Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 14:58:18 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tonsura
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Tonsura  (Przeczytany 4700 razy)
lapsi
bywalec
**
Wiadomości: 97


« dnia: Września 16, 2009, 14:12:38 pm »

Szanowny Ksiądz Alumn nie jest osobą duchowną (chyba, że przyjął tonsurę albo święcenia diakonatu, wtedy przepraszam), smutne ale póki co, jest Ksiądz Alumn zwykłą osobą świecką.

OT Czy przyjęcie tonsury włącza dziś w duchowieństwo?
KPK określa, że dopiero przyjęcie diakonatu:
Kan. 266 § 1. Przyjmujący diakonat staje się duchownym i zostaje inkardynowany do Kościoła partykularnego lub prałatury personalnej, dla których posługi został promowany.

Może ktoś kompetentny mógłby wyjaśnić, jesli jest inaczej.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #1 dnia: Września 16, 2009, 14:25:44 pm »

Szanowny Ksiądz Alumn nie jest osobą duchowną (chyba, że przyjął tonsurę albo święcenia diakonatu, wtedy przepraszam), smutne ale póki co, jest Ksiądz Alumn zwykłą osobą świecką.

OT Czy przyjęcie tonsury włącza dziś w duchowieństwo?
KPK określa, że dopiero przyjęcie diakonatu:
Kan. 266 § 1. Przyjmujący diakonat staje się duchownym i zostaje inkardynowany do Kościoła partykularnego lub prałatury personalnej, dla których posługi został promowany.

Może ktoś kompetentny mógłby wyjaśnić, jesli jest inaczej.

Wg. CIC 1917 tonsura wprowadzała do stanu duchownego.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
lapsi
bywalec
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #2 dnia: Września 16, 2009, 14:30:43 pm »

Wg. CIC 1917 tonsura wprowadzała do stanu duchownego.

Ja to wiem, tylko dzisiaj w Kościele łacińskim czy nam się to podoba, czy nie, obowiązuje CIC 1983.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3 dnia: Września 16, 2009, 14:37:57 pm »

Wg. CIC 1917 tonsura wprowadzała do stanu duchownego.

Ja to wiem, tylko dzisiaj w Kościele łacińskim czy nam się to podoba, czy nie, obowiązuje CIC 1983.

Ale tonsura jest we wszystkich instytutach KRR zatem do niej muszą się odnościć przepisy CIC 1917 , bo w KPK 1983 po porstu coś takiego jak tonsura nie istnieje...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #4 dnia: Września 16, 2009, 15:21:29 pm »

Problem z tonsura to jeden z paradoksow posoborowia. Bez watpienia nowy KPK zostal stworzony na uzytek Kosciola Zachodniego BEZ rytu tradycyjnego. Opracowany za Pawla VI i Jana Pawla I, zostal promulgowany przez Jana Pawla II w roku 1983 czyli jeszcze kiedy uznawano, ze NOM zastapil i zlikwidowal KRR. Orzeczenie komisji kardynalskiej z 1981 roku, ze ryt tradycyjny nie zostal zniesiony bylo nieformalne i nie mialo zadnego przelozenia kanonicznego az do "Quod abhinc", ponad rok starszego od KPK. Jest to wiec prawo kanoniczne, ktore ignoruje ryt tradycyjny i zostalo skrojone pod NOM, jego logike i jego wymagania.
Zmatrchwywstanie KRR w 1984/88, a zwlaszcza w 2007 r. wywolalo kanoniczny paradoks, a nawet konflikt. Np. udzielane sa tonsura, nizsze swiecenia i subdiakonat zniesione przez Pawla VI etc. Jak to pogodzic ? Mozliwe wyjascia sa tylko dwa : albo uznajemy, ze przywilej/prawo uzywania ksiag liturgicznych z 1962 oznacza takze, ze obowiazuja wsyzstkie przepisy kanoniczne, ktore sie z tym wiaza. Albo tez uznajemy twardo, ze obowiazuje litera KPK'83, a te wszystkie tonsury, subdiakonaty etc. etc. to tylko taka folklorystyczna zabawa, zeby ceremoniarze w filetowych sutannach mieli sie czym zajac i zeby zrobic przyjemnosc historycznej grupie rekonstrukcyjnej pod nazwa "tradycjonalisci". Ta druga opinia wcale nie jest osamotniona : na poczatku w Bractwie sw. Piotra dlugo i szczegolowo wyjasniano klerykom, ze nie sa osobami duchownymi, ze sutanna to takie przebranie, a tonsura to symboliczna ceremonia, zabraniano zwracania sie do siebie per "prosze ksiedza", a nakazywano "prosze pana" (w tradycyjnych seminariach nie mowi sie na "ty"). Oczywiscie zdrowy rozsadek nakazuje przychylenie sie do pierwszej opinii i uznanie, ze decyzje Pawla VI i KPK odnosza sie tylko do nowego rytu w miare, jak dotycza liturgii i zagadnien pokrewnych Ale jak na razie jest to tylko analogiczna epikeia, a nie jurysprudencja. Kiedys Kosciola bedzie musial odpowiedziec na te pytania.

Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #5 dnia: Września 16, 2009, 15:27:37 pm »

az do "Quod abhinc", ponad rok starszego od KPK.
"Quattur abhinc annos"
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #6 dnia: Września 16, 2009, 15:29:06 pm »

Dokładnie tak obecny stan to swoista "schizofrenia prawna". Po prostu KPK 1983 wogóle nie dotyczy tradycyjnego katolicyzmu, w zasadzie całkowicie, zarówno pod względem święceń, jak liturgii, jak dyscypliny, jak wielu innych zagadnień. Dlatego myslę , że właśiwą postawą "prawniczą" jest stosowanie CIC 1917 do instytutów i zgromadzeń oraz zakonów tradycyjnych. Tu się aż prosi wtęcz o rozwiązanie o którym pisano w innym wątku w postaci Patriarchatu Kośioła Łacińskiego sui iuris, bowiem nie widzę innej możliwości do pogodzenia jedenej rzeczywistości z drugą, no oczuwiście poza powrotem całego Kośicoła do CIC 1917 i KRR :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #7 dnia: Września 16, 2009, 15:58:47 pm »

KPK to nie ryt mszy. O ile NOM mozna spokojnie spuscic do smietnika i powrocic simpliciter do rytu tradycyjnego, to z prawem kanonicznym nie jest tak latwo. Czytal kiedys pan w calosci KPK z 1917 roku ? Po prostu nie da sie don wrocic, to zupelie nierealne. Nie mowie nawet o modyfikacjach za  pontyfikatow Piusa XI i XII, ale o elementach zupelnie nieprzystawalnych do dzisiejszego trybu zycia katolikow. Swego czasu wieczorne msze swiete wydawaly mi sie kompromisem z leniuchami, ktorzy wola sie wylegiwac do poludnia. Dzis wiem, ze powrot do mszy maksymalnie do 13.00 (solarne poludnie) zaowocowaloby pozbawieniem sporego procenta poboznych katolikow mszy niedzielnej. Podobnie z wieloma innymi zagadnieniami.
Zgadzam sie z tym, ze jesli powstanie kiedys jakas struktura tradycyjna (prafatura, administratura, patriarchat etc), to koniecznym bedzie opracowanie dlan aneksu do KPK albo wrecz stworzenia swego rodzaju KPKW.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #8 dnia: Września 16, 2009, 16:02:27 pm »

