Zbieranie darów w liturgii i przynoszenie ich do ołtarza nie ma charakteru ofiary składanej Bogu. Jest tylko jedna ofiara - Chrystusa, uobecniana w Eucharystii, nie ma i nie może być obok tego drugiej ofiary ludzkiej.
Ja mam jeszcze pytanie. Czy to jest właściwe?CytujZbieranie darów w liturgii i przynoszenie ich do ołtarza nie ma charakteru ofiary składanej Bogu. Jest tylko jedna ofiara - Chrystusa, uobecniana w Eucharystii, nie ma i nie może być obok tego drugiej ofiary ludzkiej.
Mam pytanie, kiedy otrzymuje się tonsurę i co to są obłóczyny??
Chrystus to jedyny "kanał" łączący ludzi z Ojcem.
Cytat: Kyllyan w Lutego 13, 2009, 03:41:53 amMoże było, może nie, ale zapytam. Czy jest w porządku, by w jednym kościele (budynku) tego samego dnia jedna Msza była w kolorze zielonym, a druga na fioletowo W Bytomiu jest taki układ Mszy, że po starej Mszy jest nowa. I naprawdę nie stanowi to dla nikogo problemu, że trzeba zmienić Mszał itp., teraz w przedpościu dochodzi jeszcze zmiana koloru szat. Dzieje się to w jednym kościele, w jednej zakrystii. Swego czasu jeszcze ministrant musiał zmienić kolor, w którym służył. Naprawdę zmiana koloru szat, jest tak mało uciążliwa, że jest to jeden z mniej istotnych problemów (o ile w ogóle jest to problem).
Może było, może nie, ale zapytam. Czy jest w porządku, by w jednym kościele (budynku) tego samego dnia jedna Msza była w kolorze zielonym, a druga na fioletowo
Gdzie można kupić dobrą albę, taką od połowy koronkową.
Ale chyba jest włączeniem osoby świeckiej w stan duchowny, wydaje mi się ,że obrzęd ten zmienia dość sporo w życiu jednostki i Kościoła (włączenie nowej osoby duchownej) dlatego ciekawi mnie czy za teoretyczne "szafowanie" tonsurą nie ma żadnych konsekwencji.