Miałem chwilę czasu, to poszukałem jak to było z tym celibatem w ostatnim pięcioleciu. To tak dla potomnych, aby ich i nas skleroza nie zżarła. Materiałów jest co najmniej na doktorat (gdyby ktoś jeszcze wykorzystał źródła niepolskojęzyczne)...
Temat doktoratu: Franciszek jako obrońca celibatu
Wstęp: Franciszek i „franciszkanie” o celibacie w latach 2014-2020. Wybór materiałów
2014:
https://deon.pl/kosciol/serwis-papieski/papiez-o-pedofilii-celibacie-reformie-i-aferach-w-kurii,301569
Franciszek: Kapłani żonaci są w obrządku wschodnim. Bo celibat nie jest dogmatem wiary, ale jest regułą życia, którą bardzo cenię i sądzę, że jest darem dla Kościoła. Ponieważ jednak nie jest dogmatem wiary, to zawsze drzwi są otwarte.
2017: konferencja lotnicza
https://deon.pl/kosciol/serwis-papieski/musimy-sie-zastanowic-nad-mozliwoscia-dopuszczenia-do-kaplanstwa-zonatych-mezczyzn,430301
Papież nie wykluczył, że w określonych warunkach mogliby zostać księżmi żonaci, "wypróbowani mężczyźni", tzw. "viri probati". "Kościołowi zawsze chodzi o to, aby rozpoznać właściwy moment, kiedy Duch Święty czegoś żąda (…) Musimy się zastanowić nad możliwością dopuszczenia do kapłaństwa «viri probati». Trzeba będzie wtedy także określić ich zadania na przykład w daleko położonych parafiach" - powiedział Franciszek.
2017 - 13 luty - „Przewodnik Katolicki” preparuje swoje owieczki w „Komentarzu do Ewangelii”:
https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2017/Przewodnik-Katolicki-12-2017/Wiara-i-Kosciol/Po-co-nam-celibat
Jak widać: celibat zdecydowanie nie należy do istoty kapłaństwa w Kościele katolickim. Nie jest również dogmatem, a dyscypliną, pewnym przyjętym porządkiem, którego zachowanie przyrzeka się podczas przyjmowania święceń. Można również zakładać, że jeśli Kościół nie rozpadł się przez piętnaście wieków, kiedy celibat nie był obowiązkowy i powszechnie obowiązujący, co więcej – wiernie przekazywał naukę Jezusa Chrystusa i orędzie o Jego zmartwychwstaniu – to i teraz odstąpienie od owej praktyki nie zachwiałoby jego istnieniem. [...].
Brak powołań jest aktualnym i ważnym problemem. Papież jako rozwiązanie proponuje święcenie viri probati.
2018: http://wiez.com.pl/2018/10/02/wiezcytuje-ks-wierzbicki-moze-zniesienie-celibatu-ksiezy-to-klucz-do-wyjscia-z-kryzysow-rodziny-i-kaplanstwa/
Ks. Alfred Wierzbicki, „etyk z KUL” deklaruje że chętnie uzasadni zniesienie celibatu:
Odejście od praktyki obowiązkowego celibatu da się uzasadnić tym samym motywem, dla którego ją kiedyś wprowadzano. Chodzi o to, by Kościół lepiej pełnił swą misję. Byłaby to szansa dla pełniejszego świadectwa o wartości seksualności, małżeństwa i rodziny. Może jest to właśnie klucz do wyjścia naprzeciw podwójnemu kryzysowi: rodziny i kapłaństwa?
2019 lipiec:
https://www.focus.pl/artykul/celibat-w-kosciele-czyli-o-klopotliwym-klejnocie-kaplanstwa?page=4
Zwierzchnik Kościoła katolickiego odbył szereg spotkań z Eugenio Scalfarim, znanym włoskim wydawcą i ateistycznym publicystą. Jak informował Scalfari, Franciszek określił przymusowy celibat jako „problem”, zaznaczając, że narzucono go dopiero tysiąc lat po śmierci Chrystusa. O rozwiązaniach, jakie rozważa papież, publicysta nie chciał jednak mówić, podkreślając, że jego spotkania z głową Kościoła mają charakter prywatny.
2019, grudzień:
https://deon.pl/wiara/abp-grzegorz-rys-celibat-nie-nalezy-do-natury-kaplanstwa-rozmowa,637623
Abp Grzegorz Ryś, po przypomnieniu że "tradycja mówi" iż św. Piotr miał córkę, przeczuwając nowe wiatry historii, sprytnie ustawia się:
Celibat jest jednym z przykładów tego, że Kościół ma historię. Niektórym się wydaje, że Kościół spadł gotowy z nieba i że taki, jakim go znamy dzisiaj, był już w czasach apostolskich. Nie. Wiele jego instytucji, sformułowań doktrynalnych, przepisów liturgicznych zostało uformowanych w pewnym procesie historycznym. Celibat rozumiany jako norma życia kapłańskiego nie sięga czasów apostolskich, i to jest jasne. Już powiedziałem, że w gronie apostołów najprawdopodobniej święty Jan był celibatariuszem. O świętym Pawle różnie mówią. Historycy się domyślają, że był wdowcem. A kiedy odkrył Jezusa Chrystusa i pisał, że chciałby, aby wszyscy pozostawali w takim jak on stanie, to mając doświadczenie życia małżeńskiego, zalecał jednak życie w czystości. Ale też mówił wyraźnie, że jeśli ktoś chce zawrzeć małżeństwo, to jest to dobry wybór i nie robi niczego złego. Powtórzę, żeby było jasne: najstarsza tradycja w Kościele pokazuje, że celibat nie należy do natury kapłaństwa.
