Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Anna M w Stycznia 13, 2020, 22:39:00 pm
-
Papież-senior oraz kard. Sarah wydali książkę o celibacie
„Z głębi naszych serc” to tytuł książki autorstwa kard. Roberta Saraha i papieża-seniora Benedykta XVI, która w tym tygodniu ukaże się we Francji. Jest poświęcona wartości wiary oraz znaczeniu celibatu kapłańskiego.
(...)
https://stacja7.pl/ze-swiata/papiez-senior-oraz-kard-sarah-wydali-ksiazke-o-celibacie/
Tu są zacytowane pewne fragmenty z książki w j. angielskim:
https://www.lifesitenews.com/news/i-cannot-keep-silent-benedict-xvi-and-cdl-sarah-defend-priestly-celibacy-in-new-book
Kilka cytatów udostępnionych tej książki, jest przetłumaczone tu:
Bezprecedensowe zadanie powierzone Kościołowi
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/bezprecedensowe-zadanie-powierzone.html
Abstynencja ontologiczna
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/abstynencja-ontologiczna.html
Wyrzeczenie się wszelkich kompromisów
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/wyrzeczenie-sie-wszelkich-kompromisow.html
Misja kapłana
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/misja-kapana.html
Co oznacza słowo "święty"?
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/co-oznacza-sowo-swiety.html
Nie ma księży drugiej klasy
https://breviarium.blogspot.com/2020/01/nie-ma-ksiezy-drugiej-klasy.html
-
"Wraz z publikacją książki papieża-seniora i kard. Roberta Saraha poświęconej celibatowi niektóre środowiska interpretują ją jako “kontrę” wobec rzekomego nauczania papieża Franciszka. Z tego typu interpretacją nie zgodził się dziś rzecznik Watykanu, przypominając wcześniejsze wypowiedzi papieża w tej sprawie. Przytaczamy w całości fragment konferencji prasowej papieża Franciszka, na którą dziś powołał się Matteo Bruni, rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej. Fragment ten dotyczy właśnie kwestii celibatu. Pytanie o możliwość święcenia żonatych mężczyzn zadała wówczas francuska dziennikarka akredytowana przy Watykanie Caroline Pigozzi. – Moja decyzja jest następująca: nie zgadzam się na opcjonalny celibat przed diakonatem. Czy jestem “zamknięty”? Być może. Ale nie mam ochoty stawać przed Panem Bogiem z tą decyzją – odpowiedział jej wówczas papież, powołując się na jednego ze swoich poprzedników, św. Pawła VI."
Co naprawdę mówi Franciszek o celibacie
Podczas lotu powrotnego z Panamy do Rzymu w styczniu ubiegłego roku jedno z pytań dziennikarzy do papieża Franciszka dotyczyło właśnie możliwości zniesienia celibatu. Przypominamy, co powiedział wtedy papież Franciszek.
(...)
https://stacja7.pl/ze-swiata/co-naprawde-mowi-franciszek-o-opcjonalnym-celibacie/
-
Można użyć określenia, że "Puszka Pandory" została otwarta. Krytyka, zarzuty i odpieranie ich.
Benedykt XVI nie napisał książki o celibacie? Kard. Sarah komentuje
Kard. Robert Sarah odniósł się do informacji, jakoby papież-senior nie był współautorem książki dotyczącej celibatu, która ma ukazać się we Francji pojutrze. - To zniesławienie dużej wagi - napisał na Twitterze w poniedziałek i zapowiedział dowody na bliską współpracę z Benedyktem XVI.
(...)
https://stacja7.pl/ze-swiata/benedykt-xvi-nie-napisal-ksiazki-o-celibacie-kard-sarah-komentuje/
Papież-senior: Nie jestem współautorem książki kard. Saraha
Benedykt XVI zdystansował się od autorstwa książki o kapłaństwie i celibacie, którą opublikował kard. Robert Sarah. W oświadczeniu przekazanym agencji Kathpress przez osobistego sekretarza papieża-seniora czytamy, że papież-senior nie zawarł umowy z wydawnictwem "Fayarda", więc nie może być mowy o współautorstwie.
