i nie powinnam panu odpowiadać i tak czynię. Czepił się pan tego Jarosława Kaczyńskiego jak rzep psiego ogona i skacze pan jak wesz na grzebieniu, ciągle mi przedstawiając pana Kaczyńskiego. Ja odnosiłam się ogólnie, do "Przymierza...." jakie powstało, co to za Przymierze, kto tam jest, czy znamy ludzi, co mówią, etc... bo to jest ważne. Jak się panu chce wyć, to proszę wyć - może najlepiej do księżyca co? A dlaczegóż to temat Intronizacji tak pana zniesmaczył? Bo coś pan przeczytał, liznął i uważał się za takiego który już wszystko wie i zarzucał innym, którzy w tym od lat siedzą, że piszą bzdury i głupoty. A to dlatego, bo znalazł pan sobie nie właściwych guru w tym temacie i czytając pana wypowiedzi, uważam że w innych sprawach też. Cóż, ma pan prawo do takich i innych wyborów.
Codziennie modlę się słowami (...) przyjdź Królestwo Twoje(...) i mam w nosie walki zwolenników tej czy tamtej opcji. Co ma być niech się stanie.
I bardzo dobrze, ja też się modlę, a słowa które pan cytuje ; (...) przyjdź Królestwo Twoje(...) wg. katechizmu kard. Gaspariego należy rozumieć tak:
307. O co modlimy się słowami drugiej prośby: Przyjdź królestwo Twoje?
Słowami drugiej prośby: Przyjdź królestwo Twoje, modlimy się, żeby Bóg panował nad nami i nad wszystkimi ludźmi przez łaskę swoją, a nad społeczeństwem i nad narodami przez swoje prawo na ziemi, abyśmy kiedyś mogli stać się uczestnikami Jego chwały wiecznej w niebie.
308. Jak możemy się przyczynić do tego, żeby przyszło na świat królestwo Boże?
Do tego, żeby przyszło na świat królestwo Boże, możemy i powinniśmy się przyczynić w różny sposób: więc przez zachowanie przykazań Chrystusowych; przez wyrabianie w sobie nadprzyrodzonego życia łaski,; modlitwą i uczynkami pomagając Kościołowi w jego wysiłkach, zmierzających do tego, by życie prywatne, rodzinne i publiczne było zgodne z prawem Bożym, żeby wszyscy błądzący wrócili do jedności z Kościołem, i żeby światło Ewangelii dotarło do tych ludów, które siedzą w ciemnościach i w cieniu śmierci.
I widzi pan, nawet w katechiźmie o królestwie Bożym nie doczytamy, żeby Panu Jezusowi nakładać koronę i sadzać na przygotowanym tronie.
-
Uważam, że na wiele tu pytań nie muszę i nie powinnam panu odpowiadać i tak czynię. Czepił się pan tego Jarosława Kaczyńskiego jak rzep psiego ogona i skacze pan jak wesz na grzebieniu, ciągle mi przedstawiając pana Kaczyńskiego. Ja odnosiłam się ogólnie, do "Przymierza...." jakie powstało, co to za Przymierze, kto tam jest, czy znamy ludzi, co mówią, etc... bo to jest ważne. Jak się panu chce wyć, to proszę wyć - może najlepiej do księżyca co? A dlaczegóż to temat Intronizacji tak pana zniesmaczył? Bo coś pan przeczytał, liznął i uważał się za takiego który już wszystko wie i zarzucał innym, którzy w tym od lat siedzą, że piszą bzdury i głupoty. A to dlatego, bo znalazł pan sobie nie właściwych guru w tym temacie i czytając pana wypowiedzi, uważam że w innych sprawach też. Cóż, ma pan prawo do takich i innych wyborów.
Narodowców też się czepiają różni dyskutanci i Pani też coś z nimi nie po drodze, choć są ani lepsi a ni gorsi od innych wierzących w Polsce ludzi.Nikt nie ma monopolu na posiadanie w swoich szeregach samych wzorowych katolików, ale jak na razie to LPR jest niedoścignionym wzorcem dla pozostałych. Niech Pani sobie przypomni program edukacyjny Romana Giertycha, który chciał zaprowadzić w szkole i co z niego zostało.Jarosław Kaczyński mógł naprawić Polskę a oddał władzę w ręce PO.Tego mu nie mogę darować. To tyle w temacie Kaczyńskiego.Nawet Pani nie zdaje sobie sprawy jakich ataków doświadczyłem od zwolenników pani Mieci. Demon , diabeł i wróg to wcale nie najcięższe epitety.Wiem, że Pani ma wiele wiadomości odnośnie NSPJ, którego nigdy nie krytykowałem, ale najczęściej Pani znajduje w zwolennikach ks. Kiersztyna tępych wizjonerów z których się naśmiewa( słusznie zresztą) a pomija bardziej rzeczowe i dość mocne argumenty odwołujące się do papieskich encyklik.
-
To Pan Jezus ma swoją stronę www?
hehehe!
Panie Jezu: Czy powinnam popierać na Twojej stronie ...
Wątek z tą panią z Czikago winien byc w dziale HUMOR!!!
-
Pod pozycją h figuruje Stanisław Papież dwukrotny poseł na sejm z LPR u , z wykształcenia teolog(?) PATu , on właśnie popularyzuje teologię intronizacji Jezusa na Króla Polski wg ks Kiersztyna.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1874&Itemid=46
Marsz dla Jezusa Króla Polski Kraków 2010
http://www.youtube.com/watch?v=DEIIM4CS9XI
http://www.youtube.com/watch?v=vzuAn0VOiCk
http://www.youtube.com/watch?v=e7oTG3uH0KE
-
Pan były poseł Stanisław Papież teolog (!) po PAT gada głupoty o objawieniu na Wawelu Rozalii Celakównie.Widać nie zaznajomił się z podstawowymi informacjami o objawieniach przekazanych przez Pana Jezusa Rozalii.
-
Dziś to jest tak, każą krzyczeć "santo subito" - ludzie krzyczą, chcesz Chrystusa Pana na Króla Polski? - przyjdź na marsz i krzycz. A jeszcze jak jakiś pan b.poseł mowi czy jakiś pan "prof." to przecież musi to być prawda. Oj! jak owieczki dziś są skołowane.
-
Z tematu pokrewnego przeniosłem tu
http://www.youtube.com/watch?v=155Il-FAmYU
-
Z tematu pokrewnego przeniosłem tu
http://www.youtube.com/watch?v=155Il-FAmYU
Obejrzałam ten filmik i niczym optymistycznym nie napawa. To już raczej jest takie spotkanie w Częstochowie i podziękowanie za ten Marsz... o którym powyżej. Szkoda mi tego księdza, pogubił w swoim kapłaństwie, ale on uważa że robi wszystko dobrze, tylko że wszyscy jego skrzywdzili, że żadnych herezji nie głosił, etc... Ale czy tak kapłan Chrystusowy powinien mówić do wiernych? Jaki to przykład i czego? Uważa że przepraszać nikogo nie musi i nie będzie, bo jeśli by przeprosił to jest to równoznaczne z przyznaniem się do błędów, a on takowych nie widzi i ma czyste sumienie. Zaprasza do siebie na różne spotkania, jedno ma być w pierwszą niedzielę sierpnia, na poświęcenie dużego pomnika (bo z podstawą ok. 15 metrów), ma to być Figura Boga Ojca z czterema dużymi figurami Aniołów. Ciekawe z jakich to znów "wizji" czy "objawień" taka figura się pojawiła i kto to finansuje? Zaprasza również tam na Drogę Krzyżową, ale to ma być jakaś inna ta Droga, bo Droga Krzyżowa Czasów Ostatecznych. też ciekawe z jakich "wizji" czy "objawień". A... wszystko powiązane z Medjugorie i Wydawnictwem Gospa: http://www.ludwik.com.pl/gospa-videoteka.php
Zastanawiałam się powyżej, kto to finansuje, z jakich "wizji czy objawień" może to pochodzić, ale nie trudno o odpowiedź, wystarczy zobaczyć na stronę naszej już tu znajomej pani Mieci z Chicago. Bardzo dobrze nakręcają spiralę środowiska polonijne w USA, Kanadzie i idzie to też na Polskę. Ile tam można jeszcze wyczytać to aż głowa boli! Np. pyta Pana Jezusa tak:
Panie Jezu, są urodziny oraz 25-lecie kapłaństwa księdza Piotra Natanka
Bardzo proszę o Twoje słowo dla Niego, bo ja i wszystkie Twoje dzieci w Chicago - lubimy go.
Pan Jezus: "Mój umiłowany kapłan ksiądz Piotr ma Moją ochronę. Ja błogosławię jemu na każdy dzień, ale to Ja odczuwam błogosławieństwo jego na Moją zbolałą Osobę. On jest Moim odbiciem, on jest Moją chwałą. On już od kilku lat idzie Moją Drogą Krzyżową. Umacniam go, ale i wy umacniajcie go modlitwą wstawienniczą. Jego Golgota jest tak samo ciężka jak Moja. Ja dźwigałem grzechy całego świata, a on dźwiga grzechy Episkopatu waszego i tych biskupów, którzy są przeciwni Mnie. Moi kapłani wiedzą o tym, ale nie wiedzą nie Moi biskupi, którzy nawet nie chcą o tym wiedzieć.
- Nie Moi biskupi zajęli Moje miejsce, lecz wydają decyzje niezgodne z Moimi.
- Nie Moi biskupi nie chcą założyć [sobie] cierniowej korony, lecz obwiesili się złotymi bożkami, które będą świadczyły przeciwko nim w ich dniu.
- Nie Moi biskupi nie chcą współcierpieć ze Mną i dokładają do Mojej korony cierniowej jeszcze więcej cierni, które będą świadczyły przeciwko nim w ich dniu, bo wtedy chcieliby widzieć Mnie jako Króla, ale już będzie za późno.
Powiedz mu, że go bardzo kocham i niech dalej świadczy o Mnie i o Moich wrogach, których jest niezliczona ilość, a otrzyma zapłatę w jego dniu.
Drodzy Moi, dziękuję wam za uwielbianie Mnie myślą, słowem, śpiewem i uczynkami. Moja chwała jest wyniesiona dzięki takim kapłanom jak ten umiłowany Piotr.
ON JEST PIOTREM WASZYCH CZASÓW i jego droga krzyżowa trwa dłużej niż Moja. On każdego dnia bierze Mój Krzyż na swoje ramiona, który Ja pomagam mu dźwigać.
O Moi wierni, Moi wierni - pomagajcie nam dźwigać wasze krzyże. AMEN.
Błogosławię jemu a także wszystkim, którzy go słuchają.
Jezus cierpiący, bolejący ale i wspomagający was".
Serdecznie dziękuję nasz Królu za te piękne słowa dla prześladowanego kapłana przez nierozumiejących Twoich intencji biskupów. My kochamy prawdę a ten kapłan nas reprezentuje.
http://echochrystusakrola.net/dzienniczek/2010-05-maj.html
-
co to wszystko ma wspólnego z wiarą katolicką, z Tradycją? Pomniki Boga Ojca? Droga Krzyżowa czasów ostatecznych? Nie róbmy takich rzeczy, bo młodzież całkowicie nam ucieknie z kosciołów. Czas postawić tamę.
-
Młodzież praktycznie już uciekła z kościołów. Poza wewnątrzkościelnymi sektami gdzie są jakieś niedobitki.
W Kaliszu Duszpasterswo Akademickie miało problem zebrać autokar na pielgrzymkę do Częstochowy. Zresztą ja również nie miałem chęci brać w tym udziału.
-
uciekła, ale pozostałym katolikom nie róbmy wody z mózgów. Tutaj też na Forum, ktoś chciał księdza Natanka wpisać do zwolenników Tradycji.
-
co to wszystko ma wspólnego z wiarą katolicką, z Tradycją? Pomniki Boga Ojca? Droga Krzyżowa czasów ostatecznych? Nie róbmy takich rzeczy, bo młodzież całkowicie nam ucieknie z kosciołów. Czas postawić tamę.
uciekła, ale pozostałym katolikom nie róbmy wody z mózgów. Tutaj też na Forum, ktoś chciał księdza Natanka wpisać do zwolenników Tradycji.
Panie "ryszardzie1966" jeżeli coś jest złe, niezgodne z całą Tradycją KK, to uważam że należy to pokazywać, pisać o tym i jakoś ostrzegać. Czytając i przeglądając wiele stron w temacie Intronizacji, jestem wprost przerażona powielaniem takich informacji. Tak jak już napisałam, bardzo dobrze nakręcają spiralę środowiska polonijne w USA, Kanadzie i idzie to też na Polskę. W Krakowie "silna grupa pod wezwaniem" ks. Kiersztyna i ks. Natanka. Jak ja czytam taki list Polonii z Chicago, to dosłownie wstyd mi za taką Polonię! Należałoby im podesłać dobre katechizmy KK i innych dobrych pozycji odnośnie Intronizacji, i dopiero wtedy niech zaczną pisać. To, że zakon jezuitów to moderna niesamowita, to wiadomo nie od dziś, ale nie wolno wszystkich wrzucać do jednego wora i negować tego co jest dobre i dobrze głoszone z całą nauką KK i z przesłaniem Sł. Bożej Rozalii Celakówny, jak to robi ks. prof. W Kubik. A jak Polonusy piszą w tym swoim liście i jak się wyrażają? Myślę, że to sami Polonusi nie napisali, tylko osoba która jest tu w Polsce, a i tam też jeździ.
Proszę sobie poczytać:
http://www.odbudowa.com/
A w Polsce z kolei środowiska podające się za "tradycjonalistów" powielają to, proszę zobaczyć:
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1808&Itemid=46
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1874&Itemid=46
i tak spirala się nakręca! Powyżej na jednym filmiku z tego Marszu.... możemy posłuchać co jeden były pan Poseł mówi i tak ludzie i młodzi i starsi są dezorientowani.
-
Pana Dakowskiego to ja znam. To szlachetna ale i dość kontrowersyjna postać. Osobiście uważam na propagatorów objawień prywatnych.
-
Pana Dakowskiego to ja znam. To szlachetna ale i dość kontrowersyjna postać. Osobiście uważam na propagatorów objawień prywatnych.
Ja nie znam, tylko posiłkuje się tym co tam czytam. Dla mnie jest zrozumiałe, że jak ja z czymś się zgadzam, to również będę to propagować i o tym pisać, tak jak ten pan to robi na swojej stronie. Jeżeli chodzi o różne objawienia, to też znaczące miejsce zajmuje Medjugorie. Proszę mi powiedzieć jak teraz godzić czy ukladać sobie jedno z drugim? Z jednej strony Msze Wszechczasów, FSSPX, ZW, a z drugiej strony fałszywe Medjugorie, które Bractwo nie uznaje, czy też ta Intronizacja ?
-
nie można pogodzić tych spraw. Szczerze mówiąc to nigdy nie podpisałem różnych petycji do biskupów, które pan Dakowski zbierał pod przeoratem w Radości. Jedną inicjatywę miał kiedyś dobrą. Rozwieszanie plakatów w Warszawie z informacją o mszy świętej trydenckiej w Przeoracie. Oczywiście pan Dakowski robi wszystko na własną rękę. Ksiądz Karol Stehlin nie ma nic z tym wspólnego. Trudno nawet podejrzewać by Bractwo było za intronizacją Jezusa na Króla Polski.
-
Mnie najbardziej dotąd rozbrajają kroki kurii krakowskiej...X.Natanek dostał pismo iż ma sobie odtąd sam ZUS płacić podobnież ;D no po prostu "jaja na resorach" ;D
-
Jaja na resorach on tu opowiada
http://www.youtube.com/watch?v=cVkpUa7mAyA
-
Jaja na resorach on tu opowiada
http://www.youtube.com/watch?v=cVkpUa7mAyA
Owszem fakt...ciekawe ilu ma "wyznawców"...zdaje się ze to całkiem pokaźna grupa...taaaa
-
DUŻO!!!
Takze przez Radio Maryja gdzie miał wiele audycji.
-
Tu to przeginają! "Narodowcy" odsłaniają prawdę o intronizacji Jezusa na Króla Polski. Niesamowite co ten człowiek tu bredzi. ::) Matkę Boską intronizował już król Kazimierz ... to teraz ....
http://www.youtube.com/watch?v=AqQX-_xkuII
-
Pseudonarodwcy prowadzą rozmowy z Panem Lepperem na temat Intronizacji Chrystusa Króla? Co za brednie! Może jeszcze z panią Sandrą Lewandowską i panem Maksymiukiem na plażach Egiptu? Albo z paną Beger? Czy Hojarską? Naprawdę dno.
