Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Bartek w Listopada 02, 2019, 11:07:18 am
-
I jak co roku, problemy z Mszą...
https://marszniepodleglosci.pl/informacje-o-mszy-swietej-przed-marszem-niepodleglosci
https://ekai.pl/ks-sliwinski-parafia-najswietszego-zbawiciela-nie-organizuje-mszy-na-rozpoczecie-marszu-niepodleglosci/
-
Tak swoją drogą to uczestniczy MN jak nie są na MN to twardo wszyscy uczestniczą w Mszach św. trydenckich? Nie wydaje mi się dobre robic z Mszy św. wydarzenie polityczne.
-
To chyba jakaś forma promocji mszy trydenckich bo trudno uwierzyć, że organizatorzy marszu mają jakąkolwiek nadzieje aby to przeszło. Niechęć do tradycjonalistów, a także do narodowców wśród naszych hierarchów jest powszechnie znana. Może to i dobrze bo prędzej czy później pociągną Oni kościół w stronę Franciszka do schizmy. Niech społeczeństwo ma świadomość, że jest inna droga.
-
I jak co roku, problemy z Mszą...
https://marszniepodleglosci.pl/informacje-o-mszy-swietej-przed-marszem-niepodleglosci
https://ekai.pl/ks-sliwinski-parafia-najswietszego-zbawiciela-nie-organizuje-mszy-na-rozpoczecie-marszu-niepodleglosci/
Kaczor zabronił, uruchomił Kaminskiego i chłopaków od spalonej budki pod ambasadą FR. Ci z kolei przypomnieli biskupowi to i owo, biskup podjechal suką na parafie i zrobił porządek. To się nazywa współpraca państwo- Kościół dla dobra wspólnego; czy jakos tak w nowomowie posoborowej. Kiedy w końcu Bąkiewicz zrozumie, gdzie żyje?
Swoją drogą odmowa odprawienia mszy to zysk dla reżymu na bardzo krótką metę. Wpływ posoborowia na zaangażowanych obywateli topnieje w oczach. Trudno będzie szantazować emocjonalnie obywateli: "że spotykając judaszyzm spotykacie Jezusa, ze dzień islamu no i że kręcą wami ruskie onuce"
Wczoraj kard. Nycz poprowadził procesję po cmentarzu sw. Katarzyny w W-wie. Gdy procesja wchodziła do kościoła oprócz Nycza i faceta z głośnikami na kiju, szło tylko ok 10 sióstr. Sytuacja była delikatnie mowiąc niezręczna. Nycz to czuł i jak mi powiedziano, podziękował dyskretnie siostrom, ze były do końca z nim.
-
Wczoraj kard. Nycz poprowadził procesję po cmentarzu sw. Katarzyny w W-wie. Gdy procesja wchodziła do kościoła oprócz Nycza i faceta z głośnikami na kiju, szło tylko ok 10 sióstr. Sytuacja była delikatnie mowiąc niezręczna. Nycz to czuł i jak mi powiedziano, podziękował dyskretnie siostrom, ze były do końca z nim.
Nie odnosze sie do tematu watku, ale do tego fragmentu wypowiedzi pana Rysia: tak jest zawsze w tego typu procesjach i nie swiadczy to o niecheci czy tez milosci do ksiedza, ktory prowadzi procesje: wiekszosc ludzi zawsze odplynie ;). Ta jest na Bozym Ciele, tak jest na cmentarzach, tak na przyklad bylo (jest?) na procesji sw. Stanislawa w Krakowie - z powrotem szli ksieza, biskupi i klerycy i nikt wiecej. Choc oczywiscie jest to troche niezreczne. Nie robmy z tego jednakze jakiegos wielkiego symbolu, ktorym to nie jest.
-
Hint dla organizatorów. Po plasterku... Nie organizujcie tridentiny z okazji rozpoczęcia Marszu. Po prostu poproście któregoś duszpasterza o dodatkową Msze o dogodnej godzinie. Ogłaszajcie tę dodatkową Mszę razem z kilkoma innymi Mszami i NOMami. Na przykład coś takiego: "Dla chętnych Msze trydenckie w dniu Marszy Niepodległości: Pl. Teatralny godz. 7 oraz 10, kościół św. Klemensa godz. 19. , Garncarska godz. 8 i 18., Msze w nowym obrządku z Ojczyznę <tam i tam... >, a tam odprawia kard. Nycz.". Kto będzie chciał to będzie miał Mszę, a cały Marsz i tak w żadnym kościele się nie zmieści.
