Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 09:40:23 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: ''Wstyd i smutek'' -- Watykan po raporcie z Pensylwanii
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 17 Drukuj
Autor Wątek: ''Wstyd i smutek'' -- Watykan po raporcie z Pensylwanii  (Przeczytany 36313 razy)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #120 dnia: Września 13, 2018, 19:29:15 pm »

Maradiaga do samolotu  ;D

Do helikoptera, na "PINOCHET TOUR" :)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #121 dnia: Września 13, 2018, 23:19:10 pm »

Maradiaga do samolotu  ;D
Na ksiezyc :D
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #122 dnia: Września 14, 2018, 10:41:46 am »

Papież przyjął przedstawicieli episkopatu USA
(...)

"W komunikacie z 27 sierpnia, po oblikowaniu listu abp. Carlo Marii Viganò stwierdził on: „Postawione kwestie zasługują na odpowiedzi ostateczne i oparte na dowodach. Bez tych odpowiedzi niewinni ludzie mogą być dotknięci fałszywym oskarżeniem, a winni mogą powtórzyć grzechy przeszłości”.

https://ekai.pl/papiez-przyjal-przedstawicieli-episkopatu-usa/

I takie podejście mi się podoba, sprawdzić, wyjaśnić, a nie od lat okólniki, wytyczne, listy, etc ... i nikt nic sobie z tego nie robił/nie robi.



"Pod listem wzywającym papieża Franciszka do przeprowadzenia śledztwa w sprawie informacji zawartych w świadectwie abp Vigano podpisało się już 35 amerykańskich biskupów. Ich zdaniem, sprawa rzekomego tuszowania skandali pedofilskich wśród amerykańskiego duchowieństwa musi zostać dogłębnie wyjaśniona."

https://www.pch24.pl/usa--biskupi-wzywaja-franciszka-do-przeprowadzenia-sledztwa--na-liscie-35-nazwisk,62767,i.html


« Ostatnia zmiana: Września 14, 2018, 12:48:49 pm wysłana przez Anna M » Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #123 dnia: Września 14, 2018, 13:05:13 pm »

Święty Pius V o homoseksualizmie księży: odrażający występek karać bez okazywania litości

W sytuacji głębokiego kryzysu moralnego w Kościele oraz rozprzestrzeniania się homoherezji warto znać dokumenty papieży w sprawie walki z przeciwnymi naturze zachowaniami, jakich dopuszczali się w przeszłości również duchowni. Nauczanie katolickie w sprawie grzechu homoseksualizmu oraz argumenty przeciw legalizacji tzw. związków jednopłciowych zebrano w pracy pt. „W obronie wyższych praw”.

Bulla papieska Cum Primum, święty Pius V, 1 kwietnia 1566:

„W dążeniu do wyplenienia wszystkiego, co w jakikolwiek sposób stanowi obrazę majestatu Bożego, postanowiliśmy ponad wszystko i bez okazywania litości karać te sprawki, o których w oparciu o autorytet Pisma Świętego lub z uwagi na ich wyjątkowy ciężar wiadomo, że nie podobają się Bogu i powodują jego gniew bardziej niż inne; a mianowicie zaniedbywanie kultu Bożego, zgubną symonię, grzech bluźnierstwa oraz potępienia godne lubieżne występki przeciw naturze; za przewiny te Bóg sprawiedliwie karze ludy i narody zsyłając na nie kataklizmy, wojny, głód i zarazę (...)

Jeśli kto popełni szkaradny występek przeciw naturze, za który gniew Boży spadł na niegodziwców, władzy świeckiej w celu wymierzenia kary przekazany będzie, a jeśli jest duchownym pozbawiony swego urzędu zostanie, po czym spotka go analogiczna kara”.

