Forum Krzyż
Disputatio => Poczekalnia => Wątek zaczęty przez: Filip S w Lutego 04, 2020, 15:28:41 pm
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
Powstało Bractwo Kapłańskie Świetego Piusa X
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
Powstało Bractwo Kapłańskie Świetego Piusa X
Niektorzy katolicy zaczeli rozumiec swoja wiare. Uprzednio klepali modlitwy niezrozumiale - stad takie uwielbienie i powszechne przyjecie NOMu ;)
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
Dwie uwagi obok pytania:
I Można rozpatrywać jako przyczynę, a można jako skutek.
II Sobór Watykański II powtórzył błąd Soboru Trydenckiégo: wydał ścianę textu (vide hic (http://www.vatican.va/latin/latin_council.html)). Uczciwiéj by było zacząć od pytania: "kto czytał"? Jeśli chodzi o posiedzenié wtóré, to "Inter Mirifica" jest otwarcie nudné, a do "Sacrosanctum Concilium" jestem nastawiony bardzo sceptycznie.
-
...Niektorzy katolicy zaczeli rozumiec swoja wiare...Jak już zrozumieli, to przestali chodzic do koscioła i wstepowac do seminariów i zakonów.
-
. Niektorzy katolicy zaczeli rozumiec swoja wiare. Uprzednio klepali modlitwy niezrozumiale - stad takie uwielbienie i powszechne przyjecie NOMu ;)
To oczywiscie nieprawda.
W Polsce liturgia po polsku przyjęła się łatwo wlasnie dlatego, ze j.polski był obecny powszechnie w poboznosci nie tylko ludowej ale i modlitwach koscielnych prowadzonycvh przez kaplanow. Zatem na poziomie jezykowym nie bylo szoku.
W innych krajach zapewne bylo inaczej. Ponadto wierni byli wprowadzeni do teologii - czytali i rozmawiali o wierze. Stąd ruch Tradi byl obecny we Francji, Niemczech - krajach laicyzujacych się. Una Voce tez powstala na Zachodzie. W Polsce moze i kogos to interesowało...ale nie na tyle by o tym powaznie rozmawiac.
Trochę tak jak teraz gdy mamy do czynienia ze zmianami Bergogliowymi: polscy katolicy i ich pasterze łykną wszystko co im się poda do spożycia. Zero refleksji, zero czytania, zero myślenia.
-
We Francji, Hiszpanii, Włoszech z językiem łacińskim było trochę łatwiej, ponieważ łacina jest bardzo podobna do ich ojczystych języków. Nawet teraz w sanktuariach Francuskich, Hiszpańskich, Portugalskich można bez trudu usłyszeć gloria, credo, ave maria po łacinie i nie konicznie de Angelis. A w "tradycyjnej" Polsce?
-
We Francji, Hiszpanii, Włoszech z językiem łacińskim było trochę łatwiej, ponieważ łacina jest bardzo podobna do ich ojczystych języków. Nawet teraz w sanktuariach Francuskich, Hiszpańskich, Portugalskich można bez trudu usłyszeć gloria, credo, ave maria po łacinie i nie konicznie de Angelis. A w "tradycyjnej" Polsce?
W tradycyjnej Polsce mieliśmy od zawsze sakramenty w języku polskim, czytania, nabożeństwa itp. Jak było w innych krajach?
-
W tradycyjnej Polsce mieliśmy od zawsze sakramenty w języku polskim, czytania, nabożeństwa itp. Jak było w innych krajach?
W katolickiej/chorwackiej części Jugosławii msze łacińskie sprawowano w cerkiewnosłowiańskim. Natomiast w Korei specjalny tłumacz na głos i donośnie recytował po koreańsku poszczególne formuły mszalne wypowiadane po łacinie przez kapłana.
-
W tradycyjnej Polsce mieliśmy od zawsze sakramenty w języku polskim, czytania, nabożeństwa itp. Jak było w innych krajach?
W katolickiej/chorwackiej części Jugosławii msze łacińskie sprawowano w cerkiewnosłowiańskim. Natomiast w Korei specjalny tłumacz na głos i donośnie recytował po koreańsku poszczególne formuły mszalne wypowiadane po łacinie przez kapłana.
Rozmawiamy o czasach analfabetyzmu na dużą skale. Nie wyobrażam sobie aby w dzisiejszych, wysoko uskolaryzowanych czasach, ktokolwiek przed 50-ką miał problem z łaciną. Gdy rozmawiam z młodzieżą, odnosze wrażenie, że nie ma dziedziny o ktorej nie mieliby, w swoim przekonaniu, wiedzy pewnej. Domniemywanie, że mogliby mieć jakieś problemy z rozumieniem łaciny jest po prostu niegrzeczne.
-
[...] Domniemywanie, że mogliby mieć jakieś problemy z rozumieniem łaciny jest po prostu niegrzeczne.
:o :D ;D 10/10 !
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
Jedyny pozytyw w tym "soborze" jest to, że nie był soborem.
-
Czy według państwa istnieją jakieś pozytywne zmiany przeprowadzone w Kościele w związku z SVII a jeśli tak to jakie?
Otwarcie na współczesne odkrycia.
-
Docenienie braci zakonnych. W wielu zakonach i zgromadzeniach byli traktowani jak służący księży.
-
Nie ma czegoś takiego.....
-
Myślę że jakieś pozytywy można jednak znalezć:
- łatwiej o dobrą spowiedź. Przed soborem księża lubili stawać w roli sędziów sumień, nawet w stalinowskiej Polsce, i nie udzielać rozgrzeszenia za byle co.
- Nova Vulgata (chociaż to nikły sukces przy wyrugowaniu łaciny).
- Rozwój studiów biblijnych, nowe tłumaczenia, mnóstwo komentarzy, opracowań itd.
- Popularyzacja duchowości (wydania mistyków karmelitańskich, ojców pustynii, devotio moderna i wiele innych).
- Rozwój rekolekcji, dni skupienia itd. Kiedyś takie čwiczenia duchowe były tylko dla wybranych, dziś każdy może znaleźć coś dla siebie.