-
Wczoraj kard. Nycz poprowadził procesję po cmentarzu sw. Katarzyny w W-wie. Gdy procesja wchodziła do kościoła oprócz Nycza i faceta z głośnikami na kiju, szło tylko ok 10 sióstr. Sytuacja była delikatnie mowiąc niezręczna. Nycz to czuł i jak mi powiedziano, podziękował dyskretnie siostrom, ze były do końca z nim.
Nie odnosze sie do tematu watku, ale do tego fragmentu wypowiedzi pana Rysia: tak jest zawsze w tego typu procesjach i nie swiadczy to o niecheci czy tez milosci do ksiedza, ktory prowadzi procesje: wiekszosc ludzi zawsze odplynie ;). Ta jest na Bozym Ciele, tak jest na cmentarzach, tak na przyklad bylo (jest?) na procesji sw. Stanislawa w Krakowie - z powrotem szli ksieza, biskupi i klerycy i nikt wiecej. Choc oczywiscie jest to troche niezreczne. Nie robmy z tego jednakze jakiegos wielkiego symbolu, ktorym to nie jest.
Może i tak jest jak Ks. pisze. Jednak jak pomyslę, ze Nycz na mszę 1 11 zbiera niewiele wiecej owieczek niz przychodzi na msze do kaplicy w Piasecznie...:-) to oznacza, ze posoborowie zbiera już plon swojej nowej eklezjologii.
. Hint dla organizatorów. Po plasterku... Nie organizujcie tridentiny z okazji rozpoczęcia Marszu. Po prostu poproście któregoś duszpasterza o dodatkową Msze o dogodnej godzinie. Ogłaszajcie tę dodatkową Mszę razem z kilkoma innymi Mszami i NOMami. Na przykład coś takiego: "Dla chętnych Msze trydenckie w dniu Marszy Niepodległości: Pl. Teatralny godz. 7 oraz 10, kościół św. Klemensa godz. 19. , Garncarska godz. 8 i 18., Msze w nowym obrządku z Ojczyznę <tam i tam... >, a tam odprawia kard. Nycz.". Kto będzie chciał to będzie miał Mszę, a cały Marsz i tak w żadnym kościele się nie zmieści.
Choćby poprosił pan o mszę w najnowszym amazonskim rycie z procesja z Pachamamą to i tak zostanie odwolana przez proboszcza gdy zobaczą, ze beda gromadzic się 'ruscy agenci' :-)
Problem w tym, ze Bąkiewicz z uporem zaklada, ze Kosciol wspolczesny to ten sam co za Wyszynskiego. A tak nie jest. Jest uwiklany i posluszny swiatu, narzedzie w rekach swiata polityki.
Gdyby Bakiewiczowi udalo sie zebrac na mszę kilka tysiecy osob, ( 3 tys. jest mozliwe przy dobrej organizacji) to moglby doprowadzic do odprawienia mszy przed zamknietym i pustym kosciolem Zbawiciela - na placu. Taka msza przeszlaby do historii. Zadne tlumaczenia i zaklecia by Kurii nie pomogly. Oczywiscie kaplan z fsspx lub diecezjalny "kamikadze".
Nigdy kosciol nie miescil wszystkich podczas wielkich uroczystosci.
-
Może i tak jest jak Ks. pisze. Jednak jak pomyslę, ze Nycz na mszę 1 11 zbiera niewiele wiecej owieczek niz przychodzi na msze do kaplicy w Piasecznie...:-) to oznacza, ze posoborowie zbiera już plon swojej nowej eklezjologii.
Rzeczywistosc jest znowu prozaiczna: ludzi nie interesuja ani wielkie celebracje, ani biskupi. Pytanie - czy dzieje sie tak z powodu niecheci do hierarchii, czy z typowego lenistwa? Odpowiedz znowu nie bedzie jednoznaczna. (Prowokacyjnie bym odpowiedzial, ze nawet leniwi chrzescijanie czuja, ze w niektorych panach w czapkach na glowie nie znajda wiecej wiary i poboznosci niz u siebie.)
-
. nawet leniwi chrzescijanie czuja, ze w niektorych panach w czapkach na glowie nie znajda wiecej wiary i poboznosci niz u siebie.
Bingo.
-
A mnie się udało zorganizować trzy lata temu mszę na początek marszu niepodległości.