-
Najpewniej by porwali Pana Jezusa aby Go obwołać królem!
-
Stracili całkowicie kontakt z rzeczywistością ;D ale jak odbywają spotkanie w knajpie jak widać na filmie to nie dziwota, że odlatują ;D
-
Ale przecież to jest w dalszym ciągu lansowana teologia ks. Kiersztyna i ks. Natanka. Inni księża z tym powiązani to propagują. Np. teraz w artykule "Bóg Panem czasu i historii" - ks. Stanisław Małkowski, który ukazał się w "Polonia Christiana" MAJ-czerwiec 2010 oczywiście powielony za stroną naszego już tu znajomego zwolennika tej teologii:
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1987&Itemid=100
i czytamy w tym wywiadzie m.in. tak:
" (...)
Za sprawę bardzo pilną w Polsce uważam zwrócenie się do biskupów, żeby zechcieli sformułować program intronizacji Chrystusa jako Króla Polski, a zarazem przezwyciężyć zamęt, jaki w tej sprawie panuje. To, co Pan Jezus przekazał Rozalii Celakównie nie jest przecież powtórzeniem czy dopełnieniem objawień św. Małgorzaty Marii Alacoque. Czym innym jest bowiem oddanie się Sercu Bożemu, a czym innym jest uznanie władzy Jezusa Chrystusa we wszystkich dziedzinach naszego życia, zgodnie z encyklikami papieskimi, zwłaszcza Piusa XI i Piusa XII.
Chodzi o potwierdzenie władzy Chrystusa jako Króla Wszechświata, bo co do tego, że On jest Królem, nie ma przecież cienia wątpliwości. Jednak Pan Jezus, szanując naszą wolność, chce, aby Jego władza została przez ludzi uznana dobrowolnie. W tym wypadku chodzi o jej potwierdzenie w skali narodu i państwa - Polski, która ma dać przykład innym narodom.
Ostatnie wydarzenia w sposób szczególny pokazały wartość i znaczenie dwóch aspektów miłości, tak we współczesnym świecie zwalczanych: miłości Boga i Ojczyzny.
- Niesamowitym znakiem, tego co się stało, jest choćby sama data, wydarzyło się to wszak w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia. Pan Jezus powiedział św. siostrze Faustynie: Polskę szczególnie umiłowałem i jeżeli posłuszna będzie mojej woli, z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na moje powtórne przyjście. A posłuszeństwo Jego woli ma się dokonać przez intronizację Jezusa Chrystusa na Króla Polski."
To, co Pan Jezus przekazał Rozalii Celakównie nie jest przecież powtórzeniem czy dopełnieniem objawień św. Małgorzaty Ma rii Alacoque....
Małe fragmenty z Sł. B. Rozalii:
Cytaty z ''Wyznań z przeżyć wewnętrznych'' - Rozalia Celakówna
Wydawnictwo WAM 2007
Strona 84/85
[80] Racz przyjąć nas jako ekspiację miłości za wszystkie grzechy i zbrodnie ludzkie, a zwłaszcza za grzechy nieczyste, które tak strasznie ranią Boskie Twe Serce. Uczyń nas miłymi Tobie ofiarami za Polskę i grzeszny świat, a osobliwie za dusze Tobie szczególnie poświęcone (80*). Przyjm nas łaskawie w ofierze za Intronizację Twego Serca Eucharystycznego w naszej Ojczyźnie jako państwie i spraw, by Polska swoim przykładem pobudzila do tego wszystkie inne narody ziemi, a w pierwszym rzędzie: Rosję, Meksyk, Hiszpanię i Niemcy, jak również Amerykę i Australię, w których to krajach ludzie tak bardzo wielką zadają Ci boleść! Oddając się Tobie, o Jezu nasz Najsłodszy i Najmiłościwszy, z dziecięcą ufnością, całkowicie i bez zastrzeżeń, pragniemy zupełnie zapomnieć o sobie na każdym kroku, a szczególnie znosić wszelkie cierpienia z największą dla Ciebie miłością.
(80*) Chodzi o osoby konsekrowane: kapłanów, zakonników i zakonnice.
Strona 88/89
"Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej, zginą bezpowrotnie z powierzchni ziemi i już nigdy nie powstana. Zapamietaj to sobie dziecko moje, zginą i już nigdy nie powstaną!!!"
(...)
"Trzeba wszystko uczynić, by Intronizacja była przeprowadzona. Jest to ostatni wysiłek Miłości Jezusowej na te ostatnie czasy!"
Pytam z bojaźnią tę osobę, czy Polska się ostoi. Odpowiada mi że:
"Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu; jeżeli się podporządkuje pod prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się - i jeszcze na ostatek mówi do mnie przekonywająco:
"Oświadczam ci to Moje dziecko, jeszcze raz, że tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Jezusowemu Sercu przez Intronizację, które Go uznają swym Królem i Panem. Przyjdzie straszna katastrofa na świat.
(...)
Ta osoba nieznana mówi jeszcze do mnie:
"Państwa oddane pod panowanie Chrystusa i Jego Boskiemu Sercu dojdą do szczytu potęgi i będzie już jedna owczarnia i jeden pasterz."
Strona 278:
"(366) Pan Jezus w szczególny sposób chce być naszym Królem, tego On Sobie życzy. Polska musi w sposób wyjątkowy, uroczyście ogłosić Pana Jezusa swym Królem przez Intronizację Jego Boskiego Serca i wtedy Jezus będzie jej błogosławił i bronił od nieprzyjaciół. My w ten sposób choć w małej cząsteczce okażemy Jemu miłość i wdzięczność.
Intronizacja to nie tylko ta forma ofiarowania się, ale odrodzenie serc, poddanie ich pod słodkie panowanie Miłości! Gdy zastanawiałam się nad tym, ogarnął ogromny ból moją dusztę, że Pan Jezus tak strasznie jest obrażany przez ludzi, że to tak bardzo daleko do przemiany ludzkich serc, że sprawa Intronizacji jest również daleka. W tej chwili pod wpływem światła wewnętrznego zrozumiałam te słowa:
"Sam akt ofiarowania Polski przez Intronizację Mojemu Sercu przyniesie zbawienne korzyści, bo przez to bardzo dużo dusz nawróci się szczerze do Pana Boga, poddajqc się Jego prawu. Powiedz, moje dziecko, Ojcu, by napisał w tej sprawie do Prymasa Polski. Teraz jest najodpowiedniejsza chwila, trzeba korzystać z czasu i laski."
O, gdybym ja była kapłanem, gdybym mogła przemawiać, o Jezu, Ty wiesz, co bym o Tobie mówiła!!! Ale po co te marzenia? Przecież ja mogę Ciebie dawać poznać w inny sposób: przez zupełne wyniszczenie się i ukrycie, przez wypełnienie Twej Woli na każdy dzień, by Ci sprawić przyjemność i przez miłość żarliwą, by Cię móc kochać za miliony serc!!!"
-
dziwne, że ksiądz Małkowski się tym zajął. To wielce zasłużony kapłan w latach stanu wojennego, skrzywdzony przez kardynała Glempa. Czy coś wiadomo teraz o nim? Parę razy sprawował KRR
-
I co z tego ,że parę razy sprawował?
Jutro w Krakowie JE biskup Pieronek odprawi Mszę św i będzie udzielał Sakramentu Bierzmowania w rycie trydenckim .I co z tego?
W kościele Bonifratrów o 13,15
-
Wszyscy brniemy w ślepą uliczkę z tym okładaniem się kto lepszy katolik.Nie pochwalam , aby swoja wiarę wierni budowali w oparciu o wątpliwe przesłania osób pokroju pani Mieci, ale z drugiej strony apeluję o rozwagę w atakowaniu duchownych widzących inaczej sprawę Intronizacji.Pisanie donosów do hierarchów dających publiczne zgorszenie ekumaniackimi ekscesami, uważam za co najmniej niestosowne i przypominające czasy stalinizmu.Przyjąłem postawę wyczekującą co z tego wyjdzie,a jednocześnie w swoich codziennych intencjach modlitewnych, dołączam prośbę o rozstrzygniecie zgodne z wola Bożą.Umieszczając wywiad x.Malkowskiego, kierowałem się jego interesującą treścią związaną nie tylko ze sprawa Intronizacji, ale także niedawno zakończoną Krucjatą różańcową FSSPX, dotyczącą poświecenia Rosji Niepokalanemu Sercu NMP, zgodnie z wolą Pani Fatimskiej.
-
Wszyscy brniemy w ślepą uliczkę z tym okładaniem się kto lepszy katolik.
Proponuję zawsze mówić za siebie.
Nie pochwalam , aby swoja wiarę wierni budowali w oparciu o wątpliwe przesłania osób pokroju pani Mieci,
A jednak są tacy co budują i o tym należy tez pisać.
... ale z drugiej strony apeluję o rozwagę w atakowaniu duchownych widzących inaczej sprawę Intronizacji.
Pytam! Pokazując, że jest nie tak jak powinno być, to jest atakowanie? Trochę opamiętania!
Pisanie donosów do hierarchów dających publiczne zgorszenie ekumaniackimi ekscesami, uważam za co najmniej niestosowne i przypominające czasy stalinizmu.
Jak publiczne zgorszenie to i jawne. Publiczne zgorszenie wymaga publicznego sprostowania.
Przyjąłem postawę wyczekującą co z tego wyjdzie,
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, (...) wypluję cię z ust moich." (Obj. 3, 15-16), zaś "W Boskiej Komedii", gdy Dante przekroczył bramy piekła jako pierwszych na swej drodze napotkał pogrążonych w rozpaczy potępionych aniołów. A byli to aniołowie, ktorym nie można było zarzucić, że otwarcie przyłączyli się do buntu księcia ciemności. Ich winą była obojętność, bezstronność jaką zachowali gdy Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu. Gdy Lucyfer wypowiedział posłuszeństwo Bogu przybrali oni postawę wyczekującą: "poczekajmy kto zwycięży". Analogia w stosunku do tego tu o czym piszemy. Proszę sobie trwać w tej "postawie wyczekującej", a kto ma coś do powiedzenia sensownego w tym temacie, jak najbardziej powinien pisać.
.. a jednocześnie w swoich codziennych intencjach modlitewnych, dołączam prośbę o rozstrzygniecie zgodne z wola Bożą.
Z Nią się zawsze trzeba zgodzić!
Umieszczając wywiad x.Malkowskiego, kierowałem się jego interesującą treścią związaną nie tylko ze sprawa Intronizacji, ale także niedawno zakończoną Krucjatą różańcową FSSPX, dotyczącą poświecenia Rosji Niepokalanemu Sercu NMP, zgodnie z wolą Pani Fatimskiej.
??? A gdzie ten wywiad pan tu zamieścił? wszak ja zacytowałam tylko fragment, ze strony, która nie jest nam tu obca, (powyżej było o tej stronie pisane.) Nikt tu nie wypowiada się do całego wywiadu ks. Małkowskiego, tylko do tego fragmentu, który dotyczy tego, o czym tu piszemy.
Jak się takie coś też widzi to milczeć? :o
http://www.youtube.com/watch?v=AqQX-_xkuII
-
Czy Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, przekazany Kościołowi przez św. Małgorzatę Marię Alacoque (1647-1690), wspomina i zawiera odniesienia do Intronizacji?
-
Pseudonarodwcy prowadzą rozmowy z Panem Lepperem na temat Intronizacji Chrystusa Króla? Co za brednie! Może jeszcze z panią Sandrą Lewandowską i panem Maksymiukiem na plażach Egiptu? Albo z paną Beger? Czy Hojarską? Naprawdę dno.
Stracili całkowicie kontakt z rzeczywistością ale jak odbywają spotkanie w knajpie jak widać na filmie to nie dziwota, że odlatują
Panie "ryszardzie1966" proszę sobie przeczytać piękny tekst ks Tadeusza Kiersztyna z przed roku 2000 go. Jest to słowo wstępne do książki o Rozalii Celakównie O Dobrzyckiego i o. Szafrańca pt "Wielkie Wezwanie do narodu polskiego" wydanie II. Jak pan przeczyta, to sobie wówczas odpowie, czy pisze tu o intronizacji Jezusa na króla Polski? Nie!, ale podaje zdrową naukę o Najświętszym Sercu Pana Jezusa i królowaniu Chrystusowym. A dlaczego tak się przestawiło po 2000 r?
Słowo wstępne
Rozalia Celakówna (1901-1944) jest postacią zdumiewającą i nadzwyczajną. Przez 20 lat pracowała jako pielęgniarka w szpitalach przy ulicy Kopernika w Krakowie. Zatrudniona została na oddziale chorób wenerycznych, gdzie wykonywała najniższe posługi względem ludzi zgangrenowanych duchowo i fizycznie. W swym życiu umiłowała pokorę i skromność. Na pozór wydaje się być osobą niewiele znaczącą, a tymczasem potrafi mocą swego ducha potężnie oddziaływać na otoczenie. Odwołajmy się tu do jednego z wielu znanych faktów: Przez dwadzieścia lat pracy, podczas jej dyżurów ani jedna osoba nie zmarła nie pojednana wpierw z Bogiem. Podobnych świadectw jest wiele. Ukazują one heroiczność jej życia i jej zdolność dawania świadectwa o Bogu za cenę bezgranicznej ofiary. Poznając bliżej Rozalię Celakównę, zobaczymy, jak w niezmiernie trudnych warunkach pracy i życia Bóg prowadzi ją wielkimi krokami ku świętości. Wkrótce Rozalia stanie się w rękach Bożych uległym narzędziem, poprzez które Jezus zechce pokierować kultem swego Najświętszego Serca.
W przypadku Rozalii wybór miejsca i rodzaju pracy nie był przypadkowy, ale podyktowany wyraźnym życzeniem Pana Jezusa. Przy ulicy Kopernika w roku 1921, na trzy lata przed przybyciem Rozalii do Krakowa, została bowiem ukończona Bazylika Serca Jezusa. Wybudowano ją jako wotum wdzięczności Narodu Polskiego dla Serca Jezusa w tym celu, by stała się centralnym miejscem kultu Najświętszego Serca Jezusa dla wszystkich polskich ziem i wszystkich Polaków. Ta wspaniała budowla, wzniesiona z marmurów i stiuków, pozostanie tylko nikłym odblaskiem piękna tej żywej świątyni, którą w sercu Rozalii uczynił sobie Jezus. Jednakże w przedziwnych planach Opatrzności te dwie świątynie: jedna - uczyniona rękami ludzi i druga - będąca dziełem Ducha Świętego, tworzą harmonijną całość. Poprzez Rozalię Jezus powie nam o pragnieniach i smutkach swego Najświętszego Serca. Powie o tym, w jaki sposób nasz naród ma żyć i do czego ma dążyć, by hołd, złożony przez Polskę Jego Najświętszemu Sercu, nie stał się czczym obrzędem i li tylko bezdusznym marmurowym darem, ale by faktycznie prowadził dzieci naszej Ojczyzny drogą miłości ku wypełnieniu odwiecznych Bożych postanowień. Tak oto przeznaczenie bazyliki i posłannictwo Rozalii zlewają się w jedną całość, wzajemnie się uzupełniając i warunkując.
Drogi Czytelniku, czytając o życiu Rozalii Celakówny i wsłuchując się w słowa, które Jezus poprzez nią kieruje do Ciebie i do naszego narodu, postawisz sobie zapewne pytanie: Jak to jest możliwe, że do tej pory pozostaliśmy obojętni wobec słów tego wielkiego proroctwa?
Posłannictwo Rozalii ściągało na nią nieprzerwane pasmo wielkich duchowych udręk, mających swe źródło w ludzkim niezrozumieniu i grzechu. Realizacja zamiarów Bożych na ziemi poprzez ludzi oznacza zawsze walkę z potężnymi siłami Zła! W walce tej dobro, prawda i miłość są wyszydzane, ośmieszane i często odpychane nawet przez tych, którzy w pierwszym rzędzie powinni stanąć po stronie Boga. Goryczy z tego płynącej doświadczyła w całej pełni Rozalia. Brak wiary i zaangażowania ze strony ludzi prowadzi jakby do niemocy samego Boga! Dlatego też razem z Rozalią przyszło Polsce czekać przeszło 50 lat, by jej posłannictwo zostało nam w końcu udostępnione.