(...)
https://stacja7.pl/zwatykanu/papiez-senior-nie-jestem-wspolautorem-ksiazki-kard-saraha/
-
„Kard. Sarah przy wkładzie Benedykta XVI” - decyzja ws. autorstwa książki
Kolejne wydania książki „Z głębi naszych serc” będą sygnowane „Kard. Sarah przy wkładzie Benedykta XVI” - ogłosił prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
- W związku z polemikami, wywołanymi wydaniem dzieła „Z głębi naszych serc”, postanowiono, że autorem książki w przyszłych wydaniach będzie: Kard. Sarah przy wkładzie Benedykta XVI. Natomiast cały tekst pozostaje absolutnie niezmieniony – oświadczył hierarcha na Twitterze.
Tym samym Benedykt XVI będzie figurował jedynie jako autor własnego tekstu, a nie współautor całej książki.
https://www.niedziela.pl/artykul/48610/%E2%80%9EKard-Sarah-przy-wkladzie-Benedykta
-
Kard. Sarah odpiera zarzuty i wydał oświadczenie
Kardynał Robert Sarah odpiera pojawiające się w mediach zarzuty wobec Jego osoby o tym, że nie współpracował z papieżem seniorem Benedyktem XVI przy tworzeniu książki.
O tym, jak doszło do publikacji książki „ Z głębi naszych serc”, napisanej wspólnie z Benedyktem XVI, opowiedział kard. Robert Sarah w ogłoszonym 14 stycznia komunikacie.
Poinformował, że 5 września 2019 r. po wizycie u Benedykta XVI wysłał do niego list z prośbą o napisanie tekstu nt. kapłaństwa, ze szczególnym uwzględnieniem celibatu, do publikacji w gazetach w Boże Narodzenie lub na początku nowego roku.W odpowiedzi z 20 września papież senior wyznał, że sam - zanim dostał list kardynała - zaczął pisać tekst na ten temat i choć siły nie pozwalają mu już na pisanie tekstu teologicznego, to jednak list zachęcił go do ponownego podjęcia pracy. Dodał, że przekaże kardynałowi gotowy tekst, gdy zostanie on przetłumaczony na język włoski.Kard. Sarah otrzymał go 12 października. Biorąc po uwagę objętość i jakość tekstu, uznał, że nie można go opublikować w gazecie lub czasopiśmie. Dlatego zaproponował Benedyktowi XVI wydanie książki złożonej z tekstu papieża seniora i własnego tekstu pisanego w tym samym czasie.
Po wymianach zdań na temat książki, 19 listopada kardynał przekazał jej „pełny rękopis [raczej: wydruk komputerowy - KAI], zawierający - tak jak zdecydowaliśmy za obopólną zgodą - okładkę, wspólne wprowadzenie i konkluzje” oraz tekst Benedykta XVI i tekst kard. Saraha. 25 listopada papież senior wyraził wielkie zadowolenie ze wspólnie zredagowanych tekstów i dodał, że zgadza się na publikację w formie przewidzianej przez kardynała.3 grudnia kard. Sarah złożył wizytę papieżowi seniorowi, by podziękować mu za zaufanie. Poinformował go również, że książka ukaże się 15 stycznia 2020 r. i że na początku stycznia przyniesie ją Benedyktowi XVI.
- Polemika, która od kilku godzin ma na celu mnie splamić poprzez insynuacje, że Benedykt XVI nie był poinformowany o wydaniu książki „Z głębi naszych serc”, jest głęboko nikczemna. Szczerze wybaczam tym wszystkim, którzy mnie oczerniają lub chcą mnie przeciwstawić papieżowi Franciszkowi. Moje przywiązanie do Benedykta XVI pozostaje nienaruszone, a moje synowskie posłuszeństwo wobec papieża Franciszka całkowite - zadeklarował prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Jak podaje portal Il sismografo, wczoraj dziennikarze licznych mediów informowali, powołując się na „źródła zbliżone do Josepha Ratzingera”, że ukazanie się książki jest „ewidentną operacją wydawniczą i medialną”, od której Benedykt XVI się odżegnuje i nie ma z nią żadnego związku.
W dzienniku „Corriere della Sera” napisano, że „Benedykt XVI przez kilka miesięcy pisał przyczynek nt. kapłaństwa i Sarah prosił, by mógł go zobaczyć: papież senior dał mu go do wglądu wiedząc, że pisze on książkę o kapłaństwie”. Następnie przeczytał jej tekst, ale „ani nie widział, ani nie aprobował okładki, ani też wydania tomu [pisanego] na cztery ręce”. Będzie więc prosił o zmianę w drukowanych wydaniach, tak aby jego podpis figurował jedynie pod jego tekstem.