(...)

https://www.pch24.pl/swiety-pius-v-o-homoseksualizmie-ksiezy--odrazajacy-wystepek-karac-bez-okazywania-litosci,62592,i.html
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #124 dnia: Września 17, 2018, 11:15:08 am »

A to w Polsce czy nie jest wstyd i smutek?  :(  Może ktoś znał wcześniej tę sprawę, bo ja czytam pierwszy raz.

Przełomowy wyrok polskiego sądu. Milion złotych i dożywotnia renta dla ofiary księdza pedofila

Sąd przyznał kobiecie, która w wieku 13 lat była molestowana przez księdza, milion złotych odszkodowania oraz dożywotnią rentę w wysokości 800 zł miesięcznie. Towarzystwo Chrystusowe, którego członkiem jest duchowny, zaskarżyło wyrok.

"Duży Format" (źródłem tej informacji jest GW) przypomina historię z 2008 roku, kiedy Roman B. wykorzystał trudną sytuację rodzinną pokrzywdzonej i namówił ją do opuszczenia rodzinnego domu. 13-letnia wówczas Katarzyna zamieszkała w internacie w innym mieście. Wtedy rozpoczął się jej dramat.

- To nie była szkoła z internatem, tylko puste mieszkanie jego matki – opowiadała dziewczyna. – (...) Był silny, ważył sto kilogramów. Krzyczałam, błagałam, by przestał. (...) Zaczął zmuszać mnie do brania leków. (...) Byłam otępiała, senna. (...) W kolejnych dniach zaczął mnie bić, poniżać, groził, że mnie zabije. (...) Często zabierał mnie na plebanię w Stargardzie. Jedliśmy obiad z księżmi, a potem brał mnie do swojego pokoju. (...) Księża się nie dziwili, że śpię u niego - mówiła podczas procesu.

Ksiądz wielokrotnie wykorzystywał dziewczynę seksualnie, często odurzając ją lekami. Sąd Rejonowy w Stargardzie uznał jednak, że w okresie popełniania przestępstw ksiądz "miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność kierowania swym postępowaniem". Pedofil w sutannie trafił do więzienia na cztery lata i dostał czteroletni zakaz wykonywania zawodów związanych z nauczaniem dzieci. Po wyjściu z więzienia ksiądz Roman trafił do domu księży emerytów prowadzonego przez Towarzystwo Chrystusowe w Puszczykowie, willowej miejscowości pod Poznaniem.

Zaraz po wyroku z 2010 roku Towarzystwo Chrystusowe oferowało Katarzynie rekompensatę finansową, jednak oferta została odrzucona. Poszkodowana wystąpiła o nią już jako dorosła kobieta i w styczniu tego roku wygrała proces w tej sprawie. Odszkodowanie i renta będą wypłacane właśnie z kasy organizacji. Prowadząca sprawę sędzia Anna Łosik obciążyła chrystusowców na podstawie artykułu 430 kodeksu cywilnego, który mówi o odpowiedzialności pracodawcy za czyny pracownika, popełniane w ramach obowiązków zawodowych.

Towarzystwo Chrystusowe zaskarżyło wyrok. Rozprawa apelacyjna zaplanowana jest na 20 września.

https://wiadomosci.wp.pl/przelomowy-wyrok-polskiego-sadu-milion-zlotych-i-dozywotnia-renta-dla-ofiary-ksiedza-pedofila-6296243864144001a


 >:( >:( >:(
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #125 dnia: Września 17, 2018, 13:23:29 pm »

Pedofil w sutannie trafił do więzienia na cztery lata i dostał czteroletni zakaz wykonywania zawodów związanych z nauczaniem dzieci.

 >:( >:( >:(

Czemu czteroletni nie zaś dożywotni?!
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #126 dnia: Września 17, 2018, 19:36:42 pm »

Czytając wszystkie wiadomości mam nadzieję, że zbliżamy się do dna - daj Boże.