Miejmy jednak nadzieję, że jeśli pozwolimy Bogu zawładnąć naszymi sercami, to - mimo tych wielu lat błądzenia - Jezus zechce zrealizować wobec Polski swe plany, które ukazał Rozalii Celakównie. Najważniejszym tego warukiem wydaje się być spełnienie żądania Pana Jezusa, by Polska na nowo została uroczyście poświęcona Jego Sercu przez władze kościelne i państwowe i by cały nasz naród szukał odnowy duchowej poprzez zwrócenie się do prawdy, objawionej w Najświętszym Sercu. Zewnętrznym wyrazem tych dążeń ma być budowa pomnika Najświętszego Serca Jezusa, który wobec innych narodów byłby świadectwem naszej duchowej opcji. Spełnienie tych warunków, wskazanych przez Pana Jezusa, ma sprawić, że Bóg będzie dalej realizował to wielkie dzieło miłości, które rozpoczął w życiu minionych pokoleń.
Niniejsza książka, która ukazała się wpierw w Chicago za staraniem Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa, składa się z zapisków duchowych Rozalii, z komentarzy, z materiałów biograficznych i z licznych dokumentów. Jest to zatem pozycja niewątpliwie trudna w odbiorze i wymagająca od Czytelnika duchowej dojrzałości. Wartość jej polega nie tyle na sensacyjnym wątku objawień, tak bardzo miłym dla naszych narodowych oczekiwań, ile na przejmującym świadectwie życia człowieka bezgranicznie zanurzonego w świętości Boga i bezgranicznie oddanego posłudze ludzkiej nędzy.
Jezus, by przekonać świat o prawdziwości swego posłan-nictwa, zgadza się na drogę krzyżową i na krzyżu kona. Aby nas, małej wiary, przekonać o autentyczności posłannictwa Rozalii, Bóg prowadzi ją przez bezmiar ludzkiego cierpienia i pozwala jej w tym cierpieniu wytrwać do końca. Heroiczność i świętość jej życia zmuszają nieraz Czytelnika do bolesnej refleksji nad sobą samym.
O Rozalii Celakównie można powiedzieć, że Bóg obarczył ją cierpieniem, doświadczył do granic ludzkiej wytrzymałości i uczynił skałą niewzruszoną, by w ten sposób dać Polsce pewny fundament pod dalsze duchowe budowanie. W przeszłości nasz naród, u progu odzyskania niepodleg-łości, zapisał piękną kartę wdzięczności, fundując bazylikę Sercu Jezusa. W świetle życia i posłannictwa Rozalii Celakówny budowa bazyliki okazuje się być zaledwie pierwszą stroną w nowej księdze historii naszego narodu, która ma dopiero powstać. Jeśli obecnie w Polsce nie znajdą się ludzie i organizacje, które by zechciały kontynuować rozpoczęte dzieło, to zarówno budowa bazyliki pozostanie w życiu Kościoła w Polsce niewiele znaczącym epizodem, jak też życie Rozalii Celakówny przeminie nie dostrzeżone, a ogromny trud jej ofiary zostanie zmarnowany.
Oddając książkę o Rozalii Celakównie do rąk polskich katolików, mamy świadomość wagi tego faktu. Po raz drugi, na progu odzyskania przez Polskę niepodległości, przekazane przez Rozalię przesłanie Jezusa stawia nas przed zasadniczym wyborem. Albo zburzymy dotychczasowy porządek, odcinając się od wiary naszych ojców i od chrześcijańskich korzeni naszego narodu, albo pozostaniemy wierni Bogu i będziemy realizować Jego plany względem Polski. W tym drugim przypadku Pan Jezus, według świadectwa Celakówny, uzależnia wylanie swej łaski, potrzebnej naszemu narodowi, od rozwoju kultu Jego Najświętszego Serca. Sama Rozalia była wielką apostołką dzieła osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa, wskazując nam w ten sposób drogę duchowej odnowy. Dzieło to wydaje się być zaledwie gruntem pod realizację dalszych życzeń Pana Jezusa. Przez poświęcenie Sercu Jezusa Polski i każdej jej cząstki (diecezje, parafie, rodziny) mamy ustanowić Jezusa jedynym Panem naszego narodu. Wagi tych duchowych zadań, postawionych przed Polską przez Pana Jezusa, po przeczytaniu niniejszej książki nie można nie docenić. Koniec XX wieku i nadchodzący rok 2000, z którym Ojciec Święty, Jan Paweł II i cały Kościół wiążą wielkie nadzieje, są swoistym zaproszeniem do podjęcia usilnych starań, byśmy w kolejne tysiąclecie weszli duchowo odnowieni. Ufni, że posłannictwo Rozalii realizuje się właśnie teraz, prośmy za jej wstawiennictwem Boga, byśmy potrafili odpowiedzieć na przekazane nam przez Rozalię Jego wielkie wezwanie..
Tadeusz Kiersztyn SJ
-
Czy Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, przekazany Kościołowi przez św. Małgorzatę Marię Alacoque (1647-1690), wspomina i zawiera odniesienia do Intronizacji?
Aby dojść do Prawdy trzeba wysiłku i czasu poświęcić.Ślizgając sie po temacie wylądujesz na 100% w pokrzywach. Pora byś zaczął czytać .
Wyjaśnienia zafałszowywanej przez niektórych sprawy intronizacji wyjaśnia o Mikrut w audycji Radia Maryja
z dnia 07.05.2010
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=21377
-
Aby dojść do Prawdy trzeba wysiłku i czasu poświęcić.Ślizgając sie po temacie wylądujesz na 100% w pokrzywach. Pora byś zaczął czytać .
Aby nie wylądować w pokrzywach pytam się, który papież użył terminu,,Intronizacja Serca Pana Jezusa"?
-
Aby dojść do Prawdy trzeba wysiłku i czasu poświęcić.Ślizgając sie po temacie wylądujesz na 100% w pokrzywach. Pora byś zaczął czytać .
Aby nie wylądować w pokrzywach pytam się, który papież użył terminu,,Intronizacja Serca Pana Jezusa"?
Takie pytania jak pan zadaje to pan siedzi w tych pokrzywach i już nawet nie parzą. Proszę sobie poczytać tu:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2466.0
-
Intronizacja Chrystusa Króla w rejonie wileńskim
Wydarzenie na miarę Tysiąclecia
W dniu 12 czerwca podczas posiedzenia Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego dokonano aktu intronizacji Chrystusa Króla w rejonie wileńskim. Decyzja została podjęta jednogłośnie: wszyscy obecni na posiedzeniu członkowie Rady (24 osoby) oddali swój głos „za”.
Nabożeństwo Aktu Intronizacji Chrystusa Króla w rejonie wileńskim odbyło się przy udziale ks. Tadeusza Jasińskiego, przy poparciu władz Kościoła wileńskiej archidiecezji. Po głosowaniu ks. Tadeusz Jasiński, wikariusz parafii św. Rafała, na terenie której leży budynek samorządu, poświęcił obraz Chrystusa Króla i pomodlił się z radnymi. Następnego dnia, 13 czerwca, w obecności nuncjusza papieskiego arcybiskupa Luigi Bonazzi i wikariusza generalnego biskupa Juozasa Tunaitisa mer rejonu Maria Rekść odczytała Akt Intronizacji Chrystusa Króla podczas uroczystości jubileuszowych w mejszagolskim kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Symboliczne jest, że fundatorami tego kościoła byli król Władysław Jagiełło i św. królowa Jadwiga(...)
Dokonując Intronizacji Jezusa, nie nadajemy mu godności królewskiej, lecz w wymiarze indywidualnym i zbiorowym (parafia, wioska, miasto, diecezja, naród, państwo) wprowadzamy Go uroczyście jako naszego Pana i Króla na królewski tron i chcemy być Jego poddanymi(...)
Piszą na
http://www.tygodnik.lt/200925/samorz.html
-
(...)
Piszą na
http://www.tygodnik.lt/200925/samorz.html
No piszą, jeszcze więcej jak pan zacytował i w czym problem? Dlaczego pan nie przeczytał wyjasnienia tu:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=519.0
tylko dalej pisze swoje, daje na czerwono i co?
-
Forum.piusx autorytetem? Nigdy bym nie pomyślał, że nibyforumpiusx jest wiarygodne.
-
Forum.piusx autorytetem? Nigdy bym nie pomyślał, że nibyforumpiusx jest wiarygodne.
Ma pan coś konkretnego do powiedzenia w temacie Intronizacji? to proszę napisać i odnieść się czy to do wypowiedzi tam zamieszczonych czy do wcześniejszego filmiku tam zamieszczonego z pytaniem. A to co dla pana jest wiarygodne czy nie, to zupełnie - bynajmniej mnie - nie interesuje. Skoro się panu dobrze dyskutuje o pociechach darwinowskich
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3207.msg78601.html#msg78601
czy w wątku o neokatechumenacie:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3012.msg88675.html#msg88675
proszę bardzo, nikt tu żadnego autorytetu panu nie narzuca, tak samo i pan nie jest tu żadnym autorytetem, w przeciwieństwie do wiedzy napisanej w tym temacie tu:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2466.0
-
Na czympolegała intronizacja w rejonie wileńskim?
Obraz Najświetszego Serca Pana Jezusa intronizowany w okręgu w którym mieszkają Polacy. Jak dokładniej przebiegaja intronizacje w rejonie wileńskin podaje ponizej:
INTRONIZACJA
23 listopada 2001 roku odbyła się niezwykła uroczystość – wprowadzenie na tron, oddanie całej szkoły Boskiemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Intronizacji dokonano w obecności księdza biskupa Juozasa Tunajtisa i innych czcigodnych gości.
Akt osobistego oddania się Chrystusowi i Maryi odczytali wszyscy obecni uczniowie i nauczyciele, prosząc o szczególną opiekę nad szkołą, o kierowanie życiem każdego ucznia, nauczyciela i pracownika.
Całośc ze zdjęciami tu
http://www.fotyga.pl/dns/szekspir/partnerlitewski.html
-
Na czympolegała intronizacja w rejonie wileńskim?
Obraz Najświetszego Serca Pana Jezusa intronizowany w okręgu w którym mieszkają Polacy. Jak dokładniej przebiegaja intronizacje w rejonie wileńskin podaje ponizej:
INTRONIZACJA
23 listopada 2001 roku odbyła się niezwykła uroczystość – wprowadzenie na tron, oddanie całej szkoły Boskiemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Intronizacji dokonano w obecności księdza biskupa Juozasa Tunajtisa i innych czcigodnych gości.
Akt osobistego oddania się Chrystusowi i Maryi odczytali wszyscy obecni uczniowie i nauczyciele, prosząc o szczególną opiekę nad szkołą, o kierowanie życiem każdego ucznia, nauczyciela i pracownika.
Całośc ze zdjęciami tu
http://www.fotyga.pl/dns/szekspir/partnerlitewski.html
Każdy widzi co chce i jak chce pisze.?Jednego jestem pewien, że walka przeciwko Chrystusowi Królowi, jest walką przeciwko całemu Kościołowi i wcześniej czy późnej skończy się klęską przeciwników Jego Królewskiego panowania. Dałby Bóg, oby jak najszybciej.
-
Bardziej chodzi tu o elementarną nieznajomość tematu intronizacji u nas w Polsce potęgowaną przez zamieszanie czynione przez bardzo zakręconych teologicznie lub nawet niedouczonych kapłanów. Z drugiej strony jest prawidłowe parcie wiernych na kapłanów aby w Bogu szukac ocalenia. Niestety episkopat milczy.
-
Na czympolegała intronizacja w rejonie wileńskim?
Obraz Najświetszego Serca Pana Jezusa intronizowany w okręgu w którym mieszkają Polacy. Jak dokładniej przebiegaja intronizacje w rejonie wileńskin podaje ponizej:
INTRONIZACJA
23 listopada 2001 roku odbyła się niezwykła uroczystość – wprowadzenie na tron, oddanie całej szkoły Boskiemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Intronizacji dokonano w obecności księdza biskupa Juozasa Tunajtisa i innych czcigodnych gości.
Akt osobistego oddania się Chrystusowi i Maryi odczytali wszyscy obecni uczniowie i nauczyciele, prosząc o szczególną opiekę nad szkołą, o kierowanie życiem każdego ucznia, nauczyciela i pracownika.
Całośc ze zdjęciami tu
http://www.fotyga.pl/dns/szekspir/partnerlitewski.html
Każdy widzi co chce i jak chce pisze.?Jednego jestem pewien, że walka przeciwko Chrystusowi Królowi, jest walką przeciwko całemu Kościołowi i wcześniej czy późnej skończy się klęską przeciwników Jego Królewskiego panowania. Dałby Bóg, oby jak najszybciej.
Christus Rex
Jest pan za Intronizacja Pana Jezusa jako Króla Polski ??? Po prostu grzecznie się pytam :)
-
Christus Rex
Jest pan za Intronizacja Pana Jezusa jako Króla Polski ??? Po prostu grzecznie się pytam :)
Jestem za tym, abyśmy jako Naród Polski uznali Chrystusa jako Króla i to wszystkie stany tak duchowne jak i świeckie.Niech nikt mi nie wmawia ,ze chcę Chrystusa Króla koronować, bo skłamie.Chrystus Królem jest, ale Jego wrogowie szukają każdego pretekstu, aby wyśmiać pragnących Jego Królowania w Polsce i na świecie.
-
Christus Rex
Jest pan za Intronizacja Pana Jezusa jako Króla Polski ??? Po prostu grzecznie się pytam :)
Jestem za tym, abyśmy jako Naród Polski uznali Chrystusa jako Króla i to wszystkie stany tak duchowne jak i świeckie.Niech nikt mi nie wmawia ,ze chcę Chrystusa Króla koronować, bo skłamie.Chrystus Królem jest, ale Jego wrogowie szukają każdego pretekstu, aby wyśmiać pragnących Jego Królowania w Polsce i na świecie.
Moze zdradzisz nam kogo uważasz za wrogów Chrystusa? Że masoneria , antykościół to wiemy ale tak konkrtetnie kto w Polsce przeszkadza i wyśmiewa?
-
Moze zdradzisz nam kogo uważasz za wrogów Chrystusa? Że masoneria , antykościół to wiemy ale tak konkrtetnie kto w Polsce przeszkadza i wyśmiewa?
Była inicjatywa grupy posłów z LPR wyśmiana i zlekceważona.
Zbieramy teraz żniwa.
-
dokładnie to była inicjatywa ks Tadeusza Kiersztyna, ktory posłom LPRu nie znajacym sie na teologii zamotał w głowach.
-
dokładnie to była inicjatywa ks Tadeusza Kiersztyna, ktory posłom LPRu nie znajacym sie na teologii zamotał w głowach.
Nie tylko x. Kiersztyn zwolennikiem Intronizacji był.Gdzie byli zwolennicy Intronizacji NSPJ?. Trzeba było zgłosić wasz projekt, przedstawić tak władzom świeckim jak i duchownym, aby te rozstrzygnęły, który pomysł jest teologicznie bardziej poprawny.Ja mam wiarę że jednym i drugim przyświecają dobre chęci, ale obmowy, drwiny, wyśmiewanie tylko szkodzą i robią jeszcze większy zamęt.Nie tędy droga.Szkodzą wizje nawiedzonych pań z Chicago, jak i tych wiedzących najlepiej jak to zrobić.
-
Tak jak szkodza wizje i nauki ks Kiersztyna. Takze procesowi Rozalii Celak. Co do parlamentarzystów to akurat jest w Sejmie wspólnota parlamentarna dla Intronizacji NSPJ.
-
dokładnie to była inicjatywa ks Tadeusza Kiersztyna, ktory posłom LPRu nie znajacym sie na teologii zamotał w głowach.
Nie tylko x. Kiersztyn zwolennikiem Intronizacji był.Gdzie byli zwolennicy Intronizacji NSPJ?. Trzeba było zgłosić wasz projekt, przedstawić tak władzom świeckim jak i duchownym, aby te rozstrzygnęły, który pomysł jest teologicznie bardziej poprawny.Ja mam wiarę że jednym i drugim przyświecają dobre chęci, ale obmowy, drwiny, wyśmiewanie tylko szkodzą i robią jeszcze większy zamęt.Nie tędy droga.Szkodzą wizje nawiedzonych pań z Chicago, jak i tych wiedzących najlepiej jak to zrobić.