Kardynał wydał oświadczenie w tej sprawie.
(...)
Wersja przetłumaczona na język polski (tłumaczenie: Ks. Mateusz Markiewicz.)
(https://1.bp.blogspot.com/-DEEcb-WZxYc/Xh277l7cWCI/AAAAAAAAK4g/DOiD_y94JzAalsGWuTKRDTgEsCrUR7SYgCLcBGAsYHQ/s1600/82810716_1027833514253800_186990167259611136_n%2B%25282%2529.jpg)
... całość tu:
https://www.niedziela.pl/artykul/48596/Kard-Sarah-odpiera-zarzuty-i-wydal
-
Pani Anno, co w tej publikacji jest nowego na temat celibatu, czegośmy wczesniej nie wiedzieli? Czekamy na kolejne publikacje szacownych hierarchów na temat niewątpliwego istnienia Pana Boga oraz kulistości Ziemi. Śmiem podejrzewać, że kolejny emeritus zachowa zdanie odrębne i wyda oświadczenie w formie dużego dzieła za 40 ojro i będzie git.
-
Pani Anno, co w tej publikacji jest nowego na temat celibatu, czegośmy wczesniej nie wiedzieli? Czekamy na kolejne publikacje szacownych hierarchów na temat niewątpliwego istnienia Pana Boga oraz kulistości Ziemi. Śmiem podejrzewać, że kolejny emeritus zachowa zdanie odrębne i wyda oświadczenie w formie dużego dzieła za 40 ojro i będzie git.
A czy ksiazki nalezy wydawac jedynie o rzeczach nowych? Wtedy to zaden teolog nie mialby o czym pisac.
-
Wtedy to zaden teolog nie mialby o czym pisac.....Bardzo słuszna koncepcja Panie Hubertusie. Ilu to problemów byśmy unikneli
-
Pani Anno, co w tej publikacji jest nowego na temat celibatu, czegośmy wczesniej nie wiedzieli?
Przypomnienie tego o czym wiemy , a być może i coś jeszcze czego nie wiemy, bo książka dopiero się ukaże. Jak pan już taki mądry i wszystko wie, to proszę pamiętać że młode pokolenie dorasta i wiele nie wie, atak na celibat jest ogromny, a i wielu wielebnym przyda się przypomnienie pewnych prawd.
W jednym wątku polecałam w cytacie dobry artykuł w temacie ale nie ma tej strony (może to było stare FK i dlatego), było to tu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,5728.msg222763.html#msg222763
Ten artykuł to był ten (tylko za inną stroną):
Chlubne źródła celibatu księży
(...)
https://drive.google.com/open?id=1DhUoQsn8sV3ExDbyQ0G8jMnvA1JDNpVf
-
Wie Pani co Pani Anno, niech Pani nie żartuje. Na ten temat jest encyklika saczerdotalis czelibatus i nic nowego nie ma do dodania.
-
Wie Pani co Pani Anno, niech Pani nie żartuje. Na ten temat jest encyklika saczerdotalis czelibatus i nic nowego nie ma do dodania.
Na ten temat oprócz wspomnianej encykliki Pawła VI można podać wiele innych wypowiedzi i Jana Pawła II i Benedykta XVI też, oraz innych hierarchów co nie znaczy że jakaś nowa książka nie ma prawa bytu czy jest nie potrzebna. Po książkę ludzie chętniej sięgają.
Tu tez ciekawy artykuł w temacie:
http://www.pch24.pl/kardynal-ostrzega-przed-zniesieniem-celibatu,24482,i.html
-
I z tego powyższego artykułu, słowa kard. to sedno sprawy:
„Kwestionowanie instytucji celibatu towarzyszyło zawsze wewnętrznemu gniciu Kościoła, podczas gdy w czasach odnowienia wiary oraz rozkwitu kultury, celibatu przestrzegano" - kardynał Walter Brandmüller.
A kryzysy w Kościele zdarzały się często. Księża, biskupi, a nawet papieże nie zawsze prowadzili moralnie czyste życie, zgodne z Ewangelią. Niemoralność i rozpasanie prowadziły często do kryzysu Kościoła. Księża i biskupi odstępowali także niekiedy od prawdziwej wiary.