Lipcowe wakacje spędziłem na wschodnich kresach Archidiecezji Krakowskiej. Udało mi się długo rozmawiać z dwoma proboszczami, wikarymi a także z miejscowymi.
Jestem trochę zaskoczony wyrażanymi poglądami duchownych. W największym skrócie: opinie o kondycji Kościoła Polskiego wyrażane przez proboszczów są zbieżne z  opiniami przedstawianymi na fk przez x Paulussa.
Bardzo spokojnie mówili, że jest bardzo źle. Pod każdym względem.
Młodzi wikariusze zagadywani w cztery oczy, również spokojnie, czasami z uśmiechem mówili to samo.

Wskazywali na:
- fatalne nauczanie wiernych przez biskupów: "człowiek ma być dobrym" - i to wszystko; może być niewierzący, byle dobry.
- pustą obrzędowość. Tzn, że codzienna pobożność zanikła dawno a ta od wielkiego dzwonu - jest pusta. Brak przyklęknięcia przed Najświętszym Sakramentem, na dawniej bogobojnej wsi jest normą, a wynika to z kompletnej ignorancji wiernych. Ignorancji, za którą odpowiedzialni są duszpasterze - co spokojnie uznają.

Odnosiłem wrażenie, że są czytelnikami fk :D i nic, zupełnie nic ich nie zdziwi i gdyby chcieli to by bardzo zadziwili naszych forowiczów swoimi wpisami.

Wierni związani z Kościołem, zazwyczaj w średnim wieku lub starsi (młodzi olewają Kościół lub wyemigrowali) bronią Kościoła jako organizatora życia społecznego. Ale swobodnie popierają zniesienie spowiedzi w konfesjonale i inne nowinki. Na razie nie popierają ślubów homo; ale nie dadzą się pokroić za obronę małżeństwa. Każdy ma kogoś "na Wyspach" i są na bieżąco z postępem w Kościele.

Wspólny mianownik dla obydwu grup to syndrom osierocenia. Księża mówią o pogubieniu hierarchii bo zabrakło "tych Dwóch Autorytetów" - wiadomo kogo ;)
Wierni są lekko pogubieni i nie widzą nikogo kto byłby wzorcem; pana we dworze nie ma, przemysłowców pogonili. Reszta to "politycy - złodzieje i przekręciarze"

Obie grupy osierocone, niezdolne do działania; bojące się samodzielności i wolności.
W sumie, jesteśmy społeczeństwem ludzi prostych; czasami ocierających się o prostactwo. Zbiór ludzi łatwych do manipulacji medialnej.

X. Isakowicz Zaleski , o ile się nie mylę, zdjął swój pierwszy wpis o filmie Kler. Teraz widzę tylko krytykę i obawę o wpływ filmu na wiernych. Rozumiem x. Isakowicza po lipcowych wakacjach.
Współczuję Tradsom mieszkającym "daleko od szosy". Nie ma z kim tworzyć środowiska. Jedynymi miejscami gdzie "eksperyment Tradycji" może się udać, to duże, może średnie miasta. Pobożności w miastach też nie ma ale jest intelektualna podstawa do kiełkowania Tradycji. Przynajmniej można zebrać kilka, kilkanaście osób.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2920

« Odpowiedz #127 dnia: Września 17, 2018, 20:14:26 pm »

Cytuj
X. Isakowicz Zaleski , o ile się nie mylę, zdjął swój pierwszy wpis o filmie Kler. Teraz widzę tylko krytykę i obawę o wpływ filmu na wiernych. Rozumiem x. Isakowicza po lipcowych wakacjach.

Nie wiem o którym Pan pisze. Ja czytałem taki w trochę rozwiniętej formie (może to był wywiad) w "Najwyższym Czasie" i jakąś skróconą formę tego samego w internecie. Opinia wydawała mi się dosyć wyważona (sam filmu nie widziałem i właściwie tylko na niej się opieram), natomiast później wydawało mi się, że ksiądz bardziej odwoływał się do przyznania funduszy.

