Deklaracja ks. Charamsy ws. orientacji seksualnej w przededniu synodu o rodzinie to akt nieodpowiedzialności. Oczywiste jest, że nie będzie mógł pełnić dotychczasowych funkcji – napisał rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi.
I jeszcze jedno ci powiem. Tym razem nie będzie to uogólnienie. Jestem księdzem. Od ponad 20 lat. I nie znam osobiście ŻADNEGO księdza geja.
Artykuł w GN:http://gosc.pl/doc/2739918.Gdy-ksiadz-oglasza-ze-ma-narzeczonegoi fragment komentarza:Cytuj I jeszcze jedno ci powiem. Tym razem nie będzie to uogólnienie. Jestem księdzem. Od ponad 20 lat. I nie znam osobiście ŻADNEGO księdza geja.Tu rodzi się pytanie: W jaki sposób przez sześć lat można ukryć tego rodzaju upodobania? W pracy przebywamy 8 godzin 5 dni w tygodniu, a wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich. Pamiętam takie sytuacje, ze facet przyszedł do nowej pracy i od razu budził podejrzenia, że jest gejem, potem okazywało się, że uzasadnione. A przecież klerycy przebywają ze sobą 24 godziny na dobę. Nie wierzę, że można to ukryć i nie wierzę, ze ów duchowny nie zna żadnego księdza-geja.
Tu rodzi się pytanie: W jaki sposób przez sześć lat można ukryć tego rodzaju upodobania? W pracy przebywamy 8 godzin 5 dni w tygodniu, a wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich. Pamiętam takie sytuacje, ze facet przyszedł do nowej pracy i od razu budził podejrzenia, że jest gejem, potem okazywało się, że uzasadnione. A przecież klerycy przebywają ze sobą 24 godziny na dobę. Nie wierzę, że można to ukryć i nie wierzę, ze ów duchowny nie zna żadnego księdza-geja.
Widać już wyraźnie, że zrzucają maski. Na wszystkich szczeblach, zrzucają bo są już tak pewni, że się niczego nie boją.Bardzo dobrze, jak najwięcej prawdy musi ujrzeć światło dzienne, lepsza otwarta wojna - nawet domowa i totalna niż kolejne lata cichego psucia i gnicia.
Charamsa? Charamsa? Na stronie internetowej moikrewni.pl sprawdziłem - jest 7 osób o tym nazwisku w Polsce. Skąd to się wzięło? Patrząc na fizjonomię naszego "bohatera" mam natychmiastowe skojarzenia z plemieniem wiecznych koczowników, z pustynią i wielbłądami.