Kościół wychodził z kryzysów, prowadzony przez Boga posługującego się ludźmi i polityczną roztropnością. Kryzysy w Kościele dziesiątkami lat się ciągną, obecny to nie pierwszy w historii Kościoła. Ks. Dolindo mówił: „Pokochałem Kościół, który zranił głęboko moje kapłaństwo”
Jeden ze świadków w procesie beatyfikacyjnym o. Pio powiedział: „Płakał, ale był najposłuszniejszy".
Kościół-Matka jest narzędziem Boga, który dopuszcza cios, dlaczego? - Bóg wie.
-
Wie Pani co Pani Anno, niech Pani nie żartuje. Na ten temat jest encyklika saczerdotalis czelibatus i nic nowego nie ma do dodania.
Panie Sławku, my tu się teraz tak będziemy napinać intelektualnie aż żyłki nam wyjdą na powierzchnię skroni...a później una cum bergoglium odprawium nowusum.
Najlepsze jest to:
Po książkę ludzie chętniej sięgają.
Słyszałem, że na Krakowskim przed Prusem już kolejki się ustawiają; listy społeczne robią - serio, jak babcię kocham.
Cała ta biegunka encyklikowo-synodalna, która jest władna wywrócić do góry nogami Tradycję Kościoła; a tu jeszcze książka - która ma zapobiec biegunce amazońskiej - na którą zachorował podobno najprawdziwszy z prawdziwych papieży... co to konsultuje posunięcia z rabinem Skórką i zatrudnia pederastów w domu św. Marty... jest żenujące.
Gdy spojrzymy na ten cyrk z zewnątrz, to można zrozumieć dlaczego prawosławni nie produkują tych encyklik, które są ważniejsze niż Tradycja i Biblia dla łacinników.
No niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest, że u prawosławnych nie dyskutuje się tego pedalstwa, judaszostwa. Wierny nie budzi się rano ze strachem, że mu wieczorem jakiś palant "podmienił wiarę" a on bidak w imię una cum ...no musi cierpieć.
Katolicy jak komuniści - dzielnie walczą z problemami teologicznymi zupełnie nieznanymi prawosławnym.
-
Panie rysiu, no ale oni mają Putina a my to własciwie od 1866 w czarnej d jesteśmy
-
Panie rysiu, no ale oni mają Putina a my to własciwie od 1866 w czarnej d jesteśmy
A propos czarnej d....nawet w Czarno-Górze u prawoslawnych jest git a Putina nie mają.
Na miejscu prawoslawnych zaczalbym odprawiać tridentinę - msza w rycie lacinskim Cerkwi prawoslawnej. Czy ktoś mnie słyszy? :-)
Naprawdę, ta wojna na miny, artykuły, encykliki i synody, wirusy filipińskie i amazońskie jest męcząca. To już przestaje nawet smieszyć.
Ten Ganswein, co to go ponoc Franek z kolami zaszantazowal i kazal usunac Benedykta z okladki książki o której rozmawiamy to też niezły bohater. Jak wzmagały sie naciski na B16 by abdykował to ten koles odebral ze 2 kg medali od Merkel.
-
A efekt tego całego smutnego teatru jest taki że jeżeli Sarah (jako wspólny kandydat frakcji konserwatywnej) miał jakiekolwiek szanse na najbliższym konklawe to własnie definitywnie je przekreślił (lub mu je przekreślono). Oczywiście przy obecnym składzie elektorów szanse na elekcje i tak nie były duże, ale jednak jakieś tam były i jeżeli wybór miałby paść na któregoś z konserwatywnych kardynałów to własnie na niego. Ale obecnie jego szanse są praktyczne żadne. Kardynałowie nie wybiorą człowieka z łatką aferzysty (bo przekaz medialny jest taki). Szkoda.
-
https://youtu.be/rioewPtsJOU
Ks. Isakowicz-Zaleski: Kościół trzeszczy w szwach. Krok do schizmy jest bardzo bliski...
I propozycja bardzo OK.