Jedyna póki co odprawioną.
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
-
A mnie się udało zorganizować trzy lata temu mszę na początek marszu niepodległości.
Jedyna póki co odprawioną.
Czy mógłby Pan przypomnieć, gdzie to było i kto odprawiał? Czy ta Msza była traktowana przez samych organizatorów jako rozpoczynająca marsz, czy po prostu część uczestników potraktowała ją w ten sposób? Pytam tylko i wyłącznie z chęci poznania faktów historycznych. :)
-
Oficjalne zaproszenie na Marsz Niepodległości 2019 (https://www.youtube.com/watch?time_continue=28&v=WVhvAzYahzg)
Problem w tym, ze Bąkiewicz z uporem zaklada, ze Kosciol wspolczesny to ten sam co za Wyszynskiego. A tak nie jest. Jest uwiklany i posluszny swiatu, narzedzie w rekach swiata polityki.
I wierni w swej masie już nie tacy sami jak za Prymasa Tysiąclecia. Jeśli prawdą jest, że wiele wysiłku p. JK włożył w polityczną marginalizację tzw. narodowo-katolickiej prawicy (raczej -czki, bo byli to ludzie w typie Niesiołowskiego, "Misia" Kamińskiego, Goryszewskiego), to tegoroczny MN będzie dlań solą w oku.
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
Bąkiewicz jest zaszokowany kłamstwami skurisynów. Albo udaje albo jest naiwny. Powiedział, że rok temu to osobiście Nycz odwołał mszę.
(https://3.bp.blogspot.com/-HGF73aEdp-Y/WgYY_JxTlJI/AAAAAAAAA-o/IX3ZnsG_r_QlT5Ckwv--D7YOJQMg2ritACLcBGAs/s640/11.11.2017r..jpg)
Na You Tubie jest taka informacja:
Michal JelonekℹℹℹℹℹℹℹℹℹℹℹℹℹWątek kard. Nycza oraz jego związków z Bronisławem Komorowskim będę omawiał z Wojciechem Sumlińskim o godz. 20:20. Zapraszam⚠️⚠️⚠️⚠️
czy ma ktoś link do tej rozmowy?
Jest link, warto posluchac, zwlaszcza relacji o jezxyku jakim posluguja sie kurialisci:
https://youtu.be/JGko8pb6XfM
-
A mnie się udało zorganizować trzy lata temu mszę na początek marszu niepodległości.
Jedyna póki co odprawioną.
Czy mógłby Pan przypomnieć, gdzie to było i kto odprawiał? Czy ta Msza była traktowana przez samych organizatorów jako rozpoczynająca marsz, czy po prostu część uczestników potraktowała ją w ten sposób? Pytam tylko i wyłącznie z chęci poznania faktów historycznych. :)
Mógłbym. Napiszę, że odprawiła się w kaplicy św Barbary na Emilii Plater. Godziny nie pamiętam, chyba 11. Odprawił xiądz polski diecezjalny. Cały czas przed byłem w kontakcie ze stowarzyszeniem MN i innymi podmiotami ruchu narodowego. Msza śpiewana z kadzeniem i kazaniem była zamówiona przez Roberta Bąkiewicza. Ja ją przygotowałem. Msza zamówiona z kazaniem. Śpiew z przedrozbiorowych ksiąg polskich. Gra na XIX wiecznej fisharmonii Debain typu francuskiego. Kazanie historyczne zawczasu uzgodniłem z celebransem, jego fragmenty cytuje w powyższym nagraniu RB. Wybrałem wówczas formularz z Marcina, dziś wybrałbym o Duchu Świętym (wotywa w sprawie pospólnej).
Msza spotkała się z dużą życzliwością xiędza proboszcza.
Mszę przygotowało warszawskie środowisko tradycji. Obojga obediencyj.
-
https://ekai.pl/msze-za-ojczyzne-w-tradycyjnym-rycie-rzymskim/
Przed południem będą w okolicy centrum Warszawy dwie Mszę po staremu.
-
https://ekai.pl/msze-za-ojczyzne-w-tradycyjnym-rycie-rzymskim/
Przed południem będą w okolicy centrum Warszawy dwie Mszę po staremu.
Jakiś dobry PR- owiec jest zatrudniony przez Nycza. Mysle, ze bylo jak na filmie Kler: alarm, sztab kryzysowy: slowo Garncarska i Nyczu walczy z patriotyzmem, fsspx i klamstwa Proboszcza od Zbawiciela.....no i jest rezultat.