Na tej wyważonej (moim zdaniem) opinii odebrałem, że pewnie film jest nieobiektywny i raczej robiony na "anty"kościelny. Natomiast właśnie nie rozumiem tego:

Cytuj
Teraz widzę tylko krytykę i obawę o wpływ filmu na wiernych.

Właśnie dlatego nie rozumiem, że o duży wpływ bym się nie obawiał, a może nawet o żaden. Jeśli rzeczywiście tak jest jak pisze xTI-Z to wpływ na wiernych może być moim zdaniem najwyżej taki jak wpływ książek Leonarda Świderskiego "za komuny" (swoją drogą dla niektórych na lewicy robiący podobno ciągle za "źródło prawdy o Kościele"). Czyli "przekonywanie przekonanych".

Jeśli zaś chodzi o kwestię autentyczne to na tyle już wpływ na wiernych wywarły w ostatnich latach doniesienia medialne (czyli w praktyce na przykład to, że mama nie pozwala synowi zostać ministrantem, żeby się do niego jaki zboczeniec nie dobrał), że teraz o film nie ma się co obawiać. Moim zdaniem przynajmniej.

Ksiądz Isakowicz robi wrażenie jakby zawiódł się na twórcy "Wołynia". Jak pamiętam kiedy ten film wchodził do kin to pan Gabriel Maciejewski w publikacjach ostrzegał (w swoim nieco "paranoicznym" stylu), żeby nie zachwycać się za szybko tym, że ludzie co jak co związani ze środowiskiem "GW" nakręcili "Wołyń". Być może ks. Isakowicz teraz się zawodzi. Mnie to nie dziwi bo kojarzyłem, że zarówno pan Smarzowski jak i niektórzy z nim powiązani (np. Arkadiusz Jakubik) za Kościołem nie przepadają (nie piszę tego jako zarzut tylko jako coś co wiadomo z ich wypowiedzi).
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #128 dnia: Września 17, 2018, 20:55:54 pm »

Wierni związani z Kościołem, zazwyczaj w średnim wieku lub starsi (młodzi olewają Kościół lub wyemigrowali) bronią Kościoła jako organizatora życia społecznego. Ale swobodnie popierają zniesienie spowiedzi w konfesjonale i inne nowinki. Na razie nie popierają ślubów homo; ale nie dadzą się pokroić za obronę małżeństwa. Każdy ma kogoś "na Wyspach" i są na bieżąco z postępem w Kościele.

Moje wrażenia z pobytu w Polsce w te wakacje z grubsza pokrywają się z powyższym. Jeszcze bym dodał,  że wierni w średnim wieku, z którymi rozmawiałem nie widzą jakiegoś wielkiego problemu w potencjalnym  wyświęcaniu kobiet na księży.

Co do małżeństwa, to sytuacja jest przygnębiająca. Nawet na największym zad***u rozwody zaczynają stawać się chlebem powszednim. W mojej rodzinie mieliśmy rozwód małżeństwa 60-latków. Rozwód stał się wyobrażalną opcja nawet dla starych bab ze wsi (że tak się nieładnie wyrażę).
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #129 dnia: Września 17, 2018, 21:12:57 pm »

Cytuj

Przełomowy wyrok polskiego sądu. Milion złotych i dożywotnia renta dla ofiary księdza pedofila

Sąd przyznał kobiecie, która w wieku 13 lat była molestowana przez księdza, milion złotych odszkodowania oraz dożywotnią rentę w wysokości 800 zł miesięcznie. Towarzystwo Chrystusowe, którego członkiem jest duchowny, zaskarżyło wyrok.
(...)
https://wiadomosci.wp.pl/przelomowy-wyrok-polskiego-sadu-milion-zlotych-i-dozywotnia-renta-dla-ofiary-ksiedza-pedofila-6296243864144001a



Odnośnie powyższego:

Pełnomocnik chrystusowców o kontrowersyjnym wyroku sądu

Czyny karalne, których dopuściły się osoby duchowne są haniebne i winny być ścigane, a ich sprawcy ukarani. Na gruncie obowiązujących przepisów prawa w Polsce, nie można przenosić odpowiedzialności za te czyny na kościelne osoby prawne – czytamy w oświadczeniu adwokata Krzysztofa Wyrwy, pełnomocnika chrystusowców. Oświadczenie dotyczy wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, skazującego zgromadzenie na zapłacenie zadośćuczynienia za czyny pedofilskie jednego z jego członków.