Problem z tonsura to jeden z paradoksow posoborowia. Bez watpienia nowy KPK zostal stworzony na uzytek Kosciola Zachodniego BEZ rytu tradycyjnego. Opracowany za Pawla VI i Jana Pawla I, zostal promulgowany przez Jana Pawla II w roku 1983 czyli jeszcze kiedy uznawano, ze NOM zastapil i zlikwidowal KRR. Orzeczenie komisji kardynalskiej z 1981 roku, ze ryt tradycyjny nie zostal zniesiony bylo nieformalne i nie mialo zadnego przelozenia kanonicznego az do "Quod abhinc", ponad rok starszego od KPK. Jest to wiec prawo kanoniczne, ktore ignoruje ryt tradycyjny i zostalo skrojone pod NOM, jego logike i jego wymagania.
Zmatrchwywstanie KRR w 1984/88, a zwlaszcza w 2007 r. wywolalo kanoniczny paradoks, a nawet konflikt. Np. udzielane sa tonsura, nizsze swiecenia i subdiakonat zniesione przez Pawla VI etc. Jak to pogodzic ? Mozliwe wyjascia sa tylko dwa : albo uznajemy, ze przywilej/prawo uzywania ksiag liturgicznych z 1962 oznacza takze, ze obowiazuja wsyzstkie przepisy kanoniczne, ktore sie z tym wiaza. Albo tez uznajemy twardo, ze obowiazuje litera KPK'83, a te wszystkie tonsury, subdiakonaty etc. etc. to tylko taka folklorystyczna zabawa, zeby ceremoniarze w filetowych sutannach mieli sie czym zajac i zeby zrobic przyjemnosc historycznej grupie rekonstrukcyjnej pod nazwa "tradycjonalisci". Ta druga opinia wcale nie jest osamotniona : na poczatku w Bractwie sw. Piotra dlugo i szczegolowo wyjasniano klerykom, ze nie sa osobami duchownymi, ze sutanna to takie przebranie, a tonsura to symboliczna ceremonia, zabraniano zwracania sie do siebie per "prosze ksiedza", a nakazywano "prosze pana" (w tradycyjnych seminariach nie mowi sie na "ty"). Oczywiscie zdrowy rozsadek nakazuje przychylenie sie do pierwszej opinii i uznanie, ze decyzje Pawla VI i KPK odnosza sie tylko do nowego rytu w miare, jak dotycza liturgii i zagadnien pokrewnych Ale jak na razie jest to tylko analogiczna epikeia, a nie jurysprudencja. Kiedys Kosciola bedzie musial odpowiedziec na te pytania.


To ja mam pytania: jeśli przyjmiemy pierwszą koncepcję, przed komunią pościmy pod grzechem jedną godzinę, czy trzy godziny? A może zależy to od rytu, w jakim komunia ma być udzielana?

Obowiązuje nas uczestnictwo we mszy w które święta? W te, jakie przewidywał stan prawny dla diecezji polskich ad 1962?

Święto Przenajdroższej Krwi Pana Jezusa przypada w piątek. Je Pan z czystym sumieniem kiełbasę i szynkę, czy jednak Pan pości?
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #9 dnia: Września 16, 2009, 16:20:26 pm »

No, to sa wlasnie te paradoksy. Podchodzac zdroworozsadkowo, to post eucharystyczny nie jest zalezny od rytu mszy. Obowiazuje wiec jedna godzina. Wielu ksiezy FSSPX, a nawet nurtu Ecclesia Dei zaleca wiernym stosowanie praktyki trzygodzinnej, ale nie jest to wypelnianiem prawa, ale dodatkowa praktyka doskonalosci chrzescijanskiej. Podobnie ze swietami nakazanymi : stan prawny z 1962 nie istnieje, bo jestesmy w roku 2009.
Natomiast pozadane by bylo dopracowanie tych kanonicznych niedogodnosci, ktore niekiedy sa anegdotyczne i upierdliwe, a niekiedy stawiaja realne problemy teologiczno-eklezjologiczne.
Ma pan jakas teorie na udzielanie subdiakonatu po 1972 roku i Ministeria quaedam ?
« Ostatnia zmiana: Września 16, 2009, 16:42:18 pm wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #10 dnia: Września 16, 2009, 16:37:31 pm »