Swiadczy to tylko o tym, jak bardzo boją się, wiedzą, ze autorytet Nycza HGW Komora i calej kurialnej paczki siegnał dna. Teraz widać po co w ogóle jest Nyczowi (i wladzy swieckiej) Karolkowa i "cud" zgody Nycza na Dom IBP.
https://youtu.be/JGko8pb6XfM
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
Masz jakiéś lepszé podstawy, żeby wierzyć tym lub tamtym?
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
Masz jakiéś lepszé podstawy, żeby wierzyć tym lub tamtym?
Nie wiem czy to "masz" jest do mnie :-) ale odpowiem:
Przeszedlem caly szlak bojowy Motu Proprio, od zebrania podpisow przez lata 'zagrywek' Nycza, korespondencji z ED aż do zgięcia hardego karczycha i wymuszeniu zgody przez Rzym Benedykta na Nyczu. Co najmniej trzech księży informowalo mnie o kulisach kurialnych ( co ciekawe zaden z ksiezy nie odprawial tridentiny).
Był tez epizod ze straszeniem ks. psychuszką.
Do dzis mam mieszane uczucia - czy warto bylo? Czy warto bylo dowiedziec sie prawdy o tych miernotach zaklamanych?
Bąkiewicz w tempie ekspresowym przeszedl moj szlak. I chlopak niedowierza faktom.
Pytanie komu wierzyć w naszej rzeczywistosci jest śmieszne.
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
Masz jakiéś lepszé podstawy, żeby wierzyć tym lub tamtym?
Żadnych.
-
. Bąkiewicz odniósł się ponadto do kwestii odwołania mszy w Parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie. Szef stowarzyszenia podkreślił, że to nie jest koniec tej sprawy. Wyraził nadzieję, że będzie ona miała swój bieg w Watykanie. "Nie może być, że od trzech lat organizatorzy na prośby uczestników żebrzą, by msza święta w tradycyjnym rzymskim rycie mogła się odbyć w kościołach i taka prośba nie jest wysłuchana" - dodał.
Och Robert, Robert... daj sobie spokój z tymi skargami.
(Zadzwoń do mnie to sobie pogadamy ;-)
-
Panie Kefaszu, dziękuję za podane wyżej szczegóły odnośnie do Mszy przed MN sprzed trzech lat.
Wybrałem wówczas formularz z Marcina, dziś wybrałbym o Duchu Świętym (wotywa w sprawie pospólnej).
Po raz kolejny spotykam się z tą informacją. Czy reguluje to jakiś przepis? Jakie święta (do której klasy włącznie) można zastąpić taką wotywą?
Św. Marcin, jako żołnierz, też poniekąd pasuje. Ponadto w lekcji mamy: „Dał mu błogosławieństwo dla wszystkich narodów” – no to i dla naszego. ;)
-
Tradycyjnie w Polsce przy znacznych wydarzeniach odprawiano wotywę o duchu świętym.
Święty Marcin nie ma w Polsce nabożeństwa. Dużo bardziej czczona jest Barbara.
-
Święty Marcin nie ma w Polsce nabożeństwa.
A rogale świętomarcińskie?
:)
-
tutaj tłumaczenia strony narodowców:
https://www.youtube.com/watch?v=AtyY9xGa4ws&feature=youtu.be&t=271
tutaj oświadczenie parafji NZ:
https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-w-sprawie-porzadku-liturgii-11-listopada-2019/
Dalszé wyjaśnienia (https://parafiazbawiciela.org/2019/oswiadczenie-proboszcza-i-duszpasterzy-parafii-najswietszego-zbawiciela-w-warszawie-w-sprawie-mszy-swietej-w-dn-11-listopada-2019/):
Prawdą jest, że pojawiła się inicjatywa zorganizowania dodatkowej Mszy świętej w rycie nadzwyczajnym w dniu 11 listopada br. Msza została wstępnie zarezerwowana. Nie byliśmy jednak poinformowani, że będzie to Msza święta rozpoczynająca Marsz Niepodległości. (...) Uznaliśmy się za wprowadzonych w błąd.(...)
Wychodziłoby na to, że ludzie od marszu zachowali się podstępnie, nie podając wyraźnie pełnych informacyj, oraz złośliwie, zapraszając potem do dalekiégo FSSPX, jak bliżéj były dwa normalné miejsca celebracji.