Modlitwy Leona XIII były nakazane, ale w mszale z 1962 roku owej rubryki nakazującej ich odmawianie nie ma.
Do tej pory sądziłem, że modlitwy leonowe są związane z wizją dialogu Boga z diabłem, w którym to dialogu szatan chciał 75 do 100 lat na zniszczenie Kościoła. I modlitwy po Mszy miały współzapobiegać temu zagrożeniu, stąd zwłaszcza modlitwa do sw. Michała Archanioła.
Wiadomo dlaczego: 13 x to również zakończenie objawień fatimskich.