Publikujemy pełną treść oświadczenia:

W sprawie czynów karalnych, których dopuściły się osoby duchowne należy podkreślić, że stanowisko Kościoła i podejście prawne nie zmieniły się. Takie czyny są haniebne i winny być ścigane, a ich sprawcy ukarani.

Osoby te, w ramach wewnętrznych kościelnych postępowań prawnych – zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego i innymi normami prawnymi – są konsekwentnie zawieszane w czynnościach kapłańskich lub wydalane ze stanu duchownego.

Na gruncie obowiązujących przepisów prawa w Polsce, nie można przenosić odpowiedzialności za te czyny (w tym cywilnej odszkodowawczej) ze sprawcy na kościelne osoby prawne. Sprawcy tych czynów dopuszczają się ich na własny rachunek i ponoszą osobistą odpowiedzialność przed ofiarami, które skrzywdzili oraz przed prawem.

Adwokat Krzysztof Wyrwa,
Pełnomocnik Towarzystwa Chrystusowego

https://ekai.pl/pelnomocnik-chrystusowcow-o-kontrowersyjnym-wyroku-sadu/
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #130 dnia: Września 18, 2018, 03:43:25 am »

Był już obrońcą w podobnej sprawie wcześniej:
https://www.youtube.com/watch?v=a1xqiVrhalE
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #131 dnia: Września 18, 2018, 09:53:24 am »

Sprawcy tych czynów dopuszczają się ich na własny rachunek i ponoszą osobistą odpowiedzialność przed ofiarami, które skrzywdzili oraz przed prawem.
I tyle w temacie. Wszystko inne to perfidia wrogów Kościoła.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #132 dnia: Września 18, 2018, 10:40:21 am »

Sprawcy tych czynów dopuszczają się ich na własny rachunek i ponoszą osobistą odpowiedzialność przed ofiarami, które skrzywdzili oraz przed prawem.
I tyle w temacie. Wszystko inne to perfidia wrogów Kościoła.

Czy tyle w temacie to dopiero zobaczymy. Sam jestem ciekaw orzecznictwa w sprawie. Zapewne będzie odwołanie - chętnie przeczytam uzasadnienie wyroku.
Kierunek orzecznictwa w Polin będzie zapewne zgodny z głównym EU-nurtem. Daje to szansę na większe odszkodowania. Łatwo zasądzić ale trudniej egzekwować należności od osoby fizycznej, która zawczasu przepisze majątek na rodzinę.

Co do zasady instytucja odpowiada za krzywdy - np. szkoła odpowiada za molestowanie ucznia podczas zajęć. To szkoła dokonuje weryfikacji nauczyciela i zatrudnia go. To szkoła odpowiada za dopuszczenie na teren szkoły "edukatorów lgtb" (wczorajsze Warto Rozmawiać). Analogicznie szkoła odpowiada za przyjęcie delegowanego przez biskupa katechetę, także księdza.
Jest całkiem normalne, że rodzice mają zaufanie do placówek publicznych; do organów państwa. Tyczy się to także Kościoła, harcerstwa itp.
Jak widać, "kontrola najwyższym stopniem zaufania".

Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #133 dnia: Września 18, 2018, 10:56:14 am »

Wierni związani z Kościołem, zazwyczaj w średnim wieku lub starsi (młodzi olewają Kościół lub wyemigrowali) bronią Kościoła jako organizatora życia społecznego. Ale swobodnie popierają zniesienie spowiedzi w konfesjonale i inne nowinki. Na razie nie popierają ślubów homo; ale nie dadzą się pokroić za obronę małżeństwa. Każdy ma kogoś "na Wyspach" i są na bieżąco z postępem w Kościele.

