Subdiakon bez święceń?

Natknąłem się na taki post:

Bardzo ciekawe pytanie. Wydaje mi się że legalnie wyświęconym diakonom stałym/zonatym/ nie można by odmówic asystowania przy KRR.

Zdaje się, że nawet PCED odpowiedziała pozytywnie, na takie pytanie.

Z punktu widzenia prawa odpowiedz jest oczywista. Pytam o odczucia... Mi np. by to nie przeszkadzalo. Skoro kleryk z 1 roku moze pelnic role subdiakona...

Czy ktoś mógłby to rozwinąć lub zaprzeczyć? Czy rzeczywiście kleryk może pełnić posługę subdiakona? Zwłaszcza z 1 roku... to jeszcze przed obłóczynami, lektoratem i akolitatem...

Może, ale musi być obłuczony i tonsurowany (tego ost. nie jestem pewien). Nie może dotykać kielicha, nie może zakładać manipularza.
Tutaj egzemplum:

W SJM w Austrii ówczesny kleryk Gert Verbeken(od roku kapłan już) np. i inni wielokrotnie pełnili funkcję subdiakona. Mimo że tam posługi i święcenia są w nowym rycie a więc i tonsury nie ma. A obłuczyny mają szybko od ok 2 miesięcy do pół roku.

Gdyby zabrakło duchownego ze święceniami subdiakonatu, może go zastąpić kleryk albo każdy duchowny wyższego stopnia. Klerycy, którzy mają niższe święcenia (albo przynajmniej tonsurę) mogą ex rationabile causa zastąpić subdiakona w czasie uroczystej Mszy św. Nie mogą jednak nosić manipularza, przy Offertorium  nie wycierają kielicha, ani nie wlewają do niego wody, a od konsekracji nie mogą go dotykać, czy zdejmować albo nakładać na niego palki. Podobnie po ablucji nie wycierają kielicha, mogą jednak go nakryć welonem i odnieść.

http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2009/01/subdiakon-suga-otarza.html

---

x. J. Ch. Mueller

Klerycy (mający niższe świecenia, albo przynajmniej tonsurę) mogą ex rationabile causa zastąpić subdiakona, jednakże nie wolno im nosić manipularza, przy Ofiarowaniu wycierać kielicha, ani doń wody wlewać, od konsekracji począwszy dotykać się kielicha, zdejmować albo wkładać nań palkę, po ablucji wycierać kielich, mogą go tylko nakryć i odnieść.

Mogą także, gdy nie jest obecny żaden minister in sacris, zastąpić kapelana w Mszy biskupiej (również asystować celebransowi w missa cantata), jed­nakże nie wolno im poza powyższymi ograniczeniami:, poda­wać celebransowi pateny, ani kielicha. Ministrant, niemający jeszcze tonsury, może wprawdzie asystować przy Mszy biskupowi albo kapłanowi, ale tylko do Mszału (może wertować karty i trzymać biskupowi bugię), ale nie wolno mu zanieść kielicha do ołtarza. albo go odnieść.

- podkr. moje.

http://ministrant.krzyz.org/subdiakon.html

---

 

W IBP obloczyny sa na 1 roku wiec kleryk z 1 roku moze pelnic funkcje subdiakona. Sa tez przypadki, ze byli klerycy, ktorzy byli wyswiecenia na akolitow tez pozniej pelnia role subdiakona. Ja nie widze w tym problemu.

Gdyby siegnac do tradycji to trzeba by robic to o czym pisze Nowowiejski - do Mszy powinno sluzyc najwyzsze stopniem i ranga duchowienstwo obecne na danej Mszy.

A co w takim razie z przypadkiem np. SJM? Oni nie mają tonsury a posługi mają tylko lektorat i akolitat w nowym rycie.

Zdaje się, że wystarczą obłóczyny (czyli III rok).

To w SJM już po 2 miechach czasami i w zakonach po nowicjacie.

A co w takim razie z przypadkiem np. SJM? Oni nie mają tonsury a posługi mają tylko lektorat i akolitat w nowym rycie.

Jeśli mnie pamięć nie myli to na FK była cytowana kiedyś odpowiedź Ecclesia Dei na takie pytanie.

Komisja Ecclesia Dei to se moze wyrokowac o kolorze firanek w swoim biurze. Na jakiej podstawie wchodzi w kompetencje Kongregacji Rytow (a wlasciwie jej nastepczyni Kongregacji Kultu Bozego) ?

Co do subdiakonatu i przepisow liturgicznych, to albo uznajemy, ze fakt zezwolenia na uzywanie ksiag liturgicznych z 1962 r. sprawia, ze pozostaja w uzyciu odnosne normy liturgiczne (cf p. Nathanael). Albo uznajemy, ze takze w tych dziedzinach obowiazuja regulacje nowego KPK, a wtedy te wszystkie tonsury, egzorcystaty, subdiakonaty, to tylka taka szopka dla nostalgikow i hobbystow. A kto by sie przejmowal przepisami odnosnie jakis szopek ?

ED pozwoliła na sprawowanie funkcji subdiakona przez kleryków, którzy otrzymali posługę akolity (nie lektora) oraz świeckich ustanowionych akolitów (w Polsce się ich nie ustanawia).

jeśli to są tzw. fałszywi subdiakoni nie dotykający kielicha, bez manipularza, to OK

ED pozwoliła na sprawowanie funkcji subdiakona przez kleryków, którzy otrzymali posługę akolity (nie lektora) oraz świeckich ustanowionych akolitów (w Polsce się ich nie ustanawia).

na forum ministrantów "Barka" jest jeden świecki, ustanowiony akolita. Nawet chyba dokument jakiś pokazywał, żeby potwierdzić swoją posługę. Więc chyba się już ustanawia.

ED pozwoliła na sprawowanie funkcji subdiakona przez kleryków, którzy otrzymali posługę akolity (nie lektora) oraz świeckich ustanowionych akolitów (w Polsce się ich nie ustanawia).

Komisja Ecclesia Dei to se moze (patrz wyzej).

http://blip.pl/s/37996768

na forum ministrantów "Barka" jest jeden świecki, ustanowiony akolita. Nawet chyba dokument jakiś pokazywał, żeby potwierdzić swoją posługę. Więc chyba się już ustanawia.

Jedyny, którego kumam z Barki, to były kleryk, któremu biskup pozwolił dalej pełnić posługę akolity.

Inna sprawa, że często szafarze wykraczają poza swe kompetencje i np. puryfikują naczynia liturgiczne.