2020, 15 styczeń
https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/idziemy202003_celibat.html
Ks. Henryk Zieliński, wyraźnie opóźniony, nie przeczuwając tego co stanie się za dwa tygodnie, grilluje siebie i nas na nowe otwarcie:
Bezżeństwo księży nie jest dogmatem ani częścią doktryny zdefiniowanej przez Kościół powszechny na jakimkolwiek soborze. Jest zarządzeniem o charakterze dyscyplinarno-ascetycznym, pozostającym w gestii papieża.
Nie można twierdzić, że obowiązek celibatu dotyczy wszystkich duchownych w Kościele katolickim. Są bowiem takie wspólnoty, pozostające w pełnej jedności ze Stolicą Apostolską, w których do bezżeństwa zobowiązani są tylko biskupi. Tak jest choćby w Kościele greckokatolickim czy u maronitów w Libanie. Precyzyjniej trzeba powiedzieć, że obowiązek celibatu dotyczy jedynie biskupów i prezbiterów w Kościele rzymskokatolickim, czyli w obrządku łacińskim Kościoła katolickiego.
=======================================================
No i niespodziewana zmiana miejsc (przynajniej na razie): 2020, druga połowa stycznia, pojawia się książka Benedykta XVI i kard. Saraha. Franciszek, po wywaleniu abpa Gänsweina, deklaruje się jako permanentny miłośnik nauczania Świętego Jana Pawła II Wielkiego, a w szczególności Jego rozumienia kapłaństwa i celibatu:
https://misyjne.pl/najnowsza-ksiazka-franciszka-znamy-jej-fragmenty-jest-tez-o-celibacie/
Ojciec Święty podkreśla, że jego myślenie o kapłaństwie jest w pełni zgodne z myślą Jana Pawła II.
Celibat kapłański to dar i łaska, a nie ograniczenie. Mówi o tym papież Franciszek w wywiadzie-rzece „San Giovanni Paolo Magno” (Święty Jan Paweł Wielki), który ma się ukazać we Włoszech 11 lutego. Włoski dziennik „La Stampa” opublikował omówienie niektórych wątków książki, w której z papieżem rozmawia ks. Luigi Maria Epicoco.
Franciszek podkreśla, że jego myślenie o kapłaństwie jest w pełni zgodne z myślą Jana Pawła II wyrażoną w jego autobiograficznej książce „Dar i tajemnica”. - Wystarczy przeczytać moje listy na Wielki Czwartek albo też homilie, które głosiłem przez lata jako biskup Buenos Aires, żeby zobaczyć całkowitą syntonię ze św. Janem Pawłem w kwestii kapłaństwa - mówi Franciszek.
Przyznaje, że w stosunku do przeszłości zmieniły się „niektóre formy bycia kapłanem, ale istota pozostaje ta sama”. Wobec zarzutów, że wymiar horyzontalny posługi kapłańskiej, czyli wrażliwość i zaangażowanie społeczne, zajmuje dziś zbyt wiele miejsca kosztem wymiaru bardziej transcendentnego, duchowego, Franciszek przypomina słowa Apostołów z Dziejów Apostolskich, którzy aby móc zająć się wyłącznie posługą modlitewną i głoszeniem słowa Bożego, zaproponowali ustanowienie diakonów. Modlitwa i głoszenie słowa „są podstawowym zadaniem każdego kapłana”, zaznacza papież.
Jest on przekonany, że kapłański celibat jest „darem, łaską”. - A idąc śladem Pawła VI, a następnie Jana Pawła II i Benedykta XVI, czuję się silnie zobowiązany do myślenia o celibacie jako zasadniczej łasce charakteryzującej łaciński Kościół katolicki - stwierdza Franciszek i dodaje, że celibat jest „łaską, a nie ograniczeniem”.
===============================
Taka jest prawda na dziś (por. G. Orwell, 1984). Komu się wydaje, że kiedykolwiek Franciszek uważał inaczej, albo że rozkręcał jakąś kampanię w stronę poluzowania celibatu - na pewno jest faszystą, sedewakantystą, lasandrystą, a może nawet nie segreguje śmieci (zob. Laudato si, 211).
Chwilowo wydaje się, że cały pogrzeb był - na razie - na nic. A tak całkiem serio: myślę, że nie zaszkodzi zmówić Ave Maria za sprawców styczniowych wydarzeń. O tym wszystkim kiedyś będą pisać doktoraty, ale ja pierwszy :-) dałem abstract...