Coraz gorzej! zamilcz pan i oszczędź sobie wstydu! Proszę sobie wziąść coś na powstrzymanie na tę biegunkę postową, bynajmniej w tym temacie. Inicjatywa posłów całkowicie chybiona, a mówiąc ewangelicznie - "rzucanie pereł przed wieprze". Byłoby wprost gorszące, gdyby w parlamencie dyskutowano czy Pan Jezus ma być czy nie być królem Polski, dając przy okazji asumpt rozmaitym Szenyszynom do bluźnierstw, a już prawdziwą katastrofą byłoby odrzucenie wniosku w głosowaniu: to przecież oznaczałoby formalny akt apostazji. Metoda ("partyjno-parlamentarna") instytucjonalizacji poddania się Jego władzy.
Nadto, Kościół zawsze uczył, że każdy akt moralnie dobry musi być zarówno "wewnętrzny" ("w sercu"), jak i "zewnętrzny" ("na ustach"); to że "wewnętrzny" jest w samej swojej istocie wyższy, nie upowaznia do stwierdzenia, że "zewnętrzne" jest nieważne lub można je pominąć czy zlekceważyć, bo ono jest świadectwem "wewnętrznego". Niedoskonałe byłoby tylko wówczas, gdyby nie poprzedzało go 'wewnętrzne". A więc, proszę zaczynać od siebie!
Dzisiaj świadomi katolicy muszą dążyć przede wszystkim do dwóch rzeczy: rechrystianizacji państwa w ogóle oraz przywrócenia idei Społecznego Królestwa w samym Kościele, który ją "schował pod korcem". Dopiero gdy to się dokona, stanie się możliwa formalna intronizacja, jako zwieńczenie procesu odrodzenia, a nie jego inauguracja.
-
pełna zgoda. W dodatku jak pogodzić to z konstytucją RP?
-
pełna zgoda. W dodatku jak pogodzić to z konstytucją RP?
To już pan stefan panu powinien odpowiedzieć, bo on napisał, że oprócz projektu ks. Kiersztyna (a ja dodaję wypaczonego), to: " Trzeba było zgłosić wasz projekt, przedstawić tak władzom świeckim jak i duchownym, aby te rozstrzygnęły, który pomysł jest teologicznie bardziej poprawny." Mamy wasz, nasz projekt, to gra i buczy wg. pana stefana.
O naiwności ludzka!
Tak sobie jeszcze pomyślałam, że publiczny akt intronizacji nie ma sensu, jeśli ci, co się tego podejmują, nie zobowiążą się
świętą przysięgą, że postarają się ze wszystkich sił, by prawo kraju zostało dostosowane do praw Chrystusowych. Inaczej taka intronizacja jest tylko pustym gestem.
-
Coraz gorzej! zamilcz pan i oszczędź sobie wstydu! Proszę sobie wziąść coś na powstrzymanie na tę biegunkę postową, bynajmniej w tym temacie.
A po co wdawać się prezydentowi czy szefowi rządu w parlamentarne pyskówki z osobami pokroju ,skrzerczyszyn czy innej baby stojącej na lewo od rozumu? Akt intronizacji miał dotyczyć władz świeckich i duchowych nie opozycji, która zawsze będzie.
Obecność premiera, prezydenta i marszałka jest wystarczająca.
Zauważam u Pani naiwną postawę( nie wiem czym podyktowaną), ze wpierw trzeba uzdrowić tych czy tamtych, a dopiero w oparciu o niemal świętych można dokonać Intronizacji. Jest dokładnie odwrotnie, że to brak tego aktu sprowadza nas na bezdroża apostazji.Podobną prośbę miała NMP Fatimska. Tam tez domagała się aktu zawierzenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu przez papieża w łączności z biskupami całego świata. Tak niewiele, a takie konsekwencje niesubordynacji.Jest Pani dość oschła i apodyktyczna, przez to niewiarygodna.Lubi Pani do siebie zrażać ludzi.Czy ja każę pani milczeć?Forum jest miejscem dyskusji, nie dyktatu twardogłowych.
-
Przecież takich inicjatatyw nie popiera nawet pan Marek Jurek i słusznie. To w ogóle jest nie do przeprowadzenia w Polsce. Jakoś premiera Tuska, marszałka Komorowskiego i przyszłego Prezydenta(nieważne kto nim będzie) nie wyobrażam sobie na takiej intronizacji. Jak realnie przeprowadzić taką ustawę przez parlament, uzyskać podpis prezydenta? Jest jeszcze Trybunał Konstytucyjny. W dodatku sprawa nie ma poparcia Kościoła ani obecnie, ani przed wojną też nie miała.
-
Zauważam u Pani naiwną postawę( nie wiem czym podyktowaną), ze wpierw trzeba uzdrowić tych czy tamtych, a dopiero w oparciu o niemal świętych można dokonać Intronizacji. Jest Pani dość oschła i apodyktyczna, przez to niewiarygodna. Lubi Pani do siebie zrażać ludzi. Czy ja każę pani milczeć? Forum jest miejscem dyskusji, nie dyktatu twardogłowych.
Pana spojrzenie i to co pan zauważa względem mnie, jest tak samo wypaczone, jak cała istota Intronizacji Akty Intronizacji się dokonują w Polsce, a że wolno to idzie, to dzięki takim opcjom "narodowców" i tym wszystkim nurtom z którymi pan się utożsamia , czy z którymi panu po drodze - to po pierwsze, a po drugie, tu jest nie o mnie i nikt nie dał panu prawa do oceniania mnie w ten sposób. I po trzecie, należy milczeć, a więcej czytać w temacie w którym się wiele nie wie, a nie na siłę pisać, to co się wie.
Skoro na samym początku cytuje pan moją wypowiedź, to proszę zacytować całość czy również jakiś fragment tego, z czego taka wypowiedź wynika, a nie wyrywać z kontekstu zdanie.
-
Cytat z "Wyznań z przeżyć wewnętrznych" Rozalia Celakówna
str 234
"Pan Jezus dał odczuć mej duszy, jak bardzo boli Go obojętność dusz szczególnie Jemu poświęconych, tj. Kapłanów i dusz zakonnych: Dziecko, Maria Małgorzata dała poznać światu Moje Serce, wy zaś kształtujcie dusze na modłę mojego Serca. Intronizacja to nie jest tyłko formułka zewnętrzna, ale ona ma się odbyć w każdej duszy. W tej sprawie trzeba dużo cierpieć, trzeba całkowicie być ofiarą. Tak, będziecie wiele cierpieć dla Intronizacji. Pan Jezus dał poznać mej duszy wiele rzeczy.
Pan Jezus chce, by Ojciec jako Kapłan mówił na ambonie o tej sprawie i gdzie tylko się spotka z duszami, by jak najprędzej Jego królestwo przyszło do dusz, bo w ten sposób odnowi się świat. Na tym polega Intronizacja, a ja będę coraz więcej pogardzaną, zdeptaną i opuszczoną,będe cierpiec z miłości ku Jezusowi, modlić się i pracować , by pomóc mojemu Ojcu, bo tak chce Pan Jezus."
Rozalia Celakówna "Pisma" strona 329
257. Pisałaś do Stryszawy: „Mam już zaprojektowaną pewną bardzo ważną sprawę do Ojca " (co do Makowa czy Jachówki). Co to za sprawa, nie wiem dotychczas?
Co do naszej parafii, o czym pisałam Ojcu Drogiemu do Stryszawy, mam zaprojektowaną Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego, by Ją Ojciec Drogi przeprowadził.
Rozalia Celakówna " Pisma" strona 310 wyd WAM 2008
(...)
Miałam urlop. Pamiętam, że było to, 4 lipca 1938 r. Ów Pan mówił do mnie, że Pan Bóg ukarze bardzo ludzi, bo się nie chcą poprawić i porzucić grzesznych nałogów mianowicie tych: rozpusta straszna, zbrodnie tzn. zabójstwa popełniane w jakiejkolwiek formie i okropna nienawiść jednych do drugich, która nie może mieć miejsca u katolików. „Dziecko, to bardzo boli Serce Boże i Bóg już dalej nie zniesie tego, tylko strasznie ukarze świat"... I dalej mówił Ten Pan: „Ty dziecko własnymi oczyma będziesz oglądała straszne rzeczy, które się dziać będą". Po chwili, gdy ta kula ziemska pękła ze strasznym hukiem, gdzie wszystko się zamieniało w gruzy, a ogień i lawa dopełniały zniszczenia, z przerażeniem zwróciłam się o ratunek do tego Pana, a On mi mówił: „Nie bój się dziecko" i trzymał mię za ramiona. Po chwili mówi donośnym głosem już mi znanym: „Te państwa tylko będą istniały, które poświęcą się Sercu Bożemu przez Intronizację, reszta zginie i..."
-
Christus Rex
Jest pan za Intronizacja Pana Jezusa jako Króla Polski ??? Po prostu grzecznie się pytam :)
Jestem za tym, abyśmy jako Naród Polski uznali Chrystusa jako Króla i to wszystkie stany tak duchowne jak i świeckie.Niech nikt mi nie wmawia ,ze chcę Chrystusa Króla koronować, bo skłamie.Chrystus Królem jest, ale Jego wrogowie szukają każdego pretekstu, aby wyśmiać pragnących Jego Królowania w Polsce i na świecie.
Christus Rex
Jak rozumiem pan chce jak to nazwał " Jestem za tym, abyśmy jako Naród Polski uznali Chrystusa jako Króla PAN JEZUS BĘDZIE UZNANY KRÓLEM PRZEZ NARÓD POLSKI ( Bo KRÓLEM JEST) I BĘDZIE KRÓLOWAŁ W POLSCE PRZEZ INTRONIZACJĘ NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSOWEGO - CZY TAK ???
Posłanie - Intronizacja Najświętszego Serca Jezusowego
Źródło:
O. Zygmunt Dobrzycki OSPPE, O. Sykstus Szafraniec OSPPE
Wielkie wezwanie Serca Jezusa do Narodu Polskiego.
Wydawnictwo WAM Księża Jezuici, Kraków 2007
IMPRIMATUR
Ks. Bp Stefan Bareła
Częstochowa, 19 VII 1962 r. Nr 3390
W kwietniu 1939 r. cichy głos Najświętszej Maryi Panny Upewniał: Ratunek dla Polski jest tylko w Sercu Jezusa, Mojego Syna. A Jezus dodał: Strasznie ranią Moje Najświętsze Serce grzechy nieczyste. Żądam ekspiacji.
Wieczorem 4 lipca 1938 r. w domu rodzinnym w Jachówce, gdzie bawiła na odpoczynku, Rozalia miała następujące widzenie:
Znalazłam się na wysokiej górze, na której zobaczyłam kulę zupełnie podobną do globu, lecz bardzo dużą. Z wielkim zainteresowaniem oglądałam ją. Pod względem geograficznym byt to glob. Rozpoznawałam części świata i poszczególne państwa. Wtem staje przede mną postać męża, pełna powagi i majestatu. Kto to był, nie wiem. Owa postać zbliżyła się do mnie, nawiązując rozmowę. Mówi do mnie: To jest kula ziemska, polecając mi wymienić i określić granice części świata, a w nich - poszczególne państwa. Gdy odpowiedziałam na pytania, wówczas ta osoba mówi do mnie głosem pełnym powagi i namaszczenia:
- Moje dziecko! Za grzechy i zbrodnie (wymieniając zabójstwa i rozpustę), popełniane przez ludzkość na całym świecie, ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. (...) Pamiętaj, dziecko, by sprawa tak bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie... Intronizacja w Polsce musi być przeprowadzona.
Pytam z bojaźnią tę osobę:
- Czy Polska się ostoi?
Odpowiada mi: Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu; jeżeli się podporządkuje pod prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się. l jeszcze na ostatek mówi do mnie przekonywająco: Oświadczam ci to, Moje dziecko, jeszcze raz, ze tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Jezusowemu Sercu przez Intronizację, które Go uznają swym Królem i Panem. Przyjdzie straszna katastrofa na świat - mówił - jak zaraz zobaczysz.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Intronizacja Najświętszego Serca Jezusowego A.D. 1939
List alarmujący
Generała O.O. Paulinów z Jasnej Góry w Częstochowie,
Księdza dra Piusa Przeździeckiego
do Księdza Kardynała dra Augusta Hlonda Prymasa Polski
Jasna Góra dnia 20 kwietnia 1939 r.
Klasztor O.O. Paulinów
Jasna Góra w Częstochowie
L. 197
Brzmią mi w uszach również te słowa: "Ratunek dla Polski jest tylko w Moim Boskim Sercu. Prymas Polski odda całą Polskę Mojemu Sercu. Ostoją się tylko te Państwa, w których Chrystus będzie królował we wszystkich państwach i narodach na świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej,
-
Tylko proszę przeczytać, co na temat takich cytatów zamieszczanych tu i na stronie tej:
http://www.traditia.fora.pl/
pisze gdzie indziej, a konkretnie tu:
http://forum.dlapolski.pl/bog-panem-czasu-i-historii-vt1438,15.htm
nasz użytkownik tu:"Józef" - "stefan", a tam "Endek"
Panie Endek, na www.traditia.fora.pl i w wątku http://krzyz.katolicy.net...c,1716.105.html o ks Kiersztynie i ks Natanku i intronizacji jest chyba dosyć aby człek o normalnym pomyślunku wiedział co w trawie piszczy. Na pewno pan to wszystko przestudiował. Jeśli do pana fakty te nie mają znaczenia to serdecznie współczuję.
Pozdrawiam i życzę więcej samodzielnego myślenia popartego wiedzą w tym temacie.
Miałem jak najlepsze zdanie na temat traditia.fora. Niestety, nie moglem znieść napastliwych zdań na temat zbp. Wielgusa. Oszczerstwa które tam przeczytałem spowodowały, że bezpowrotnie straciłem zaufanie dla autorki tego forum. Przełożyło się to również na oszczerstwa wobec x. Natanka czy Kiersztyna. Osoby posługujące się językiem nienawiści, nie są katolikami, choć takie pozory tworzą.Wypowiedzi autorki będącej zwolenniczką Tradycji w niczym nie zmienily i nie zmienią mojego nastawienia dla arcyważnego zgromadzenia księży FSSPX.Szykany, które spadły na x. Natanka uważam za niegodziwe i świadczą o diabelskiej robocie ludzi w to zaangażowanych.Gdzie kary dla tych duchownych, którzy w chamski sposób olewają przepisy liturgiczne?Jak można pisać skargi na kapłana do hierarchy, który robi o wiele bardziej gorszące widowiska jak choćby spotkania ekumeniczne, podczas których wynosi się z sali Krzyże?
-
Panie LUK jeszcze trochę i cała ksiązka tu będzie, :) proszę zobaczyć na 6 strone w tym wątku ile tam już jest cytatów.
Christus Rex
Tak powstrzyma się ale te cytaty są tak dobitne aż chce się je zamieszczać ;D
-
A tutaj wypowiedź ks. R Trytka (sedewakantysta) o Intronizacji, i mówi że to co głosi ks. Natanek czy ks. Kiersztyn to jest nie właściwe!
http://www.youtube.com/watch?v=bj8WUEFR4uY
-
ciekawa wypowiedź o Jana Mikruta w temacie z dzisiejszej katechezy w Radiu maryja
http://www.youtube.com/watch?v=J2nQHnuyQTc
-
Tu: http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,4485.0.html zamieszczona jest na YouTube bardzo ciekawa wypowiedź śp. Brata Sł. B Rozalii Celakówny, księdza Rafa Celak , oraz polecam bardzo ciekawy filmik, jak to wcześniej, do końca lat 90 głosił Intronizację ks. Kiersztyn.
http://www.youtube.com/watch?v=1RLqL0iGCPI
Jest to odpowiedź na artykuł, który jest powielany ze strony tej:
http://www.intronizacja.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=166:zatruta-woda-intronizacji&catid=35:na-gownej&Itemid=114
pod tytułem: Zatruta woda Intronizacji... a podpisany przez kolejnego pana prof. AGH - Wiceprzewodniczący Ruchu Obrony Rzeczypospolitej prof. dr hab. inż. Stanisław Kasprzyk. Po obejrzeniu tego filmiku oraz wypowiedzi ks Rafała Celak, odpowiedź przyjdzie sama, kto tak zatruwa wodę Intronizacji.