-
Panie rysiu, prawosławni mają swoich modernistów na pęczki, a także swoje – stosowne do realiów – odpowiedniki naszych wszelkiej maści tradycjonalistów. A Tridentinę odprawiają – choć nie masowo i nie po łacinie – od dawna. Co nie zmienia faktu, że to oni mają przejść do nas, a nie na odwrót. ;-)
-
Kard. Sarah dokładnie za pięć miesięcy (15 czerwca) skończy 75 lat. Od dawna wszystko wskazuje na to, że najpóźniej 16 czerwca przestanie pełnić swoją funkcję. Mam nadzieję, że może nauczony losem kard. Gerharda Mullera i innych hierarchów, którzy wykazywali resztki świadomości katolickiej, postanowił dać świadectwo gdy jeszcze trzyma pieczątkę. Po mojemu - dobre i to. Ma do stracenia tylko pięć miesięcy.
Jego szanse na to, aby zostać papieżem (gdy F1 dobrze zadbał o to, aby obstawić swoimi kardynałami konsystorz i nawet namaścić słusznych kandydatów) były porównywalne z szansami bpa Richarda Williamsona lub abpa Jana Lengi (jak wiadomo - nie trzeba być kardynałem aby zostać papieżem).
Kto mógłby na niego głosować? Już widzę jak na kard. Saraha głosują K. Nycz i K. Krajewski...
Oczywiście Duch Święty może wszystko.
-
@Casimirus
Myślę, że Duch Święty nie dałby rady "naszym" kardynałom. Na siłę nie można nikogo zbawić. Na dnie duszy musi być jakaś molekuła wołająca o pomoc.
@Michał
Prawoslawni odprawiają tridentinę po łacinie od dawna ale nie w Polsce. Gdyby w Polsce wpadli na taki pomysł to na prosbę KEP skich interweniowałby GROM lub inny JWK (jednostka wojskowa komandosów)
-
Prawoslawni odprawiają tridentinę po łacinie od dawna ale nie w Polsce.
O tym, że po łacinie – nie słyszałem. Kojarzę, że po angielsku i po cerkiewnosłowiańsku.
Gdyby w Polsce wpadli na taki pomysł …
To nigdy nie jest kwestia „wpadnięcia na pomysł”, tylko istnienia duchownych (najczęściej z grupą wiernych) – byłych rzymskich katolików / starokatolików / luteran / anglikanów – którzy przystępując do schizmy wschodniej chcą zachować obrządek zachodni (na wyłączność albo równolegle ze wschodnim). Różne „jurysdykcje” prawosławne różnie do tego podchodzą (nie ma jakiegoś ogólnoprawosławnego entuzjazmu do tego zjawiska).
A co do Polski to przed wojną też był taki fenomen (liturgia po polsku).
… to na prosbę KEP skich interweniowałby GROM lub inny JWK (jednostka wojskowa komandosów)
A to to na pewno. ;D
-
Recenzja książki "Z głębi serca" napisana przez Piotra Chrzanowskiego :
http://christianitas.org/news/z-glebi-serca/
-
Panie rysiu, no ale oni mają Putina a my to własciwie od 1866 w czarnej d jesteśmy
A propos czarnej d....nawet w Czarno-Górze u prawoslawnych jest git a Putina nie mają.
Widzę, że kolportuje się tu legendę o Królestwie Xiędza Włodzimierza (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%85dz_Jan). Oczywiście brak na naszym forum wiadomości o "lewactwie" gdzieś na Wschodzie wynika akurat ze szlachetnégo powstrzymywania się od epatażu sprawami nieistotnymi, co niestety wydaje się tylko przypadkiem. Do tego wciskacie Panowie ludziom utożsamienié moskali i prawosławnych, co po prostu odnotowuję, żeby takié ciché programowanié umysłów nie przechodziło zbyt łatwo.
Gdy spojrzymy na ten cyrk z zewnątrz, to można zrozumieć dlaczego prawosławni nie produkują tych encyklik, które są ważniejsze niż Tradycja i Biblia dla łacinników.
No niech mi ktoś wytłumaczy jak to jest, że u prawosławnych nie dyskutuje się tego pedalstwa, judaszostwa. Wierny nie budzi się rano ze strachem, że mu wieczorem jakiś palant "podmienił wiarę" a on bidak w imię una cum ...no musi cierpieć.
Zarówno moskale, jak i, niestety, "prawosławni" zdradzili w punkcie nierozerwalności małżeństwa. Być może jest to jakaś wykrętna zdradka, bo ponoć (Internet powiada) zawarciu drugiégo małżeństwa towarzyszy inny obrzęd, no ale jednak.