No, to sa wlasnie te paradoksy. Podchodzac zdroworozsadkowo, to post eucharystyczny nie jest zalezny od rytu mszy. Obowiazuje wiec jedna godzina. Wielu ksiezy FSSPX, a nawet nurtu Ecclesia Dei zaleca wiernym stosowanie praktyki trzygodzinnej, ale nie jest to wypelnianiem prawa, ale dodatkowa praktyka doskonalosci chrzescijanskiej. Podobnie ze swietami nakazanymi : stan prawny z 1962 nie istnieje, bo jestesmy w roku 2009.
Natomiast pozadane by bylo dopracowanie tych kanonicznych niedogodnosci, ktore niekiedy sa nagtotyczne i upierdliwe, a niekiedy stawiaja realne problemy teologiczno-eklezjologiczne.
Ma pan jakas teorie na udzielanie subdiakonatu po 1972 roku i Ministeria quaedam ?

Nie będę udawał, że jestem kanonistą, albo że kiedykolwiek dogłębnie przemyślałem kwestię subdiakonatu, ale wydaje mi się, że jeśli Stolica Apostolska zaakceptowała udzielanie subdiakonatu (oraz egzorcystatu i ostiariatu) w FSSP i w IBP, jeśli ED udziela wyjaśnień, kto może wykonywać funkcję subdiakona we mszy (kleryk, który uzyskał posługę akolity albo niekleryk ustanowiony akolitą przez biskupa) to znaczy, że SA uznaje istnienie subdiakonatu.     
Zapisane
emek
rezydent
****
Wiadomości: 418


« Odpowiedz #11 dnia: Września 16, 2009, 17:25:50 pm »

Czy wiadomo coś o tym aby kiedykolwiek wpłynęło zapytanie o tonsurę i subdiakonat do Ecclesia Dei?
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #12 dnia: Września 16, 2009, 19:39:07 pm »

Wiadomo, ze nie wyplynela zadna odpowiedz :)
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #13 dnia: Września 16, 2009, 19:45:16 pm »

No, to sa wlasnie te paradoksy. Podchodzac zdroworozsadkowo, to post eucharystyczny nie jest zalezny od rytu mszy. Obowiazuje wiec jedna godzina. Wielu ksiezy FSSPX, a nawet nurtu Ecclesia Dei zaleca wiernym stosowanie praktyki trzygodzinnej, ale nie jest to wypelnianiem prawa, ale dodatkowa praktyka doskonalosci chrzescijanskiej. Podobnie ze swietami nakazanymi : stan prawny z 1962 nie istnieje, bo jestesmy w roku 2009.
Natomiast pozadane by bylo dopracowanie tych kanonicznych niedogodnosci, ktore niekiedy sa anegdotyczne i upierdliwe, a niekiedy stawiaja realne problemy teologiczno-eklezjologiczne.
Ma pan jakas teorie na udzielanie subdiakonatu po 1972 roku i Ministeria quaedam ?
Mysle, ze nasze myslenie jest spaczone oswieceniowym trojpodzialem wladzy oraz mysleniem, ze konstytucja (KPK?) to jakis suweren. W Kosciele wladza sadownicza, wykonawcza i ustawodawcza sie przenikaja. Jesli  papiez erygowal FSSP wpisujac przy tym, ze maja uzywac ksiag z 1962 r. to tak jakby dopisal do KPK, ze sa swiecenia diakonatu, prezbiteriatu, ale FSSP ma jeszcze dodatkowe swiecenia - tzn.te ktore obowiazywaly w 1962  r. Oczywsice rrodzi to duzo niejasnosci, ale to raczej norma w  prawie koscielnym.
Takich wyjatkow w KPK jest duzo np. sa diecezje w Niemczech, ktore maja niestandardowe  zasady wybierania biskupow.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #14 dnia: Września 17, 2009, 08:15:44 am »

Wiadomo, ze nie wyplynela zadna odpowiedz :)

No włąsnie podałem przyklad, że jednak coś wydali z siebie w temacie subdiakonatu.
Zapisane
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tonsura « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!