-
Minął rok od pamiętnego wydarzenia, gdy po uprzednim uzgodnieniu z Kurią Arcybiskupią, na posiedzeniu Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego w dniu 12 czerwca 2009 roku jednogłośnie została podjęta decyzja o dokonaniu Aktu Intronizacji Chrystusa Króla.
Rocznica Aktu Intronizacji Chrystusa Króla w rejonie wileńskim
Następnego dnia, 13 czerwca 2009 r., w obecności wikariusza generalnego bpa Juozasa Tunaitisa i Luigi Bonazzi, nuncjusza apostolskiego na kraje bałtyckie, Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego, w kościele pw. Wniebowzięcia Naświętszej Maryi Panny w Mejszagole publicznie odczytała Akt Intronizacji. Wydarzenie to zostało wpisane w obchody milenijne pierwszej pisemnej wzmianki o Litwie.
W sobotę, 19 czerwca br., w mejszagolskiej świątyni odbyła się Msza św. w celu uczczenia rocznicy tego historycznego wydarzenia. Rocznicowe uroczystości odbyły się dokładnie w dniu, gdy przed 90 laty przed Bitwą Warszawską, Polska, jako Naród i państwo, została oddana Chrystusowi, zawierzona Sercu Jezusowemu. Uczyniło to duchowieństwo wraz z Marszałkiem Józefem Piłsudskim i władzami państwowymi.
Pełny wymiar intronizacji zapewnia udział władz kościelnych i świeckich. Jako ludzie nie możemy nadać godności królewskiej komuś, kto ją już posiada niezależnie od naszej woli. Natomiast od każdego człowieka i od każdego narodu zależy, czy uzna on dobrowolnie królewską godność Chrystusa, czy podporządkuje się Jego władzy. Dokonując Intronizacji Jezusa, nie nadajemy mu godności królewskiej, lecz w wymiarze indywidualnym i zbiorowym (parafia, wioska, miasto, diecezja, naród, państwo) wprowadzamy Go uroczyście jako naszego Pana i Króla na królewski tron i chcemy być Jego poddanymi.
(...)
Kurier Wileński:
http://kurierwilenski.lt/2010/06/22/rocznica-aktu-intronizacji-chrystusa-krola-w-rejonie-wilenskim/
-
ostatnio na Litwie było zamieszenie
http://polonia.wp.pl/title,Skandal-na-pogrzebie-rodzina-prezydenta-bojkotuje-msze,wid,12434113,wiadomosc.html
-
W tym wątku na stronie 5 mamy informacje na temat Intronizacji z "wizji czy objawień" , naszej już tu znajomej pani Mieci z Chicago.
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1716.60.html
W Świebodzinie w woj. lubuskim budowany jest ogromny pomnik Chrystusa Króla.
Co tam Rio - nasz Chrystus będzie miał 31 metrów.
W Świebodzinie rozpoczęto prace przy montażu elementów ogromnego pomnika Chrystusa Króla. Monument będzie o jeden metr wyższy niż słynny kolos z Rio de Janeiro.
http://wiadomosci.wp.pl/galeria.html?gid=10311191&ticaid=1ab6e
Tak można było przeczytać jeszcze w 2008 roku. Z tego co wiem, prace tam postępują, bo można przeczytać w marcowym numerze na stronie Gazety Lubuskiej: "Pomnik Chrystusa powstanie w tym roku!"
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100330/POWIAT13/942563898
Dlaczego to piszę? - ano dlatego, że weszłam na stronę naszej już tu znajomej pani Mieci z Chicago zerknąć co Pan Jezus do niej czy innych mówi i nie pomyliłam się, bo nowe wieści z czerwca tego roku są takie:
Droga Pani Mieczysławo.
Nazywam się Katarzyna Bałasz i mieszkam w Południowej Afryce. W kwietniu po raz pierwszy zapoznałam się ze stroną Echo Chrystusa Króla, z której to dowiedziałam się szczegółów odnośnie Intronizacji Pana Jezusa. Podzieliłam się tym z moją mamą, która mieszka w Świebodzinie i należy do parafii, w której budowany jest najwyższy w świecie Pomnik Chrystusa Króla i zaproponowałam aby proboszcz, a jednocześnie główny inicjator budowy wysłał do pani list i zdjęcia budowy Pomnika, które to umieszczone zostały na stronie pod datą 04 maja 2010r.
Droga Sekretarko Naszego Pana,
list ten piszę w imieniu mojej mamy, którą Sam Pan również tak nazywa.
Mama od wielu lat ma łaskę słyszenia i rozmawiania z Naszym Bogiem, Jego Przenajświętszą Mamą i niektórymi duszami naszych drogich zmarłych. Tak, zgłasza się do pani osoba, która ma do przekazania światu i Polsce Słowa od Pana Jezusa. Rozpoznaję, ( gdyż Pan nie wyspecyfikował komu to Orędzie należy przekazać, powiedział tylko... w internecie....) że powinnam udostępnić je przez stronę Echo Chrystusa Króla oraz później komukolwiek pani zadecyduje przesłać.
Zamieszczam teraz Słowa Naszego Pana Jezusa:
Pan mi powiedział:
"Napisz to, co ci powiem, to będą Moje Słowa."
Pan Jezus mówi do mnie:
"Córko moja, napisz w internecie, niech wie cały świat, że Jezusa Pomnik, który będzie ukoronowany złotą koroną w Świebodzinie, będzie obroną przed wszelkimi kataklizmami, które obiecałem zesłać na Polskę.
Prezydent, którego naród wybierze ma dokonać Koronacji Chrystusa Króla i ma to być wielką uroczystością dla kraju i dla świata całego. Bo Pomnik Mój będzie błogosławieństwem dla całej ludzkości. Prezydenta, który włoży Złotą Koronę na Moją Głowę uczynię wielkim i możnym w działaniu. Będzie takim prezydentem, który jako jedyny w historii pójdzie z narodem drogą, którą wyznaczę Ja, Jezus Chrystus Król.
Świebodzin, 31 maja 2010r
Słowa te przekazuję przez moją sekretarkę Weronikę"
Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie."
(Dzienniczek 2010 - czerwiec (w połowie strony)
Na powyższe, co dalej robić, Pan Jezus dał odpowiedż:
5 czerwca 2010 roku
Przekazałam co miałam przekazać przez internet. Powiedz Dobry Boże, co mam teraz robić? Bądź uwielbiony!
"Przekaż Moje Słowa, które mają uwiarygodnić twoje postępowanie. Słowa, które przekazuję przez moją sekretarkę Weronikę, mają być odczytane przez Proboszcza Parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego. Włożenie Korony będzie uwieńczeniem prac wykonanych ręką człowieka. Uświęcenie i błogosławieństwa dokonają osoby duchowne, bo oni są moimi zastępcami na ziemi. Co uczynią na ziemi będzie uczynione w Niebie. Ja, jako jedyna Władza w Niebie i na ziemi i jako Bóg Wielki, Wszechmocny i Miłosierny będę zsyłał nieustanne łaski. Będę strzegł i bronił Swojej Świątyni i Swego Pomnika. Jezus Chrystus Król"
Gdy czytam tam też takie słowa:
"Gdyby już stał pomnik z figurą Chrystusa Króla, to na pewno ominęłyby nas wszelkie kataklizmy ..."
(... napewno jakieś gorącego "orędownika" pani Mieci i wszystkiego co tam pisze), to naprawdę :o co myśleć i co powiedzieć? To od pomnika i może nałożenia korony zależy pomyślność Narodu i kraju?
"Pan Bóg znajduje innych, którzy będą kontynuować dzieła ks.: ks. Natanka, Kiersztyna, Skwarczyńskiego, Ceberka, Małkowskiego i in. prześladowanych kapłanów" - to też tam pisze.
Czy pani Miecia nie tworzy filii Kościoła "Wird sind kirche" lub coś w pobliżu tego?
-
W Świebodzinie w woj. lubuskim budowany jest ogromny pomnik Chrystusa Króla.
Co tam Rio - nasz Chrystus będzie miał 31 metrów.
W Świebodzinie rozpoczęto prace przy montażu elementów ogromnego pomnika Chrystusa Króla. Monument będzie o jeden metr wyższy niż słynny kolos z Rio de Janeiro.
http://wiadomosci.wp.pl/galeria.html?gid=10311191&ticaid=1ab6e
Tak można było przeczytać jeszcze w 2008 roku. Z tego co wiem, prace tam postępują, bo można przeczytać w marcowym numerze na stronie Gazety Lubuskiej: "Pomnik Chrystusa powstanie w tym roku!"
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100330/POWIAT13/942563898
Ten pomnik stoi niewykończony, tam. Taka konstrukcja, i nie wiadomo, co to jest, czy jakiś komin do fabryki, czy nowoczesny zakład? Przejeżdżam obok czasami i nic nie zauważyłem w ciągu całego roku.
-
Pomnik jest budowany proszę pana, prace trwają w hali z tego co można przeczytać, ale uważam, że istotniejszym problemem jest to co dalej zacytowałam, z tych "wizji, czy objawień", czy to w jakiś sposób nie przeraża pana?
-
Smutna sprawa, coš a la Medjugorie, tylko zasiēg bardziej lokalny...
http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=52.236578,15.545161&spn=0.00816,0.022724&t=h&z=16 (http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=52.236578,15.545161&spn=0.00816,0.022724&t=h&z=16) - na prawo od Sulechowskiej. Nic się nie zmieniło od roku, jechałem tam przed tygodniem.
-
Chciałam jeszcze wrócić do tego tematu, gdyż od dłuższego już czasu jest rozprowadzana książeczka p. Ewy Wieczorek "Służebnica Boża Rozalia Celakówna. Życie i misja"
http://www.intronizacja.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=94:sbrozaliaksiazka&catid=36&Itemid=137
Wiele tam można przeczytać sprzeczności, ja zacytuję jedną:
Str.86
„Wówczas ponownie przyjechał do Paray-le-Monial, gdzie spotkał się z arcybiskupem Gauthey. Arcybiskup ten, który był niegdyś kapelanem w Paray-le-Monial i biografem św. Małgorzaty Marii Alacoąue, wydał krytyczne opracowanie jej pism. Przestrzega on o. Mateo przed Intronizacją Serca Jezusowego i zakazuje mu używać słowa intronizacja przy propagowaniu kultu Serca Jezusa.78 Trzeba tu podkreślić, że metaforycznie użyty przez o. Mateo termin intronizacja, określający ceremonię wprowadzenia króla na tron, w odniesieniu do Serca Jezusa - symbolu Miłości - nie wyrażał swej istoty. Arcybiskup Gauthey, znający doskonale pisma i całe objawienie kultu Serca Jezusa przekazane przez św. Wizytkę z Paray-le-Monial, widział, że o. Mateo przekracza jego zakres wyznaczony przez Pana Jezusa i niewłaściwie interpretuje (nadinterpretuje) objawienia dane św. Małgorzacie Marii. Stąd jego sprzeciw. Jednakże ta forma działalności o. Mateo rozprzestrzenia się i ugruntowuje w mentalności i świadomości ludzi; dociera również do Polski.”
Dowód na manipulację przedstawiam poniżej. We fragmencie poniżej cytowanej książki podany jest prawdziwy i pełny obraz stosunku arcybiskupa Gauthey do idei intronizacji NSPJ., czego już w książce p.Wieczorek nie ma.
"Dzieło Intronizacji Najświętszego Serca Jezusa w ujęciu jego założyciela - o. Mateo Crawley-Boevey"
http://www.sercanie-biali.pl/?ksiazki,24
Str.83
„Idea intronizacji Serca Jezusowego w rodzinach od samego początku znajdowała więc poparcie i aprobatę u wszystkich kolejnych Biskupów Rzymu, począwszy od św. Piusa X. Nieco gorzej było z innymi biskupami, którzy odznaczali się większą ostrożnością w stosunku do krucjaty o.Mateo niż poszczególni papieże. Trzeba jednak podkreślić, że procent tych, którzy przyjmowali postawę biskupa Madrytu, czy Besancon był naprawdę znikomy. Zdecydowana większość biskupów wypowiadała się na korzyść Dzieła Intronizacji, pozwalając Ojcu Mateo swobodnie i bez żadnych przeszkód szerzyć krucjatę społecznego panowania Najświętszego Serca na terenie swoich diecezji.
Zresztą nawet ci początkowi przeciwnicy Dzieła często później zmieniali swoją decyzję, widząc zbawienne skutki tej akcji oraz sugerując się opinią papieży. Tak było chociażby w przypadku arcybiskupa Gauthey'a, który, powiadomiony o zaaprobowaniu Dzieła Intronizacji przez papieża Benedykta XV, zdobył się na gest i przyznał się do błędu:
„Twoja gorliwość - napisał do Ojca Mateo - została pochwalona i zyskała aprobatę Biskupa Rzymu; to mówi wszystko. Zbyt długo jestem w szkole Małgorzaty Marii, abym nie umiał się upokorzyć. Proszę Serce Jezusa, aby nasz zatarg odnośnie sposobu oddawania Mu czci, wyszedł na większą Jego chwałę."
Nie będąc zaś człowiekiem hołdującym półśrodkom, abp Gauthey poświęcił Intronizacji wydany w następnym roku list pasterski.
Inni biskupi od samego początku, jeszcze przed oficjalnym zaaprobowaniem tego dzieła przez Stolicę Apostolską, popierali je, otaczali opieką. I w swych listach pasterskich gorąco zalecali.”
Jest to ewidentnym dowodem na manipulację, zwłaszcza ta wypowiedź arcybiskupa Gauthey'a, na którego się powołują, ale nie do końca cytują jego wypowiedzi. Piękne słowa abp Gauthey'a: "Zbyt długo jestem w szkole Małgorzaty Marii, abym nie umiał się upokorzyć." Daj im Boże łaskę, aby przejrzeli! i potrafili się upokorzyć! jak ten arcybiskup, na którego się powołują!
-
Obszerne fragmenty tej ksiazki mozna przeczytać tu:
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/dzielo-intronizacji-nspj-w-ujeciu-jego-zalozyciela,4832.html
-
Chcą osadzić Chrystusa na tronie Polski
(http://images41.fotosik.pl/338/6e23774e947e3284med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
"Dziś o godzinie 14 pod budynkiem Sejmu zebrała się grupa demonstrantów, którzy chcą intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski. Grupa około 1000 osób przeszła przed pałac Prezydencki, by odwiedzić miejsce, w którym był postawiony przez harcerzy sporny krzyż.
Uczestnicy pochodu byli ubrani w czerwone płaszcze ze znakami krzyża i godłem polskim, nieśli ze sobą transparenty, na których można było odczytać m. in. "Chrystus Królem Polski", "Polsko dokonaj intronizacji". Uczestnicy mieli ze sobą także flagi, godła i obrazy. Reporterka TVN24 Kamila Biedrzycka-Osica będaca ma miejscu demonstracji informowała, że osoby biorące udział w pochodzie to głównie osoby starsze, w dużej części słuchacze Radia Maryja i zwolennicy PiS.
W drodze na Krakowskie Przedmieście śpiewano pieśni religijne. Przed Pałacem Prezydenckim zapalono znicze w formie protestu przeciwko decyzji Kancelarii Prezydenta o przeniesieniu krzyża do kaplicy prezydenckiej."
http://www.tvn24.pl/0,1674217,0,1,chca-osadzic-chrystusa-na-tronie-polski,wiadomosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-o-krzyz/chca-by-jezus-byl-krolem-polski-katastrofa-byla-za,1,3691220,wiadomosc.html
"Śpiący Rycerze" jak można usłyszeć z ust "wodza" tych Rycerzy:
http://www.youtube.com/watch?v=155Il-FAmYU
I przeczytać na "Samorządnej Polsce" która reklamowała powyższą książeczkę, do której się odnosiłam:
http://www.intronizacja.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=94:sbrozaliaksiazka&catid=36&Itemid=137
oraz ta sama strona reklamowała ten marsz czyli "silna grupa pod wezwaniem" (jak ja to sobie określiłam) ks. Kiersztyna i ks. Natanka.
http://www.intronizacja.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=214:w-wa-2010&catid=37:aaa
Jak to wszystko się ma do nauki Kościoła w temacie Intronizacji?