Moje wrażenia z pobytu w Polsce w te wakacje z grubsza pokrywają się z powyższym. Jeszcze bym dodał,  że wierni w średnim wieku, z którymi rozmawiałem nie widzą jakiegoś wielkiego problemu w potencjalnym  wyświęcaniu kobiet na księży.

Co do małżeństwa, to sytuacja jest przygnębiająca. Nawet na największym zad***u rozwody zaczynają stawać się chlebem powszednim. W mojej rodzinie mieliśmy rozwód małżeństwa 60-latków. Rozwód stał się wyobrażalną opcja nawet dla starych bab ze wsi (że tak się nieładnie wyrażę).

Przypomniały mi się wypowiedzi proboszczów w stylu korwinowskim: nie można dbać o ludzi na siłę - trzeba z tym skończyć: jak ktoś chce to niech się stacza. Właściwie trudno się niezgodzić.

Posoborowie "zbawiając" na siłę wszystkich jak leci - niszczy Kościół.
Kandydaci na "posoborowe zbawienie" są roszczeniowi: zbawimy się, jeżeli chcecie tego tak bardzo ale przestańcie sekować LGTB. Homoś może być przecież "dobrym człowiekiem".
Widać to było dobitnie w nadanym wczoraj Warto Rozmawiać. Strona konserwatywno-katolicka, przykro powiedzieć, nie miała twardych argumentów. Twarde argumenty posoborowa hierarchia swoim nauczaniem (tolerancja, niedyskryminacja, dobroczłowieczyzm etc) zamieniła w miękki kał.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #134 dnia: Września 18, 2018, 12:06:41 pm »

Wierni związani z Kościołem, zazwyczaj w średnim wieku lub starsi (młodzi olewają Kościół lub wyemigrowali) bronią Kościoła jako organizatora życia społecznego. Ale swobodnie popierają zniesienie spowiedzi w konfesjonale i inne nowinki. Na razie nie popierają ślubów homo; ale nie dadzą się pokroić za obronę małżeństwa. Każdy ma kogoś "na Wyspach" i są na bieżąco z postępem w Kościele.

Moje wrażenia z pobytu w Polsce w te wakacje z grubsza pokrywają się z powyższym. Jeszcze bym dodał,  że wierni w średnim wieku, z którymi rozmawiałem nie widzą jakiegoś wielkiego problemu w potencjalnym  wyświęcaniu kobiet na księży.

Co do małżeństwa, to sytuacja jest przygnębiająca. Nawet na największym zad***u rozwody zaczynają stawać się chlebem powszednim. W mojej rodzinie mieliśmy rozwód małżeństwa 60-latków. Rozwód stał się wyobrażalną opcja nawet dla starych bab ze wsi (że tak się nieładnie wyrażę).


Problem polega na tym, ze jak pewien znany ksiadz z Bydgoszczy (wszystkim znany na tym forum) nie pozwolil na katolicki pogrzeb (czy tez uzyczenie kaplicy) rozwodnikowi w nowym zwiazku/niewierzacemu to byl nawet wzywany do (skadinad dosc konserwatywnego w pogladach) biskupa. Wiec skad Ci ludzie maja wiedziec, ze rozwod jest rzecza zla? To jak z chrztami nieslubnych dzieci 'No bo co dziecko winne' - to ludzi wcale nie zacheca do wziecia slubu. Jak moja mama zaszla w ciaze przed slubem, to ksiadz wprost powiedzial - 'Pani, albo slub bierzeta albo ja dziecka chrzcic nie bede'. Slub byl, prawie 40 lat temu, malzenstwo ma sie dobrze, ksiedza wspominaja dobrze :)
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 17 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: ''Wstyd i smutek'' -- Watykan po raporcie z Pensylwanii « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!