-
ksiądz LUTER nt:
- Taka inicjatywa jest dla mnie fundamentalistycznym absurdem i należałoby od tego odchodzić - tak ks. Andrzej Luter, współpracownik "Więzi", "Tygodnika Powszechnego" oraz Centrum Kultury i Dialogu komentował w Poranku Radia TOK FM wczorajszy Marsz dla Jezusa Chrystusa Króla Polski.
Ksiądz Luter, o którym mówi się, że jest kandydatem na kapelana prezydenta Komorowskiego, apelował do uczestników niedzielnej manifestacji: - Naprawdę nie wiem, czyja to jest inicjatywa, ale to jest szkodzenie Kościołowi. To jest niepoważne. Chciałem przypomnieć, że w ostatnią niedzielę przed Adwentem w Kościele obchodzimy święto Chrystusa Króla Wszechświata, a o ile mi wiadomo Polska jest częścią Wszechświata, co znaczy, że Chrystus jest już królem Polski - mówił ks. Luter.
Krzyż gorszy od pomnika?
Jarosław Kaczyński mówi, że krzyż, który został przeniesiony z Krakowskiego Przedmieścia do kaplicy Pałacu Prezydenckiego, jest substytutem pomnika, który miałby tam stanąć. - Samo słowo substytut oznacza jakiś zamiennik, coś gorszego, czyli pomnik jest czymś pierwotnym, a krzyż jest substytutem pomnika. Krzyż nie jest substytutem czegokolwiek - oburzał się ks. Andrzej Luter. - Krzyż jest jedyny i wykorzystywanie go do jakiejkolwiek walki partyjnej, ideologicznej, a przede wszystkim w tym wypadku jako zakładnika: "będzie pomnik, to krzyż zabierzemy" jest po prostu niedopuszczalne - podkreślał poranny gość TOK FM.
- To jest działanie wypaczające wiarę - mówił ks. Luter. - Wiara upolityczniona, zideologizowana nie jest żadną wiarą - przekonywał ks. Andrzej Luter. I tłumaczył: - Dlatego patrzę na te wszystkie ostatnie wydarzenia z wielkim żalem, bo po prostu to jest totalne upolitycznienie wiary. Przez to w różnych rozmowach czuje się zdystansowanie wielu ludzi do Kościoła, a Kościół na tym cierpi - ubolewał ks. Andrzej Luter.
Bez komentarza.
-
(...)
Bez komentarza.
Czyli należy rozumieć, że istotę Intronizacji pan pojmuje tak jak jest prezentowana przez te marsze organizowane przez zwolenników "teologii intronizacji" ks. Natanka i ks.Kiersztyna? (Powyżej sporo pisze o tym.)
Między innymi ks. Luter powiedział:
"Naprawdę nie wiem, czyja to jest inicjatywa, ale to jest szkodzenie Kościołowi."
Ja powyżej odpowiedziałam czyja to inicjatywa i zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi ks. Lutra, tak! to jest szkodzenie Kościołowi.
Tłum pójdzie, bo gdzieżby się sprzeciwił i nie poszedł?, a "wodzowie" i ich "Rycerze" idą na przedzie w czerwonych strojach i ten zdezorientowany tłum prowadzą, tylko do czego? Ano do tego, żeby następną grupę ludzi oderwać od Kościoła pod pozorem dobra i wciągać dalej w swoje sekciarskie grupy. Z poprzedniego marszu, magister-teolog:
http://www.youtube.com/watch?v=QEgFoIE5QPo
Ignorancja jest szkodliwa dla ignoranta. Ale, ignorancja, propagowana dla innych, jest szkodliwa dla szerszego otoczenia.
Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=J2nQHnuyQTc
-
Tego nie powiedziałem 8)
Ks. Luter moim zdaniem nie powinien się wypowiadać na ten temat to po pierwsze, a po drugie to nawet jeśli już to nie w takim medium jak Radio Tok FM.
-
No pana krótką odpowiedź "bez komentarza" można różnie odczytać, ale wrócę do tego tekstu, który pan podał i pod nim jeden z komentarzy tam brzmi:
".... proponowal Chrystusowi ziemskie krolestwa lecz Jezus powiedzial zdecydowanie NIE! Jak widac opetane mohery staraja sie dokonczyc dzielo swojego mistrza i wkopac Chrystusa w ziemskie krolestwo bez Jego zgody."
I co? znów Bogu ducha winnym "moherom" dokładają, bo przecież to nie Radio Maryja i żadne mohery to zorganizowali.
Może tyle dopowiem, że u różnych Ewangelistów są fragmenty mówiące o obwołaniu Pana Jezusa na Króla i zawsze Pan Jezus się usuwa, gdyż chodzi o przyjęcie Jego nauki, Jego prawa, gdyż od początku Pan Jezus jest Królem, jest Panem. Istota Intronizacji to właśnie żeby On zakrólował przez przyjęcie Jego nauki, Jego Prawa Bożego, a wszystko przez Jego Najświętsze Serce.
-
Pius XI min. tak pisał w encyklice Quas Primas
(...)jeżeli głębiej wnikniemy w rzecz, widzimy, iż we właściwym tego słowa znaczeniu imię i władzę króla należy przyznać Chrystusowi jako Człowiekowi, albowiem tylko o Chrystusie jako Człowieku można powiedzieć, iż otrzymał od Ojca "władzę i cześć, i królestwo"; Chrystus bowiem, jako Słowo Boga, będąc współistotnym Ojcu, wszystko ma wspólne z Ojcem, a więc także najwyższe i nieograniczone władztwo nad wszystkim stworzeniem.(...)
Papież Paweł VI zmienił święto Chrystusa Króla na święto Chrystusa Króla Wszechświata, aby pewnie przypadkiem nie przyszło komu do głowy, że miałby być naszym Królem Lepiej niech sobie króluje w przestworzach, a nie tutaj na tym ziemskim łez padole.
Oto opinia ks. prof Czesława Bartnika o idei Intronizacji
Ks. Czesław S. Bartnik 24.XII. 2009 r.
Serdecznie dziękuję za list z 30.XI.2009 r., informujący mnie o dalszych staraniach o przygotowanie Narodu Polskiego do intronizacji Chrystusa na Króla Polski. Wiadomo, że popieram tę ideę, choć jednocześnie jako historyk Kościoła radzę pamiętać, że podobne inicjatywy Ludu Bożego uzyskiwały oficjalną aprobatę Magisterium Kościoła zwykle po kilkudziesięciu lub nawet po kilkuset latach, jak np. kult Serca Jezusowego. Ale trzeba działać i modlić się.
Jest mi znowu bardzo przykro, że abp Marian Gołębiewski, profesor biblistyki, nie pyta o zdanie w tych sprawach dobrych teologów, liturgistów lub historyków Kościoła. Zwyczajnie odpowiada on błędnie na Wasze dobrze udokumentowane pismo z 30.IX.2009r. Arcybiskup zarzuca Wam brutalnie i w duchu obecnej pseudo-teologii liberalnej, że chcecie „upolitycznienia” kultu Chrystusa, i tłumaczy, – również błędnie – że wszelka inicjatywa w sprawach kultu w Kościele należy do Hierarchii i że kult Chrystusa Króla Polski mieści się w kulcie Chrystusa, Króla Wszechświata oraz w kulcie Serca Jezusa.
1. Ks. Abp pisze, że „w roku 1925 Ojciec Święty Pius XI wprowadził do kalendarza liturgicznego Kościoła Powszechnego uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata”. Otóż jest tu chyba celowe przeinaczenie: Pius XI wprowadził kult oficjalny „Chrystus Króla”, a nie Króla Wszechświata. Dopowiedzenie „Wszechświata” nastąpiło dopiero w r. 1969, kiedy to teologowie liberalizujący chcieli usunąć Chrystusa z konkretnego życia publicznego i religię uczynić sprawą prywatną. Godzili się zatem na „Króla Wszechświata”, bo to będzie Król Galatyk, gwiazd, pyłu międzygwiezdnego itd., ale nie będzie miał nic do świata ziemskiego, do Francji, Niemiec, Anglii, Hiszpanii, Italii, Ameryki itd.
2. Ks. Abp pisze następnie, że „Pius XI wprowadził uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata jako święto publicznego poświęcenia świata Bożemu Sercu Jezusa” (s. 1). Otóż jest tu znowu pomieszanie kultu Chrystusa Króla, rozwijającego się już po soborze Nicejskim w r. 325, w Kościele Wschodnim oficjalnie („Pantokrator”), z kultem Serca Jezusowego, który to kult – bardziej „ciepły” – zaczął się rozwijać w Kościele w następstwie „nowej pobożności” w w. XVII i był odrębny od kultu Chrystusa Króla. Trzeba wspomnieć, że Episkopat Polski w r. 1765, w czasie największego upadku duchowego Polski, zwrócił się do papieża Klemensa XIII o oficjalne zatwierdzenie kultu Serca Jezusa i otrzymał tylko zezwolenie na mszę o Sercu Jezusa i na brewiarz. Pełnego zatwierdzenia kultu Serca Jezusowego dokonał bł. Pius IX w r. 1864 i poświęcił świat Bożemu Sercu; powtórzył to papież Leon XIII w r. 1899 enc. „Annum Sacrum”. A więc nie uczynił tego dopiero Pius XI, ani też papież ten nie sprowadził kultu Chrystusa Króla do kultu Serca Jezusowego.
3. Jest też błędne zdanie Ks. Abpa, że „wszelka inicjatywa w sprawach kultu w Kościele należy do Hierarchii”. Bowiem niemal każdy kult inicjował najpierw Lud Boży, np. wszystkie dogmaty maryjne („Bogarodzica” – „Matka Boża” – był zainicjowany w Aleksandrii w połowie III w., kult ten następnie przejęły klasztory, a został zatwierdzony przez Sobór Efeski w r. 431). Arcybiskupowi pomyliła się inicjatywa kultu z jego oficjalnym zatwierdzeniem go przez Hierarchię. Dopiero w następnym zdaniu ks. Abp pisze poprawnie, że „funkcjonuje zasada, w świetle której prawo kierowania sprawami kultu należy wyłącznie do władzy kościelnej”. A zatem inicjatywy nie należą koniecznie do Hierarchii, do Hierarchii należy oficjalne zatwierdzanie: może ona kult zatwierdzić, a może nie zatwierdzić, uznając go za nieprawomyślny.
4. Co do rzekomego „upolitycznienia” kultu Chrystusa Króla Polski, to mamy już precedens od czasów Jana Kazimierza i Episkopatu w postaci tytułu: „Matka Boża Królowa Korony Polskiej”. Tytuł ten, jak wiemy, został zakazany przez komunistów i teraz jest wyśmiewany przez liberalną katolewicę. I tak Matka Boska została rzekomo „upolityczniona” i „spolszczona”. Przy tym zauważa się wyraźną sprzeczność w liście Ks. Abpa: pisze on, że „uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata... to także i Króla Polski”; jeśli tak, to dlaczego nie „Króla Polski”? Dlaczego nie można się modlić: „Królu Polski”? Przecież przez tyle wieków chrześcijanie nazywali Chrystusa „Królem i Rektorem imperium rzymskiego” (rex et rector imperii)? Umysłowość liberalna, odrzucająca związek Chrystusa z konkretną społecznością, narodem czy państwem (obok związku z Universum) prowadzi wprost do usunięcia Chrystusa z życia publicznego w ogóle i to wiąże się z negacją chrystianizacji narodu, państwa i kultury. Jest to ciężka choroba współczesnego chrześcijaństwa zachodniego.
W rezultacie Biskup może nie zatwierdzić jakiegoś kultu jako oficjalnego, może po prostu nie zatwierdzić dla jakichś swoich racji, ale nie może tego podpierać błędnymi argumentami. Nie można też mieszać języków, bo „król” w języku świeckim znaczy co innego niż „król” w języku teologicznym. Król w języku teologicznym nie detronizuje króla w znaczeniu świeckim.
Wszystkim Szlachetnym Ludziom „Samorządnej Polski” radzę siać spokojnie i z modlitwą swoje ewangeliczne ziarna, choć żniwo może przyjść bardzo późno, aż może minie kryzys duchowy. Życzę jeszcze większego wiązania się z Chrystusem, Królem naszym i Panem, do którego modlimy się w modlitwie w każdej mszy świętej: „ ... który żyje i króluje na wieki wieków”.
Ks. Czesław S. Bartnik
_________________
-
Moderacja proszę o interwencję. Panu "stefanowi" vel "Endek" vel "Józek" mało tu:
http://forum.dlapolski.pl/o-intronizacji-nspj-i-bledach-samorzadnej-polski-vt1700,15.htm
http://forum.dlapolski.pl/zaproszenie-na-marsz-dla-jezusa-chrystusa-krola-polski-vt1671.htm
Ten powyższy list też zamieścił tam:
http://forum.dlapolski.pl/ks-czeslaw-bartnik-o-intronizacji-vt1691.htm
Zresztą tu w tym wątku na stronie 8: http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1716.105.html
było już też pisane o tym mantrowaniu tego użytkownika w tym temacie.
-
Moderacja proszę o interwencję. Panu "stefanowi" vel "Endek" vel "Józek" mało tu:
Jaszcze tylko skargi do sekretarza generalnego ONZ-tu Pani nie napisała.
-
Oto opinia ks. prof Czesława Bartnika o idei Intronizacji
A tu: http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3294.msg69016.html#msg69016
są zamieszczone jeszcze inne opinie.
-
Warszawa: Marsz dla Jezusa Chrystusa Króla Polski
lk/ms, 2010-09-20
Marsz dla Jezusa Chrystusa Króla Polski przeszedł 19 września ulicami Warszawy. Zorganizowało go stowarzyszenie, które domaga się intronizacji Chrystusa na Króla Polski. Kuria Metropolitalna Warszawska wydała oświadczenie, w którym odcina się od tej inicjatywy.
Członkowie ruchu domagającego się koronacji Jezusa Chrystusa na króla Polski zebrali się 19 września przed Sejmem, by ruszyć następnie Krakowskim Przedmieściem w Marszu dla Jezusa Chrystusa Króla Polski. Nieśli ze sobą obraz przedstawiający Jezusa.
Przed Pałacem Prezydenckim obrońcy krzyża oraz członkowie ruchu modlili się m.in. o zgodę prezydenta Bronisława Komorowskiego na budowę przed Pałacem pomnika upamiętniającego ofiary tragedii smoleńskiej.
„Kuria Metropolitalna Warszawska uprzejmie informuje, że nie jest to jej inicjatywa” – poinformował ks. Henryk Małecki, moderator kurii. Samo stowarzyszenie działa wyłącznie na prawie cywilnym, nie kościelnym.
Tekst oświadczenia Kurii Warszawskiej:
W związku z organizowanym w dniu 19 września (niedziela, godz. 14.00) „Marszu dla Jezusa Chrystusa Króla Polski” przez Warszawskie Środowisko Intronizacji Jezusa Chrystusa Królem Polski. Kuria Metropolitalna Warszawska uprzejmie informuje, że nie jest to jej inicjatywa.
Z wyrazami szacunku
Ks. dr Henryk Małecki
Moderator Kurii
-
Warszawa: Marsz dla Jezusa Chrystusa Króla Polski
.
Tekst oświadczenia Kurii Warszawskiej:
W związku z organizowanym w dniu 19 września (niedziela, godz. 14.00) „Marszu dla Jezusa Chrystusa Króla Polski” przez Warszawskie Środowisko Intronizacji Jezusa Chrystusa Królem Polski. Kuria Metropolitalna Warszawska uprzejmie informuje, że nie jest to jej inicjatywa.
Z wyrazami szacunku
Ks. dr Henryk Małecki
Moderator Kurii
Bardzo by było dziwne, gdyby nasz Pan Jezus Chrystus Król miał samych zwolenników.Diabeł zajętych pozycji prędko nie odda
-
Kuria odcięła się po prostu od działań kiersztynowco - natankowców.
-
A tu akcja propagandowa, zbieranie podpisów, może na jakąś petycję do Sejmu? - Nie wiem.
http://www.youtube.com/watch?v=8CfwUL07Tlc&feature=related
-
Kuria odcięła się po prostu od działań kiersztynowco - natankowców.
Najlepiej, jakby odcięła się od judaizowania Kościoła, która sama czyni. Wygląda to jak w porzekadle, że przyganiał kocioł garnkowi. Środowisko lewaków, pedałów,ateistów i wolnomyślicieli na forum pani Senyszyn z tej inicjatywy kpi.
Nie umieściłem tego cytatu że się z nim identyfikuję, (broń mnie Panie Boże przed taka myślą nawet), ale po to, aby wykazać że sojusz przeciwników Chrystusa Króla jest bardzo szeroki.
http://senyszyn.blog.onet.pl/1,DA2010-05-20,index.html
Dzięki kampanii wyborczej, poznaliśmy przynajmniej przyczyny fiaska intronizacji. Otóż, według Bartoszewskiego, Chrystus, jako bezdzietny, nie nadaje się nawet na prezydenta RP, a co dopiero na króla
-
Nie wiem czy dobrze pamiętam czy wspólnotami intronizacyjnymi opiekował się wjakiś sposób pb Frankowski? Chyba brał udział w ich pielgrzymce na Jasną Górę.
-
Nie wiem czy dobrze pamiętam czy wspólnotami intronizacyjnymi opiekował się wjakiś sposób pb Frankowski? Chyba brał udział w ich pielgrzymce na Jasną Górę.
Nie opiekował się żadnymi wspólnotami, jedynie był zapraszany przez wspólnoty dla Intronizacji NSPJ p. Ewy Nosiadek i o Mikruta.
Popiera ich działalność.
-
Czyje królowanie, czyja suwerenność?
Ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Jezusa Chrystusa Króla Polski. Pięknie, społeczne królowanie Chrystusa winno być uznane wszędzie, więc i w Polsce też.
Lecz, jak czytam, organizatorem tego marszu była organizacja pn. Ruch Suwerenności Narodu Polskiego. Czyli mająca w nazwie (wywodzącą z się z ideologii rewolucji francuskiej) ideę „suwerenności narodu” – zarazem antyboską i antykrólewską.
Jakże to zatem: ilu ma być w Polsce suwerenów? Dwóch: Chrystus Król i Naród Polski (też majuskułami)? „Współistotnych” czy tylko sobie „podobnych” – ale jeśli to drugie, to który komu „subordynowany”? Tak czy owak: czy taka „diarchia” suwerenów to nie idolatria i herezja?
Jacek Bartyzel
http://prawica.net/blog/jacek-bartyzel/21-09-2010 (http://prawica.net/blog/jacek-bartyzel/21-09-2010)
-
Prof Bartyzel poszedł dobrym tropem. Niejaki Sławomir Zakrzewski dał sie poznać jako podstępny prowokator w torpedowaniu godnych inicjatyw i patriotycznych i religijnych.Jest mącicielem, współpracownikiem pana Eugeniusza Sendeckiego vel (Esbecki) sprawdżcie na Frondzie tam go znają. Obraca sę w srodowisku Leszka Bubla.
O tym gostku w ostatnich sekundach filmiku opowiada przewodniczaca Stowarzyszenia Rodzin Warszawskich Wars i Sawa
http://www.youtube.com/watch?v=LW8BAGrlviY
a ponizej Zakrzewski szkaluje pania sedzię Marię Trzcińską. Przyczynił się do rozwałki Komitetu Budowy pomnika KL Warschau.
http://www.youtube.com/watch?v=5zabKiRO-gw
Oczywiście wspiera działania kiersztyno natankowskich grup, był także w Krakowie na ich marszu Jezusa na króla Polski , był pod Krzyżem, był także w Krakowie na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego. Oczywiście w niecnych zamiarach. Widocznie ma taką pracę.
-
Prof Bartyzel poszedł dobrym tropem. Niejaki Sławomir Zakrzewski dał sie poznać jako podstępny prowokator w torpedowaniu godnych inicjatyw i patriotycznych i religijnych.Jest mącicielem, współpracownikiem pana Eugeniusza Sendeckiego vel (Esbecki) sprawdżcie na Frondzie tam go znają. Obraca sę w srodowisku Leszka Bubla. (...)
Bardzo dobrze pan Bartyzel napisał. A to są pseudo-narodowcy, mąciciele i Dyzmy. Proszę poczytać co Sławomir Andrzej Zakrzewski, lider Ruchu Suwerenność Narodu Polskiego, wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską, dlaczego intronizacja Chrystusa Króla mogła uchronić Polskę przed II wojną światową, a obecnie - przed globalnym kataklizmem. Twierdzi poza tym, że katastrofa smoleńska to rodzaj kary za podpisanie traktatu lizbońskiego, który czyni z Polaków niewolników we własnym kraju i oddaje ich pod rządy bezbożników. (...)
W 2006 r. o to, by sejm nadał Jezusowi tytuł Króla Polski starał się poseł Artur Górski z PiS, były redaktor naczelny "Naszego Dziennika". Pod projektem uchwały w tej sprawie podpisało się wówczas 46 posłów z PiS, LPR i PSL. Górski mówił wtedy w sejmie: - Dziś ojczyzna nasza jest w najwyższej potrzebie, by na duchowym tronie Polski zasiadł Król Królów i Pan Panujących. Inicjatywa szybko upadła.
(...)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,Katastrofa-w-Smolensku-to-kara-za-traktat-lizbonski,wid,12692284,wiadomosc.html?ticaid=1aeec
Na 8(ósmej) stronie tego wątku pisze:
Pełny wymiar intronizacji zapewnia udział władz kościelnych i świeckich. Jako ludzie nie możemy nadać godności królewskiej komuś, kto ją już posiada niezależnie od naszej woli. Natomiast od każdego człowieka i od każdego narodu zależy, czy uzna on dobrowolnie królewską godność Chrystusa, czy podporządkuje się Jego władzy. Dokonując Intronizacji Jezusa, nie nadajemy mu godności królewskiej, lecz w wymiarze indywidualnym i zbiorowym (parafia, wioska, miasto, diecezja, naród, państwo) wprowadzamy Go uroczyście jako naszego Pana i Króla na królewski tron i chcemy być Jego poddanymi.
Ten pan musi najpierw uzupełnić swoją wiedzę, a dopiero się wypowiadać.
-
Wystąpienie posła Górskiego w Sejmie w sprawie nadania tytułu Jezus Król Polski związane było z działalnością ks Kiersztyna, który zresztą trafił swego czasu do częśći posłów w Sejnie z odczytem na temat intronizacji.
-
Telewizji Narodowej Eugeniusza Sendeckiego wyrosła konkurencja... w postaci telewizji samego Papieża!
Telewizja Fides et Ratio ... Stanisława Papieża!
http://www.youtube.com/watch?v=6lHRmuXo9zI&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=6lHRmuXo9zI&feature=player_embedded)
-
Oni ze sobą współpracują i się nawzajem uzupełniają. Z marszu w Krakowie:
http://www.youtube.com/watch?v=C4SRT6-oorY
Pan były poseł Stanisław Papież teolog (!) po PAT o jakim to objawieniu na Wawelu Rozalii Celakównie mówi? Widać nie zaznajomił się z podstawowymi informacjami o objawieniach przekazanych przez Pana Jezusa Rozalii.
(http://images43.fotosik.pl/344/6843b7a8a5ac8ab6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6843b7a8a5ac8ab6)
(proszę kliknąć na zdjęcie to się powiększy)
Proszę spojrzeć na rysunek królewskiego tronu na ulotce i podpis:
"Tron Jezusa Króla Polski jest pusty.Ty decydujesz czy zasiądzie na nim Chrystus czy Antychryst."
Nie jest to herezja? Inne błędy teologiczne również są.
(http://images49.fotosik.pl/345/c19f6ca0f485b57cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c19f6ca0f485b57c)
(proszę kliknąć na zdjęcie to się powiększy)
Figurki Chrystusa Króla Polski można sobie zamówić, na powyższej ulotce są pokazane, ceny różne, od zasobności w kieszeni zależy co kto kupi.
Zastanawiałam się nad tymi strojami i wiele też wyjaśnia poniższy film, proszę posłuchać pierwsze 4 minuty. Chyba to wszystko z jakiegoś tajemniczego telefonu do Nieba, 500 ludzi ma być w tych strojach, Pan Jezus tego chce, Pan Jezus sobie nie życzył ....
http://pl.gloria.tv/?media=99391
-
To jest tron biskupa krakowskiego Piotra Gembickiego.
-
To jest tron biskupa krakowskiego Piotra Gembickiego.
Ale to jest przyszykowany tron dla Chrystusa Króla. I wyraźnie pisze: "Tron Jezusa Króla Polski jest pusty.Ty decydujesz czy zasiądzie na nim Chrystus czy Antychryst." :)
-
Z ulotki stowarzyszenia Róża ks Kiersztyna
Ewangelie napisano, abyście uwierzyli, że Jezus jest Królem, Synem Bożym i abyście go uznając mieli życie w Jego imię(J 20,31)
Z Biblii Tysiąclecia:
Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus Jest Mesjaszem , Synem Bożym i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.
Mesjasz to więcej znaczy niż król. Mesjasz ma funkcję królewską , prorocką i kapłańską. Dlaczego umniejszają na ulotce znaczenia Jezusa jako Mesjasza, fałszując w dodatku cytat z Ewangelii?
W Biblii Tysiąclecia u św. Jana Apostoła 17,3 stoi tak:
A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.
A na ulotce pisze tak:
A to jest życie wieczne; aby znali Ciebie, jedynego ,prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Króla. ( J 17,3 )
Od razu widać diabelską robotę!
-
W Wulgacie w obu miejscach jest Christus i tak zostało u ks. Wujka.
-
W Wulgacie w obu miejscach jest Christus i tak zostało u ks. Wujka.
... co się zresztą zgadza z greckim tekstem, gdzie w tym miejscu stoi Χριστὸς (Christos).
-
KEP o idei ogłoszenia Jezusa Królem Polski
Zakończyło się 353. zebranie plenarne
Warszawa, 29.09.2010
W czasie zebrania plenarnego biskupi powitali nowego nuncjusza, poruszyli temat 20-lecia działalności charytatywnej Caritas i przywrócenia dnia wolnego w Trzech Króli. W komunikacie znajduje się też zagadnienie Komisji Majątkowej i inicjatywy ogłoszenia Jezusa Królem Polski.
(...) "Po raz kolejny biskupi krytycznie odnieśli się do idei ogłoszenia Jezusa Królem Polski, przestrzegając przed „sprowadzaniem królowania Jezusa do jednorazowego aktu intronizacji, który miałby rozwiązać wszystkie problemy”. Jednocześnie zwracają uwagę na potrzebę pogłębienia wiary w Jezusa Chrystusa jako Króla Wszechświata i Pana dziejów.
(...)"
http://www.episkopat.pl/?a=kalendarium_show&typ=INFORMACJE&id=13611
Dziś za Radiem Watykańskim czytamy:
Polska: zakończenie zebrania plenarnego episkopatu
(...)
Konferencja biskupów po raz kolejny odniosła się krytycznie do inicjatyw zmierzających do ogłoszenia Jezusa Królem Polski. – Trzeba wstrzymać się z tymi inicjatywami – powiedział przewodniczący episkopatu.
„Trzeba głośno powiedzieć, że interpretacja kultu Chrystusa Króla w sensie ogłoszenia Go Królem Polski nie jest interpretacją poprawną. Dlatego należy się od niej powstrzymać” – przypomniał abp Józef Michalik.
(...)
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=426627
-
Ja mam pytanie.
Czy może ktoś z Państwa wie gdzie można kupić w miarę kompletne pisma Rozalii Celakówny?
-
a mam pytanie.
Czy może ktoś z Państwa wie gdzie można kupić w miarę kompletne pisma Rozalii Celakówny?
W Wydawnictwie WAM: http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=search&Search=Rozalia+Celak%F3wna
-
a mam pytanie.
Czy może ktoś z Państwa wie gdzie można kupić w miarę kompletne pisma Rozalii Celakówny?
W Wydawnictwie WAM: http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=search&Search=Rozalia+Celak%F3wna
Dziękuję!
a czy te pozycje są takim wydaniem jak "Dzienniczek" św. Faustyny, tzn bez ingerencji, komentarzy itp - sam tekst Rozalii możliwie najwierniejszy?
-
(...)
a czy te pozycje są takim wydaniem jak "Dzienniczek" św. Faustyny, tzn bez ingerencji, komentarzy itp - sam tekst Rozalii możliwie najwierniejszy?
Wierniejszych tekstów pan nie znajdzie. "Wyznania z przeżyć wewnętrznych" tekst w całości napisany przez Rozalię. Jest to podobna książka jak Dzienniczek Św. Faustyny. "Pisma" to są odpowiedzi na pytania ostatniego spowiednika, też same teksty Rozalii. Czytając te teksty żródłowe nigdy nie publikowane w całości nie zbłądzi się w gąszczu różnych "teologii" różnych grup podpierajacych się Sł. Bożą Rozalią Celakówną. "Wielkie wezwanie Serca Jezusa do Narodu Polskiego" to była pierwsza książka która została wydana. Może pana czy wogóle kogoś zainteresują poniższe rekolekcje:
Rekolekcje w oparciu o przesłanie Rozalii Celakówny.
W dniach 17-19 grudnia 2009 roku O. Władysław Kubik SJ wygłosił rekolekcje adwentowe w oparciu o przesłanie Rozalii Celakówny.
Rekolekcje nagrane są z trzech dni i można wysłuchać i obejrzeć na stronie tu:
część 1
http://pl.gloria.tv/?media=255411
część 2
http://www.gloria.tv/?media=255532
część 3
http://pl.gloria.tv/?media=255545
Albo też tu:
część 1
http://www.youtube.com/watch?v=atwDYRqt2Uw&feature=youtu.be
część 2
http://www.youtube.com/watch?v=QEgr7_VBZwY&feature=youtu.be
część 3
http://www.youtube.com/watch?v=iuyuocrmclk&feature=youtu.be
Polecam wywiad z rodzonym bratem Sł.B. Rozalii Celakówny, ksiądz Rafał Celak, który zmarł w 2000 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=sIpcoEiBDgY
-
Onet zamieszcza tekst nt. intronizacji. Przedruk za "Obłudnikiem Powszechnym". Tytuł linka z główniej strony: W Polsce powstaje nowa sekta. Tytuł artykułu: Religijne fantasy.
Ale najbardziej "urzekający" jest początek artykułu:
>:(
Na naszych oczach powstaje schizmatycki ruch parareligijny o licznych cechach sekty, z celami wykraczającymi poza aspiracje religijne. Czyżby powtórka z Lefebvre’a – tym razem po polsku?
http://tygodnik.onet.pl/32,0,53294,religijne_fantasy,artykul.html
-
Niedawno w Gdyni w przestrzegano przed prywatnymi interpretacjami objawień Rozalii Celakówny...
Można odnieść wrażenie, że ta gazeta wykorzystuje objawienia i to, co się wokół nich dzieje do własnych celów.
-
Onet zamieszcza tekst nt. intronizacji. Przedruk za "Obłudnikiem Powszechnym". Tytuł linka z główniej strony: W Polsce powstaje nowa sekta. Tytuł artykułu: Religijne fantasy.
Ale najbardziej "urzekający" jest początek artykułu:
>:(
Na naszych oczach powstaje schizmatycki ruch parareligijny o licznych cechach sekty, z celami wykraczającymi poza aspiracje religijne. Czyżby powtórka z Lefebvre’a – tym razem po polsku?
http://tygodnik.onet.pl/32,0,53294,religijne_fantasy,artykul.html
I z tym się zgadzam, bardzo to :( (smutne), ale ... tym razem "Obłudnik Powszechny" pisze prawdę i nie to, że powstaje nowa sekta, ale śmiało można powiedzieć, że ona od dawna istnieje. Dlaczego porównali sobie w "Obłudniku...." do - powtórki z Lefebvre’a ? Odpowiedź jest prosta, bo sekta podpierała i podpiera się tradycyjną nauką Bractwa, ale w tym sensie tradycyjną, że cytowali wcześniejsze encykliki. Pan "ryszard1966" gdzieś tu nawet wcześniej napisał, (nie pamiętam czy w tym wątku czy w innym to było), że co niektórzy profesorowie zbierali podpisy po Mszy w Warszawie w Przeoracie odnośnie Intronizacji. W związku z tym że temat Intronizacji jest mi bardzo znany i jestem w tym zasiedziała od dawna, nie raz pisałam, tu i gdzie indziej, że to wprost szkodzi Bractwu, i takie powoływanie się też na abp. Lefebvre i książkę "Oni Go zdetronizowali" też! Poprostu wypaczyli CAŁY! sens Intronizacji, łącznie z wypaczeniem przesłania samej sł. B. Rozalii. Proszę chociażby spojrzeć tu:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2466.0
Poza tym NIEDOPUSZCZALNE! jest podważanie Intronizacji O. Mateo, co oni kwestionują i mówią, że on to wypaczył.
Powyżej zamieściłam Rekolekcje i wypowiedź śp. rodzonego brata Rozali, ks.Rafała Celaka. W tym wątku wcześniej wiele pisze, także można sobie prześledzić i naprawdę dojść do właściwego zrozumienia. A to, że koronowanie i sadzanie na tronie to nie to! Powinien być akt UZNANIA, że Chrystus JEST Królem, a nie coś, co mogłoby sugerować, że go Królem obwołujemy. To ma być akt w którym jedynie potwierdzić władzę królewską Chrystusa i wyrażać wolę podporządkowania tejże władzy. Ta kwestia nie powinna być także przedmiotem debaty parlamentarnej ani głosowania, co najwyżej aklamacji.
Publiczny akt intronizacji nie ma sensu, jeśli ci, co się tego podejmują, nie zobowiążą się świętą przysięgą, że postarają się ze wszystkich sił, by prawo kraju zostało dostosowane do praw Chrystusowych. Inaczej taka intronizacja jest tylko pustym gestem, to drwina z Pana Boga.
Pan Jezus jest Królem, niezależnie od woli człowieka. Człowiek nie nadaje Mu tego tytułu. Natomiast od każdego człowieka zależy, czy w konkretnym czasie, w którym przychodzi mu żyć, dobrowolnie uzna królewską godność Chrystusa i czy podporządkuje się Jego władzy, czy podporządkuje się Prawu Bożemu, Prawu Jego Miłości - czyli czy dokona Jego intronizacji.
Przyjąć Chrystusa za Króla, znaczy przyjąć Prawo Boże , w całym tego słowa znaczeniu. A słowo Intronizacja stało się tu jakimś wytrychem, nie intronizuje się Serca, tylko Osobę. Od kiedy to oddziela się Serce od Osoby.
-
Tytuł artykułu: Religijne fantasy.
Ale najbardziej "urzekający" jest początek artykułu:
>:(
"Na naszych oczach powstaje schizmatycki ruch parareligijny o licznych cechach sekty, z celami wykraczającymi poza aspiracje religijne. Czyżby powtórka z Lefebvre’a – tym razem po polsku?"
Artur Sporniak
http://tygodnik.onet.pl/32,0,53294,religijne_fantasy,artykul.html
Myślę, że prawnik Bractwa zajmie się tym wstępem. Już byli "żurnaliści" co pisali, a nie wiedzieli co piszą.
-
Pani Mamo proszę nie żądać za wiele od tego dziennikarzyny Sporniaka, który wysmarował taki chłam. Wydaje mi się że Sporniak przedstawił poglądy kurii krakowskiej, sa one raczej identyczne z jego pogladami.
Bardziej zastanawia mnie zaniechanie działań kard Dziwisza w sprawie ks Natanka. Mimo wielu zgłoszeń skarg na ks Natanka do kurii przez 3 lata nie było żadnego przeciwdziałania ze strony kard Dziwisza.Widocznie wyhodowanie "zakręconych czubów" od ks Kiersztyna i ks Natanka leżało komuś bardzo na sercu. Z pewnością przyczyni się to do wstrzymania procesu sł Bożej Rozalii Celakowny. I tu jest sedno sprawy.Ośmieszyć postać Rozalii Celakówny i aby zniechęcić wiernych do intronizacji NSPJ.
-
Panie Robercie, dziennikarzyna jaki by nie był to nim zacznie pisać to najpierw niech pozna i pisze. Nie wiem czyje przedstawił poglądy, a to że kard. Dziwisz na wiele nie reaguje, to nie nowość i jest to już inna bajka. Wg. mnie, to również za długo to majaczenie ks. Kiersztytnowo-Natankowe i całej kompani trwa. Dla mnie to tak jak Medjugorie, trudno później kogokolwiek przekonać że to nie to, co oni głoszą i wyprawiają. A czym dłużej, tym gorzej! Ale myślę, że to może jakoś ludzi też zmobilizować, że zaczną trochę myśleć, coś przeczytają, zaczną może zwracać się do Najśw. Serca Pana Jezusa w litanii - bo tu jest właśnie lekarstwo.
A wracając do artykułu, pomijając ten "urzekający" wstęp, to uważa pan że jest zakłamany do rzeczywistości? , bo "Obłudnik ...." to zamieścił? Do tego co napisałam, ma jakieś wątpliwości? Bo przecież zdrowej nauki dziennikarzyna tu nie przedstawił. Panie Robercie, a może tam w Kurii nie znają? ;D
-
Panie Robercie, dziennikarzyna jaki by nie był to nim zacznie pisać to najpierw niech pozna i pisze. Nie wiem czyje przedstawił poglądy, a to że kard. Dziwisz na wiele nie reaguje, to nie nowość i jest to już inna bajka. Wg. mnie, to również za długo to majaczenie ks. Kiersztytnowo-Natankowe i całej kompani trwa. Dla mnie to tak jak Medjugorie, trudno później kogokolwiek przekonać że to nie to, co oni głoszą i wyprawiają. A czym dłużej, tym gorzej! Ale myślę, że to może jakoś ludzi też zmobilizować, że zaczną trochę myśleć, coś przeczytają, zaczną może zwracać się do Najśw. Serca Pana Jezusa w litanii - bo tu jest właśnie lekarstwo.
A wracając do artykułu, pomijając ten "urzekający" wstęp, to uważa pan że jest zakłamany do rzeczywistości? , bo "Obłudnik ...." to zamieścił? Do tego co napisałam, ma jakieś wątpliwości? Bo przecież zdrowej nauki dziennikarzyna tu nie przedstawił. Panie Robercie, a może tam w Kurii nie znają? ;D
Znają ale prowadzą swoją politykę.Dlaczego taką własnie tego niestety nie wiem, mogę się jedynie domyślać.
-
Onet zamieszcza tekst nt. intronizacji. Przedruk za "Obłudnikiem Powszechnym". Tytuł linka z główniej strony: W Polsce powstaje nowa sekta. Tytuł artykułu: Religijne fantasy.
Ale najbardziej "urzekający" jest początek artykułu:
>:(
Na naszych oczach powstaje schizmatycki ruch parareligijny o licznych cechach sekty, z celami wykraczającymi poza aspiracje religijne. Czyżby powtórka z Lefebvre’a – tym razem po polsku?
http://tygodnik.onet.pl/32,0,53294,religijne_fantasy,artykul.html
I z tym się zgadzam, bardzo to :( (smutne), ale ... tym razem "Obłudnik Powszechny" pisze prawdę i nie to, że powstaje nowa sekta, ale śmiało można powiedzieć, że ona od dawna istnieje. Dlaczego porównali sobie w "Obłudniku...." do - powtórki z Lefebvre’a ? Odpowiedź jest prosta, bo sekta podpierała i podpiera się tradycyjną nauką Bractwa, ale w tym sensie tradycyjną, że cytowali wcześniejsze encykliki.
A to encykliki są zarezerwowane tylko dla Bractwa? Nikt inny nie może korzystać z "tradycyjnego dorobku Kościoła"? Pomijam oczywiście kwestie racji jednej czy drugiej strony, no ale proszę nie rezerwować "wcześniejszych encyklik" tylko dla potrzeb i nauki Bractwa...
-
A to encykliki są zarezerwowane tylko dla Bractwa? Nikt inny nie może korzystać z "tradycyjnego dorobku Kościoła"? Pomijam oczywiście kwestie racji jednej czy drugiej strony, no ale proszę nie rezerwować "wcześniejszych encyklik" tylko dla potrzeb i nauki Bractwa...
Nie są zarezerwowane dla Bractwa i nie są własnością Bractwa. Zacytował pan tylko ten fragment z mojej wypowiedzi do encyklik - ale ja więcej napisałam. Proszę mi przedstawić stronę, gdzie inni wyjaśniają te encykliki dotyczące Chrystusa Króla, wg. tradycyjnej nauki jak być powinno, a jak jest głoszone. A tutaj na postawione pytanie są odpowiedzi:
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2466.0
Są również inne sprawy o których ja tu wcale pisać nie muszę, a nawet nie powinnam.
-
Proszę mi przedstawić stronę, gdzie inni wyjaśniają te encykliki dotyczące Chrystusa Króla, wg. tradycyjnej nauki jak być powinno, a jak jest głoszone.
Pomijam oczywiście kwestie racji jednej czy drugiej strony, no ale proszę nie rezerwować "wcześniejszych encyklik" tylko dla potrzeb i nauki Bractwa...
-
Proszę mi przedstawić stronę, gdzie inni wyjaśniają te encykliki dotyczące Chrystusa Króla, wg. tradycyjnej nauki jak być powinno, a jak jest głoszone.
Pomijam oczywiście kwestie racji jednej czy drugiej strony, no ale proszę nie rezerwować "wcześniejszych encyklik" tylko dla potrzeb i nauki Bractwa...
Tu nie chodzi o pomijanie, tylko o to jak jest i być powinno i proszę się słówek nie czepiać, bo jasno napisałam powyżej.
-
znajoma ekipa dotarła wczoraj do Lublina.... ciekawe jakie kolejne miasta znajdą sie na trasie tej jakże "spontanicznej" akcji...
(http://d.polskatimes.pl/k/r/15/76/cd/4cb08c49bd195_k1.jpg)
http://www.polskatimes.pl/fakty/317944,marsz-dla-jezusa-krola-polski-zakonczony-wideo-zdjecia,id,t.html (http://www.polskatimes.pl/fakty/317944,marsz-dla-jezusa-krola-polski-zakonczony-wideo-zdjecia,id,t.html)
"/.../
Zwolennicy idei oficjalnego ogłoszenie Chrystusa królem Polski uważają, że uratuje nasz kraj i jego mieszkańców przed wszelkimi nieszczęściami. Polska da w ten sposób przykład innym narodom. - Wiemy, że kościół odnosi się krytycznie do tej inicjatywy, ale modlimy się, by tak nie było - mówi. - Ta krytyka to dzieło szatana, szatan atakuje też księży. Zgodnie ze słowami Pisma Świętego: "Uderz w pasterza, a owce się rozproszą".
W tym roku podobne marsze odbyły się już w Krakowie i Warszawie. Organizatorzy zapowiadają, że będą następne. "
Lublin: Marsz dla Jezusa Króla Polski 09.10.2010
http://www.youtube.com/watch?v=zBf0Ve6sW0w (http://www.youtube.com/watch?v=zBf0Ve6sW0w)
-
Wcześniej "Rycerze" byli w Medjugorie w dniach 26.08-4.09.2010 :
(http://images39.fotosik.pl/347/c048a87da0c5b9a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/332/6a05fb89d435715b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Proszę się zaopatrzyć w:
Katechizm o Chrystusie Królu - o. A. Philippe CSsR
(http://images45.fotosik.pl/272/5194a83413b6c6a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Te-Deum (http://www.tedeum.pl/tytul/37,Katechizm-o-Chrystusie-Krolu)
Z tej książeczki, królowanie Chrystusa nad wszelką społecznością papież PIUS Xl przedstawia je w następujących słowach:
"Jednakże panowanie to jest nade wszyslko duchowej natury i dotyczy przede wszystkim duchowej materii. Wskazują na to wyraźnie przytoczone wyżej fragmenty Pisma świętego, to samo potwierdza również sam Jezus Chrystus swymi czynami. Wielokrotnie słyszymy opinie Żydów; czy nawet niektórych Apostołów , iż Mesjasz po to pojawił się na świecie, by uwolnić lud Izraela i restaurować jego królestwo. Chrystus odrzuca takie przypuszczenia i gardzi podobnymi tytułami. Gdy zdjęty podziwem lud chce obwołać Go królem, odrzuca oferowane Mu splendory, ucieka i ukrywa się. Rzymskiemu namiestnikowi oświadcza, że Jego królestwo nie jest z tego świata. Ewangelie opisują je bowiem jako miejsce, do którego wstęp obwarowany jest pokuta za popełnione grzechy, jak też posiadaną wiarą oraz sakramentem chrztu. Ten ostatni jest wprawdzie czynnościa w pewnym sensie zewnętrzną, jednak symbolizującą i powodującą wewnetrzne odrodzenie. Królestwo Chrystusowe przeciwstawione jest królestwu szatana i potęgom ciemności. Od swych zwolenników wymaga ono nie tylko wolności od przywiązania do ziemskich dóbr i doczesnych bogactw, nie tylko łagodności postępowania czy łaknienia i pragnienia sprawiedliwości. Również tego , by zaprzeć się samego siebie i wziąć na ramiona swój krzyz. Chrystus jako Zbawiciel odkupił Kościół swą własną krwią. Jako kapłan ofiarował samego siebie gwoli przebłagania naszych grzechów i ofiarę tę powtarza w trakcie każdej Mszy. Któż zatem zaprzeczy, że także Jego królewska godność winna być nacechowana nadziemskim charakterem obu wspomnianych funkcji?
Z drugiej strony myliłby się potężnie ten, kto usiłowałby Chrystusowi jako człowiekowi odmówić władzy nad wszelaką ziemską rzeczą. Otrzymał On bowiem z rąk swego Ojca władzę nad wszelkim stworzeniem tak nieograniczoną, iz wszystko podległe jest Jego woli. Podczas swej ziemskiej wędrówkipowstrzymał się jednak przed uczynieniem z tejże władzy użytku. On sam gardził posiadaniem ziemskich rzeczy, odrzucał je i tak samo nakazuje czynić swym wyznawcom. Przychodzą tu na myśl jakże piękne słowa: "Władza śmierci nie naruszy tego, co dać może Królestwo niebieskie"
Pisałam o tym tu:
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3000.msg105305/boardseen.html#new
Proszę czerpać ze zdrowych źródeł i z całej nauki Kościoła katolickiego w tym temacie, a żeby zrozumieć przesłanie sł. B. Rozalii to proszę wysłuchać sobie Rekolekcje, które podane są na stronie 11, w tym watku.
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1716.150.html
-
Marsz w Lublinie odbył się naprawdę z wielką pompą. Aż się zdziwiłem. Chociaż miałem niezwykle mieszane uczucia. No i ludzie w quasi-średniowiecznych pelerynkach wyglądali dość oryginalnie.
-
Poza tym NIEDOPUSZCZALNE! jest podważanie Intronizacji O. Mateo, co oni kwestionują i mówią, że on to wypaczył.
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,1716.150.html
Każdy z pięciu papieży, którzy panowali w okresie życia Ojca Mateo wyraził pełną aprobatę i błogosławieństwo pracy: Święty Pius X, Benedykt XV, Pius XI, Pius XII i Jan XXIII.
Misja i Dzieło o. Mateo Crawley-Boevey SSCC - Podstawy Biblijno--Teologiczne Dzieła Intronizacji.
http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=2752.0
Żeby poznać nie wypaczone przesłanie sł. B. Rozalii Celakówny należy koniecznie zobaczyć i wysłuchać rekolekcje wygłoszone przez O. Władysława Kubika SJ, do których odnośniki podane są tu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1716.msg104638.html#msg104638
-
Najnowsza teka Pressji poświęcona intronizacji.
Fragment wstępniaka tu: http://jagiellonski24.pl/2014/09/10/rojek-ludowy-postsekularyzm/
Spis treści tu:
http://allegro.pl/pressje-36-intronizacja-ludowy-postsekularyzm-i4594340017.html
[na Allegro można nabyć bez kosztów przesyłki!]
-
Najnowsza teka Pressji poświęcona intronizacji.
Fragment wstępniaka tu: http://jagiellonski24.pl/2014/09/10/rojek-ludowy-postsekularyzm/
Spis treści tu:
http://allegro.pl/pressje-36-intronizacja-ludowy-postsekularyzm-i4594340017.html
[na Allegro można nabyć bez kosztów przesyłki!]
Czego to ludziska nie wymyślą :o Panie trza wrócić do Tradycji.Tam wszystko jest co trzeba ;D